Jesteś patriotą?, odc. 59

Ja wiem, że to kontrowersyjny temat, dlatego pytanie dotyczy bezpośrednio każdego z nas, a nie naszego sąsiada, rodaka czy współpracownika. Chodzi o to, żebyśmy sami zadali sobie to pytanie i prześledzili swoją codzienną postawę.
Dokument KEP:
episkopat.pl/c...
Może wyrazem naszego patriotyzmu będzie modlitwa, post i jałmużna w intencji sytuacji na granicy?
Zapraszam:
Facebook: / prawiemoraly
Instagram: / prawiemoraly
Dziękuję:
/ olajasofficial
/ siostrael
/ beata.usjk
/ zbogiemsprawa

[@elzbietaburnat5701]

*Ojcze nasz (1887r) - znany jako Pacierz Polaka* Ojcze nasz, któryś jest w niebie Ciebie z pokorą błagamy Ratuj Ojczyznę w potrzebie Wsparcia Twojego czekamy Świeć się imię twe wszędzie Nasz Stwórco Ojcze i Panie Niechaj Polska wolna będzie Wysłuchaj nasze wołanie Panie przyjdź Królestwo Twoje Rozrządzaj sercy naszemi Daj nam zawsze łaski swoje Wszak żeśmy dziećmi Twojemi Niechaj będzie Twa wola Jak w niebie tak i na ziemi Lecz ciężka nam ta niedola Której zmieszenia żebrzemy Chleba nam powszedniego Daj dziś o Panie prosimy Wszak my nie chcemy cudzego Niech tylko własnym żyjemy Daj nam go dzisiaj i zawsze A my wiecznie będziem chwalić Twoje rządy najłaskawsze Racz tylko Polskę ocalić I odpuść nam nasze winy Bo my wrogom odpuszczamy Niech tylko z naszej krainy Wyjdą o to Cię błagamy Ale nas zbaw ode złego Od niewolniczej sromoty Od zdrajców kraju własnego Daj Bojaźń Bożą i cnoty autor nieznany tekst z kartki w modlitewniku 1887r.

Nie znałam! Dziękuję.

[@marcinp8891]

Przede wszystkim pamiętać, że miłość do swojej ojczyzny nie oznacza, że mamy mieć jakieś uprzedzenia czy niechęć do innych, że to nie tylko historia i martyrologia, choć pamięć jest oczywiście ważna, ale też nasza codzienność. Dołączam się do modlitwy.

[@gamatrala459]

Kocham swoją Ojczyznę,módlmy się za Nią i za bliźnich😇

[@mariolak.5681]

Bardzo dziękuję za te mądre słowa 🙂

[@elzbietagegotek344]

Agatko jesteś niezwykle mądrą kobietą. Słyszeliście?, słyszeliśmy?, módlmy się za naszą Ojczyznę i o pokojowe rozwiązanie kryzysu na granicy z Białorusią.🙏🙏🙏🙏🙏

[@blackwoj]

Patriotyzm jest dla mnie pojęciem nienaruszalnym, kwestią wyboru i sumienia...Niestety w dzisiejszych czasach stał się instrumentem walki partyjnej i mam wrażenie również pokoleniowej...Życzę Wszystkim by nasz Patriotyzm był przede wszystkim oparty na otwartym sercu...

[@elzbietabielecka9570]

Szczęść Boże!

[@terravitts9650]

❤️🔥🔥🔥🕯️🔥🔥🔥❤️ DZIĘKUJĘ SERDECZNIE ZA NADANIE KIERUNKU DO ROZEZNANIA O PATRYJOTYZMIE .❤️🔥❤️ DOŁĄCZAM W MODLITWIE POKÓJ NA GRANICY POLSKIEJ I BIAŁORUSI . AMEN .❤️🔥❤️

[@barbaralistwan6112]

Mądre słowa. ❤

[@jadwigakasza3712]

Dziękuję,, post modlitwa jałmużna "Pozdrawiam 🙏🕊️🙂

[@Srilankowa]

❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

[@marzenaswier.4865]

❤

[@alicja4758]

🙏💙🙏😇

[@krzysztofjarozek3024]

brawo dizekuje popieram i pozdrawiam

[@n.n762]

❤️❤️❤️

[@Szopa03]

O! No proszę. Na miniaturce krasnale z mojego miasta 😍 Z Bogiem moja droga ! 😊

[@melancholia6798]

Wiele znaków na Ziemi i Niebie wskazuje, że Maryja swój naród, dla Boga, szykuje

[@annam-kw2qv]

W dzisiejszych czasach jak powiesz o miłości do własnej Ojczyzny to jesteś nazistą, jak powiesz o miłości do własnej rodziny to jesteś homofobem, jak powiesz o miłości do Boga to jesteś ciemnogrodem, świat kompletnie zwariował, pokolenie naszych dziadków przewraca się w grobach. Czwarte przykazanie "Czcij ojca swego i matkę swoją" jasno zahacza o umiłowanie Ojczyzny, wszak jest ona naszą ojcowizną, wszelkie unikanie powinności względem niej jest pluciem na pamięć naszych przodków. Pozdrawiam :)

[@piotrszczerbinski2338]

Zależy komu powiesz. Są tacy co cokolwiek powiedziesz źle odbiorą i tacy co jak nie jest to wielka głupota itp to dobrze przyjmą.

[@annam-kw2qv]

@@piotrszczerbinski2338 Miałam na myśli pewien ogólny, mainstreamowy przekaz. Mam wrażenie, że obecnie najbardziej prześladowaną grupą społeczną są Katolicy, takie wiadro pomyj jakie wylewa się na Kościół Katolicki jest bez precedensu w kontekście innych religii, choć również daleko im do świętości. Zgodnie z zasadą, jeśli chcesz poznać po czyjej stronie jest Prawda, spójrz kto jest najbardziej atakowany...

[@piotrszczerbinski2338]

@@annam-kw2qv obecnie od 500 lat a zwłaszcza 200 czytam chrystofobię polecam

[@ivoneszymerowski8615]

Nie byłam wychowana w patriotyzmie dziękuję Bogu. Zostały mi natomiast przekazanie wartości szacunku do drugiego człowieka bez względu na kolor skóry, wykształcenia i poglądów religijnych. Kochajmy drugiego człowieka, szanujmy się a świat będzie piękniejszy.🍀

[@elzbietamalinowska3919]

A ja byłam wychowana w patriotyźmie. To nie pozbawiło mnie miłości bliźniego - bez względu na kolor skóry, poziom ubóstwa czy bogactwa, poziom wykształcenia. Trudno jest mi miłować chamstwo, ignorancję, ale to dalej nie kłóci się z patriotyzmem. Dziękuję więc Bogu za rodziców, którzy nauczyli mnie co to znaczy BÓG HONOR OJCZYZNA.

[@pacman_pol_pl_polska]

Patriotyzm nie polega na nieszanowaniu człowieka o innym kolorze skóry. Polecam wyrwać ze słownika zakłamane definicje i spojrzeć na sprawę z dobrą wolą.

[@marekwardzynski7175]

Zaglądam do "Prawie Morałów"; oczywiście każdy odcinek budzi we mnie różne (często skrajne) emocje; jednak muszę przyznać, że z tą ..."modlitwą, postem i jałmużną w intencji sytuacji na granicy"... to mnie Pani powaliła; dosłownie nokaut. W takim razie, z okazji Święta Niepodległości mam do Pani pytanie, czy żołnierz służąc wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, broniąc jej niepodległości, za sprawę swojej Ojczyzny, w potrzebie krwi własnej ani życia nie szczędząc, realizując zadania w czasie wykonywanej misji, może zabić swojego przeciwnika, kiedy nie ma innego wyjścia, bo chce przetrwać i wrócić do domu, gdzie czekają na niego - na przykład - żona i córki.

Dlaczego ta propozycja, by skorzystać z rad ewangelicznych stała się nokautem? Jeśli chodzi o Pana pytanie, to odpowiedzi są chociażby w KKK 2258-2317 w rozważaniu o przykazaniu "Nie zabijaj".

[@analogia1752]

Piękne to słowa i piękne założenia p.Agato - ale, żeby słowo biskupów było w tej kwestii wiarygodne- to już dzisiaj powinien wybrzmieć jasny i stanowczy głos biskupów (najlepiej w osobie samego Prymasa Polski), odcinający się od wczorajszego wystąpienia pana Bąkiewicza, który w trakcie tzw.”Marszu Niepodległości” - wygłosił nacjonalistyczny manifest czystej nienawiści, pogardy, wykluczenia, powołując się i podpierając „ładem chrześcijańskim”. Cokolwiek pan Bąkiewicz przez to pojęcie rozumie i jakkolwiek instrumentalnie i cynicznie posługuje się on doktryną chrześcijańską do celów, które z nauką Chrystusa nie mają nic wspólnego, a pozostają z nią w jawnej sprzeczności - konieczny jest zdecydowany głos Kościoła, w osobie hierarchów. Inaczej ich słowa o patriotyzmie, na które się Pani powołuje - jakkolwiek piękne i mądre- pozostaną puste i bez większego znaczenia.

[@pacman_pol_pl_polska]

Który punkt Bąkiewicza jest niezgodny z kulturą chrześcijańską?

[@analogia1752]

@@pacman_pol_pl_polska Wiele. Przede wszystkim, o czym wspominała p.Agata - sam nacjonalizm, który ten pan wyznaje jest sprzeczny zarówno z patriotyzem, jak i chrześcijańską doktryną. Po drugie: obchodzenie prawa (wyroków sądów i postanowień prezydenta Warszawy), by ten marsz i tak zorganizować - jest sprzeczny z uczciwością i prawdziwym patriotyzmem. Po trzecie: zawłaszczanie Święta Niepodległości dla swoich politycznych celów, robienie z niego faktycznego Święta Międzynarodówki Faszystowskiej (zapraszanie nań ultranacjonalistycznych organizacji z Włoch i Węgier, przy jednoczesnym uniemożliwianiu wielu Polakom, pokojowego, radosnego świętowania ICH ŚWIĘTA - jest sprzeczne u doktryną chrześcijańską Co do samego przemówienia: 1."Trwa wojna, nie tylko ta na granicy. Także ta z Niemcami, z UE". Jest to kłamstwo, mające eskalować skrajne emocje, poczucie zagrożenia i wojenne nastawienie do krajów (Niemcy) i organizacji (UE), z którymi nie jesteśmy w stanie wojny, ani które nie mają wobec nas wojennych zamiarów. 2."Jest tu dzisiaj z nami zapewne wiele osób, które chciałyby Polsce i Polakom zaszkodzić". Oszczerstwo wymierzone w każdego, kto nie zgadza się z Panem Bąkiewiczem i nie identyfikuje się z nacjonalizmem. 3."Jesteśmy atakowani również przez Niemcy, którzy wykorzystują instytucje unijne, do odebrania nam suwerenności". Kłamstwo. Ani Niemcy ani UE nie próbują odebrać nam suwerenności. Egzekwują jedynie przestrzegania prawa unijnego (traktatów unijnych), którego, wstępując do UE, zobowiązaliśmy się przestrzegać. Jak każde inne państwo członkowskie. To obecna władza naszego państwa, łamie prawo. 4. Mamy nieść "krużganek" :) oświaty na Zachód, którego wg p.Bąkiewicza mentalnie, moralnie, a nawet cywilizacyjnie już nie ma. Pycha i zadufanie oraz pogarda dla społeczeństw Zachodu. 5.Apel do premiera Morawieckiego, by nie szedł na żadne ustępstwa w rozmowach z UE. Czyli zachęcanie do eskalacji napięć, unikanie dialogu i kompromisu - sposobów na szukanie wspólnych rozwiązań. Postawa tego pana, jego retoryka wojny, konfliktu, agresji, wrogów, wykluczenia wszystkich, którzy ośmielają się mieć inne zdanie,twardej postawy, która dialog, kompromis, współpracę uważa za słabość. Łamanie i obchodzenie prawa, wykorzystywanie układów z obecną władzą do każdej samowolki, bez liczenia się z kimkolwiek, kto myśli inaczej niż on. - to wszystko są postawy, słowa, argumenty pozostające w jawnej sprzeczności z doktryną chrześcijańską i nauką Chrystusa, której pierwszym i najważniejszym prawem i przykazaniem jest przykazanie miłości Boga i bliźniego. Popieranie i uzasadnianie takiej nienawiści, jadu, pogardy - chrześcijaństwem (robili to, jak wiemy z historii także hitlerowcy), domaga się jasnego głosu Kościoła, odcinającego się od podobnych praktyk.

[@RM-mt8oj]

@@analogia1752 Super napisałaś!! Daję Ci nie jeden, a 10 kciuków w górę. Dzięki za analizę przemówienia, bo ja raczej nie wysłucham. Historia lubi się powtarzać.. a Ci, którzy nie widzą w nacjonaliźmie i jego mariażu z Kościołem nic zdrożnego powinni poczytać o historii Hiszpanii - gen. Franco i faszystowskich Niemiec, i Włoch za Mussoliniego.

[@blackwoj]

Ana Logia dołączam do tego co napisał /a RM...Pięknie, merytorycznie uzasadniłaś kwestie wypowiedzi P.Bąkiewicza podczas tzw. „ Marszu Niepodległości” Wstyd mi nieraz za taki skrzywiony „patriotyzm”...Nie tacy są Polacy i nie taka jest 🇵🇱...

[@robertmark3962]

@@analogia1752 Zachód zapomniał o swoich chrześcijańskich korzeniach, promowane są zachowania homoseksualne, ideologia płci społeczno-kulturowej(którą każdy może wybrać) i w tym kontekście trwa wojna (no dobrze, spór) cywilizacji chrześcijańskiej (greckie pojęcie piękna, rzymskie prawo i zasady chrześcijańskie) z czymś neo- , papież Jan Paweł II nazywał to cywilizacją śmierci. Pan Bąkiewicz użył retoryki wojennej (czego i ja się nie ustrzegłem), ale niestety trafnie zauważył pewien proces. Pan Trzaskowski zaś jasno opowiada się po "tamtej" stronie, tym samym nie jest dla mnie żadnym wiarygodnym sędzią w kwestiach moralnych i prawnych. Tam gdzie Bóg na pierwszym miejscu, tam wszystko inne na właściwym, w tym moja miłość do Ojczyzny. Niech nas Pan Bóg prowadzi!

[@beatapakulska3129]

W temacie patriotyzmu, to mam wrażenie , że mój osobisty patriotyzm jest połowiczny. Połowa mnie cieszy się z sukcesów Polaków w kraju i na świecie, wzruszam się do łez w trakcie odśpiewywania hymnu. Druga połowa nie jest patriotyczna. W sensie-nie wywieszam flagi, nie uważam, że jesteśmy narodem wybranym szczególnie z innych nacji, nie czuję się szczególnie dumna, nie uważam, że jesteśmy jako naród wyłącznie bohaterscy. I boli mnie, że moje dzieci ciągle zmusza się do czytania książek o bohaterach wojennych i o śmierci za ojczyznę. Wolałabym, by uczono ich relacji z innymi ludźmi, umiejętności współpracy, dyplomacji, kultury rozmowy, dialogu i otwartości na innych, myślących inaczej. I przyznam się, choć wiem, że oberwę-samo słowo patriotyzm bardzo negatywnie mi się kojarzy. Właśnie tak nacjonalistycznie. W tym złym znaczeniu. Niestety. Przepraszam.

[@pacman_pol_pl_polska]

Tutaj sprawa jest bardzo prosta. Jeśli nie będziesz uczyć dzieci o bohaterach i ofiarach, przyjdzie ktoś inny i będzie je uczył o łaskach płynących z masturbacji. Jeśli komuś słowo patriotyzm kojarzy się źle to został ofiarą komunistycznej propagandy.

[@RM-mt8oj]

@Beata Pakulska - nie tylko Tobie kojarzy się źle. Miłość do ojczyzny to nie abstrakcja, to miłość do ludzi, którzy ją tworzą.

[@RM-mt8oj]

@@pacman_pol_pl_polska Tobie patriotyzm chyba myli się z szowinizmem...

[@beatapakulska3129]

@@pacman_pol_pl_polska Tylko czemu słowo Marsz Niepodległości niesie w sobie lęk, komu coś złego się stanie. I dopóki my mówiący tym samym językiem nie będziemy się rozumieć i akceptować, oraz dopóki nasz patriotyzm będzie związany z walką i niszczeniem, a nie wspieraniem, budowaniem-to dla mnie osobiście jest opcją z gatunku-unikam.

[@beatapakulska3129]

@@RM-mt8oj A co z miłością do ludzi, którą teraźniejszą Polskę tworzyli? Jestem dolnoślązaczką. Mieszkam na ziemi, którą uprawiali Niemcy. Czuję to ich życie (lub śmierć na cmentarzach poległych niemieckich dzieci i młodzieży) w wymiarze historycznym. I czuję wdzięczność za całe piękno, jakie po sobie zostawili. Nie umiem ograniczyć miłości. Zamknąć jej w granicach. Ludzie, to ludzie. Wchodzę do kościoła i czuję ducha modlitwy nas wszystkich. Przeszłych i obecnych. I tak samo w zamkach, pałacach, schroniskach itd.

[@przemysawh7865]

Nie bardzo rozumiem, dlaczego według Episkopatu (chrześcijański) patriotyzm przeciwstawiony jest nacjonalizmowi, jako jego zaprzeczenie. Byłem przekonany, że zdrowy nacjonalizm w pierwotnym jego znaczeniu, czyli niewywyższający danego narodu ponad inne, pełen szacunku dla innych nacji i ogólnie przeciwstawny szowinizmowi, jest czymś dobrym i sam nazywałem się nacjonalistą, ale też patriotą, bo według mnie te dwie postawy mogą ale nie muszą iść ze sobą w parze. Dzisiaj nacjonalizm jednak kojarzony jest głównie z chuliganami i "zadymiarzami" na marszu niepodległości, ktorych raczej powinno się podpiąć pod postawę szowinistyczną. Dlaczego zatem chrześcijański patriotyzm przeciwstawiony jest nacjonalizmowi? Czy dlatego, że nacjonalizm jest postawą zakładającą, że to naród jest najwyższą wartością, a nie wiara i Bóg?

[@piotrszczerbinski2338]

Może chodzi o znaczenie słów dla pewnych grup. Jeśli uznać nacjonalizm 1 za postawę kraj ważniejszy od Boga to jest to coś innego niż 2 najpierw Bóg potem kraj. To co piszesz o rzeczy pozytywnie było by wtedy patriotyzmem nie nacjonalizmem.

W dokumencie, do którego się odwołuję jest napisane tak: "2. Nacjonalizm przeciwieństwem patriotyzmu. Kościół w swoim nauczaniu zdecydowanie rozróżnia szlachetny i godny propagowania patriotyzm oraz będący formą egoizmu nacjonalizm. Święty Jan Paweł II na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ w 1995 r. podkreślał, iż „należy ukazać zasadniczą różnicę, jaka istnieje między szaleńczym nacjonalizmem, głoszącym pogardę dla innych narodów i kultur, a patriotyzmem, który jest godziwą miłością do własnej ojczyzny. Prawdziwy patriota nie zabiega nigdy o dobro własnego narodu kosztem innych. To bowiem przyniosłoby ostatecznie szkody także jego własnemu krajowi, prowadząc do negatywnych konsekwencji zarówno dla napastnika, jak i dla ofiary. Nacjonalizm, zwłaszcza w swoich bardziej radykalnych postaciach, stanowi antytezę prawdziwego patriotyzmu i dlatego dziś nie możemy dopuścić, aby skrajny nacjonalizm rodził nowe formy totalitarnych aberracji. To zadanie pozostaje oczywiście w mocy także wówczas, gdy fundamentem nacjonalizmu jest zasada religijna, jak się to niestety dzieje w przypadku pewnych form tak zwanego «fundamentalizmu»”

[@piotrszczerbinski2338]

@ ciekawe

@@piotrszczerbinski2338 wiem! Dlatego mówię, że warto przeczytać 😉. Dokument krótki, więc czytanie nie zajmie dużo czasu.

[@przemysawh7865]

@Prawie Morały Dziękuję za przytoczony fragment. Wynika z niego, że autorzy mieli głównie na myśli nacjonalizm w swej radykalnej postaci, ponieważ używają zwrotów "skrajny nacjonalizm", "radykalny nacjonalizm", "szaleńczy nacjonalizm". Osobiście jestem zdania, że dialog o nacjonalizmie wymaga nie tylko wyodrębnienia podstawowych rodzajów nacjonalizmu, a jest ich sporo, ale również zbadania źródeł tego pierwotnego nacjonalizmu, a też źródeł poszczególnych późniejszych typów nacjonalizmu. Nacjonalizm, w swoim szerokim znaczeniu, a też nabywszy z czasem wiele swoich odmian, nie pozostawał obojętny na upływ czasu, jego znaczenia z czasem ulegały modyfikacji, co dodatkowo komplikuje sprawę. Tak też dzisiaj, gdy słyszy się słowo 'nacjonalizm', wzbudza ono niestety raczej negatywne odczucia i kojarzy się z radykalnym nacjonalizmem, czy szowinizmem. U swoich źródeł nacjonalizm przeciwstawiany był raczej kosmopolityzmowi, czyli oznaczał jedynie poczucie przynależności i szczególnej miłości do konkretnego narodu. Nie było tutaj wówczas mowy o jakiejś niezdrowej miłości, nienawiści do innych nacji czy wywyższania się. Ale tak jak mówiłem, termin ten i cała idea ulegały ewolucji, co czyni bardzo trudną analizę tego zjawiska, stąd powstaje wiele książek i rozpraw o tej tematyce. Zatem używanie słowa nacjonalizm jako przeciwieństwo patriotyzmu jest w mojej ocenie zbyt pochopne, natomiast szowinizm, czy skrajny nacjonalizm jako przeciwieństwo patriotyzmu jest już bardziej zrozumiałe i chyba to mieli na myśli autorzy tego tekstu, ale raczej w tym sensie, że taki skrajny nacjonalizm czyni więcej złego niż dobrego i ma mało wspólnego z prawdziwym patriotyzmem. W innym fragmencie dokumentu pada jednak zdanie: "(...) jest postawą niechrześcijańską. Jest nią także egoizm narodowy, nacjonalizm, kultywujący poczucie własnej wyższości, zamykający się na inne wspólnoty narodowe." oraz fragment: "Patriotyzm różni się więc od ideologii nacjonalizmu, która ponad żywe, codzienne relacje z konkretnymi ludźmi, w rodzinie, w szkole, w pracy czy miejscu zamieszkania, przedkłada, często nacechowane niechęcią wobec obcych, sztywne diagnozy i programy polityczne." Widać po tych fragmentach, że autorzy używają słowa 'nacjonalizm' właśnie w tym negatywnym, zmienionym znaczeniu, w znaczeniu szowinizmu, który jest właśnie radykalną formą patriotyzmu i nacjonalizmu, i to słowo 'szowinizm' bardziej pasuje do zjawisk, o których piszą autorzy. Proszę wybaczyć ten przydługi wywód, ale jestem trochę wyczulony na manipulowanie w dowolny sposób znaczeniem słowa 'nacjonalizm', które w rzeczywistości nie powinno budzić żadnych negatywnych skojarzeń, bo jest (było) jedynie pewnym pojęciem, podobnym, ale różniącym się od patriotyzmu, mówiącym jedynie o pewnej postawie przynależności i identyfikacji z daną nacją i przykre jest to, że zostało zideologizowane, ale cóż, niestety jest na to podatne i często bywa utożsamiane właśnie z etnocentryzmem czy szowinizmem. Swoją drogą kiedyś czytałem pewien artykuł (niestety za nic nie mogą go już znaleźć), w którym autor przedstawiał ewolucję znaczenia nacjonalizmu i, co ważniejsze, pokazał, kiedy słowo 'nacjonalizm' zaczęło być używane w negatywnym znaczeniu etnocentryzmu i szowinizmu, a przybrało to na sile w trakcie rewolucji kulturowej zeszłego stulecia, w czasie gdy formowała się Unia Europejska i kiedy to antykulturowa rewolucja neomarksistowska zaczęła dochodzić do głosu. Autor podawał też nazwiska pewnych lewicowych działaczy, którym szczególnie zależało na wypaczeniu pierwotnego znaczenia nacjonalizmu po to, aby miłość do ojczyzny ośmieszyć, pozbawić ludzi poczucia przynależności narodowej, przez co osoby, które reprezentowały postawy narodowe i patriotyczne, zaczęły być piętnowane, traktowane z dystansem, ponieważ zaczęto już wierzyć, że reprezentowanie nawet zdrowych postaw patriotycznych i narodowych wiąże się z rasizmem i szowinizmem. Tym sposobem w zachodnich krajach w dużym stopniu wyzuto ludzi z postaw patriotycznych, przez co stali się oni bardziej gotowi i przystosowani do życia w zjednoczonej nienarodowej Europie, co notabene było jednym z postulatów Manifestu z Ventotene z 1941 roku, który to w większym stopniu doprowadził do powstania obecnej Unii Europejskiej. Stąd właśnie jestem zwolennikiem używania słowa 'nacjonalizm' w jego pierwotnym, neutralnym znaczeniu. Naprawdę są bardziej odpowiednie słowa, które wyrażają niezdrowe postawy szkodzące bardziej krajowi i społeczeństwu niż nacjonalizm: szowinizm, megalomania narodowa, etnocentryzm. Co do samego dokumentu Episkopatu, to oczywiście bez dwóch zdań jest bardzo wartościowy. Przyczepiłem się jedynie właśnie do użycia słowa 'nacjonalizm', ale trudno wierzyć w złe intencje autorów, którzy, idąc z duchem czasów, używają go, już może nawet nieświadomie, właśnie w tym negatywnym znaczeniu. Pozdrawiam

[@magdalenaol]

❤