Pisarze Profesjonalni vs Amatorzy

[@pauliegod7269]

Jak to napisał King: jak za pieniądze z wydanej książki zapłacisz rachunki, to możesz nazywać się pisarzem ;)

[@wpajeczejsieci]

To teraz różnica między pisarzem profesjonalistą a pisarzem "artystą" :D

[@cierpieniamlodegowritera]

Wydaje mi się, że lepsze byłoby rozróżnienie na pisarza zawodowego i hobbystę, nie niosą ze sobą takiego nacechowania co do umiejętności. To, że ktoś na czymś zarabia, jeszcze nie czyni z niego specjalisty, a profesjonalizm, mimo że ma kilka znaczeń, kojarzy się z odpowiednimi kompetencjami. We wszystkich zawodach są osoby, które swoją pracę wykonują świetnie i takie, którym idzie gorzej, a nawet słabo, ale jakoś udaje im się utrzymać. Tak samo w drugą stronę. Tolkien "zawodowo" był profesorem filologii klasycznej i literatury staroangielskiej, pracował na uniwersytecie. "Władcę pierścieni" tworzył jakieś 12 lat z przerwami, ale uśredniając, to będzie ok. 100 stron na rok (patrząc na jedno z polskich wydań). Mimo wszystko nie chciałabym nazywać go - nawet tylko w tym kontekście - amatorem. Pasjonatem - jak najbardziej.

[@hekser555]

Ja wolę się określać jako amator, bo wtedy potencjalny odbiorca mniej wymaga od tekstu i raczej się nie zawiedzie, a może się przyjemnie zaskoczyć.

[@koperekipoziomki3389]

Po każdym twoim odcinku mam więcej chęci to pisania. Motywujesz mnie, dziękuję.

[@radekgryczka5348]

Super materiał, mam 20 lat i... jak ja bym kiedyś chciał dobić do Pana poziomu

[@piotyrwysocki]

Z tym co mówisz o amator vs profesjonalistą to praktycznie można przyrównać do każdego zajęcia. Pozdrawiam, świetny filmik.

[@czekoladamalinowa6027]

Ta pomarańczowawa ramka daje złudzenie, że się już film obejrzało, tylko grzecznie ostrzegam, bo prawie bym go pominęła

[@bibrzy]

Błagam, nie mów półtorej roku. Rok to rodzaj męski więc, półtora. Godziny może być półtorej. Uwielbiam Twoje filmy. Sporo pomagają. Ale wybacz, tego słuchać nie mogę bo uszy krwawią. Pozdrawiam serdecznie.

[@krzysiekpiersa6227]

Staram się, gani mnie za to rodzina cała i próbuję z tym walczyć :(

[@bibrzy]

@@krzysiekpiersa6227 Każdy ma takie makabry językowe. Nawet jeśli nie wyzbędziesz się tego i tak będę oglądał kolejne odcinki. Pracuję nad pierwszą książką, chociaż mam już 37 lat, dopiero teraz mam możliwość poświęcić temu czas. Pierwszy draft chyli się ku końcowi. Mam nadzieję, że się nie poddam. Pozdrawiam.

[@크락팥륵]

Te odcinki są zawsze tak pięknie zmontowane

[@edytakepkowicz6239]

❤ dzięki za dobre rady uwielbiam Pana filmiki ❤

[@martajaworska4056]

Fajne wideo, znalazłam Ciebie wczoraj i pewnie zostanę na dłużej :) Prosiłabym tylko, żebyś nie używał określenia "wpadać w depresję" przy określeniu zwykłego doła. Depresja to choroba i najlepiej gdyby ten konkretny termin był używany tylko w tym wypadku.

[@emiliadabrowska5776]

Świetny i klarowny materiał, od razu określenie pisarz amator kojarzy się w bardziej pozytywny sposób XD Zaciekawiło mnie zagadnienie choć nie wiem czy to nie jest wiedza tajemna (xd), ale wspomniałeś, że martwisz się, w jaką stronę zmierza branża fantastyczna, jakie tematy są poruszane, które niekoniecznie pokrywają się z trendami i targetem, czy istnieje możliwość, byś choć odrobinę zdradził, co konkretnie martwi cię w kierunkach, jakie czasem obiera fantastyka na rynku wydawniczym?

[@mr.v1442]

Znalazłem pański kanał jeszcze przed pandemią jak szukałem jakiego kolewiek konkursu w moim technikum który był by związany ze sztuką. Znalazłem konkurs na opowiadanie i mimo że się tym nie zajmowałem podjąłem się tego i wyszukałem poradnik o pisaniu ma YT, tak trafiłem na pana. Kontent tego kanału jest uniwersalny i czy ktoś chce być pisarzem czy kręcić porno to ma pan rację, choć żałuję że nie jestem tak mega bardzo zafascynowany pisarstwem bo ta branża ma takiego człowieka jak pan. A teraz bierz pan tabletki na nieśmiertelność, zbawiaj społeczeństwo i pisz bobry do końca świata.💪🧐

[@shinjin._.5073]

Ja, kocham pisać i to moje hobby, więc potrafię pisać cały dzień i im więcej nad sobą pracuję tym mniej czasu zajmuje mi wymyślanie i dochodzeniu do wniosku który zabieg fabularny byłby najodpowiedniejszy

[@TomaszMrozek]

No ładnie się ludziska bawią. Amiga VS PC normalnie, czy inne Xbox VS Playstation. Piszę regularnie. Przez ostatni rok nabrałem nawyku w tej kwestii - staram się to robić nawet jeśli po całym dniu mam ochotę przewrócić się ze zmęczenia. Coraz dłuższe opowiadania na konkursy, aż w końcu głęboki wdech i zabrałem się za pisanie książki. I dopóki jej nie wydam będę miał problem z zakwalifikowaniem siebie jako pisarza. A Ty mi mówisz, że ludziska jeszcze jakieś podziały wprowadzają ^^

[@bekitnypomien7657]

Ja nie lubię za długo jednej rzeczy pisać, jeśli wiem, co mam napisać, to nie ma potrzeby tego rozwlekać na rok, czy dłużej. Z tym że ja mam trochę wolnego czasu, to też ma znaczenie. No i właśnie przyznałeś, że po pierwsze trzeba ładnego maila napisać do wydawcy, żeby w ogóle tekstem się zainteresował - i to mnie w tym wszystkim bawi, bo największe znaczenie ma mail, biogram i kupa pierdół, a sam tekst to tam gdzieś na końcu, może ktoś zwróci uwagę. Ciekawe zjawisko, jak dla socjologa.

[@polecamwylogowywanie8536]

Nooo ile można czekać

[@Pysia.to.belja.]

Pisanie (tworzenie) to jest moja PRACA (praca to określenie na czynność, którą chcesz wykonywać codziennie, bywa upierdliwa i ciężka, nie zawsze jest dogodna, ale to jest coś co SAM sobie wybrałeś). Ale chodzę do ROBOTY, dlatego od ósmej nie piszę :) (Robota -czyli coś, co musisz robić, jeśli nie możesz zarabiać na czynsz i zachcianki ze swojej twórczości). Do roboty chodzi 90% populacji i nie jest to nic wstydliwego, ale trzeba uważać, bo może z jakieś 60% z roboli to ROBOLE -osoby puste, które chętnie Cię zniszczą, więc trzeba: to rozdzielać ROBOTE od PRACY.

[@antekmigdalski4728]

W ogóle sie nie zgadzam, w ogóle nie podzielam poglądów, ale materiał jest świetny, chyba każdy kto każe nazywać się pisarzem powinien, w moim odczuciu, obejrzeć choć raz.

A ja jestem amator, pracuję na etat i przez ostatnie 6M nawalam 10 000 znakow dziennie :)

@@KokoJambo97 Możesz posłuchać na kanale, zastrzegam jednak, że nie są perfekcyjne redakcyjnie, ale historie sa ciekawe :)

@@KokoJambo97 nie wydałem nic

[@R4RK0S]

Hello there !

[@krzysiekpiersa6227]

General Kenobi!

[@Anonymus-en3gy]

You're the bold one.

[@czwartek565]

Czy jeśli będę pisał moja powieść fantastyczną 10-20 lat, to może sytuacja na rynku się zmieni?😅 Jak się zmieni to fajnie, jak nie to trudno.

[@w4ku008]

Subskrybuje od dnia spotkania z tobą w mojej szkole

[@AO-ux5ky]

Uwielbiam Cię xD

[@alya8723]

Mnie ciekawi to, jak twórcy Twojego Kalibru, a Kalibru Mroza działają jak jest pandemia od roku?

[@dariabartoszak6970]

Dobre pytanie też się zastanawiam

[@Greenleafff]

Mróz działa tak że za dwa tygodnie wychodzi jego nowa książka, druga w tym roku.

[@alya8723]

Fakt, ze Mróz wydaje kilka książek w ciagu roku to wiem, ale jak wygląda sytuacja w trakcie pandemii dla pisarzy przekroju Pana Krzysztofa, a Mroza. Jednak to są autorzy z dwóch półek. Edit: Ważnym elementem sprzedaży jest promocja, a w dobie pandemii raczej nie będą organizowane spotkania autorskie.

[@JUSTAANIMUJE]

Bardzo fajny film, obawiam się, że ja NIGDY nie będę profesjonalistką...

[@greyseplumegrive2751]

1:38 ja to dokładnie tak samo postrzegam

[@jakubszylak4740]

No to ze mnie taki amator :D Robię przez 8h dziennie (pon.-pt.) na magazynie xD Oczywiście chciałbym kiedyś zostać faktycznie PISARZEM... Ale nie mam pomysłu, jak przejść z tej amatorszczyzny do profeski... Czy wgl się da, nadal pracując na etacie? Bo jedyne co teraz robię, to dużo czytam + staram się spędzać co najmniej 1-2 godziny dziennie na pisaniu opowiadań, które wysyłam na konkursy literackie. Czy to dobra droga?

[@multiumx7896]

Czyli zgodzie z tym podziałem Tolkien (który pisał jedną książkę wiele lat i po godzinach) jest amatorem?

[@krzysiekpiersa6227]

Tolkien przede wszystkim był wykładowcą uniwersyteckim

[@benreally]

Krzysztofie, może zwracanie komuś publicznie uwagi, jest mało eleganckie, ale mówi się "półtora", nie "półtorej". Sam mam dysleksję i wiem, że czasami się takich rzeczy nie zauważa. Pozdrawiam 👋

[@tosterka]

Mówi się i tak i tak, wszystko zależy od rodzaju rzeczownika np. godzina (ona) - > półtorej godziny albo kubek (on) - > półtora kubka

[@czwartek565]

Zauważyłem, że często niemal tyle samo czasu co na pisanie, poświęcam na zdobycie wiedzy w temacie.. Typu: Wczesnośredniowieczni słowianie. A jak wyglądały te grody, a jak byli uzbrojeni, a jak wyglądało społeczeństwo. A jak wyglądały ubrania, a jak wyglądało ludzie. I tak czas mija☹️

[@auraidenl1019]

Właśnie i to jest ta zagwozdka. Bo pisząc fantasy musisz znac takie rzeczy a nakład mały, a we współczesności kryminał mało co byś się musiał dowiadywać a nakład znacznie większy

[@niepamietam2142]

Polecam książkę 'Turning Pro' Stevena Pressfielda. W sumie to polecam wszystkie jego książki.

[@joanawt7960]

No to ze mną jest coś nie tak. Pracuję, piszę, wydaję i zarabiam kasę na pisaniu i w pracy też. Aha i piszę książkę w 3 miesiące. A propos profesjonalizmu i umiejętności oraz wiedzy - rok jest rodzaju męskiego, czyli półtora roku a półtorej to może być flaszki wódki 😉

[@przemyslawstasila]

9:53 Duszka, zrób mi jeszcze kawy XD

[@aniaj1834]

A jak z pustką w głowie, czy ma Pan takowe? Co wtedy? Jak wtedy siadać i pisać po kilka godzin ?

[@mattreggie4481]

Dylemat, który tak naprawdę nie jest dylematem. Zawodowiec/profesjonalista (w każdej dziedzinie) to po prostu ktoś, kto zarabia pieniądze na podstawie tego, co robi. W sytuacji zaś, gdy ktoś ma na koncie dwadzieścia powieści, pięćdziesiąt oraz ileś tam - set "wprawek", czyli utworów, które zaczął pisać, a następnie zapomniał, o czym tak właściwie chciał pisać, ale wciąż jest komplementowany jako "wspaniały pisarz" jedynie na swoim własnym blogu, albo internetowych stronach dla pisarzy - amatorów, to sam również pozostaje amatorem.

[@walimywiadro429]

A może film jak zacząć pisanie bo narazie piszę notatki dotyczące mojej książki.

[@NadiaLevi]

Krzysiu nie denerwuj się 👌🤣 Właściwie nie rozumiem, dlaczego literatura fantastyczna jest tak słabo rozchwytywana, podczas gdy branża filmowa dosłownie tym żyje...

[@sceptykwielokrotny]

Będzie coś o ghostwriterach?

[@wikoskrolczarnobyla3059]

Witam

[@tomeksocha3440]

Chyba Lipińska i Michalak są profesjonalnymi pisarkami. Tylko że znajdziesz wielu amatorów, którzy robią to lepiej 😂. I znajdziesz wielu twórców perfekcyjnych językowo, którzy piszą rzeczy, które nie są po prostu sprzedajne... Cóż, nie wystarczy umieć pisać, a zdarza się, że umieć pisać nie trzeba 😅

[@krzysiekpiersa6227]

Ostatnie zdanie ma więcej sensu, niż można by zakładać i pozostaje mi powiedzieć jedynie "tak, to prawda"

[@witk]

Ej, Czyli jak wydałem książkę i ją sprzedaje to jestem już profesjonalnym pisarzem? Hahahahahaha

[@danielba5922]

Faa.. faaa... faaa.. fajne wąsy :)

[@alicjamalgorzatabrygida6000]

Od razu sobie pomyślałam o profesjonalnej autorce "365 dni" i o jakimś tam amatorze z pipidówy po filologii polskiej, który sobie pisze do szuflady. Także nie, profesjonalny / amator to chyba jednak niewłaściwe określenia. Bardziej pisarz zawodowy lub hobbysta albo pisarz publikujący (w domyśle drukiem, jakoś już zweryfikowany przez rynek) a piszący dla przyjemności, czy dla siebie, z ewentualnym zamiarem późniejszego wydania. No bo co tak naprawdę sprawia, że się jest tym amatorem albo profesjonalistą? No warsztat nie, czas poświęcony? no tez nie zawsze. Chyba więc jednak fakt czy się publikuje, czy nie. PS. Zakładam, że zdolności marketingowe, możliwości robienia show w Pudelkach i innych takich, nie czynią jeszcze z pisarza profesjonalisty. :)

[@naninani1276]

Nie potrzebnie wypikałeś najwspanialsze przeklęstwo

[@youtubowymati7214]

Hej skąd bierzesz wiedzę ile jakie książki się sprzedają?

[@nikaor]

Podepnę się 🙆🏻‍♀️

[@krzysiekpiersa6227]

sie skacze, sie pływa, w kuluarach się bywa, ludzi się pyta odpowiednich, telefony tajne wykonuje

[@auraidenl1019]

Pytanie o pisanie kryminału: Czy kryminał musi być o jakiejś szczególnej "trendowej" tematyce czy wystarczy samo oznaczenie że to kryminał i już jest dobry nakład? Bo z tego co widzę to dużo "pisarzy" zaczęło się lubować w krwawych, brutalnych opisach i jest wyścig na większego popaprańca i bardziej obrzydliwe zbrodnie. A ja nie chcę tak pisać.

[@auraidenl1019]

@klaudia kot Właśnie za niedługo się może przekonam jak takie coś gdzie nawet trupa nie ma, to jakie ma szanse na rynku. A co do Mroza to weź, dla mnie to grafoman straszliwy, takie harlequiny kryminalne po prostu. Również pozdrawiam :)

[@auraidenl1019]

@@omli1262 Co nie?

[@mirta22]

❤

[@MULTIMEDIASTUDIOMSS]

Jak słucham tego materiału to mam skojarzenie z reklamą uczenia się profesjonalnego rysunku. Padają podobne argumenty. Pisz non stop coś z tego będzie, Dużo rysuj coś z tego będzie. Nie wiem czy samo robienie czegoś w dużej ilości może cokolwiek dać poza stratą czasu. Jeśli widać że nie idzie to w parze z postępem to czy w ogóle jest sens to ciągle robić? A może należy najpierw ustalić czy ma się do czegoś talent? Smykałkę? Może trzeba przestudiować kilka dziedzin wiedzy aby coś robić profesjonalnie. Może nie da się ze zwykłego Kowalskiego zrobić Shakespeare. Może po prostu czasem nie warto się oszukiwać? I skupić się na innym sensowniejszym dla siebie zajęciu?

[@eorth666]

kiedy gra o bobrach?

[@tosterka]

Ja czekam na ekranizację z netfliksa xDd

[@sebastianchrosciel2317]

Czy pisarz, który pisze tylko jak ma wenę, to pisarz weneryczny? XD

[@arhixvelshadowwithin]

No i jestem amatorem. Cóż poradzić... Chociaż akurat ja chciałbym móc na tym zarabiać i z bólem serca (i innej części ciała) szukam niszy, aby móc się "sprzedać". Oh well. Zgaduję, że trzeba porzucić pisanie o mutantach, a zacząć pisać o... no nie wiem... Zabójcy potworów. Słowiańskich potworów...

[@krzysiekpiersa6227]

Panie, ja pół filmu wbijam, że to nic złego być amatorem :p Zawsze też możesz zostać prosem :D To nie tatuaż na zawsze :D

[@auraidenl1019]

Orbitowski wydaje co 2 lata a jest pro

[@krzysiekpiersa6227]

Podsumuj całą działalność pisarską Orbitowskiego ;)

[@auraidenl1019]

@@krzysiekpiersa6227 A dobra widzę ze jeszcze inne rzeczy wydaje oprócz powieści + z tego co wiem to chyba felietony i do jakiś gazet coś robi