Nie popełniaj moich błędów w te ŚWIĘTA 🎄/ Schudłam 50 kg

Wiele osób boi się Świąt, bo ma wyobrażenie, że skończy się to nadprogramowymi kilogramami lub zaprzepaszczeniem efektów odchudzania. Nawiedzają nas okropne myśli, w strachu sięgamy po skrajne metody. Dla osób z problemami z odżywianiem Święta mogą być triggerem do powrotu na złe tory. Jak ja planuję sobie z tym poradzić? Opowiem Wam w tym filmie 🎄
Zapraszam na instagram: polaglad
Współprace/kontakt: [e-mail]

[@irenatandetzki5416]

Warto pamietac - nie tyjemy od Swiat do Nowego Roku - - tylko od Nowego Roku do Swiat. Zdrowych wesolych swiat. Udanego poslizgu w nowy 2024 rok. Pozdrowienia

[@wiolettakonior545]

Ja tyję niestety w ciagu tygodnia2-3kg na plus.Mniejsza aktywność, więcej jedzenia,zawsze wolny tydzień od pracy robią swoje.🤷‍♀️

[@dorotag6871]

​@@wiolettakonior545, ale większość to treść zalegająca w bebechach.

[@takamonia8204]

Paula ty masz dar kaznodziejski! : D Człowiek się nawraca od samego słuchania : D

[@janeczkaprosperity]

O tak! 🙂

[@joanna_wozniakowska]

Obchodzę święta szerokim łukiem 😉 Nie znoszę ich. Nie trawię tego siedzenia przy stole, wmuszania w kogoś jedzenia, bo przecież to jedzenie jest bogiem. Jest go nadmiar, jest ciężkie i po takim dniu człowiek czuje się przetyrany. Jeśli ktoś ma rodzinę, która wyznaje tylko okupowanie stołu i wpychanie w siebie kolejnych porcji wszystkiego, no bo przecież wszystkiego trzeba spróbować, a sam cierpi z tego powodu, pewnie czuje to samo. Nie chcę, żeby moje życie kręciło się wokół jedzenia, a jeżeli poza nim nie ma niczego - rodzinnej atmosfery, radości itd., to tym bardziej mi nie żal. Szczęśliwych Świąt dla wszystkich! Dbajcie o swój komfort psychofizyczny. Spędzajcie czas tak, jak lubicie! 😁🎄☃️❄️🎅🏻

[@asta7874]

Mam takie same podejście do świąt.Swwięta tylko we czwórkę,wigilia skromna,moje dzieci już po barczyku będą pełne 😅

[@bejbimama6689]

Przyznam, że zaczęłam chudnąć w momencie gdy dopuściłam do myslenia, że potrzebuje jeść wszystko. I ciastko i pierogi i batonika. Bo doszłam do ściany nie jedząc cukru, chleba, kaloryczność ponizej minimum życiowego. Rzeczywiście kiedy odpuscilam restrykcyjny deficyt to... zaczęłam chudnąć.dziekuje za Twoje rady.

[@magdamak5940]

Tak zawsze jest 😉 zbyt duża presja i niezadowolenie z siebie cały czas generuje napięcia i objadania się.Gdy odpuszczam jest lepiej i waga się trzyma😀

[@andziaandzia6352]

Ja jedząc wszystko a jednak będąc w deficycie schudłam 63kg i w święta też zamierzam zjeść to co wszyscy z umiarem a nawet jak przytyje ten 1 czy 2 kg to wiem że po świętach to zrzucę

[@janeczkaprosperity]

Bardzo Ci gratuluję, ile Ci to zajęło? Za jednym pociągnięciem, czy z przerwami?@@andziaandzia6352

[@Aaaaanka123]

Przeczytane: pol godziny calowania sie pod jemiołą spala 120 kcal. Wesolych Świąt! ❤😘😘😘😘

[@marzenak5907]

Na pocieszenie - bardzo trudno faktycznie przytyć przez 3 dni :) większa waga to treść jelit, zatrzymana woda. Osoby, które przytyły w grudniu prawdopodobnie folgowały sobie cały miesiąc, a nie tylko te 3 dni. Nie żałujmy sobie jedzenia, ale nie obżerajmy się aż nam niedobrze. Da się.

[@Dtx1110]

Postanowiłam, żeby grudzień był na zero. Spaceruję z córką, ale też sobie dogadzam. To miły miesiąc 🎄 ale w końcu pierwszy raz nie mam żadnego celu, nie myślę o tym, że nie schudnę. Co skutkuje też tym, że pozwalam sobie na wszystko i nie kitram się żeby zjeść coś słodkiego, jednego pieroga więcej albo coś. Jestem z siebie bardzo dumna, mimo że czasem gdzieś kurek się odkręca i dogadzam sobie za bardzo, ale gigantycznym plusem jest to że ja to widzę i potrafię sobie powiedzieć, dobra pojadłaś sobie fajnie, ale ogar XD a wcześniej było tak jak mówiłaś, rzucanie się na żarcie, potem takie wyrzuty sumienia że klękajcie narody. Oby było tylko lepiej. Cudownych Świąt 🧑🏻‍🎄🎄

[@dariuszs.7029]

Dzięki! Po raz któryś już słyszę tu coś, co mógłbym potraktować niemalże jak diagnozę mojego przypadku i zasadne rady, jak rzecz okiełznać. Bardzo pomocny i przydatny materiał!

[@ado793]

23 grudnia miną równo 2 m-ce mojej redukcji. Tygodniowe ważenie w świąteczny poniedziałek 😅 I powiem tak: kiedy zaczynałam w październiku to bałam się Świąt. Dziś myślę, że zjedzenie kolacji wigilijnej nie sprawi, że nagle wróci te kilka kg, które straciłam. Jem teraz dużo mniej, więc szybciej czuję sytość. Poza tym robię np sernik gotowany (który kocham) w bardzo zdrowej wersji: spód z płatków owsianych, chudy twaróg i galaretka na bazie mrożonego przecieru z własnych malin- wszystko dosładzane stewią, bez grama zwykłego cukru. Poza tym ten czas to zwykłe obowiązki jak np kilka spacerów z psem ( codzienna rutyna to kilka km) I wreszcie zmiana podejścia: jedzenie to nie nagroda, a "dieta" to nie kara tylko mój wybór zdrowszego życia ❤

[@bozenaagnieszka]

Cześć! Super rady. Dziękuję Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia dla Ciebie Paulino i Widzów. Wszystkiego dobrego w nowym roku ❤🌲🌲🌲

[@crissy8864]

Pani Paulinko potrafi Pani poprawic humor jak nikt. Ida swieta a ja nie moge sobie wybaczyc ze nie schudlam. Gdy czuje ze lapie dola ogladam Pani filmiki i jest mi lepiej. Dziekuje i prosze dalej nagrywac.

[@ms.patkabc]

Mądrego zawsze warto posłuchać 😃 Ps. Piękna opaska 😍 wyglądasz fantastycznie 😊

[@c4thy923]

Bardzo wartościowy filmik. Paulina jesteś jedną z niewielu osób na yt z takim kontentem, który faktycznie mnie przekonuje i do mnie trafia. Wesołych świąt! ❤

[@Sophie-np5pm]

Ostatnie moje święta były właśnie takim zerwaniem się ze smyczy odchudzania i restrykcji. I myślałam tylko o jedzeniu jakby to było w świętach najważniejsze... Od jakiegoś czasu odrzuciłam wszelkie restrykcje i przestałam się ważyć. Trochę przytyłam bo widzę po sobie ale plus jest taki, iż widzę, że tegoroczne Święta mają szansę wyglądać inaczej bo nie myślę w ogóle o jedzeniu tylko cieszę się, że spędzę czas z rodziną i myślę kogo w wigilię odwiedzić z opłatkiem. Piękna ta opaska, nie mogę oderwać od niej wzroku 😊 Radosnych, spokojnych Świąt, Paulinko 😊 i oczywiście bogatego Gwiazdora 😉🎄

[@mykosiakkk679]

A ja powiem tak, od tygodnia jem świąteczne potrawy i mam gdzies to ze przytyje. Te dwa tygodnie świąteczno sylwestrowe mogę zapomniec o tym ze istnieje cos takiego jak waga a później się tego pozbędę. W większości to będzie przecież odłożona woda

[@mykosiakkk679]

Bardzo się ciesze ze doszłam do takiego momentu w moim ciągłym lęku przed kaloriami i ciągłymi restrykcjami ze umiem sobie odpuścić. Uwazam ze nawet te 2-3 kg ,,po swietach’’ będą zauważalne TYLKO PRZEZE MNIE i nie ma co męczyć sobie głowy

[@katwyskup5631]

Balans, spokój, radość … takie mam plany na święta- nie jest lekko z gromadą dzieci, szalonymi przygotowaniami, gotowaniem, ale wiem, że muszę zadbać o swój dobrostan, bo inaczej siadam psychicznie… Dziękuję za filmik, jesteś super dziewczyną 💝🌸🎀

[@anetad7811]

Ja schudłam 40 kg, mìędzy czasie urodzilam dziecko. Waga dalej ta sama. Wachania w granicach 2kg. To juz 7 rok jak jest mnie mniej. To trzecie świeta gdzie jem wsztstko na co mam ochote. Po swietach wracam na dobre tory i nie sprawdzam wagi zaraz po swiętach. Głowa zdrowa i waga zostaje w normie bo jak wrzucisz na luz i wiesz że mozesz zjesc na co masz ochote to nagle okazuje się ze zjesz makowiec, sałatke i jesteś full. U mnie też kazde ograniczenie, każda restrykcyjna powoduje potem kompulsje. Trzeba przestawić głowe i zmienić nawyki.

[@saraw1165]

Slicznie wygladasz ❤ Dzieki za wartosciowe, zdroworozsadkowe tresci, oby jak najwiecej osob trafilo na twoje filmy

[@patrycjarozwadowska7497]

Paulina, jesteś mega mądra Babeczką! Trafiłam na Twój profil jakiś czas temu, ale zaczęłam oglądać filmy w tym tygodniu. Powiem, że niemal obsesyjnie, bo widziałam chyba wszystkie z serii jak schudłaś 50kg. To o czym mówisz, z czym się borykałaś bardzo przypomina mi samą siebie, wieczne diety, ograniczenia, rozwiązania na skróty, magiczne napoje, ćwiczenia itd. Twoje podejście, takie totalnie racjonalne otworzyło mi oczy, ze nie muszę się zajeżdżać, żeby coś z tego było, ze jeśli mam teraz niewiele czasu albo siły to mały krok z jedzeniem 3 pełnowartościowych posiłków i niepodjadanjem pomiędzy już jest super! Także dziękuje, ze jesteś, ze opowiadasz o normalnym podejściu, na spokojnie, małymi krokami i o tym, ze potknięcia są normalne. Na święta jadę przygotowana właśnie ze składnikami na fajna śniadaniowa owsiankę, żeby dobrze zacząć dzień i nie czuć, ze muszę coś sobie odbić. Dziękuje jeszcze raz i Wesołych, zdrowych Świąt! 🎄

[@kinoolkapl4311]

Przyznam, że po raz pierwszy od 2013 roku wczorajsza Wigilia była pierwszą miłą Wigilią, bo właśnie zmieniłam tak jak i Ty podejście do całego odżywiania, też zluzowałam umysł i nakierowalam go po prostu na fajne spędzenie czasu. Też kończyły się wcześniej u mnie święta objadaniem się, które to najczęściej mijało dopiero w lutym 😏 Tym razem jednak zjadłam to co chciałam bez wyrzutów sumienia, ze smakiem, bez przesady. I świat nie legł w gruzach 💪 I po raz pierwszy nie mam głębokiej kurwicy z powodu pełnej lodówki 😂 Choć gdzieś z tyłu głowy mam teraz głos - tylko za często nie łaź do kuchni, tak na wszelki wypadek 😂 No podsumowując - mądrego (czyli Ciebie😁) to zawsze miło posłuchać. I zajebista opaska 😊 I wesołych świąt everybody 🌲

[@paulinagladysz]

Ależ cudowna informacja! Super super super! U mnie tez wigilia idealna, nie przejadłam się, czuję się lekko i dobrze. Bardzo się cieszę, że i Tobie się udało 🎄💕

[@tojafifi25]

Twoje filmy bardzo dobrze robią mi na głowę. Dzięki ❤

[@mariolajastrzebska1555]

Zdrowych i rodzinnych Świat Bożego Narodzenia 🎄🎄🎄😘😘😘

[@mercury2018]

Rozsądne rady. Życzę Ci Paulinko Wesołych Świąt. Do usłyszenia i zobaczenia po świętach.❤😊

[@agnieszkak.130]

Paulina jesteś wspaniała! Wszystko warto zastosować. Ja jeszcze mam taki sposób od paru lat, żeby nie czuć się źle w święta z objedzenia, że nakładam sobie minimalne ilości np. 1 pieróg, 1 kawałek karpia, 1/2 krokieta z kimś na spółkę itd., 1 kawałek ciasta podczas jednego „posiedzenia” i stwierdzam, że to działa - nie jestem objedzona w święta w ogóle, a nawet zdarza mi się że idę spać z lekkim uczuciem głodu i wtedy z przyjemnością siadam rano do śniadania 😃. Ale i tak na codzień tak dobrze nie jemy i potem trzeba się z tydzień odzwyczajać od dobroci :)

[@lkskar2768]

W święta byłam w Polsce, więc zostawiłam wszystkie youtubowe filmiki i teraz nadrabiam :P genialne :D Paulina, Twoje teksty są tak zabawne i dosadne, że zawsze się uśmieje, pomimo że temat powazny :) Temat znany.. oj znany.. też kiedyś miałam takie podejście.. ale już się z tego.wyleczylam :) w święta jadlam wszystko, co tam było ale nie po korek tylko tak na spokojnie.. przecież to że dziś nie zjem pierogów, nie oznacza, że za dwa dni ich nie mogę zjeść na obiad.. "jedz bo się zmarnuje" to idealne stwierdzenie na święta.. I oznaką tego, że jak dziś nie zjem tej ryby, to skosztuje jej za dzień czy dwa... Wilk syty, owca w postaci Mamy zadowolona :) Umiar ! Zdrowy rozsądek! Ale jak ma się ochotę na serniczek, to zjedz go :) nawet i dwa kawałki czy trzy... wszystko dla ludzi tylko później trzeba mieć z tyłu głowy, by już się nie doobzerac :P

[@Skrzydor]

Wspaniale się ciebie słucha. Super, że dzielisz się z innymi swoimi doświadczeniami. Czasem potrzebujemy by ktoś nam przypomniał, że we wszystkim najważniejszy jest umiar. 😊

[@nataliakowalska7790]

Kompletnie zgadzam się z radą, żeby się nie głodzić przed wigilią lub innym dużym wydarzeniem. Też Kiedyś tak robiłam, A potem myślałam tylko o jedzeniu i potem jadłam naprawdę sporo, podczas gdy teraz zjem odrobinę mniej niż normlanie, ale zjem, i na takim dużym wydarzeniu wystarczy mi mała porcja Plus warto pracować nad słuchaniem swojego ciała i nie przejadać się

[@AnkaKaszanka9410]

U nas w domu rodzinnym była taka zasada, że nie tylko przed wigilią, ale też przed urodzinami różnego rodzaju, spotkaniami, po prostu się nie jadło. Przyjeżdżaliśmy do kogoś i żarliśmy jak dziki. Teraz mam 29 lat i dopiero zaczynam zauważać jaki to idiotyczny pomysł

[@nataliakowalska7790]

@@AnkaKaszanka9410 No dokładnie! Niby wydaje się, że wyrównasz sobie tym sposobem bilans kaloryczny, A tak naprawdę jak zjemy coś wczensiej to nie rzucimy się na jedzenie tylko na spokojnie podejmiemy decyzję, czy faktycznie mamy ochotę na np dane ciasto

[@magorzataszmit4894]

Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać ,ale warto się pilnować żeby nie popłynąć, planujemy rodzinne spacery , spokojnych świąt wszystkim życzę 😂❤

[@janeczkaprosperity]

Wzajemnie! ❤🌿

[@miejskie_licho5717]

Bardzo lubię Cię słuchać. u mnie imprezy i święta właśnie aktywują okresy obżarstwa, mam nadzieję że w tym roku między innymi dzieki tobie, uda mi się tego uniknąć. Wesołych!

[@annazochowska1822]

Paulinko - spokojnych, zdrowych i smacznych świąt :) Od kilku lat zauważyłam u siebie taką prawidłowość - po powrocie z Wigilii robię się głodna, serio serio. Wydaje mi się, że wynika to z tego, że nie idę na Wigilię głodna, nie jem może całego obiadu ale takie mniej więcej pół porcji. Do stołu zasiadam z przyzwoitym apetytem ale wystarcza go na przystawki, zupę grzybową i dwa pierogi wciśnięte na siłę. Ciasto już się nie mieści. Nie siedzimy non stop przy stole, pomiędzy kolejnymi daniami są przerwy. Wigilia trwa około 3 godziny. No i po powrocie zaczyna mnie ssać... Sądzę, że wynika to z charakteru dań wigilijnych, są ryby, nie ma tłuszczu zwierzęcego typu smalec, brak czerwonego mięsa. A, że ja jestem mięsożercą to dla mnie Wigilia jest "daniem" mocno dietetycznym :D Otwieram lodówkę, wyciągam plaster pieczonej dzień wcześniej karkówki i pajdę chleba i już mi dobrze :) Pozdrawiam i daj znać co jadłaś na Wigilii - smacznego.

[@janeczkaprosperity]

Dziękuję za podzielenie się swoimi obserwacjami! ❤🌿

[@Gabiixyz]

Jak ja kocham ten kanał!! ❤

[@asikAska]

Ja tez 💛. Zawsze czekam na nowy filmik 😀

[@kasiulka192791]

Jak to dobrze posłuchać mądrego 😊

[@Flagrantia]

Świetna opaska 😍

[@elzbietabuzalska-wylegaa1319]

Umiarkowanie w jedzeniu i piciu zwłaszcza, to zapomniana ,a jakże ważna cnota! Umiarkowanie we WSZYSTKIM nadaje wspaniały smak życiu. Rada o uprzątnięciu stołu po posiłku światecznym przed grami czy ogladaniem tv jest bardzo dobra! ☝️🎄Spacerki jak najbardziej z zagladaniem do okien, w których świecą choinki.....Serdeczności świąteczne, Paulinko! Dobrych świąt Bożego Narodzenia ♥️🎄

[@asta7874]

Dokładnie umiar we wszystkim.Ostatnio byłam u koleżanki na kawie,ona otyła na ławie czekoladki,ciastka, cukierki,siedziałam piec godzin u niej pilam tylko kawę i wodę, wogule nie kusiło mnie na te słodkości.

[@elzbietabuzalska-wylegaa1319]

@@asta7874 No tak, nie zachęca widok otyłej koleżanki do raczenia się słodyczami....Ale umiarkowanie nie oznacza- postu od słodyczy, umiarkowanie to czekoladka, ciasteczko- i wystarczy. Myślę, że umiarkowanie jest znacznie trudniejsze niż całkowita asceza....Ale warto! ☝️💪

[@asta7874]

@@elzbietabuzalska-wylegaa1319 oczywiście zgadzam się z tobą, właśnie przed chwilą zjadłam kawałek pysznego świątecznego ciasta

[@Lily76f]

Tak naprawdę trudno się roztyć w święta, jedyne niebezpieczeństwo to to, o czym mówisz - że wszystko puści i pójdziemy w długą. Ja co prawda jestem na granicy nadwagi, tzn. z lekką nadwagą, ale próbuję wejść na dobre tory, a świąteczne ciasteczka potrafią mnie na długo z tego wybić... Oby tym razem udało się ulec tylko umiarkowanie :) Pamiętam takie święta z młodości, podczas których się odchudzałam, a wtedy "grubość" była tylko moim urojeniem. To było głupie i w sumie smutne. Może dlatego, że święta często były smutne.

[@katR803]

Dziękuję Paulina! Pomogłaś mnie poukładać w głowie ważne sprawy 🫶

[@DariaNatkaniec-d6y]

Paulinko,świetne rady na świeta i nie tylko... Dziękuję i najserdeczniejsze życzenia świąteczne i noworoczne 🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄 Ściskam mocno🎀 Daria

[@WRozbitymZwierciadleTV]

Prawda jest taka, że większość ludzi trochę tyje w święta, po nich - wszystko wraca do normy. Nie rozumiem tej paniki. Jeżeli ktoś się obżera - będzie ro robił przez cały rok. I piszę to jako ex-grubaska. W moim przypadku fajne jest to, że przed świętami zaczyna się sezon łyżwowy. Dzięki temu chudnę ok. 2 kg, żeby w święta przybyło mi ok. pół kg. Czyli i tak jestem do tyłu, jeśli chodzi o kilogramy.

[@asta7874]

Ja zrobilam na święta to co lubię,i to co moje dzieci lubią.Wszystko z umiarem,a wigilia skromna bo ani ja ani maz i dzieci nie zjedzą dużo.Od kad stosuję post przerywany nie mam dziwnych zachcianek,jem wtedy kiedy czuje głód a nie ze mam apetyt na coś.W święta jem ciasto, sałatkę, śledzie, wszystko z umiarem.

[@patrycjaikamilk6639]

W 2020 roku zaczęłam się odchudzać. W rok z 67kg zeszłam do 55kg przy wzroście 158cm. Od 2021 utrzymuję wagę 54-57kg. Ale ja już nie radzę sobie z moim łakomstwem i zaburzeniami odżywiania. Ogólnie udaje mi się zachowywać balans, jem rozsądnie, potrafię być na 0kalorycznym i na deficycie. I ogólnie nawet udaje mi się utrzymywać wagę na dobrym poziomie. Ale przychodzi taki dzień, kompulsywnego objadania, czasami jest raz na kilka miesięcy, czasami trafią się dwa takie dni w miesiącu... i w święta. I czuję się jakbym miała dwa żołądki. Bo w ten na wytrwane rzeczy jest mały ale ten drugi na ciasta, ciasteczka i słodycze jest bez dna. Kogoś innego już by zemdliła taki ilość słodkiego ale nie mnie. I tak podjadam cukiereczki, pierniczki i wiem, że przytyję i brzydzę się sobą 😔 choć nie mam ciągów i wiem, że zrzucę te dodatkowe kg bo ja wiem, że część z nich to zatrzymana woda itp. ale część z nich to poprostu dodatkowe kg. Chciałabym umieć zachować umiar w święta.

[@lidiap.8922]

Smacznych świąt bez wyrzutów sumienia😊

[@justynawuzik3577]

Dziękuje...czekałam na ten odcinek ❤ja tez zamierzam jeść normalne poprawy ale z umiarem.

[@ewelinaszlen.8030]

A zrobisz film o takim impulsie ze w koncu wytrwałas na redukcji ? I np jak miałas napad jak sie motywowałas ze idziesz dalej..😊

[@janeczkaprosperity]

Chmmm, też jestem ciekawa.

[@kingakarasinska6309]

Wydaje mi się, że same te 3 dni nie są problemem, a właśnie takie podejście, że w grudniu to juz nie ma sensu, to miesiąc rozpusty i trzeba sobie dogadzać. Wjeżdżają kalendarze adwentowe, jakieś jarmarki, ciasteczka, wigilie w pracy. I tak jak mówisz jak ktoś ma zbyt restrykcyjne i mało elastyczne podejście to odpuści. Ja wiem to po sobie z poprzednich lat, złe relacje z jedzeniem i redukcją, ja jeszcze na początku grudnia mam urodziny i niestety jadłam jakby jutra miało nie być cały miesiąc. I myślę, że większość osób to gubi. W tym roku jest inaczej, trzymam się swoich założeń w miarę mimo, że są różne okazje i jest więcej tych luźnych dni niz w inne miesiące to w pozostałe trzymam się swoich założeń.

[@pawelsitek]

Jak dla mnie to to całe świąteczne żarcie w stylu ciasta i pierogi to najgorsze przy insulinooporności. Ja w swieta jem dużo rybki ale bez ziemniaków, a sernik robię bez cukru i mąki, z ksylitolem. Wszystko da się ogarnąć i zjeść cos dobrego i nie dowalić 5kg przez te 2 dni. A idąc na wesele opróżniam półmiski mięsne i zimne nóżki, a nie tykam chleba i ciast. I jakos insulinoopornosc jestem w stanie ogarnac :D

[@Beakola1]

Takie nagradzanie znam z doświadczenia. Schudłam 17 kg i to będą pierwsze świeta po schudnięciu. Każdy może mieć kryzys ale łatwiej jest wrócić do zmienionych nawyków

[@szynkaparmenska]

Mądrze mówisz. U nas nigdy nie ma zbyt wiele jedzenia, bo nikt nie lubi gotować i nikomu sie nie chce😅 pamietam jak bylam mala na jednych swietach byl tylko barszcz i kapusta z grzybami, bo mama stwierdziła że zrobi post warzywny... a innym razem sie nie dogadalismy i wszyscu przyniesli takie same sledzie 😅 do trzech króli jedlismy je dzien w dzien - do dziś nie moge na nie patrzeć xd P.S.czy to wideo jest z jakimś filtrem? Czy to prawdziwa opaska i make-up?😅 przepraszam, ale mnie to nurtuje

[@ritulka6713]

to prawdziwa opaska i prawdziwy makeup ahaha

[@szynkaparmenska]

@@ritulka6713 ❤️

[@Amanecida777]

Ja akurat przed każdą "okazją" typu święta, imprezy rodzinne, jem mniej niż zwykle danego dnia, albo nawet nic nie jem jeśli impreza się zaczyna wcześnie i raczej mi to pasuje, nie odbieram tego jako głodzenia się. Normalnie swoje okno żywieniowe zaczynam koło 13, więc jak idę na rodzinny obiad na 14-15 - mogę nie jeść śniadania, albo przegryźć jakiś serek i starczy. Przed wigilią pewnie zjem sobie jakiś omlet. Kiedy bylam na redukcji jeszcze i były święta - w sumie staralam się tylko nie przejeść, żeby nie bolał mnie potem brzuch, ale jadłam to za co miałam ochotę, kilka pierogów i dwa kawałki sernika by mnie nagle nie utuczyły. W tym roku gotuję kilka potraw więc robię takie rzeczy które lubię i jadam, jak ryba po grecku, śledzie, drożdżowe racuchy (zrobię wersję z glębokiego oleju i odchudzoną, bo te z oleju dla mnie są za tłuste), bigos, sałatkę... Postaram się mieć trochę ruchu w święta i będzie okej. Jak przytyję, to potem schudnę ;) Najgorsze dla mnie jest zwykle to, że wszystko stoi na stole i kusi, to czasem sprawia że zjadam więcej niż powinam i później cierpię. Zobaczymy jak mi pójdzie w tym roku z racjonalnym jedzeniem.

[@aniab80]

Siedzę i jestem tak wkur na siebie ponieważ obżarłam się ciasta,słodyczy aż mi niedobrze. Od kilku miesięcy nie jem cukru,schudłam już 20 kg a w te Święta popłynęłam jak narkoman.Rzuciłam się na jedzenie a szczególnie na słodkie,boję się że teraz już wszystko zmarnowane,że coraz częściej będę mieć takie napady obżarstwa😢😢 Byłam pewna że to już minęło ale to siedzi cały czas we mnie ta chęć objadania się aż po korek

[@nynaem7820]

Głowa do góry. Ja się teraz odchudzam jedząc codziennie coś słodkiego do kawy (np właśnie kawałeczek ciasta świątecznego) i dzięki temu nie rzucam się na słodkie podczas różnych okazji. Kiedyś stroniłam od tego i faktycznie chudłam ale wracałam do większej wagi a teraz nie zamierzam z niczego rezygnować (jedynie zmniejszyć porcje) i waga spada :) powodzenia!

[@Fajniejest7]

Jestem zdecydowanie drugim podejściem! I już widzę tego efekt na wadze :(

[@ZawAga]

Ja właśnie teraz trochę panikuję. Schudłam już ciut, mam po 5cm mniej w każdej partii ciała i wiem ile mnie kosztowało to wszystko, zwłaszcza opanowanie napadów objadania i podjadania między posiłkami. Boje się że jak sobie trochę poluzuje to puszczą mi hamulce i się napcham wszystkim 🥺

[@paulinagladysz]

Będzie dobrze, damy radę ❤️

[@dorotasmolinska115]

Sernik i makowiec są silniejsze ode mnie :)

[@Aaxy5698]

Ja poprzednie święta zajadalam cudownymi czekolodowymi cukierkami taka nagroda to byla i oczywiście po świętach plus 3kg a od nowego roku odchudzanie 😁😃😁 teraz juz mam porzadek w glowie i powoli zrzucam kg, minus 3kg 😊

[@eszjei]

Dziękuję!!! ❤️

[@entka8899]

Ja to chce przytyc. I mam nadzieje ze choc troche w te swieta mi przybedzie😊

[@MonikaKowalska-e1z]

❤❤❤

[@MyAlimak]

Ja mam tylko jedno pytanie...czy ten Serniczek to był z rodzynkami czy brzoskwniami😂❤ A tak na serio fajny material, cos do przemyslenia kiedy sie odchudza w swieta 😊

[@juliag2804]

Moim osobistym zdaniem sory ale w święta nie da się przytyć to są 3 dni 4 lata temu schudłam 20 kg i do tej pory utrzymuje wagę a 9 miesięcy temu urodziłam córkę i tez nie przytyłam a święta jem ile chce i co chce ale jem przez 3 dni a nie od 1 do 1 stycznia

[@tulabacke3647]

Myślę, że jak człowiek opròcz diety też się rusza i coś tam sobie ćwiczy to nawet jak trochę podję w święta to wyjdzie na zero. ;) Ja np. ćwiczę na orbitrreku i taka dzienna sesyjka to jakieś ponad 600 kcal więc jak zjem potem słodkie to nie mam wyrzutòw. Choć wagę już osiągnęłan zgodną z BMi i jem normalnie, ale z głową przy czym zmieniłam nawyki i te 10 tyś. krokòw dziennie musi być bo chora się czuje jak nie zrobię.😂

[@nynaem7820]

Tak z ciekawości, ile minut dziennie ćwiczyć na orbitreku? Ja 40 i jest to ok. 200 kcal, więc Twoje 600 mnie szokuje 😮

[@tulabacke3647]

@@nynaem7820 Ćwiczę 1h. (w zależności jak docisnę to 600 -700 kcal). Wszystko zależy od stopnia natężenia i trybu ćwiczeń. Najszybciej mi się spala na interwałach. Na początku też spalałam te 300 kcal na 40 min, ale zauważyłam że im byłam lżejsza tym lepsza kondycja wchodziła, a potem stopniowo dodawałam sobie czas ćwiczeń.

[@agnieszkak3695]

Witam udało mi schudnąć 20 kilogramów w roku 😊

[@paulinagladysz]

Brawo, gratulacje!

[@Z_Kanapy]

powiem tak to było dziwne ale u mnie w domu już 3 dni po świętach w sumie nić nie było z świątecznego jedzenie no z pół ciasta i z 3 pierogi z kapustą nie robiliśmy wszystkich dań zwłaszcza jak są takie co jedzą 2 czy 3 a w sumie to jedzą bo tradycja wymaga a jak są dania co je mało osób to były mniejsze ilości niż innych dań

[@yennaxxx]

Powiem wam że mam stres przed kolacja wigilijna to wszystko jest zwykle tak ciężkostrawne. Nastawiam się na barszcz i łososia. Reszty nie dam rady. Mam traumę bo zwykle w wigilię źle się czułam aż do biegunki i wymiotów. Mam zdiagnozowane obecnie IBS więc muszę jeść normalnie regularnie a taka kolacja eygilijna to jest taki punch dla mojego żołądka

[@gramentygramenty1193]

Jedzenie to nic innego jak paliwo dla organizmu. Popatrz co jest na stole i wybierz produkty, które po prostu dostarczają wartości odżywczych. A chęci na kluski i ciasta to jest potrzeba głowy. Trzeba z tym wygrać uświadamiając sobie, że głowa się pocieszy z 30min a potem "wszyscy" będą mieli przeje*ane tj. wątroba, trzustka, jelita, żołądek co w konwencji doprowadzi do tego, że głowa powie "nooo zjeba*am, teraz i mi jest smutno".

[@AnkaKaszanka9410]

Jedzenie, żeby gotującym nie było przykro. Jedzenie, zeby ktoś źle o mnie nie pomyślał, jedzenie, bo babcia namawia. A potem człowiek i tak słyszy, że je wszystko w zasięgu wzroku 😐 skąd to znamy?

[@utra_dora_2337]

Od kilku lat planuje zabrac rodzinę na spacer w wigilię i co roku jest tak okropna pogoda, ze nie da sie wyjsc 😂

[@paulinagladysz]

To chociaż pograjcie w planszowki 💕🎄

[@asta7874]

Ja chodzę w każdą pogodę bo mam psa,rano w wigilię i wieczorem będzie spacer po osiedlu,lubię te światełka oglądać.

[@utra_dora_2337]

No to super! Ja też nie twierdzę, że sama nie wychodzę z domu w gorszą pogodę. Ale wigilia, odświętne stroje, a np. dziś, tu gdzie mieszkam, ma być wichura i ulewa😅 Przy takich okolicznościach przyrody nie spodziewam się rodzinnego spaceru. Zabieram za to do rodziców karcianą grę słowną - tak, to ja jestem tą osobą, która zwykle pyta "zagramy w coś?" ☺️

[@agnieszkalaouini7939]

Tez mam psa, ale u nas leje tak, ze nie ma opcji na dluzszy spacer.

[@asta7874]

@@agnieszkalaouini7939 właśnie wczoraj mnie ostro zlało na spacerze z psem 😂

[@janeczkaprosperity]

„Nie chcę przekroczyć tej linii, która jest dla mnie 18:17

[@kittyZd]

Fajna pogadanka❤️ja musze powiedziec,ze w polskiej kolacji wigilijnej bardzo brakuje mi warzyw ,ok są sałatki itd ,ale nigdy tak naprawde nie przepadalam za naszymi potrawami bo sa bardzo ciężkie,wszystko tonie w majonezach,duzo smażonych rzeczy itd itd.(ale fakt potrawy smaczne)Teraz natomiast obchodzimy wigilię polską a świeta -pierwszy dzien-mamy po angielsku (pomiewaz rodzine mamy polsko angielską😅) i co kocham w angielkim christmas dinner tradycyjnej to to ,ze jest masa warzyw grilowanych i na parze..i pieczony indyk itd.i kazdy sobie doprawia jak chce przy stole i ile chce albo moze tez i nie jesli nie chce,wiec mozna sie zdrowo najesc nawet pod koreczek heh ale zdrowo😅 wiec teraz kiedy robimy wigilie po polsku to też obok dorzucam mase warzyw obok,zeby kazdy mial opcje ,jesli zechce,zjesc lżejszą wersje i każdy jest zadowolony😅👍

[@malgkur]

A u mnie nie jest ciężko, jem dużo pierogów z kapustą oraz kapusty wigilijnej, rybkę po grecku, barszczyk z uszkami... Te wigilijne potrawy potem dojadamy kilka dni. Sałatki majonezowe bardziej z Sylwestrem mi się kojarzą.

[@kittyZd]

@@malgkur chodzilo mi wlasnie o te wszystkie pierogi,kapuste,grzyby,kluski i ciasta sledzie heh.itd,sa to dosc ciezkie potrawy ,ale smaczne😊u nas tez jadlo sie je rzez pare dni.poprostu porownuje z perspektywy czasu do innch potraw😊 Ale fakt,ze jemy to raz do roku tylko,aczkolwiek mi zawsze brakowalo swieyzch warzyw i lzejszych potraw zeby zbalamlnsowac troszke. Natomiast w angielskich swietach brakuje mi ryby😅

[@Aaxy5698]

Oj chciało się dzis najeść swiezo zrobioną sałatkę warzywną.. udało się .. zachowałam dalej swoje pory jedzenia czyli do godz 16 koniec i basta 😂

[@bozka7084]

Sałatka jest najlepsza❣️ Wszystko lepiej z nią smakuje 😁 Wesołych i pysznych świąt🎄🤶🥰⛄

[@kwiatuszek0055]

Mam tak ze zawsze swieta czy inne wydarzenia sa czynnikiem zapalnym do ciagow...takze tez musze uwazac

[@A.K79911]

U mnie niestety chyba żadna waga nie jest zadowalająca. Schudłam ponad 20 kg, ważę obecnie 54 kg przy 164cm wzrostu I wciąż mam wyrzuty sumienia jak zjem coś niezdrowego/kalorycznego :/

[@asta7874]

Waga jest w głowie,ja też tak kiedyś miałam byłam naprawdę szczupła a czułam się gruba .A teraz widzę na zdjęciach jaka chuda byłam 😅

[@gramentygramenty1193]

Według mnie najskuteczniejszy sposób to wyjście z założenia, że zasadniczym celem jedzenie jest dostarczanie organizmowi jakościowego paliwa. Jeśli wiemy, że makowiec, ciasto, kluski czy słodycze dostarczają to paliwo najgorszej możliwej jakości to zwyczajnie go w siebie nie wlewamy. Wychodzę z założenia, że filozofia "z okazji świąt rozwalę sobie jelita i zamiast codziennej dawki wartościowego jedzenia zaleje się syfem byle zapewnić sobie 30min wyrzut dopaminy" jest błędem. To samo tyczy się ilości. Świadomość tego, że zjedzenie 7000 kcal nawet w formie ryb, warzyw, orzechów itp. spowoduje smutne święta dla jelit, trzustki i wątroby znacznie ułatwia temat. Oczywiście, jeśli ktoś generalnie ogarnia temat, że można zjeść trochę syfu aby lepiej się poczuć to sprawa przedstawia się inaczej. Jednak ludzie z nadwagą lub otyłością tego tematu raczej nie ogarniają albo nie ogarniali przez x lat więc w tym przypadku uważam, że takie powroty do starych zwyczajów nie przyniosą absolutnie nic dobrego. W ogóle takie podejście "żeby tylko nie przytyć" to jest właśnie ta cała ułomność. Kurde, człowiek żre jakiś losowy syf, jelita są w stanie agonalnym i nie wchłaniają nawet 40% dostarczanych wartości odżywczych, cukier szaleje, hormony też, energii brak, serotonina na poziomie dna ale największym problemem który zauważany jest to, że mamy oponkę i dopiero ona mobilizuje do działania. Zjesz nawet kilogram sernika to pewnie nie przytyjesz ale kurde co się będzie działo z ciałem po takiej akcji?

[@Lily76f]

Przecież nie trzeba się objadać, żeby przytyć, wystarczy dać sobie trochę czasu z niewielką nadwyżką. W 10 lat można sporo kilogramów nazbierać.

[@iwonawoznica679]

❤

[@moniamay72]

♥♥♥

[@iwi5146]

😊

[@martaderen7469]

Ogladalaś/ słyszałaś kiedyś o wilczogłodnej? Ona to bardzo racjonalnie i sensownie tłumaczy. Polecam :)

[@wiolka3745]

Czy możesz powiedzieć jaki nosisz zegarek? Zastanawiam się nad kupnem smartwatcha😊

[@paulinagladysz]

Apple Watch

[@anetamichalak8043]

😊😊😊

[@hannaczarnecka-fw9ks]

❤❤❤😊😊😊

[@vlogi3276]

Ja to w swoim patologicznym podejściu do jedzenia miałam „no zasługujesz przecież tak ci super szło to powinnaś się nagrodzić” a później wplątałam się w bulimie przez takie podejście nagradzające

[@marzenagoral5203]

Hmm przez dwa, trzy dni raczej nie da się przytyć.

[@paulinagladysz]

Właśnie o tym jest ten film

[@user-xv3en2kj5b]

świeta dla wielu ludzi są wylącznie świetem żarcia..to dopiero chore

[@alicjadzierzak382]

Po prostu nie robić bez sensu masy jedzenia. Zwlaszcza tych "tradycyjnych" zapychaczy. Zjedz normalną kolacje z rybą i kilka pierogów, a nie wpychaj w siebie 12 mącznych potraw...