Psychologiczne aspekty uzależnienia od alkoholu

Uzależnienie od alkoholu wpływa na wszystkie obszary życia, zarówno osoby uzależnionej, jak i osób z jej otoczenia. Alkohol zaburza funkcjonowanie umysłowe, emocjonalne oraz system Ja człowieka, doprowadzając do powstania trzech patologicznych mechanizmów odpowiedzialnych za rozwój choroby. Jakie są mechanizmy choroby alkoholowej?
Link do kampanii: znajryzyko.pl/

[@Sylwiaa2442]

Swietnie zrobiony material jak I rowniez pozostale, bardzo doceniam za przekaz

[@zenekpudzian-ex2er]

W Piatek bylem u kumpla i wypilismy osiem piwek ,bo Piatek ,bo po robocie , bo trzeba sie wyluzowac. W Sobote rano wypilem 3 piwka bo kac , stare przyslowie mowi "lecz sie tym ,czym sie zatrules" Wieczorem w Sobote poszedlem z rodzinka na grila. Wypilem whisky, duzo bo bylo fajnie . Moja zona prowadzi wiec ja moge sie napic.W Niedziele rano wypilem piwo lub dwa bo kac. W Poniedzialek przyszedlem z pracy zmeczony ,padniety wykonczony i mowie do zony Ale bylo dzis ciezko misze sobie jakies badania zrobic bo jakis zmeczony ciagle jestem. Wziolem piwo i na kanapie wlaczylem film ,wypilem trzy piwka. Wtorek nic bo jakos smaku nie bylo . Sroda tez nic. W Czwartek bylem po robocie na objedzie z rodzinka bylo super. Wypilem dwie lampki wina. Zrobilo sie milo w glowie i szybko zamowilem z usmiechem na twarzy u kelnerki dwa duze piwa ,dodajac zarcikiem zeby pani nie musiala chodzic. Potem poszly jeszcze dwa dize piwa ,szybko kedno za drugim bo zona chciala juz isc do domu. Widzialem jej wzrok . Kochanie juz idziemy zaraz twoj pusiu cie uszczesliwi. Piatek Sobote Niedziele bylo podobnie jak tydzien temu ,dwa tygodnie temu i miesiac temu..... bylem u kolegi , imieniny, urodziny , gril, zmeczony czas na relax po robocie . Wczoraj moja corka 11 letnia gdy powiedzialem do zony wez piwo jak idziesz ,powiedziala mi strasznie duzo pijesz. Juz bylem po kilku bo upsl a ja ciezko pracowalem w ogrodzie , kosilem trawe. Jutro Piatek i robimy grila kolega pisal mi ze bedzie grobo bo kupil ucho. Dzis zrozumialem ze jestem alkoholikiem . Takim smiesznym imprezowiczem ,wesolym tatusiem , wesolym kolega, czesto mowiacym stary ja ci poleje. Co tak malo? Szybciej nie zapomnij wiecej polac. Co ten drink taki slaby. Dajesz bo kolejke wstrzymujesz. Moja corka nagrala mnie na imprezie. Ten gosc na nagraniu to nie bylem ja. Najgorsze jest to ze dzis mam grila . Najgorsze jest to ze ze czuje sie jak by mi ktos chcial zabrac moje zycie! Co ja bede robil na imprezie bez drina. Szok . Trafilem tu po imprezie na ktorej nie pilem. Musialem udawac ze biore antybiotyk od dzis I nie moge pic. Ipreza byla do bani. Wszyscy na mnie liczyli a ja ich zawiodlem . Naprawde oni czekali az ja sie napierdziele I bedzie . Muza na fula tance , kawaly smiech . A ja siedziale jak dzieciol bez humoru. Cos sie skonczylo I czuje lek.

[@katarzynakejta1763]

Co za szczery i prawdziwy komentarz. Gratuluję odwagi, szacun. Jakbym czytała o sobie. Polecam odstawić to świństwo. Pędź na terapię czym prędzej. Powodzenia, trzymaj się!

[@perkozzz]

myślę, że przyjdzie czas, że odnajdziesz w sobie tą samą radość, tylko bez szkodliwej trucizny. Powodzenia!

[@vforvendetta70]

Świetny materiał. Daje do myślenia.

[@Duch..]

Jak dobrze jest , codziennie wypić...