Kraja mi się serce gdy sobie przypomne gdy z 10 lat temu na siłę zostawiłam dziecko w przedszkolu na siłe, tylko dlatego że posłuchałam przedszkolanki że TAK TRZEBA. To był mój błąd który widze po czasie, tymbardziej że nie musiałam na siłę zostawiać bo praca mnie nie goniła.
@grazynanowak47082 күн бұрын
Świetna rozmowa, super gościni. Rewelacyjnie się was słuchało kobiety.
@wiktoriahansen13934 күн бұрын
Ktos kiedys trafnie powiedzial- przedszkola sa dla rodzicow, nie dla dzieci...poslucham z ciekawoscia😊
@aniatomczuk31053 күн бұрын
otóż to!
@jagodkaostrowska55143 күн бұрын
Piękna rozmowa ale jestem zaskoczona nazywaniem nauczycieli ciociami, przedszkolankami przez tak wykształcone osoby. Piękne podejście, tylko osób, które mogą sobie pozwolić na wybór czy zostać z dzieckiem w domu czy iść do pracy na palcach jednej ręki policzyć 😞 przez 20 lat pracy w przedszkolu spotkałam takich osób bardzo mało. Co z całą resztą rodziców, którzy nie mają tego luksusu aby być ze swoim dzieckiem tyle czasu ile potrzebuje? Chętnie bym o tym posłuchała. Jak pomóc tym dzieciom i rodzicom, którzy nie są gotowi na rozłąkę a nie mają wyboru... bo muszą zarobić na chleb, bo są rodzicami samotnie wychowującymi dzieci, bo się jeszcze uczą, itp.
@Femeii4 сағат бұрын
podobnie odczuwam - brak przedszkola żłobka - jako luksus w tych czasach i bardzo mnie to boli że nie spędziłam więcej czasu z dziećmi. najbardziej bolą słowa innej matki: "że to kwestia wyborów życiowych" gdy z jednej pensji męża mogła nadal mieć status człowieka zamożnego. Wiem że temat do przepracowania u mnie, dzieciom krzywda się nie działa, ale wyrzut dla samej siebie został
@emiliawojcinska75194 күн бұрын
Piękna i potrzebna rozmowa. Sama jestem od 18 lat nauczycielką. I dlatego ośmielę się sprostować, że nie ma takiego zawodu jak przedszkolanka (czy przedszkolan). Mamy wykształcenie tożsame z nauczycielami wczesnoszkolnymi (ich nikt nie nazywa szkolankami). Dlatego serdecznie proszę o "nauczycielki przedszkola" a nie przedszkolanki.
@EMILIAMILTONKEYNES4 күн бұрын
Jeśli ktoś jest w pełni dowartościowaną osobą, nie zwraca uwagi na "tytuły" nadane przez kogoś 😉
@anna55374 күн бұрын
Nie uważam, że przedszkolanka jest pejoratywnym określeniem i że umniejsza. Myślący człowiek wie jaka to jest ważna i niełatwa praca.
@magdas67284 күн бұрын
Nauczyciel wychowania przedszkolnego - nie chodzi tutaj o dowartościowanie kogokolwiek, a o precyzję.
@anna55374 күн бұрын
Myślę, że to tak działa jak w szpitalach , jesteśmy nauczeni nazewnictwa, nikt kogo to bezpośrednio nie dotyczy ani nie wnika ani nie orientuje się w nazwach stanowisk. Pacjenci wołają nadal siostro, szczególnie starsi. A teraz są najwięcej czasu poświęcają im opiekunowie medyczni, pielęgniarki pojawiają się do kroplówki, z lekami , do opatrunku , no i salowe. I niektóre panie potrafią się czuć urażone . Ale czy słusznie? Nikt kto nie musi nie orientuje się w tych zmianach. Jak moje dzieci chodziły do przedszkola nie było takiego problemu. Podobnie jak gościni, przedszkolan (! listosci) ministra . Absurdalne . Ale to moje zdanie oczywiście.
@KasiaJangMiMalinowa3 күн бұрын
@@anna5537 Gościni i ministra to są już tak odklejone nazwy, że głowa mała (nawet mój telefon chce zastąpić słowo na "Gościniec", czyli po staropolsku droga). Ja, jako kobieta, często bywam u kogoś gościem (NIE gościnią), tak samo, jak jestem człowiekiem (NIE człowiekinią) 😂😂😂
@KatarzynaDudek814 күн бұрын
Kocham obie Panie miłością wielką ☺️ ❤ jestem nauczycielem wychowania przedszkolnego i prowadzę obecnie grupę cudownych 3-latków. W naszej biblioteczce grupowej mamy książeczki "Tosia i Julek" 😊 Dziękuję za podkast, wysłucham z ogromną przyjemnością 😊❤
@amocniak4894 күн бұрын
ja tez kocham obie panie❤
@urszulachojnacka37563 күн бұрын
Na szczęście są takie cudowne miejsca, jak Dom na Górze i wspaniała Agnieszka Radko, która swoją uważnością otacza to co się tam dzieje. Miejsce gdzie adaptowane jest jedo dziecko w jednym czasie, tak długo, jak jest to potrzebne dziecku (model berliński). Tam dzieją się piękne rzeczy, tam podstawą jest relacja i uważność 💚💚💚 Oby takich miejsc było coraz więcej.
@marlenadymowska43173 күн бұрын
Ważna i piękna rozmowa . Miałam podobną historię tyle , że z synem w podstawówce,gdzie był już o pare lat starszy. Jak powiedziałam pani wychowawczyni, że pytałam syna czy potrzebuje zmienić klasę/szkołę, to spojrzała się wymownie i podniesionym głosem powiedziała, że krzywdę robię dziecku i co on może wiedzieć mając parę lat ... Oczywiście nie posłuchałam pani z wieloletnim doświadczeniem (o czym notorycznie powtarzała), minęło już tyle lat , a do tej pory te słowa pamiętam, to co dopiero właśnie jak dzieci odbierają jakieś sytuacje. zmieniliśmy szkołę, później klasę, aż osiedliśmy na edukacji domowej i to była najlepsza decyzja w życiu. Odzyskałam gasnące dziecko wraz z jego ciekawością i kreatywnością
@karolinamk30163 күн бұрын
Dziękuję za tę rozmowe ❤ Dotarło do mnie, że moja córka nie byla gotowa na pojscie do przedszkola ( intuicja mi to mówiła, ale, tak jak wspomniałyście, jestesmy często bardzo odcięci od swojej intuicji albo zwyczajnie jej nie sluchamy w imię "rozsądku" ). Obecnie jest dobrze, córcia czuje się dobrze w przedszkolu, więc na pewno wyszlo tez z tego cos dobrego. Ale gdybym drugi raz podejmowała decyzję, to pewnie bym zrezygnowała. I mimo, że do przedszkola chodzi już chętnie, to widzę jak bardzo spragniona jest mojej bliskości na codzień. Teraz rozumiem dlaczego. Dziękuję z calego serca ❤
@karolinazuwaa55314 күн бұрын
Pani Magdalena prowadzi cudowne webinary, polecam. Posłałam dzieci do przedszkola gdy byłam bardzo nieświadomym rodzicem, później dlugo probowalam pozbierać i posklejac to co zostało rozbite. Skutki były mocno widoczne przez kolejne lata u jednego z synów. Gdyby to było dzisiaj zabrałabym go stamtąd odrazu, pamiętam te okropne chwile i jego cierpienie. Ja nie chodziłam do przedszkola ale w wieku 6 lat gdy poszłam do zerówki cierpiałam tak samo jak syn w przedszkolu.
@marlenadymowska43173 күн бұрын
Może to kwestia powielającego się schematu
@justynapawlik77143 күн бұрын
Moje Drogie Panie oraz drogie czytające to mamy°! Jako nauczycielka przedszkola powiem Wam jedno. Problemy z adaptacją są i bedą różnego rodzaju ,każde dziecko jest inne Podstawowy problem to taki ze rodzice 1 wrzesnia przyprowadzają takiego 3 latka na 8 rano do przedszkola a odbierają 16.30 Bo praca bo drugie dziecko bo inne zajęcia. Mimo ze zachecam do powolnej adaptacji itd.... Odbierania wczesniej itd Nic nie dociera I to jest nagminne Dzieci adaptowane stopniowo super i z duża uwagą rodzica nie mają zadnego problemu.
@seba362gmiusic44 күн бұрын
Mieszkam w Danii. I napiszę jak u nas było. Nasz syn poszedł do żłobka gdy miał 1,5 roku to dość późno jak tu. Ja byłam zachwycona tym jak oni tu podchodzą do rodziców i dzieci. Adaptacja trwa tyle ile dziecko potrzebuje. Pierszy dzień byliśmy około 1 godz razem z dzieckiem, nauczycielka się pytała co lubi a co nie. Każdego dnia coraz więcej. Czasem nauczyciele mówił aby powiedzieć dziecku że na chwilę wychodzę aby powoli się przyzwyczajało do rozłąki. W duńskich żłobkach/przedszkolach dzieci śpią na zewnątrz pod zadaszeniem, ja wiedziałam że mój syn tak nie zaśnie. Spał w środku zasypiając pijąc mleko. Jak miał 2,5 roku przestał spać w dzień i też nie było z tym problemu. Pieluchy to indywidualna sprawa jedne wczesnie inne bardzo późno. Każde w swoim tępie. Mój syn miał połączony żłobek z przedszkolem ale jedno wspólne podwórko więc małe i duże dzieci bawiły się razem. W przedszkolu często chodzili na kuchnie aby samemu sobie zrobić kanapki z ogórkiem lub pomidorem, które same sobie kroiły. W przedszkolu też nauczki się wbijać gwoździe itp.
@makeyourkidsbusy33723 күн бұрын
Zaciekawiło mnie to, brzmi bardzo fajnie. Jaka była wielkość grupy i ilość Pań?
@justynamisiorek56010 сағат бұрын
Jejku jakie Wy jesteście mądre ❤😊
@justynagrabarczyk36193 күн бұрын
Madzia jesteś wielka! Zresztą obie jesteście! Dziękuję że jesteście ❤️
@Pati-v4c3 күн бұрын
Dzięki przedszkolu mam śliczną fobię społeczną. Przechowalnia, w której personel znęcał się nad dziećmi, a rodzice na to przyzwalali.
@dorotarokicinska40053 күн бұрын
Miło słucha się rozmowy obu pań. Nie dość, że piękna dykcja, piękne barwy głosu, słuchanie rozmówcy bez przerywania, to jeszcze empatycznie, mądrze, merytorycznie. Dzieci są różne. Domy rodzinne są różne. Przedszkola też są różne. Są dzieci, które kochają chodzić do przedszkola, ale są takie, dla których przedszkole i szkoła to trauma. Intuicja i uważność ze strony rodziców jest ogromnie ważna. Moje dzieci nie chodziły do przedszkola, bo nie były gotowe. Starszy syn nie mógł odnaleźć się też w zerówce. Z radosnego, zawsze uśmiechniętego, szczęśliwego dziecka, otoczonego dzieciakami z podwórka i kuzynami, stał się płaczliwy, smutny. Pobyt na przedszkolnym placu zabaw był dla niego przykrym doświadczeniem. Szkoła podstawowa też nie była dla niego dobrym miejscem, mimo, że był lubiany i miał bardzo dobre wyniki w nauce. Teraz już wiem, że problemem nie była nauka ani relacje rówieśnicze, ani też relacje z nauczycielami. Problemem było miejsce. Dziś na pewno, w jego przypadku, zdecydowałabym się na edukację domową..., bo otwartości, odwagi, relacji z innymi możemy uczyć się w domu. Podróżowanie też jest piękną lekcją życia. Kino, teatr, muzea, bywanie w miejscach publicznych, podwórze z młodszymi i starszymi kolegami są miejscami, gdzie uczymy się żyć w społeczeństwie, pomijając stres związany z byciem w miejscu, którego nie lubimy. Paradoks jest taki, że mój młodszy syn nie miał problemu z zaadaptowaniem się w szkole a dziś zmuszony jest z powodów zdrowotnych uczyć się w domu. Życie jest przewrotne 😊
@Johana53 күн бұрын
Wspaniała rozmowa moich ulubionych kobiet. ❤️
@ktosrefleksyjny32423 күн бұрын
Znam osobę, która ma specyfikę pracy, że jeździ po przedszkolach i prowadzi różne zajęcia. Ponadto miała praktyki studenckie w przedszkolach. Po kilku latach zawodowych odwiedzin różnych przedszkoli, w różnych miastach, uczestniczenia w życiu przedszkoli stwierdziła, że nigdy nie zapisze swojego dziecka do przedszkola ;)
@newpossibilities68312 күн бұрын
Dzieci są najważniejsze, one budują nowy świat, taki o którym marzymy. Pokoju, miłości i możliwości. Jeżeli możemy dajmy im siebie w tych kluczowych pierwszych latach.
@daga_mara4 күн бұрын
jak wyciągałam syna z przedszkola bo nie chciał tam być to dyrektorka była zdziwiona że to robię bo "dziecko się przyzwyczai" (dziecko wymiotowało z nerwów)... ;/ z dzieckiem na rękach takie coś do mnie mówiła...
@agnieszkakuzba50522 күн бұрын
Relacje z innymi dziećmi w wieku przedszkolnym są równie ważne jak relacje w domu. Jednak najbardziej chodzi o to czym jest przedszkole jako wioska, wspólnota jakie ma wartości , jacy ludzie w nim pracują. W przedszkolach pracują zwykle specjaliści od relacji nie ciocie - przedszkolanki .
@emilia.6683 күн бұрын
Piękna rozmowa❤❤❤
@DorotaDruga3 күн бұрын
Czysta przyjemność odsłuchania rozmowy. Tym bwrdziej gdy widze, że moja intuicja kobieco mamowa działa fantastycznie.....tyle, że czasami puścimy to pierwsze odczucie..przeczucie i wowczas różnie być może....ludzie ulegają presji otoczenia ( to moja obserwacja) i wyscigowi szczurów. A tu nie o to cbodzi.... moje dzieci byly różne pod względem adaptacji przedszkolnej. Mieszkamy w DE a to uważam ma znaczenie w tej kwestii. Nauczyciele przedszkolni nastawieni są na dziecko, jego komfort( przynajmniej w naszej placówce)... plus taka mama jak ja, ktora z pierwszym dzieckiem adoptowala się 4 tygodnie... z drugim poszło szybciej bo tydzień. W naszej sytuacji przedszkole bardzo ważna placówka, wszak język poznawać przed szkołą i asymilowac się i pobyc bez mamusi chwil kilka by pozniej rzucac sie w ramiona z okrzykiem...mama, jesteś po mnie❤ dziekuje Marianka za tę rozmowę🎉
@karolinagornisiewicz42783 күн бұрын
To oczywiście niezwykle wartościowe i kompletnie oderwane od rzeczywistości zwykłej, polskiej rodziny. W normalnym świecie kiedy gonisz, jak kot z pęcherzem, wybierasz przedszkole, które jest blisko, bo dojazdy, na które Cię stać i w którym udało się znaleźć miejsce i wybrać tej, w której jedynym kryterium jest samopoczucie dziecka. :(
@piotrjaniuk4242 күн бұрын
Oczywiście, rozważania są cudowne. Każdy przeciętny człowiek w przeciętnym, średnim polskim miejscu to wie.
@user-pw2dt1sr7jКүн бұрын
Może się mylę, ale każdy podejmuje decyzje dotyczące swojego życia i dobrostanu siebie i rodziny, więc jeśli nam w tym źle ... zmieńmy to dla dobra wszystkich :)
@bogusiak38663 күн бұрын
Drodzy rodzice przedszkolaków, korzystajcie z tej wiedzy bo jest bezcenna.
@zuzannagaryga65563 күн бұрын
Moja intuicja przegrała z systemem, jejku spóźniłam się z tą wiedzą o kilka miesięcy
@sylver45144 күн бұрын
Dlatego jestem z synkiem w domku,razem w naszej bezpiecznej bazie...nie czułam się w tym przedszkolu dobrze, ja dorosła a co dopiero mój 4 letni synek...spędził w przedszkolu 4 dni ale to jak się zamknął w sobie do tej pory nie zostało otwarte po dzień dzisiejszy...sprawdza wciąż gdzie jestem i nie odstępuje na krok. Póki co ja jestem jedyną "bezpieczną" osobą... Tak i ja też przechodzę przez pewien terapeutyczny czas czas dla mnie. Dziękuję za tą rozmowę ,pokrzepilo mnie bardzo,a tym bardziej wzmocniło jako człowieka pełnowartościowego.
@nataliakozuszek92873 күн бұрын
Na podstawie tego co przeczytałam, Warto w tym przypadku poczytać o lęku separacyjnym.
@sylver45143 күн бұрын
@@nataliakozuszek9287dziękuję za podpowiedź ,faktycznie jest z tym problem bo synek nie chce z nikim innym zostawać jak tylko ze mną nawet przy tacie nie czuje się bezpiecznie .. mimi że mają dobry kontakt,ale z racji pracy tato często wyjeżdża.... Poczytam napewno
@nataliakozuszek92873 күн бұрын
@ na pewno warto coś w kierunku usamodzielnienia chłopca zrobić, dziecko potrzebuje kontaktu z rówieśnikami do prawidłowego i harmonijnego rozwoju ☺️
@urszulakehl3 күн бұрын
Dobrze że posłuchałaś swojej intuicji ❤ Tak małe dziecko potrzebuje być blisko mamy a życie towarzyskie można prowadzić poza placówką 😊 My po próbie przedszkolnej, która była za wcześnie i bez sensu zdecydowaliśmy się na Edukację Domowa
@czarnalawenda52153 күн бұрын
@@nataliakozuszek9287 Nie w wieku 3 lat. A im bardziej się dziecko "usamodzielnia" tym bardziej ono się przykleja do rodzica. Jak dziecko nasyci się rodzicem, to się odklei... Może nawet za kilka miesięcy. Różnica między 3 a 4 latkiem jest ogromna...
@paulinazysk72103 күн бұрын
Piekne❤❤
@Femeii4 сағат бұрын
Niestety odczuwam, że brak przedszkola żłobka - to luksus w obecnych czasach i bardzo mnie to boli że nie spędziłam więcej czasu z dziećmi. najbardziej bolą słowa innej matki: "że to kwestia wyborów życiowych" gdy z jednej pensji męża mogła nadal mieć status człowieka zamożnego. Wiem że temat do przepracowania u mnie, dzieciom krzywda się nie działa, ale wyrzut dla samej siebie został
@czarnalawenda52154 күн бұрын
Oddawanie dziecka na siłę i prędkie zamknięcie drzwi zostało mi wręcz zalecone przez psychologa (chyba powinno być w cudzysłowiu) w placówce. Bez dalszego komentarza.
@agnieszkakuzba50522 күн бұрын
Historia o siusianiu nie jest historią o decyzji . To jest o niepewności a nie o miejscu .Trzylatek nie może się stać szybko bezpieczny w obcym miejscu - to proces .
@kamilajan427910 сағат бұрын
Mój synek poszedł do żłobka w wieku 4 miesięcy. Teraz ma prawie 1,5 roku i uwielbia tam przebywać, żadnego płaczu przy pożegnaniach. Myślę, że przebiegło to u nas tak sprawnie ze względu na wiek dziecka. Mieszkam w Holandii i tutaj to jest normalne. Do żłobka chodzi 3 dni w tygodniu. Wcześniej nie wyobrażałam sobie tego, ale teraz jestem zadowolona.
@ewas48473 сағат бұрын
Nie wyobrażam sobie jak można oddać do żłobka tak malutkie dziecko. Nie wierzę że nie było to dla dziecka traumą.
@aniagea50843 күн бұрын
Mój synek 4l. od połowy sierpnia adaptuje sie w przedszkolu i cały czas sam mówi, że on nie chce, że on nie lubi tam być sam, widzę że nie chce tam jeść, wstrzymuje siusiu i 💩itp. To już drugie przedszkole. Niestety nie mamy juz innej opcji w malutkim miasteczku..:( Synek ogólnie jest lękliwy, nie lubi nowych miejsc i ludzi, często nie chce nawet z nami wychodzić z domu(i tak jest praktycznie od początku bo nawet gdy był niemowlakiem nie lubił ubierać się i wychodzić na spacery)...Już dwóch psychologów dziecięcych odwiedziliśmy i niestety nie wiem nadal co robić dalej żeby pomóc synkowi
@ktosrefleksyjny32423 күн бұрын
Konsultowałaś to z pediatrą? Może coś zaproponuje (jakieś badania, innego specjalisty)
@aniagea50842 күн бұрын
@@ktosrefleksyjny3242tak. Niestety nie pomógł. Lekarze tak naprawdę rozkładają ręce i karzą iść do psychologa
@ktosrefleksyjny3242Күн бұрын
@@aniagea5084 A więc może warto rozważyć tę opcję. To, że m.i.n nie lubił się ubierać, wychodzić na spacery może wskazywać na coś konkretnego. Chętnie bym z Tobą porozmawiała priv.
@aniagea5084Күн бұрын
@@ktosrefleksyjny3242 przecież napisałam w komentarzu (pierwszym)że byliśmy już u 2 psychologów dziecięcych i średnio nam pomogły te wizyty...dać czas to ich rada. Ogólnie mamy diagnozę autyzmu dziecięcego aczkolwiek nie do końca jestem przekonana co do jej prawidłowości. Bo komisją też miała wątpliwości i cały proces trwał 9mcy. Synek jest nazwany "wysokofunkcjonujacym" aczkolwiek mamy problemy z wykonywaniem poleceń z dostosowaniem się do zasad itp:(
@ktosrefleksyjny3242Күн бұрын
@@aniagea5084 No właśnie ja miałam na myśli autyzm. To charakterystyczne objawy. Im wcześniej się zacznie terapie pod tym kątem tym lepiej dla tego dziecka (znam kogoś mającego dziecko ze spektrum autyzmu więc coś o tym wiem). Wiem, że tak pisałaś, ale się nie poddawać. Wszak psycholog psychologowi nierówny. Zwłaszcza jeśli są wątpliwości, to warto konsultować diagnozę z innymi.
@aniatomczuk31053 күн бұрын
Marianna, a czemu Ty nie nalałaś wody Magdzie? 😂
@miroswis3 күн бұрын
Gościna, pedagożka - to no po polsku!
@zuzannapospiech523512 сағат бұрын
Marzy mi się tydzień adaptacji, w przedszkolu publicznym takie pojęcie w ogóle nie istnieje. Są dwa spotkania w lecie gdzie rodzic przychodzi z dzieckiem na godzinę pobawić się w przedszkolu i to jest tyle. Od września dziecko odbierają w drzwiach i nie ma wiele do dyskusji.
@ewelinagrygier-musicandeth40958 сағат бұрын
W przedszkolu publicznym mojego dziecka były 2 tygodnie adaptacji. Niektórzy rodzice chcieli to przyśpieszyć, ale opcja stopniowego przyzwyczajania się była. Tak samo w żłobku, także 1-2 tygdonie. Z tym, że placówki o których mówię są placówkami prywatnymi, finansowanymi przez miasto, u w efekcie dostępnymi na takich samych zasadsch jak publiczne placowki.
@Spontaniczne.improwizacje23 күн бұрын
0:21 Jezu jak fajnie! Nie chciałem za bardzo iść do zerówki. Z babcią i ciotką niepełnosprawną i swoim psem było mi bardzo dobrze 😂. W pierwszej klasie co chwila bolał mnie brzuch i o 11 wracałem do domu 😅 bo miałem blisko szkołę. (Mam 30 lat) Jak się zdziwiłem, jak przy dorastaniu przedszkole stało się normą i jak wszyscy " jak jeden mąż" mówią " dziecko musi do przedszkola" ... Dla mnie to był szok niby po co? Takie gadanie bo się nie zasymiluje. Co za brednie. Trochę wolności dać człowiekowi to niedobra jest... 😊
@agnieszkakuzba50522 күн бұрын
To niemożliwe . Nigdy nie ma tak krótkiej adaptacji - minimum 6 tygodni.
@EwaBorkowska-k3jКүн бұрын
U nas adaptacja trwała 8 miesięcy. Później dziecko nie chciało wracać do domu, bo tak się spodobało.
@joannalukaszewicz89334 күн бұрын
We Francji szkoła jest obiwiazkowa od trzeciego roku zycia. Takie maluchy rozstają sie z rodzicami na czas miedzy 9ta a 16ta. Poczatki sa trudne i nauczycielki mówią właśnie, żeby odstawić dziecko i wyjść jak najszybciej. Są też ustalenia, zeby od bramy szkoly juz nie nosic dziecka na rekach bo jest juz szkolniakiem! Ogromne wymagania w stosunku do tak malych dzieci, 0 adaptacji bo dzieci sa juz po okresie u niani albo w zlobku. I nawet w tak trudnych warunkach rodzic moze stworzyc warunki zeby otulic dziecko miloscia i uwaga w czasie przed i pozaszkolnym.
@annastawiarska59573 күн бұрын
Pranie mózgu od małego.
@inesmark769123 сағат бұрын
Masakra...
@iwonapennington38055 сағат бұрын
To mnie przeraza, moj syn skonczyl 3 latka w grudniu wiec od wrzesnia bedzie musial isc do szkoly. Bardzo mnie to stresuje bo podejscie do dzieci we Francji jest bardzo 'zimne'. Dodatkowo moj synek prawie nie mowi. 0 adaptacji? Tym bardziej sie martwie 😢
@joannalukaszewicz89335 сағат бұрын
@iwonapennington3805 pierwszego dnia rodzice mogą zaprowadzić dzieci do klasy i zostać kilkanaście minut. Później jak w driv'ie, musi być sprawnie więc dzieci wprowadza się pod drzwi klasy i przekazuje w ręce nauczycieli. Zostać nie wolno. Nauczyciele uważają ze dzieci wcześniej były pod opieką niani albo w żłobku (tutaj żłobek czy niania zaczynają się od 2 miesiąca życia), więc wychodzi się z założenia że dzieci wiedzą jak to "działa". Od maluchów wymaga się taaak bardzo dużo. Na szczęście ekipa pedagogiczna jest naprawdę super. Ale wiadomo, nikt nie zastąpi rodziny. Szkoda ze tak wcześnie, tak szybko, tak bez przygotowania :-(
@iwonapennington38055 сағат бұрын
@@joannalukaszewicz8933dziekuje za odpowiedz ❤
@gksp.zo.o.83894 күн бұрын
Goscinia 😂😂😂 ....po co to robicie?czy naprawdę to podnosi wasza wartość ?
@Aleks-6684 күн бұрын
Mam identyczne pytanie do Ciebie, czy pisanie takich komentarzy podnosi Twoją?
@KasiaJangMiMalinowa3 күн бұрын
@@Aleks-668 Zaśmiecanie naszej pięknej polskiej mowy takimi słowami jest niemądre, służy wyłącznie do siłowego odróżnienia mężczyzn od kobiet na każdej możliwej płaszczyźnie, wręcz obsesyjnie. Tak jakby komuś umniejszało jakiekolwiek słowo kojarzące się z mężczyznami. Zaaplikują "gościnię", to potem będą wymuszać "człowiekinię" (tak jakby kobieta nie była po prostu człowiekiem)... Należy powiedzieć temu wariactwu zdecydowane STOP!
@Aleks-6683 күн бұрын
@@KasiaJangMiMalinowaRozumiem Twój punkt widzenia i dziękuję za wyjaśnienie. Moja odpowiedź dotyczyła pierwszego komentarza, który był niemiły i zupełnie pozbawiony konstruktywnej krytyki. Miłego dnia :)
@karolinagornisiewicz42783 күн бұрын
Tak! Podnosi wartość kobiet!
@annastawiarska59573 күн бұрын
@karolinagornisiewicz4278 mojej wartości nie podnosi. Jest to sztuczny twór i brzmi dziwnie.