Pierwsza gra o Harrym Potterze 20 LAT PÓŹNIEJ

Jak zestarzała się gra Harry Potter i Kamień Filozoficzny?
✔ NASZ DRUGI KANAŁ: / tvgryplus
Znajdź też nas na:
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Instagramie Jordana:
/ yuielliot
Instagramie Elessara: / elessar90
Instagramie PanaMateusza: / tenpanmateusz
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / araszperskibard
✔ FACEBOOK: / tvgrypl

[@ryuumeisan8845]

I ten wybitny stresik, kiedy za dzieciaka skradało się obok Filcha, muzyka jeżyła włosy na ciele i człowiek się modlił, żeby na łeb nie spadła ta głupia kotka xD

[@IndigoMara]

Stresik? To była największa adrenalina w moim życiu :D

[@ryuumeisan8845]

@@IndigoMara Rozumiem i utożsamiam się, Filch i poziom z Knaarenami w Raymanie 3 to dosłownie zmory dzieciństwa xD

[@Hjalmar_an_Craite]

Ja się panicznie bałam tego etapu, jak byłam dzieciakiem XD

[@yerbalxrd]

@@ryuumeisan8845 Boże tak, Knaareny z raymana przechodzilem ze lzami w oczach a filcha i tej atmosfery w bilbiotece balem sie tak ze sam tego nie przeszedlem XDD

[@remakestudio123]

Nie bez powodu ta gra ma Pegi 16+ hahaha, i mowie to serio

[@marcinhandzel3283]

Niesamowita nostalgia. Niesamowite uczucia. Chciałem tylko podziękować za ten filmik i za przypomnienie czasów dzieciństwa.

[@gr3g0r1j4]

Lol, do tej pory mam poczucie zagrożenia gdy wjeżdża ta muzyczka z pojedynku na petardy z Malfoyem xDD

[@magorzatanapiorkowski9876]

Ja miałem pełne gacue jak było wyzwanie wślizgnij się do wieży z Harłakiem i Panią Norris

[@tenshiwachowiec1676]

Niezmiennie mój ulubiony antydepresant od tylu lat :D klimat był dla potteromaniaków, grało się w grupkach na jednym kompie na zmianę

[@patriksejzi1681]

pamiętam jak dostałem na gwiazdke Komnate Tajemnic i to też był sztos :D

[@irkmenab108]

@@patriksejzi1681 Jejku, to samo było u mnie, od tego zaczęła się moja przygoda z Potterem ;-; Wtedy dzieciak się bał tych wszystkich pająków, Irytka, etapu z szukaniem rogu dwurożca w lochach Hogwartu, przechodziło się to faktycznie całymi godzinami razem z przyjaciółmi i miało się wrażenie, jakby żyło się w tym świecie. Piękne czasy :

[@yaasny]

Rownolegle z Harrym Potterem grałem w Różową Panterę: „Na kłopoty” i „Hokus Pokus”. Do tego Ace Ventura, Hopkins FBI i Jack Orlando. Piękne czasy 😊

[@maciejmikitow7705]

Hopkins FBI ♥️

[@donmatteo5305]

Oj tak, do tego w moim przypadku Jim Dżdżownica 3D, Re-Volt, Głupki z kosmosu, Rayman uczy angielskiego. Świetnie się przy tych tytułach bawiłem

[@yaasny]

@Egon W dorzuciłbym jeszcze Runaway: the road adventure

[@emperorofmankind779]

Ja tam bardziej HP: Komnatę Tajemnic wspominam najbardziej. :D

[@Linnie_11111]

Moja ulubiona część XD

[@gardipl7951]

Oj też miałem płytkę z ps1 ale ps1 było zepsute a na ps2 gierka działała ale bez zapisów i kilkanaście razy jak nie kilkadziesiąt przechodziłem poczatkez aż to wyścigu z malfojem i walki z wężem. A ten soundtrack świetny

[@nonick2013]

Ja też. Mechanizm rozgrywki w częściach 1-3 najbardziej mi odpowiadał, a w samej dwójce było najwięcej sekretnych pokoi do odkrycia i kart do zebrania :D chociaż Hogwart w jedynce miał w sobie coś magicznego, zwłaszcza na początkowych etapach gry

[@zygmuntmajewski5304]

Tak.. zbieranie odznak to było piękne ale boję się dzisiaj ją odpalić .

[@grzesiek9229]

@@gardipl7951 Wooooow ziom miałem podobnie. Nie miałem karty pamięci na psx i codziennie Harry Potter był przechodzony od nowa xD

[@Misiek131a]

Kamień filozoficzny i Komnata Tajemnic. Bardzo miło wspominam, Soundtrack w tych produkcjach jednak to jest coś po czym zawsze już będę miał ciary. A materiał super!

[@patryk_lewandowskiabc]

Pająki aaaaaaaa!

[@katarian]

Pamiętam, że z kumplem spędziliśmy któregoś sylwestra pewnie też z 20 lat temu przy Diablo 2. Graliśmy na zmianę po pół godziny przez jakieś 14 godzin. Nie trzeba odejmować żadnego czasu bo przekąski i toaleta były załatwiane podczas tury tego drugiego. Zostaje więc po 7 godzin dla każdego. Dużo czasu? Każdy z nas ledwo zdążył przejść pierwszy akt. Mam wrażenie, że dzieci potrafią wejść w eksplorowany świat głębiej, ale grają mniej efektywnie. Też ogrywałem sporo tę część HP. Mecze quidditcha najlepsze! Dobry materiał, Dzięki!

[@szpaq2012]

To chyba jeszcze było przed "Będę grał w grę" 😄 ale fajne się teraz to wspomina 😁

[@PieknyMarian]

Jak wjechał Jeremy Soule to aż mnie ciarki przeszły. Ten gość potrafi tworzyć muzykę

[@odonjtw]

Oj tak, ja sobie soundtrack z jedynki i dwójki puszczam i odpływam...

[@tolvise171]

Miałem to samo hah

[@Sznupacz]

@@odonjtw, ja tak mam z soundtrackiem HOMaM 3 i 4.

[@GoodPintOfAle]

Jeremy pocisnął strasznie w tego grze. Bez jego muzyki nie byłoby tej magii

[@slodkipimpushek1112]

muzyka zrobiła wszystko w tej grze, bierze na wspomnienia niesamowicie

[@zielaq87]

-Szefie ale to było -Było ale rok temu i z tytułem "Pierwszy Harry Potter 19 lat później" -Aha ok

[@kamkeys]

Tez od razu o tym pomyślałem xD

[@paulinagabrys8874]

Tamto to chociaż było na TvFilmy i dotyczyło filmu. Jordan w tamtym roku robił o 5 wydaniach pierwszego growego Pottera, który w pewien sposób był takim brykiem do 5 (czy nawet więcej) materiałów Zagrajnika

[@jakubpiotrm.9648]

Każdy taki wspominkowy materiał TVGry z przypominaniem pierwszych wrażeń z danych gier, całkowicie obiektywną opinią, oceną wpływu czasu na mechanikę oraz oprawę graficzną gry a także podsumowaniem jakości potrafią mile się oglądać, bo albo ożywiają w widzach wspomnienia z tamtego czasu, albo zarysowują obraz tamtych gier jako pewien rozdział w historii i rozwoju gamingu. Oby było ich coraz więcej. 0:11 - Z pewnością pięknie ten czas zleciał. 1:22-1:32 - Dziękuję za poinformowanie. 2:30-3:34 - W dość znaczącym stopniu odbija się to w sposób negatywny na fabule gry i mocno podnosi memiczność tytułu a podobno z gier o pierwszym filmie opowiadającym o Harrym Potterze tą grą akurat nie jest memicznym królem z tych wszystkich gier. 6:12 - A ja niemądry rozważałem nadrobić growe tytuły z Harrym Potterem do „Insygniów Śmierci” bez tych ostatnich żeby móc wyrobić sobie przynajmniej bardziej sprecyzowany obraz tego okresu gamingowych, które mnie ominęły w postaci innej niż ramówki z magazynów, których płytki jako takie przypadkiem trafiły w moje ręce. Najwidoczniej dużo słuszności jest w tym, że tylko niewiele gier z lat do, plus minus, 2010 roku zasłużyło sobie na status kultowych. 7:14-7:46 - Z pewnością kluczem do rozwiązania tej zagadki może być skill, większe umiejętności w radzeniu sobie z topornym sterowaniem oraz brak konieczności wielokrotnego latania po całej planszy gry, aby mieć pewność, że zebrało się wszystkie znajdźki oraz niczego się przypadkiem nie przegapiło z dostępnej zawartości czy też najzwyczajniejsze latanie po całej planszy co róż się wygłupiając żeby tylko nie skończyć lub kończyć gry. PS. Takie pytanie, bo czegoś chyba nie rozumiem: Prawa do filmowych adaptacji książek Rowling ma Warner Bros a do growych (poza Hogwart Łęgach) Electronic Arts?

[@jakublakiert4317]

Ta pierwsza część HP to moja najlepsza gra z dzieciństwa 😍 Dzięki Tobie przypomniałem sobie jak miałem wolne od szkoły to ją ogrywałem. Najlepszy wg mnie i najstraszniejszy etap rozgrywki, który powodował wysokie ciśnienie to przeniesienie smoka do wieży i skradanie się przed Filchem i Panią Norris. Te jego śmieszne teksty, których za dzieciaka w ogóle nie rozumiałem ale dało się wyczuć o co mu chodzi. Podkład muzyczny "Green Cauldron" robił ten straszny klimat, pojawił się chyba po lekcji zielarstwa z tąd nazwa podkładu "Zielony Kocioł". Kiedy za szybko zbliżyłeś do Filcha to żeby Cię nie złapał musiałeś odbiec na kilka kroków a ta Pani Norris to już w ogóle mnie irytowała jak był etap przeskakiwania na półkach. Najtrudniejsze etapy m. in. Uśpienie trójgłowego psa, ucieczka przed trolem ze względu na dziwne sterowanie, eleksiry, szachy i główny boss a najśmieszniejsza scena to utopienie Snape'a w fasolkach pod koniec gry przez Freda i Goerga XD.

[@WiciuSJ]

Ja powiem tak, ta gra to dzieciństwo. :D Jaka by nie była, miała klimat i bywała trudna. Nie ukrywam, że nawet trochę bałem się w to grać. Ten lekki mrok robił robotę. :P Z innych gier z uniwersum HP bardzo ciepło wspominam "Wieźnia Azkabanu", który miał fajny design Hogwartu, ciekawe znajdźki, chyba nawet różne grywalne postacie (albo coś mi się pokićkało) i przede wszystkim latającego Hipogryfa! Nie zapomnę tego przelatywania przez obręcze. :D Nawet parę lat temu dawało to frajdę. A, i były jeszcze fenomenalne "Mistrzostwa Świata w Quidditcha"! Też stara gra, ale nawet teraz bym do niej wrócił. Miała świetne mechaniki i dużo grywalnych narodowości, z której każda miała pewne unikatowe zdolności. No i te mapy różnorodne...

[@SageGuns]

Stunt GP nadal się trzyma, pomimo upływu lat

[@Sznupacz]

Prawda! Świetna gierka team 17.

[@NoMercy13377]

Jedna z lepszych gier

[@vert2552]

Oo tak! I jeszcze Ignition. Jak ja je uwielbiam

[@duzypokoj1151]

uwazajcie, ten komentarz to sygnał kryptogejow zeby sie spotkac na całowanie w alejce za nablizsza zabka!!!!!!

[@Willqer]

Uwielbiam tą grę, miałem ją jeszcze ze starej, dobrej CyberMychy. Nawet nie wiedziałem, żeby była jakaś bardzo popularna.

[@WszystkooUSA]

mam wrażenie, że oglądam ten film po raz 100 na tym kanale, ale dalej jest frajda :D

[@klifer5]

Osobiście uważam, że Komnata tajemnic oraz Więzień azkabanu jak na tamte czasy były bardzo dobrymi platformówkami dla dzieci. Sam raz na kilka lat w jakiś burzowy wieczór sobie odpalam i nadal się bawię bardzo dobrze❤️

[@fudi7360]

pierwsza godzina z grą dzieciństwa - "wow ale super gra dzieciństwa! :D" następne godziny z grą dzieciństwa - przytłaczająca świadomość, że beztroska dziecięca nigdy nie wróci, a bezowocne próby przywrócenia jej poprzez granie w stare gry tylko pogłębia całą beznadziejność

[@BojowyRopuch]

W mojej pamięci pierwsze dwie części Harrego były niesamowite głównie ze względu na wszędobylskie "tajemnice" / "zagadki". A to zbroja byłą interaktywna i wypadały z niej fasolki, a to jakaś ściana skrywała tajemniczy pokój, a to w jakiejś klasie odbywały się zajęcia itd. Głównie rozwinięte to było w Komnacie tajemnic. Niewiele gier nawet dziś potrafi się pochwalić umieszczeniem w grze tylu fajnych elementów i tak dobrze skomponowanych. A, że gra była bardzo prosta? A, że była mocno skróconą wersją filmów (a już te są skróconą wersją książek)? To nic. Fajnie się grało :)

[@Furtive]

03:04 to aż się prosi o zooma na McGonagall z bitem dr dre still dre XD

[@Korgoon]

Ze 3 lata temu sobie zainstalowalem kamien filozoficzny, i nostalgia + klimat chwycila na tyle mocno ze sobie przeszedlem z przyjemnością :P Co do tego że kiedyś ta gra się wydawała dłuższa. Sam byłem w podobnej sytuacji jak Ty, w grę grałem na skuchy u kolegi. Dopiero rok później miałem swój komputer. Więc koordynacja w grach była o wiele gorsza niż dziś, wtedy żeby złapać znicza to się latało z 10 minut za zniczem, dziś jest to kilkanaście sekund. Tak samo skakanie na wszystkie platformy, kiedyś z powodu tej koordynacji się cześciej spadało, a pewnie miałeś rodzeństwo które też chciało pograć i w efekcie dłużej ci szło przechodzenie gry.

[@eriksen3946]

Piękne czasy aż wracają wspomnienia grałem w każdą część ale ta była magiczna jak byłem dzieciakiem też ciężko było mnie oderwać od tej gry i z kuzynem grałem bawiliśmy się fantastycznie fasolek nigdy nie zapomnę wręcz się nie da.Zgadzam się że z sentymentu warto ponownie wrócić do tego tytułu lecz to jaki obrazek zachowaliśmy w głowie nie powinien się zmienić ze względu na lata bo mimo wszystko możemy przyznać że na tamte lata ta gra sprawiała że aż chciało się samemu być w świecie Pottera i kroczyć korytarzami Hogwartu.Ścieżka dźwiękowa w niej to cudo dla uszu aż łezka kręci się w oku że aż tyle lat minęło.Gra napewno jest na moim podium wraz z grami z dzieciństwa jak Kangurek Kao, Spyro Dragon.Cieszmy się grami tak szybko przemijają.

[@Drabarco]

Serdeczne dzięki za dedykowaną chwilę na ten utwór! Moim zdaniem hp1 i hp2 mają nadal jeden z lepszych soundtracków w grach.

[@Sznupacz]

"hirołsy" 3 i 4 zjadają wszystko.

[@MrKwiatLotosu]

@@Sznupacz nie, bo Skyrim zjada wszystko

[@dHempfler]

Czasem jest po prostu tak, że to nie gry się starzeją, tylko my..

[@aditomaser]

W tamtych czasach i na tamte możliwości gra była bajecznie zajebiaszcza i przy tym zostanę :D

[@kptyossarian1881]

Nie była. Już wtedy była beznadziejna. Po prostu byliśmy dzieciakami, które łykały wszystko z Harrym Potterem.

[@Veyroth]

@@kptyossarian1881 Była. Jeśli patrzysz z dzisiejszej perspektywy to można mieć takie wrażenie, że nie. Zreszta jak to robi chyba 99% ludzi robiących filmiki o tej grze. Głównym targetem tej gry były dzieci i pisanie, że jako dorosły nie ma przyjemności z grania w taka grę to tak jakby na sile próbować się przekonać do czegoś czego się nie lubi. Gra jako platformówką była spoko, była frajda za dzieciaka jak i niedawno jak przechodziłem sobie ta grę jeszcze raz.

[@kptyossarian1881]

@@Veyroth nie, nie była spoko. Była beznadziejna w porównaniu do Crocka, Raymana czy Mario 64.

[@Veyroth]

@@kptyossarian1881 Nie ma to jak solidnie uargumentowana wypowiedz xD Malkontenctwo rządzi ;d

[@kptyossarian1881]

@@Veyroth no, fajnie że się przyznałeś :) Porównałem do gier starszych i HP wypada beznadziejnie.

[@Maru-xp1jp]

Jak zaczynałam swoją przygodę z grami z HP, to byłam w gimnazjum (nie wiem pod jakim kamieniem się uchowałam, że nie byłam świadoma ich istnienia) i jak od jedynki się odbiłam momentalnie, tak dwójkę ogrywałam godzinami i dalej zastanawiam się jak można zrobić tak... klimatycznie horrorową? grę dla dzieci :) Ciary mnie przechodziły przy "poziomach" z właśnie bezkresną otchłanią pod nimi. Dwójka ma dla mnie niesamowity klimat, tak jak dla niektórych jedynka, ale rok temu do niej wróciłam i dalej wciąga i, no cóż, nadal czasem wywołuje niepokój. Ale to nic przy więźniu azkabanu i ślizgawkach z otchłanią. Mam 26 lat i nadal straszy :D

[@Groszek115]

Poczułem się staro xD (po usłyszeniu że minęło 20 lat ^^ )

[@faara663]

Mój ulubiony prowadzący opowiada o grze dzieciństwa, więcej mi nie potrzeba! XD

[@konradegowik3026]

Z calym szacunkiem lubie ziomka, ale no kurde STARY WRÓCIŁ Z MLEKIEM

[@faara663]

@@konradegowik3026 ależ Kacpra też szanuje i cieszę się że wrócił, po prostu uwielbiam głos Lipskiego i jego sposób wypowiedzi, bo tego się rewelacyjnie słucha. A Kacper to ikona xD

[@Sznupacz]

Tylko Hed! :d

[@uki6761]

W mojej klasie walka z Malfoyem i mecz Qudditcha uchodziły za legendarnie trudne. Tylko wybranym udało się przejść te morderczo trudne etapy i każdy kto to zrobił zyskiwał wielki szacunek. Pamiętam że ja byłem jednym z nich, było nawet coś takiego że poszedłem do kolegi przejść mu walke z Malfoyem xD

[@ChoojoweShotyWOT]

W 2015 przypomniałem sobie tą grę i bawiłem się tak samo dobrze jak 15 lat temu.

[@Triosek]

Wracam i zawsze kończę część pierwszą oraz drugą odkąd pamiętam. Kilka lat temu odkryłem, że nigdy nie spróbowałem trójki, która jest podobna. Ograłem i polecam dla fanów poprzedniczek. To świetne, klimatyczne i nostalgiczne platformówki. Dwójka najlepsza - dodali dużo fajnych rzeczy i dostaliśmy dubbing.

[@archiwistykaumk5182]

Zagrajnik - Cholibka = TVGRYpl :D

[@ksenocyd6711]

Obiecajnik.

[@puszmik]

@@ksenocyd6711 cholicajnik

[@subira8518]

cholera choliba tobie w głowie sie poprzewracalo chyba

[@Zagrajnik]

I think it's brilliant!

[@eminemthebest]

A miał być hit ;p

[@niedopalonywierzyciel3494]

Mój pierwszy kontakt z growym HP miałem dopiero z częścią drugą, tam z tego co pamiętam patrząc na ten materiał z jedynki, było to odrobinę bardziej rozbudowane, a przynajmniej tak zapamiętałem. Bo kolejne to jedynie demo 4-ki gdzie ciężko było stwierdzić gameplay całości, by zakończyć na w miarę ciekawie zrobionej piątce.

[@sylwia4826]

Kamień filozoficzny to była jedna z pierwszych gier uruchomionych na moim własnym kompie, który dostałam ma gwiazdkę 2001, mając 15 lat. Może to zabrzmi śmiesznie, ale od tej gry zaczęła się moja miłość do uniwersum Harrego Pottera, książek jeszcze nie znałam. Chciałam zobaczyć czy książki też są tak ciekawe i pełne carów jak gra :) Zgadzam się, że 95% magii tej gry to niesamowita muzyka, do której do dziś chętnie wracam i która wywołuje bardzo dużo wspomnień i emocji.

[@mw121111111111111]

Przede wszystkim pragnę zwrócić uwagę, że jest to gra dla dzieci i jako dziecko bawiłem się przy niej świetnie, przechodząc po kilka razy, później już tylko po to, żeby zdobyć wszystkie znajdźki. I faktycznie, wtedy wydawała mi się długa i rozbudowana, obecnie pewnie przeszedłbym ją na 1 posiedzeniu, ale to nie jest żaden wyznacznik. Wydaje mi się, że sporo dzieciaków mogłoby się przy niej dobrze bawić nawet dzisiaj, ale 30-latkowie ze sporym przebiegiem w grach, którzy szukają nostalgicznych wrażeń już nie koniecznie, bo będzie dla nich zwyczajnie zbyt prosta i schematyczna. Jeśli chcesz ją naprawdę przetestować przy obecnej konkurencji, to daj pograć swojemu dziecku i zobaczymy czy się wciągnie :)

[@Anonimus3k]

Hah.. może teraz to i szajz, ale na tamte czasy, przemykanie się po regałach obok Filcza i Pani Norris zawsze towarzyszyło temu serce w gardle ;DD Siedzenie i oglądanie jak ciotka przechodzi tę grę, bo dla mnie była zbyt straszna :D Inna sytuacja, kiedy trzeba było złapać znicza, w tych sprawach wchodziłem za stery i kończyłem grę po ledwie minucie :D Aaale mi zrobiłeś przypominajkę :D Az miło powspominać. Ooo.. i pamiętam jak okropnie bałem się tych goblinów co kradły fasolki ;DD Generalnie jak opowiadasz to mam dokładnie takie same odczucia, spędzonych masę godzin, przechodzenie po kilka (pewnie set) razy :D A klimat to było naprawdę coś, czuło się to wtedy :D Naprawdę ta ściażka dźwiękowa to arcydzieło :D Przynosi więcej wspomnień jak same urywki z gry :D Moja biblioteka poszerzy się dziś troszkę :D

[@mateuszgdula90]

Komnata Tajemnic 4TW! :)

[@AlmdudlerSpacniok]

Witam gracza Wii

[@mateuszgdula90]

@@AlmdudlerSpacniok tak w sumie to awatar od 3DS :)

[@maciekpalka7507]

Ja bardzo dobrze wspominam tę część Harrego Pottera. Muzyka, która utrwala się w pamięci na długi czas, nauka nowych zaklęć i wyzwania później z nimi związane, każde inne w innym klimacie, eksplorowanie jaskiń, zbieranie kart czarodziei czy walka z upierdliwymi gnomami, które zabierają nam fasolki albo szukanie kwiatków do eliksirów dla Profesora Snape'a w ciemnych lochach, ze złymi duchami. Strach przed złapaniem nas przez Flicha czy jego kotkę Norris, łapanie latającego klucza, gra w szachy, zapamiętywanie odpowiedniej miksturki a na sam koniec wymagająca walka z Profesorem Qurrellem/Voldemordem (tak samo jak w Toy Story 2 z 1999 walka z Zurgiem). Tak zapamiętałem tę grę. Tak samo mam wrażenie, że była to dosyć długa gra niż jak to się okazuje na 4h, ale mimo wszystko uważam, że jest to produkcja (mimo swoich bolączek oczywiście) warta rozgrywki. Z przyjemnością się do niej wraca. Pozdrawiam!

[@michalpopielarski2805]

Ależ jestem stary xD a tak poważniej gra naprawdę zacna i aż miło było wrócić do tamtych czasów... Jednak tam powinna pozostać już na zawsze. We wspomnieniach, tak samo jak Drivery, GTA3 czy NFS Porshe 2000. Kiedyś gry uważane za epickie, realistyczne i wyprzedzające swoją epokę. I może lepiej żeby tam zostały, żeby pamięć o nich i wrażeniach jakie dawały pozostała nienaruszona i niezepsuta oczekiwaniami gier nowszych, bardziej rozbudowanych...

[@MichalJerzyDygaszewicz]

Gdyby wyciągnąć to co najlepsze z wersji PS2 i PC i zmieszać właściwie, to byłoby epicko :D Znaczy, epicko, epicko, jak na tamte czasy. Wizualnie wersje PS2 biła na głowę PC, a wersja PC biła na głowę wersję PS2 pod względem kontentu - choć i tak mało, to jednak miała więcej wspólnego z światem przedstawionym w filmach czy książkach.

[@yogi855]

No i pan Kacper to już wiadomo ze dobry materiał

[@czektor2263]

Nie grałem niestety ale pamiętam jak byłem mały i przechodziłem więźna askabanu

[@DiJAndy]

ŁAŁ! Jak ten czas leci... Doskonale pamiętam jak tygodniami z bratem przechodziłem serię gier o harrym potterze

[@Zaqarum0look]

Kiedyś każda gra była mega grywalna, bo grało się w to "co było" dostępne. Zwykle na dyskietce 3,5cala albo mega nowoczesnej płycie CD. Ja bardzo miło wspominam tą grę i pamiętam, że pominąłem całą masę sekretów. Ogrywając ją ponownie jakieś 10 lat temu wydawała się już błahostką. Nie mniej sentyment pozostaje i ocena gry zawsze delikatnie zawyżona. Pozdrawiam!

[@arturbohdan9923]

Ja jestem chłopakiem z 2000, więc prawda jest taka, że gdy wychodziły trzy pierwsze gry to ja jeszcze raczkowałem. Swój pierwszy komputer dopiero w 2008 dostałem, ale zacząłem się interesować całym uniwersum Harry'ego Pottera rok później i tak na święta 2009 dostałem grę Harry Potter i Książę Półkrwi. Ja myślę że ta część+ Zakon Feniksa są najlepsze, bo Hogwart jest odtworzony właściwie w całości (prawie) tak jaki był w filmie i można było dowoli go zwiedzać, chodzić po nim i eksplorować. Lubiłem też tam grafikę bardzo, i walki. Więc ja należę do tych co się wychowali na tych nowszych Harry Potterach. Jestem też jednym z niewielu co lubiło dwie ostatnie części z Insygniów Śmierci gdzie praktycznie z gry zrobili shootera w świecie Harry'ego Pottera, ale mnie się to podobało, szczególnie przedostatnia część, jedyna co nie miała miejsca w Hogwarcie i się chodziło po tych opuszczonych elektrowniach, polanach , ruderach i jaskiniach. Było tak mrocznie xd

[@snieznapantera4442]

Oj jest sentyment. Ostatni raz grałam jakieś 6 lat temu, bo chciałam zobaczyć czy będę bawić się tak samo jak za dzieciaka i szczerze to bawiłam się całkiem dobrze. Przeszłam wtedy pierwsze trzy części. Ta grafika ma mimo wszystko coś fajnego w sobie, a i muzyka robi robotę. Chociaż nie wiem czy jestem w stanie być obiektywna jako wielka fanka całej serii xDDD czego mi tutaj brakowało to zbierania kart czarodziejów, co weszło dopiero chyba w trzeciej części gier. A Hogwart i tak robił wrażenie na mnie, nawet w tej grafice xD

[@Sznupacz]

Najlepsze w tej grze jest to, że Saju w nią grał na streamach i bawiłem się przednio :D Grając w to po kilkunastu latach raczej zagraebałem swoje wyobrażenia i nostalgie grubą warstwą piachu ..

[@ChrisBLACK777]

Szczerze to "Kamień Filozoficzny" przeszedłem tylko raz ale za to na "Komnacie Tajemnic" zjadłem zęby, chyba ze 20 razy ograłem ten tytuł od dechy do dechy, pamiętam, że jak nie było w co grać to zawszę to instalowałem ;)

[@nikkth]

Panowie pomocy kiedyś grałem w któraś cześć hp na ps2 i nie pamiętam tytułu. Pamiętam, że mozna było tam ważyć mikstury, Hogwart był w miarę otwarty, była tam Luna i scenka z fireworkami

[@SickBoy22xxx]

Zakon Feniksa :)

[@nikkth]

@@SickBoy22xxx dzięki

[@kinderwaff]

Grałem w tamtym roku, ale i tak nostalgia uderza przy ścieżce dźwiękowej czy nawet efektach jak rzucanie czarów i skrzypiące drzwi

[@artur1991pl]

Gothica kiedy bym nie odpalił, zawsze bawię się tak samo dobrze. :P

[@19maq94]

oj tak i za każdym razem nie przewijam dialogów mimo że znam je na pamięć :-)

[@Pankus_]

Bardziej pamiętam Komnatę Tajemnic i fakt, że podczas finałowej, zapewne epicko wyglądającej walki, babcia powiedziała, że jedziemy do kościoła i musiałem przerwać :D Ale nie odważyłbym się teraz wrócić do tych gier. To są te tytuły, którym zdecydowanie lepiej przebywa się w krainie nostalgii, i nie powinno się ich wygrzebywać :D

[@Drabarco]

Dwójkę całkiem przyjemnie się ogrywa nawet teraz. Wymaksowanie wszystkich sekretów to maszyna nostalgii ale bardzo przyjemnej.

[@RDG_44]

O Stary, co Ty mi właśnie przypomniałeś xD

[@mamuthoreszko9163]

Grałem w ubiegłym roku podczas kwarantanny. Wspomnienia bezcenne.

[@Disenchanted1]

Matko jaki wspaniały odcinek,tyle pięknych wspomnień z tą gierką ale już nie mogę jej odpalić,próbowałam chyba wszystkiego :(

[@tomkozila8104]

1:42 CHOLIBKA

[@MistyMerida]

A propo ścieżki dźwiękowej to teraz będę znowu w kółko słuchać soundtrack - Malfoy Fight

[@Komarrroo]

Ktoś jeszcze myślał że to filmik zagrajnika?

[@raiahy]

Moja święta, ukochana, najlepsza gra Harry Potter z dzieciństwa to Więzień Azkabanu. Przeszłam ją nie wiem ile razy haha. Muszę ją sobie odświeżyć jak tylko będzie okazja choć teraz się boję!

[@skala2908lbn]

Ta sama ścieżka dźwiękowa była w HP komnata tajemnic na PS2, cudowna, aż łezka się kręci jak się to słyszy, moja pierwsza gra na konsole. Grałem w tą grę dopóki nie sprzedałem PS2 czyli do 19 roku życia 😅

[@ciasteczkoimbirowe1160]

Filozofka z PS1 była takim uroczym badziewiem xD ale po ogrywaniu po latach jednak platformówkowy styl wersji z Szaraka lepiej mi podszedł [jakby nie było, Team Argonaut]. No i wiadomo - rotundowaty Hagrid i ta koszmarna animacja ruchomych ust [której brakuje w wersji na PieCa, o czym przypomniałem sobie dopiero tutaj :O) wygrywa xD Warto jeszcze nadmienić, że Filozofka z PS2 i z GBA to również inne gry, robione przez jeszcze inne teamy.

[@agrafka1990]

Nostalgia wchodzi mocno. Szczerze, to bym zagrała teraz😅 Pamiętam jak miałam spory dreszczyk emocji przy skakaniu i skradaniu się przed Flichem🙈🙈🙈

[@k3r3l3k]

Nigdy nie zapomnę czasów kiedy grało się w lego Harry Potter na PSP *:D*

[@eustachymotyka3545]

Jeśli mamy ją realnie oceniać to rzeczywiście nie była to za dobra gra, ale klimat tak jak wspomniałeś utrzymany głównie dzięki muzyce oraz ogólnie temu uniwersum, jak grało się w to niedługo po obejrzeniu Harrego Pottera jednak robił Swoje. Grać w to ponownie na razie nie mam zamiaru, ale w inne produkcje, już znaaaacznie lepiej wykonane od ostatnich części tej sagi z chęcią bym zagrał. Dlatego z niecierpliwością oczekują na Hogwarts Legacy, która zapowiada się na naprawdę niezłą grę patrząc na wycinki gameplayu. Ten świat jest na tyle duży oraz różnorodny, że spokojnie można w nim stworzyć wiele ciekawych gier i liczę, że poza tą ostatnio wymienioną, powstaną jeszcze jakieś inne, które pozwolą nam jeszcze raz wcielić się w rolę czarodzieja, który będzie odkrywał zaułki tego magicznego świata. :D

[@bartlomiejwozniak8131]

Czekam na materiał "Mario Bross 30 lat później"

[@michalach7775]

To samo miałem napisać 😁

[@pablomistrz5286]

Dobry pomysł :)

[@Hailie-Monet.]

To fajnie bo ja to mam 😀

[@antychryst999]

Jeśli chodzi Ci o Super Mario Bross to w zeszłym roku hydraulik obchodził 35 urodziny ;p Mario Bross natomiast wyszedł, aż 38 lat temu. :)

[@Denis-vm8tb]

@@antychryst999 Bosz jaki staroć, ale sentyment jest bo za dzieciaka Grałem na ps1

[@PatRass0904]

Jeszcze pół roku temu pokusiłem się o powrót do przeszłości, instalując Gothic 2 NK. Przedtem tego typu podróże w przeróżne krainy odbywały się niemal corocznie. Dziś jednak już wiem, że tego typu zabiegi nie mają sensu a nostalgiczne wspominki zawieszają moje jestestwo nijak pomiędzy dziś a kiedyś.

[@michachecinski523]

Jak miałem 9 lat, to ta gra wydawała się niesamowita i była przedłużeniem książek. Drugą część też bardzo miło wspominam, problemy z tego co pamietam miałem początkowo w etapie z trollem i z meczami. Jak przeszedłem grę po raz pierwszy, to z trzy dni chodziłem dumny jak paw

[@MujStach]

Dlatego tym bardziej czekam na nową grę w świecie Harrego Pottera. Może zapowiada się z niego looter shooter z grindowaniem na czele, ale tak się już stęskniłem za tym światem żeby zagrać, że to musi się udać. Przecież jedynie co mi zostało, to przed premierą ograć wszystkie wcześniejsze części, a coś czuję, że nie doszedłbym do połowy...

[@nefariousnimrod7192]

Tak po prawdzie, na ile pamiętam książki, to korytarze prowadzące donikąd i galerie, na które można wejść tylko po szafach pasują do Hogwartu jak ulał. Może tylko do tych bezkresnych przepaści rodzice uczniów mogliby mieć jakieś zastrzeżenia... ale z drugiej strony nikt nie robił problemu z drzewa, które próbowało rozgnieść na krwawą miazgę każdego, kto się do niego zbliżył, więc może jednak otchłań na dziedzińcu też by jakoś przełknęli...

[@Endugu]

Może gdy grało się wtedy to gra stanowiła pewne wyzwanie, ale chyba tylko i wyłącznie ze względu na toporne sterowanie i poruszanie się postaci. Po latach i mi zdarzyło się zainstalować Kamień z sentymentu (zwłaszcza, że nie udało mi się go ukończyć za dzieciaka) i niedługo potem gra poszła do kosza. Więcej nerwów niż zabawy. Muzyka na plus - dodawała ogrom klimatu i ciarki mam do tej pory gdy ją usłyszę. Jednak po pewnym czasie i dziesiątkach innych ogranych gier wychodzą w takich produkcjach wszelkie niespójności, brak logiki i ograniczenia, niektóre mechaniki wręcz drażnią i psująrozgrywkę. Z pierwszych części dużo bardziej wolałam Więźnia Azkabanu, z późniejszych moim faworytem został Książę Półkrwi - stosunkowo łatwy, mało wymagający, również niemal sam się przechodził ale zakochałam się w lekcjach eliksirów, w których później wykręcałam jak najwyższe wyniki xD

[@KKKKKKK1989]

20 lat... Ja jebie.

[@aduska1523]

Chętnie bym zobaczyła też inne części gier z Harrym i twoje odczucia :)

[@norbinorbi9817]

Ja tam wspominam bardzo cieplutko. Drugą i trzecią część również.

[@GrubyKrisu]

Ale nostalgia, brakuje smerfnych hitów , tazosow z star wars, kaczora Donalda co dwa tygodnie, świat wiedzy i odrazu przed oczami mam koniec lat lat 90 i początek 2000. Dorastanie jest hu....e

[@paulinagabrys8874]

A Kaczora Donalda to nie wydają nadal? Znaczy są Mega Giga i inne takie zbiory komiksów ale czy tygodnik Kaczor Donald z dodawanym plastikowym szmelcem dalej jest to nie wiem

[@mixxxxaaa]

To była jedna z pierwszych gier w jaką grałam i wciąż mam do niej nie mały sentyment :) Pamiętam jak kończyłam ją kilka razy i wciąż nie mogłam znaleźć ostatniej karty czarodziejów oraz ten uczuć gdy wreszcie mi się to udało :D Po tylu latach wciąż uważam, że jest świetna i co jakiś czas wyciągam ją z pudełka by usłyszeć przywitalne słowa Dumbeldora :D

[@0Riddle]

Komentarz numer dwa po obejrzniu całego filmu: " pierwszego Harrego to Ty sznuj gówniaku" - a w ogóle powinieneś zrobić film o całej serii - pewnie zajął by mniej więcej tyle samo czasu a i doceniłby dwójkę. Jestem 89' rocznik. Pierwszy i drugi Harry był magią.

[@MrKwiatLotosu]

Te wyluzuj trochę

[@jotkaz1339]

Był już film o całej serii.

[@Azakes]

1,2,3,5,6 część Harrego Pottera są świetne i warte ogrania bo były dobrze zrobione i ten pseudo openword fajnie się wpisywał w późniejszych częściach. Nie mogę się doczekać nowej części bo zapowiada się świetnie niestety jeszcze sobie poczekamy patrząc jak gra wygląda w Alphie dostępnej dla testerów. Szybki Edit. Ogólnie grę warto sobi ograć nie zabiera dużo czasu a w późniejszych częściach są fajne nawiązania do poprzednich, wyśmiewające trudność i niektóre aspekty poprzedniczek.

[@zbyszggo4626]

Czekałem na feat z Zagrajnikiem

[@michaha6111]

Pierwszą grą z Harrym w jaką grałem, był Więzień Azkabanu. Pamiętam jak dziś, siedziałem jak zaczarowany przed komputerem wujka :,) Gra była taka wieelka, Hogwart jak żywy, haha. I ograłem tytuł kilka miesięcy temu, też w jeden wieczór. Klimat był, wiadomo, wspomnienia też, ale nie wierzę że kogoś teraz taka gierka mogłaby wciągnąć.

[@norbert2002]

Warto wspomnieć, że Jeremy Soul stworzył również muzykę do scyrima.

[@Fapujo]

a także Obliviona, Morrowinda i Guild wars 2 ;)

[@norbert2002]

@@Fapujo dokładnie tak

[@dHempfler]

Przepiękną muzykę do Icewind Dale także, nadając tej grze niesamowity klimat.

[@adam1984pl]

w Morriwndzie ,muzyka to jedyna dobra rzecz.

[@DelfTv]

Ach, wiesz że film jest dobry, gdy myślisz że jest Zagrajnika xd

[@Edvardius]

Co do nauki czarów, to uważam, że była mega innowacyjna, mało która gra wykorzystywała tego typu interakcję. O rany, ale nostalgia się odpaliła na dźwięk soundtracku, zaraz sobie puszczę cały. :D Nie wiedziałem, że to Jeremy Soule go składał!

[@FilmowyJanusz]

Nostalgia, mówi to coś panie Ferdek? Sam zdaję sobie sprawę z tego, że w latach 90 było naprawdę źle (polecam "Mid90s"), a jednak miło to wspominam, ponieważ pamięć płata figle i zostawia tylko to co było dobre, więc warto brać z niej przykład, i zostawić te gry w pamięci, by nie psuć sobie wspomnień.

[@antychryst999]

Niedawno ograłem właśnie ten tytuł po latach i w sumie faktem jest, że jest dość prosty i krótki, ale i tak fajnie wrócić do takich tytułów chociażby z sentymentu :) Druga i trzecia część są już nieco dłuższym wyzwaniem a i przy okazji bardziej dopracowanym.

[@homoxymoronomatura]

Uwielbiałem mecze Quidditcha w części pierwszej. Podobało mi się, że mieliśmy pełną swobodę i sami musieliśmy odszukać znicza a potem go złapać. W drugiej części Harry sam podążał za zniczem a my musieliśmy po prostu trzymać go na odpowiednim szlaku. Generalnie bardziej lubiłem drugą część, ale te mecze w pierwszej części bawiły lepiej. W trzeciej części chyba w ogóle zrezygnowali z Quidditcha.

[@halfofling]

Ja grę wspominam naprawdę ciepło. Niezapomniany klimat i szukanie wszystkich kart. Może to właśnie kwestia tego, że to było tak dawno temu. Najlepiej wspominam trójkę, a czwórka zraziła mnie do tego stopnia, że w dalsze części nie grałem. Z tekstu wnoszę, że warto w piątkę. Może kiedyś spróbuję :) .

[@KciukTheFinger]

Pamiętam to jak dziś, to była moja druga gra gra na PC. Tak jestem Stary. Ale to jest legendą jeśli chodzi o HP. Do dziś nie było lepszej wersji HP. Pozdro dla pierwszych graczy

[@Daiktar]

Gierka mojego dzieciństwa! :)

[@vaterisjumi4489]

Przechodziłam tyle razy, że do dzisiaj pamiętam całą grę na pamięć :D ~Vatka

[@gandalfrozowy1130]

Nie wiem co jest w tej grze ale mimo 26 lat na karku zdarza mi się w wolnym czasie zobaczyć jakiś speedruny z pierwszych 3 części tej gry i dla mnie jest to sentymentalne 10/10.

[@MrSpencer96]

Nostalgia to suka, która zakrywa nam oczy, przez co nie widzimy wad produkcji dzieciństwa...

[@Gerart69]

Nie, poprostu wtedy one były dobre, w tamtych czasach.

[@mnichu234]

Dopóki się nie zagra 😉 choć i wtedy czasem pomaga skończyć znowu produkcje, w którą raczej byśmy dziś nie zagrali, to straszna suka ale ma swoje plusy 😊

[@MrSadek94]

Z dwa lata temu zagrałem sobie w pierwszą część. Miałem lekkie zdziwienie jak archaiczna jest ta gra ale muzyka Jeremiego Souls to istne cudo. Co ciekawe tworzył on ją w tym samym okresie co muzykę do Morrowind co czasem słychać jak podobne są oba OST. Miodna nostalgia.

[@vincentviol8071]

Przechodzilem ta gre 2 lata temu, bo znow mialem ochote. Mysl jak moglem to grac przez pare dni a teraz udalo mi sie w pare godzin nie odpuscila do dzisiaj... tak jak u ciebie

[@Zielony_Rubin]

Wreszcie coś o Harrym Potterze, A może bedzie coś z Team Fortress 2?

[@rozpendol9465]

Kurna, gra mojego dzieciństwa. W sumie to była pierwsza gra poważniejsza w jaką grałem. Miałem 6 lat i gra była ZAJEBISTA, ale miała jedną wadę. Dość istotną. Nie miała dubbingu, a w wieku 6 lat miałem jeszcze problem z czytaniem. Ale i tak ją swietnie wspominam.

[@StavskiMatej]

Pamiętam grałem parę lat po premierze w "demo " ... Niestety nie było mi dane grać w pełną wersję. Ale zrobiło na mnie wtedy ogromne wrażenie. :)

[@runawaydeviI]

Do tej pory mam ciarki na ciele podczas przechodzenia questa z Filchem i biblioteką! Świetny materiał.

[@And-lj5gb]

Pamiętam jak grałem w to za dzieciaka. W zeszłym roku trochę przypadkowo znowu złapała mnie zajawka na HP i przypomniałem sobie o tej grze. Spędziłem wiele godzin na słuchaniu samej ścieżki dźwiękowej. Po obejrzeniu filmu i przeczytaniu komentarzy cieszę się, że nie tylko ja ją doceniam.

[@Dettlaff_van_der_Eretein]

Kurde z tej gry Tvgryplus powinni zrobić strimka o tym samym tytule 😁 przydałby się porządny remake tej gry

[@Steallar]

Ja również pamiętam, jak za dzieciaka siedziałem przy tej grze i się absolutnie świetnie bawiłem. I podobnie jak autor, miałem wrażenie, że gra już długa, niesamowicie rozbudowana i z tyloma rzeczami do zrobienia... może to wszystko wynikało z tego, że nie byliśmy jeszcze tak doświadczeni z grami i przechodzenie ich było nieco... "trudniejsze"?

[@VeloN1990]

Najlepsza część gram do dziś i posiadam oryginał :) P.S na PS2 i Xboxie też były zupełnie inne gry :) i też bardzo dobre a może nawet i lepsze od czary ognia wszystkie gry nie zależnie od platformy są identyczne.