Ranking zakończeń Cyberpunk 2077: Phantom Liberty!

[@mmcc7404]

Przechodząc phantom liberty pierwszy raz wybralem zakończenie ze zdradą reeda. Cały czas myślałem ze songbird ma dla nas lekarstwo i wyjdziemy z tego cało. Ależ się wkurwiłem kiedy ona nas zdradziła mówiąc ze mozna leku uzyc tylko raz. Tym samym przez caly czas nami manipulowala. Ostatecznie oddalem ja w ręce reeda zdradzając w ten sposób wszystkich XD

[@kdbftp]

to samo mialem xD

[@bartosz-hanysz]

Zrobiłem dokładnie tak samo. Gdzieś czułem, że to lekarstwo się wykrzaczy, ale jednak zaufałem Songbird i wściekłem się na nią gdy oznajmiła, że tylko ona skorzysta z leku.

[@Szczepan1726]

Zrobiłem dokładnie tak samo. Nie chcialem zabijac reeda, a wiedząc że songbird mnie wyruchała to nie miałem ochoty jej dalej pomagać.

[@engels1978]

Tak samo zrobiłem :P

[@kairox763]

To samo miałem

[@wersjusz3408]

Jestem bardzo ciekawy co to może być za film czekam z niecierpliwością. Robisz bardzo dobry kontent i dużo wkładasz serca w swoją pracę

[@mateuszszymanski5669]

Zakończenia są róznorakie, ale w większości sprowadzają sie do tego że nam pomogą. Jednakże te 2 lata są mocno zastanawiajace, ze niby V był w śpiączce, ale kanał layedbackgames nagrał ciekawy film w którym stwierdził, że V nie był w śpiączce i po prostu NUSA go budziła jak zimowego żołnierza. Co przemawia za tą teorią? A tak że wszczepy co prawda mogą nie działać ale zostały w jakiś tam stopniu ,,uśpione" . Dzięki czemu mogą zablokować działania V. Świetny ranking zakończeń zgadzam się z nimi osobiście wybrałem 2: I pomagam Reedowi i zostawiam przy życiu Songbird. Ale nie decyduje się zadzwonić do Reeda. Oraz II zabijam Reeda i wysyłam Somi w kosmos. Pozdrawiam 😊

[@safaritoja]

to wyższy poziom beciakowania odprowadzić songbird na księżyc po tym jak zrobiła w bambuko każdą możliwą osobę i na ostatniej prostej wygadała się, że tylko jedna osoba może być uratowana XD oddałam ją reedowi z pocałowaniem ręki - niech bierze te kłamczuchę

[@LadyDorison]

Zrobiłam dokładnie to samo. Na początku chciałam iść z Reedem, bo od początku czułam, że Songbird kłamie, ale zmieniłam zdanie po tym jak on i Alex odstrzelili bliźniaków, gdyż zaczęłam się zastanawiać czy za chwilę moja V nie skończy tak samo. Pomogłam więc SoMi, ale kiedy przyznała się, że lek jest tylko dla jednej osoby, to bez zastanowienia zadzwoniłam do Reeda i oddałam tę manipulantkę. Poza tym wysłanie jej na księżyc wiedząc, że stoi za tym Mr. Blue Eyes i tak nie było dobrym pomysłem, w jego rękach Songbird byłaby zapewne jeszcze większym zagrożeniem dla ludzkości niż w rękach NUSA.

[@SeeYouInHeeLL]

Mr blue eyes przypomina mi pana lusterko z wiedźmina nawet rzuca identycznymi tekstami , ciekawe czy mr blue eyes obiecal V nieśmiertelność w zamian za atak na crystal palace? Napewno w świecie cyberpunka trwa walka korporacji z dziką SI zaa blackwalla Holt , bennet wspierani przez arasake Peralzez programowny przez SI

[@jaroddjl]

Mi też, nawet nagrałem kiedyś film na ten temat "Czy Mr. Blue Eyes to Pan Lusterko"

[@gigabilly1160]

11:13 a ja mam tak, że moim ulubionym zakończeniem podstawki jest Dont Fear The Reaper, mimo, że sam widziałem je tylko na YT a przechodzilem gre 3 razy xD (zawsze zawalam dialogi przy grobie). I z tego powodu też uważam zakończenie SoMi za najlepsze, pochwała Johnego jest dużo ważniejsza niż Mayers, ogolnie robienie wszystkiego tak jak zrobiłby to Johny i na końcu oddanie mu ciała wydaje się najbardziej sensowne, to w końcu jest drugi protagonista tej historii

[@frutifruti5300]

Nie rozumiem ludzi, którzy pomagali So Mi. Ona zdradzała każdego jak leci. V zdradziła zasadniczo kilka razy. Pierwszy kit mamy już na dzień dobry. Potem próbowała V zabić czołgiem-pająkiem. A na dokładkę do ostatniej chwili ukrywała fakt, że matryca ma być tylko dla niej. Reed nie oszukał V ani razu, co najwyżej nie ujawniał całej prawdy natychmiast. Podobnie Mayers, święta nie jest, ale wobec V była fair. Co obiecała, to zrobiła. Trochę dziwi mnie zachowanie V przy bonusowym zakończeniu. Bo gdybym ja był V, to mimo wszystko bym pojechał do Aldecaldos się rozmówić z Panam. Trochę pewnie z desperacji, a z drugiej strony - co bym miał do stracenia? Jeśli jednak Panam by odpuściła, to byśmy mieli najlepsze wyjście, a jeśli nie, to przyjąłbym propozycję Reeda do pracy w biurze. Nudno - ale stabilnie. I tak by nie było zbytnio alternatyw. A tu V nie podejmuje w zasadzie żadnej decyzji.

[@Elementalsoli]

Napewno chciała zabić ona V pajakiem celowo? Przez całą fabule jest podtrzymywana narracja że sobgbird nas potrzebuje aby uciec od Hansena

[@frutifruti5300]

@@Elementalsoli A przypadkiem? Tylko So Mi mówiła że potrzebuje do tego V. A tak na serio, So Mi już z marszu wylądowała u Hansena z WŁASNEJ woli. Ona potrzebowała V do tego aby odnalazł prezydentkę i doprowadził ją tam gdzie So Mi chciała. Do pająka. Nie przewidziała tego że V da sobie radę. Po ewakuacji prezydentki musiała kombinować na szybko. Dlaczego więc So Mi walczyła z ludźmi Hansena przy użyciu pająka? To proste. Gdyby Hansen dorwał prezydentkę sam, to So Mi straciłaby kartę przetargową z Hansenem. Więc najpierw musiała prezydentkę razem z V obronić, a potem V był zbędny.

[@maciejpenner277]

Nie rozumiem ludzi, którzy oddają Somi, bo raz nas oszukała. To nie było oszustwo, a akt zaufania po przebytej drodze. Można jej nie lubić, nie ufać, ale pomogło się jej, bo pomimo, że nie jest nam dane lecieć z nią, to chociaż ona żyje. Co innego jak zabijasz ją w bunkrze, ale to ona nam wtedy, wybacza i prosi o ostatnią przysługę. Te decyzje bolą, ale nie zawsze twoja historia może kończyć się wyleczeniem.

[@frutifruti5300]

@@maciejpenner277 Też nie wiesz czy ona przeżyje po całej tej akcji. Nie masz też zasadniczo pewności że blackwall ją przejmował. Mogła udawać. Co innego gdyby prosiła V o pomoc bo sama umiera i zataiła że to też może pomóc V. Wtedy można by ją zrozumieć, ale tu? Obiecuje coś, co z marszu wie że się nie stanie. Jeśli ktoś kłamie na "dzień dobry" to potem już lepiej nie będzie. I nie oszukała raz. Oszukała kilka razy, nie tylko V. To było dosłownie robienie V w konia. Skoro ona V zdradziła kilka razy, to dlaczego mam jej współczuć? Mogła grać fair wobec V. V nie zdradzał ludzi którzy byli wobec niego fair.

[@GrowaKawiarenka]

Zakończenie z wyleczonym V w Langley jest moim ulubionym właśnie, bo jest bardzo prawdziwe. Nie domniemam o co chodzi z tymi dwoma latami w śpiączce i jakie kombinacje za tym stoją, ponieważ przemawia do mnie co innego. V pracował dla wszystkich w Night City, a na samym końcu został sam, bez wszczepów, bez żadnej pomocy, każda bliska osoba odwraca się od V, nawet Victor. V nie jest już legendą tego miasta tylko zwykłą twarzą w tłumie, zdany tylko na siebie. Coś niesamowitego.

[@Remek55]

to jest właśnie depresyjne jak mgli się na niego tak wypiąć, szczególnie panam przecież do niej zadzwonił na sekretarkę i jej wyjaśnił wstyd dla tej baby

[@serechsken840]

@@Remek55 Myślę, że to sprawka Mitcha. Podejrzewam, że usuwał wiadomości od V. I zakazał mu kontaktu (napisy końcowe). A Vincent nie mógł jechać do Aldecaldos, bo nie znał ich nowej lokalizacji. Minęły 2 lata, a ich już nie było koło Night City. W zakończeniu Nomada przekraczali oni przecież granicę.

[@maciejpenner277]

I właśnie ta niewiedza jest najstraszniejsza. Nie wiesz co się działo i gdzie jesteś teraz.

[@shay964]

No i to jest coś! Gratulacje z okazji 5 tyś! Oby do premiery sequela ta liczba pomnożyła się kilka razy! :D

[@RoksonPL]

Świetny odcinek otwierający maraton z Cyberpunkiem. Czekam na więcej. Osobiście podobnie jak ty, za pierwszym razem byłem wierny od samego początku z Somi, ale po przegraniu opcji z Reedem ... zacięta walka. Ranking rzetelnie wykonany, a to na propsie.

[@dawqa7455]

Nie rozumiem trochę tego systemu oceniania, nir przemawia do mnie. Uważam, że zakończenia powinny być oceniane na podstawie własnej moralności i przemyśleń (bardziej rozwinąć temat i emocje jakie przy tym towarzyszą) niż tego czy w tym endingu mamy fajny gameplay i super wszczep bo to strasznie zaburza głębię tych endingów i sposób w jaki zakańczają one historię V i innych bohaterów. Ja osobiście zrobiłem zakończenie wysłania Somi w kosmos ale śmierci reeda nie uważam za po prostu minus sprawiający że zakończenie jest gorsze od innych a zwyczajnie było mi go szkoda ale finalnie to był jego wybór, jak powiedział Johny: “zginął za swoje idee”. Zakończenie Reeda i Myers jest w moim odczuciu gorsze moralnie bo stajemy się zwykłym pieskiem rządowym a jedyna opcja na odkupienie jest w momencie pozwolenia Somi zginąć. A oddanie jej prezydentce to już totalne dno i zero satysfakcji z naszych działań. Podsumowując, plusy i minusy można podać ale nie opierać finalnej oceny zakończenia na elementach gameplayowych. Taka moja subiektywna opinia na ten temat pozdroo

[@jaroddjl]

Chciałem, aby ranking był jak najbardziej obiektywny, a mogłem to osiągnąć jedynie zwracając uwagę na kwestie, które są oczywiste dla każdego. Całe Phantom Liberty to jedna wielka decyzja moralna, więc do jakiego wątku bym nie sięgnął, pojawiały by się różnice w opiniach. Jeśli miałbym oceniać osobiście według własnych odczuć, to zapewne ustawiłbym wszystkie endingi dokładnie tak jak Ty. Ciężko jednak ustawiać moralne decyzje w rankingu, który wzięliby sobie do serca wszyscy, stąd też zdecydowałem się na taki, a nie inny system oceniania. Czy słusznie, czy nie, to pozostawiam wam do oceny 😎🤙

[@dawqa7455]

Szanuję ale jednak fajnie by było poznać Twoje personalne odczucia dlaczego tak a nie inaczej niż podawanie suchych procentów. Materiał byłby dłuższy ale na pewno milszy w odbiorze i wzbudzający więcej okazji do dyskusji. Ogólnie to wszystko spoko tylko te podbijanie oceny na podstawie Itemka znalezionego w danym endingu mnie strasznie dziwi haha

[@michalttarkowski]

Moje ulubione to Twoje 3. So mi kręci na maksa od początku także jej nie można ufać tym bardziej jak się upewniam z readem że to ona spowodowała wypadek. A potem reed widzimy że kombinuje i jest ogólnie pipka aparatczyk - ale so mi widzimy że chce się uwolnić od meyers - także pomagam jej się zabić. No i możliwość wygarniecia prezydentce żeby się poszła... Gonić - lubię to. No i po jakimś czasie reed dzwoni i prosi o spotkanie i mówi że pomyślał i mieliśmy rację. Więc drugi win.

[@daniello8552]

Kolejny super film dzięki chodziaż mam co robić 🙂

[@murderhawk3364]

ekwipunek hansena i tak zdobędziesz jak wrócisz do loży w ktorej hansen został zabity przez alex

[@motorolnik9945]

wg mnie nie warto brać pod uwagę "profitów zbrojeniowych" w ocenie zakończenia a tylko moralno-fabularne konsekwencje dla V i świata gry. 1. Ścieżka Reeda i śmierć So Mi: wg mnie najlepsze zakończenie, ponieważ nie tylko dajemy w nim wolność Songbird od Blackwalla jak i pozbawiamy Myers dostępu do iście demonicznej technologii. (możliwe, że wątek "afery blackgate", czyli Myers używająca swego czasu Blackwalla, może pojawić się w Orionie, przynajmniej jako notatka). 2. Ścieżka Reeda i oszczędzenie So Mi: operacja w Langley w zamian za wydanie na So Mi "wyroku nieśmiertelności" nie brzmi jak opcja, z którą V mógłby dalej spokojnie żyć z czystym sumieniem. So Mi dzieli losy Alt tylko o wiele bardziej blackwallowej, a Myers ryzykuje wyciek niekontrolowanych już sił. I jeszcze ten medal jak moralna szmata w pysk. 3. Ścieżka Songbird i oddanie So Mi Reedowi: podobnie jak w 2. tylko, że osobiście wolałbym mieć na plecach cały Barghest niż siły NUSA za ten r*zpi*rd*l na Orbital Air. 4. Ścieżka Songbird i jej lot na księżyc: i najgorszy w przyszłych skutkach wg mnie ending. Tak jak w 3. tylko, że wiecie kto załatwił i sfinansował ten lot i być może tamtejszą operację. Pan Modrooki, szara eminencja Cyberpunka. Dostarczając So Mi na księżyc daliśmy mu tylko do pieca w jego szemranej AI machinie, Blackwall na księżycu, w tych dziwnych AI-laboratoriach, w których "coś hodują" wg Sandry Dorsett z Night Corp., "tego jeszcze brakowało".

[@WerterPC]

Wiem, że raczej małe prawdopodobieństwo, żeby CDP się inspirowało, ale Myers bardzo mi z twarzy przypomina Zdanowską - prezydent Łodzi 😅

[@Gezras]

Jak zawsze świetny film :))) oby tak dalej

[@Acxer]

Gratuluje 5 tyś subskrybentów🎉 Zasługujesz na więcej za włożoną pracę w filmy

[@mcraczek]

Super zrealizowany materiał. Pozdro.

[@Patrochin]

Mi brakuje takiej możliwości zakończenia w którym po tym jak dowiedzieliśmy się że Songbird od samego początku okłamywała V, po zabiciu Reeda, nie wysyłamy jej na księżyc tylko pakujemy kulkę w łeb i sami kombinujemy jak wykorzystać ten wihajster który miał ją uleczyć. W Phantom Liberty zdrada nie jest obca V, więc nie powinien mieć z tym problemu, a poza tym walczy o swoje życie. Nie rozumiem dlaczego życie Somi miałoby być dla niego ważniejsze niż własne.

[@lucjusz14]

Z mojej perspektywy owszem zdradzała wszystkich. Ale czy to naprwno była jej wina? Przez lata ją szkolili w byciu agentem. I bycie manipulantką to był sposób na przeżycie, wręcz część jej pracy. Więc nie do końca można ją winić za jej decyzje. Ja wysłałem ją w kosmos, zwłaszcza że dodatkowe zakończenie uważam za na tyle niekorzystne że nie warte poświęcania jej dla takiej nagrody. Zwłaszcza że V w przeciwieństwie do niej miał równierz inne opcje ratunku. Niektóre mające otwarte zakończenia.

[@jakubjanus1523]

Jak atak na Arasaka Tower.

[@ZwykyUzytkownik]

Może film o historii świata cyberpunk 2077?

[@Blekuu]

Ja wybrałem na początku pomoc songbird bo reed wydawał mi się jakiś podejrzany a songbird godna zaufania. Gdy ta kur*a powiedziała mi ze mnie och*jala tak sie wkurzyłem ze dalem ja reedowi i nadal myślę ze dobrze zrobiłem bo co mi po zabici reeda i wysłaniu tej kur*y w kosmos? Nic… tyle wysiłku na nic Dlatego uważam że zdrada reeda i potem zdrada singbird to najlepsze zakończenie pozdro 🗿

[@adrianwolak4951]

Zrobiłem identycznie i w sumie nie uważam że oddanie songbird można nazwać zdradą w takich okolicznościach, przecież od początku oszukiwała więc kto tu kogo zdradził.

[@maciejpenner277]

Łatwo przegapić , że nie robiła tego bez powodu. Dać jej żyć z myers to też dno. W rdzeniu wybacza nam nasz brak zaufania nie będąc już pod wpływem SI jak przy wejściu. Prosi nas o odłączenie z matrixa. Nikt więcej nie ucierpi. Myers nie wykorzysta jej, blueeyes nie wykorzysta w nieznanym celu, reed rozumie swoje błędy, a ona zachowuje wolność decydując pierwszy raz sama od 11 lat. V nie zostaje wyleczony, ale nie jest to zła wiadomość do końca. Ma w przeciwieństwie do niej jeszcze tą kolejną szansę.

[@ZajebistyGnojek]

Zara sie biore za ogladanie 😊

[@liq00]

Oddanie Sonbrid to jedyny sposób na to by V nie był konstruktem i miał szansę długie życie. Do tego wszyscy opuszczają NC, co wychodzi im na plus patrząc na to jak wygląda życie w tym mieście. Szkoda tylko Songbird, ale sama się w to wpakowała i zdrajca zwykle jest zdradzany.

[@Elementalsoli]

moim skromy zdaniem oddanie songbird w ręce mayers to najgorsza z możliwych decyzji, jak sama to opisała - "los gorszy od śmierci" pomijajac fakt że oddawanie jej najsilniejszego netrunnera zostawia pole do popisu, zatem jedynym racjonalny zakończeniem jest zabicie songbird na jej prośbe albo wysłanie jej w kosmos(wybor zalezy od tego jak bardzo nas wkurwiła swoim oszukiwaniem, i czy bierzemy pod uwage to że V może miec problemy z mayers w przyszłości za swoja decyzje ), kończąc trzeba dodać że Reed to pizda, która sama wie co powinna zrobić ale na każde zawołanie przełożonych skuli sie jak potulny piesek i będzie robić co mu każą

[@Elementalsoli]

ale i tak fajnie że redzi pomyśleli o takim zakończeniu, teraz gracz może sam odpowiedzieć sobie w 100% na pytanie Dexa - "smierc w chwale czy żywot spokojnego człowieka"

[@VirayPL]

zajebisty content robisz

[@marcineks3538]

Dokładnie tak samo bym ustawił zakończenia Phantom liberty A teraz się zastanawiam jeszcze raz bo skoro akcja gry Phantom liberty dzieje się w środku podstawki to ukończenie gry z wyleczeniem V jest moim zdaniem ostatecznym prawdziwym zakończeniem i Redzi być może po to zrobili zakończenia gdzie V w podstawce ginie żeby zostawić sobie furtkę na zakończenie Phantom Liberty choć teraz znów mi się nie zgrywa zakończenie z Nomadami i Panam na basilisku i zakończenie ukryte gdzie V odjeżdża autokarem może by został poruszony ten wątek wgl tak teraz obrazując sobie te 3 zakończenia i łącząc kropki być może V który ma przeżyć ,,2tyg" tak naprawdę zostaje wyleczony i zastaniemy go w kolejnej odsłonie jako postać przyjacielską nowego bohatera kolejnej części Cyberpunka... Gdzie twarz nie zostanie pokazana ale po głosie będzie wiadomo że to V coś w stylu (RDR1 i RDR2) Bo można by było połączyć zakończenie Panam z zakończeniem wyleczenia V mógłby powstać fajny odcinek na temat przemyśleń w tym kontekście jakby ułożyć wszystkie zakończenia hronologocznie żeby V mógł się znaleźć w kolejnej części jaki ta postać przyjacielską naszego nowego bohatera Jest jeszcze jeden temat do zagadnienia co jak tak naprawdę V w kosmosie nie umiera bo nie wiemy co wydarzyło się dalej i jest ucięty rozdział a być może dałoby się to jakoś kontynuować

[@alastor471]

kanonicznym zakończeniem jest V w Mikoshi, aby cóż...w sequelu dostał zapewne nowe ciało z bazowym zestawem umiejętności + zmiana wyglądu i budowanie tożsamości

[@NordSpaceXD]

nie mogę się już doczekać

[@LoreleiSlayer]

Ending Tower jest najbardziej cyberpunkowy, a co za tym idzie najbardziej dobijający. V staje się dosłownie "NPC", generyczną postacią mijaną na ulicy. Przyjaciele ruszyli dalej (Misty, Judy, Panam i Kerry), stoczyli się (River i Victor) albo umarli (Johnny i Jackie). Jedynym jego plusem jest upadek Arasaki, dzięki sabotażowi Yorinobu, ale nie jest to zasługą V. Dlatego wolę DFTR i zakończenie Legendy NC, bo można pomóc Johnny'emu odejść w spokoju, nie zabijając Rogue i wypełnia się marzenie dzielone z Jackiem, mając jednocześnie nadzieję na ratunek ze strony Mr Blue Eyes. Moim pierwszym było Temperance (Umiarkowanie) z dobrą relacją z Johnnym - scena w autobusie łamała serce, ale nawet nie w połowie tak jak Tower, bo jak powiedziała Misty: Gdy wieża upada, nic nie będzie już takie samo. Odejście z Nomadami - czuje dobrze człowiek, ale w głębi jest ta świadomość, że V ma najmniejsze szanse przeżycia właśnie tutaj. Diabeł - zakończenie w którym wygrywa tylko Arasaka, najgorzej, zwłaszcza jeśli dasz się zamknąć w Mikoshi. Takemura jest takim Reedem w tym zakończeniu. No i jest opcja samobójstwa na dachu - opinię zachowam dla siebie.

[@maciejpenner277]

Somi jednocześnie się i tak wypłaszcza po oddaniu jej Myers. Spełnia się najgorszy scenariusz dla niej ,V żyje kosztem wszystkiego i jak się kończy??? Wysłanie na księżyc jest bezpieczne, zabicie w rdzeniu skuteczne.

[@cahirmawrdyffrynaepceallac]

Trzymajcie się

[@marcineks3538]

Tak z ciekawości zapytam ile jest już wszystkich odcinków o Cyberpunku? Czy są planowane jakieś nowe serie z cuberpunkiem?

[@jaroddjl]

Od czerwca zeszłego roku nagrałem ponad 50 filmów z Cyberpunka i... jakieś pomysły jeszcze są. Pewnie trudno będzie utrzymywać takie tempo odcinków cyberpunkowych aż do premiery Oriona, zapewne w pewnym momencie przerzucę się trochę na Wiedźmina po premierze nowej części, a później znowu wrócimy do Cyberpunka.

[@danielmakarewicz8187]

A gdzie jest zakończenie 6 ( nie uratowanie Mayers )?

[@jaroddjl]

To zakończenie jest kompletnie poza rankingiem na najwyższym miejscu, bo wszyscy możliwi sojusznicy w dlc to podłe mendy i lepiej nawet ich nie spotykać 😛

[@NeedOfAdrenalin]

No co pomagam somi, bo wkurwia mnie piesek reed i wielka prezydentka które ma swoje za uszami i zmienia zdanie kogo ściga co średnio 15s. Ucieka se do nowych Stanów i siedzi zadowolona mając wyjebane i czekając na rozwój wydarzeń. Potem dowiaduje się że somi wykiwała wszystkich łącznie ze mną więc mowie jej ze mogła powiedzieć od razu to i tak bym jej pomógł bo wiem jak to jest być w takiej sytuacji, johny propsuje ją i ja Wsm też, zabijam reeda bo mnie straszył więc mu nie ufam i wysyłam ziomalke w kosmos aby na koniec wsm uświadomić sobie że dalej dla mnie nie ma ratunku ale przynajmniej jestem legenda

[@jaroddjl]

Ez? Best ending

[@maciejpenner277]

Johny mówił, że też by się nie zawahał wykorzystać V w razie sprzeciwu. Póżniej zaczyna się go lubić i rozumiesz czemu robił co robił. Z Somi jest identycznie, tylko nie masz pojedyńczych myśli w formie dialogów czy komentarzy co misję, tylko te kilka fundamentalnych wartości umyka ci jak naciśniesz F w nieodpowiedniej chwili. Masz mało czasu, by to zrozumieć. Somi nam zaufała i wyznała pierwszy raz od dawna swoje uczucia. Panicznie bała się odrzucenia, ale czy można się jej dziwić???Pyta cię czy robisz to dla matrycy czy ją rozumiesz, jak nie wybierzesz niczego to i tak ci wyzna prawdę. Jej los po losie nie jest tak oczywisty, ale skoro była skłonna zrobić coś takiego to czy praca u blueeyes nie była lepszym wyborem. Ufa ci także w rdzeniu, gdzie osłabiona LODem nadal próbuje ratować V. Ufa, że zrozumiesz, że pomóc jej odejść to rozwiązanie poniekąd najlepsze w dlc. Wiele zależy od człowieka, ale ogólnie chcemy troszczyć się najpierw o siebie co wyjaśnia , że ten tragizm jest jeszcze większy.

[@bua8820]

Sądzę że największym złolem w dlc jest mayers dlatego nie rozumiem dlaczego uważasz to za plus

[@jaroddjl]

Uważam to za plus w przypadku tego jednego endingu Reeda. Założyłem, że skoro wykonaliśmy perfekcyjnie misję powierzoną nam przez prezydentkę, to raczej jej ufamy i składaliśmy przysięgę. I wtedy dla V, który podjął takie, a nie inne decyzje pochwała od Myers byłaby czymś świetnym.

[@Mistrzu34328]

5000?! Zasługujesz na zdecydowanie więcej. W Polsce jest tak mało ludzi którzy interesują się Cyberpunkiem?

[@marcineks3538]

Wyświetlenia filmów które osiągnęły największy wynik mówią same za siebie 😀

[@ZajebistyGnojek]

Ciekawe :D

[@liq00]

Nie zgadzam się, że V traci wszystkich w zakończeniu tower. Oni się wyprowadzili z NC a nie zerwali z nim kontakt (poza Panam). V poczekać na wsparcie od Kerryego i się przenieśc do np. Polski ;)

[@ArtSky_Com]

To jak to wygląda w podstawce każde zakończenie wygląda tak że Vi ma max pół roku życia i umze a tu w najlepszym zakończeniu żyje ale jaki minus też pol roku? Vi w najlepszym wypadku żyje jako nikt ale Panam i reszta go nie pamięta prawda? Jest zakończenie gdzie Ci żyje.......a nie pół roku Cały czas i ma przy sobie Panam?

[@drunk0ne930]

niestety czy to podstawka czy nie, nie ma dobrego zakończenia w cyberpunku. :/ "Good ending? For folks like us, wrong people, wrong city."

[@szymixoo.]

ty ja wiem ze mineły 4 miesiące ale jak była ucieczka so mi to słyszałem gdzieś ze militech przejął ta rakiete i tak czy siak so mi trafiła do mayers to prawda?

[@jaroddjl]

Wątpię, po zakończeniu z wysyłaniem So Mi w kosmos dostajemy potem mini questa, gdzie otrzymujemy SMSa od Songbird że wszystko się udało i że zostawiła nam prezent w kryjówce, którym jest pamiątka z miasta na księżycu. Więc chyba tam dotarła.

[@szymixoo.]

@@jaroddjl ty masz moze gdzieś filmik z tego questa to sobie go zrobie?

[@dawidzio-zd7dx]

Jak zrobi ending Reeda trzeba wybrac jakąś opcje djalogową??

[@jaroddjl]

@dawidzio-zd7dx wszystko zależy od wyboru po spotkaniu z Hansenem. Albo zaufasz Songbird i masz ending Songbird, albo zaufasz Reedowi i masz ending Reeda

[@dawidzio-zd7dx]

@@jaroddjl dzięki

[@Monte107]

A ja myślałem że na miniaturce jest T-bug

[@Seasui1083]

jak cos to w wyborze zdrady somi tez sie da zdobyc bronie hansena ale tylko revolver i lkm bo noza nieda sie

[@jaroddjl]

No ekwipunek Hansena da się zdobyć chyba tylko przy zdradzie So Mi, bo wtedy mamy walkę z Kurtem, a w przypadku zdrady Reeda walki nie ma, czyli ekwipunku chyba też nie?

[@zembi8331]

@@jaroddjl Da się wrócić na miejsce, gdzie V i Alex rozmawiali z Hansenem jako bliźniacy i tam będzie rewolwer i karabin

[@Seasui1083]

@@jaroddjl oj sr pomylilo mi sie myslalem zeby napisac w zdradzie reeda a napisalem somi ale tak w zdradzie reeda tez sie da zdobyc tylko tak jak pisalem powyzej tylko lkm i revolver a wystarczy wejsc do pokoju w ktorym alex zabila hansena i tam jest takie pudelko z tymi itemkami

[@tomaszsusik9413]

Pierwsze u mnie za pierwszym. Ale zakończenie trochę smutne

[@ok_oki27]

Po maratonie będzie live?

[@jaroddjl]

Postaram się! Jeszcze dam znać, kiedy dokładnie 😉

[@ok_oki27]

@@jaroddjl fajnie że jest jakiś youtuber który tak jak ja uwielbia Cyberpunka i jego loore, śledzę każdy film i nie widziałem żadnej pomyłki. Robisz dobrą robotę.

[@Krystian-nd8ts]

Najlepsze zkaonczenie to Panam i nomadzi, 3 lata w spiaczce utrata wszystkich przyjaciol i zejscie z drogi wojownika juz na zawsze to jest zle zakonczenie

[@Tomcio_boss]

Ranking Zakończeń Cyberpunk 2077 phantom liberty?

[@jaroddjl]

Kurde, dobrzy w to jesteście! 🥳 Jesteś na Discordzie?

[@nojakniejaktak5980]

Wszystkie gry jakie gram to mam najgorsze zakończenie xD

[@justyna6946]

Ja wybralam odeslanie so mi do mayers i poszlam za reedem bo na pewno byl bardziej wierny niz so mi XDDD ale chujowe zakonczenie

[@ArtSky_Com]

Głupszej rzeczy nie mogli zrobić.. Gracie w podstawkę macie pół roku życia pod koniec w każdym praktycznie zakończeniu Odpalacie dlc które chwali się wręcz tym że JEST NOWE ZAKOŃCZENIE i nagle dostajecie na końcu gówno a nie zakończenie.... Tracicie wszystko z dupy bez sensu i logiki.. Nikt nagle was nie pamięta bo? Obrazili się czy o co chodzi? Przecież to jest żałosne jak ZAKOŃCZENIE mass effect 3 głupszej rzeczy nigdy nie widziałem w CyberPunku no może jedną. Cyber-Paszet mi wyleciał z automatu.

[@jaroddjl]

Ja uważam, że to zakończenie bardzo dobrze pasuje do świata Cyberpunka, gdzie po pierwsze nie ma szczęśliwych zakończeń, a po drugie wygrana zawsze uwarunkowana jest kosztem czegoś innego. W nowym zakończeniu V dostaje to, czego pragnął przez całą grę - przeżyć. Niestety kosztem 2 letniej śpiączki i utraty wszystkich przyjaciół. Czy się obrazili? Raczej nie, prędzej pomyśleli, że to V się na nich obraził i odciął się od nich na 2 lata. To bardzo długi okres, przez który bardzo dużo może się wydarzyć i nie mieli powodu przez te dwa lata wiernie czekać, aż V łaskawie wróci i się do nich odezwie. Pewnie przez pierwsze miesiące czekali, ale w końcu trzeba było powiedzieć stop i iść dalej. Widzimy to też w tym, że wszyscy przyjaciele próbowali się skontaktować z V i byli wręcz zrozpaczeni po jego zniknięciu, aż przerodziło się to w złość.

[@Acxer]

Pochwała od Myers to raczej minus

[@trysmen199]

Też miałem to pisać xD

[@jaroddjl]

Traktowałem to jako plus, bo zakładałem, że w przypadku endingu So Mi nie składaliśmy przysięgi, co byłoby jednoznaczne z brakiem zaufania do Myers i NUSA (i wtedy bardziej liczyła się dla mnie pochwała od Johnnego), a w przypadku endingu Reeda zakładałem, że skoro wykonaliśmy perfekcyjnie zadanie do samego końca pozostawiając So Mi przy życiu, to raczej ufamy Myers i NUSA (stąd pochwała prezydentki raczej byłaby dla nas fajną nagrodą)

[@krzysztofkzi2598]

Wszystkie zakończenia są do dupy. Lubię dobre końcówki, a tutaj każda jest tragiczna. Moja to ta z kosmosem, czyli chyba najgorsza, bo nie wiem, czy on tam zginął, czy się zastrzelił, czy kombinezon się rozstrzelnił. Miny V robi, jak przy kiepskim sraniu, nie wiem, czy ginie, czy takie miny robi do ataku na stację. Bezsensu.

[@jaroddjl]

Nie zgadzam się, ale przynajmniej się uśmiałem 🤣 Dzięki za komentarz!

[@krzysztofkzi2598]

Tylko z czym się nie zgadzasz? Każda końcówka to śmierć V, wiec która nie jest tragiczna?

[@jaroddjl]

No bo to, że jest tragiczna, nie znaczy, że jest do dupy. W każdym zakończeniu V coś poświęcił, aby coś osiągnąć. Poza tym... w zakończeniu Widma Wolności V nie ginie.

[@krzysztofkzi2598]

@@jaroddjl przecież go nie leczą. Chodzi o zachowanie świadomości nanpendrajwie? Super życie 😀

[@jaroddjl]

@@krzysztofkzi2598 Nie no, mówię o zakończeniu z dodatku fabularnego. Tam lecisz do kliniki w Langley i faktycznie zostajesz wyleczony, ale budzisz się dopiero po dwuletniej śpiączce i nie możesz więcej używać wszczepów. Więc tu V przeżywa, ale kosztem marzeń.

[@aloxxxpl]

uuuuu

[@pawlopikasso]

10:18 reed i tak dzwoni po kilku dniach proponuje nam pomoc przylatuje av i możemy zdecydować czy jednak oblokujemy nowe zakończenie

[@kuban3009]

Hansen nie miał stopnia generała tylko pułkownika, tak na marginesie