Pkt. 18 - totalnie się z tym zgadzam, wiele osób przeciąga dzień siedząc po nocach - ja też, pomimo tego, że wiem, że wcale mi to nie służy. Na dodatek jestem dietetykiem, promuję zdrowy styl życia, pomagam innym zmieniać nawyki...ale sama wobec tego jednego czuję się bezbronna 😆 Pozdrawiam wszystkie 'sowy' 🤗
@prawdakuje11529 ай бұрын
woda i smieciowe tresci z TV zapelnia caly muzg i juz glowa prawdy nie wpusci ? To nie Napoleon cwaniak Polske wam dal tylko udawal dobrego dla naiwniakow polakow tak jak dzis ussaki = Namowil 110 tys polakow jako frajerow na mieso armatnie napasc na Rosje wykorzystal naiwnymi bajeczkami ? Kto polske urodzil = odrodzil jak kura piskle do zycia postawil ? ze zmazanej z mapy na ktorej Polski nie bylo nawet granic. 27 listopada 1815 = Nikolaj Silcow = i Car Aleksander 1 To z ich rak byla zrobiona zatwierdzona = Konstytucja Polski jedyna najbardziej liberalna w calej Europie..Nareszczie sczesliwi polacy mieli swoja ziemie co bylo najwazniejsze kto nie ma rozumu i nie doznal bezdomnosci i biedy = ten tego nie doceni Bo jesli swej matki co Dala ci zycie nie sznujesz a takze wyzwolicieli kraju ? To na urodzenie i zycie w spokoju nie zaslugujesz . Najgorsze jest gdy dzieci pluja na swoja Matke Rosja= pomijajac jakies niesnacki po obu stronach= Polski I Rosji To Fakt ze zaden inny kraj nie dal dla Polakow slupkow Granicznych Tylko Rosja. Wiadomo ze Rosja jak kazdy inny kraj nie zawsze nie jest idealem ale 30 lipca 1941 Rosja postapila Bardzo dobrze dla Nas uratowala nam zycie jak topielca ratownik = Wszyscy przez pewien okres zycia jestesmy glupcami.ale wazne ze bledy naprawiamy.
@arkadajolantapobocka21789 ай бұрын
Panie Leszku. Świetny podcast. Najbardziej podobał mi się punkt 20. Ważny w moim życiu. Serdecznie pozdrawiam.
@marcinszydowski55639 ай бұрын
Fajnie, ale interesuje mnie szczególnie punkt 10 ("Jest się kreatywnym na wieczór, gdy jest się zmęczonym"). Wiele razy próbowałem przeanalizować czynniki i dociec co powoduje ten stan, ale bezskutecznie. Czasami jest to zmęczenie fizyczne, czasami słoneczna pogoda, czasami konkretne jedzenie a czasami nie wiem co. Dobrze byłoby znać przyczyny aby wprowadzać się w takie stany świadomie. I druga strona - aby ten flow kontrolować i przerwać gdy ciało już nie może, ale nie czuć go bo umysł jest "zatunelowany" na zadaniu. Podejrzewam tu wygaszenie kory przedczołowej (i/lub innych odpowiedzialnych za czucie, logikę i kontrolę w odpowiedzi na bodźce) z powodu wydrenowania ciała ze składników odżywczych po przekroczeniu progu energetycznego. Jeśli przyczyna jest inna, to proszę o informację. Nie do końca zgadzam się z punktem 19. O ile dyscyplina i ćwiczenia wzmacniają umiejętność, to moim zdaniem pewne predyspozycje, jak na przykład wyobraźnia przestrzenna czy chęć uprawiania muzyki (chęć a nie presja wynikająca z ćwiczeń) wynikają z wrodzonej konstrukcji mózgu. Nie da się świadomie (przynajmniej obecnie nie wiem jak) zmienić połączeń i neuronów aby przykładowo malarz albo śpiewak zobaczył w umyśle rzeczy, które w naturalny sposób widzi rasowy matematyk i na odwrót.
@Motorola-wp6yw9 ай бұрын
Ja jestem najbardziej kreatywna jak robię coś nieprzyjemnego
9 ай бұрын
Nic mi nie wiadomo o "wrodzonych konstrukcji mózgu" do muzyowania. Nie spotkałem się z takim obszarem badawczym, brzmi to jak fotelowa spekulacja w stylu "zdaje mi się, że...". Co do ograniczeń w wyobraźni np. przestrzennej to znaczna większość ludzi ma podobny sposób przetwarzania, natomiast są pewne zaburzenia w funkcjonowaniu mózgu, które ograniczają zdolności do wyobrażenia, ale znowu są one małym wyjątkiem od reguły, która daje nam wszystkim bardzo zbliżone warunki startowe. A co do kreatywnego myślenia kiedy jest się zmęczonym przypuszczam, że przynajmniej w części opiera się to na wysokim poczuciu pewności siebie, kontroli i sprawczości, którą się ma po dobrze przepracowanym dniu.
@marcinszydowski55639 ай бұрын
@ Szczerze przyznam, że też nie spotkałem się z badaniami na taki temat i bardzo mnie to martwi. Albo nie ma takich badań co jest bardzo smutne, albo nie mówi się o nich co już daje pewną nadzieję, albo jak głosi stare powiedzenie w środowisku naukowym "wszystko już dawno wiadomo, ale jest problem z integracją faktów" i coraz to nowsze pokolenia badaczy i naukowców wymyślają koło na nowo bo ogrom wiedzy jeszcze sprzed ich życia jest zapomniany albo niemożliwy do przekopania. Moim skromnym zdaniem jednak warto się nad takim czymś zastanawiać. Ja akurat już w przedszkolu interesowałem się jak inne dzieciaki postrzegają świat bo dostrzegałem oczywiste różnice w zachowaniach (jeden spokojny, drugi nie, itd.). W podstawówce interesowało mnie dlaczego rysunek techniczny jest dla mnie łatwy a dla innej grupy uczniów nie i nie potrafią "z głowy" narysować obiektu albo jego przekroju w różnych rzutach a jeśli już, to łamie on zasady perspektywy. I w drugą stronę: tamte dzieciaki miały miały lepsze predyspozycje w innych dziedzinach a ja nie i żaden trening czy ćwiczenia nie sprawiły, że mogłem im dorównać albo po prostu polubić przedmioty, z których one były dobre. Przykładowo, Pinker w swojej książce jeszcze z lat 90-ych opisywał badania, w których pacjenci z powodu urazu widzieli tylko jedną część obrazu. No i pytanie: jak by to zmieniło (uszcupliło?) możliwości myślenia dotkniętej osoby?Podobne pytania miałem na studiach a później w dwóch firmach informatycznych. Niestety, zamiast spotkać kogoś kto wyjaśniałby różnice pomiędzy ludźmi i tworzył prawdziwe zespoły opierające się na obszarach specjalizacji, to widziałem stopniową tresurę w stylu "każdego da się nauczyć wszystkiego" a później szok i niedowierzanie, że ludzie jednak rzucają studia albo robotę bo nie potrafią znieść tego czego nie polubią za żadną cenę. Brakuje mi w nauce przepływu i kojarzenia informacji pomiędzy różnymi dziedzinami. W psychologii, na przykład, brakuje mi powiązania zachowania z konstrukcją przestrzenną mózgu (urazy mechaniczne, wrodzona konstrukcja czaszki, inne mutacje) oraz metabolizmem, dietą i anatomią człowieka. Daniel Amen przytacza wnioski na temat różnych zachowań ludzi z różnymi typami mózgów (skany SPECT). Pomijając stronę fabularną jego książek i lansowanie prywatnego biznesu jego kliniki, to patrząc na chłodno, daje to dużo do myślenia. Inny przykład, to wrodzone predyspozycje do języka, który płód słyszał jeszcze w łonie matki ("Jak się uczymy" Stanislas Dehaene) z powodu wstępnej organizacji neuronów i połączeń w czasie ciąży. Nie są to rzeczy wyssane z palca i pokazują wpływ czynników biologicznych i środowiskowych szczególnie na etapie kształtowania płodu. Oczywiście - można to zmieniać neuroplastycznością (ćwiczenia gry na skrzypcach, basen, angielski, itd.), ale pytanie brzmi, czy ten kto ma to robić lubi to w naturalny sposób i czy jego ciało nie czuje dyskomfortu. Druga sprawa, że rozwijając jeden obszar w mózgu dzieje się to kosztem neuronów z innego obszaru - to akurat z atlasu anatomicznego Sobotty (opis obszarów odpowiedzialnych za ruch palców u muzyków). Inne informacja (prace krajowe i zagraniczne), to choćby badania na temat wpływu metali ciężkich na geny odpowiadające za kształt czaszki. Każdy z nas jest inny i w pewnym stopniu wpływa to na połączenia oraz kształt sieci neuronowej. Tak, wiem, ktoś kiedyś próbował powiązać zachowanie z kształtem głowy i sam długo wierzyłem, że są to brednie bo przecież każdy jest równy. Im dłużej jednak żyję, tym więcej widzę korelacji pomiędzy budową ciała człowieka a predyspozycjami oraz zachowaniem i żadna ustawa tego nie zmieni ani nie wypłaszczy. Myślę, że dopiero modele i symulacje konektomu ludzkiego mózgu wraz z ciałem w czasie rzeczywistym pozwolą zrozumieć jak wielkie są różnice w postrzeganiu i percepcji poszczególnych osób.
9 ай бұрын
Myślę, że sporo ciekawych i nowych rzeczy dowiedziałbyś się z książki Droga na Szczyt Thomasa Eriksona - jest to badacz, prowadzi wysoko-jakościowe badania oraz specjalizuje się w obszarze właśnie uczenia się, zdobywania umiejętności itd. Jest to obecnie jakościowa topka jeśli chodzi o tematykę szeroko rozumianego "uczenia się i mózgu"@@marcinszydowski5563
@marcinszydowski55639 ай бұрын
@ Jeśli będzie do wypożyczenia w okolicznej bibliotece, to z ciekawości zapoznam się z nią. Kojarzę jednak po okładkach inne książki tego autora i nie przypadły mi do gustu. Może tym razem jest inaczej, ale wygląda mi to na kolejny płytki poradnik w stylu "myśl pozytywnie", "ćwicz a na pewno się uda", "wszyscy tak robią", "to nie jest możliwe" gdzie co pewien czas opisywane przykłady wykluczają się wzajemnie a narracja autora jest silnie sugestywna i to on lub ona ma jakieś problemy ze sobą. Bardzo drażni mnie u tych wszystkich speców brak pytania o to co człowiek lubi i jak to wzmacniać (jeśli mieści się w granicach norm społecznych) a zamiast tego uczenie i działanie na siłę. Poza tym czy to nie jest czasem metoda DISC, którą krytykowałeś w swoim odcinku? Wybacz za ton, generalnie lubię Twój kanał, ale muszę to napisać żeby wyjaśnić dlaczego tak uważam. Dość dużo książek w życiu przeczytałem i to z różnych dziedzin i jeśli można w coś uwierzyć to raczej fakty poparte matematyką a nie dobrym słowem czy wąskimi podziałami na cztery kolory. Nawet w dziedzinach takich jak elektrotechnika, mechanika czy informatyka co podręcznik, to dają o sobie znać różne style autorów wraz z ich drażniącymi wtrętami. Jedyne czego można być prawie pewnym, to tylko wzory albo wyniki i to też nie zawsze dobrze zredagowane bo pojawiają się błędy, które łatwo wykazać matematycznie.
@anetaczarniecka65129 ай бұрын
Ja mam na ten przykład tak, że stosuję sarkazm dla żartu najlepiej tylko przy osobach, które mnie znają i mają już pewne zaufanie i kiedy ja sama jestem pewna, że nie poczują się skrzywdzone. Poza tym uważam 😅
@ka_kuka8 ай бұрын
Szczerze, jestem w szkole branżowej i będąc na praktykach (po 8h) jestem mniej zmęczona psychicznie (bo pracuję fizycznie) niż będąc podobną ilość czasu w szkole. Mimo tego, że noszę jakieś ciężkie rzeczy i mam pewną presję czasu pod koniec, to zdecydowanie jestem wtedy szczęśliwsza niż, gdy siedzę w ławce i słucham teorii przez parę godzin.
@mcblanc9008 ай бұрын
36:07 - tak jest, najszczęśliwszym jest ten, kto będzie miał te 3-4 średnie krajowe miesięcznie i stwierdzi, że mu to wystarcza. Jeżeli jednak wiecznie będzie uznawał, że chce więcej to nigdy tego szczęścia nie dozna i jego szczęście będzie mniej więcej zawsze na tym samym początkowym poziomie mimo rosnącej pozycji społecznej. Bawi mnie wiecznie jak milionerzy czy miliarderzy zamiast docenić to co mają to chcą więcej i więcej i porównują się do tych wyżej. Niekończący się apetyt, wiecznie mało. A skoro nie ma granicy to szczęśliwym jest jedynie ten kto potrafi dostrzec gdzie więcej pieniędzy nie wniesie zupełnie nic nowego i należy skupić się na innych aspektach życia.
@mariuszjasiecki66358 ай бұрын
Człowiek nigdy nie jest osoba wielozadaniowa - jesteśmy stworzeni do wykonywania kontaktach zadań , osoby które sobie z tym radzą po prostu przechodzili ciężki trening , każda wiedza która zdobywamy tworzy w naszym mózgu nowy szlak neuroprzekaźników i każdy trening pozwala nam na większym poziomie wracać do ćwiczeń które powtarzamy . Obawiam się ze niektóre elementy są sposobem umiejętności obserwacji a chociażby ich chęcią zaobserwowania , ludzie nie są intuicyjni w stosunku do sytuacji w której nie byli a jednak ta intuicja pozwala nam na zwracanie uwagi na szczegóły dla nas ważne w stosunku to przebytych wcześniejszych doświadczeń . Ludzia brakuje umiejętności obserwacji i to wszystko , to jest banalne :’)
@monikajozefiak92242 ай бұрын
Jesteś mistrzem❤❤❤❤❤
@wojfer879 ай бұрын
Nie mogę się doczekać. :)
@bartstelmach3299 ай бұрын
I znów dobra muzyka! ❤️
@432hzcthulhu29 ай бұрын
Panie kolego, to nie fenyloalanina sprawia, że czujemy się szczęśliwymi, jak zakochani, tylko dopamina, oksytocyna i serotonina
@alina83809 ай бұрын
Dziękuję❤
@Hellysal9 ай бұрын
"Od mówienia o celach spada motywacja", cóż za piękne dni kiedy nauka potwierdza coś co samodzielnie zauważyłeś dawno temu 😂
@PuchaczStudio9 ай бұрын
Dokładnie :) moje osobiste doświadczenie zawsze było w opozycji do tego lansowanego przekonania, że gadanie o celach jest motywujące. Presja społeczna raczej budzi mój opór a nie motywuje do czegokolwiek
@KruczaBaba7 ай бұрын
@@PuchaczStudioja również zastanawiałam się jak to jest, że wszyscy radzą dzielić się planami, a mnie to demotywuje i frustruje 😊 chociaż pewnie, gdybym realizowała te plany, to i emocje byłyby inne😅
@chromebookspi40179 ай бұрын
Punkt 2 - co za ulga! Myślałam ze coś jest ze mne nie tak. U mnie właśnie to tak działa. Gdy powiem komuś o planach, celach, przez presję, mam o wiele, wiele gorsze efekty.
@bartoszbielecki17225 ай бұрын
Talent istnieje. Moja 14 letnia siostrzenica zaczela rysowac olowkiem praktycznie z dnia na dzien. Postacie ktore rysuje sa praktycznie bez skazy a widzialem wiele ludzi ktorzy rysują. Tu nie bylo zadnego treningu, szok poprostu.
@Nitas_w_trasie9 ай бұрын
dziękuję
@depalma19 ай бұрын
Piekna koszulka!
9 ай бұрын
Najlepsza!
@lukaszkowalski59989 ай бұрын
Z tymi zakupami to każdy tak ma. A najlepsze jak żona jeszcze zawsze Ci powie, że czegoś nie kupiłeś albo Źle.
@yuuutsu22099 ай бұрын
4:53 i słysząc czekolada mam ochotę na czekoladę XD
@jakubbaku45139 ай бұрын
Ceremonia kakao...że Walaszek jeszcze na to nie wpadł:)
@ernieschwarzenegger66823 ай бұрын
Piekna koszulka
@dajmos889 ай бұрын
Wszystkie punkty raczej ok prócz o odroczonej gratyfikacji. Jeśli chodzi o życie zawodowe to postawa „ucz się i pracuj a ktoś to zauważy” bardzo rzadko popłaca, chyba że bardzo się osiągnięciami pracownik chwali. Jeśli natomiast chodzi o to jak jest w systemie edukacji, to praktycznie do czasu po studiach nie ma z tego gratyfikacji żadnej. Być może ktoś się zaraz odezwie z dowodem anegdotyczny że „dobrze się uczył to pani w szkole wysłała go na wycieczkę” lub rodzice mu kupili kartę graficzną do komputera, niemniej jednak dowód jest to anegdotyczny i zdarza się niezwykle rzadko..
9 ай бұрын
Zdolność do poczekania na rezultaty/zmonetyzowanie działań, to nie to samo co "siedź w kącie a cię zauważą". To po prostu umiejętność świadomego działania na rzecz przyszłych zysków. Czasem wkłada się wysiłek w konkretną branżę, który dopiero z upływem długiego czasu przynosi zysk, a po drodze można się zniechęcić. Np. kariera trenera, pisarza, swój mały biznes np. sklep www i tym podobne.
@GB-bf3yk9 ай бұрын
Panie Leszku, te gongi sprawiają, że nabiera Pan w pewien sposób charakteru maga 😉
9 ай бұрын
Ważne jest który mam level i jaką szkołę magii uprawiam :)
@beatapoznan78 ай бұрын
Muzyka zależnie od nastroju jest potrzebna w innym rodzaju. Lubię inną w różnych chwilach życia
@magdalenahola44252 ай бұрын
Co do tych sarkastycznych: co innego jest umieć tak działać, a co innego z tej umiejętności korzystać. Bo umieć się odciąć w obronie własnej lub innej osoby, to jest OK. Ale używać tego jak karabinu maszynowego wobec osób niewinnych- to faktycznie etyczne dno. I co z tego, że świadczy o wyzszej inteligencji. Inteligencja to nie wszystko. I niekoniecznie inteligencja to mądrość.
@barbarakozowska9 ай бұрын
Taki silny, że aż raka można dostać
@magdalena90929 ай бұрын
W czasie cofania tymbarskiej muzyka rozprasza
@beatapoznan78 ай бұрын
Oczywiście nie zawsze masz rację ale można się rozwinąć słuchając Ciebie. Każdy wybiera co mu potrzebne
@adaml.79309 ай бұрын
👌
@beatapoznan78 ай бұрын
Szkoła daje popalić i nauczyciele z zaburzeniami emocjonalnymi
@beatapoznan78 ай бұрын
Inteligentny nie znaczy mądry
@beatapoznan78 ай бұрын
Pojawił się jakiś zgorzkniały krytykant, który musiał wylać pomyje na Ciebie. On jest mocno zaburzony. Czyżby psycholog niedowartościowany?
@meblujАй бұрын
13:00 - dokładnie to samo z zakupami. Mega męczące doświadczenie + gdy robię listę musi być posortowana + zrobiona według alejki w sklepie by iść i odhaczać wszystko po kolei.
@michalskoczen9 ай бұрын
No widzisz, a dla mnie to jest zupełnie normalne, że ludzie inteligentni nie widzą potrzeby przejmowania się uczuciami innych, tylko mówią to, co mają ochotę powiedzieć.
@alinawanzek1609 ай бұрын
Chcesz sobie poprawić samopoczucie mówiąc przykre słowa innym?To się teraz nazywa inteligencją?🤣
@michalskoczen9 ай бұрын
@@alinawanzek160 Nie. Po prostu mówię to co myślę, nie przejmując się tym, jak ktoś to odbiera.
9 ай бұрын
Ewidentnie przejmujesz się tym jak ja odbieram Twoje komentarze już od długiego czasu, bo bronisz swoje postawy z dużym zaangażowaniem, więc coś tu kręcisz :D
@michalskoczen9 ай бұрын
@Ja zawsze bronię swojego zdania. Lubię mieć rację.
9 ай бұрын
@@michalskoczen ale do poczucia, że masz rację wystarczy, że sam sobie między uszami przyklepiesz temat, po cichu w samotności, nie musisz przecież nikogo do tego przekonywać, zużywać czas i energię :)
@michasofinski81029 ай бұрын
Nie da się na tego chłopa patrzeć, ani jego słuchać na żywo. Jestem przekonany, że on sam podzielałby moją opinię, gdyby nie był totalnym ignorantem i zmusił się aby choć raz obejrzeć swój podcast. Nie chodzi o hejt, facet po prostu nie należy do grupy osób, które potrafią pięknie przemawiać czy wyglądać. Bardzo chciałabym wiedzieć, jaki on ma tytuł naukowy, ponieważ luki i przeskoki w jego wypowiedziach mogą świadczyć tylko o jednym: braku oczytania. I taki, powiedzmy ktoś, wydaje książke bądź mieni się być trenerem i gdyby nie woły, które będą mu chciały podziękować w komentarzach za ,,świetny materiał panie Leszku, więcej mi takik"- pewnie by zawodowo ładował mięso na tacki w lidlu, wysysał przez rurkę powietrze z woreczka i doklejał nalepkę: pakowane próżniowo. No cóż, taki sobie sposób na życie znalazł, ciemnota klaszcze a on się z ciemnoty leje. Ciekawe, że z 20 prawd o ludziach wiedziałem jedną. Wszystkich, którzy naprawdę interesują się psychologią, dla nich nadaje kanał: CZŁOWIEK ABSURDALNY, dziękuję
9 ай бұрын
No okropny typ, odpychający, patrzeć się nie da, a od słuchania uszy puchną. Jak on wogóle wiąże buty nie mówiąc o bardziej skomplikowanych rzeczach?