Dobra, rzeczowa i piękna rozmowa. Dziękuję:)

Dh5

Łukasz wie 😢

Fajna dziewczyna, mądrze mówi.

Jestem młodym nauczycielem przedszkola i chciałam dodać od siebie, że bardzo często osoba świeżo po studiach nie ma na tyle doświadczenia i wiedzy, żeby wiedzieć jak zachować się przy adaptacji dzieci. To koleżanki po fachu lub dyrekcja radzą, aby dziecko wyrywać z rąk rodzica i że jest to właściwe lub nie dzwonić do rodziców i pozwalać wypłakać się dziecku. Szczególnie, jeśli nauczyciel nie ma własnego dziecka, to nie ma takiej intuicji w tej kwestii. Myślę, że to może być główny powód takich zachowań wśród nauczycieli w niektórych przedszkolach.

Pięknie to opowiedziałaś ❤❤❤

Jak sprawić, żeby małżeństwo, które 20 lat było szitem, stało się miejscem wsparcia, akceptacji i szacunku?

Każdego dnia sié na Ciebie cieszẹ, żeby Ciebie słuchać i słuchać. Dziẹkuje, że jesteś.

❤❤❤❤❤❤❤❤❤

Pani Marianno, jest Pani niesamowita w tym co nam przekazuje. Pod tą PRAWDĄ się podpisuję i cieszę się, że takie Dobre podcasty można znaleźć w przestrzeni Internetu. Okolice Ciała są👍👍👍, odkąd je odkryłam słucham z zaciekawieniem. Dziękuję Pani i życzę samego Dobra❤

Nazwałem to zląkłem się totalnie. Zeszyt i pisanie na początek, jak wyłapałem ile w tych zapiskach się powtarza, oj oj - ile tego jest. Terapeuta i jej pomoc, oj tak, zdecydowanie trzeba być w terapi z osobą która Ci odpowiada, po 4 latach udało mi się znaleźć. Na spokojne teraz praca przed lustrem i wypowiadanie na głos, spacer i mówienie na głos, Do siebie jak na razie. Ćwiczę i szukam jeszcze tych bezpiecznych odpowiedzi, no bo jak tu teraz to przekazać jak nazywając wszystko u Siebie widzę, że wszyscy w domu tak mają i nikt nigdy nie mówi. Czuję a nawet wiem, że nie chcą już żebym zdrowiał. Mega Ciężko, wiele pracy przede mną... Pani Marianno, Marysiu (tak się czuje słuchając) Spokojny i Ciepły Głos + Dobroć Twojej osoby pomaga mi chyba najwięcej. Dziękuje

Dni milczenia i utrata więzi - dokładnie te same powody oraz wizja smutnego i cierpiącego rodzica która jest przerażająca dla dziecka.

Dziękuję bardzo za taką ważną informację!🌷🤗

Gdy mama stsosowala tzw miłość warunkową, minus przy 5tce był już powodem do niezadowolenia i wyrażania dezaprobaty, gdy mama była wymagająca dająca wędkę nie rybę, gdy nie dawała poczucia prywatności, wszystko musiala wiedziec co gdzie z kim, drążyła wypytywała to jaki to styl przywiązania bo do żadnego mi to nie pasuje?

Uwielbiam was sluchac. Bardzo inspirujaca i motywujaca rozmowa. Dziekuje!

Dziewczyny jesteście genialne! Słucham tego i choć od długiego czasu mam ucisk w splocie słonecznym i nie mogę złapać oddechu - to pod koniec tej rozmowy oddycham swobodnie!!! Trzeba o tym rozmawiać, trzeba zwracać uwagę na napięcia - i uwalniać ciało :) Dziękuję!

Cudowna jestes ❤

Coś pięknego Was słuchać. Bardzo wartościowy podcast, głęboki i szczery z pięknymi, osobistymi wglądami. To ogromne szczęście spotkać osobę o podobnej wrażliwości i otwartości na pracę na sobą i relcją. Sobie i wszystkim odbiorcą życzę możliwości budowania tak satysfakcjonującej więzi

Fajnie to brzmi z tym, że ktoś WIE, co mu się dzieje podczas terapii i ma świadomość, reaktywności itp itd. Moja EX niestety nie miała, życie

Dziękuję!❤ Pierwszy raz ogladalam Twój kanał i z pewnością zostane na dłużej. Bardzo wartosciowy odcinek, który mocno ze mną rezonuje.

Film podesłała mi moja niewiasta, z prośbą abym przesłuchał. Ogólnie od momentu gdy wszedł dialog między wami zrobiło się naprawdę interesująco, podcast przybrał fajnej dynamiki, przyjemnie się tego słuchało i na fajnym poziomie. Brawo. Dwa moje komentarze odnośnie materiału, najpierw ten merytoryczny, może z punktu widzenia trochę bardziej... "przyziemnego" niż psychologicznego: 1) kzbin.info/www/bejne/a2auop16iqqCbNU Czyli kwestia pracy w domu Jakkolwiek rozumiem potrzebę, tak niestety nie mogę się zgodzić z wizją Pani Marianny. Owszem, być może wiele rodzajów pracy pozwala na to, żeby w dowolnej chwili się od tego wyrwać i jak to Pani ujęła, "Odłóż pracę, spójrz na mnie, porozmawiaj ze mną, powiedz kiedy będziesz mieć dla mnie czas". Niestety, jest wiele rodzajów pracy, w tym szczególnie pracy koncepcyjnej, gdzie potrzeba skupienia i ciągłości. Czasem wyrwanie takiego człowieka na chociażby pół minuty, może sprawić, że część zadania będzie trzeba zacząć zrobić raz jeszcze, linijka po linijce czy przypadkiem nie pominęło się któregoś elementu. Owszem, czytelna komunikacja pt. "Kochanie, jeśli przerwiesz mi w tym momencie, te dwie minuty mogą nas kosztować dodatkowe pół godziny, bo muszę to teraz przejrzeć od początku, a chciał nie chciał, muszę to dzisiaj skończyć. Ja będę musiał dłużej pracować, Ty będziesz musiała dłużej na mnie czekać." powinna załatwić sprawę. Bo jednak mimo wszystko, jakkolwiek Pani potrzeba "kontaktu" lub uzyskania informacji "kiedy będziesz miał dla mnie czas" jest ważna, tak nasze obowiązki zawodowe czy efektywność w pracy też jest ważna, bo od tego zależy jak opłacimy rachunki i ile po nich nam zostanie. W przeciwnym razie takie "Ja chcę teraz buziaka, albo informację kiedy go dostanę" jest trochę moim zdaniem jak tuptanie małego dziecka 'tu i teraz', bez liczenia się z tym, że bilans tej chwilowej potrzeby jest absolutnie nieadekwatny do poniesionych kosztów. Zdecydowanie lepszym momentem będzie ten, gdy faktycznie partner np. zamknie firmowego laptopa, lub np. wstanie od biurka po kawę/herbatę, świadomie robiąc sobie przerwę w miejscu, gdzie wie, że może sobie na to pozwolić. Nie bez przyczyny, w niektórych firmach celowo się wyłącza kompletnie powiadomienia. Tutaj taka mocno hunorysyczna wersja: kzbin.info/www/bejne/bmHMgH6ljdadpdk&ab_channel=HRejterzy 2) tu już bardziej kwestia techniczno montażowa Jak pisałem we wstępie, od momentu gdy z psycholigcznej tyrady i wykładu przeszliście na dialog między sobą, podcast nabrał dużo lepszej dynamiki. Pierwsze pół godziny było naprawdę ciężkie i możliwe, że niejeden słuchacz mógł się już w tym momencie odbić i nie dotrwać do najlepszej części. Przeglądając kanał, rozumiem, że jest skierowany bardziej dla ludzi zainteresowanych "twardą psychologią", ale taki dialog jak ten, który mógłby trafić do szerszej grupy odbiorców, powinien być chyba trochę bardziej "przycięty" w końcowej edycji lub zmiękczony. Tak czy inaczej, dziękuję za materiał i pozdrawiam 🙂

Nie nasze życie nas poprowadzi , tylko nasza Dusza nas prowadzi ❤Ciało cielesne to tylko awatar , a umysł jest sztucznym narzędziem. Tylko serce oraz pole serca jest prawdziwe . Dusza uczy się poprzez miłość ❤

Marianko, jaką naukową literaturę poleciłaś by na temat samoświadomości a udanego związku? Potrzebuje dla pracy licencjackiej i na razie nie mogę znaleźć 😢. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedz ❤❤❤❤

Świetna rozmowa ❤

Dziękuję 🌻😸❣️

❤💎

Jestem w szoku ,taka świadomośc i dojrzałośc w relacji.Dziękuję. Zobaczyłam dużo rzeczy w moim życiu bez przekłamania.

Dziękuję ❤❤❤

❤wdziecznosc

Słucham od nie dawna i naprawdę każdy film ma sens . Szukam odpowiedzi na rzeczy , które działy się od dawna ,a w końcu przerodziły się w nieprzespane noce , przygnębienie i zmęczenie. Czuję w głębi że to najlepszy czas na zmianę siebie i swoich priorytetów,ale najważniejsze odnalezienie siebie samej . Dziękuję za wasze filmy ❤

Bardzo piekna rozmowa... dziękuję bardzo.

Jestem Ci wdzięczna,ze dzielisz się madroscia,wiedzą i secem❤

Dziękuję za głęboką i autentyczną rozmowę. Czułam poruszenie bo przypomniało mi się klatka po klatce towarzyszenie mojej siostry podczas mojej choroby i całego procesu zdrowienia ku życiu i do życia.

💝💗💖

super podcast! w punkt. jest teraz tyle ksiazek o samorugulacji dla dzieci ale my - dorosli- sami tego nie potrafimy..dziekuje za cenne slowa!

bardzo ładna rozmowa

Dziękuję ❤

Mógłbym się położyć na poduszce z Twojego głosu :) !

Jesteś moim ratunkiem Marianno kochana, z całego serca dziękuję ❤

Marianna, I just love you ❤ Zmienilas mi zycie...

Ja uciekłem z przedszkola, czyli w wieku 4 lat byłem już bardziej inteligentny :D Ale nie na złość- chciałem się zawinąć z Alcatraz, żeby zwiedzać i poznawać świat :))) Czy jakieś przedszkolanki są w stanie lepiej wychować/ rozwinąć dziecko, niż ja? Graniczy z cudem (i jest odpowiedź). Ale 5-6 lat, to już czas, bo to wiek początku socjalizacji (byle mądrze wybrać przedszkole; żeby przedszkolanki miały mózg) Da bambino io sognai Divi, eroi e marinai Nella mente avevo già La mia idea di libertà :)))

Moi synowie mieli po 5 lat kiedy zaprowadziłam ich do przedszkola. Nigdy nie płakali i się nie skarżyli. Starszy syn w przedszkolu w opinii wychowawczyni trochę się izolował i trzeba go było zachęcać bardzo do wspólnych zabaw itd., itp. Dopiero w wieku 16 lat opowiedział mi o zdarzeniu z przedszkola: wychowawczyni poprosiła dzieci aby narysowały słońce - syn narysował węża a pani widząc to wyszarpała go z krzesła i popchnęła na ścianę za to, że nie wykonał polecenia, potem go przepraszała - zapewne się przestraszyła. Kiedy syn jako nastolatek opowiedział mi tę historię - poczułam się okropnie. Zastanawiałam się, co musiał przeżywać, chodząc tam w kolejnych dniach. Nie zawsze dziecko powie nawet 5 latek a co z tymi dziećmi, np. w żłobku, które jeszcze nawet nie potrafią mówić? Pozdrawiam Panie serdecznie :)

Marianna to co mówisz , to wszystko o to Tobie, to też wszystko o mnie ❤

Dziękuję bardzo za ciekawy temat! Bardzo interesujące jest zrozumienie swoich emocji i umiejętność ich kontrolowania. Pomaga w relacjach i samorozumieniu.

Nasuwa mi się pytanie. Jak nie pójść w drugą stronę. Ja nie dać dziecku za dużo dobrego. Widzę to w obecnym społeczeństwie. I jeszcze pytanie, na temat terapii schematów? Co on niej sądzisz?

Żadna trapia, filozofia, ludzka mądrość, nie są w stanie uwolnić człowieka od tyrani grzechu czyli tego,co jest największym problemem człowieka. To dzieje się tylko w Panu Jezusie Chrystusie, który wyprowadza człowieka na wolność i przywraca społeczność z Bogiem Ojcem. Pan Jezus Chrystus w 100% człowiek i w 100% Bóg🙏 Wszystko się zmienia, teorie, nauka, filozofie, terapie, a Bóg się nie zmienia. Jk 1:17: "Wszelki dar dobry i wszelki dar doskonały pochodzi z góry i zstępuje od Ojca światłości, u którego nie ma zmiany ani cienia zmienności."

J 8:12: "A oto znów przemówił do nich Jezus tymi słowami: «Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia»." Gdzie jest prawda, czym jest prawda, kto definiuje prawdę? A jeśli prawda jest osobą? "Ja jestem drogą, PRAWDĄ i życiem" powiedział Jezus. Nasz duch, to miejsce, które stworzył Bóg aby przez swojego Świętego Ducha mógł zamieszkać w każdym człowieku. Kiedy człowiek naradza się na nowo, staje się dzieckiem Bożym i dostaje Ducha Świętego, jego duch zostaje ożywiony przez samego Boga. Terapie pomagają w pewnym stopniu uporządkować życie, ale nie zmieniają nic w naszej relacji z Panem Bogiem. To dzieje się tylko przez Jezusa Chrystusa, jedynego Zbawiciela, który umarł za każdy mój i twój grzech.

To wyraźny przekaz❤

Dziękuję Mania!❤ Ja cały czas uczę się samoregulacji. W domu rodzinnym miałam idealny przyklad braku regulacji. Mam depresje odkąd pamiętam. Caly świat dookoła mnie pokazywał mi, że nie zasługuję być na tym świecie taka, jaka jestem. Mam być cicha, grzeczna. Mam nie mieć własnego zdania. Teraz sama mam dziecko. Mam wrażenie, że on kumuluje w sobie żale z kilku pokoleń wstecz. A ja nie umiem tego udźwignąć. Co raz bardziej oddalamy się od siebie nawet mimo moich postępów w samoregulacji.

Kak właśnie jest u Mnie przes długie lata Ja mówię a mąż Wlocza telewizję 😂😂