Punkty zwrotne: Czy powstania listopadowe i styczniowe były potrzebne?

[@1NWN1]

Rzeczowe i TRZEŹWE spojrzenie na zagadnienie, bez zbędnej martyrologii i bez konspiracyjnych teorii o tajnych agentach i byłym współpracowniku A.Mickiewiczu. Lektura obowiązkowa dla Pana Brauna ;)

[@tarchalin]

Obawiam się, że Braunowi już żadna lektura nie pomoże, nawet Pismo Święte. Zbyt głęboko ma wbitego ćwieka antypowstańczego.

[@szablotukpolski5201]

@@tarchalin Braun i jego bajeczki są dla dzieci :) więcej w temacie wojny polsko-rosyjskiej 1830-31 i tzw. i wielkiej historii szabli polskiej . . . szablotłuk polski

[@TowarzystwoPatriotycznei-nk9lx]

Powstanie listopadowe miało największe szanse na zwycięstwo. Tylko zbieg okoliczności a dokładniej defetystycznych dowódców wojskowych sprawił, że zmarnował się wysiłek 200000 żołnierzy polskich.

[@TowarzystwoPatriotycznei-nk9lx]

***** Nie wolno mylić współczesnych, a raczej sowieckich możliwości mobilizacyjnych z Rosją I połowy XIX w, a także nie pomniejszać naszego polskiego potencjału, który obejmował narody IRP, która upadła zaledwie 40 lat wcześniej. Nawet tylko w Kongresówce zmobilizowaliśmy blisko 200.000 żołnierzy wobec 150.000 rosyjskich w szczytowym wiosennym okresie. Polecam moje wyliczenia w materiale pt. "Powstanie listopadowe - owczy pęd czy realna szansa?"

[@TowarzystwoPatriotycznei-nk9lx]

***** Z każdego opracowania na temat powstania listopadowego. Historycy IIRP tacy jak Tokarz i Kukiel byli przekonani o straconej szansie, natomiast historycy PRL i PRL-bis chcą nas zniechęcić i zawstydzić - pedagogika wstydu, abyśmy obecnie nawet nie wierzyli, że pełna niepodległość jest możliwa.

[@przemekolucha4154]

Ech, Łojek i Mochnacki wiecznie żywi.

[@tarchalin]

@Qjaf Mylisz się. Powstanie listopadowe miało szansę na zwycięstwo. Potencjał Rosji nie ma tu nic do rzeczy, bo nie cała Rosja mogła wziąć udział w tej wojnie, a jedynie jej drobny promil. 95% ludu ruskiego pozostawało poza jakąkolwiek kontrolą administracyjną Petersburga. Poza tym, jak sobie wyobrażasz np. sprowadzenie chłopów z Sachalina pod Warszawę w tamtych czasach? Cytujesz Tazbira? Ja mogę zacytować Żaryna, Łojka, Tokarza, Mochnackiego, Prądzyńskiego, Nowaka, Łepkowskiego, Dutkiewicza, Zajewskiego, Śreniowską,. Skowronka, Bieleckiego, Tarczyńskiego, Majewskiego, Ratajczyka, Tokarczyka, Skarbka, Blocha, Warmińskiego, Smitta i innych - wszyscy oni mówią, że szanse obiektywnie były, a różnią się tylko tym, czy te szanse były duże czy małe. Tazbir nie był specem od XIX wieku, tylko wieków wcześniejszych. Prusy nie mogły zbrojnie interweniować w powstanie, co udowodnił ponad wszelką wątpliwość Henryk Kocój w swoich dwóch książkach na ten temat. Austria patrzyła na powstanie przez palce, bo nie życzyła sobie zbyt dużych wpływów Rosji w Europie.

[@tarchalin]

@@przemekolucha4154 I bardzo dobrze! Knury antypowstańcze wymierają i odchodzą w zapomnienie, a oni dwaj wiecznie są żywi :)

[@razdwa6142]

Car dążył do ukrócenia autonomii tzw.Królestwa kongresowego. A że później powstanie listopadowe było nieudolnie dowodzone i wykorzystywane to inna sprawa.

[@tarchalin]

owszem, autonomia była skracana jeszcze przed powstaniem - wbrew idiotom, typu Olszański, którzy baraszkują po internecie i bredzą, że Królestwo było wolne!

[@szablotukpolski5201]

Dobry film :) więcej w temacie wojny polsko-rosyjskiej 1830-31 i tzw. i wielkiej historii szabli polskiej . . . szablotłuk polski

[@dariuszstepniak9204]

Nikt nie powinien ryzykować stwierdzenia, że powstanie listopadowe było do wygrania. Ale ciężko podważyć opinię, że kampania wiosną 1831 mogła się zakończyć sukcesem Polaków. A jak w drugim rozdaniu walczyły by wrogie armie - to już jest niewiadoma i wróżenie z fusów.

[@rekonkwista7041]

Dariusz Stępniak Było to jedyne powstanie, które rzeczywiście miało szansę powodzenia. Takiej sytuacji nigdy juz potem nie było. Była bardzo dobra armia, dowodzona przez osoby, które wyrosły na wojnach napoleońskich i dobrze uzbrojona do tego. Istniały struktury państwowe. Ciekawie to opisuje J. Łojek w książce "Szanse Powstania Listopadowego", obowiązkowa pozycja dla historyków. Pozdrawiam

[@tarchalin]

Nikt nie "ryzykuje" takiego stwierdzenia, tylko po prostu stwierdza oczywisty fakt: powstanie listopadowe miało szanse zwycięstwa. WIększość historyków nie ma już co do tego wątpliwości, a różnią się jedynie co do wielkości tych szans. Wróżeniem z fusów jest właśnie cofanie historiografii o prawie 200 lat i odgrzewanie po raz kolejny tego samego kotleta: "Czy były szanse?". A może astronomię też chcesz cofnąć o 500 lat i zacząć zastanawiać się, czy aby Słońce czasem nie krąży wokół Ziemi?

[@szablotukpolski5201]

Nikt też nie powinien pisać że nie było szans na pobicie Rosji w 1831. Moskali można było pokonać w kilku bitwach i wtedy paktować z Carem.Właściwe pytanie powinno brzmieć czy Car był skłonny po kilku klęskach swoich wojsk iść na ustępstwa. Jeśli nie … to z czasem za skutek różnic w potencjale Moskale by z czasem niestety wygrali. W temacie polskich walk i bitew więcej u mnie …. szablotłuk polski

[@ChRozum]

Wojnę należy prowadzić z rozwagą, a nie emocjonalnie. Mówi o tym już Pan Jezus w Ewangelii - jak król nie ma sił zwyciężyć, to normalnie wysyła posłów z podaniem warunków pokoju. Finlandia miała gorszy los i większą nędzę niż Polska, ale byli to luteranie którzy powszechnie czytali Biblię (u nas Kościół surowo tego zabraniał). Dzięki temu Finowie zdobyli niepodległość dopiero po upadku caratu i wyszli zwycięsko z komunizmu. Ale znali Biblię i szanowali pracę, więc nie mieli powstań.

[@tarchalin]

Odwrotnie: Noc Listopadowa była emocjonalna - i zakończyła się sukcesem. A potem władzę w powstaniu przejęli ludzie "rozważni", zdroworozsądkowcy. I oczywiście spieprzyli to powstanie. A więc upadek powstania listopadowego to wina racjonalizmu i kunktatorstwa. A jeśli Finowie ci się podobają, to zawsze możesz się do nich przenieść.

[@szablotukpolski5201]

. . . więcej w temacie wojny polsko-rosyjskiej 1830-31 i tzw. i wielkiej historii szabli polskiej . . . szablotłuk polski

[@Duseika72]

Finlandia powstan ale niepodleglosc uzyskala, w 1917-20

[@tomaszukaszzynda2074]

Ale z drugiej strony, Finowie się nie buntowali, a byli uciskani przez Rosję wcale nie mniej niż my.

[@Duseika72]

@@tomaszukaszzynda2074 mniej, mieli autonomię, większą

[@lukaszw3021]

Powstania były prezentem złożonym zaborcom

[@tarchalin]

Pudło! Akurat car Mikołaj dostawał białej gorączki na wieści o powstaniu, więc nie sądzę, by mu na powstaniu zależało.