Рет қаралды 20,559
lyrics
Pieśń o rycerzu z Czantorii
Spójrz poprzez skały w głąb tej ciemności
Tam mój kochany śni o wolności
Ledwo oddycha ciężkim powietrzem
Lecz ciągle myśli o polnym wietrze
Uwolnij mnie Perunie!
A był on kiedyś wielkim rycerzem
Miłował dobroć i walczył w wierze
O wielcy bogowie tego świata uwolnijcie mnie
Niech ta góra się rozstąpi i będzie mi dane ujrzeć mą lubą
A potem diabli bierzcie mnie
Spójrz na cień tej góry
Ogarnia mnie
Spójrz na cień tej góry
Przytłacza, oślepia
Spójrz na cień tej góry
Porywa mnie
Spójrz na cień tej góry
Porywa, oślepia
Spójrz na cień tej góry
Ogarnia mnie
Spójrz na cień tej góry
Bo nie ma już mnie
Bo nie ma już mnie...