Pomysły na miasto: jak uratować MORDOR? | GOOD IDEA

Razem z Wojciechem Koteckim z pracowni BBGK Architekci przyglądamy się warszawskiemu Służewcowi - jak można zmienić posępny "Mordor" w przyjazny Hobbiton?
ZAMÓW naszą książkę: bonito.pl/k-1334132-archistor...
Zacznij wspierać ten kanał, a dostaniesz te bonusy:
/ @goodidea_archi
Śledź nas też na:
Instagramie: architectur...
natalia_aia...
Facebooku: / architectureisagoodidea
Subskrybuj kanał: kzbin.info?s...
Ujęcia lotnicze w tym odcinku: Piotr Nowak/ Pionowo
Architecture is a good idea - nasze tematy to architektura i dziedziny pokrewne: sztuka i technika.
Jeśli doczytałeś opis do końca - gratulujemy! Aby to uczcić napisz w komentarzu: "Hobbiton" :)

[@wiktorgrzankowski1507]

Wielka szkoła na 250 uczniów? To ja chodziłem do jakichś gargantuicznych :P

[@romansroda4664]

:) z punktu widzenia developera jest pewnie ogromna, bo to koszt, a jak tak to pewnie jej nie będzie więc czemu nie na 500?

[@maciejszymanski2386]

I dlaczego tak daleko od osiedla? Po drodze tylu pedofilów może krążyć...

[@maciejszymanski2386]

@@xxxxxx400 Ale może być. Poza tym panowie w sukienkach twierdzą, że problem dotyka nie tylko ich. Chłopaki w korpo też nie są nieczuli na małolaty...

[@beatamonikakarpiuk9251]

Szkola wielka przeciez... tylko uczniow malo sie miesci

[@rhalfik]

Bo to szkoła przez zooma :)

[@piotrjachym8126]

Tworzycie najlepszy kanał o architekturze jaki znam (nie tylko w Polsce).

[@goodidea_archi]

Dziękujemy! :)

[@bodokoxfan]

Urząd niestety skarbowy 😂

[@ten_tego_teges]

Już rozległo się płakanie samochodowych entuzjastów. Miasto nie jest tylko dla aut, jest dla ludzi i tak się składa, że ograniczenie ruchu samochodowego ZAWSZE przekłada się na poprawę jakości przestrzeni publicznej. Cała Europa od odchodzi od autostrad w środku miasta i Polska też powinna w końcu skończyć z tą mrzonką, że każdy ma dojeżdżać do pracy autem. W Londynie bankierzy jadą do pracy metrem, albo autobusem i nikogo to nie dziwi. Parlamentarzyści jeżdżą na Westminster rowerem i jakoś nikomu korona z głowy nie spadła.

[@violet.c]

Tymczasem w Glasgow autostrada M8 przechodzi przez środek miasta

[@idontspeaklondon9574]

Parlamentarzyści to jeżdżą służbowym samochodem i wozi ich kierowca a w metrze londyńskim prędzej cię okradną niż bezpiecznie dojedziesz pomijając ten syf i smród moczu który się tam znajduje, rowerem możesz jeździć gdy jest ciepło i nie pada deszcz lub śnieg

[@Erintii]

W krajach jak Niemcy i Szwajcaria wiele ludzi dojeżdża do pracy transportem publicznym. W miastach jak Zurych przed blokami są trawniki i pięknie zagospodarowane pasy zieleni a nie parkingi.

[@konradowski89]

Pomysł na film: Szkoły Tysiąclatki. Szczególnie w dobie koronawirusowych szpitali tymczasowych to byłby bardzo ciekawy temat. Plus teraz będzie łatwo nagrać, bo szkoły stoją puste. :)

[@stanislawmroz7619]

stoją puste prze głupotę samorządów , które miały być lekarstwem na zarządzanie(ci samorządowcy)

[@kalwinek]

Pomysl nazywa sie urbanistyka - złoto

[@aledyb5092]

1. Muszę skrytykować pas zieleni. Z obserwacji mogę stwierdzić że parki wzdłuż głośnych ulic(o ile nie nazywają sie plantami) są unikane przez mieszkańców. 2. Fajnie że deweloper buduje szkołę na swoim terenie.

[@beatamonikakarpiuk9251]

Musze sie nie zgodzic i stanac w obronie - pasy zieleni wzdluz ulic wyciszaja (jak np. tu) halas przy zabudowie MW. Dodatkowo w wysoce zurbanizowanych miastach ciesza sie duzym powodzeniem wsrod mieszkancow, zwlaszcza w dobie COVID-19.

[@goodidea_archi]

Warto też pamiętać, że rola terenów zieleni urządzonej w mieście to nie tylko rekreacja, ale też choćby redukcja efektu miejskiej wyspy ciepła i retencja wód opadowych, a zatem zmniejszenie szczytowego obciążenia kanalizacji burzowej.

[@ingerrusin6787]

@@goodidea_archi Racja , przykład Opola jak powycinali nasadzenia z lat 1900 -1970 to obecnie w burzy, w deszczu =asfaltowe ulice są ściekami w centrum miasta..Miasto pachnace drzewami kwitnącymi w czasach pierwszych festiwali =śmierdzi obecnie i dalej jest *przecinane* i drewno sprzedawane na opał !!!DRAMAT MIASTA, bo asfaltem śmierdzi w każde lato np.powycinane pnacz ul Kościuszki (LE,technikum), powycinane drzewa , Chabry - powycinali poszerzajac, rzedy kasztanowców i platany padły - róg Ozimskiej itd. pod pretekstem *po=powodzi 1997* wyrżnieto co sie dało..A w czasach Zembaczyńskiego (nr 1 licencja nieruchomości) to drzewa kladziono pokotem i to martwi !

[@ingerrusin6787]

@@goodidea_archi w archiwach opolskich macie ;dawanie ludziom sadzonek pnączy , vitis vinifera też po powodziach od 1876 -1939 r oraz wyliczenia jakie cykle są klimatyczne.. i..powodziowe zanim budowano ..Turawę -zaporę, jeziora...

[@ingerrusin6787]

@@goodidea_archi zobaczcie wiećej o nasadzaniu od Buielska,Ustronia,Wisły ,Szczyrku -przez von Klobbusa po Jelenią Góre i dalej plan PRUSKO AUSTRIACKI = nasadzanie drzew jako mieszanego lasu i likwidacja pół w Szczyrku.Obrazy góralskie z 1903 r, pokazuja różowe góry szczyrkowskie,powodujace lawiny.Po wycięciu lasów mieszanych w PRL - posadzili durnie znów tylko monokulturę i to pada pod wiatrami ! Świercki , sosenki zamiast lasu mieszanego jak dawniej przez hr.Krzyworączką(lasy -jakod rewno sprzedawał spałwem do Bałtyku i na statki do budujacej sie Ameryki).

[@user-kj4rx2ud9h]

Pracowałem w Mordorze 15 lat w kilku firmach. Połowę tego czasu na ul. Domaniewskiej trochę na ul. Suwak i trochę na ul Wołoskiej. Rejon ten jest znienawidzony przez wszystkich. Jest brzydko, ponuro, nudno i szaro. Po pracy nie ma gdzie pójść na piwo. O godzinie 16 do Piaseczna gdzie mieszkałem czyli około 10 km jechało się godzinę autem, a korki zaczynały się już w garażu podziemnym. Co do wizji architekta do mnie nie przemawia i nie skuszę się na te "apartamenty" wolałbym 3-4 km bliżej czyli na Starym Mokotowie, który potrafi być urokliwy i ma swój klimat. Dzisiaj Mordor wygląda jak Detroit. A przy pracy zdalnej jak miasto duchów.

[@Adamus1410]

Nawet zrewitalizowany Mordor nie będzie rywalizował z najlepszymi dzielnicami, częściami Warszawy, nie o to chodzi w tej zabawie, a stawka jest dużo niższa, by przywrócić go do jakiejś używalności, życia itd.

[@thannis79]

2 km na południowy wschód jest Ursynów Północny, tylko mieszkań na rynku jest mało. Ale polecam jako miejsce do mieszkania :) Sama w życiu bym nie zamieszkała na Służewcu przemysłowym, czyli Mordorze. Jako że mieszkam niedaleko, to wiem jak to wygląda. Owszem, pomysł z tym osiedlem nie jest zły, ale nie utopiłabym w nim pieniędzy. Tam nie ma gdzie iść, ile można siedzieć wśród swoich własnych bloków na podwórku? Jednak dla osób mocno zaangażowanych w pracę w okolicznych biurowcach takie rozwiązanie może być naprawdę atrakcyjne. Więc wszystko to kwestia dopasowania do targetu :)

[@ten_tego_teges]

@@thannis79 Otóż to, wiele osób wynajmie takie mieszkanie, żeby móc piechotą dotrzeć do pracy. Zamiast godziny w korku 10-15min spacerkiem. Przypominam, że tam jest jeszcze Galeria Mokotowska, więc też np. kino, a tramwaj do centrum nie jedzie aż tak długo. Ale oczywiście potrzeba podobnej rewitalizacji również dookoła, przede wszystkim parku z prawdziwego zdarzenia.

[@queenzelenka]

Akurat w okolicy Mordoru jest Postępu 5 (bardzo fajny koncept) i lokale na ulicy Obrzeżnej. Owszem, nie jest to Francuska, ale aż tak tragicznie nie jest :)

[@ingerrusin6787]

Absolutna racja z tym *miasto duchów* = MORDOR .. i nieprzemyślane lokalizacje bez rozwiążan dla zatrudnionych ,bez mieszkalnictwa (powyzęj *mini apartamentu na 14 m2/do 25 m2), szkoły dla dzieci, bez garażu naziemnego wielopoziomowego i nie zabierajacego tyle *zielonej *perzestrzeni * ludziom pieszym, zatrudnionym ,spacerowiczom..

[@heniekzy9244]

Patrząc na ten przepiękny plan nie pozostaje nic innego jak wzruszyć ramionami, czy nawet pokręcić głową... Jak to jest, że w słusznie minionym ustroju, który słynął z niedbalstwa i fuszerek, potrafiono postawić przyjazne miejsca do życia (pozdro z Ochoty: Rakowca i Szczęśliwic), a teraz za ideał uchodzi projekt powciskanych jak w mrowisku budynków obok biur, galerii handlowej, gigantycznego skrzyżowania z estakadami i z "parkiem" szerokości 20m przylegającym do ruchliwej Wołoskiej. Idąc tym tokiem myślenia Żwirki i Wigury to park.

[@kajetankowalski4450]

Zobaczyłbym podobny odcinek o zagospodarowaniu przestrzennym we Wrocławiu. We Wroclawiu jest wiele takich miejsc gdzie urzędnicy nie więdzą co zrobić z nieużytkiem miejskim więc sprzedają przestrzeń bez pomysłu, a później powstają budynki nie pasujace do siebie. A taki film by im pomógł, tylko na początku musiał by do nich dojść taki film. A tak ogólnie to bardzo ciekawy materiał.

[@raffaelLOGO]

Pracowałem w tym miejscu ponad 3 lata. Nienawidziłem codziennie tam jeździć i wracać, siedzieć w biurach bez okien z dziesiątkami innych ludzi w wielkich openspecach. Ludzie w takich miejscach popadają w przygnębienie i brak zadowolenia z pracy.

[@ewaewololo6978]

Czy mogliby Państwo zrobić film o wyludnianiu centrów starych miast? Mieszkam na wrocławskim Rynku. Prawie nie ma tu mieszkańców przez zakłócające spokój hostele. Brakuje jakiejkowiek polityki miasta w tej kwestii, nastepuje monopolizacja jednej funkcji miasta. Moim zdaniem Rynek czeka marny los, hostelarze nie dbają o stare kamienice.

[@prkp7248]

Mieszkałem kilka miesięcy obok rynku, ale w bloku (na Kotlarskiej, bo tam nie przetrwały kamienice) i to co piszesz to prawda. Gdy zaczął się lockdown, wszystko się wyludniło, jedynie biedronka w Kamelonie była nadal pełna ludzi.

[@ewaewololo6978]

@@prkp7248 W hostelu nade mną impreza bez przerwy na lockdown. Współczuję Wam tak samo, bo hałasy i wyludnienie te same co u mnie. Warzywniak na Nożowniczej ma być tylko do końca roku. Galeria na Więziennej zamknięta. Lego na Szewskiej zamknięte. Cała kamienica Empiku w Rynku pusta. Szewca na Szewskiej nie ma od dawna. Knajpy też cienko przędą.

[@martaabc561]

To musisz się chyba przejechać do Katowic, Gliwic albo lepiej Zabrza. Jest lockdown, wszystkie miasta średnio przeda, nie tylko w Polsce.

[@prkp7248]

@@martaabc561 tu chodzi o proces wyludniania który trwa od lat. Coraz więcej budynków i mieszkań zajmowanych jest przez najem krotkoterminowy (rbnb) i przez hostele

[@ewaewololo6978]

@@martaabc561 Ale we Wrocławiu to Rynek cienko przędzie, reszta rośnie. Budują się ładne osiedla na obrzeżach. Nawet czasami drzew nie wycinają. Jestem zachwycona moim miastem, tylko centrum podupada. Katowice jeszcze nie przeżyły takiego rozkwitu jak Wrocław, ale wszystko przed Wami.

[@kazioo123]

Bardzo ciekawy temat. Ciekawi mnie również jak według architektów powinno zostać zaprojektowane miasto idealne, przy nieograniczonych funduszach, może to jakiś pomysł na odcinek?

[@bartomiejkiedrzynek8726]

Podbijam. Ogólnie to raczej przypuszczam, że odchodzi się od planów miasta os zera do końca, i sądzę, że bardziej takie podejście szkieletowe/ lista cech dobrego miasta danego typu bo takie pomysły gdzie publiczny inwestor jest w roli centralnego planisty to z dużym prawdopodobieństwem będą miały mnóstwo wad, które zweryfikuje życie, (patrz "miasta duchy" w Chinach),a prywatni inwestorzy raczej stronie od realizacji wielkich projektów. Ogólnie to dobry pomysł na serię odcinków o ewolucji urban etycznych założeń miasta idealnego. Już w sumie taki jest co najmniej jeden np. o Zamościu, może coś jeszcze. Fajnie by było zobaczyć np. o mieście Palma Nova, czy Brasilia.

[@bartomiejkiedrzynek8726]

@@andree2000noo, tak właśnie zazwyczaj jest. Dlatego lepiej nie dopuszczać do sytuacji, gdy władze, publiczne mogą umożliwić zbudowanie sobie takiego wielkoskalowego pomnika przez jakiegoś architekta, czy nawet grupy architektów. Oczywiście nie zabraniam spełnieniać architektom marzeń, ale niech mają w sobie tę odrobinę pokory, by za ich błędy płacili tylko oni/ inwestorzy, którzy dobrowolnie zdecydowali się wesprzeć wizjonera;

[@aryon55]

Dubaj - płaski i pusty teren, brak rozdrobnionej struktury własnościowej, wręcz nieograniczone środki. Praktycznie idealne warunki do stworzenia nowego miasta idealnego na miarę XXIw. Miejsce gdzie mozna jak z simcity wykorzystać całą wiedze zdobywana przez pokolenia i wyszedł z tego jeden wielki chaotyczny, okropny koszmarek. Wielu architektów nie ma pokory tzw. Starchitekci. Oburzają sie na mysl odbudowy zabytków, bo wolą promować własne koszmarki wbrew publicznej opinii, ktora prawie zawsze woli starą architekture. Przykładowo dach Notre Dame. Starchitekci chca sie promować na zabytku z swoimi szklanymi dachami, zwykli ludzie chca odbudowę.

[@ten_tego_teges]

@@andree2000 Inna sprawa, że inicjatywy budowy "od zera" zwykle pojawiają się w kontekście monumentalizmu i osobistych ambicji "władcy". Nie dziwię się, że wybierani są architekci z podobnym, oderwanym od zwykłych ludzi podejście.

[@kazioo123]

Dodam tylko że chodziło mi o takie bardziej futurystyczne miasto niczym z wizji Walta Disneya i jego projektu. - Jeśli mowa o transporcie, czy w całości byłby przeniesiony pod ziemie czy tez może transport odbywałby się "nad" miastem? - Czy dążono by do ograniczenia aut prywatnych kosztem bardziej ekologicznych środków transportu. - Czy strefy mieszkalne, usługowe i przemysłowe byłyby wymieszane, albo czy każde powinno mieć swoją strefę. - Czy na środku miasta idealnego powinien być park czy też może park powinien otaczać całe miasto? Dla osób niezwiązanych ani trochę z architekturą temat taki wydaje się bardzo ciekawy. dlatego na pierwszy rzut oka można nie dostrzegać zalet i wad konkretnych rozwiązań. Dlatego ciekawi mnie jak takie miasto powinno wyglądać według Architektów czy urbanistów.

[@wikkur]

10:20 fajnie, fajnie naprawdę ścieżka sąsiedzka oddzielona od ulicy, super. W ogóle w to nie wierzę. Chciałbym tylko przypomnieć warszawski Wilanów który też miał być perfekcyjnym założeniem urbanistycznym zachęcającym do spacerowania w najbliższej okolicy i rzeczywiście tereny zielone wokół bloków są ale OGRODZONE. Nie ma możliwości przejść między blokami w ciszy i zieleni bo na naszej trasie stoi 10 wysokich ogrodzeń i zamkniętych furtek. Trzeba iść do głównej ulicy gdzie czeka nas przytłaczający ruch samochodowy z prędkościami dochodzącymi do 150 km/h i często zamiast iść 200m trzeba iść 1,5 km żeby przejść dwupasmową ulicę i kupić bułkę. Tych wad jest tam znacznie więcej, podsuwam więc pomysł na odcinek o okrutnie nieudanym i ogrodzonym niczym więzienie Wilanowie.

[@michaadamczyk8286]

Gdyby każdy tak rozumiał urbanistykę jak Wy, to Polska byłaby idealnym miejscem do życia :)

[@aryon55]

Jeszcze tylko zmienić władze, zreformować kraj...

[@bartomiejkiedrzynek8726]

Byłoby utopicznie;) "Niech rozkwita tysiąc kwiatów! " i miliony wizji urbanistycznych - rynek i czas zweryfikuje co jest nie tylko subiektywnie piękne na makietach, w oczach inwestorów, ale i spełniające zmienne oczekiwania korzystających z przestrzeni konsumentów - mieszkańców;)

[@Ssaymoon]

​@@bartomiejkiedrzynek8726 Paradoksalnie to właśnie tego typu opracowania są efektem rynkowej weryfikacji makiet ;) Współczesna urbanistyka to powrót do miast starego typu: wielofunkcyjnych, gęstych, opartych na kwartałach, dostępnych dla pieszych czy rowerzystów. Takich, w których wszystkie potrzebne rzeczy są dostępne w zasięgu 15-min spaceru (lub przejażdżki rowerem) i to zarówno dla dorosłych, jak i dzieci czy starców. Przykłady amerykańskich miast rozproszonych oraz europejskich metropolii opartych na samochodach dobitnie pokazują, że sielankowe domki na przedmieściach, wielopasmowe arterie w centrum miasta, grodzone osiedla czy centra handlowe zajmujące powierzchnię dzielnicy były ślepym zaułkiem. Ludzie co prawda dalej marzą o domku z ogrodem tuż pod miastem, ale przeprowadzając się do niego stają się nieszczęśliwi. Głównie dlatego, że przeprowadzają się w gruncie rzeczy do samochodu, bez którego nie są w stanie funkcjonować i nie mają czasu oraz ochoty na to, by korzystać z życia. Twarde dane dobitnie pokazują, że miejsca, w których ludzie rzeczywiście czują się dobrze, wcale nie są tymi, o których snują marzenia.

[@bartomiejkiedrzynek8726]

@@Ssaymoon Świetnie, że powstają, bardzo podoba mi się to, podobnie jak to gdy poprawia się standard życia ludzi żyjących wokół;) Tak, na tyle co się interesuję tematem słyszałem o tym kierunku we współczesnej urbanistyce i mi się on podoba, brzmi naturalnie i zdaje się zapewniać względnie dużą wygodę mieszkańcom tak projektowanych osiedli. Podobnie zgadzam się co do dysfunkcjonalności odnośnie komfortu życia wielu amerykańskich osiedli z ich charakterystycznymi cechami. Ogólnie to przede wszystkim chodziło mi o tym, że zapędy do ujednolicania osiedli wszędzie według ulubionej wizji urbanistycznej jest złe samo w sobie; zdaję sobie sprawę z zagrożenia wynikającego z możliwości realizacji wielkich założeń na skalę np. miasta, czy co gorzej całych jednostek administracyjnych przez jednego czy nawet kilku architektów, którzy z przyczyn prakseologicznych mają ograniczoną wiedzę i wielu za projektuje i wybuduje sobie pomnik, którego konsekwencje będzie niezasłużenie ponosić wielu; to co dzisiaj ma uzasadnienie w niedalekiej przyszłości może ulec zmianie dlatego w tym kontekście życzę sobie możliwie dużej konkurencji by nowe pomysły się ze sobą ścierały i się docierały.

[@megereen]

Brzmi pięknie. Jako mieszkaniec okolicy trzymam kciuki. :-)

[@ppiitt09]

Super. Wszystkim autorom, promotorom i patronom tego projektu życzę powodzenia i szybkiej realizacji. P.S. Doszedłem do wniosku, że urbanistyki powinni w szkołach uczyć. Działa na wyobraźnię, świetnie obrazuje życie społeczności w przestrzeni i tylko przez to daje poczucie przynależności. Do tego historia, sztuka, psychologia społeczna, zajęcia praktyczne o budowie makiet i na zakończenie szkoły wielki, wspólny klasowy projekt. Dziękuję i pozdrawiam. "Hobbiton"

[@ahkedra]

Jak najbardziej tak. Mnie trochę uczyli, bo miałem natchnioną nauczycielkę rysunków.

[@albertromanski4046]

Jak zwykle nie zawodni super temat znów podjęliście.

[@madler6617]

Wyśmienity odcinek, naprawdę. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję😊

[@goodidea_archi]

Dziękujemy!

[@annalitwin3799]

Piękny przykład jednostki sąsiedzkiej mamy w nowej hucie w Krakowie budowana w latach 50.

[@marekborkowski1084]

Mordhattan :-D

[@lucynabedla38]

Świetny materiał, jak zawsze również ze wspaniałą energią :) Dziękuje za to co robicie, jesteście najlepsi :)!

[@goodidea_archi]

Dziękujemy! ❤

[@martasiblia5486]

Jest mało rzeczy tak uspokajających jak słuchanie o ambitnej urbanistyce 💓

[@martajacak3248]

Świetny film, zresztą jak zawsze! Czekam z niecierpliwością na realizację, szczególnie że mieszkam w pobliżu :)

[@CiekawyNieznanego]

No to za jakiś czas moze zrobić się głośno i będzie wielka budowa na dwa lata pewnie. A żeby było lepiej najpierw musi być gorzej.

[@martajacak3248]

@@CiekawyNieznanego eee, aż tak blisko nie mieszkam 😀 fakt, żeby było lepiej, przez chwilę musi być gorzej. W tej okolicy akurat jest spory potencjał budowy nowych osiedli bez szkody dla przyrody - np. okolice Garażowej, Magazynowej - jestem ciekawa, jak to się będzie wszystko rozwijać :)

[@MrPiomich]

Ty dziękujesz za obejrzenie tego odcinka, a ja za to, że robicie tak fantastyczną robotę.. Tematy dobieracie znakomite, powstało już tego tyle, a coraz to kolejne filmy nie dają powodów do rozczarowań :) Gratulacje!

[@goodidea_archi]

Dziękujemy! ❤

[@olrob11]

Jak zwykle ciekawy i inspirujący materiał...

[@goodidea_archi]

Dziękujemy! :)

[@atrament8839]

Świetny film! Nie mogłam się już doczekać, kiedy go opublikujecie, bo na Instagramie kusiliscie w postach :) Ten materiał jest tak dobry, że aż mam ochotę przejechać się do Mordoru i poczuć ten beton :)

[@Agraffaa]

Bardzo ciekawy format 👍. Przedstawienie dobrego projektu i rozmowa z autorami. Chcę więcej 🙂

[@1dylliczny]

Chciałbym zobaczyć więcej odcinków takiego typu! 😀👍

[@Vega7S]

Super odcinek, super kanał. Ciśnijcie dalej ten kontent!

[@gosiadunin]

Bardzo bym chciała, żebyście codziennie wypuszczali tak ciekawe odcinki (tu chciałam dać porównanie, że jak ten ale przecież wszystkie są ciekawe). Robicie super robotę 👍❤️

[@welcomeaboardneuro]

Mordor niestety uchodzi za nie tylko nieprzyjazną przestrzeń, ale też za sprawą zakorkowanych ulic, zestresowanych kierowców, jest również niebezpieczny dla przechodniów i rowerzystów. Czy nowe pomysły zagospodarowania tylko jednego kwartału mogą zmienić nieco charakter tej dzielnicy?

[@goodidea_archi]

W pewnym sensie odpowiedź na to pytanie jest w ostatniej setce filmu.

[@welcomeaboardneuro]

@@goodidea_archi Tak, czas pokaże. Podoba mi jednak koncepcja brania odpowiedzialności dewelopera za jakość życia w miejscu inwestycji.

[@aleksandrawacaw2650]

Nie padło niestety pytanie o to czy osiedle i ta ścieżka sąsiedzka będą ogrodzone- jeśli tak, to niewielka korzyść dla dzielnicy...

[@goodidea_archi]

Padło, i odpowiedź też padła, ale nie zmieściły się w materiale - nie będą ogrodzone.

[@piotrbarczak6003]

Widzę, że Immofinanz zlecił opracowanie urbanistyczne tej działki kilku pracowniom. Tutaj propozycja APA Kuryłowicz & Associates: www.apaka.com.pl/pl/projekty/molto. Porównując obydwa projekty i czas prezentacji koncepcji APAKA, przypuszczam - i cieszę się - że wygrał projekt BBGK. "Ścieżka sąsiedzka" jako główna oś komunikacji wydaje się o wiele lepszym rozwiązaniem, niż upychanie tam stawów, a w praktyce - jak pokazuje wizka z góry - gęsto rozlokowanych bloków. W ogóle ten projekt to chyba marzenie architekta. Ogromna przestrzeń, bardzo symboliczna (pierwszy kompleks biurowy na Mordorze), jednocześnie praktycznie pusta, a do tego mocno obrośnięta tkanką miejską, która rozwiązuje wiele potrzeb mieszkańców (infrastruktura, Galeria Mokotów, DK Kadr, etc.). Oczywiście projekt nie jest pozbawiony wad. Pierwszy to wyrzucenie szkoły daleeeeko poza osiedle. Z najbliżej położonych mieszkań będzie tam 1 km, z najdalej aż 1,5 km! Szkoła zdecydowanie powinna znaleźć się bliżej. Możliwe, że wymaga to rozmów z miastem, ale mam nadzieję, że miasto będzie tutaj stanowcze. Drugi - też związany z edukacją - to brak przedszkola, które ma zastąpić wyłącznie "punkt przedszkolny". W praktyce oznacza to, że dzieci nie będą miały przestrzeni do zabawy w sąsiedztwie takiego przedszkola. To nie czyni całej przestrzeni dostatecznie przyjazną. :( Trzecia rzecz to te straszne samochody. Sam nie używam, ale jednak lubię mieć możliwość podjechać pod budynek z ciężkimi zakupami np. taksówką. Tymczasem makieta ani wizka nie pokazują żadnej możliwości dotarcia do budynków, szczególnie tych w środku działki, samochodem. Mam nadzieję, że ta sprawa zostanie jakoś rozwiązana, bo jest to rzecz, która może mieszkańcom naprawdę utrudnić życie.

[@ladyauri]

w końcu! w końcu ktoś myśli urbanistycznie! nienawidzę tych nowych osiedli zamkniętych które są puste. nie ma w nich życia bo wszystkie tereny zielone są zamknięte a ludzie dojeżdżają tylko samochodem do parkingu podziemnego.

[@Pindoleq]

super material, sam pracuje na domaniewskiej i z miesiaca na miesiac mozna zobaczyc jak zmienia sie przestrzen. Dobrze widziec, ze deweloperzy zaczynaja patrzec na temat nico szerzej. Jest jeszcze sporo do zrobienia i poprawienia. Ciesze sie tez, ze wspomniane osiedle udowadnia, ze nic co postawione nie musi stac wiecznie! czekam na nowy odcinek!

[@gg00]

Wstep (0:00 - 1:00), a w szczegolnosci 0:09 0:41. Te gesty, ta mimika, ta barwa glosu. Radosław Gajda jest mistrzem.

[@TheForexmen]

Tylko czy „Mordor” nadal jest „Mordorem”? Jeśli cofniemy się 5-10 lat wstecz, Ok. Ale obecnie przy zwiększonej ilości osiedli, rozbudowie Wołoskiej, Marynarskiej, połączeniu Zwirki i Woronicza Mordor się odkorkował. Do tego jest sporo lokali usługowych (Woronicza, Cybernetyki). Znam wiele „gorszych” części Warszawy, gdzie zakorkowanie jest większe, zagęszczenie nowych osiedli spowodowało jeszcze większa „betonoze”. Służewiec nie jest idealny ale określenie „ Mordor” od jakiegoś czasu jest już co raz mniej aktualne..

[@artursliwinski1]

W 100% się zgadzam . Sam mieszkam na Cybernetyki i jedyny korek jaki jeszcze często się zdarza to właśnie na Cybernetyki na światłach z Obrzeżną ,ale akurat mam szczęście bo ja mieszkam w bloku bliżej Obrzeżnej więc maksymalnie czekam 10 minut .

[@sebem3762]

Do jakiego widoku z okna trzeba być przyzwyczajonym, żeby przedstawiona propozycja była akceptowalna? Minuta 14:30: "Jesteśmy w takim miejscu, że mamy niesamowite nasycenie infrastrukturą". I dlatego zagęszczamy zabudowę jeszcze bardziej, tyle że nie powierzchnią biurową lecz mieszkaniową. Zabieramy 1 ha parkingu a w zamian dajemy 1/3 ha parku i 2/3 zabudujemy. Tylko mnie ten projekt przeraża a reszta zachwycona?

[@adamkzuwitz171]

9:04 Ten fragment od razu mi sie skojarzył z filmem "poszukiwany, poszukiwana" jak kombinowali co też by tu zmienić ... "a niech se stoi w zieleni"

[@kedzior1991]

Bardzo dobra dykcja pana Radosława :)

[@domicyliat]

Było wspomnienie o tym, że pierwsze nowe mieszkania na Mordorze już powstały. Dotychczas myślałem, że będą to głównie mieszkania dla pracowników wyższego szczebla okolicznych biurowców. Trochę się zdziwiłem, jak się dowiedziałem od kolegi, bawiącego tam na parapetówce, że gro mieszkańców tamtejszego nowego osiedla to Chińczycy i tym podobni Azjaci.

[@Stadnicki82]

Sam mieszkam na Mordorze w nowym bloku. Z 85-90% to Polacy, Chinoli sporo bo wynajmują albo kupili pod wynajem aby zarabiać bądź prowadzą knajpy nieopodal, ale to mniejszość. Mam nadzieję, że się okolica ładnie zabuduje zielenią, ale to nie będzie proste bo już masa bloków stoi przy Konstruktorskiej i Woronicza i tu nie ma miejsca na zieleń czy poszerzanie ulic. Ogólnie kwartał Mordoru nie jest wielki i zdominowany przez ruch uliczny, więc mam nadzieję, że dożyje Hobbitowa. Chociaż ten projekt pokazuje tylko budowę nowego osiedla mieszkalnego w miejsce dwóch budynków, chyba najprostsza rzecz do zmiany tutaj. Cały obszar między Domaniewską a Konstruktorską to pozostanie jaki był.

[@rejmons1]

Mordor kojarzy mi się z makabrycznie zatłoczonym tramwajem z samego rana i ogromnymi parkingami na których smętnie schną chore drzewa. Zagłębie przegranych aspirantów do roli Yuppie. czy ktoś jeszcze pamięta "młodych, wykształconych z wielkiego miasta" ("young urban professional")? Mordor to poniekąd "cloaca de somniabunt" pięknego, nowego świata "the urban professionals". To jest ich cmentarzysko. Jest w Warszawie "Zatoka Czerwonych Świń", to może "Zatoka Złudnych Nadziei"?

[@tarasilchyshyn4851]

Super odcinek:)

[@goodidea_archi]

Dzięki! :)

[@oliwias.1249]

Ten nowy projekt wygląda obiecująco 👌

[@bozenajakubowicz-zayer9030]

Bardzo ciekawy odcinek pozdrawiam ;)

[@goodidea_archi]

Dziękujemy!

[@beatamonikakarpiuk9251]

Uwielbiam Wasz kanal, sledze od kilku lat i niejednokrotnie czerpalam z niego wiedze w roznych dziedzinach (sztuka piekna, urbanistyka, technologia w architekturze...). I w ogole bardzo mi sie podoba jak prezentujecie / dzielicie sie wiedza i zdaniem na rozne tematy. Dziekuje, ze to robicie! Nie wiem czy przyjmujecie propozycje na kolejne tematy do kolejnych czesci, ale jesli tak, to mam kilka pomyslow, w ktorych ze wzgledu na to, ze mieszkam w Nowym Jorku moglabym posluzyc wam pomoca/okiem kamery itd.: - Opustoszale dzielnice komercyjne: COVID-19 i co dalej - Zabytkowe teatry Broadway'u (swoja droga tez przez COVID zamkniete i chylace sie ku upadkowi) - Konserwacja, renowacja i restauracja fasad na budynkach srednio-wysokich, wysokich i wysokosciowcow Pozdrawiam

[@annamarchut8782]

Dziękujemy za bardzo inspirujące poszukiwania brawo może ta cz.Wars,a wy będzie ciekawsza

[@poloniek973]

Wreszcie 👍

[@barbarawlodarska809]

Mam pomysł na odcinek. Jest miasto, są mieszkańcy, ale nie ma centrum...patrz. miasto Łomianki. Jak stworzyć centrum? Niektórzy twierdzą, ze wystarczy zbudować centrum handlowe. Mnie się marzy coś lepszego, coś z duszą, nie mówię że renesansowy ryneczek, ale tak naprawdę to coś w tym stylu bym chciała.

[@tomaszkalinowski7145]

Hobbiton :) Świetny odcinek, szczególnie interesujący dla osób, które w mordorze pracowały :)

[@goodidea_archi]

🧝‍♂️🧝‍♀️

[@rozaroz5259]

dzięki za profesjonalizm i błysk oku, nawet jeśli mowa o obniżających nastrój myślach o powrocie do Mordoru! 🙌🏻

[@lanvin1982]

Mieszkam poza Polska ponad 15 lat. Głównie w UK ale mieszkałem tez na Karaibach. Odwiedziłem pare miejsc w międzyczasie. Urbanistyka w Polsce to kompromis miedzy pokazaniem tego "na co nas stać", obserwując miasta i ich zabudowę, jak w GB, a realizowaniem planów XXI wieku. W którym nie tylko wygląd i prestiż sa widoczne, ale również wygoda, funkcjonalność i spójność wszystkich inwestycji. Świetny material. Jeden z najlepszych według mnie. Pozdrawiam zespół :)

[@goodidea_archi]

Dziękujemy!

[@jaywallcreeper]

Bardzo ciekawe :) i super byłoby gdyby rzeczywiście takie miejsca jak Mordor trochę odczarować i sprawić że będzie miejscem gdzie fajnie będzie pojechać na spacer po parku i na kawę :) Zawsze w takich momentach zastanawiam się, jak to się działo w czasach komunizmu w Polsce, kiedy powstawały takie osiedla jak Stegny, gdzie zieleni jest mnóstwo, są przedszkola, szkoły, przychodnie, apteki, sklepy i bazarki i czy ktoś w tamtych czasach to planował lepiej niż dzisiaj czy tak po prostu się fortunnie złożyło i są te stare osiedla gdzie przyrastały powoli dodatkowe miejsca usługowe i to nie kosztem zieleńców czy skwerów.

[@goodidea_archi]

W PRLu praktycznie był jeden inwestor - państwo, osiedla były centralnie planowane a kwestia ekonomicznej opłacalności nie była zasadniczym pytaniem przy inwestycjach mieszkaniowych.

[@jaywallcreeper]

@@goodidea_archi dziękuję za odpowiedź! Czasami więco dziwo niektóre z tamtych "filozofii" wychodziły ludziom na dobre :) pozdrawiam serdecznie :)

[@piotrbarczak6003]

@@goodidea_archi "kwestia ekonomicznej opłacalności nie była zasadniczym pytaniem przy inwestycjach mieszkaniowych" - najlepszy aspekt PRL. :)

[@wlodekkrajewski5826]

2:40 - wejście Natalii jest tak dynamiczne, że aż odjechałem na fotelu metr od komputera :-) Tak trzeba, J. Bond też tak zaczynała! Różnorodność zabudowy - Corbusier się w grobie przewraca a wraz z nim kilka generacji architektów, strach podchodzić do cmentarzy. Przy tym to wszystko już było, podawany przykład Starego Miasta - ono jak i wiele innych rodziło się jako miasto różnorodne, Corbu wymyślił miasto strefowe a teraz, po 100 latach wracamy do tego, co było, oczywiście w lepszym wykonaniu (niższe zagęszczenie zamieszkania). Odcinek świetny!!!

[@aryon55]

Niestety większość branży nadal ma w domach ołtarzyki 100 letnich modernistów.

[@wlodekkrajewski5826]

@@aryon55 Trochę dla ich usprawiedliwienia trzeba powiedzieć, że to była taka mocna epoka, modernizm, futuryzm, socjalizm, podobnie jak w muzyce lata sześćdziesiąte i rewolucja seksualna, sex, drugs and rock and roll, byłem przy tym :-)

[@nataliaszczesniak1176]

J. Bond = Jane Bond, jak rozumiem :)

[@wlodekkrajewski5826]

@@nataliaszczesniak1176 Poprawione

[@kubagozdzik9708]

Ojj więcej takich filmów :))

[@MaacAbra]

No, no, brakuje jeszcze tylko zielonych dachów ;) Wszystko fajnie świetnie i projekt wygląda rzeczywiście na zwrot zdecydowanie w dobra stronę. ALE zastanawiam się tylko, czy przypadkiem deweloper nie tyle chce sam z siebie tak „uprzyjaźnić” to miejsce dla przyszłych mieszkańców, co po prostu zdaje sobie sprawę że musi, bo inaczej niewielu znajdzie się chętnych na osiedlenie w takiej okolicy… :>

[@TheJaszczurek]

Film pokazuje drugą stronę problemu poruszonego w filmie o inwestycjach wokół ronda Daszyńskiego. Jak wygląda urbanistyka i planowanie w wykonaniu wykształconych i doświadczonych "prywaciarzy", którym zależy bo się to przekłada na zysk, a jak w wykonaniu niedouczonego urzędnika miasta, któremu wszystko jedno bo on robi o 9 do 17.

[@mateuszkrysicki]

Pytanie czy warto ratować Mordor, zadaje sobie przed odcinkiem. Czy zrobić z tego miejsca nowe biuro czy mieszkanie?

[@piotrmroczek4523]

Fajnie, że kolejny odcinek nagraliście we dwoje ☺️

[@user-ct3xz5cj2i]

Fajnie zobaczyć prace dobrych, współczesnych architektów u Was na kanale :) czy realizacja szkoły i parku na działce obok nie wiążą się z faktem, że inwestycja opracowywana jest na zasadach tzw. specustawy mieszkaniowej?

[@mariuszkoceba609]

Wielokrotnie odrzucałem oferty pracy na Mordorze. Nie miało to nic wspólnego z nierównymi chodnikami, brakiem restauracji czy brakiem skwerów. Problemem był fatalny dojazd (zarówno komunikacja, jak i autem). Porównywanie Mordoru ze Starym Miastem jest trochę nie poważne :) Pytanie czy chcemy żeby jakąś dzielnica była "fajna" czy spełniała swoją funkcję. Często to jest zbieżne, ale chyba nie zawsze. Dla mnie stawianie ławeczek zamiast tramwajów i parkingów, to trochę jak owocowe czwartki zamiast podwyżki ;)

[@thannis79]

1700 mieszkań i szkoła na 250 dzieci? Powiedzmy, że połowa mieszkań będzie dla rodzin. To daje nam 850 rodzin. Ludzie zazwyczaj mają 1-2 dzieci. Liczmy 1,5 dziecka ;) To może dać około 1200 młodych obywatelek i obywateli. W okolicy są 3 szkoły podstawowe. Więc cóż, 250-osobowa szkoła to nadal kropla. A poza tym, buduje się na Mordorze naprawdę sporo mieszkań, więc dzieci w okolicy będzie jeszcze więcej. Ergo - gdybym miała mieć rodzinę, to nie chciałabym tam mieszkać. Ale singlom i dinxom może być tam dobrze - jeśli pracują w Mordorze - to mają blisko do pracy, do centrum handlowego, lidelka i transportu. I urzędu skarbowego! ;)

[@goodidea_archi]

Chyba średnia dzietność w Polsce to trochę mniej niż 1,5, a szkoła podstawowa jest potrzebna przez mniej niż połowę dzieciństwa - więc także te czynniki trzeba wziąć pod uwagę. Wiadomo, że jedna szkoła nie rozwiąże wszystkich problemów, ale jest to jednak jakaś zmiana względem dotychczasowych praktyk.

[@thannis79]

@@goodidea_archi oczywiście, że to ogromna zmiana, z tym nawet nie dyskutuję. I cieszy mnie, że się na to zwraca uwagę (jednocześnie przeraża mnie, że jakoś przez ostatnie 30 lat się o tym "zapomniało").

[@mlodikk]

Świetny materiał! To teraz coś o problemach szybkiej budowy monokultury mieszkalnej? Może np coś o Żeraniu na Białołęce? ;)

[@marcinpopielarski1003]

Trzymam kciuki za realizacje

[@jakubzawadzinski2532]

Mi jako Krakusowi, Służewiec w Warszawie kojarzy się bardzo pozytywnie, mianowicie za sprawą klasztoru Dominikanów, gdzie oczekuje na mnie wyborna strawa zarówno Architektoniczna jak i Duchowa, zawsze z najwyższej półki ^^

[@goodidea_archi]

To nie na Służewcu, tylko na Służewie :)

[@igorinho7485]

Ciekawy projekt, bardzo podobne podejście jak w urbanistyce skandynawskiej. Oby został dobrze zrealizowany.

[@s99magda]

Natalia, prezentujesz się i opowiadasz świetnie! Cieszę się, że od pewnego czasu jest Ciebie w tych filmach więcej.

[@anthonycubadugosz109]

zróbcie może jakiś odcinek o najlepszych wg was dworcach kolejowych w Polsce, starych i odnowionych oraz nowo powstałych, porównać je oraz zwrócić uwagę na to jakie w danym okresie stosowało się rozwiązania, ciekawie by było ;)

[@TheRobeus]

Wizja wygląda bardzo atrakcyjnie, ale nurtuje mnie jedno pytanie. Gdzie się podzieją te wszystkie samochody mieszkańców i pracowników? Czy zaplanowano jakieś parkingi podziemne?

[@goodidea_archi]

Tak.

[@ahkedra]

Znakomity odcinek. Dziękuję. Porównanie Mordoru ze Starym Miastem pokazuje jakim oszustwem jest rzekomy postęp i jak daleko oddaliliśmy się od racjonalności i myślenia. Od dekad wiemy jakie są zasady urbanistyki tylko nic z tego nie wynika.

[@joyceem8865]

Oby się takie piękne plany spełniły.

[@dorotadrozda3138]

Pomysł na film i na osiedle super

[@flisak79]

Dziękuję

[@goodidea_archi]

Dziękujemy!

[@grossibp]

Jestem wręcz pewien, że nikt nie zapomniał o udogodnieniach, to było celowe, byle wybudować i zarobić. Kiedy już dochodzi do punktu przegięcia to "nagle" oświecenie i jednak zróbmy lepiej, a ceny i tak są wyższe, bo inflacja. Deweloperzy mają tylko wygraną.

[@bartomiejkiedrzynek8726]

Oczywiście, że było celowe i że gdyby się nie opłacało deweloperowi to by nie wybudował - proste. Problem tego że nie ma udogodnień jest jednak bardziej złożony - nie, ponad wszelką wątpliwość ci źli, paskudni deweloperzy nie zmówili się aby utrudnić życie przewijającym się w realizowanych przestrzeniach pracownikom korporacji czy innym mieszkańcom, tylko dopasowywali się do sytuacji, w, której mogli tanio kupić działki jak widać z punktu widzenia czasu słabo przystosowane do tworzenia większego, efektywnie, wygodnie skomunikowanego wewnątrz, kompleksu biurowego (duże kwartały, okalające ulice często nieprzystosowane do płynnego obsługiwania generowanych strumieni samochodów, pieszych; brak mniejszych ulic i/lub pieszych korytarzy dzielących kwartały), tylko raczej właśnie nie współpracowali ze sobą wzajemnie (pomijąc już to, że inwestowali w różnym czasie, a nie wszyscy na raz),za co jednak ciężko winić kiedy jeden z drugim mniej lub bardziej konkuruje, w tym wypadku to w interesie domieszkańców, a bezpośrednio obowiązkiem władz administracyjnych Warszawy/ Dzielnicy Służewiec była reakcja na trend i co za tym idzie, tworzenia ram rozwoju, dostosowywania miejskiej przestrzeni publicznej uwzględniającej potrzeby i eliminującej możliwe dla tkanki miasta problemy; czy też tworzenie sprzyjających warunków, swego rodzaju platformy do dialogu i współpracy pomiędzy inwestorami mając na uwadze wypracowanie wśród nich istotnych dla funkcjonowania przestrzeni publicznej, ale znajdujących się poza nią rozwiązań;

[@arragorn18]

Znowu świetny film, gratulacje! Podrzucam pomysł również o tematyce urbanistycznej, mianowicie o Warszawskiej Dzielnicy Społecznej (swoją drogą też BBGK). Pomysł wydaje się słuszny, koncepcja wygląda świetnie a w dodatku inwestycja jest znacznie większa - tylko czy to się uda?

[@aleksanderszczepanik7224]

To dobry projekt tego jednego kwartału. Ja mam jednak pytanie czy znacie może jakieś większe projekty i pomysły (realne mniej lub bardziej), które biorą za cel zmianę większej części miasta? Na przykład takie, które chcą zmienić całe dzielnice, wytyczyć nowe osie miejskie, itd. Może to też być dobry temat na jakiś odcinek. Przyszło mi to do głowy bo wiele razy słyszałem (i trochę się z tym zgadzam), że np nasza stolica jest nieuporządkowana i w porównaniu do innych większych polskich miast jest po prostu brzydka. Pomyślałem więc czy może ktoś miał pomysł by ją całą przebudować. Może ktoś miał też pomysł na inne miasta - nie skupiajmy się na samej Warszawie ;)

[@einerus]

Film nie odpowiada co się stanie z samochodami. Zlikwiduje się tam parkingi, ale samochody nie są czymś co znika, tylko czymś co się przenosi na sąsiedztwo szukając dla siebie miejsc do parkowania (i zwiększajac ruch w poszukiwaniu miejsca). Więcej mieszkań - więcej zapotrzebowania na miejsca parkingowe, podobnie gdy dochodzą usługi. Nawet z tramwajem, rowerem, nawet zakładając bardzo optymistycznie tylko 10% aut w tym wszystkim to ciągle jest kilkaset aut. Zwiększanie liczby funkcji to zwiększanie liczby ludzi. Zwiększanie liczby ludzi to zwiększanie liczby aut.

[@goodidea_archi]

Jeśli przejrzysz komentarze, to znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie, chociaż arch. Kotecki odpowiada na to pytanie pośrednio także w filmie.

[@dorotahukisz1027]

Rozumiem, że jest to pomysł na życie bez samochodu? Taki trend?

[@ErZu_]

Pomysł na odcinek, czy inne wielkie/znane miasta mają swoje ,,place defilad"? Chodzi mi o przestrzenie nie zagospodarowane lub po prostu źle zagospodarowane, odpychające, nie pasujące itd, po prostu skazy na tle całego miasta itd :)

[@polskifutera]

Lublin ma. Główny dworzec autobusowy.

[@bartekgwizdak_]

@@polskifutera + w Lublinie ul. Tomasza Zana pomiędzy Filaretów a Bochaterów Monte Cassino

[@adamurban2834]

Wyzwaniem dla urbanistów przyszłości staje się rozważna dekoncentracja. Nie na jutro, a na trochę później. Pozdrawiam

[@bartomiejkiedrzynek8726]

Fajny pomysł z tym linearnym parkiem wzdłuż alei, mało miejsca zajmuje, a ładnie wygląda;

[@misiekkania]

Mieszkam obok i przechodzę codziennie do biura od skrzyzowania ul.Wołoskiej z ul.Domaniewską do ul.Marynarskiej. Propozycji skanalizowania takiego ruchu niestety brakuje. A wiadukt na ul. Marynarskiej to rozwiazanie która najbardziej pokazuje jak bezsensowne potrafia byc inwestycje miejskie. Żeby pieszy mógł skorzystac z tego wiaduktu musi naprawdę chciec :(

[@bartomiejkiedrzynek8726]

Dzięki za bardzo dobry materiał. Wygląda bardzo estetycznie i brzmi bardzo ciekawie to uzupełnienie rejonu zabudową mieszkaniową i usługową + zieleń miejska jako remedium dla utrzymania/ przywrócenia funkcjonującej, żyjącej tkanki miejskiej. Z drugiej strony nie ukrywam, że mam poważne wątpliwości odnośnie zagęszczenia i takiej ilości mieszkań w warunkach (niezmienionej??) przepustowości i ogólnie organizacji obecnej infrastruktury w tym transportu zbiorowego: czy generowany ruch nie sparaliżuje jeszcze bardziej dzielnicy?? Pozdrawiam;

[@MonteKalafiori]

Ile osób pracuje/pracowało w tych dwóch biurowcach które będą wyburzone i zamienione na bloki mieszkalne?

[@maciejszymanski2386]

Wybierz się kiedyś Radku do biurowca z lat pięćdziesiątych położonego na końcu ulicy św. Barbary. Niby nic ciekawego z zewnątrz, ot taki sześcianik. Ale wnętrze cię zaskoczy. Dziedziniec wewnątrz jest okrągły i sięga po dach, jedynie na okręgu są kolejne piętra biur. Wszystko to w stylu ciężkiego socrealizmu. Ale najciekawsze mieści się w piwnicach. Bo jest ich kilka poziomów. My dotarliśmy kiedyś do -5 ale chyba sięgają głębiej i (prawdopodobnie) były tam schrony przeciwlotnicze i przeciwatomowe. Ktoś z pracujących twierdził, że jest siedem poziomów piwnic.

[@goodidea_archi]

Radek w tych podziemiach był pierwszy raz w życiu w dyskotece. To było w 1999 roku, kiedy mieścił się tam klub Ground Zero.

[@maciejszymanski2386]

@@goodidea_archi Ja tam pracowałem przez dwa tygodnie w ramach zlecenia ze spółdzielni studenckiej w połowie lat osiemdziesiątych. Budynek zrobił na mnie wrażenie właśnie dlatego, że z zewnątrz niepozorny, a w środku same zagwozdki. Wtedy stołówka mieściła się gdzieś głęboko w piwnicach, więc lunch jedliśmy jak dżdżownice - głęboko pod ziemią :)

[@piotrbarczak6003]

Ten budynek to obecnie najdroższa lokalizacja biurowa w Polsce. :) Co idealnie koresponduje z jego historią, bo było to pierwotnie centrum dowodzenia państwem Bolesława Bieruta. Elity się zmieniają (?), budynki pozostają na swoich miejscach i przy swoich funkcjach. No i projektant był tyleż wybitny, co nietuzinkowy.

[@przemyslawstanek61]

A gdzie w tym wszystkim miejsce na spółdzielcze punktowce, przecież nie ma żadnego jeziora do przesunięcia?

[@goodidea_archi]

O! Już trzeci komentarz z odniesieniem do tej sceny.

[@MrLukash89]

Bardzo podoba mi się pomysł. Tylko, czy nie stanie się to papierową wydmuszką. Gdzie będzie tylko ładne z wierzchu, a wykonane z słabej jakości materiałów i potaniości, jak często się buduje w obecnych czasach. I czy wytrzyma te 10 lecia ? :) Trzymam kciuki zebu się udało.

[@StraightOuttaPaddock]

Podobnie chyba bylo z "dzielnica" Croydon w Londynie, powstaly biurowce z nadzieja na wielka przyszlosc, a pozniej nikt juz nie chcial miec tam biura ; )

[@antilamazury]

Samochód - jako hobby - ciekawe podejście architekta...

[@gracjantriglav6141]

Jedna uwaga: Służewiec to także Tor Wyścigów i okolice Aresztu Śledczego, to także blokowiska ciągnące się aż do Puławskiej. No i magiczny park nad zbiornikiem Służewieckim przy pętli Wyścigi! A tutaj narracja priowadzona jest tak jakby Służewiec był tylko Służewcem Przemysłowym/Biurowym.

[@mateuszdrwal4377]

A czy wiadomo kiedy planowana jest realizacja tej inwestycji?

[@ThoseFuckingYouTubeHandles]

Obawiam się, że są to tylko czcze życzenia inwestora, niemożliwe do zrealizowania. Zbyt wielu właścicieli budynków biurowych musiałoby się zgodzić na takie zmiany większej otwartości. Musieliby oddać sporą część własnej działki na użytek przestrzeni publicznej.

[@mateuszdrwal4377]

@@ThoseFuckingKZbinHandles też się tego obawiam, dlatego pytam :)

[@goodidea_archi]

O ile wiemy teraz trwają procedury administracyjne, a teren, na którym ma powstać to osiedle jest we władaniu jednego właściciela.

[@JanNowak-gz1hp]

Licząc że w jednym mieszkaniu będą mieszkały średnio 2,5 osoby, to w 1700 mieszkaniach znajdzie się 4250 osób. Obecnie na tysiąc warszawiaków przypada 681 samochodów (dane GUS na rok 2016). Więc dla tego kwartału może się pojawić 2900 samochodów mieszkańców. Ile Pan uwzględnił dla nich miejsc parkingowych i w którym miejscu na tym planie urbanistycznym? Jeśli tam nie ma parkingów to cała ta przyjazna ścieżka sąsiedzka zamieni się w dziki parking. Nie chcę być uszczypliwy ale wInni będą oczywiście źli mieszkańcy którzy zapragnęli luksusu posiadania samochodu i rozjeżdzają trawniki, a nie urbanista który zaplanował przestrzeń.

[@TheUncleChe]

Panie Radosławie, świetny płaszcz - czy uchyliłby Pan rąbka tajemnicy gdzie można taki albo podobny dostać? ;) Naturalnie odcinek super jak zwykle. Pozdrawiam serdecznie!

[@goodidea_archi]

Suitsupply, ale to już ponad dwa lata temu kupiony :)

[@janrak1602]

Deweloper bardzo ładnie zamieni biurowiec z parkingiem na bloki z zielenią, ale gdzie będą parkować mieszkańcy owych bloków?

[@goodidea_archi]

Na parkingu podziemnym pod tymi blokami i częściowo także pod ścieżką sąsiedzką.

[@wlodekkrajewski5826]

@@JM-oq3mp Jedyny sposób na nie patrzenie sobie w okna to dom na wsi, najlepiej pod lasem

[@romanzodziej96]

@@goodidea_archi i ile tych miejsc parkingowych zaproponują? 1700 mieszkań to co najmniej 2500-3000 miejsc parkingowych nie mówiąc już o potrzebach biur które przecież mają zostać. Cała Europa jest niestety pod tym względem straszna.

[@romanzodziej96]

@@xxxxxx400 to nie jest histeria, naprawdę lepiej i wygodniej żyje się w LA niż w NYC. Zawsze lepiej stać w korku w swoim samochodzie niż dusić się z obcymi w metrze.

[@bartomiejkiedrzynek8726]

@@xxxxxx400"kapitalisty" XDDD prędzej ci miejscy aktywiści od rowerowego fanatyzmu, entuzjaści woonerfów itp; Kapitaliści to zasadniczo tworzą (jeśli byłby popyt) nowe miejsca parkingowe oczywiście płatne;P

[@dom_pl]

Bardzo ciekawy materiał ale mam jedną wątpliwość - czy w całej tej kompaktowości i różnorodności, dostosowaniu przestrzeni do skali człowieka nie zapomniano znowu o samochodzie? Na początku filmu słusznie zauważono, że osiedla mieszkalne i przemysłowe / usługowe często powstają w oderwaniu od otoczenia, bez zastanowienia o komunikacji. Teoretycznie koncepcja wielofunkcyjnej przestrzeni eliminuje problem transportu ale tylko w bardzo utopijnym scenariuszu. Zabrakło wg mnie wskazania, jak rozwiązano problem dominacji samochodu i uciążliwości z nim związanych ale jednocześnie nie utrudniając mieszkańcom korzystania z transportu. Wspomniano tylko o "zabraniu" powierzchni 50x200 m parkingowej na park liniowy ;) czy w inwestycji uwzględniono parkingi wielopoziomowe albo podziemne? Może park & ride i połączenie z węzłem komunikacji miejskiej? Z doświadczenia- taka koncepcja ladnie wygląda na wizualizacji ze szczęśliwymi pieszymi wśród zieleni ale nie sprawdza się w 100% w realnym użytkowaniu przestrzeni. I na koniec, żeby nie zostawiać wątpliwości - sam również jestem za zrównoważonym transportem i oddawaniem przestrzeni ludziom ale uważam, że pominięto w tej dyskusji ważny element z punktu widzenia mieszkańców i pracowników. Warto byłoby uzupełnić koncepcję o element transportu indywidualnego- może o próbę zmiany nawyków Polaków i kierunek carshareing, carpooling, rower miejski albo coś świeżego. Tutaj, gdy tego brakło, widzę oczami wyobrazni na tej wizualizacji dodatkowo auta parkowane na trawnikach i plamy oleju na placach:)

[@goodidea_archi]

Wydaje się, że kolega Kotecki mówi o używaniu transportu indywidualnego w drugiej części rozmowy - podkreśla, że starał się projektować tak, aby używanie samochodu przez mieszkańców było wyborem, a nie przymusem, jak to często bywa w nowych osiedlach powstających w zupełnym oderwaniu od sieci komunikacyjnej. Mówi także, że "samochód jest jak najbardziej mile widziany" - dlatego też pod budynkami zaplanowano dwupoziomowe hale parkingowe. Rozwiązania "park & ride" mają chyba w założeniu służyć osobom, które dojeżdżają z odleglejszych dzielnic albo spoza miasta do węzłów przesiadkowych i kontynuują swoją podróż do centrum komunikacją publiczną - w tym przypadku mówimy o lokalizacji, która jest położona z punktu widzenia aglomeracji właściwie przy samym jej centrum, 3 kilometry od granicy administracyjnej Śródmieścia, z bezprzesiadkowym połączeniem np. tramwajem ze ścisłym centrum. Wydaje się też niestety, że to, czy samochody będą parkować na parkingach i placykach już jest chyba kwestią nie tylko dostępności miejsc, ale i nawyków transportowych. Mamy na fejsie kolegę, który hobbistycznie tropi nielegalnie parkujących w centrum i ze szczególną lubością wrzuca zdjęcia samochodów luksusowych zaparkowanych na kopertach, przejściach dla pieszych, w poprzek chodników, na zakreskowanych obszarach wyłączonych z ruchu na jezdni w swojej najbliższej okolicy - jego mieszkanie znajduje się jakieś 70 metrów od podziemnego, wielopoziomowego parkingu, dostępnego publicznie, w którym zwykle są wolne miejsca, no ale płatnego. Czy właścicieli tych lexusów, porsche i BMW nie stać na ten podziemny parking? Raczej można zakładać, że te pieniądze by ich nie zrujnowały, a ich decyzja o parkowaniu w miejscu niedozwolonym mimo dostępności legalnych miejsc wynikała z wygody a nie z konieczności.

[@dom_pl]

@@goodidea_archi dzięki za odpowiedź. Odniesienia do samochodu w wypowiedziach faktycznie zauważyłem ale przeoczyłem fakt, jakim są te dwupoziomowe hale parkingowe. Teraz już wszystko mi się klei :) co do nielegalnego parkowania - zgadzam się. Dlatego potrzebne są i edukacja i prawo ale też ograniczenia infrastrukturalne: esowanie jezdni, mała architektura i inne elementy spowalniające przejazd ale nie pozwalające na parkowanie. Swoją drogą, szczególnie w pierwszej części filmu najbardziej kuje w oczy skala budynków wielkości śródmiejskich kwartałów. Te przebicia piesze to świetny pomysł ale warto też pomyśleć o odbiorze wizualnym biurowców, które stoją i nie da się zrobić w ich środku przejścia. Moim zdaniem fantastycznie zagrano fasadą nowego biurowca w Łodzi naprzeciwko pałacu Poznańskiego (Ogrodowa Office) - biurowiec jest molochem (niski ale długi), który nie bardzo pasowałby do jednorodnych kubaturą kamienic, gdyby nie to, że wizualnie podzielono go na 4 części o spójnej ale odróżniającej się fasadzie. Wyglada jak 4 budynki, a nie jeden przez co nie jest przeskalowany. Wrzutka może nie w temacie samochodów ale wasze filmy pobudzają mnie do myślenia o urbanistyce w ogóle.

[@adambudzynski1168]

Ja bym chciał kiedyś zobaczyć odcinek o kościele seminaryjnym w Warszawie ; albo katedra św. Piotra w Budziszynie :)

[@rafa800g]

Witam kiedy będzie odcinek poświęcony Stanisławowi Szukalskiemu taki Polski. " Michał Anioł". Myślę że jest wart zrobienia przynajmniej jednego odcinka o jego twórczości. Zastanawia mnie czy jakby urodził się w Italii to by miał większe szanse na sławę ?

Gdy zobaczyłem waszą zabawę z makietami to przyszło mi coś do głowy... Może jakiś odcinek z urbanistą i grą w Cities Skylines? :D ps. Hobbiton

[@jaroslawniekacz]

wygląda jak celowa promocja działań dewelopera :)

[@goodidea_archi]

Nawet jest tak oznaczone na początku i na końcu

[@kopczyniak]

nie rozumiem problemu - tak wygląda i chyba powinno wyglądać miasto. Zieleń, trawnik, pole - jest już niedaleko na obrzeżach miasta zaraz za lotniskiem. W mieście trzeba załatwiać sprawy - ogólnie dobrze że wszystko jest w jednym miejscu.