W dzisiejszym odcinku kilka słów o darmowej pracy studenckiej w biurach projektowych. Grupa na fejsie Architecture Noobs: / architecturenoobs Insta: / zbieraj
Пікірлер: 7
@mysl_jak_architektka11 ай бұрын
Smutno się to zestarzało z 4 miesiecznymi praktykami na studiach...
@piotrek51596 жыл бұрын
A co z praktykami powiedzmy w wakacje? Jeszcze nie spotkalem sie zeby pracowania architektoniczna miala zamiar placic studentowi za praktyki, chyba ze po przepracowaniu miesiaca za darmo, pozniej zaczynaja placic cokolwiek...
@PZArchitecture6 жыл бұрын
Jest to niestety częsta praktyka pracowni. Nie powinno się na takie rzeczy zgadzać!
@kbbk.studio6 жыл бұрын
przychodzisz i mówisz że jesteś chętny do pracy, a jak już przepracujesz wakacje za normalne pieniądze to praktyki Ci podpiszą :)
@katarzynanazarewicz87806 жыл бұрын
Jak byłam na praktykach to powiedziałam jasno. Nie stać mnie na pracowanie za darmo, ponieważ najzwyczajniej w świecie utrzymuję się sama. Zarówno jedna jak i druga firma do której złożyłam aplikację na praktyki zaproponowała mi normalne wynagrodzenie. Wydaje mi się, że to jest kwestia podejścia. Powiedzmy sobie szczerze - to nie jest do końca tak, że idziemy na praktyki i mamy być wszystkim wdzięczni za to, że ktoś był na tyle łaskawy aby pozwolić nam przychodzić do swojej pracowni ;d Praktyki to jest normalna praca. Fakt, że robi się trochę mniej, wolniej i zadaje się więcej pytań. Ale to nadal praca, a nie szkolenie. Robisz to co umiesz nawet jeśli są to rzeczy banalne. Uwierz, że osoba od rzeczy banalnych jest bardzo często wybawieniem dla takich biur, ponieważ architekci z większym doświadczeniem mogą się skupić na poważniejszych rzeczach. Tak jak kolega powiedział. Na pracę za darmo nie wolno się zgadzać.
@sun.flower.6 жыл бұрын
Lepiej miec reguralna prace np w sklepie gdzie czlowieka szanuja. A rzeczy srtystyczne traktowac jako hobby-prace dorywcza.
@LadyFromEast6 жыл бұрын
Nie do końca. Dla architekta, praca po trzecim roku studiów, a już zwłaszcza na etapie końca studiów magisterskich jest ważna ponieważ wtedy taki student badź młody absolwent ma szansę na szybsze zrobienie uprawnień do projektowania bez ograniczeń, bez których z kolei ani rusz w tej branży jeśli ktoś chce pracować samodzielnie zawodowo i nie zdawać się na starszego kolegę, który za pieniądze podbije projekt i de facto weźmie na siebie odpowiedzialność zawodową i karną za cudze błędy. Jakikolwiek zawód by to nie był, za pracę należy się wynagrodzenie - czy ktoś pracuje w sklepie, czy w branży projektowej badź artystycznej.