Siemka, widzę na półeczce ksiązki Jaya kristoffa, ale bez dwóch pozostałych tomów wojny lotosowej, proszę się wytłumaczyć xDD
@sarnowm32 ай бұрын
Spokojnie będą dokupione xd Wiadomo nie może być tak, że będzie tylko jeden tom :)
@kumayasha34312 ай бұрын
Jeśli można przejść grę z zawiązanymi oczami, to my jesteśmy dobrzy, czy gra jest śmiesznie łatwa? Soulsy bez hita, bądź przejście na SL1 oznacza jedynie opanowanie czegoś do perfekcji, wyrobienie pamięci mięśniowej i zero jedynkowego myślenia. Ktoś poświęca tysiące godzin na „naukę” gry powtarzając ją raz za razem by osiągnąć jakiś założony cel, ale czy to definiuje jak dobrym jest się graczem? Mieć pierwszy raz styczność z tytułem i np. Zamknąć grę bez zgonu jest już lepszym wyznacznikiem. Temat graczy „soulsowych” jest jak rzeka.
@sarnowm32 ай бұрын
Zazwyczaj jest tak, że opanowujesz coś do perfekcji i za chwile znajduje się koleś, który cię pokonuje o kilka sekund :D A zanim ty ogarniesz jego wynik to już dwóch innych go pobije
@mojyoqueen3502 ай бұрын
Jestem dobra w Spyro, to mi wystarczy 😅
@sarnowm32 ай бұрын
Spyro to jedna z moich gier dzieciństwa:)
@diablothedragonborn2 ай бұрын
To że dark souls, elden ring, bloodborne i wszystkie soulslike gry są trudne, to nie znaczy że jesteś mistrzem jak je przejdziesz. To zależy jak jesteś wczuty w daną grę. Każda inna gra wymaga innego myślenia. Nikt nie jest idealny, nawet jak jest się mistrzem w jedną daną grę. ja na przykład jestem dobry w gry z serii Monster Hunter i też w niektóre gry od From software.
@sarnowm32 ай бұрын
Ale ludzie inaczej odbierają pewne rzeczy i dla niektórych przejście takiego DS-a to już szczyt gaming.
@diablothedragonborn2 ай бұрын
@@sarnowm3 I tak, i nie. Przejście dark souls to już dobra rzecz dla gracza. Lecz to też początek rozumienia rzeczy że nic nie trzeba na łatwiznę.
@sarnowm32 ай бұрын
@diablothedragonborn kiedyś to może jeszcze było coś bo było wokół tego teoria, że nie jest to gra dla wszystkich. Natomiast teraz kiedy dostaliśmy już wiele gier soulslike to ten poziom trudności nie jest czymś legendarnym, a gry soulslike staly się zbyt powszechne.
@AntySyjon2 ай бұрын
God gamerami są te koreańskie kalkulatory od SC2 co potrafią robić setki APM, i jedną ręką robić dropa, drugą scouta, trzecią bronić ekspansję, czwartą produkować jednostki a stopami jeszcze ulepszać maina, godgamerami są osoby zdolne osiągać sukcesy w rozgrywkach przeciw innym żywym przeciwnikom, dostosowując się do sytuacji, płynnie reagując i zmieniając zagrania, dynamicznie przebudowując swoje strategie, granie w soulsy to jest pamięciówka i nawet dziecko z zespołem downa to przejdzie po czasie, nawet nie wiem kto powiedział że soulsy są trudne, są upierdliwe i monotonne a na każdego bossa sa 2 metody i nie wiem która więcej zajmuje czasu, albo powtarzać bossa ucząc się go godzinami aż już znamy na pamięć jego ruchy, albo iść i żmudnie farmić dusze i lepsze wyposażenie żeby wbić w bossa i go zaklikać, ale ogólnie gameplay z takiego eldena przypomina gameplay z guitar hero XD pamięciówka, najtrudniejszym gatunkiem gier w ogóle jaki powstał na pewno są RTS-y, elementów losowości i możliwości taktyk jest tak wiele że po prostu trzeba być faktycznie specyficznie dobrym graczem żeby grać w ten gatunek na wysokim poziomie, soulsy czy eldena streamują czyjeś stare i przechodzą to w koncu XD żeby nie dać rady soulsów przejść to trzeba chyba udar mieć i się z komputerem porozumiewać jak hawking za pomocą języka, a jeśli chodzi o speedruny i maksowanie gierki na wynik to z każdą grą jaka jest na rynku jest tak samo, gdyby była moda na speedrunowanie assasins creeda albo lego harry potter to też by po czasie takie wyniki były że by się goście pocili jak pobić
@sarnowm32 ай бұрын
No soby grające w SC2 sa dobre, ale głównie w jedną grę. Nie można odmówić im talentu, ale nadal są dobrzy w jedną grę, a nie w wszystkie. Co do soulsow to wiadomo wszystkiego da radę się nauczyć, ale nie każdy ma tyle czasu i chęci. Są tacy co raz im nie wyjdzie i wchodzą w furię jak dzieci, który nie kupi się zabawki xd
@AntySyjon2 ай бұрын
@@sarnowm3 zgadza się, ale każda gra z gatunku " nie casualowego " czyli właśnie wszelkie gry kompetetywne i niektóre gry single player jak gatunek soulslike, ale też niektóre zręcznościówki, sidescrollery itp wymagają tysięcy godzin żeby reprezentować jakiś poziom, na swoim przykładzie powiem tak, nolajfiłem w CS-a od 1,6 aż do konca CS GO, wbiłem global elitę ale to były tysiące godzin nim mogłem w ogóle myśleć o graniu na jakimś w miarę pro poziomie a i tak było setki lepszych graczy, na początku pierwsze mixy 5x5 to była paranoja i myślałem że nigdy mi się nie uda fraga zdobyć, w RTS-y w ogóle jestem noga, ponieważ nie posiadam zdolności multitaskingu i moja przygoda z RTsami konczy się na kampaniach single, a soulsy właśnie dlatego że nudzi mnie powtarzanie bossa po tysiąckroć po prostu pushowałem buildem tanka, zawsze pakowałem w siłe i życie, bron która robi największy dmg, do tego ciężkie pancerze oraz buffy na siebie przed walką i tak przykładowo w eldenie nie istniał boss który zająłby mi więcej niż 10 podejść, najwięcej to się namordowałem na astelu, no ale tak jak mówię ja soulsy przechodzę na brutfoce, przelewelowany i przytankowany, jest w tych grach sporo spoko farm expa i też trzeba nieco cierpliwości żeby się sfarmić jak świnia, ale da się :D A dla takich co nie mają cierpliwości, płaczą za każdą porażką to powstają gry od ubisoftu, od bethesdy, taki totalny mainstream gdzie te gry co sekunde mają czekpointy, poziomy trudności nawet z very easy albo tylko fabułka, zero matematyki głębszej i mechanik do ogarnięcia, aimboty wbudowane itp :D
@sarnowm32 ай бұрын
@AntySyjon No zgodzę się z tobą. Ogólnie to mam beke właśnie z tych graczy co myślą, że po przejściu soulsów są najlepszymi graczami i doszli do szczytu gamingu, a tak naprawdę dopiero o niego liznęli:D
@AntySyjon2 ай бұрын
@@sarnowm3 Dokładnie, jest milion gier, które wymagają od gracza na prawdę trenigu, zaangażowania, wiedzy, zrozumienia mechanik, lat praktyki, ale i talentu oraz doświadczenia i nie każdy jest je w stanie wymasterować, przy takich grach soulslike-i wszystkie to jest beka
@sarnowm32 ай бұрын
Soulsy też dają w kość i nie jest łatwo być najlepszym, ale niektórzy puszą się zwykłym przejściem gry xd Gier, w których można robić challenge czy jakieś wyzwania jest mnóstwo i to są gry na setki o ile nie tysiące godzin.
@JemSzczawiowom2 ай бұрын
O ho, kolejny kiszak. Ja to mówię, im więcej powstanie takich śmieciowych kanałów, tym trudniej będzie się Wam wybić. I dobrze.
@sarnowm32 ай бұрын
Skąd porównanie do Kiszaka? Kumam, że podobny was itp, ale różnica w prowadzenia kanału jest diametralnie inna.