Radio z zegarem klapkowym - Gong DMP 241 [TOWARY MODNE 80]

[@grzegorzwegorz353]

Poziom dydaktyczny wykonanych przez Pana materiałów jest na tak wysokim poziomie że żadna telewizja z miliardowym budżetem nie jest w stanie go doścignąć. Ogromny szacunek za cały wkład w materiały które nam Pan udostępnia. Dziękujemy.

[@lopezanaconda7421]

Grzesiu obawiam się, że nie o tyle żadna stacja telewizyjna nie jest w stanie wyprodukować tak dopracowanego merytorycznie programu o ile nie chce. Po prostu nie opłaca się, oglądalność mają zwykłe „mózgotrzepy” dla ludzi ubogich intelektualnie. Kanał się stale rozwija, zdobywa na popularności, każdy odcinek jest dopracowany i niesie wartościowe informacje i za to należą się podziękowania.

[@Michalc4]

Zawsze polecam w ramsch wdzięczności zostać patronem Pana Adama czyli wpłacić na niego pieniążki :)

[@zdzisek10]

Wychowałem się przy Adamie Słodowym, Sondzie... Dziś brak takich programów w naszej publicznej TV😤. Wypełnia Pan tą lukę. Dziękuję 👋

[@tomasztomaszj6536]

Dzieciaku w jakiej publicznej a prywatnej masz?? są jakieś miernoty które żadnej wiedzy nie przedstawiaj tylko ogólniki..:)))

[@zbigniewgurak8261]

Czyli jesteś urodzony w 1973, plus minus kilka latek. Pozdrawiam rówieśnika (i solidaryzuję się z opinią).

[@namesurename-fotografiaana3168]

Nikt nie wypełni luki po Kurku i Kamińskim. Prowadzenie programu na zasadzie swobodnego "sporu" było niepowtarzalne.

[@jacekorkan8801]

Piątek piąteczek piątunio. A w piąteczek nowy filmik.

[@ZPDU]

Świetny film. Już dwa radia z klapkowymi zegarami ratowałem. To jest wyzwanie. Zębatki delikatne, ale to opadanie klapek magiczne. Pozdrawiam serdecznie. Świetny kanał, świetne materiały - dla mnie wzorzec. :)

[@1969OLEK]

W latach "70 kolega miał takie radio w domu. Zadziwił mnie ten zegar :) "tak fajnie zmieniały się cyfry" Panie...... dzisiaj to ja WIEM jak to działa !!!! :) Super film!

[@mieczysawbaszczynski7242]

Miałem radio "Adam", które budziło mnie rano do pracy. Musiałem jednak zrobić specjalny czujnik przerw zasilania. Nad ranem otwierałem jedno oko i gdy mała neonówka się świeciła znaczyło, że przerw nie było. Można było spokojnie spać dalej aż do pobudki. Radio tak mi się podobało, że gdy w tym czasie urodził nam się pierwszy syn, daliśmy mu imię Adam. Doskonały film. Autora wciąż podziwiam i pozdrawiam. 😃

[@marcinkowalski5151]

Braki prądu były w PRL czymś normalnym. I to chyba też był minus tego budzika, człowiek się budził, konfrontował wskazania radio-budzika ze zwykłym zegarkiem i stwierdzał, że powinien być już w robocie.

[@wiesawc1570]

@@marcinkowalski5151 10 stopień zasilania

[@andrzejandpia833]

Ogladajac Pana niemalze wszystkie filmy uwazam , ze jest Pan zrodlem ogromnej wiedzy w pelnym tego slowa rozumienia Dostarcza Pan ogrom wiadomosci i ciekawostek ale i omawia elektroniczne uklady ze wszystkich lat powojennych do czasow wspolczesnych To trud a i sprawianie tego ze wracamy do lat minionych , naszej mlodosci Gratuluje Panu poswiecenia sie tej trudnej pracy bo przejawia sie to zamilowaniem do kazdego tematu , ktore Pan omawia

[@marekpo78]

Dźwięk budzika... mało zawału nie dostałem słuchając tego na smartfonie, a w radiu na dużym głośniku, musiał robić cudowne wrażenie zwłaszcza o poranku na zaspanym nieszczęśniku. O ile pamiętam, wtedy taką funkcję zawałowego budzenia miała duża ilość radiobudzików z tego okresu, także tych lepszych konstrukcji z państw europy zachodniej. Co by nie mówić, robi wrażenie do dziś i powoduje natychmiastowy wyrzut adrenaliny 😁

[@maszhaszhasz]

W uznaniu dla Pańskiego kunsztu, oglądam wszystkie wyświetlane mi przez YT reklamy do końca :) Chylę czoła !

[@Qmaac]

Wbudowałem taki zegar do korektora FS032. Sterował cała wieża SSL032. Poddałem go także lekkiej modyfikacji dzięki czemu mógł podtrzymać działanie wieży w zakresie 0-2,5 h lub nieskończoność (przy przekręceniu na maks w prawo). Mam do dziś i całego Adama również :)

[@wojtas-4]

Mam takiego "Adama", po przestrojeniu tylko jeden dzień go słuchałem, szkoda mi było ciągle pracującego silniczka. Odłożony do magazynu .

[@viggo6731]

Panie Adamie ... dlaczgo nie ADAM ? To blizniacze konstrukcje a ja jestem ich namietnym maniakiem i mam ich aż Trzy sztuki . Magiczne dla mnie od dzieciecych lat było wpatrywanie się w ten klapkowy zegar.... Dzis też lubie odgłos opadajacych klapek minutnika, .... I tak zleciało ... mam 53 lata

Bo Adama nie miałem.

[@ITGuyinaction]

💪😁🔥🔥🔥 Jak zwykle super robota! Super film! Kapelusze z głów! A D A M I S T H E B E S T!

[@piotrne]

Mój tata z takiego modułu klapkowego zrobił niezależny zegar w oddzielnej obudowie. Było to w latach 70 ubiegłego wieku. To był dokładnie taki moduł, z podświetlającą neonówką. Okazało się, że zegar spóźniał się nawet 15 minut dziennie, co właściwie go dyskwalifikowało. Tata był elektronikiem, więc zaprojektował i dołączył do tego zegara generator stabilizowany kwarcem. Musiał zasilać ten silnik - szczegółów nie znam. Zegar stał na telewizorze i działał przez wiele lat. Teraz chyba jest w jakiejś szafie.

[@jansz7487]

Świetna opowieść. To były czasy, gdy mężczyźni z inwencją ulepszali różne urządzenia domowe.

[@BoloYolo]

Nie mam pojęcia czemu KZbin zaproponował mi ten film, ale już wiem że zostanę na tym kanale na dłużej. Dziękuję pan jutub.

[@krystiandrwal7679]

Panie Adamie genialny materiał i interesujący pozdrawiam serdecznie zdrówka dla Pana

[@grzegorzlewczyk1187]

No ogromna wiedza ! A przekaz to po prostu seans u psychoterapeuty :) Wielki szacun !!

[@TomaszKorzeniowskiKalisz]

Mialem i ja, a dokladnie moi rodzice. Budził mnie przeraźliwym wyciem do szkoły. 😅 Jednocześnie służyło mi do zgrywanie listy przebojów Trójki, oczywiście w wersji mono, choć miałem Uwerturę Stereo :)

[@tow.JanWinnicki]

Pamiętam takie radioodbiorniki w luksusowych hotelach polskich w których, podczas moich licznych podróży służbowych nocowałem. Ponieważ często nie nocowałem sam, budzik nie był potrzebny ;-) Serwus!

[@jerzyjerzewski6162]

I całe szczęście że panna Jola nie była zaborczą kobietą. Dała by wam towarzyszu takie skoki na boki. A i komisja kontroli partyjnej też by swoje dorzuciła...

[@ryszardryszard6843]

Pierwsze moje radio To był Chronos Z Japońskim zegarem klapkowym-20 lat używania Najlepszy w całym w tym radiu

[@maxpayneau]

Super odcinek. Opisuje Pan wszystko co miałem kiedyś w domu :) Tata miał radio Adam. Alarm tam był jeszcze straszniejszy. Najpierw ostry pisk schodzący powoli tonem w dół a potem przerywany ostry dźwięk co pół sekundy. Problem w tym, że zawsze grał na przeraźliwie maksymalnej głośności. Koszmar.

[@polishmotorfan]

Świetny kanał i świetne filmy. Czuć piękno tamtych czasów.

[@markosss39]

jak radio się zepsuło to odciąłem całe radio piłą i został tylko zegar. Z tyłu przykręciłem gniazdko . W ten sposób działał jako budzik włączając wieżę rano. Od lat szukam budzika z tą funkcją - nigdzie nie widzę. Bardzo go lubiłem w tym dźwięk opadającej klapki - bardzo przyjemny. BTW Można kupić na Allego tego typu zegary pod nazwą " flip clock "

[@jacekolejniczak8726]

A mój Chronos nigdy się nie popsuł :-)

[@cacperro]

Będę czekał na odcinek o Pragotronowym zegarze, a może i całej tablicy odjazdów :)

[@LeszekSlowinski]

Od roku nie byłem na dworcu Łódź Kaliska. Wtedy jeszcze pragotrony były. Może nadal są.

Panie Adamie! Pobór energii lub prądu, a nie mocy

[@1965Tofik]

Radio "Adam" było produkowane w dwóch modelach. W pierwszym modelu wyłącznik był w potencjometrze głośności i nie miał osobnego wyłącznika. Taki egzemplarz miał mój brat. Drugi model miał osobny wyłącznik taki sam jak prezentowane na zdjęciu radio a potencjometr nie miał możliwości wyłączania. Pozostała reszta była bez zmian. To właśnie radio budziło mnie do mojej pierwszej pracy. Była jeszcze w nim możliwość włączenia stacji radiowej zamiast obrzydliwego sygnału który mógł zbudzić zmarłego. Zamiast tego słychać było cichy i dyskretny głos spikera i przyjemną muzykę.

[@PasjePanaKarola]

W środę widziałem m.in. ten odbiornik w muzeum "Magazyn Wystawowy Polskiej Motoryzacji" w Kąkolewicach koło Budzynia, a dziś mogę obejrzeć film o nim. Super! :-D

[@MarcinOrlef]

Wspaniały klapkowy zegar - ba: cały rozkład jazdy działał do wielkiego remontu w 2011 na dworcu PKP w Tarnowie. Przyjazd czy też odjazd pociągu wprawiał go w trwający +/- 30 sekund "stan nieustalony": klapki przesypywały się i rotowały aż z chaosu wyłoniła się nowa sytuacja taktyczna. Generalnie fajna sprawa ale przytrafiały mu się i pewne wpadki. Pamiętam tłumek wpatrujący się na peronie w wyraźnie zawieszony wskaźnik opóźnienia pociągu który wesoło rotował w cyklu "5-10-15-30-60-120-240-nieskoń..." nie no żartuję, chyba na 240 minutach się kończył. Albo rzecz w którą do dziś nikt z kumpli którzy razem ze mną stali nie wierzy: obserwowana godzina przyjazdu w głónej hali, która podczas zmiany nagle zazgrzytała, zrobiła "śprrrrr" i zniknęła gdzieś w czeluściach tablicy :P

[@marcinp.2073]

Pełen szacun ...jak zwykle świetna robota Adam

[@andrewvato491]

Pamiętam ten japoński mechanizm z napisem Japan. Radio budziło nas muzyką i wiadomosciami. Ja wstawałem do szkoły a rodzice do pracy :) To było baaardzo dawno :)

[@krisk1236]

Obecny!

[@marcinkowalski5151]

Czeka się na Pana jak kiedyś na "Sondę". ⚛

[@abscissaempathy7881]

Pana filmy oglądam jak wieczorynkę gdy byłem mały, zawsze jest przyjemność i poprawa chumoru wieczorem jak za dzieciaka przy bajkach ;P

[@microoxi]

Piękny opis mechaniki zegara klapkowego. Dzieki!!!

[@rekawek6]

Panie Adamie świetny materiał, nie wiedziałem, że "produkowaliśmy" w czasach słusznie minionych radio budziki. Ale jak zwykle zaciekawiły mnie słowa, że może Pan jeszcze kiedyś opowie o urządzeniach związanych z tematem. Mam wielką nadzieję, że kiedyś znajdzie się czas do nawiązania do zegarów klapowych.

[@steam7087]

Kilka dziesiątych Hza. Pod koniec lat osiemdziesiątych. Załatwiłem sobie w końcu tablicowy, cyfrowy miernik częstotliwości, jeszcze na wyświetlaczach nixie. No i zrozumiałem na czym polega problem z moim zegarem klapkowym. Że się ten nasz system energetyczny nie rozpadał z takimi odchyłkami częstotliwości, to był socjalistyczny cud.

[@marcinkarczewski1793]

12:24 Super ten przycisk! ...można zgasić radio rzutem kapciem z wersalki

[@mr.herdsman3390]

Koniecznie prlowskim kapciem i koniecznie z prlowskiej wersalki :)

[@ArcadeFan77]

Panie Adamie, piękne retro to radio z zegarem :) Też taki miałem. Został mi jeszcze silniczek gdzieś w szufladzie. Dzięki za kolejny techniczny film i dawkę humoru.

[@arturgorniak3741]

Ten dworcowy to "pragotron" :-) Bardzo ciekawa konstrukcja. Fajnie byłoby sobie o nim przypomnieć... Pozdrawiam :-) 👍🍀

[@marcinnowak777]

Cześć Adamie. Wujek mojej mamy miał radio ADAM właśnie w czasach mojego dzieciństwa. Ten zegar przyciągał wtedy uwagę. Potem na dworcach faktycznie wprowadzono całe tablice przyjazdów i odjazdów oparte o te technologię. Na peronach np. w Oświęcimiu były takie tablice w małej formie dotyczące konkretnych kursów pociągów. Na dworcu cały główny panel "wyświetlający", pokazujący raczej, nie tylko godziny ale kierunki i inne informacje. No a jeśli o dworcach mowa to zawsze mnie ciekawiły te wielkie zegary z tarczą na stacjach kolejowych. We wspomnianym Oświęcimiu na dachu starego "wyburzonego" dworca był zegar cyfrowy z wyświetlaczem złożonym z żarówek. Zawsze mnie ciekawiło co i jak tym zegarem steruje. Pozdrawiam.

[@adamgebus6721]

Również posiadam Adama, mamy go odkąd pamiętam.

[@uglyweather8856]

Świetny odcinek! Bardzo chętnie obejrzałbym odcinek opowiadający o przygodzie związanej z programowaniem interfejsu wspomnianego na końcu. W ogóle, seria dotykająca tematyk bardziej informatycznych byłaby super do oglądania.

[@jezuschrystus.onlycash]

Pierwszy raz takie cudo widzę. 😯

[@Karol_Hamburger]

O rany! Kupiłem to radio jakiś miesiąc temu. Właściwie to kupiłem dwa takie radia. Jedno z nich będzie miało nowoczesne wnętrzności, a drugie pozostanie w oryginale. Mam sentyment do tego odbiornika. Moja babcia go miała i jak u niej bywałem, to wciąż przestawiałem ten zegar, z czego oczywiście nie była zadowolona :)

[@adamdarski8919]

najlepszy myk to było przestawić zegar nieco do przodu (zresztą do tyłu się nie dało), wtedy właściciel musiał się nakręcić 24 godz. do przodu żeby ustawić dobry czas :)

[@BackToPast-URBEX]

świetny film. Ja urodziłem się w połowie lat 80. i pamiętam jedynie radia w formie skrzynki drewnianej.

[@MarcinLukaszczyk]

nie wazne co bym ogladal ale jak widze twoje nowe wideo zaprzestaje .jak zwykle wysoki poziom uwielbiam twoje filmy

[@mjerzyko]

Pamiętam ten "okrutny" budzik. W pełni się zgadzam z tym określeniem. Jestem pewien, że radiobudziki tego typu miały na swoim koncie nie jeden zawał.

[@gregoryhouse7140]

Klapki nieco inne, występują do dziś w mojej branży mianowicie autobusowej. Klapki z jednej strony czarne, z drugiej pomalowane fluorescencyjną farbą żółtą, zieloną czasem białą, produkowała firma FP Electronics z Kanady. Producenci stosowali owe klapki, do produkcji wyświetlaczy kierunkowych w autobusach, firma ta produkowała również układ scalony, który był takim sterownikiem o oznaczeniu FP2800, który posiadał 28 aktywnych lini sterujących, stąd rozmiary pola wyświetlacza były zwykle wielokrotnością liczby 28, i tak 28x16, 84x16 120x16, stosowano po 28 słupków, oraz 16 wierszy, czasem były 19 i 24 wiersze, ale standardem było 16. Klapki te były ferromagnetyczne, dlatego napis pozostawał pomimo wyłączenia prądu, taka pamięć magnetyczna. By klapka się obróciła musiała zostać przemagnesowana, dlatego te klapki były zawieszone pomiędzy cewkami. Te urządzenia były bardzo żywotne, a taki znany przykład działającego takiego wyświetlacza, można zobaczyć w programie Familiada w TVP, to jest też ten sam model wyświetlacza klapkowego, zwanego Flip Dot

No właśnie takie programowałem około 95 roku.

[@gregoryhouse7140]

@ To czas gdy w Polsce zaczęły się pojawiać te urządzenia. Ja osobiście też programuje te wyświetlacze, a kalejdoskop producentów na naszym rynku, jest dość szeroki. Sprowadzamy auta z różnych stron europy.

[@artur7548]

Co do licencji to zauważyłem, ze bez nich byśmy byli jeszcze bardziej w tyle z rozwojem. Sprzęty domowe w latach 70, np. pralka Polar PS663BIO była produkowana na licencji Gorenje, pralki ładowane od góry Polar P-565 na licencji Bloomberg , zmywarki do naczyń Predom Metrix SL 85p na licencji firmy Zanussi. Po latach wprowadzano modyfikacje i już nasze Polskie firmy tworzyły podzespoły do tych sprzętów.

[@adamdarski8919]

Niestety licencje wywołały gigantyczne zadłużenie, które finalnie spowodowało bankructwo i koniec PRLu, a długi spłacaliśmy jeszcze w 21 wieku. Gierek zakładał że licencje spłacimy eksportując nasze wyroby na zachód, ta koncepcja nie wypaliła gdyż zachód miał dość swoich i naszych nie brał, tym bardziej że były gorzej wykonane, a społeczeństwo reagowało alergicznie na wieści o wywożeniu dramatycznie brakujących towarów za granicę. PRL pozostała eksporterem węgla i miedzi, ale zyski z tanich wówczas surowców były zbyt małe by spłacać choćby odsetki od kredytów.

[@michaschulz9511]

@@adamdarski8919 Z tym spłacaniem licencji było troszkę inaczej. Przemysł PRL-u był zapóźniony pod względem technologicznym i materiałowym, a i pracownicy nie zawsze mieli wiedzę i umiejętności. Więc gdy przyszło do spłaty licencji towarami - okazywało się, że nie spełniają wymagań jakościowych i odbiorcy, więc ci - co nie dziwi - takiej tandety nie chcieli. Zdarzało się też, że licencje kupowano bezmyślnie i nie były wdrażane, a zapłacić i tak trzeba było. Faktem jest jednak, że bez licencji ówczesny przemysł byłby jeszcze większym skansenem.

[@scurekburek2092]

Słynne dworcowe "klapki", czyli Pragotrony to kawał historii. Opowiedz o nich, bardzo proszę :)

[@buczkog]

Panie Adamie - więcej i częściej takich materiałów ze sprzętami z czasów PRL. Pomyśleć teraz że takie tzw. "stare sprzęty" się na śmietnik wyrzucało... P.S. Wiem że życie prywatne z pracą zawodową trudno połączyć. Ale... brakuje mi Twoich filmów i materiałów o starych sprzętach.

[@SlaSla37]

To mi przypomniało Pragotrony na dworcach kolejowych (podówczas wielki szpan) i zawsze chciałem taki zegar mieć - nieważne, czy radiem czy bez. Ale jakoś nigdy moja rodzina się takiego nie dorobiła 🙂

[@adamkrawczyk5921]

Moi rodzice mieli Adam-a. Dokąd grał ja spałem. Boski mechanizm zegara i trwały - bo lubiłem się nim bawić. Te opadające "karteczki".😆 Taki mały Pragotron w domu.😉

[@michalwarmbier4113]

Jak pięknie ciągnęło gitarę po drobnej przeróbce wejścia 😍👍

[@andrzejjastrzebski7227]

Z tą nieśmiertelnością neonówek, Panie Adamie, to bym nie przesadzał. Podczas ich pracy (ciągłej) od elektrod odrywały się mikrocząsteczki metalu osadzając się na wewnętrznej powierzchni bańki w ich sąsiedztwie. Po dłuższym czasie (z moich obserwacji wynika, że ok. 2 lat) powstająca warstwa była tak gruba, że w praktyce całkowicie tłumiła emitowane światło jarzące się wokół elektrod (tzw. tlenie ujemne) i lampka przestawała spełniać swoją rolę choć elektrycznie (i fizycznie) była nadal sprawna. Ta osadzona na wnętrzu bańki metaliczna warstwa, po uzyskaniu wspomnianej grubości, bardzo przypominała geter w lampach próżniowych. Serdecznie pozdrawiam, Panie Adamie, i pozostaję z szacunkiem, dziękując za pańską serię. Dla mnie to jest, również, sentymentalna podróż w przeszłość bo albo te sprzęty miałem, albo stykałem i bawiłem się nimi osobiście u kolegów lub rodziny.

[@steam7087]

Zdarzały się jednak neonówki wytrzymujące bez problemu 20 lat. Po pierwsze pracowały z prądem mniejszym od katalogowego, ale czasem również z takim. Jakie czynniki wpływały na trwałość, nie wiem. Może materiał elektrod?

[@mareklimanowski687]

Pamiętam te radia

[@frantzxx]

Wspomnień czar - za brzdąca mój wujek mieszkający drzwi naprzeciwko miał "Gonga". Jako mały amator wszystkiego, co liczyło czas (mam to do dzisiaj), ile to godzin spędziłem przy tym radiu obserwując spadające klapki i kręcąc budzikiem, żeby jak najdokładniej aktywować alarm:)

[@ovad2002]

Posiadałem model Adam,bardzo mi sie podobał,miałem jakieś 10 lat.....Niestety, po wielu latach radio zaczeło ,,buczeć'',no i ta częstotliwość FM....Do dzisiaj myślałem,że ten dzwięk budzika to jakaś awaria była.Jest nieprzyjemny dla ucha...

[@zscorporation]

Fajne są takie zegary :)

[@januszptaszek4819]

14:25 Ale piękny zadrutowany bezpiecznik! 😁 👍

[@szczepanharasimowicz7300]

Fajne klapkowe radio z budzikiem marki Adam , moja babcia miała :-)

[@pawegrabinski4253]

Miałem chyba 10 lat.W hotelu stało przy łóżku takie cudo.No i teraz nie pamiętam czy miało stoper(chyba nie)czy ja zerowałem przed zaśnięciem klapki aby przy śniadaniu opowiedzieć przed forum wycieczki ile spałem.Wzbudzało to miłe słowa uznania bardzo dorosłej części wycieczki na której byłem z mamą i babcią.Zawsze coś kombinowałem w technice….

[@zuchu666]

Mam identyczne radio do tej pory

[@MrOprawca1978]

U ciotki taki był model, Adam. Próbowałem go naprawiać, ale jakoś mi nie szło z tym, zawsze coś z nim było nie tak. I przepadł, jak ciotka poszła do aniołków.

[@erykmaciejewski9454]

Absolutnie polecam wszystkim

[@michalp.6211]

Pamiętam z dzieciństwa, że zawsze mnie pasjonowały te klapkowce jak widziałem je u znajomych rodziców. Niestety w domu był tylko poczciwy Fagot, na którym ojciec słuchał wieczorami radia WE 😎

[@mirek190]

FAGOT ?! LOL A wiesz co to znaczy po angielsku :P Ktos chyba byl kiedys niezlym trolem... w sumie szanuje.

[@adamgredys8339]

@@mirek190 - a co Ci fagot przeszkadza? Nigdy nie słuchałeś orkiestry? Albo organów kościelnych bądź koncertowych?

[@mirek190]

@@adamgredys8339 LOL Żyj dalej w świecie niewiedzy . Powiedz tak do kogoś na ulicy z anglojęzycznym kraju to możesz stracić zęby.

[@krzysztoft6708]

Jest Pan WIELKI!

[@arczisss.9976]

Ach te "klocki dzierżoniowskie". Co by nie mówić mają swój urok 👍 16:45 jak zawsze humor, humor 😁

[@sebastianbort8512]

Na film o interfejsie z niecierpliwoscia czekam :)

[@Tempera101]

Taka uwaga. Klapek jest 48 aby cyferka godzin była w miarę równo z cyferkami minut. Gdyby ich było tylko 24 to różnice w pozycji pionowej cyferek były by nieestetyczne.

[@doktorx2157]

Mamy takiego gonga od nowości do dzisiaj.

[@briann2399]

Mam radiobudziki Siemensa i Blaupunkta z lat 80-tych.Elektronika,kultura wykonania i laminat niczym nie odbiega od naszego. To taka sama siermięga. To miało być tanie.

[@unitrak0380]

Odbiornik Contessa miał chyba taką samą płytke,fajny film jak zawsze ciekawy;)😀

[@StrzalaOstryPazur]

Rodzice mieli Adama 👍

[@hollygodtrowzers]

15 stycznia 1976... data moich urodzin... przypadek? Nie sądzę!

[@Artur_Dolata]

Z tego Chronosa powstało moje pierwsze DYI, wymontowałem zegar z radia i wsadziłem do własnoręcznie "skonstruowanej" obudowy ze sklejki. Mój zegarek zajmował 1/5 całego radia. Niestety przez jego niedokładność (przez jakiś czas działał OK - sprężyny klapek się naciągnęły) poszedł do kosza :-(

[@tvszyszka03]

Jeśli chodzi o wyświetlacze klapkowe to w Gnieźnie można je jeszcze spotkać

[@muriwatch]

no to czekamy na odcinek o pragotronach :)

[@andwa7573]

Mam radio z zegarem kartkowym DMT 445 Adam, gdy kilka lat temu je kupiłem miało jeszcze oryginalne plomby. Trzeba było je zdjąć, żeby przestroić. Stoi teraz w salonie i każdy z ciekawością pyta o nie i jest zdziwiony, że nadal gra i zegar punktualnie odmierza czas.

[@mlikogito1954]

Radia nie mam, ale mam zegar z tego radia, jest dokładny i służy mi cały czas do włączania innego radia. Bardzo fajny zegar!

[@briann2399]

Czy głośnik w tym radiu też jest ekranowany? Jeśli jest to dlatego by pole magnetyczne głośnika nie miało wpływu na zegar.

[@Skys2005]

@@briann2399 nie na zegar, tylko na głowicę radiową

[@popocop975]

Te zegary klapkowe występowały też bez radia, jako samodzielne zegary. U mnie w domu był taki, używany ponad 30 lat. Zasilany był baterią R20 i nie miał budzika. Klapki były białe z czarnymi cyframi (na jednej z klapek napis "Japan").

[@urgon6321]

W podstawówce takie radio z zegarem klapkowym stało w mojej klasie... Alfanumeryczne wyświetlacze klapkowe czesto widać w filmach z lat 70tych. zwłaszcza jak akcja dzieje się na dworcu lub lotnisku. Nie jestem tego pewien, ale te mechanizmy miały czujnik pierwszej klapki i czujnik przeskoczenia klapki, oraz elektromagnes, który blokował obrót koła po odliczeniu określonej liczby klapek". Aha, w serialu "Kost" zegar klapkowy był w bunkrze, a dokładniej to minutnik klapkowy...

[@satarello]

ciekawy design. Podoba mi się drewniana obudowa.

[@DoctorProcto69]

A ja mogę się pochwalić albo pożalić, że z radia został mi jedynie sam zegar klapkowy (wyciągnięty i przerobiony) ale za to działa do dziś. Przy dzisiejszym stabilnym prądzie jest nawet całkiem dokładny.

[@mediazet7479]

Az trudno wierzyc...

[@zoltymis]

Panie Adamie trzeba było ustawić godzinę 21:37 na tym zegarze.

[@aztekiumbot5189]

Znajomy ma taką maszynę do wyszukiwania informacji. Z jakiegoś dworca czy coś. Większa od człowieka. Wciskasz przycisk, a ona ci kartkuje i wyszukuje odpowiednią informację napisaną na papierze. Robiąc przy tym dużo hałasu i efektów. Taki komputer. :-)

[@tropicielhistorii]

Melduje się ;)

[@admineu07]

Mam taki zegar klapkowy w domu , oryginalny Copal Japan 229 , zegar dziala poprawnie bez spoznien , jednak ośka się przez lata wyrobila i slychac stukanie . Jest to niezwykle denerwujace ,przesmarowanie calego mechanizmu pomoglo na raptem 2 tygodnie i potem znowu to samo.Dlatego stoi odlaczony , sprzedam go za 20 lat jak wartosc podskoczy :)

[@taktak4568]

Panie Adamie proponuję odcinek o Pragotronach :) Pozdrawiam!

[@stoczwarty]

Panie, dokładność sieci w tamtych czasach to była porażka. Miałem video samsunka, w którym zegar był taktowany siecią. To co się działo z czasem to była masakra. Żeby było śmiesznie, któregoś pięknego dnia problem zniknął i nigdy się już nie powtórzył a zegar zaczął chodzić bardzo dokładnie :)

[@markusman4592]

Tego dnia zostaliśmy włączeni do europejskiej sieci energetycznej gdzie ten parametr sieci musi być bardzo dokładny.

[@stoczwarty]

@@markusman4592 Tak, dokładnie. Nie było to przekazane do publicznej wiadomości, ale tak się to właśnie odbyło i było NATYCHMIAST zauważalne.

[@Jura5555]

Panie Adamie A będzie coś na temat radioodbiorników przenośnych (tzw. turystycznych)?Moi rodzice mieli w kuchni coś takiego.Majac chyba z 8-10lat chciałem obejrzeć co jest w środku i nim rodzice wrócili z pracy radio było juz rozebrane i rozstrojone bo pokrecilem wszystkim gdzie tylko pasował płaski śrubokręt z Małego Majsterkowicza.Pamietam tę awanturę w domu i nazwę tego radia.To bylo RADIO MAJOR na baterie.

Mam ich dużo i z pewnością wystąpią.

[@Jura5555]

@ Dziękuję za odpowiedz i czekam na film.

[@TheAzbestec]

:D pamiętam mój tato miał takie, a dziadek VEF-a do słuchania Wolnej Europy :D

[@mareksapiko1875]

Ano,był to jeden z nielicznych odbiorników, posiadający zakres 13m kf, który to zakres był najmniej podatny na zagłuszarki. Ja słuchałem RWE na Spidoli 252 w plenerze i na Kleopatrze w domu, tylko na tym zakresie. Pozdrawiam.

[@romanw978]

kurde. radyjko ma tyko dwa dni mniej ode mnie. he he

[@TheApokalipsa88]

Nadrabiam zaległości

[@MsMadman27]

Też jestem fanem zegarów klapkowych ,nixie i na lampach vfd .Mam w domu Pragotrona IPJ0612 ale skurczybyk jest tak głośny w nocy że musiałem go wyłączyć

[@wojtan]

Piękny sprzęt.

[@mcowicz4648]

19:16 na dworcu wrocław nadodrze do dzisiaj są te tablice klapkowe

[@sutanzotarasia7799]

Gdyby takie programy były w tvnie było by głupich ludzi na świecie

[@jansz7487]

Tylko, że ogłupianie i wprowadzanie w błąd ludzi, to misja tefałenu.

[@mareksapiko1875]

@@jansz7487 - tifałen=judeowiżyn!

[@darekk2307]

Spoko fajny material jak zawsze zrob filmik o magnetofonie Marta. Pozdrawiam

[@adamcichowicz1474]

Zegar klapkowy "występuje" w filmie "Powrót do przyszłości" z 1985 roku.

[@williambonawentura]

Oraz w "Dniu świstaka" z 1993

[@mpingo91]

_"Góralska chatka z napisem «Pamiątka z Wieliczki »"_ . 😁 Czasami był to pewnie nawet gdański Neptun. 😁

[@zbigniewgurak8261]

Produkowany w Oławie (koło Wrocławia) ;) . Kolega z Oławy mi kiedyś opowiadał "pojechałem pierwszy raz na kolonie, wracam znad tego morza dumny aż blady bo pamiątkę przywożę, koło sterowe z Neptunem, rodzina ogląda a tu nalepka - wyprodukowane u nas w Oławie, do tego na ulicy tuż za rogiem..."

[@mpingo91]

@@zbigniewgurak8261 Zawsze to lepiej niż góralska chatka z napisem "Pamiątka z Wieliczki" wyprodukowana w Chinach.

[@zbigniewgurak8261]

@@mpingo91 Te kolonie Kamila to były w 1983 czy coś koło tego. Jeszcze tego strasznego zalewu nie było.