Opłaca się remont starego domu? Kupno domu, stodoły do remontu / wyburzenia. Dom za 100 tys #4

[@drzeky]

A Ty pamiętałeś, żeby *subskrybować? **bit.ly/2OrJZ6f* *Sprawdź aktualną ofertę domów: **www.tanidomszkieletowy.pl* Hej! Witaj w nowym odcinku. Dzisiaj omawiam kwestię zakupu starego domu / stodoły i opłacalności adaptowania na cele mieszkalne. Wszystko na własnym przykładzie! :)

[@gorialczarny]

Może ja się wypowiem na moich doświadczeniach- kupiłem dom do remontu- działka duża ok 12 arów, dom wolnostojący, stodoła, chlew, warsztat. Początkowo miały być wymienione tylko okna i drzwi, naprawienie ubytków w tynkach- dom wyglądał naprawdę ok (był suchy choć nikt nie mieszkał tam przez ok 10lat-było wietrzone) Także roboty nie wiele- po wprowadzce mieliśmy pomału remontować poddasze (jedna sypialnia była gotowa- druga część do kapitalki)- no i sie zaczęło: po zerwaniu starej instalacji elektrycznej spadło tyle tynku, że trzeba było zrzucić wszystko, posadzki na nowo (w każdym pomieszczeniu podłoga na innym poziomie i z innych materiałów, deski, beton, szczyrk...), po odkryciu poddasza- krokwie do wymiany- zapadła decyzja o całkowicie nowym dachu, jak już dach nowy także strop drewniany do wymiany ( tym bardziej że w połowie domu był betonowy strop na bardzo małej wysokości) stropy betonowe do wywalenia. Idźmy dalej- burzenie, murowanie przesuwanie ścian, zintegrowanie ganku wejściowego z balkonem na piętrze...budowa 12 metrowego komina systemowego... w pewnym momencie z domu zostały tylko ściany...W sumie z samego domu wywiozłem 6 przyczep rolniczych drewna, 3 przyczepy śmieci, 2 przyczepy złomu, 24 !!! przyczepy gruzu ze zbędnych konstrukcji murowanych. w 90% wszystko robiłem sam 10% to pomoc rodziny (na budowie bywałem 2 razy w tygodniu). Po 2 latach mam stan surowy zamknięty i nie licząc zakupu nieruchomości wydałem ok 60 tysięcy na sam materiał- żadnych naciągających firm czy pseudo fachowców. Dom powojenny, suchy, nic nie pęka, podpiwniczony częściowo. Przed adaptacją powierzchnia użytkowa domu ok 120m, po adaptacji 160m. PARTER: kuchnia, salon z jadalnią, spiżarnia, pralnia, łazienka, przedpokój z klatką schodową, ganek. Piętro, sypialnia, 2 pokoje na poddaszu, toaleta, przedpokój, balkon. to wszystko przy wymiarach domu 12m x 8m. na działce stodoła do cześciowej rozbiórki (zostaje piwnica nad którą bedzie spory taras, chlew (w trakcie przeróbki na warsztat + takiej samej powierzchni pomieszczenie nad chlewem) do tego mały warsztat. Mam ten komfort że mam gdzie mieszkać i nie muszę się spieszyć z remontem. Moim zdaniem budując nowy dom- zapłaciłbym może tyle samo co za remont starego domu- miałbym nowy świeży dom, jednak musimy wziąć poprawkę na pozostałe aspekty- działka też kosztuje i nie zawsze jest dostępna w dobrym, dogodnym miejscu ( nie wiemy co się wydarzy na nieznanym gruncie, stary dom stoi już kilkadziesiąt lat i widzimy co sie z nim zadziało przez te lata), druga rzecz- w cenie dostajemy działkę, dom i inne zabudowania- inne zabudowania to słowo kluczowe bo zawsze jest jakiś budynek na samochód, skład na opał, warsztat czy inne- przy budowie nowego domu jeżeli chcemy też jakiś garaż czy budynek gospodarczy- musimy go postawić a to kosztuje połowę nowego domu w stanie surowym zamkniętym jak nie tyle samo. wszystko zależy od naszych potrzeb, marzeń, wymagań i od tego co jest dostępne na rynku- przeszliśmy przez wiele nieruchomości i w każdym przypadku były jakieś niewielkie minusy- które zaważyły na tym że rezygnujemy z zakupu. Ten domek jednak miał to coś- jak się do niego weszło czuło sie, jakbyśmy mieszkali tam od lat i od pierwszych minut wiedziałem gdzie bedą stały meble... nawet po mimo późniejszych perypetii z wielkim remontem a nawet budową bo remontem tego nie można nazwać. Nie ma domów idealnych i dam wam dobrą radę: jeżeli w danej nieruchomości coś was zaniepokoi (chodzi mi głównie o sprawy prawne, notarialne, konstrukcyjne budynku, jego usytuowanie, otoczenie, dojazd, obecność zakładów, gospodarstw wielkopowierzchniowych, zabytków, terenów chronionych) uciekajcie gdzie pieprz rośnie- z tego są bardzo poważne problemy potem. Pozdro

[@drzeky]

Dziękuję za obszerny komentarz. Każde rozwiązanie ma swoje zalety, zresztą wspominałem o tym w filmie - mniej papierologii, coś już "stoi". Kwestia tego jak się do tematu podejdzie. Teraz z perspektywy wybudowania domu od zera pod własne preferencje nigdy bym nie zdecydował się na kupno domu do gruntownego remontu. Wszystko co w tamtym domu spełniało moje wymogi, było dopasowaniem moich wizji do tego, co zastałem. Nowy projekt to dopasowanie przestrzeni pod moje wizje. Niemniej dużo zależy od podejścia, sił, możliwości, przeznaczonych pieniędzy oraz założonego czasu na realizację.

[@patera4660]

to jest rynek w którym raczej wiemy czego się spodziewać... ja wręcz rozpływam się czytając ogłoszenia "Domów z potencjałem" to jest niesamowite co ludzie chcą sprzedać i ile chcą za to kasy :D Tam zazwyczaj są pobudowane t6akie kulfony że to po prostu jest nie do opisania :)

[@drzeky]

Witaj. Są dwie strony podbijające takie "okazje". Jedna to biura pośredników, którzy chcą zarobić maksymalnie na czymś co "wg nich ma ogromny potencjał" a druga to prywatni sprzedawcy, dla których dana nieruchomość ma wielką wartość sentymentalną i to dla nich rzutuje na kwotę. Tak czy siak, warto podchodzić do tego z głową :)

[@krzychuzkrzychuz5145]

Nie opowiadaj bzdur, że Pis coś tam spieprzył. Możesz zakupić ziemię rolną , w Twoim przypadku 80a. Robi się umowę przedwstępną, informując Kowr o zamiarze kupna. Ja czekałem niecały miesiąc na decyzję. Łącznie zakupiłem ponad 1 ha pola, nie będąc rolnikiem. Po drugie jeśli za 80 tyś mogłeś kupić dom z działką, to nie jest to złe, nawet jeśli remont miał być generalny.

[@drzeky]

Nie chodzi o kwestie polityczne lecz po prostu o fakty. Ta partia (jeśli dobrze pamiętam) to wprowadziła i tyle. Mieli przy tym swoje motywacje ale ma to i również swoje konsekwencje po prostu.

[@konrad7919]

Komentarz taktyczny, podkarmiacz algorytmu, pod zasięgi. Uważam, że jest to najbardziej niedoecniany kanał na KZbin. Masz zdecydowanie za mało subskrybentów w stosunku do fenomenalnej roboty jaką wykonujesz. Gratuluję, uczę się od Ciebie i podziwiam. Spróbuję odtworzyć to co robisz w rzeczywistości, choć będzie to bardzo trudne z moimi lewymi kończynami. Ludzie! Subskrybujcie, bo zasługuje na to! Pozdrawiam

[@drzeky]

;)

[@grzegorz16100]

Ja zacząłem interesować się rynkiem agonalnym bo nie mogłem znaleźć sensownej dzialki przy asfalcie lub przynajmniej drodze gruntowej gminnej. A domy za 55000zl często stoją na dzialce 2000-7000m2! Przy asfalcie! Często mają też studnię i budynki gospodarcze. Lepiej się opłaca nawet zburzyc dom i postawić nowy i masz już studnię, drzewa owocowe, chlewik... A duża dzialka z reguły itak kosztuje 90000zl.

[@drzeky]

Witaj, dziękuję za oglądnięcie odcinka :) Owszem, często bywa tak, że stare domy są na sprzedaż z ciekawymi działkami ale trzeba brać pod uwagę kilka aspektów. Po pierwsze na zburzenie domu też trzeba pozwolenie. Zburzenie domu również kosztuje i trwa. To wszystko trzeba uprzątnąć. Infrastruktury na starej działce, mimo, że są, to jednak zazwyczaj w takim stanie, że również nadają się do wymiany. Dokładnie tak jak w opisywanej tu przeze mnie przygodzie. No i na koniec - nowa działka wcale nie musi aż tyle kosztować! Polecam zobaczyć następne odcinki, w których pokazuję jak tanią działkę znaleźć. Mi się udało poniżej 50tys, więc koniec końców dużo bardziej opłaciło mi się porzucić rynek agonalny :) Pozdrawiam!

[@grzegorz16100]

@@drzeky Tylko że ja jestem z zamiłowania ogrodnikiem i mam dużo różnych hobby. Szukam dzialki co najmniej 2000 m2. 3000m2 też może się przydać. Nowe dzialki są z reguły na słabych ziemiach odrolnionych (dobrej klasy nie odrolnią) więc trudno tam jakieś warzywa wychodowac. Sam nie wiem co robić... Cały czas jeszcze nie podjąłem decyzję co kupić. Filmy o działkach oglądałem. Dzięki

[@drzeky]

Miej w głowie fakt, że wyburzenie to nie jest prosta i szybka sprawa. A co do adaptowania "trupa" na nowy dom, to swoją opinię tu wyraziłem. Co do gruntów to ciężko mi stwierdzić, bo nie patrzę na to pod tym kątem. Zawsze można sobie górną warstwę gleby dodać, to dosyć częste rozwiązanie.

[@grzegorz16100]

@@drzeky W zupełności się zgadzam. Ja w swoim życiu reanimowałem już dwie rudery i w obydwu przypadkach nie byłem z efeku końcowego zadowolony. Sufit nisko, okna małe i w złych miejscach, wilgoć i zimne ściany na których skraplała się woda. Gdybym miał to robić drugi raz to podciął bym fundamenty, zwalił dach i strop drewniany, wykuł okna gdzie powinny być, podmurowal na bloczek wyżej, wieniec iznow bloczek lub dwa. Nowy strop i dach. W sumie żeby było dobrze to zostawił bym stare fundamenty (słabe, kamienne) i 2/3 ścian....🤔 A tak na serio to szukam czegoś starego, za małe pieniądze co miałoby dobre fundamenty i mury. Dobry strop i więźba dachowa bylaby też mile widziana. Chciałbym po prostu taki dobry stan surowy swego rodzaju i dobry budynek gospodarczy. Szukam właściwie czegoś tak po środku- starego ale użytecznego. No ale obawiam się że to będzie żadkosc...

[@drzeky]

Myślę, że problemem są ceny, jakie ludzie wołają za działki z domami do remontu. Często są irracjonalnie drogie. No ale trzymam kciuki za poszukiwania :)

[@pineska2025]

Ja się właśnie zastanawiam między rozbudowa domu dziadka z lat 60tych a budowa nowego mniejszego domku. Koszty architekta mnie porazily, 120 zł ma m2. I chyba jednak taniej wyjdzie postawić nowy, bo w tym wszystko do wymiany.

[@drzeky]

Jeśli roli nie grają sentymenty i człowiek jest w stanie oprzeć się pokusie aby "już coś mieć", to jak najbardziej opłaci się budowa od zera.

[@gorialczarny]

gruntowna przebudowa, powojennego domu ( przesuwanie ścian, usuwanie starych, budowanie nowych, nowy dach, nowy strop, komin, adaptacja balkonu, ocieplenie) wszelkie pozwolenia, projekty, i kierownik budowy kosztowały mnie w sumie ok 3,5 tysiąca- także bardzo niewiele- tym bardziej że nie musze już płacić za uzbrajanie działki bo zazwyczaj już wszystko jest. Od takich architektów to ty się trzymaj z daleka.

[@piotrekk9723]

Ja mam.dom ze strychem.340m ,160 jest uzytkowe na dole ,stary dom piec na węgiel, wystawiam sprzedaje ,węgiel tani ktos kupi moze 😀

[@drzeky]

Tani, tani... :D

[@andrzejcedar2353]

Też o mało co nie zdecydowałem się na taką "minę"... na całe szczęście padła inna decyzja :)

[@drzeky]

Ważne, to mieć chłodną głowę i na spokojnie podejmować decyzje.

[@teamfanrizt5943]

Oglądamy z mężem ogłoszenia sprzedaży domów do remontu ale nie kapitalnego z tego powodu że to kosztuje bardzo dużo i nie opłaca się więc budowa by była dużo tańsza więc nie wiadomo co robić pozdrawiam

[@drzeky]

Ze swojej strony polecam budowę domu szkieletowego. Przy sensownym projekcie wychodzi to taniej niż murowany. Na pewno lepiej przyszłościowo jest wybudować od zera gdy wie się co i jak było zrobione, niż co chwila odkrywać nowe "kwiatki" przy starym budynku.

[@gorialczarny]

@@drzeky dom szkieletowy? tani? mogę nawet powiedzieć że 2 razy droższy- jak na dom z papieru. Zgodze sie jednak że buduje się je szybko.

[@drzeky]

a cóż to za durny argument "dom z papieru"? Proszę trzymać poziom rozmowy, jeśli mam się w niej udzielać

[@michck4027]

Ale trafiłem ;) Trzy tygodnie temu u nas w domu była euforia, przeprowadzamy się! Dom 70m2 + pomieszczenie gospodarcze 200m2 + działka rolno-budowlana 9000 m2, rzut beretem od lasu. Wszystko czego potrzeba, cena na naszą kieszeń, co prawda wiedzieliśmy że nie ma szamba, ale co tam raz dwa i zrobimy, wiedzieliśmy że dach eternitowy, niedługo do wymiany ale co tam, niby tam czerwona lampka się zapaliła że skoro nie ma szamba to gdzie idą ścieki... i tyle myślenia na tym, szambo się zrobi. Działka śliczna, duża, prostokątna z krótszym bokiem 50m, nie jakiś tasiemiec na kilka kilometrów. Na drugi dzień wysyłamy innego domownika który się zna: eternit do wymiany od zaraz bo przecieka (aczkolwiek dom w środku wyglądał przyzwoicie, pom.gospodarze owszem, były zacieki w jednej jego części), szambo można zrobić tylko gdzie idą ścieki teraz przecież dom zamieszkany... rura z domu idzie sąsiadowi w pole XD a poza tym, dom został postawiony nielegalnie, nie ma papierów, nie ma nic :( Dramat, działka doskonała! Jej kształt, lokalizacja, drzewa, to pomieszczenie gospodarcze idealne aby zrobić duży warsztat, garaż na dwa samochody i więcej! Dramat!

[@drzeky]

Ważne, żeby myśleć na chłodno i opanować emocje! Polecam oglądnąć moje 2 filmy o szukaniu taniej działki budowlanej i tego czego się wystrzegać przy zakupie :)

[@ccc5226]

Oj tam oj tam , Warszawka wali ścieki do rzeki a tu kulturalnie na pole.

[@drzeky]

Ale wylewa je tam z gracją i zgodnie z prawem ;)

[@frag105]

Hej mam pytanie co ty byś myślał o takiej sprawie jaką ja mam czyli prawie to samo o czym mówisz w pierwszej części filmu tylko działka z domem i oborą. Obora z kamienia +fundament 60cm suchy wiadomo wylewka mury. Dach do zerwania działka 1300 w mojej własności. Startowałbyś od zera czy reanimacja na marginesie te mury mają 60 cm w prostokącie 8x4?

[@drzeky]

Witaj! Nie podałeś rzeczy najważniejszej przy tym, czyli opłacalności cenowej. Jeśli jest bardzo tanio a cena jest u Ciebie rzeczą nadrzędną to pewnie zakup tej parceli będzie korzystny. Pamiętaj, że najprawdopodobniej wydasz dużo na remonty. Grubość muru niewiele mówi, bo co Ci po niej jak np jest problem z wilgocią i pojawi się na nim grzyb czy pleśń? W nowym domu startujesz od zera i jest to mentalnie najtrudniejsza rzecz. Z drugiej strony start od zera daje Ci wiedzę i wpływ na każdy element i etap, przez projekt po wykonanie.

[@frag105]

@@drzeky no to się nie zrozumieliśmy chodzi mi jedynie o remont bądź budowę nowego. Co to reszty pisałem wyżej

[@drzeky]

Czyli posiadasz już całość? Prócz tego aspektu to moja wypowiedź i zdanie pozostają niezmienne. Jeśli kosztowo wychodzi zdecydowanie taniej (rozbiórka, remont, wykańczanie) i cena jest najważniejsza to próbuj reanimować. Pamiętaj jednak, że w starym budynku okresy między koniecznymi remontami są krótsze niż w nowym. Jak przy samochodzie.

[@drzeky]

Ja bym pewnie zostawił i zrobił z tego garaż a postawił mniejszy dom za mniejsze pieniądze obok. Dom szkieletowy ma ściany 15cm więc miejsca będzie dużo więcej przy takim samym fundamencie ;)

[@marcinrusinek6867]

Mam pytanie czy jeśli powierzchnia domu wynosi obecnie według aktu notarialnego 90 a po wyburzenia ścian i nowego projektu może się zmniejszyć po przez dodanie innych ścian i adaptacje poddasza może się zmniejszyć do 86,8

[@drzeky]

Hmm... i gdzie to pytanie?

[@marcinrusinek6867]

Zacznę od początku. Dostałem połowę gromu a jego powierzchnia wynosiła według aktu notarialnego 90.42 został zrobiony projekt z którego wynika że powierzchnia użytkowa będzie wynosiła 86.8. Według analityka bankowego powierzchnia lokalu się nie powinna się zmniejszyć. Ja się na tym nie znam ale wydaje mi się że jeśli wyburze wszystkie ściany i postawie inne to powierzchnia ma prawo ulec zmianie i się zmiejszy.

[@drzeky]

Powierzchnia użytkowa owszem zmieni się po wyburzeniu ścian działowych, lecz nieznacznie. Przy grubszych remontach i wyburzeniach i tak potrzebny jest projekt związany z planowanymi działaniami. Z podatkowego punktu widzenia pewnie należałoby to zgłosić ale wątpię, żeby przy tak małych zmianach było to konieczne.

[@xawierpo90]

Witam pana ten pierwszy dom Jest z mojej rodzinnej wsi Nasiechowice. Sam myslalem o kupnie tego domu.

[@drzeky]

O, jaki świat mały :) Co Pana odwiodło od tej inwestycji?

[@xawierpo90]

W czasie kiedy ja chciałem kupić ten dom właściciele chcieli 150 tyś co było dużo ponad cenę rynkowa oraz zakres prac związanych z remontem mnie odwiódł od kupna.

[@drzeky]

A tak, znajomy wspominał że była wcześniej taka cena. Ciekawe jak dalej potoczyły się losy tej parceli...

[@adamgalinski7141]

Ciekawa historia.

[@drzeky]

Ku przestrodze ;)

[@hokan764]

Obecnie sam zastanawiam się nad zakupem działki ( 40 arów )z domem 60m2 do rozbiórki ( wykonał bym rozbiórkę samodzielnie z pomocą rodziny ), dodatkowo dwa budynki gospodarcze mały i duży ( na dużym dach do wymiany ), działka wymaga ogrodzenia stare się już rozpada. Szamba brak a woda pobierana wiadrem ze starej studni ( brak przyłączy w drodze zostaje studnia głębinowa oraz oczyszczalnia biologiczna bo jest miejsce). Działka ładna, bez zadłużeń 5km od miasta cena 47.500 a w okolicy brak ciekawych ofert . Sądzicie że taka działka jest dobrą opcją, gdzie w podobnej cenie a nawet drożej są puste działki ?

[@drzeky]

Witaj! 40 arów to sporo jak na działkę, pytanie czy potrzebujesz aż tyle? Tym też trzeba się będzie zajmować, płacić podatki, kosić trawę itp. Cena jest aż nadto atrakcyjna, pytanie ile z niej jest budowlane a ile rolne / zabudowy zarodowej bo głównie ten czynnik definiuje atrakcyjność cenową. Nie wiem czy przepisy się zmieniły ale jeśli nie jesteś rolnikiem to nie kupisz działki rolnej większej niż 30 arów z tego co pamiętam. Jeśli jest to działka rolna lub zabudowy zagrodowej a Ty nie jesteś rolnikiem, to istniejący dom po zburzeniu pozbawi Cię możliwości zbudowania nowego. Z tego co wiem, to działka musi mieć źródło wody i prądu inaczej nie dostanie się pozwolenia na budowę. Trzeba ją sprawdzić w MPZP jeśli gmina posiada i zobaczyć jakie jest jej przeznaczenie. Polecam oglądnąć jeden z moich poradników, właśnie na ten temat. Pozdrawiam!

[@hokan764]

@@drzeky niecałe 20a to B - GRUNTY ROLNE ZABUDOWANE, reszta to rolne i 6a rowu

[@drzeky]

Czyli typowa działka rolnika, gdzie grunt najbliżej drogi ma dom i budynki gospodarcze a reszta jest uprawiana. Przy zabudowie zagrodowej trzeba mieć status rolnika aby móc cokolwiek budować, chyba, że zmieniły się przepisy. Ale jeśli nie i takiego statusu nie posiadasz to będziesz mieć problem z zakupem tak dużej działki i z budową domu.

[@hokan764]

teoretycznie woda jest ze studni a prąd jest i działa byłem sprawdzić, MPZP sprawdzałem i nie powinno być problemu, a na geoportalu mogłem sprawdzić sobie księgę wieczystą i wygląda w porządku.

[@drzeky]

Ale z czym nie powinno być problemu? Jeśli w MPZP działka ma przeznaczenie inne niż na cele budowlane to będzie bardzo trudno to zmienić, oraz zabierze to multum czasu. Aby działka mogła być budowlana musi spełnić określone wymogi, chyba szerzej opisywałem ten problem w odcinku o odrolnieniu. Proszę też rzucić okiem jak ja szukałem działki i w jaki sposób można znaleźć coś taniego. Myślę, że lepiej kupić 10 arów w cenie tych 40 arów, byle był to grunt pod zabudowę jednorodzinną.

[@redis2945]

Gadanie i niczym. Wiadomo że ruderę ulepiona z ównolitu kupić to mina. Ale uważam że nie mniejsza miną są współczesne tanie domy robione w pośpiechu z byle czego tylko dla kasy. Stare domy (zwłaszcza w miastach) mają niebagatelną zaletę. Zwykle są w świetnych lokalizacjach. Ja się zdecydowałem na dom z lat 30. Piękna duża działka, świetna lokalizacja. Dom oczywiście wymaga remontu, ale jest zdrowy, z czerwonej cegły i stanowi doskonałą bazę do takiego przedsięwzięcia. Także ja akurat jestem za tylko trzeba mieć minimum wiedzy budowlanej żeby się na minę nie wsadzić.

[@drzeky]

To, że kupił Pan dom z lat 30 i stara się uargumentować w swoich oczach sensowność zakupu nie oznacza, że trzeba od razu wypowiadać się w taki sposób. Proszę trzymać poziom dyskusji.

[@jolantamazurkiewicz9763]

NawetWstodolachRobiaMieszkania.

[@drzeky]

Spacja Pani nie działa? ;)