Obalamy mity audio

[@tomaszgebel9038]

Jakieś 40 lat temu bardzo mnie ekscytowały takie rozważania. Moim marzeniem było doczekać się czasów, gdy będzie mnie stać na sprzęt, który będzie potrafił "wszystko". Miarę upływu lat zdałem sobie sprawę, że ilość czynników jakie wpływają na finalny efekt jest tak duża, że nie stać mnie na zrealizowanie marzenia. Na "szczęście", z wiekiem mój słuch osłabł na tyle, że na to co mogę usłyszeć stać mnie. I dobrze, i tak najważniejsze są emocje, które wzbudza w nas muzyka. Ale dyskusji na podobne tematy zawsze chętnie słucham. Bardzo dobry felieton, choć w niejednym "audiofilskim" sercu może zasiać niepokój...

[@interproservice]

Czasem trzeba pójść do filharmonii aby posłuchać muzyki. Bo reprodukcja stereo w domu tego nigdy nie zrobi.

[@radosawblum870]

Dziękuję za rzeczowy i solidny materiał, który przedstawia tematy oczywiste, pozwoli wrócić choćby kilku niedowiarkom na ziemię i słuchać muzyki, a nie tzw. "klocków". Sprzęt jest ważny i dobierajmy go pod swoje upodobania, muzyczne i finansowe, ale nie dajmy się manipulować mitom, to ślepa uliczka.

[@infraceptor4749]

"To, co słyszymy, to jakość naszego słuchania". - Robert Fripp

[@rosandpl]

a jednak przy zmianie głośników słyszymy różnicę

[@nomtbg]

​​@@rosandplróżnice to słychać na tym samym sprzęcie w zależności od pory dnia, zmęczenia, nastroju. Uszy są tylko przetwornikami a wrażenie słuchowe odbywają się w mózgu. Z wiekiem słuch się pogarsza, szczególnie wysokie tony są gorzej odbierane.

[@robertcudny1839]

Grając koncerty od ponad 50 lat Fripp zapewne jest głuchy jak pień.

[@robertcudny1839]

​@@nomtbgDoświadczyłeś tego na sobie?

[@tomaszkot8046]

Wszystkie cd KC co mam są w HDCD a jedna, dodatkowo w DVD-A także coś w tym jest.

[@k2ww]

Komentarz musi być za pracę dla autora, który mocno wspiera świat audio.

[@mathewsz.9608]

Jak zawsze świetny materiał! Dziękuję. Natomiast patrząc na zdjęcia sprzętu podczas słuchania przewinęło się sporo urządzeń firmy Kenwood. Dlatego prosiłbym o materiał o historii marki Kenwood😊 Sam jestem szczęśliwym posiadaczem wzmacniacza i cd tej firmy od 23 lat już i chętnie poznałbym historię tej firmy. Pozdrawiam serdecznie!

[@piotrkrawiec8119]

Jak zawsze, konkret👍

[@luxmea]

Mitem, który przychodzi mi do głowy jest ten mówiący, że im droższy zestaw, tym lepszy😀 Nawet ostatnio gdzieś widziałem kanał na yt wyśmiewający audiofilskie mity. Pozdrawiam!

[@trekkis]

Gorzej kiedy takie kanały pełne są ignorancji i same sieją mity - ala ton składowy.

[@BrodaGRCHW]

Ostatnio oryginalny, z dawnej produkcji TDA2616 z antycznych głośników komputerowych sprawił, że od dwóch miesięcy nie odpaliłem zarówno klasy D, EBL21SE, A klasy na mosfecie z żarówkami zamiast źródła prądu, oraz końcówki z trzema parami 2SK134 i 2SJ49 na kanał. Te 2x12 wat na kanał mi wystarcza, a brzmienie jest na tyle rewelacyjne i uniwersalne, że po prostu cieszę się muzyką.

[@bebokRZly]

O kurde. Ale fajne wytłumaczenie na koniec ;) gdzie sposób współpracy głośnika i wzmacniacza, to de facto wielowymiarowa tablica różnych reakcji na tony i odpowiedzi głośnika na ten ton. Dobre!

[@Kill3rPL]

Jeden z najlepszych kanałów o tematyce audio na yt, czekam z niecierpliwością na kolejny odcinek. Pozdrawiam serdecznie!

[@gregoriannrex5351]

Dla algorytmu 👍

[@armax77777]

Jak zwykle wartościowy materiał. Dz

[@diegodelavega4664]

Panie Krzysztofie, już w latach 80 któreś niemieckie pisemko przemierzyło znane wzmacniacze z rynku. Do rezystancji znamionowej równolegle dołączono 1uF. Niektóre egzemplarze zwłaszcza z głębokim USZ osiągały nie więcej niż 15% mocy znamionowej! Pomysł na oszacowanie możliwości wzmacniacza to pomiar mocy wyjściowej na takim zestandaryzowanym obciążeniu wydaje się niezły. Następny to podanie sygnału prostokątnego na wejście 100Hz, 1kHz i 10kHz no i sprawdzenie jak się on zachowuje przy obciążeniu rezystancyjnym i z dołączoną pojemnością. W tamtym teście wygrały w cuglach Tresholdy w klasie A (Nelson Pass). No i nieźle wypadły NAD i Exposure. O ile pamiętam Marantz PM80 się zblamował. Osoby z wiedzą zapraszam do polemiki.

[@KH-lg3xc]

Pojemnościowo-rezystancyjne obciążenie wzmacniacza audio jest bardzo nietypowe. Przecież prawie wszystkie głośniki mają przetworniki magnetoelektryczne, czyli obciążenie jest indukcyjno-rezystancyjne. Nie rozumiem, po co był taki test.

[@cielakovsky]

@@KH-lg3xc Głośnik nie zachowuje się jak cewka z oporem szeregowym, mimo że się elektrycznie z niej składa - to jest ustrój mechaniczno - magnetyczny z rezonansami własnymi. Dlatego w modelach zastępczych odwzorowujących charakter obciążenia realnym głośnikiem zawsze znajdują się kondensatory (aby mogły istnieć obwody rezonansowe). Druga rzecz: pojemności, choć nie takie duże, masz już choćby w kablu. Trzecia rzecz: zdolność do bezproblemowego sterowania obciążeniem pojemnościowym dobrze świadczy o stabilności wzmacniacza. Jeśli dołożenie niewielkiej pojemności (może nie 1u, ale np. 10-100n) wzbudza wzmacniacz - bałbym się do niego podłączać jakiekolwiek głośniki. @diegodelavega4664 Inna sprawa: przy jakiej częstotliwości to mierzono? 1uF przy 30Hz to co innego, niż przy 20kHz... A taka kwestia: czy te 15% wyciągano dlatego, że dociążało zasilacz, czy zabezpieczenie I-V stopnia końcowego "nie lubiło" przesunięcia fazy? Oto jest pytanie ;)

[@andrzej3511]

"Wieki" temu miałem te kolumny. To były kolumny Philipsa 22AH - MFB 585. Skrót MFB oznacza Motional Feedback. Idea tego rozwiązania polegała na tym, że piezoelektryczny czujnik generował napięcie prawie* dokładnie odwzorowujące ruch membrany i ten sygnał był elementem ujemnego sprzężenia zwrotnego. Autor twierdzi, że brzmiały świetnie... Myślę, że nie miał okazji ich słyszeć. One brzmiały bardzo podobnie do współczesnych boomboxów z, jak ja to nazywam, "pompowanym basem". Przerysowany, rażący sztucznością bas i tragiczne wysokie kłujące uszy jak tłukące się szkło, a nie jak szmer miotełek perkusisty na talerzach. Jeśli miałbym użyć tylko jedno słowo by te kolumny określić powiedziałbym: agresywne. A zaraz potem dodałbym: nieprzyjemnie agresywne. Sprzedałem je czym prędzej napalonemu, snobistycznemu leszczowi za bardzo słoną kasę, bo to panie Philips! Leszcz miał drewniane uszy i był zachwycony. Ja z resztą też. :))) Myślę, że szkopuł tego brzmienia polegał na tym, że element piezo nie dość dokładnie odwzorowywał ruch membrany (właśnie o to prawie* chodzi!) co w efekcie zamiast eliminować zniekształcenia głośnika niskotonowego wynikające z niejednorodności pola magnetycznego w szczelinie obwodu magnetycznego głośnika i mechanicznej bezwładności membrany, wprowadzało piękną paletę nowych zniekształceń, które poprzez układ sprzężenia zwrotnego wzmacniacz rozdymał do niebotycznych rozmiarów. Pozwolę sobie zauważyć, że nikt na świecie po Philipsie nie wziął na celownik tego rozwiązania. Co coś chyba mówi. Wiem również, że czyniono próby realizacji takiego sprzężenia poprzez specjalny mikrofon pomiarowy, ale zdaje się, że i z tego wyszła wielka kicha... W zamian kupiłem, uwaga, uwaga: rosyjskie, a właściwie łotewskie (wówczas Republika Łotewska), kolumny Radiotechnika S 90F. Fantastyczne! Ojjjjjj, długo one u mnie grały. Bardzo długo! Dosłownie do chwili gdy zawieszenie membran się wydarło... No i było po ptokach, bo nie produkowano już tych głośników. A szkoda, bo to były wyjątkowo dobre kolumny.

[@Vigula]

Te łotewskie są obecnie na sprzedaż na olx'ie. 950 pln. Warto kupić? 🤔

[@alt3rnatywa]

​@@Vigula Jezeli lubisz eksperymenty ? To polecam stanąć w pokoju odsluchowym na środku i kilka razy zaklaskać jak w uszach dzwoni to zalecałbym jakieś panele pochłaniająco rozpraszajace w killu miejscach na ścianach 6x a dopiero wtedy brać sie za 3 drożne aktywne zestawy .nie wynalazki z chin polska firma killu inŻynierów dźwieku ma firme Mega acustic ma bardzo dobre panele i kalkulator pomieszczenia

[@Vigula]

@ Czy jakaś pomyłka? Nic nie rozumiem. tzn rozumiem treść ale czemu do mnie? Ja za aktywne kolumny się nie biorę a tak dla info. pokój odsłuchowy mam dobrze przygotowany. Pozdrawiam, V

[@andrzej3511]

@@Vigula Dopóki mają zdrowe membrany głośników brzmią świetnie. Fajny, soczysty bas ale bez przerysowań - taki w sam raz. Przynajmniej jak dla mnie. Niektórzy z punktu wymieniają głośniki wysokotonowe, ale tu radzę być ostrożny - wiele z nich na rynku to "tłukące się szkło". Ja używałem na oryginalnych nieco podkręcają na wzmacniaczu wysokie tony i było na prawdę git. Na zakup radzę ruszyć kuper i pojechać, żeby oblukać stan. Niektórzy sprzedający pozwalają przesłuchać (to zawsze dobry znak). One są zbudowane według starej szkoły: ciężkie, pojemne obudowy, a jeśli zobaczyłbyś magnes głośnika niskotonowego mocno byś się zdziwił. Kolos. Czy warto? wszystko zależy od stanu. Moim zdaniem, jeśli głośniki zdrowe, to warto.

[@diegodelavega4664]

Mam takie Philipsy i zrekonstruowany preamp do nich - musiały być uszkodzone albo niewłaściwie wysterowane. W środku jest regulacja tego basu a zawsze to kompromis : ilość albo jakość. Przypuszczam, że dostawały za duży sygnał. Są trudne do ustawienia w pokoju , ale nieźle znikają.

[@Piqus3]

Reduktor jak zwykle w formie. Moim skromnym zdaniem największym mitem audio jest okablowanie - odpowiedni przekrój przewodów głośnikowych i dobrej jakości przewody sygnałowe wcale nie są gorsze od wynalazków za tysiące złotych. Ale, co ja tam wiem... ;)

[@rosandpl]

kable od spawarki są najlepsze

[@aramis7066]

Ale co ja tam wiem, no właśnie.

[@tomaszsikora5360]

Tak kable z marketu.. Które pewnie nawet nie są miedziane

[@bebbop]

A jak rozpoznac przewody dobrej jakosci?

[@wlodek1981wlodek]

@@bebbop Miernik w rękę i mierzymy rezystancji i pojemność i tyle.

[@kolofakirr]

Teściowa po wszczepieniu rozrusznika serca, jak przyszła w odwiedki to od razu usłyszała różnicę. I do mnie, że nowe zabawki sobie kupiłem. Nie wiedziałem o co chodzi i pytam jej. A ona że, kolumny nowe, bo ładniej grają od starych. Kolumny te same od czterech lat. Nie wiem jakie kable ma ten rozrusznik i czy połączony jest z narządem słuchu, ale rozważam wszczepienie sobie tego urządzenia😂

[@zbigniewzawadzki7528]

Dziękuję i proszę o więcej... ;-)

[@gladar13]

Doskonale jak zwykle 😀

[@taksebrzdekam...1866]

Chętnie obaliłbym mit gramofonów analogowych i jeszcze pewnie z setkę innych mitów... ;-))

[@mariankorek5683]

Dziękuje za materiał

[@zbigniew---1959]

Bardzo ciekawy material Slucha sie z ciekawoscią

[@pawehohmann8171]

Ciekawy felieton. Jakie jest najlepsze brzmienie zestawu audio? Odpowiedzi będzie tyle, ilu jest posiadaczy sprzętu. Sytuacja idealna: specjalny pokój w domu jednorodzinnym, komplet kilkudziesięciu wzmacniaczy z ostatnich 60 lat, słuchawki, kable, gramofony, szpulowe magnetofony, CD, DAT, kilkanaście konkurencyjnych zestawów kolumn. Nie zapominajmy o źródle nagrań: winyle, CD, CD remasterowane, Blue Ray, SACD, kasety, szpule, odmiany streamingów, komputery. Ta zabawa nie ma końca. Ekonomia zmusza do minimalizmu. W końcu trzeba dokonać wyboru. Jeśli się nie jest milionerem. Dochodzi jeszcze sentyment. Ta ulubiona płyta gramofonowa z lat siedemdziesiątych: wciąż komuś w uszach dobrze gra. Sentyment? Oczywiście! A zapach taśmy ze szpulowca? Również. Prywatnie - wybrałem używany zestaw: wzmacniacz plus CD, plus kolumny. Finał. Wiem - jest, był i będzie sprzęt lepszy. Dla mnie ta zabawa się skończyła. Ile płyt CD w domu na półce mogę wygodnie trzymać, wiedząc, że nie jest ich za dużo? Te liczbę też już ustaliłem. Wystarczy. Po prostu. Każde pokolenie posiada własną muzykę, sprzęt, słuchowe nawyki. Mam nadzieję, że nikt nigdy nie będzie umiał tego wszystkiego pomierzyć. A tematy dla Reduktora Szumu? Nie zabraknie - jak ciągle psującego się sprzętu High End. Choć czasem brakuje prywatnych muzycznych pasji Szanownego Autora - ulubionych nagrań, płyt, koncertów, wspomnień z czasów młodości.

[@qbagal963]

Jeszcze jedna sprawa jest istotna na lini akustycznej, przetwarzanie dzwieku ucho - mózg tu też mamy dobrej i kiepskiej jakosci sprzet, ale nie mozna wyminic części na tym sprzęcie.

[@cezaro2336]

Na początku historii audio jako gówniarz kupiłem na rynku głośniki wysokotonowe tubowe 80W i myślę ale będzie grać nie to co w radyjku popierdolka. Podłączyłem i tak słucham coś tu nie halo może trzeba więcej rozkręcić mocy no i tylko z głośników dym poszedl no i po graniu hahaha.

[@tomaszsikora5360]

Najtrafniejsze spostrzeżenia autora są na końcu. Nie wszystko jest jeszcze przebadane😎. To prawda. A dobrze dobrany wzmacniacz do kolumn to podstawa. A i do swoich uszu, czyli odbiornika😉. Jednak nie zapominajmy o źródle i... Połączeniu czyli kablach. Na sznurkach nie grajo... Dobrze😎

[@irekgoczol3078]

Bardzo fajny felieton. Co Pan myśli o systemie SAM firmy Devialet ? Tj. modyfikowanie pracy wzmacniacza pod konkretny model kolumny głośnikowej. Ewentualnie obecne systemy korekcji akustyki pomieszczenia ( oczywiście są to dwie zupełnie inne idee😊). Pozdrawiam.

[@bebokRZly]

Jak masz tyle pomysłów. To raz na tydzień albo miesiąc wrzuć taki felieton! ;)

[@virtualroberto4078]

Dziękuję.

[@leszekbaszak86]

1:30 tutaj należałoby dodać, że wzmacniaczem o małej mocy, który zostanie przesterowany, prędzej uszkodzimy głośniki niż wzmacniaczem o dużej mocy ale pracującym w granicach swoich optymalnych parametrów.

[@zuzannaballada1451]

Czyli gitarzyści rockowi (a heavy metalowi ?)ciągle psują głośniki grając na przesterze?

[@hublanek]

@@zuzannaballada1451 przester w wykonaniu rockowym nie pojawia się pomiędzy wzmacniaczem (końcówką mocy) a głośnikami tylko nieco wcześniej :)

[@kasia.kasia.M]

Świetny material

[@kr1s314]

Dobry odcinek, chociaż pozostawia niedosyt. 🤭 Z jedną rzeczą polemizowalbym - mamy wszystkie możliwe środki techniczne do dowolnie szczegółowych badań nad dźwiękiem. W dobie kiedy starlinki dwustronnie komunikują się bezpośrednio z satelitami, grawimetry wykrywają zaburzenia pola grawitacyjnego spowodowane masą statku a komputery kwantowe sterują spinami pojedynczych cząstek elementarnych nie brakuje nam technologii do dowolnie dokładnego zbadania odtwarzania dźwięku. Brakuje natomiast motywacji, bo producentom i handlowcom dużo latwiej (taniej) promować subiektywizm, ktory z zalożenia jest nieweryfikowalny. Wtedy pieniądze wydaje się na reklamę a nie na biuro inzynieryjne, bo nie potrzebujemy juz poprawiać parametrów, wystarczy klienta przekonać, że on to słyszy lepiej na naszym sprzęcie.

[@MrKosq83]

Najlepsze odcinki na kanale😍😍😍😍😍

[@jarosawbialecki9215]

Jak zwykle materiał na wysokim poziomie.Niestety węikszosc z nas sugeruje sie ceną czyli im drozszy sprzęt to pewnie lepszy.Dobrze ze poruszyl Pan te zagadnienie i jako czlowiek posiadajacy ogromną wiedzę w dziedzinie audio dzieli sie nią z nami.To trochę jak z kupowaniem auta.Dla laika w dziedzinie motoryzacji i mechaniki samochod to samochod byle by ladnie wygladal.Podobnie jest ze sprzetem audio na ktorego jakosc mają wplyw parametry o krorych przecietny kupujacy nie ma pojecia.Czekam na kolejne materialy.Pozdrawiam

[@wiesawc1570]

za moich czasów nie mieliśmy takich problemów a o sprzęcie i parametrach to pod blokiem się kłóciliśmy.

[@jarosawbialecki9215]

@@wiesawc1570 Zgadza sie ja tez te czasy doskonale pamietam.Tosca Zodiak Kasprzak Condor .Przypominaja sie lata mlodosci.Pozdrawiam

[@misterfink1389]

@@jarosawbialecki9215 Cena jest rzeczą uznaniową wg producenta. Nie oszukujmy się elektronika jest stosunkowo tania a prym w jej wytwarzaniu to Azja. Producenci kuszą bryła projektu i laniem wody tzw bełkotu marketingowego na co szczególnie ludzie młodzi dają się nabrać i kupują coś co jest warte kilka stówek za grube tysiące - tak zwany prestiż. Jedyne rzetelne firmy którym ufam i potrafią coś zrobić w rozsądnej cenie to Rotel, NAD, Marantz i muszę pochwalić Yamaha która potrafi uratować budżet udanymi np wzmacniaczami jak model Yamaha as 701, który długi czas pozostaje w produkcji a dobrze dobrane głośniki i rozsądne w cenie przewody mogą zaskoczyć swoją uniwersalnością . Dobrze że są ludzie którzy demaskują absurdy firm audio

[@robertcudny1839]

Zauważyłem, że co poniektórzy przywiązyją nadmierną wagę do parametrów. Jakość dźwięku jest jakby drugorzędna. I co znajomość parametrów daje, kompletnie nic.

[@jarosawbialecki9215]

@@robertcudny1839 Idac tym tokiem rozumowania to w kazdym zestawie glośnikowym jakosc dzwięku z tego samego zrodla powinna byc taka sama .

[@d.d.2673]

Jeden z trików polega na wyrównaniu odpowiedzi częstotliwościowej dla zakresu 0 - 1000 hz (a w sumie nawet od 0 do 600hz), można to sprawdzić poprzez wylaczenie wszystkich tone stacków, equlizerów i innej korekty barwy a nastepnie puscic sinusa zwiekszajac plynnie od 0 do 600hz. Dźwięk powinien utrzymywać się pomiędzy głośnikami najlepiej sztywno w jednym punkcie. Jeśli podczas zwiększania częstotliwości dźwięk krąży z lewej do prawej należy/można lepszym equalizerem (takim jak Pan wspominał w jednym filmie z 30 bandami) zkorygować odpowiedź w danym paśmie częstotliwości, w tedy dźwięk jest miód :). Co do sprzezenia zwrotnego mam teorie (jako budowniczy wzmacniaczy gitarowych) że co prawde poprawiają może liniowość ale zaokrągla to sygnał, nie zawsze jest to pożądane albo może nie w każdym stopniu.

[@Karto86]

Dlaczego tylko dla tego zakresu?

[@MAVIcomPL]

Krąży z lewej do prawej? O co chodzi? Taki efekt daje przesunięcie fazowe i dudnienie, gdy jest różnica częstotliwości. Zmiana głośności obu kanałów zależna od częstotliwości... Nie można jej raczej nazwać krążeniem. Do tego dochodzi akustyka pomieszczenia i tworzenie fal stojących, ale tego żaden equalizer nie rozwiąże.

[@wojciechmotulewicz9299]

Czyli potwierdza się teza, że to głośniki odpowiadają za ok 70% brzmienia. Żadne tam przetworniki w CD, czy co lepsze - cudowne kable w cenie srebra :-) Osobiście przekonałem się o tym już na pocz. lat 90-tych, podłączając do zestawu Tosca 303 + Mildtony 80 jakieś stare radio z niemieckiego szrotu, kupione za 5 marek. Ku mojemu zdumieniu, to sfatygowane radio (odtwarzacz kasetowy, bez Dolby) zagrało tak samo, albo i lepiej, niż mój deck Unitry, wyposażony w układ redukcji szumów.

[@jarekjaras8876]

Wydaje mi się że głośniki czy bardziej kolumny głośnikowe, bo budowa samej kolumny też jest bardzo ważna, odpowiadają nawet za więcej niż te 70% brzmienia.

[@mareku5970]

dawno dawno temu za siedmioma górami rzekami lasami itd. Kupiłem razem z sąsiadem ten sam sprzęt czyli finezja 3 do tego kolumny altus 110. U sąsiada dobrze grało u mnie nie. Przenosiłem to ustrojstwo tam i spowrotem paręnaście razy u kolegi git u mnie jakotako. Stwierdziłem wtedy że to wina mojego pokoju, do dziś nie wiem czy moja diagnoza była dobra. Pozdrawiam.

[@Ortogon_360]

U sąsiada zawsze piwo lepiej smakuje niż pod okiem żony. Może to jest pierwiastek zmiany

[@wojtekc3311]

Finezja 3 i Altusy 110 był uważany za dobry sprzęt, a tak na prawdę tu nie było nic dobrego. Chyba że dźwięk porównywać do tego co się wydobywało z radyjka typu Dana. Inna sprawa że akustykę pomieszczenia potrafi diametralnie zmienić dywan czy zasłony.

[@pilotpirx4252]

Tu chyba piwo sie obala a nie mity audio hehe. Wies tanczy I spiewa a muzyka w tancu nie przeszkadza. Generalnie mowiac drogi sprzet bardziej przeszkadza niz pomaga i lepiej kupic masowke poki nie jest za pozno.

[@Piotr-vn1hi]

​@@Ortogon_360dobre 😊

[@adamkrajewski8191]

Robimy wzmacniacze do współpracy z impedancją a testujemy na rezystancji? To pewnie może chodzić o nieliniowość lub niedopasowanie reaktancji i impedancji wewnętrznej wzmacniacza.

[@rumunpl926]

Jak zawsze świetny materiał ! Pozdrawiam

[@marekm.4249]

Nie do pominięcia jest też psychologia audio-snoba. Jestem przekonany, że dobrze przeprowadzona ślepa próba odsłuchu różnych sprzętów błyskawicznie by obnażyła prawdę na temat złotouchych koneserów dobrego brzmienia. Jakby jeden z drugim nie wiedział czego (i za ile :D) słucha, to wyniki mogłyby być całkiem zabawne. Pewnie z tego powodu nigdy się nie spotkałem z takim testem w wykonaniu jakiegoś uznanego "eksperta". Może jednak słabo szukałem?

[@trekkis]

Faktyczne ślepe próby potrafią skutecznie sfalsyfikować tego typu założenia, aczkolwiek nie typowy odsłuch abx jest faktycznie tak istotny co jednak odczucia długofalowe.

[@mppgrabi]

Lubie Pana słuchać. Ciekawi nie jak Pana sprzęt Wzmacniacz i Kolumny Marzeń... Robił Pan jakieś korekty w sprzęcie?(grzebanie poprawki ) czy... Jednak od samego początku jest wspaniale... i żadnych poprawek nie było potrzeby. ciekawi mnie jeszcze aspekt CD/Winyl. te elementy Pan zmieniał porównywał. Pozdrawiam.

[@Karto86]

Czekamy na kolejne części!

[@robert3501]

kuźwa ja czegoś nie rozumiem- wybierasz sprzęt pod siebie, możliwości finansowe, słuchowe- mieszkaniowe- itp, a całe te bajarzenie o Audio - to o kant stołu obić, co mi z wykresów i cholera wie czego jeszcze, kupuję- włączam i albo pasuje mi brzmieniowo albo nie, jak bym miał kierować się datasheet to koniec końców niczego bym nie kupił :P ...

[@Аняна]

Szybciej byś się zdecydował, gdybyś patrzył tylko w dane techniczne.

[@jasz9545]

Subiektywny odbiór dźwięku zmienia się chociażby wraz ze zmianą ciśnienia atmosferycznego czy np. naszym samopoczuciem, a mało kiedy mamy możliwość przesłuchania kilku wzmacniaczy w jednym miejscu i czasie, więc parametry techniczne do czegoś się czasem przydają.

[@bebbop]

Rowniez mam takie podejscie. Muzyka jest do sluchania, a nie analizowania. Jak ktos chce analizowac to niech zmieni hobby na szachy, albo niech zapisze sie do jakiegos kolka matematycznego, czy fizycznego.

[@wlodek1981wlodek]

@@robert3501 To tak samo jakbyś kupował auto do ciągnięcia przyczepki kempingowej i np kupujesz Opla Astrę 1,4. Nie wnikasz bo najważniejsze że ma silnik i kola się kręcą. Można i tak. A odnośnie wzmacniaczy warto znać chociaż moc, impedancję kolumn i kilka innych parametrów. Nie musisz dawać do laboratorium, nie o to tu chodzi.

[@Edgeofhumansoul]

Ciekawy felieton 👍🏻 Na zdrowie 😄

[@jacekbukaczewski]

kolejny odcinek☺☺☺☺i dzień staje się lepszy😊

[@tonga15]

Przydatny odcinek jak zawsze.

[@Kogotoobchodzi-bz8fb]

Są tacy, którzy kupują parametry, są i tacy, którzy kupują dźwięk. Przykladem wzmacniacza, który ma takie sobie parametry, ale ma dźwięk jest chociażby NAD 3020, który zagra na wielu kolumnach (ale nie zagra na np. na Nubertach 360 - wiem, bo sprawdziłem). Dźwięk, jego jakość to zawsze wypadkowa wzmacniacza, źródła, głośników i pomieszczenia w którym słucha się muzyki. Ważne, by podobalo się sluchaczowi.

[@movecizetodobryfilm]

Kable z Lydla najlepsze 😂

[@PanRysio241]

Super odcinek. Pozdrowienia :D

[@mareks.4637]

Z tymi lampowcami to tak jak z plazmą i LCD. Kocham mojego starego Panasonic-a.

[@lifemusickarma3244]

W punkt

[@RivloGruby]

Dobre porównanie mocy głośnika z mocą żarówki - wiele osób nieznających się na audio niestety tak myśli

[@mariolondon]

Twierdzenie, że słaby wzmacniacz nie uszkodzi mocnych kolumn jest nieco słabe. Łatwo to sprawdzić - wystarczy wziąć Altusy 300 i podłączyć pod trzydziestowatowy wzmacniacz. Następnie przekręcić potencjometr na maksa i wąchać popalone tuby wysokotonowe.

[@janmos5178]

Dobry film.

[@maksiodzidek1]

10/10!

[@szczesliwypolak3160]

Witam. Bardzo fajny temat. Ale zwróćcie uwagę że tak jak każdy ma inny smak tj. różne rzeczy smakują różnie, i widzenie jest różne, tj. jeden widzi zielony, drugi niebieski tak różni ludzie słyszą inaczej. Więc ten sam wzmacniacz dla jednych będzie ok. dla drugich nie. Dawno, dawno temu budowałem wzmacniacze lampowe kilku, kilkunaastowatowe, a potem na tranzystorach 2N** i zawsze liczyła się moc. Pozdrawiam serdecznie wszystkich zainteresowanych.

[@kamil004]

1. Nie do konca sie zgodze, i uzasadnie na logike. Otoz nie tyle moc kolumny ma znaczenie co dobor zawieszenia glosnika do mocy wzmacniacza. Zapewne w domowych warunkach nie ma to znaczenia, ale wybiegajac w bardzo bardzo skrajne przypadki to glosnik ktory ma np. 1000W moze miec twarde zawieszenie, i podlaczajac go pod wzmacniacz 30W nie uzyskamy dobrego brzmienia. Kazdy glosnik pracuje najlepiej w "swoim zakresie glosnosci" i do czego byl przystosowany, troche jak z optymalnymi obrotami silnika spalinowego kiedy generuje najwiekszy moment. Tak mi sie wydaje ze to by bylo lepszym wytlumaczeniem. a moze sie myle, to mnie poprawcie. pozdrawiam

[@cielakovsky]

Ja bym powiedział, że głośnik pracuje najlepiej, kiedy gra możliwie cicho - bo przy małym zakresie ruchu membrany jego nieliniowości zapewne będą najmniejsze. A jeśli gra możliwie cicho, to nie ma większego znaczenia, jaką moc max. ma wzmacniacz :)

[@montechristo6571]

Na kanale nie było jeszcze odcinka o słuchaniu audio na zestawach 2.1, 5.1, 7.1 itp. Czy słuchanie na takim sprzęcie muzyki nagranej w stereo ma sens. Czy tylko utwory specjalnie zremasterowane np. DVD audio.

[@pogodanaprzygode]

Dźwięk stereo w amplitunerze 5.1 emitowany jest tylko przez dwa kanały kolumn przednich i ewentualnie subwoofer. Pozostałe kanały milczą. Zatem amplituner kina domowego zachowuje się wtedy jak zwykły wzmacniacz 2.1 i jak najbardziej ma to sens, o ile sam wzmacniacz i kolumny są przyzwoite. Z kolei raczej nie ma sensu produkować płyt z muzyką stereo zremasterowaną do 5.1, bo przestrzeni się tu nie uzyska, za to interferencje fal kolumn tylnych z przednimi już tak. Przez coś takiego upadła idea kwadrofonii w latach 80-tych.

[@wojciechwilk9166]

Przecież są wydawnictwa sacd w 5.1

[@januszstanowski5994]

Powitać Panie kolego

[@alan_s_737]

Czy będzie jeszcze jakiś odcinek z Panem Jankiem i jego historycznymi anegdotami o elektronice??🙏

[@pogodanaprzygode]

Dołączam się do sugestii. Fajnie by było jeszcze Pana Janka posłuchać.

[@odievppl]

Wspaniały praca

[@korekodwanny2345]

Brakuje możliwości odsłuchu. Wzmacniacz głośniki to można jeszcze zrozumieć. Ale kupno słuchawek po wczesnym ich przetestowaniu jest tak samo niemożliwe A dźwięk jest super subiektywna rzeczą

[@Аняна]

Tylko słuchawek dousznych nie można testować. Te zwykłe pozwalają sprawdzić.

[@pawwir]

Wiem jedno , słabszym wzmacniaczem szybciej uszkodzę głośniki bo slaby wzmacniacz szybciej przechodzi w przestrrowanie.

[@alexwarzecha7725]

Wiele płyt CD jest przesterowanych! Dobry wynyl z lat 70 i 80 ma fantastyczne brzmienie! Jes jeszcze dostępne SACD

[@bartodziejoracz]

Tak ale nowe winyle cierpią na tą samą chorobę. Kiedyś po prostu wkładano w produkcję więcej serca.

[@michaparasol9892]

@@bartodziejoracz Dlatego ja kupuję te oryginalne.

[@wlodek1981wlodek]

@@alexwarzecha7725 Reduktor szumu zrobił film o SACD . Kiedyś myślałem że to super format a okazuje się że materiał źródłowy to takie samo próbkowanie co CD i wracamy do punktu wyjścia.

[@tomt.5799]

Ciekawie jak zawsze. A propos tematów to może coś o korekcji dźwięku (zaczynając od potencjometrów bas/wysokie po korektory graficzne, parametryczne DSP) - czy to zło wcielone czy jednak jest ok.

[@Аняна]

To są rzeczy, których trzeba umieć używać 🙂

[@Karto86]

Parametryczne EQ w domenie cyfrowej to fantastyczne narzedzie :)

[@michalwisniewski8033]

Room correction 👍 👌

[@Аняна]

@@michalwisniewski8033 Oh, no no... no way! 🤢

[@michalwisniewski8033]

@@Аняна czemu nie?

[@adriant9034]

Myślę że sztuczna inteligencja pomoże w konstruowaniu idealnych wzmacniaczy jak i głośników.

[@michalszklarski]

Wydaje mi się ze jakość wzmacniacza można porównać do auta. Jedno ma 500 kg i 100 KM drugie ma 2000 kg i 400 KM. Oba będą przyspieszać tak samo ale gdy obciążymy je pasażerami to to cięższe będzie szybsze. W użytkowaniu będzie bardziej wygodnie i ciche bo niski koszt produkcji nie był głównym piorytetem.

[@kazikklocek3638]

Ostatnio obaliłem w domu mit audio. Przez dwa lata używałem taniego kabla klotz głośnikowego 2x1,5 plus 2x4mm w połączeniu biwiring. Z ciekawości kupiłem znanej polskiej firmy dedykowany kabel do biwiring. Moje zdziwienie było ogromne. W końcu wzmacniacz tranzystorowy zagrał bez sybilantów. Od tamtej pory kupiłem listwe filtrujacą i porządny, ekranowany kabel zasilający. Wszystko trochę poprawiło brzmienie.

[@KarloS_PL]

Te nowe kable mają talkie same wymiary? Z ktorego roku masz instalacje elektryczną?

[@kazikklocek3638]

@@KarloS_PL kable maja podobną grubość, ale maja różnej grubości żyły w środku i kazda jest dodatkowo izolowana. Dodatkowo miedź jest czystsza 6n.

[@bebbop]

​@@kazikklocek3638Klotz to gowno. Tez je mialem kilkanascie lat temu, bo były mocno zachwalane na forach. Ale fajnie, ze sie nawrociles :7 Wedlug mnie WSZYSTKO w audio ma znaczenie. Nawet "glupie" kable. Uważaj na listwy. Wiekszosc wzmacniaczy ich nie lubi. Czesto "siada" wtedy mocno dynamika. Wzmacniacz najlepiej podlaczac bezposrednio do gniazdka w scianie.

[@buncio67]

Dobry odcinek.

[@danielhawkings7680]

Miałem dostęp do CMW500 i z ciekawości podłączyłem posiadaną Yamahę RX-V3900 i randomowego NAD'a z prywatnego serwisu. Nie był to znany model ale niewiele to zmienia. Nie jestem w stanie określić czy jakieś peaki częstotliwości w absurdalnych zakresach (5GHz) cokolwiek zmieniają, jednak nawet w zakresie 0 - 100KHz były różnice na poziomie 20db trwające setki nanosekund. Z racji wykonywanego zawodu raczej wierzę w aparaturę kalibrowaną corocznie. Fizyka nie gra :)

[@Robertrrteam]

Dlatego ostatecznym kryterium przy wyborze sprzętu jest odsłuch, z czym niektórzy próbują czasem polemizować. Jeżeli ktoś jest zupełnym laikiem, nie zna się na pomiarach i parametrach, a chce sobie kupić fajny wzmacniacz, no to po prostu zacznie słuchać i porównywać, a wówczas okaże się, że być może wybrał model o całkiem przeciętnych parametrach? 😉

[@robertnobody3343]

Świetna praca!

[@przemyslawpraski8985]

Tyle się Autor nagadał o mierzeniu wzmacniaczy - przecież to jasne i oczywiste! Proszę wziąć od Mamy parametry pomidorowej, zrobić samemu według nich i zobaczyć czy wyjdzie tak samo pyszna... 😅

[@d.o.b.r.o.m.i.r]

Witam wszystkich. Jestem raczej amatorem i mam pytanie z innej beczki. Chciałbym się dowiedzieć jak dobierać przetworniki przy budowie kolumny w obudowie zamkniętej. Zastanawia mnie jaka moc powinny mieć przetworniki w kolumnie trojdroznej, co się stanie jeśli będą mieć różną impedancję i ostatnie pytanie: czemu jedne woofery mają płaska membranę a inne lejkowatą?

[@wujekcientariposta]

Sama impedencja róznych ścieżek w uproszczeniu nie ma znaczenia, ważne żeby ich efektywność się zgadzała bo każda ścieżka będzie grała inaczej i trzeba będzie stosować tłumiki (co też nie jest totalną katastrofą, są a przynajmniej były dość łatwo dostępne) i żeby zwrotnica obsługiwała ten zakres impedencji . Druga rzecz to generalnie większość głośników ma napisane że zalecanym typem obudowy jest bass reflex, ale to głównie dlatego że jest przyjęte że to najbardziej efektywny rodzaj obudowy, natomiast każdy głośnik (poza jakimś szajsem) o ile wiem może być z powodzeniem stosowany w każdym rodzaju obudowy. Następna rzecz jest taka że obudowy się stroi pod parametry danego głośnika, polecam ściągnięcie programu winisd i obejrzenie jakiegoś tutorialu na youtubie czy czegoś. Nie wszystkie parametry są niezbędne do wyliczenia obudowy, ale bardziej renomowane firmy podają parametry na swoich stronach, nawet aukcje głośników za 50zł z reguły mają przynajmniej te najbardziej niezbędne . W programie wbija się parametry głośnika, zaznacza chyba ptaszkiem jaki rodzaj obudowy chcemy i chyba też jaki rodzaj zwrotnicy zakładamy, ale dawno go nie używałem i wypluwa nam dokładne wymiary wszystkiego i wykres częstotliwości przenoszenia, co możemy potem sobie zmodyfikować częstotliwością strojenia i popatrzeć też jak zmiana czego wpływa na wykres. Fajna zabawka generalnie. Co do kształtu samej membrany to raczej nie ma to większego znaczenia dla użytkownika, poza ciekawostkami z zakresu projektowania głośników przez producenta. Inny materiał pewnie róznie przenosi dźwięk i trzeba zmodyfikować kształt membrany. Tak samo jak mniejszy głośnik może w teorii grać tak samo jak większy ale musi mieć odpowiednio większy skok zawieszenia, itp itd. Może ktoś będzie miał jakieś subiektywne zdanie które głośniki woli, ale to też nie będzie reguła, jeśli nawet nie placebo.

[@d.o.b.r.o.m.i.r]

@wujekcientariposta Czyli dobierając głośniki ich moc- W nie jest tak istotna jak głośność- dB, mam nadzieję że dobrze rozumiem😅.

[@AgentGliniarz]

Swietny odcinek, dzieki za informacje

[@galion59]

Zniekształcenia typu TIM są najlepiej słyszalne przy odtwarzaniu tonów wysokich, powodując ich tzw. zapiaszczenie. aby się ich pozbyć należy przestrzegac kilku podstawowych zasad. Najważniejsza z nich to redukcja wzmocnienia napięciowego w pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego maksymalnie o 30dB, czyli 30 razy. Jeżeli mamy wzmacniacz o wzmocnieniu 30V/V w pętli zamkniętej, to wzmocnienie tego wzmacniacza w pętli otwartej nie powinno przekraczać 900V/V. W klasycznym stopniu mocy mamy dwa stopnie napięciowe, które powinny mieć wzmocnienie 30V/V każdy. Aby takie wzmocnienie uzyskać należy stosować lokalne ujemne sprzężenie zwrotne które zmniejszy wzmocnienie tych stopni do zadanych wartości. Mam tak przerobiony wzmacniacz mocy i brzmi on znakomicie.

[@wlodek1981wlodek]

Jaki to model wzmacniacza ? Czy masz swój kanał lub stronę?

[@kr1s314]

ze zniekształceniami typu TIM uporano się już dawno temu, wystarczy pilnować, by czas narastania (slew rate) nie był jakoś patologicznie wysoki, głównymi winowajcami bywają częstotliwość przejścia tranzystorów (obecnie rzadko kiedy to problem) i zbyt duże pojemności użyte w kompensacji częstotliwościowej.

[@pokrec]

Znam takich, co muzyki zamiast słuchać przez kolumny, to oglądaja na oscyloskopie.

[@baranosiu]

Usłyszałem kiedyś taki dowcip/zagadkę: - Czym się różni meloman od audiofila? - Meloman używa sprzętu do słuchania muzyki, a audiofil używa muzyki do słuchania sprzętu :D

[@trekkis]

Jedno nie wyklucza drugiego. Przebiegi potrafią pokazać wiele ciekawego. Gorzej kiedy ktoś słucha sinadów zamiast muzyki, bo te wartości nie mają żadnej.

[@landofpc]

No to ja mam pytanie i uwage co do 1 zagadnienia, moc wzmacniacza i kolumn, tzn. od drugiej strony bo Pana definicja jest w 100% prawdziwa tylko czy producenci kolumn nie zawyzaja tego parametru? Tzn czy na wiekszosci kolumn ktore maja np. 100W wzmacniacz podajacy im na stale wlasnie tyle to nie bylo by za duzo? Tzn takie altusy 200 gdyby dostaly 200W to by zaczely trzeszczec. (pamietam kiedys 140tki mialy dosyc juz na wzmacniaczu 60W)

[@audiofil105]

A może wzmacniacz 60W miał dosyć i obcinał wierzchołki sygnału?

[@piotrk5692]

To że trzeszczały to pewnie wina wzmacniacza, który pracując prawie na 100% swoich możliwości produkuje masę zniekształceń. Paradoksalnie łatwiej spalić głośniki słabszym wzmacniaczem

[@landofpc]

@ zdaje sobie sprawe z tego ze wzmacniacz tez moze nie wyrobic ale mi chodzi o sytuacje w ktorej kolumna dostanie tyle mocy od wzmacniacza ile podaje producent ze to jest jej max, Ja mam wrazenie ze zadna by tego nie wytrzymala, ale moze sie myle. Daliscie kiedys altusom 300-ta 300W? albo 140-tkom 140W? Mi sie wydaje ze te parametry sa zawyzone przez producenta.

[@trampolinek1]

profeska

[@krzysztofszypowski5769]

A co ze wzmacniaczami w klasie D oraz zasilaczami impulsowymi do nich, bo zamieszanie jest wielkie?

[@trekkis]

A co ma być? Klasa D faktycznie brzmi bardzo dobrze, choć obarczona jest od strony technicznej ogromną dystorsją kluczowania (o której z jakiegoś powodu się nie mówi). Uznawaną jednak za Not audible - choć może zależeć dla kogo. Tak czy inaczej, radzi sobie bardzo dobrze i o wiele ciekawiej niż współczesna, niestety skrajnie nudna i nijaka klasa AB. Natomiast współczesne zasilacze Impulsowe różnią się jakością drastycznie między sobą i potrafią mieć ogromny negatywny wpływ na działanie sprzętu audio, ale i z kolei te lepsze, a aktywnym tłumieniem są wprost lepsze od zasilaczy liniowych.

[@tomek230475]

Fajne to było.

[@rs-qq3os]

Przydał by się kolejny odcinek audio voodo :)

[@vinegardrinker5159]

Panie Krzysztofie, nieraz w w recenzjach brzmienia wzmacniaczy mówił Pan że dźwięk jest przyklejony do głośników lub po włączeniu czy wyłączeniu czegoś tam, odkleja się od głośników. Ciekawe jaki parametr jest za to zjawisko odpowiedzialny i czy jest mierzalny ?

[@edwardpopow9498]

Plastrowatość fal dźwiękowych.😁

[@pogodanaprzygode]

Za "odklejenie" się dźwięku od kolumn odpowiadają tzw. "dodatnie harmoniczne". Szukaj w sieci pod tym hasłem. Wilk Audio Project na swoim kanale coś mówił o tym. Dla mnie to jest czarna magia.

[@bebbop]

​@@pogodanaprzygodeJesli rzeczywiscie tak jest to wyjasnialoby to dlaczego niektorzy preferuja wzmacniacze lampowe.

[@norbi7842]

Wystarczy kupić kable głośnikowe od van den hu(j)la za 300k i generator fal skalarnych i możesz słuchać perfekcyjnie brzmiących kolumn z wysypiska za 10pln. 100% prawda autentyczna

[@lifemusickarma3244]

❤❤

[@piotr4838]

Hahahha

[@wlodek1981wlodek]

@@norbi7842 Są też kable kierunkowe, jak się pomylimy to elektrony będą płynęły z głośnika do wzmacniacza. 😊😁

[@misterfink1389]

Mam kable Nordosta i VdH , zdecydowanie Nordost, niestety USA mogą znacznie więcej

[@michaparasol9892]

Ja czekam na rozpoczęcie wstrzykiwania izotopów radioaktywnych (takich jak w PET) w tor audio. Wytwarzane przez nie pozytony rekombinując z elektronami na pewno wprowadzą nas na wyższy poziom audiofilskiego bzika. A jaka uczta z takim dźwiękiem.

[@TD-ee5pi]

Super :)

[@skoda110]

A do jakiego wzmacniaca moge podpiąć żonę?

[@jakubsiwik846]

mocnego. A na wejście najlepiej najlepiej puścić jakiś przebieg sinusoidalny

[@tow.JanWinnicki]

Najlepiej do takiego który ma łatwo dostępny przycisk MUTE. Serwus!

[@jacekmikolajczuk8867]

Do murzyńskiego najlepiej.🙃

[@trekkis]

Pomiary często są calkowcie bezwartościowe, głównie na etapie daca. Co z tego że mierzą się świetnie jak wszystko to produkt obróbki i przetworzenia przez jedno bitowe układy Delta Sigma. Natywny r2r bez konwersji do dsd zwyczajnie brzmi o wiele lepiej, pomimo że pomiary pokazują odwrotnie. Pomiary szczątkowe na syntetycznych sygnałach nie przekazują tak naprawdę niczego. Dźwięk wynika ze złożonego zachowania fali w osi czasu, syntetyczne pomiary w ogóle nie odnoszą się do tego i nie oddają niczego. Thdn/sinad to najczęściej bzdury. Sprzęt z takimi samymi parametrami może dawać całkowicie inny efekt niezależnie od głośników - wystarczy zestawić fale na wyjściu (lub zestawić spektrum). Mają inny przebieg. Wzmacniacze lampowe nie wszystkie mają sens bo niektóre... Są przezroczyste. Nie wnoszą żadnego efektu, żadnych dystorsji, jako takie są stratą czasu.

[@januszcichanowski4024]

panie krzysztofie gdzie moge do pana zawieźć sprzęt do naprawy??

[@MrPadre1988]

Mam małe pytanie czy jak mam amplituner który na 4 wyjścia na głośniki to można mieć np 2 pary od innego producenta, np 2 sztuki Philips i 2 Panasonic. Nazwy są przykładowe. Pozdrawiam serdecznie 😉

[@arcyprzedni]

No i tym ostatnim dodałeś paliwa do audiovoodoo 😂

[@marcinderusa1596]

Zapomniałeś o czymś bardzo ważnym jeśli chodzi o kolumny za mocne dla wzmacniacza,otóż chodzi o przester spowodowany właśnie tym że jest za mało mocy płynącej do głośników co bardzo łatwo może uszkodzić głośniki szczególnie wysokotonowe a i wzmacniacz też dostaje po dupie,przy takich mocach gdzie wzmacniacz jest dużo słabszy od głośników bardzo łatwo osiągnąć przester który oczywiście od razu słychać i wtedy należy szybko ściszyć muzykę do poziomu w którym już nie ma przesteru,jest to na tyle ważny temat że końcówki mocy estradowe wyposażone są w limitery które skutecznie nie dopuszczają do przesterów ,świetnie to działa np w klasie D od qsc czy beringher,oba mają ten sam limiter...każdy kto się na tym zna powie ci że lepszy jest dwa razy mocniejszy wzmacniacz od głośników niż odwrotnie...tyle twojej teorii,a jak pytałem cię o pomoc w sprawie brumu to napisałeś że nie jesteś jasnowidzem czy coś w tym rodzaju....

[@globan8]

Nie jestem żadnym znawcą w temacie elektroniki, czy audio (czyt. jestem zwykłym ubogim hobbystą, który podłączył Teslę WS 350 do PC'ta i starych kolumn GEC S1613, których głośniki pokleił mu kumpel z podwórka, i cieszy się, że Meshuggah z plików o bitrate'cie rzędu 1000 kb/s brzmi wreszcie czysto i słyszy na tym zestawie różnicę, pomiędzy tą samą muzyką w 320 kb/s). Mimo tego ośmielę się podrzucić tu pewną "poradę", którą zasłyszałem kiedyś od byłego gitarzysty Recydywy i Budki Suflera - Krzysztofa "Wojskowego" Mandziary. Brzmi ona "Dobry sprzęt nie zawsze jest ciężki, ale ciężki sprzęt zawsze jest dobry." Ciekawi mnie, jakie przemyślenia nasuwa to bardziej doświadczonym z Was w tym temacie.

[@cielakovsky]

Myślę, że to zależy, do czego taki sprzęt miał być dobry. Jeśli szykowała się zadyma po koncercie, to p. Mandziara miał absolutną słuszność ;) A serio, to fakt - jeśli coś jest ciężkie, to z jakiegoś powodu tak jest :D

[@gryfwald3168]

Wszystko zależy czy ważna dla nas jest wierna reprodukcja dźwięku (monitory studyjne), czy subiektywne odczucia odsłuchowe (skomplikowane kombinacje doboru trwające całe życie). Ja mam kilka par lepszych i gorszych monitorów bliskiego pola i dwa zestawy ze wzmacniaczami lampowymi (tranzystorowe i to te "kultowe" leżą w szafie. Z mojego (nie jestem audiofilem - współczuje tym ludziom) ponad 40 letniego aktywnego i pasywnego doświadczenia w audio najbardziej to właśnie wzmacniacz robi robotę!

[@clasterone1]

40 lat dochodziłeś do błędnego wniosku, nieźle. Ale w końcu człowiek uczy się przez całe życie. W zestawie audio najważniejsze są głośniki (70%), później wzmacniacz (20%) i reszta. Amen

[@bebbop]

​​@@clasterone1KAZDY element jest tak samo wazny. Jeden, najgorszy element bedzie ograniczal reszte i nie uslyszysz w pelni ich mozliwosci. Jak myslisz, ze glosniki za 5 tys, zagraja Ci super ze wzmacniaczem za 1 tys to sie grubo mylisz. Jak kolumny potrafia grac przestrzennie, a wzmacniacz gra plasko to kolumny tez Ci zagraja plasko. Zostana ograniczone przez wzmacniacz. Tak samo jest z reszta. Jak masz plasko grajace zrodlo to kolumny i wzmacniacz Ci nie pomoga, bo od poczatku masz zwalony sygnal i wzmacniacz i kolumny w zaden magiczny sposob juz tego nie naprawia. Niestety w audio WSZYSTKO ma znaczenie.

[@clasterone1]

@ Nie siej niepotrzebnego zamętu.

[@bebbop]

@@clasterone1 Pisze tylko, ze zabierasz glos w temacie o ktorym nie masz pojecia.

[@tomaszsikora5360]

Osobiście miałem lampowy wzmacniacz.. Od autora😎 nie grało dobrze u mnie... Ale to nie wina konstrukcji. A kabli i zadużych kolumn.😎 U znajomego grało o wiele lepiej.

[@andrewpegaz9020]

Ale jak zmierzyć ludzkie Ucho? Pozdrawiam

[@lt9004]

💯👍

[@zundrik]

Panie Reduktor Szumu jak prawidłowo dublować sygnał z przedwzmacniacza do dwóch końcówek mocy (bi-amping) ,pozdrawiam .

[@jacekmikolajczuk8867]

Powiem Ci jak: srak.

[@zundrik]

@@jacekmikolajczuk8867 Ciebie się nie pytałem pijaczku .

[@diegodelavega4664]

Wystarczą pasywne rozgałęźniki Cinch M na 2 cinch F. Każdy preamp ma dostatecznie niską impedancjję wyjściową by wysterować wejście końcówki mocy.

[@antinevon75]

Istota sprawy tkwi chyba właśnie w tym, że głośniki nie są objęte sprzężeniem zwrotnym. Wzmacniacz wbudowany w kolumnę z aktywną zwrotnicą i sprzężeniem zwrotnym obejmującym głośnik byłby bliższy ideału niż obecny wzorzec wzmacniacz + kolumna z pasywną zwrotnicą.

[@cielakovsky]

Pojawi się kolejny problem - mikrofony, którymi tę muzykę nagrano, też były poza pętlą ;)

[@adrianegowski5012]

Ze wzmacniaczami akurat się ciężko mi się zgodzić. 1. 30w nie starcza w domowych warunkach, chyba, że ktoś ma super skuteczne kolumny. 2. Interakcja z kolumnami - niezależność od obciążenia jest jednym z parametrów... Mierzymy to w bardzo prosty sposób aplikując symulowane obciążenie złożone. Jak wzmacniacz wpływa na nieliniowość zawieszenia lub zjawisko Dopplera w kolumnie? 3. A co z zachowaniem w przesterach? W transjentach może być to problem zwłaszcza dla 30W wzmacniacza ;) 4. Szerokie pasmo to raczej wada niż zaleta. 5. Producenci podają THD kolumn(np.KEF), recenzenci mierzą IMD. Generalnie korelacja z pomiarami jest całkiem wysoka. Dobrze mierzący się wzmacniacz == dobre brzmienie. A uwagi co do brzmienia pojawiające się na forach zazwyczaj znikają po podejściu do ślepych testów. Założenie ze wzmacniaczami zawsze było takie, że jeśli dwa wzmacniacze są zrobione dobrze i mierzą się dobrze, to będą nierozróżnialne. Jeśli mamy dwa kiepskie wzmacniacze (np. Lampy) to rozrzut dźwięku może być spory. Ja przynajmniej nie znam udokumentowanego ślepego testu dwóch wzmacniaczy, gdzie udowodniono różnicę. Chętnie bym się z takim zapoznał. Fajnie byłoby kiedyś poruszyć różnicę w dźwięku DAC przez Intersample overs. W świecie upsamplujących CD i highendowych daców, które lecą na przesterach... warto wiedzieć.

[@trekkis]

1. Starcza bez problemu, bo porządny system musi mieć suba, nie ma opcji by go nie było, a ten ma własny wzmacniacz i odciąża ten podstawowy jak i same głośniki. Tym samym można zastosować klasę A, i niskie moce wystarczają. Ślepe testy w praktyce sprawnie obalają mity wynikające z bzdurnych u podstaw pomiarów. Ale jeszcze pełniej - odsłuch długofalowy. Dużo ważniejszy niż sztucznie wykreowane warunki. Żadne porządne dac na żadnych przesterach nie lecą, a stopnień oversamplingu możesz kontrolować. Przy czym akuret ten czynnik nic nie znaczy wobec samej topologii dac czy nawet wobec użytego filtra. Szkodliwa jest bardziej konwersja do dsd stosowana przez jedno bitowce i zastosowane tam techniki przetwarzania.

[@adrianegowski5012]

@trekkis Lol

[@michadanielw9936]

Silnik elektryczny akurat może mieć więcej wspólnego z głośnikiem niż żarówką - minimalnie pobiera tyle, żeby się kręcił a maksymalnie więcej niż w nominale

[@blackIwaterIpark]

👍👍