Przeżyłem niemiecką egzekucję - Ludwik Zalewski. Świadkowie Epoki

Witamy na kanale Świadkowie Epoki. Jeśli uważasz materiał za WARTOŚCIOWY prosimy o "ŁAPKĘ W GÓRĘ". Zapraszamy też do oglądania innych nagrań z kanału "Świadkowie Epoki".
Prosimy o SUBSKRYPCJĘ, pozwoli nam to rozwinąć kanał i dzielić się coraz ciekawszymi historiami.
Zachęcamy też do podzielenia się swoją opinią w KOMENTARZACH. A może znasz kogoś, kto mógłby opowiedzieć nam swoją historię? Pisz do nas na adres: [e-mail]
Nasz dzisiejszy bohater:
Ludwik Zalewski (ur. 1931 w Mołodecznie). Jako chłopiec chodził na znajdujący się w pobliżu jego domu dworzec kolejowy, aby zbierać rozsypany węgiel. W lutym 1944 podczas takiej wycieczki cudem uniknął śmierci z rąk niemieckich. Niemiecki strażnik dworca zauważył go zbierającego węgiel i przywołał do siebie - wysypał dwie pełne torby z węglem i zamknął w budce. Chwilę później przyjechało dwóch Niemców, a następnie niemiecka ciężarówka z dwoma cywilami. Niemcy zamknęli dwóch młodych mężczyzn w budce razem z p. Ludwikiem. Po rozmowie z nimi okazało się, że są to Żydzi. Chwilę po tym Niemcy wyprowadzili Ludwika Zalewskiego i dwóch Żydów pod ścianę i oddali trzy strzały w ich stronę.
Copyright by Instytut Solidarności i Męstwa im. Witolda Pileckiego.