Niesamowicie doceniam Twoje starania w łączeniu ludzi w tych czasach. Gdy mówisz, że masz głęboką wiarę w to, że wyjdzie ta sytuacja w Polsce na dobre - pojawia mi się tej nadziei chociaż odrobina. I ekstra jest to, że jesteś jedną z niewielu osób w internecie, które potrafią patrzeć na temat z obu stron i odczuwać empatię do obu stron
@robdob53504 жыл бұрын
We wszystkich moich szkołach, w czasach edukacji religia służyła do spisywania innych przedmiotów ^^
@Johneczek4 жыл бұрын
Miałem to samo, a gdy była ostatnią lekcją, to mnie nie było 😋 Tylko przez zbyt dużą liczbę NN musiałem podpisać kontakt w 3 LO 🤣
@robdob53504 жыл бұрын
@@Johneczek o nie! Xdd wiem o co chodzi. W trzeciej klasie miałem ostatni niemiecki. Przez zjeba pisałem maturę rok później, bo nie pozwolił mi napisać komisyjnej z całego roku. 90% nieobecności.
@robdob53504 жыл бұрын
@@Johneczek a no i średnia ocen wychodziła 3,5, więc jak na mój niemiecki i stosunek do tego faceta i samej lekcji, to w chuj wyjebiście. Uwziął się, bo inni z którymi wychodziliśmy pisali wszystko- jak trzeba. Zawsze było tak, że na niemieckim zostawały 4-5 osób z 22. To w ogóle wkręty wchodziły, że ta klasa jest tak skonstruowana, że ludzie są na liście, ale w sumie ich nie ma i nie można ich jeszcze wykreślić, ale większość nie chodzi Xdd Typ był zjebany, że szok...
@robdob53504 жыл бұрын
Ogólnie gość wyglądał też jak z cyrku, bo miał zeza, okulary jak denka, jak Stępień (13posterunek), przez które w ogóle nie patrzył, bo nosił je na końcu nosa, włosy w uszach i na uszach- na małżowinach w sensie (pierwszy raz coś takiego widziałem), normalnie kłaki sterczące, długie, jak u zwierząt. I nie wyolbrzymiam! No i wisienka na torcie: głowa idealnie równo przedzielona na pół. Po jednej stronie białe włosy, po drugiej czarne. Na początku myślałem, że ten zjeb się tak farbuje. A on tak osiwiał XxddDDddddd
@Johneczek4 жыл бұрын
@@robdob5350 Heh takiego z zezem to miałem profesora z fizyki na studiach, nie pamiętam jak się nazywał, ale jak brał kogoś do odpowiedzi to było mniej więcej tak... - Na to pytanie Pan mi odpowie - sala cisza - tak Pan... - cisza - Pan w zielonej bluzie - Aaaa (koleś z innej części sali) xD
@gurciu4 жыл бұрын
Krzysztof! Twój RiGCz w ostatnim czasie ciągle rośnie! Jestem Twoim równolatkiem, katolikiem wierzącym, praktykukacym, sceptycznie myślącym o instytucji kościoła. Dziękuję Ci za ten film bo choć ja nigdy nie doświadczyłem "konfliktów religijnych" to wielu moich znajomych i owszem. Promujesz tu bardzo mądre i wyważone podejście i chwała Ci za to!
@aemaful4 жыл бұрын
Ja mam totalnie różne doświadczenia z religią w szkole. Miałem zajęcia z fanatycznym starym dziadem katechetą wciskającym pis w każdy wątek, a miałem też genialne zajęcia z młodym księdzem gdzie każda strona dyskusji była uszanowana.
@Nitoria.4 жыл бұрын
Właśnie, liczy się to jak się naucza, a nie czego trzeba nauczyć. Dobry nauczyciel to clue... nawet jeśli podstawa programowa to dno
@pawekazmierski15004 жыл бұрын
Ja nie chodziłem. Trochę byłem przez to piętnowany, ale było nawet ok. A teraz w szkole średniej nie jestem jedyny. Wreszcie luz
@meanpersona46864 жыл бұрын
Ja miałam w liceum księdza, który mówił, że na każdego nowego Wiedźmina musiał kupować nowy komputer. Ale podejmował się dyskusji z ludźmi, którzy chodzili na zajęcia z trochę mniejszym entuzjazmem i raczej nie krytykował nikogo za to, że "za słabo wierzył" albo nie wierzył. On z nami rozmawiał bardziej o tym jak być dobrym człowiekiem nawet bez Boga. A poza tym był śmieszek i chodził z nami na religii poza teren Liceum na spacery i nie wpisywał ocen (jedynie takie fantomowe 4,5,5, żeby mógł wystawić), bo twierdził, że nie będzie kogoś punktował za to jakie ma poglądy.
@psychodelicznaowca4 жыл бұрын
Dla mnie problemem jest w ogóle obecność katechety/księdza w szkole nawet jeśli to super człowiek 🙆🏻♀️ Co innego etyka, tam też można mówić o chrześcijaństwie, ale bardziej obiektywnie.
@aleksiak23264 жыл бұрын
Krzysztof k czy to k to krawczyk.
@nataliam17254 жыл бұрын
"To nie jest atakiem na religię, że ktoś nie chce w niej uczestniczyć" Dokładnie tak!
@Psychoklasy4 жыл бұрын
Bardzo bym naszemu krajowi życzyła, żeby były dwie godziny tygodniowo zajęć związanych z psychologią. Treningi komunikacji, rozmowy na temat emocji , wiedzą na temat procesów poznawczych, nauka analizy informacji w internecie i setki innych tematów MARZENIE ❤️
@Psychoklasy4 жыл бұрын
@@marysia5365 pomarzyć zawsze można :D myślę, że masz rację jeśli chodzi o obecny stan naszego kraju, chociaż w niektórych krajach są podobne lekcje się odbywają więc nadzieja istnieje! Dużo też zależy od nauczycieli, słyszałam że nasze filmy już pojawiły się na lekcji WDŻ, uznaje to za mój sukces :P
@Magdalena-bv3ki4 жыл бұрын
@@marysia5365 no, myślę, że ładnie było by z większą ilością osób to życzenie przedstawiać szanownej władzy do tego czasu, niż stanie się skutecznością.
@Magdalena-bv3ki4 жыл бұрын
@@marysia5365 No tak, wielka racja. Tylko tyle, że jeśli tak ma kiedyś być, musi gdzieś się zacząć. W moim otoczeniu, i chociaż celowo nie rozmawiam o tym, z góry już wiem, że 10 osób miało by taki sam pogląd, że fajnie by było mieć takie lekcje od dziecka. Bo na to przypadkiem natknęliśmy. I to, ze tutaj spotkałam dalszych takich, budzi we mnie uczucie, że może coś mogłoby się wkrótce zmienić.
@natalialipowicz95254 жыл бұрын
Święta racja! Brakuje nam umiejętności komunikacji i radzenia sobie z emocjami.
@Sowa564 жыл бұрын
"naszemu kraju" - A skąd Ty dziecko jesteś, że pisać poprawnie nie potrafisz?
@wiejak14 жыл бұрын
Jestem księdzem i bardzo ci dziękuję za to wideo. Zgadzam się z twoimi przemyśleniami w 100 procentach. Sam uczę religii w liceum i staram się nikomu nie mówić, jak ma żyć. Każdy ma prawo do własnych przekonań i wyborów. Najważniejsze, to życzliwie rozmawiać i się szanować. I wiem, że (niestety) ze strony instytucji, do której należę, często tego szacunku dla Innego brakuje.
@zamszyc14 жыл бұрын
To moze nie warto dla takiej Instytucji pracowac ?
@wiejak14 жыл бұрын
@@zamszyc1 Pomimo wszystkich krzywych akcji, zaściankowości polskiego Kościoła i dogmatyzmu, który często odrzuca myślących inaczej, ja wciąż wierze, że to nie tylko instytucja, a rzeczywistość, w której mogę doświadczyć tego, co dla mnie najważniejsze.
@dotioli72784 жыл бұрын
Brawo. Udało Ci się. Merytorycznie i w punkt, a jednocześnie pokazując naszą najlepszą cechę narodową z której słyneliśmy kiedyś- tolerancja. Niestety teraz jesteśmy tolerancyjni tylko dla tych co myślą tylko tak jak my. I to jest straszne.
@dorotaxxx94424 жыл бұрын
@Wolnościowiec Jakie pobicia?
@luki51354 жыл бұрын
Wtedy kiedy byliśmy tolerancyjni nie było ateizmu
@kosmopolitanna4 жыл бұрын
Krysztofa szanuję za kulturalne przedstawienie swojego stanowiska, za ciekawe innowacyjne filmiki na YT itp na przelomie ostatnich lat.Jesli chodzi o religie w Polsce to faktycznie jest to specyficzny klimat, a kosciol może być odbierany jak watpliwej jakości wartość bo zmaga się z dysfunkcją i nie jest idealny ale podobnie jak i rodzina! Wiekszosc Polaków nie miało idealnej rodziny ale przynajmniej ja do takiejrodziny chciałam powrócić po 10 latach zycia na obczyznie.I widzę oczywiscie traumy oraz wyrazniej ale to przynajmniej pozwala mi na prace nad sobą, nie uciekam już tylko, żyje w swojej ojczyźnie i tu naprawiam swiat, swój swiat robie lepszym i mam nadzieje ze przez to jak ja rozeznaje swoje talenty i wartość mogę przydać się innym. Pozdrawiam wszystkich wracających do Polski.
@Kings83734 жыл бұрын
W przeżywaniu religii i rytuałów w Polsce odrzuca mnie to że ludzie 'odhaczają' uczestnictwo w tych rytuałach jako najważniejszą część wiary. Im więcej chodzisz do kościoła tym lepszym katolikiem jesteś. W swoim życiu spotkałam wiele osób, zwłaszcza w małych społecznościach (jako że do czasu studiów chodziłam do szkół na wsi i w małym miasteczku) które mają bardzo okrutne poglądy. Każdy, kto nie pasuje do ich standardu jest obrażany i krytykowany. Ludzie stoją przed kościołem i rozmawiają, plując jadem i nienawiścią a po rozpoczęciu mszy powtarzają 'kochać bliźniego swego', z tym że w ich zachowaniu nie ma tej miłości i refleksji nad własnym zachowaniem wobec innych.
@piotrzontek11774 жыл бұрын
Zgadzam się z tobą, że tak jest, powinno być tam zdecydowanie więcej szacunku
@TrockeyTrockey4 жыл бұрын
Nie rób propagandy. Byłem setki razy na mszy i chyba nigdy nie słyszałem żeby ktoś pluł jadem. Jesteś zła i na siłę przejaskrawiasz.
@annan64794 жыл бұрын
@@TrockeyTrockey To że ty nie słyszałeś to nie znaczy że inny nie słyszał
@Kings83734 жыл бұрын
@@TrockeyTrockey w takim razie cieszę się że miał Pan znacznie lepsze wspomnienia związane z kościołem. Ja również przez lata chodziłam na msze ( nadal czasem chodzę z szacunku dla moich śp. dziadków) i ksiądz w mojej rodzinnej parafii niedzielne kazania wykorzystywał by obrażać każdy inny system wartości Dorośli wśród których się wychowałam podchwycali to - i mówię tu również o moich rodzicach, ponieważ uczestniczą we wszystkich mszach i nabożeństwach jednak ich opinie są nafaszerowane nienawiścią wobec wszystkiego co im obce. Żarciki z osób innego pochodzenia etnicznego są na porządku dziennym i nie będę wymieniać wszystkich wyzwisk które usłyszałam pod adresem osób LGBT. I ponownie podkreślę - członkowie mojej najbliższej rodziny mają o sobie bardzo wysokie mniemanie właśnie dlatego że chodzą do kościoła. Inni którzy nie podzielają ich sposobu bycia są gorsi. I nie wiem kto ponosi w tej kwestii winę. Czy jest to ksiądz proboszcz z parafii moich rodziców? Czy może ogólnie bardzo zdrewniałe i starodawne podejście kościoła jako instytucji do wszystkiego co nowe? I ja nawet nie odeszłam od kościoła. Nadal uważam się za osobę wierzącą jednak sądzę też że kościół w Polsce musi przejść poważne reformy ponieważ w ten sposób nie jest w stanie funkcjonować.
@TrockeyTrockey4 жыл бұрын
@@Kings8373 , może akurat jesteś w takim środowisku "toksycznym"? Ja mam kontakt z katolikami, i te osoby które znam, większość to osob pozytywne. Zresztą ponieważ krytyka Kościołą i Państwa narasta, generalnie, zacząłem się temu przyglądać. Wniosek mam taki - ludzie potrzbują kogoś do bicia, na kogo mogą wywalić negatywne emocj. I może to być to ktoś inny etnicznie, albo Kościół, czy Państwo. Inaczej mówiąc - ten wzrost mody na "pretensje do", to widzę jako problem samych rzekomo pokrzywdzonych. Moda na spychanie krzywd na kogoś. P.S. Chciałbym poznać Twoją rodzinę i przekonać się czy jest tak jak mówisz.
@MrSzymek9854 жыл бұрын
W moim gimnazjum, katechetka spowodowała całkowite odwrócenie się od kościoła jako instytucji i nie tylko. Chodziłem ubrany na czarno, bo lubiłem cięższe brzmienia, wcześniej miałem same 5 z religii, ale tu pierwszego dnia cała klasa musiała się za mnie modlić, bo steruje mną szatan, kazała mi wstać, a reszcie się modlić na siedząco normalnie.
@Filmowiec_Apollo4 жыл бұрын
XD
@adamdedan73854 жыл бұрын
mam pytanie bo ja tak w ogóle nie w cięższe brzmienia, czemu słuchanie takiej muzyki sprawia że chodzi się ubranym na czarno, w sensie jakby ktoś lubił muzykę a nie preferował tego koloru to już nie może czy jak bo trochę nie rozumiem o co z tym chodzi xD
@MrSzymek9854 жыл бұрын
@@adamdedan7385 Jest to związane z występowaniem zjawiska społeczno-kulturowego jakim jest subkultura. Osoby słuchające rapu często również np. noszą duże bluzy, czapki z daszkiem itp. utożsamiając się po części świadomie lub nieświadomie z kulturą hiphopowa.
@malpapapa4 жыл бұрын
jd
@rainbowgirl47954 жыл бұрын
Masakra
@kamilgituwa4 жыл бұрын
Szanowny Panie Boże
@abradeusz45984 жыл бұрын
Szanowny Panie Papieżu
@Sil3ntMike4 жыл бұрын
Dziękuje za tą inspirującą przemowę. Mnie odepchnęła instytucja od siebie najmocniej, gdy byłem najbardziej potrzebujący. Zachorowałem w młodym wieku psychicznie. Wydawać by się mogło, że w takiej sytuacji osoby reprezentujące miłosierdzie zaprosiłyby mnie do siebie, dały mi szansę jakoś znaleźć ukojenie, a stało się dokładnie odwrotnie. W błaganiu o pomoc, dostałem zwyczajną mentalny cios z płaskiej. Swoją duchową potrzebę ukojenia znalazłem obecnie poza nurtem chrześcijańskim, czego absolutnie nie żałuję. Pozdrawiam wszystkich tych, którym reprezentanci instytucji dali głęboki cios w serce w chwili potrzeby. Niech wam się darzy w harmonii z samymi sobą i waszymi potrzebami. 💚
@Zawishka4 жыл бұрын
słuchając twoich wspominek przypomniało mi się jak ksiądz w szkole średniej wyrzucał mnie z lekcji religii za noszenie koszulek bandów :p
@_who_is_she_4 жыл бұрын
A ja miałam w liceum Panią katechetkę, która była rockersem i organizowała nam wyjazdy na koncerty rockowe i metalowe, wycieczki w góry 😁 Świetna kobieta
@MrsMagdalenaKamila4 жыл бұрын
Miłość chrześcijańska w praktyce 👍
@GosiZ4 жыл бұрын
Mój się oburzał na torbę z motywem "The Nightmare before Christmas" Burtona :P
@12antubis124 жыл бұрын
@@_who_is_she_ to była zła katechetka liberalna metal to muzyka szatana
@robdob53504 жыл бұрын
za naszych czasów to my wyrzucaliśmy księdza z lekcji, za to że był księdzem i chciał prowadzić religię :p
@czarox54 жыл бұрын
Szanowny Panie Prezesie.... W latach 90 nie miałeś tożsamości
@mlekopoterminie84354 жыл бұрын
Zachód pędził do przodu, zachód nie miał litości
@2009Helios4 жыл бұрын
Tak jest w Polsce . Moja znajoma nie wierzy w Boga i nie kryje się z tym, a jednoczenie jej dzieci maja chrzest, komunie ... hmmm zapytałam dlaczego . Dostałam odpowiedz no wiesz - presja rodziny itp 🤯
@MaMiWorld4 жыл бұрын
Dla mnie to jest brak konsekwencji i bycie letnim w życiu. Albo jesteś za czymś albo nie. Może to dla niej nie presja tylko właśnie WYGODA bo bycie nijakim jest łatwiejsza niż bycie przeciw luz za. Niech mają Ci, którym rodzice chcą przekazać tą wiarę...
@Lauristka4 жыл бұрын
Ojciec mojego dziecka też naciskał na chrzest... Bo co rodzice powiedzą, bo co mu powiemy jak inne dzieci na komunie prezenty dostaną 🤦♀️ Dla mnie to jest niepojęte.
@mayrumek41574 жыл бұрын
@@wojciechwareda6796 Właśnie że to tylko szkodzi kościołowi bo sakramenty nie są już strefą sacrum a czymś zwyczajnym powszechnym. Polecam film na ten temat na kanale Księdza Michała Chacińskiego pod tytułem "Deus Vult: Nie chce Kościoła, w którym niewierzący przyjmują Chrzest Święty"
@dzemzupamleczna4 жыл бұрын
Też tego nie rozumiem. Ze ślubem cywilnym miałam tak, że rodzice marudzili, powtarzaliśmy w zaparte „nie bierzemy kościelnego i już”. Nawet rodzice Męża sami poszli rozmawiać z księdzem o terminach 😂 My oboje ateiści od lat. Jakoś ostatecznie i ślub cywilny i wesele nie do końca tradycyjne im się podobało. Robienie teatrzyku i praktycznie kłamanie publiczne jest dla mnie całkowicie bezpodstawne. Udawanie że się w coś wierzy na pokaz dla mnie jest najnormalniej obrazą uczuć religijnych. Dorośli ludzie powinni umieć się postawić.
@hanami7414 жыл бұрын
@@Lauristka bez obrazy, ale nie mieliście takich tematów przegadanych przed zdecydowaniem się na dziecko, albo najlepiej przed decyzją o poważnym związku? Niektórzy lubią sobie wmawiać, że rożnice religijne nie mają znaczenia, ale w większości przypadków to się kończy tylko kłótniami i życiu wbrew własnym wartościom przynajmniej jednej ze stron. Jakbym miała faceta (na bank ateistę), którego rodzina miałaby jakieś religijne odjazdy i on nie potrafiłby stanowczo powiedzieć, żeby nie ingerowali w nasze życie, to co to za facet.
@littleskeleton4204 жыл бұрын
Dziękuje ci za ten materiał jako wierzący
@poteznywarmianin98174 жыл бұрын
A co to za roznica czy akurat jestes wierzacy czy nie
@skireplay17764 жыл бұрын
@@poteznywarmianin9817 wydaje mi się, że to jest znaczące
@poteznywarmianin98174 жыл бұрын
@RammsteinBlut Blut aby cos przyjac/odrzucic warto wiedziec na czym to w ogole polega i o co cho. Jak sie nie wie a potepia, to jest to ignorancja i polegania na jakichs mniemaniach bez pokrycia lub co gorsza opinii innych.
@Ziutka014 жыл бұрын
@RammsteinBlut Blut Właśnie o tym mówił Krzysiu. Polecam posłuchać go jeszcze raz, zanim się głupio skomentuje.
@zofiaanna52864 жыл бұрын
@RammsteinBlut Blut chyba nie zrozumiałeś filmu Krzysia. Gadać z szacunkiem, a nie mówić komuś, że to w co wierzy, to bajka.
@Gornius4 жыл бұрын
U mnie w Liceum (2014-2018) straszyli, że nie weźmiesz ślubu kościelnego jak wypiszesz się z religii. To był mój moment oświecenia, w którym zrozumiałem, że Kościół ma w tym wszystkim swój interes i niebardzo zagadza się to z moim światopoglądem.
@martynasmerczek13134 жыл бұрын
U mnie tak samo! Roześmiałam się po prostu i to był dla mnie moment decydujący. Wypisałam się i tyle :)
@mtzk0134 жыл бұрын
Ważne jest to, aby mieć zdrowe podejście do tego wszystkiego i być po prostu dobrym człowiekiem, nie zależnie jaka ścieżkę wybierzemy
@melancholic954 жыл бұрын
Czy każda ścieżka jest dobra i pozwala być dobrym człowiekiem? Skąd wiedzieć, czy jesteśmy dobrymi ludźmi?
@kaths_rockxbye56014 жыл бұрын
Jeżeli będziemy postępować zgodnie ze sobą to wszystko powinno być ok 😉@@melancholic95
@iwantsexseemyvideo8904 жыл бұрын
🛑🛑❤️
@melancholic954 жыл бұрын
@@kaths_rockxbye5601 Przeważnie ludzie postępują zgodnie ze sobą. Np. Kali, który kraść krowę postępuje dobrze, ale jak ktoś Kalemu ukradnie krowę, to wtedy nie jest ok.
@Lukapio4 жыл бұрын
A co to znaczy mieć zdrowe podejście i być dobrym człowiekiem? To są takie ładne słowa ale zero konkretów
@silugedejchan38124 жыл бұрын
2:22 "dzieciom mówi się, co mają czuć i one to czują" EXACTLY Gonciarz, EXACTLY!!!!!
@kinguszz15524 жыл бұрын
Jestem agnostyczką. Próbowałam być bardzo religijna, ale w trudnej relacji w życiu nie umiałam odnaleźć w tym oparcia. Szczególnie jak słyszysz, że twój brat mógł nie dostać komuni, bo moja mama z ojczymem mieli tylko ślub cywilny, więc musiała wziąć kościelny. W liceum nie chodziłam na 1 roku i się cieszę, bo raz z ciekawości byłam na lekcji, bo niestety była w środku lekcji, a ja miałam dziurę. No i tragedia katechetka namawiała do homeopatów i puszczała nagrania egzorcyzmów. Za to jak w 2 klasie liceum wróciłam na religię (przez oślizgłego pana na etyce) to spotkałam się że świetnym księdzem. Dyskutował z uczniami nawet o skrajnych poglądach. Nie narzucał swojej opinii. Bardzo lekko traktował przedmiot wiedział, że uczniom się nie chce dlatego kto nie chciał mógł nie przychodzić. Test można było oddawać pusty i było 3, ale dla osób które napisały test dobrze dawał prezenty i to związane z tej osoby zainteresowaniami. Był takim asceta, że chodził w sandalach czy było ciepło czy zimno (w tym przypadku ze skarpetami). Tak uczniowie go lubili, że kupili mu dodatkową parę takich super czerwonych. Pokazało mi to, że ludzie z instytucji kościoła są różni. Nie można ich pakować do jednego wora.
@baguette9184 жыл бұрын
Gdy widzę Gonciarza na głównej wiem że trzeba iść po popcorn.
@Paulinaki-914 жыл бұрын
Dziękuje za ten film. Powinnismy rozmawiać, działać wspólnie. Ten film łączy, nie dzieli. Zacznijmy ten świat zmieniać na lepsze, zaczynajac od siebie a będzie pięknie. Pozdrawiam
@trashcan61034 жыл бұрын
Gonciu powinien załozyć podcast, fajnie sie słucha tego co masz do powiedzenia
@lollililol09564 жыл бұрын
@Karol D a jak się nazywa?
@zvzv884 жыл бұрын
Krzysztof ma podcast ale taki w którym rozmawia z gośćmi a ja też uważam że przydałby się taki w którym mówi sam i porusza jakieś ważne kwestie
@grivous044 жыл бұрын
O chłopie zazdroszczę Ci bo to oznacza, że masz parę podcastów do przesłuchania xd
@drp34724 жыл бұрын
dokładnie to samo pomyślałem
@admcdr4 жыл бұрын
No no Krzysiu... od pewnego czasu nie oglądałem już Twoich vlogów... ale ta seria to swoisty game changer. Fajnie, że ktoś w tym świecie, w którym każda strona chce tylko zniszczyć i upkorzyć "wroga" jest w stanie w sposób wyważony i świadomy mówić o tym co nas otacza. Marzę o świecie, w którym ludzie ze sobą rozmawiają, mają większy dystans i świadomość tego co się dzieje wokół nas. Dzięki!
@najdzel994 жыл бұрын
smacznej kawusi życzę każdej osobie, która to czyta :)
Oh! Pamietam, że byłam w Watykanie na mszy pogrzebowej Jana Pawła II. Byłam wtedy niepełnoletnia, nie miałam nawet paszportu, pamiętam, że moja mama "przemycała" mnie i moja młodszą siostrę w autobusie pielgrzymkowym pełnym ludzi w jej wieku. Miała nadzieję, że nas nie zauważa na granicy - nie zauważyli, albo przymknęli oczy, cała Europa wiedziała, po co tam jedziemy. Pamiętam, że dzień przed koczowaliśmy w śpiworach pod Watykanem, z cała masa róznych ludzi, który również czekali na msze. I nagle wstał jakiś koleś (a ludzi tam było mnóstwo, z całego świata), taki typowy kibic Legii, nawet chyba w koszulce Legii był wtedy, i zaintonował różaniec. Ktos inny to podchwycił i nagle zrobiła się z tego modlitwa miedzynarodowa - jedna część mowiła jedna osoba z danego kraju a druga już każdy w swoim, ale nadal razem. I nagle odmawiałam różaniec po polsku/włosku/francusku/hiszpańsku/turecku z tym miliardem ludzi, którzy również czekali z nami na świt aby wejść do Watykanu na msze... a zainaugurował to wszystko koleś w koszulce Legii. Ja już wtey, będąc młodziutka, wiedziałam, że z religia mi nie po drodze a mimo wszystko czułam uniesienie. To są rzeczy, których nie da się opisać. Nawet teraz, będąc już zadeklarowaną ateistka, jak wspominam to wydarzenie to czuję ciary.
@larcia_4 жыл бұрын
Osobiście coraz bardziej wątpię w swoja wiare i przynależność do niej, a z drugiej strony jest to dla mnie silna tradycja, którą naprawde cenię (Boze Narodzenie, Wielkanoc) i mam wewnątrzna kłótnie z sobą co powinnam zrobic a czego nie. Obawiam sie tez mocno odtracenia, a z nikim nie porozmawiam na ten temat, bo dla wielu ta kwestia jest "oczywista" :')
@akar91864 жыл бұрын
O matko tacy ludzie jak ja istnieją
@SandraHz17104 жыл бұрын
Wielu niewierzących również obchodzi na swój sposób te święta, szczególnie Boże Narodzenie. Po prostu nie ma dla nich tego pierwiastka religijnego, a jedynie przyjemność z tradycji, które zresztą nie zawsze są chrześcijańskie. Spotkanie z rodziną, obdarowywanie się prezentami... to wszystko jest czymś, co można robić nawet nie wierząc. No i można uszanować to, że ktoś inny w rodzinie wierzy i robić to, co oni, tylko ze świadomością, że samemu się nie wierzy, a jedynie robi się to z szacunku. Co do odtrącenia, tu również można być spokojnym. Bliscy powinni to zrozumieć. Nawet jeśli na początku będą negatywnie nastawieni, z czasem na pewno im przejdzie, w końcu religia nie określa człowieka. Zdrowe otoczenie również to zaakceptuje. Zresztą ludzie teraz coraz bardziej odchodzą od wiary, a i nie trzeba nikomu od razu mówić, że się nie wierzy, to po prostu czasem wychodzi w rozmowie. W moim liceum tylko dwie osoby w klasie chodziły na religię, co dość mocno pokazuje, że coraz więcej osób decyduje się odciąć od decyzji rodziców i bycie niewierzącym nie jest tak piętnowane, jak kilkanaście lat temu.
@emielregis84564 жыл бұрын
Polecam czytać ciekawe, ale wymagające, osoby na ten temat - historyka Toynbeego, C.S Lewisa, Tołstoja, poezję Klemensa Janicjusza, Kanta i innych, nawet Hemingwaya. Czytanie, to pewien rodzaj rozmowy, może nawet awanturniczej, pozwalającej zarazem odczuwać więcej i głębiej. A wtedy nieco łatwiej człowiek może odpowiedzieć sobie na pytanie: czy czuje jakąś boskość w świecie, oraz gdzie ją czuje. Kto wie, może ten jasełkowy katolicyzm nie jest dla was, może bardziej odpowie wam mistyczne chrześcijaństwo Sępa Szarzyńskiego, a może poczujecie wspaniałą więź z kosmosem. Może też zrezygnujecie całkowicie z religii, pozostając jednak uduchowionymi. W każdym razie polecam tę ścieżkę i życzę powodzenia w tej fascynującej przygodzie. Pozdrawiam ciepło
@marcinw55154 жыл бұрын
Bo wierzysz w kościół, a nie w Boga. Chrześcijaństwo jest bardzo prostą religią, masz 10 przykazań i przykład w postaci Jezusa Chrystusa. Czemu Chrystus oddał życie za grzeszników? Kim jest grzesznik, ko postępuje w brew, nawet nie Bogu, a naturze? Ludzie już ponad 2000 lat temu widzieli co się dzieje, jak ludzie nie mają wyższych wartości moralnych.
@larcia_4 жыл бұрын
Dodam jeszcze tylko tyle : moja rodzina jest praktykująca, ale ja juz szczerze od dawna stracilam przyjemność z tego i czuje do tego bardziej przymus. A co do wiary w Kościół, a nie w Boga.. Szczerze nie wiem. Kiedys naprawde odczuwalam silną więź(?) z Bogiem(?) Wierzyłam w niego i w to ze rzeczywiscie jest, ba, nawet pamietam rozmowy z nim które podnosily mnie na duchu (Doslownie prowadzilam monolog na glos). Coraz bardziej odczuwam to, że Bóg byl dla mnie.. Jakby to powiedzieć.. Traktowałam "to" jako cos co jest dla mnie niezależne, abym no nie wiem, pogodzila sie z niektórymi rzeczami(?) byl w czymś psychicznej podpory(?) Naprawde nie wiem. Edit: Aktualnie nie robie oczywiście tych rzeczy, naorawde wiara zaczyna chyba grac drugorzędna rzecz w moim zyciu, bo nie przymierzam do niej moich decyzji czy myśli
@krzychonh4 жыл бұрын
W jaki sposób proawdzić delikatny i pełny szacunki dialog z kimś kogo system wartości jest w stosunku do naszego odwrócony. Czy merytoryczna rozmowa z kimś kto swoje argumenty opiera na dogmatach jest możliwa? Jeżeli pewne założenia wykluczają zdrowo rozsądkowe podejście to jak odnosić się do nich z szacunkiem? Jak w obecnych czasach można zakładać, że rodzimy się z grzechem pierworodnym a nie ochrzczone dzieci idą do piekła? Jak rozmawiać z kimś kto przedstawianie postaci ludzkich uznaje za grzech?
@juliaszymanska77644 жыл бұрын
Krzysztof ja cie uwielbiam, dziekuje, kurtyna XD
@asperany61024 жыл бұрын
a wiesz co Krzysiu, oglądam Cię z przerwami od jakichś 6 lat, jestem osobą bardzo wierzącą i religijną, i to był piękny, ważny i dobrze zrobiony film dziękuję
@petermr8124 жыл бұрын
A w co wierzysz?
@krzysztof.federczyk4 жыл бұрын
@@petermr812 w polske wierze
@koprolity4 жыл бұрын
Pobłogosław nas Krzysztofie!
@pawekazmierski15004 жыл бұрын
Szanowny Panie Koprolity
@baguette9184 жыл бұрын
Szanowny Panie Kaźmierski
@ysydoknes93714 жыл бұрын
Szanowny panie bagieto
@arszenikowyrozpuszczalnik4 жыл бұрын
Szanowny panie Baguette
@pawekazmierski15004 жыл бұрын
@@baguette918 Szanowny Panie Baguette
@joannakubis89634 жыл бұрын
Hej. Moim zdaniem bardzo roztropnie podszedłeś do tematu i bardzo miło mi się ciebie słuchało. Zawsze byłam osobą zadającą pytania, czytającą, sprawdzającą, zbierającą zdania wielu i wyciągającą własne wnioski. Jest mi smutno przyznam, jak patrzę i patrzyłam na wielu ludzi, którzy nie pozwolili sobie zaznać tej przyjemności od maleńkości, albo poddali się gdzieś po drodze wybierając łatwiejszą drogę. Szczerze im współczuję i mam wielki odruch pragnienia pomocy im, tak jak pomocy osobie jaka doznała jakiegoś uszczerbku na zdrowiu itp. Ja wychowywałam się w tych samych latach. Na religię chodziłam bardzo krótko, bo tylko do momentu kiedy w mojej podstawówce uczyła nas religii siostra zakonna, która od samego początku uczyła nas myśleć i kwestionować. Traktowała nas jako osoby, a nie małe robociki do zaprogramowania. Potem miałam postulat by wypisać się z religii Ale doczekałam Komunii, gdzie nowa katechetka dopuściła mnie... Em... Chyba dlatego bo tak wypadało. Kobieta miała zupełnie podejście do nauczania i wychowania i ogólnie. No, ale po Komunii zaprzestałam chodzenia na religię. Moja rodzina zaakceptowała mój wybór i nie oponowała, nauczyciele zostali postawieni przed faktem dokonanym i nie dyskutowali bo wiedzieli, że nie ma co. W końcu jedyny argument na moje stwierdzenie, ze mam prawo bo to moja suwerenna i przemyślana decyzja mogło być skrajnie beznadziejne i żenujące stwierdzenie ,,Bo jestem dorosły i ci każę". Dużo i tak byłam w szpitalu, więc w sumie nikt nie musiał się z tą błądzącą podczas tej godziny lekcyjnej po szkole duszą zmagać za bardzo i nią martwić. Tak to ciągnęło się dalej i dalej. Bierzmowania nie było bo powiedzieli w kościele, ze jak nie będę chodzić na religię to mi nie dadzą i już. Więc wzruszyłam ramionami i powiedziałam na to księdzu, że to mi bardzo przykro, że nie będę miała trzeciego imienia oficjalnie, ale z całą pewnością to przeżyję i dziękuję za informację. No a dalej kazali mi chodzić na etykę, a tam w sumie chodziłam bo zajęcia były w bibliotece i nikt nic nam nie kazał robić, to mogłam odrabiać lekcje i czytać. Jak już coś zaczęliśmy robić to i tak było ciekawe bo rozmawialiśmy o filozofii. Teraz do kościoła wchodzę tylko kiedy idę poświęcić jajka na Wielkanoc bo to sposób na zrobienie czegoś z bliskimi. Nie neguję chrześcijaństwa i nie mam ale względem żadnej innej religii. Owszem niektórzy mieli jakieś ,,ale". Tylko, ze ja nigdy nie zamierzałam podejmować z nimi walki, a co najwyżej przyjemną i rozwijającą dyskusję. O ile oczywiście pokażą mi, że są kimś dla kogo warto podjąć aktywność. Bo jeśli ktoś ma zamiar tylko wrzeszczeć bez sensu i obrażać każdego kto mu się aktualnie nie podoba, lub tym bardziej kogoś bić za choć próbę myślenia o odmiennym do jego poglądu to raczej znaczy dla mnie o wiele mniej niż ,,nic". Pozdrawiam serdecznie.
@KitanBar4 жыл бұрын
Ten system edukacji, o którym mówisz, wcale nie jest charakterystyczny tylko dla lat 90. Mam 18 lat i nie tak dawno temu sam takie bzdury słyszałem na lekcjach.
@gucawguc84924 жыл бұрын
Ja mam 13 i własnie je słyszę
@Fifsson_4 жыл бұрын
@@gucawguc8492 współczuję mocno
@lollililol09564 жыл бұрын
Bo prawda jest taka że te bzdury są wciąż powielanie. Może nie wszędzie, ale są ☹️
@robdob53504 жыл бұрын
@@gucawguc8492 zakładam, że wy teraz zrobicie dokładnie to samo co my wtedy. Wysłuchacie... stwierdzicie między sobą, że pierdolenie i głupoty, i za jakiś czas zapomnicie. Bo większość rozumie i wie o co w tym chodzi. Mam wrażenie, że to jakoś tak przychodzi naturalnie. A wiadomo, że nie powiesz do nauczyciela: "ej weź już zamknij mordę i doucz się, albo zmień temat". Choć u mnie w gimnazjum 12lat temu takie asy się zdarzały Xddd
@gucawguc84924 жыл бұрын
@@robdob5350 Wiesz, ja cenię sobię naukę. Niech chcę się chwalić, ale uczę się bardzo dobrze. Uważam, że podstawowa wiedza jest potrzebna każdemu człowiekowi, ale materiał jaki jest przedstawiany młodzieży w szkołach jest absurdalny. Nie mówiąc o tym, że bardzo często porusza się na lekcjach tematy światopogladowe i to w taki sposób, aby wywrzeć na uczniu pozytywne bądź negatywne wrażenie co do danej grupy społecznej, osoby czy danego zjawiska.
@damiandrop67314 жыл бұрын
Do dziś lubiłem Ciebie słuchać, ale dziś Cię lubię słuchać jeszcze bardziej 😁 Szacun za te uczciwe podejście do tematu. Jestem księdzem katolickim i na codzień zajmuję się duszpasterstwem, uczę w szkole i będę pewnie uczył aż do momentu kiedy religia będzie w szkole. Bardzo lubię uczyć i wydaje mi się, że mam dobre relacje z uczniami. Z roku na rok chodzi ich więcej na religię. Nic nikomu nie narzucam... Rozmawiam... Słucham... Myślę... Razem wzajemnie uczymy się siebie, swoich zdań, emocji i wzajemnego szacunku. Prowadzę zespół ewangelizacyjny... Ludzie z pasją, którzy chcą czegoś więcej od życia... Razem się wspieramy i idziemy do przodu. Mamy nawet kanał na YT Via Lucis i coś próbujemy razem działać. Wiem że w kościele jest co zmieniać nad czym pracować, a ciągle wierzę że może być lepiej dlatego się nie poddaje... Dobrze kończę bo i tam za dużo napisałem, jak to ksiądz😅. Szacun za film, szacun za takie spojrzenie😊 pozdrawiam wszyskich tu obecnych😉
@TheMuszka914 жыл бұрын
Przyszłam tu, bo Samołyk powiedział że trzeba ☺️ i bardzo dziękuję za racjonalny i potrzebny głos z ,,drugiej strony". Pozdrawiam ♥️
@katag65284 жыл бұрын
Wspaniałe jest to że namawiasz wszystkich do delikatnego/empatycznego dialogu. Szacun za to. Lekcja religii dla mnie była momentem do odrabiania zadań z innych przedmiotów (straciłam kompletnie interes gdy katechetka nie opowiedziała mi na pytania egzystencjalne które nasuwały mi się do głowy). Uwielbiałam pielgrzymki, chodziłam na msze dość często, to właśnie ten nastrój duchowości zwracał moją uwagę. Nigdy zbytnio nie wierzyłam, uwielbiałam tą atmosferę świątyni, do dziś od czasu do czasu lubię wejść do kościoła. Po wyjeździe z Polski i urwaniu kontaktu z kościołem przeszło, bardzo przeszło. Poznanie innych kultur, ludzi „innych bogów” zmienia istotnie pogląd na świat i wiarę. Szkoda mi że pod pretekstem religii Polska zamyka się tak bardzo, krzywdząc wielu po drodze. W końcu wszyscy jesteśmy ulepieni z tej samej gliny.
@szymonsk9364 жыл бұрын
Byłem przekonany, że będzie: "Szanowny Panie Dziwiszu"
@petermr8124 жыл бұрын
To się teraz dziwisz.
@michalckr4 жыл бұрын
Szacun za spokojne podejście, bo tutaj łatwo o emocjonalne podchwycenie tematu. Martwi mnie jednak jako katolika to, że temat religii jest poruszany w społeczeństwie powierzchniowo. Wydaje mi się, że słowo religia bardziej powinno skojarzyć się z wiarą, Jezusem, Ewangelią, a jednak dziś kojarzy się z pedofilią, katechezą, aborcją, tradycją itp. Winę tej sytuacji widzę bardziej po stronie wierzących, bo akcenty często się nam poprzesuwaly. Bliskie mi jest podejście oczyszczenia Kościoła z brudu, bo nie jest to na rękę samym katolikom. Ale to musi zaboleć jak zdrapane strupy. Wydaje mi się też, że religię wynikającą z głębokiej wiary buduje się poprzez relację z Bogiem, a cała reszta, zewnętrzna jest po prostu wynikiem, jakby "przy okazji". Przeakcentowanie na tą część zewnętrzną spowodowało, że ludzie zaczęli odchodzić od Kościoła nawet się nad tym nie zastanawiając, tylko po prostu zostawili to co nie wynikało bezpośrednio z głębokiej wiary, a z praktyk tradycji religijnych. Dopóki nie zmieni się podejście wierzących do samej wiary, dopóty będziemy tkwić jedynie w obrębie kulturowo-chrześcijańskiej tradycji, która to może jak każda inna zanikać. Pozdro
@zosia39884 жыл бұрын
Włączyłam i w sumie nie spodziewałam się, że dam łapkę w górę. Dzięki za ten filmik. Jestem katolem i też lubię rozmawiać. Uściski!
@katarzynaz.484 жыл бұрын
w szkole podstawowej katechetka mówiła nam, że w naszym szpitalu, a było to małe miasteczko, abortowane płody służą do utwardzania dróg, zmielone jako składnik asfaltu. Mówiła też, że w tym szpitalu rodzą się czasem dzieci z ogonem albo łapkami kota i wtedy nie pokazuje się ich wogóle matkom, tylko zabija i wykorzystuje również w sposób jak wyżej.. do dzisiaj pamiętam miny rodziców, jak wróciłam do domu i im to opowiedziałam..
@niebezpiecznyrowerzysta32414 жыл бұрын
Warszawa, LO klasa maturalna, nikt z 30 osobowej klasy nie chodzi na religię. 2 klasie 3 osoby uczęszczały. Czasy się zmieniają
@Koneser_Alter4 жыл бұрын
U mnie nie chodzą 3 osoby na 32, innych ten fakt ni mrozi ni ziębi, ale całej reszcie bardzo przyjemnie gra się w karty albo na telefonach
@bartosz.jurczewski4 жыл бұрын
@@wojciechwareda6796 co ma lekcja religii do piekła? Nie można być dobrym katolikiem, chodzić do kościoła i nie chodzić na takie lekcje? to jest jakieś 11 przykazanie, żeby dzień z lekcją religii świecić?
@sokaleoko4 жыл бұрын
A ja mam to w dupie.
@majsterr30074 жыл бұрын
Wydaje mi się że jeśli ktoś nie wierzy to tak samo może się z tym obnosić jak i wielce wierzący ;) chyba że skoro nie wierzy to ma inne prawa...
@MrsMagdalenaKamila4 жыл бұрын
Chwała Bogu xD
@Naatka14 жыл бұрын
Ja wierzę w siebie ale religie z technikum pamiętam w ten sposób że ksiądz sprawdzając obecność bral każdego do swoje biurka w kącik i pytał co u ciebie słychać czy wszystko w porządku co cie w życiu cieszy a co smuci . Bardzo fajne wspomnienia :)
@alexi23694 жыл бұрын
Cieszę się, że podejmujesz ten temat, bo wyjaśniasz swoje podejście w sposób bardzo rzeczowy, acz spokojny. Sama jestem niewierząca od kilku lat, ale jako osoba niepełnoletnia nie mogłam się samowolnie wypisać z religii, przez co miałam okazję zdobyć całkiem podobne doświadczenia (nawet z nauczycielem fizyki z gimnazjum, który był.. znaczy jest świadkiem jehowy). W mniejszych miastach nadal wypisanie się z religii uchodzi za... haniebny uczynek. Szczególnie ostatnio mnóstwo się w tej naszej Rzeczypospolitej dzieje w tematach wiary. Warto, żeby obywatele poznawali różne spojrzenia na tę sprawę, żeby nie zamykać się w przeświadczeniu pt. "Jezus królem Polski". PS. No i cieszę się też, że oszczędziłeś nam "Szanowny Panie [...]". Nie wkroczyło to jeszcze na ścieżkę przejedzonego żartu
@czerwonymotyl9484 жыл бұрын
Ech, te problemy gimbazy. Mama mi każe chodzić na religie om om om
@alexi23694 жыл бұрын
@@czerwonymotyl948 merytoryczny komentarz. Każdy ma swoje problemy i odczucia względem różnych spraw
@rzurzel4 жыл бұрын
@@czerwonymotyl948 jaki przygłup XD
@sharky666l84 жыл бұрын
Wszyscy mówią jak to w ruch małych miastach religijnie, a ja sama jestem z małego miasta i u nas połowa klasy na religię nie chodzi
@Fifsson_4 жыл бұрын
@@czerwonymotyl948 Ech, te problemy debili. Ludzie wyrażają swoje niezadowolenie tym, że są zmuszani do siedzenia na lekcjach, które nic im nie dają, że działa się wbrew ich woli i zdrowemu rozsądkowi om om om
@olika84 жыл бұрын
Pamiętam, że w podstawówce przez rok religii uczyła nas szurnięta siostra zakonna - miała w sobie pełno agresji i zniecierpliwienia (starsza kobieta), dzieci wyraźnie ją drażniły. Lekcja religii wypadała w poniedziałek - oczywiście zajęcia zaczynała od wypytania kto był na niedzielnej mszy (należało wstać jeśli się było). Osoby, które na mszę nie poszły wypytywała jak na przesłuchaniu o powód braku uczestnictwa, jednocześnie wyraźnie wyrażając swoje niezadowolenie - wg niej nic nie powinno stanąć na drodze do pójścia do kościoła. Doszło do tego, że wszyscy zaczęli wstawać gdy rozpoczynała od niesławnego pytania, co wcale nie było dobrą strategią - lubiła pytać wybrane osoby o temat kazania, jak wyczuła że ktoś kluczy, to był rage że kłamstwo jest gorsze od niepójścia. Koleżanka z klasy nabawiła się niezłej nerwicy przez zachowanie zakonnicy, bo do kościoła nie chodziła, rodzice niepraktykujący. Zrobili megainbę jak dziewczyna zaczęła odmawiać chodzenia do szkoły - w końcu opowiedziała matce i ojcu jak wyglądają nasze lekcje religii. Od razu wypisali ją z zajęć, co zdaje się było ewenementem na skalę szkoły. Zakonnica oczywiście zwolniona nie została - dopiero w następnym roku szkolnym zastąpiono ją kimś innym. Jak czytam, że identyczne praktyki były na porządku dziennym w szkołach w latach 80. w Irlandii gdzie katolicyzm wciskano w każdy aspekt życia, a u nas to miało miejsce w okolicach roku 2004-2005 to włos się jeży na głowie. Bardzo się cieszę, że ludzie już nie tylko nie boją się wypisywać dzieci z lekcji religii, ale również opierają się naciskom rodziny i społeczeństwa co do chrzcin, komunii, bierzmowanie, ślubów kościelnych czy obchodzenia świąt w wydaniu religijnym.
@kumi93124 жыл бұрын
Moja pani od religii w podstawówce żeby zniechęcić nas do haloween opowiadała nam o zabijaniu dziewic i zapalaniu dyń na lidzkim tłuszczu, w czwartej klasie. Ciekawie było. xD
@tosterka4 жыл бұрын
xDD
@borowikiwbigosie13944 жыл бұрын
XDDDD
@kirencja14 жыл бұрын
To samo!!! Tylko mowila o porywaniu i zabijaniu dzieci przez sekty 😄
@robdob53504 жыл бұрын
Ja jakbym coś takiego usłyszał, to powiedział bym, że też chcę zagrać w tę grę i pouczył jednocześnie, żeby nie przenosić tego do rzeczywistości Xdd Bo bezczelny wtedy byłem w chuj i miałem problemy z nauczycielami. Zwłaszcza głupimi :p
@alekwas33924 жыл бұрын
To i tak nie brzmi jakoś abstrakcyjnie. Kilka dobrych lat temu, kiedy byłem jeszcze w liceum i nie miałem wyrobionego zdania, katechetka na religii włączała świadectwa ludzi wierzących. Jedno z nich szczególnie zapadło mi w pamięć, bo opowiadało o gościu z obsługi koncertów techno, gdzie jak wiadomo techno=diabeł i raz uciekał z takiego wydarzenia mającego miejsce w Niemczech, a diabeł gonił go do samej granicy z Polską. XDDD Autentycznie, nawet da się to znaleźć na yt. Srogie piguły. xD
@Daria-kd4sz4 жыл бұрын
Wyjazd za granice jest idealnym odswierzeniem spojrzenia na religijnosc. Jest to niemalze intymna sprawa kazdej osoby, zwykle nigdy nie poruszana w rozmowach, a jesli nawet to z ogromnym szacunkiem obu stron. Moj wyjazd zza granice X lat temu pozowlil wreszcie sie uwolnic od wielu zwiatpien i zostac niewierca, co poprawilo moje poczucie wartosci. Starsi czlonkowie rodziny oraz znajomi co bardziej wierzacy nie do konca szanuja moj wybor co niestety boli. Nie obnosmy sie I nie narzucajmy przekonan. Jest ich wiele. Szanujmy sie ❤️
@silugedejchan38124 жыл бұрын
Gdyby tak Polak odróżniał wiarę od chodzenia do Kościoła...
@szpulc4 жыл бұрын
Slawa Litwa!
@alicja40884 жыл бұрын
Dziękuję za kulturalne przedstawienie poglądów, przemyśleń, doświadczeń bez najazdu i wytykania palcami.
@MaggieMe234 жыл бұрын
Krzysztof, jeszcze jeden Tomasz, który jako człowiek "z tej drugiej strony" potrafi dyskutować bardzo sensownie i kulturalnie to Tomasz Samołyk.
@kaloszkaa4 жыл бұрын
Sensownie i kulturalnie ? Zawoalowana w fałszywą skromność krytyka i pogarda nie ma nic wspólnego z sensem i kulturą.
@sylwiap.4 жыл бұрын
Nagrał odpowiedź do tego filmu :)
@konradpawlik15074 жыл бұрын
Jest jeszcze 3 Tomasz ktory jest bardzo dobrym kierowcą Tomasz Hajto
@Kfiecioo4 жыл бұрын
Najbardziej niebezpieczny typ czlowieka. Filmy Pana Samolyka sa robione inteligetnie, wiec mozna sie znow nabrac na bajke ze kosciol jest dobry i chce dobra. Otoz to wszystko sciema.
@luki51354 жыл бұрын
@@konradpawlik1507 tak jest
@mati251019974 жыл бұрын
Gonciarz, to jest najlepszy film który mogłeś nagrać. Szczerze, nie myślałem że to od Ciebie usłyszę, bo przez całe czasy twojej transmisji marszu wyśmiewałeś i nabijałeś się z kogokolwiek kto nie do końca popierałby postulaty tego marszu, co jest przeciwieństwem jakiejkolwiek rzeczowej dyskusji i to co robiłeś było w opór głupie. Jednak w tym filmie dochodzisz wreszcie do tak podstawowej konkluzji jak chęć dyskusji, porozumienia, dialogu bez wyzwisk. I chwała Ci za to! Właśnie tego oczekiwałem ;) Dzięki!
@wojciecholszewski53974 жыл бұрын
Krzysztof, jestem klerykiem, a niebawem kończę seminarium, to co powiedziałeś w tym filmie jest genialne. Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję! Pozdrawiam serdecznie!
@macs15944 жыл бұрын
Mam jedną wielką pierdoloną schizofrenie
@czerwonymotyl9484 жыл бұрын
Na czym polega genialność tego filmu?
@drumzlife4 жыл бұрын
czyli zgadasz się z tym, że państwo może normalnie funkcjonować BEZ religii i dasz nam szansę się od was uwolnić? :)
@disillusioned42494 жыл бұрын
Woow, Sercana się tu nie spodziewałam😅
@robdob53504 жыл бұрын
Spoko robota! Prosta i łatwy hajs. Przywileje. Zero podatków. Trochę zazdro ^^ Tylko nie gwałć dzieci...
@1strumyczek4 жыл бұрын
Dziękuję Ci za ten film, jestem pod wrażeniem kultury i poziomu Twoich przemyśleń na te tematy. Wśród młodych ludzi w moim otoczeniu (tak, dla mnie jesteś młodym człowiekiem) przeważają na szczęście podobne postawy, ale ja osobiście naprawdę niezależnie od swojego światopoglądu cierpię, jak widzę zacietrzewienie, które w sprawach religii i wiary starsze pokolenie przenosi na młodsze. Tym łatwiej to przychodzi, że niewiele osób jest w stanie podjąć trud odróżnienia kwestii duchowości od instytucji kościelnych. A warto sobie uświadomić, że to są dwie różne sprawy
@KomentatorkaMarta4 жыл бұрын
Brawo, brawo, brawo, dzięki za ten wyważony głos, zgadzam się i pozdrawiam wszystkich, wierzących i niewierzących - a zresztą... jakie to ma znaczenie, skoro wszyscy zasługują na szacunek!
@ForLittleOnes4 жыл бұрын
Oglądam od jakiegoś czasu już Krzysztofa i ostatnio mi pokazał że świetnie się też odnajduje jako publicysta w sprawach społecznych, za co się nie weźmie to pełen profesjonalizm i odpowiednie podejście do tematu. Too much talents on one person.
@squikk78044 жыл бұрын
Gdy słyszę 'Szanowny panie premierze' to wiem że szykuje się dobry film
@igamaliszewska46444 жыл бұрын
Mądrego to aż miło posłuchać. :) Uczysz mnie. Uczysz mnie tego ,,zluzowania,, bo o ile jestem bardzo tolerancyjna to łapię się jeszcze na tym, że kogoś oceniam bo ,,jak on może w ogóle TAK myśleć!?,,. Dziękuję. :)
@agnieszkaaa94934 жыл бұрын
Ogromna rzesza ludzi uznajacych się za wierzących nie żyje w zgodzie z tym w co niby wierzy, żyją rytuałem ale po swojemu. Wierzą jak sami uważają, bez uznania religijności.
@ConstructiveMinds1004 жыл бұрын
Wielka de przyjemnosc było Ciebie posłuchać . Podróże kształcą. A do tego tyle ciekawych komentarzy. 👍👍👍
@Chesterfield_Jaguar4 жыл бұрын
"wszyscy chcieli być buddystami bo się okazało że całkiem spoko rozkminy" xD
@wladyslawaaron14434 жыл бұрын
I prawda
@mateusz57184 жыл бұрын
Prawda
@lord_of_loch_ness44684 жыл бұрын
Gdyby wszyscy byli buddystami to świat byłby przyjemniejszy To tylko moje zdanie no offence
@lakayo64384 жыл бұрын
Jest to dużo bardziej antropocentryczna religia niż Shintoism, który jest czymś z pogranicza religii, filozofii, mitologii i kultu jednostki (w tym wypadku cesarza Japonii). Doktryna Buddyjska jest bardzo uniwersalnym nakazem samodoskonalenia, dlatego tak szybko rozprzestrzenił się po tak wielu kulturach
@dmttesla65234 жыл бұрын
Tylko że Buddyzm to filozofia a nie religia.
@tegotypuno40953 жыл бұрын
Ja pamiętam lekcje religi bardzo dobrze nic nam nie wciskali do glowy nie bylo nic o s3ks1e ani o aborcji. Mieliśmy interpretacje bibli, modlitwy, pieśni i uczyli nas roznych wartosci takich jak miłość, tolerancja dla wszystkich (tez lgbt, ateistów, innowierców i innych ras ludzi), wyrozumiałosci, uprzejmosci i dobroci dla innych oraz na prawie każdej lekcji mówili ze bóg istnieje i nas kocham ale nas do niczego nie przymuszali. Ogulnie ok😁
@julamarian68954 жыл бұрын
Gonciu! U mnie wdż prowadziła katechetka. Na pierwszej lekcji powiedziała że jeden z chłopców w naszej klasie jest adoptowany dlatego jest klasowym błaznem (akurat go nie było na szczęście) Później się wypisałam bo to był jakiś żart (znaczy mama mnie wypisała bo to podstawówka), a na wychowaniu do życia w rodzinie mówiła że "SEKS Z PREZERWATYWĄ TO TAK JAKBY KTOŚ CIĘ TAM DOTYKAŁ GUMOWĄ RĘKAWICZKĄ" To było jakieś 10 lat temu, a ja nadal to pamiętam....
@marylka924 жыл бұрын
Moja katechetka( siostra zakonna) tłumaczyła ze prezerwatywa jest jak sieć rybacka o szerokich oczkach i wszystko przez nią przplywa więc nie chroni przed HIV czy ciąża
@qwertyqwerty-tt6ic4 жыл бұрын
@@marylka92 No to skoro nie chroni to nie jest antykoncepcją, więc Kościół nie powinien się ich czepiać
@ainahey69254 жыл бұрын
Wdż katechetka? I jeszcze takie teksty. To nie powinno być legalne... Szkody na psychice mogą ciągnąć się latami, nie no brak słów
@ainahey69254 жыл бұрын
Dobrze że ona założyła rodzine to ma chociaż doświadczenie, bo z wiedzą słabo
@lukicichawoda4 жыл бұрын
Kochani Dziękując za okazaną mi pomoc, nie ustaję w proszeniu o pomoc już nie dla siebie, ale dla mojego Przyjaciela Krzysztofa. Jest On w dużo gorszej sytuacji, gdyż nie ma już rodziny i ma mało przyjaciół oraz małą siłę przebicia. Jest niesamowitym człowiekiem i wspaniałym przyjacielem, zawsze gotowym do pomocy. Dobry specjalista od komputerów. Jest skromny i nieśmiały, więc postanowiłem Mu pomóc promując jego zbiórkę. Razem mieszkamy w tym samym D.P.Sie. . kochana/y Jeśli chcesz i możesz pomóż mu! bardzo Wierzę w Twoje dobre, wrażliwe ❤ i w hojność Twego portfela i konta. Nie dawno pomogliście mi, żywię nadzieję, że tez tak się stanie w przypadku Krzysia. Nie bądźcie obojętni na Jego los, tak jak nie byliście na mój. Pokornym sercem prosimy i już wielce dziękujemy za każdą wpłatę. Z czułą miłością tulimy Cię do wdzięcznego serca ❤ Podawaj dalej prosimy Cię 😉 www.siepomaga.pl/krzysztof-janski
@maci91Ek4 жыл бұрын
Trzeba kiedyś wyjechać za granicę i wtedy można do wszystkiego nabrać perspektywy i wszystko zaczyna się postrzegać inaczej.
@sponglish49034 жыл бұрын
Większość ludzi którzy nie chcą mieszkać w PL uważa ja za zbyt religijna, a ja nie chcę mieszkać w PL, bo jest mało religijna tak naprawdę. Mieszkałam w muzułmańskim kraju jako mniejszość katolicka I chcę wracać 😬 tam są protesty przeciwko Francji za te karykatury Mahometa w gazecie, a tu przeciwko Polsce(pewnej części światopoglądowej) i Kościołowi. Nawet nie że to źle czy coś, bo ludzie mają prawo. Chodzi mi tylko o to, że to naprawdę zmienia perspektywę też kiedyś myślałam że my to w PL jesteśmy religijni, a jednak nie I nie ma nawet porównania z obecnością religii w codziennym życiu.
@sponglish49034 жыл бұрын
@@kubuspuchatek2950 jest wiele różnych krajów muzułmańskich I wcale nie ma takiej reguły, tam gdzie mieszkałam jest 6 oficjalnych religii uznawanych przez państwo, tylko po prostu tak jest ze 85% populacji to muzułmanie I nie da się tego nie zauważyć na każdym kroku. A z drugiej strony taki Izrael jest państwem wyznaniowym a ludzie żyją głównie po laicku.
@sponglish49034 жыл бұрын
@@kubuspuchatek2950 nie zaprzeczam, bo prostu Żydówka sama tak mi mówiła jak byłam tam, że jest ogromny kontrast pomiędzy ortodoksami, którzy żyją sobie na swojej dzielnicy, a innymi Tel-Avivu mieszkańcami gdzie rodzina to prędzej pies i kot itd. I może to opacznie zrozumiałam :) z drugiej strony samo obchodzenie świąt o niczym nie świadczy, bo to zależy czy to obchodzenie z tradycji czy wiary( u nas też jest ten dylemat), tak samo jak w szkole obowiązkowo uczą się na pamięć ksiąg nie oznacza ich praktykowanie w przyszłości. Mi tutaj bardziej chodzi o takiego ducha, nie wiem jak to nazwać xd ale pewnie wiesz jak jest lepiej skoro tam mieszkałaś.
@maciejpiotrowski73434 жыл бұрын
Bardzo fajny materiał. Niestety nie mam siły przeczytać wszyskich komentarzy. Chciałbym tylko wskazać, że przedstawione w pierwszym filmie b.S osoby to wszystko współpracownicy służb dawnego systemu... Warto mieć to na uwadze, czy to księża czy funkcjonariusze w sutannie ;)
@watermelon22214 жыл бұрын
Dla mnie religia przez całą moją karierę szkolną była lekcją do robienia i spisywania zadań na inne przedmioty, zjedzenia kanapki po kryjomu albo po prostu siedzenia na telefonie lub gryzmolenia w zeszycie 🤷🏻♀️
@igorwigor96684 жыл бұрын
Wartościowe przemyślenia, cieszę się podzieliłeś się nimi. Zgodzę się, że potrzeba dyskusji po obu stronach.
@Luthienne4 жыл бұрын
Jako kid of the 90s, mam bardzo podobne przemyślenia. Powiedziałeś coś, co bardzo ze mną rezonuje - polskie patrzenie na religię jest bardzo specyficzne. Wyjechałam na stypendium do katolickiej szkoły żeńskiej w Anglii w wieku 16 lat i bardzo szybko zdałam sobie sprawę z tego, że bycie katolikiem w Polsce a w Wielkiej Brytanii to dwa różne światy. W szkole uczono filozofii i psychologii i zachęcano do tego, żeby rozumieć i szanować inne punty widzenia, a nauka religii dla wszystkich przedstawiała nie tylko chrześcijaństwo ale i inne wiary. Do tego spowiedź była zalecana raz na rok, jeśli naprawdę miało się poczucie, że trzeba - co tak naprawdę pozytywnie wpływało na poczucie własnej wartości, bo nie miało się ciągłego poczucia winy i myślenia, że ciągle jest się niewystarczającym człowiekiem. Mogłabym się bardziej rozpisać, ale w podsumowaniu to podejście prowadziło to do konkluzji, że bycie katolikiem a posiadanie liberalnych poglądów wcale nie idzie w przeciwieństwie do siebie, a wręcz ma logiczny sens. Jeżdżenie na pielgrzymki równocześnie wspierając LGBTQ+ jest okej. Chodzenie do kościoła co niedzielę i bycie empatycznym w stronę ludzi, którzy decydują sie na aborcję czy eutanazję również nie jest przeciwstawne. Chciałabym, żeby polski katolicyzm skupiał się bardziej na tolerancji i szacunku do drugiego człowieka, niż na decydowaniu za innych jak mają żyć.
@MartynaW1854 жыл бұрын
Mądre słowa 😊, cieszę się że ktoś o tym mówi bo myślałam o tym w podobny sposób. Każdy może kogoś obrażać ale nikt nie patrzy na dwie strony tylko zawsze chodzi o to, że tylko jedna strona ma racje. Obrażanie kogoś za jego sposób patrzenia na świat jest psychicznym podejściem do takiej sprawy, każdy ma prawo do wiary w która wierzy aczkolwiek nie powinno się też rozpowszechniać i mówić ludziom że powinno się w TO akurat wierzyć.
@igors.70214 жыл бұрын
Gonciu, to zabrzmu dziwnie ale jestes bardzo przyjemny i zachęcający do słuchania
@danutacha87764 жыл бұрын
Dziękuję za serdeczny i nienawistny akcent tego, który niekoniecznie jest praktykujacym katolikiem. Jako wierząca doceniam👍❤ potrzeba nan wierzacym obecnie takich głosów...Nie Kościoł jest zły, tylko niektorzy ludzie w nim...podobnie jak i w świecie poza kościołem...
@socketbyte53484 жыл бұрын
Wydaje mi się że powoli Polska przechodzi pewną przemianę, gdzie religia staje się drugorzędną w życiu ludzi. Obecnie chodzę do 3 technikum, z całej mojej klasy chodzą 2 osoby na religię. W całej szkole jest mniej więcej podobnie. I nie powiem, sam jestem ateistą i trochę mnie to cieszy że religia staje się w Polsce drugorzędna, ale nie jestem stricte przeciwko wierze - bardziej przeciwko temu całemu systemowi programowania ludzi i zarabiania na nich.
@danielkurowski40424 жыл бұрын
Bardzo fajnie podszedles do tematu. Brakuje osób, które Nas nie dziela ! Nie wszystko jest białe lub czarne ! Pamiętajcie, ze tęcza jest kolorowa 🙋🏼♂️ zdrowia
@disutv62984 жыл бұрын
Spoko film 😳 Nie spodziewałem się tak szczerze
@katarzynalibner3694 жыл бұрын
Powoli powinnismy uporzadkowac nasze burzliwe zycie spoleczne i Twoj filmik robi robote w tym zeby wszystkie nasze sprawy poukladac na wlasciwym miejscu z uwzglednieniem Wolnosci Szacunku Godnosci Czlowieka ...
@mariolusiam70194 жыл бұрын
Pięknego Dnia Niepodległości...wszystkim Polakom💗💗💗
@bernarditaramos53904 жыл бұрын
W liceum miałam zaj***stą katechetkę. Poza robieniem z nami planu, pozwalała nam rzucać tematami do dyskusji, pod warunkiem, że były sensowne. I w ten sposób często rozmawialiśmy o rzeczach typu "czy Hitler faktycznie był złym człowiekiem?". Pozwalała nam oglądać każde zagadnienie pod wieloma kątami i nie miała problemu z tym kto, gdzie i ile razy był w kościele, wręcz przeciwnie, wprost rozmawialiśmy z nią o tym, że kościół odrzuca młodzież i wiele z nas nie chodzi już na msze z powodu księży i tego, co mówią. Babka była naprawdę spoko, a z pewnością była po 50-tce. Mam nadzieję, że jest/będzie więcej takich katechetów.
@horseradishbk15084 жыл бұрын
Wrzucaj te filmy na wieczor bo kocur sie słucha jak sie już tak leży przed snem. A takto mam ochote słuchać tego teraz XD
@choppermanpl38354 жыл бұрын
Tak bardzo popieram nieatakowanie wiary! Będąc na Strajku Kobiet, skandowałam z tłumem, póki nie pojawiały się hasła typu "wsadź se w dupe ten różaniec", mimo że z chrześcijanstwem drogi rozeszly mi się już dwie dekady temu. Wrzeszczalam "nie rzucajcie!", gdy w stronę kościoła leciały bomby z czerwonej farby albo petardy w "rycerzy kościoła". Szacunek wobec tej drugiej strony zmieni naprawdę wiele.
@Blvck2424 жыл бұрын
Nikt nie prosił, każdy potrzebował. Dzięki Gonciu 😊😀😆
@TheGinger77774 жыл бұрын
Miłe zaskoczenie, naprawdę spokorniałeś i nabrałeś dystansu do innych poglądów niż swoje własne. To się ceni.
@mr.nickname86334 жыл бұрын
Jestem chrześcijaninem, nie katolikiem. Uważam, że wiara ta u swych podstaw ma bardzo dużo do zaoferowania dla wszystkich, ale Instytucja Kościoła bardzo mnie rozczarowała. Ostatni raz w kościele byłem po premierze pierwszego filmu braci Siekielskich. Zamiast kazania było czytanie listu biskupa kieleckiego do wiernych. Oczywiście, że list powstał na odpowiedź tego bumu jaki wywołał ten film. Ależ to było umiejętne lanie wody i nie używanie kluczowych w tej poprawie słów- ogólny wydźwięk był taki, że Kościół jest atakowany i obrażany, a co za tym idzie sam Pan Jezus jest również atakowany i społeczność, ta którą udało się kościołowi stworzyć musi się jeszcze bardziej zjednoczyć by nie uledz nagonce na kościół i wiarę. Bardzo sprytnie słowa "Wiara" i "Jezus" pojawiały się w zdaniach o atakowaniu kościoła. Co najbardziej mnie boli w kościele, to że od lat przejawia syndrom oblężonej twierdzy i za tym zamyka się na dialog. Wychodzi jakiś tam arcybiskup czy biskup i tylko rzuca hasła: lgbt to zaraza, aborcja to morderstwo, masturbacja, seks przedmałżeński i dziecko w nieformalnym związku to grzechy. I tyle. Nie ma dialogu, nie ma szukania kompromisu, próby zrozumienia innej strony. Druga rzecz to oczywiście pedofilia. Państwowo i globalnie struktury kościoła są nią przesiąknięte, czy to czynami czy samą wiedzą i nikt z tym nic nie robi. Tego znieść nie mogę i czekam na zmiany, w kościele i w społeczeństwie.
@jestjasno46564 жыл бұрын
Super Krzysiu (jeżeli mogę tak się do Ciebie zwrócić), że jako jeden z niewielu osób ze "swojej bańki" podjąłeś ten temat... (w sumie nie znam innego) Super, że czytasz komentarze i nie są one Ci obojętne i przyjmujesz inny niż swój punkt widzenia.. bo zawsze kwestia dyskryminacji ma dwie strony medalu... A dzisiaj w "większych miastach", czy w środowiskach artystycznych, czy szerzej osób pracujących w kulturze, osoby wierzące (czy raczej mające osobistą relacje z Bogiem, która ich autentycznie przemienia, pomaga funkcjonować, zabiera lęk itd.) są totalnie nierozumiane lub nawet wyśmiewane... (Tez nie dziwie sie temu w sumie, bo niewiele osob ma tego rodzaju doświadczenie) ... i często te osoby stawiane są w jednym rzędzie z turbo agresywnymi ludźmi, którzy ostatnio "chcieli zdobyć szturmem empik"... czy podpalili pracownie Pana Okołowicza, w której spaliły by się Jego fotografie Witkacego... Osobicie znam tylko dwie osoby, które wywodzą się ze środowisk (kibicowsko - agresywno - niewiem co jeszcze, które "do boju" idą z hasłem "Bóg, honor, ojczyzna" czy stoją obok zdjęć usuniętych ludzkich płodów z nienawiścią do innych w oczach itd... ) i znam je tylko dlatego, że się "nawróciły" tzn. przemieniły o 180 st. w drugą stronę, mają doświadczenie spotkania z Dobrym Bogiem, które w sposób cudowny i trwały przemieniło ich serca, ich życie, ich postrzeganie innych ludzi... Sama jestem antropologiem kultury i było to dla mnie niesamowite doświadczenie móc poznać od środka stan umysłu osoby, która wogle dopuszcza się tego typu działań i mówi to jeszcze z pozycji kogoś, kto patrzy na te zachowania z pogardą... są to ludzie, którzy uzależnieni są od zachowań agresywnych tzw. "ustawek" napier****nek itd.... (dodatkowo czesto wiadomo są mocno naćpani) Podobno te turbo agresywne zachowania mocno uzależniają, dają trybalistyczne poczucie przynależności, bycia "razem, z moimi" stawiając się w opozycji do innych, których jesteś oprawcą... są to osoby, które mają oczywiście straszne deficyty miłości z dzieciństwa i nie tylko ... Apropo tego innego punktu widzenia jeszcze - akurat prawie cała moja szeroko rozumiana rodzina pracuje w kulturze (mama jest aktorką, wujek grał w Gardzienicach, tata jest kuratorem na emeryturze, malarzem i drumlistą, wujek i ciocia rzeźbiarzami... praktycznie wszyscy liczni kuzyni i kuzynki mają zawody i hobby związane z szeroko pojętą kulturą... Nikt z nich oprócz taty, który mieszka w innej czesci kraju i się nawrócił dopiero jakiś czas temu, nie chodzi do kościoła, łącznie z dziadkami... Jako jedyna "stąd" mam doświadczenie spotkania Miłości Boga, która przemieniła moje życie, realnie uzdrowiła mnie z konsekwencji zażywania wielu substancji psychoaktywnych itd. Myśle, że warto prócz filmów Panów Sekielskich obejrzeć np film "Duch" L. Dokowicza, o działaniu Ducha Św. w kościele czy masy innych materiałów, które ukazałyby choć troche oblicze całego olbrzymiego "Nowego Pokolenia" w Kościele, które nie opiera swojego bycia w Nim na tradycji, ale właśnie na osobistym (czesto nadprzyrodzonym) spotkaniu z Dobrym Bogiem który daje nowe serce, przemienia umysł, uwalnia od rozpaczy, depresji, uzdrawia, pokrzepia, odnawia, dodaje sił, obdarza olbrzymim Pokojem , uzdalnia do przebaczenia (sobie i innym), zabiera lęk, uzdalnia do miłości "nieprzyjaciół", leczy rany serca traumy itd. Obejrzenie tylko filmów braci Sekielskich spowoduje, że nie poznasz pełnego obrazu kościoła a tylko ten najbardziej sprofanowany i wynaturzony, który oczywiście istnieje plus bedziesz mial obraz z mediów plus czesto "asty świadectwo" w rodzinie... Ale patrzenie na Kościół (czyli wspólnote grzeszników - bo Kościół z dużej litery to Eclessia wspólnota ludzi nie tylko hierarchii) tylko przez pryzmat filmów braci Sekielskich (plus to co jest najbardziej dostepne w mediach), bez poznania tej części Kościoła ( o której napisałam wyżej), będzie zawsze nieautentyczna i bedzie budowała uprzedzenia... A jeżeli chodzi o liczebność to jest tych chorych osób z filmów braci Sekielskich nieproporcjonalnie mniej niż osób "Nowego Pokolenia" (i nie chodzi mi tu tylko o wiek a raczej stan ducha)... Wszystkiego Dobrego :). Duuużo Pokoju
@Drieps4 жыл бұрын
2:35 Mam wrazenie ze nie do konca tak jest. Ja sam jestem wierzacy, gdy slysze o "uniesieniach spirytualnych" to dosc sceptycznie do tego podchodze. Nie mowie ze nie wierze iz tego typu doswiadczenia sa mozliwe lecz zwyczajnie wydaja mi sie wyolbrzymiane przez co wydaja mi sie rowniez zbedne do wiary. Bardzo dziekuje za to nagranie, ja sam nie mieszkam w Polsce, od dziecka, i zupelnie nie rozumiem Polskich konfliktow. Nie rozumiem tak wielkiego braku szacunku rodaka wobec rodaka, gdy zyjac w kraju w ktorym jest pelno roznych kultur, nie doswiadczylem nigdy takiej nienawisci do wiary badz do jej braku.
@TrockeyTrockey4 жыл бұрын
A w czym nie rozumiesz polskich Katolików? To może coś wyjaśnię? :) "Uniesienia duchowe" istnieją i nie tylko w wymiarze religijnym. Doświadczam czegoś takiego i jest to wspaniałe. Sceptycznie do tego podchodzisz - czyli że nie wierzysz że istnieją? Albo wydają Ci się głupie? Niepotrzebne? Pisz śmiało, to odpowiem z mojej strony :)
@Drieps4 жыл бұрын
@@TrockeyTrockey Nie powiedzialem ze nie rozumiem polskich Katolikow. Bardzo czesto zwyczajnie w swiecie nie rozumiem naszego narodu. Wierze w uniesienia Duchowe, jestem nastawiony na nie sceptycznie gdyz sa czesto wprost wymuszane. Tak dzieje sie z "uspieniem w Duchu Swietym", ludzie widzac ze jedna osoba pada, zaczynaja padac, po to by sie za bardzo nie wyrozniac z tlumu i byc "normalnym". Sceptycznie podchodzic do sprawy nie oznacza nie wierzyc w ta rzecz, chce jedynie do wielu spraw podchodzic na tyle obiektywnie na ile potrafie, w czym sceptycznosc pomaga. Mysle ze jesli wierzymy w istnienie Boga to trzeba nauczyc sie rozrozniac uniesienia duchowe od chwilowego wplywu otoczenia na nasz stan psychiczno-duchowy.
@Drieps4 жыл бұрын
Piszac "zbedne do wiary", chodzi mi o to iz Boga moge doswiadczac na wiele roznych sposobow w zyciu codziennym. W kazdej malej rzeczy, a to jednak wymaga wiekszego wysilku co wiem z wlasnego doswiadczenia, bo wiadomo ze zycie nie jest kolorowe. Jednak taka praca nad soba i relacja z Bogiem nie dla samych korzysci zmyslowych, przynosi piekne owoce.
@TrockeyTrockey4 жыл бұрын
@@Drieps , faktycznie inaczej napisałeś. Tak, w Polsce narastają konflikty. Od około 10 lat. Ale w USA jest podobnie, w Niemczech też ludzie się eskremizują. Co do wiary - oczywiście że uniesienia duchowe mogą być przesadne. Jeśli chodzi o ataki to wydaje mi się że bardziej atakuje strona lewa - ostatnie marsze. Czy oskarżanie Gonciarza rzucane na "polskie rodziny". Wybuch tej agresji na marszu kobiet zaskoczył, skąd tyle złości się bierze.
@TrockeyTrockey4 жыл бұрын
@@Drieps , tak. doświaczenie Boga, wiara wymaga wysiłku. Jak zdrowie fizyczna wymaga uprawiania sportu :) Może dlatego ludzie nie rozumieją duchowości bo po prostu trzeba się trochę wysilić?
@sandrabernadettazuzanna80224 жыл бұрын
Nie jestem z domu katoliczką. Miałam 14 lat, jak zostałam ochrzczona. Wybrałam to. I coś w tym jest, bo jak nie chodziłam na religię, to czułam się gorsza. Trudno powiedzieć, czy czułam się gorsza, bo nie byłam wtedy katoliczką, czy czułam się nielubiana, jako osoba. jednak zawsze wiązałam to z tym, że nie chodzę do kościoła i na religię. póżniej weszłam do Kościoła i to była jedna z lepszych rzeczy, jakie mnie spotkały w życiu. Kocham Kościół, kocham w nim być. Widzę cały ten syf, niedopuszczalne skrajne, fałsz i obłudę. To ogromna pułapka. Bo nie chcesz źle mówić, krytykować, bo niby nie chcesz zranić, ale można łatwo pomylić z unikaniem prawdy o grzechu cudzym. Widzę to po sobie. Krzysztofie, zgadzam się z Tobą, że idzie rewolucja. I dobrze. Może pójdziemy w jakość i zaczniemy nawracać się od środka. Życzę tego najpierw sobie. Bóg jest w środku tego Kościoła. Brzmi jak katolickie gadanie, ale powołuję się na Jezusa. Jeśli ktoś to przeczyta, jesteś kochany przez Boga, jesteś dla Niego ważny, obchodzisz Go, mimo wszystko.
@kamils23314 жыл бұрын
W moim przypadku zdałem sobie sprawę że nie wierzę w Chrześcijańskiego Boga bo jest wiele przesłanek że taka postać nie istnieje. Najważniejszą jednak rzeczą która zdecydowała że nie wierzę jest to, że doszedłem do wniosku, że ten Bóg przedstawiony w Biblii jest zły. To jakie rzeczy On robi w Biblii utwierdziły mnie w przekonaniu że nawet gdyby On istniał, ja nie chciałbym oddawać hołdu takiej osobie, bo to kłóci się z moją moralnością.
@halinabednarz40434 жыл бұрын
No. .Krzysztof dobrze mówisz... Ty chyba ostatnio dojrzałeś...i uzyskałeś równowagę ... Chciałabym żeby większość ludzi zrozumiała to o czym mówisz... Tak trzymać ...będzie dobrze jak spotkamy się wszyscy pośrodku 🤔🤩
@CrazyBaran6664 жыл бұрын
Ja przez 3 lata w klasie mat fiz inf, miałem więcej religii, niż informatyki i fizyki. To jest kabaret. Religia co roku po 2 godziny.
@karopawluczuk21774 жыл бұрын
szkoła do której chodzę jest prywatna więc oczywiście dzieje się mniej nieodpowiednich rzeczy na lekcjach religii, ale i tak w 2. klasie podstawówki wkradło się tłumaczenie czym jest prostytutka i mówienie że jedynym celem związku dwóch ludzi jest prokreacja, bo jak tego nie robią to to jest grzech
@ChicagoAnonima4 жыл бұрын
W liceum miałam tak paskudną katechetkę, że psychicznie nie wyrabiałam. Każda lekcja to była kłótnia, a jednak dalej chodziłam, bo ,,rodzice każą," chociaż ateistką jestem od 13 roku życia. W ostatniej liceum powiedziałam, że za cholerę nie idę na religię, przepisałam się na etykę, co nawet nie wywołało takiego oburzenia u moich rodziców jak się spodziewałam. Żałuję tylko, że nie zrobiłam tego już w pierwszej klasie.
@lyrin79384 жыл бұрын
Miałam wiele katechetów, bo dość szybko ich zmieniano. Najczęściej jednak na lekcji jedyne co robiliśmy to spisywanie pracy domowej z innych przedmiotów. Jedna pani katechetka nawet coś tam uczyła, ale wyglądało to tak jakby zupełnie nie starała się wyjść poza program. Zero dyskusji, zero własnych refleksji, przez co jej lekcje były po prostu nudne, bo przypowieści i życie Jezusa słyszeliśmy tysiące razy. Dopiero ostatnio przyszedł do nas młody katecheta, który naprawdę z nami rozmawia. Chodzą na lekcje tylko 5 osób, reszta uznała, że lepiej pójść do domu, chociaż są "wierzący". Mimo to są to najlepsze zajęcia religii jakie miałam, szkoda że musiałam czekać tak długo
@akoreol4 жыл бұрын
Krzysztof, uczysz mnie o życiu lepiej niż moi rodzice. Mam na myśli ten bezpośredni sposób mówienia, nie jak twój nauczyciel od wdzwr w liceum. Definitywnie pokazałeś też, że da się mówić na takie tematy nie obrażając nikogo, a to umiejetność, którą chciałbym doskonalić w sobie. Dzięki za super materiał
@Julianafarcie4 жыл бұрын
Bardzo podoba mi się twoje podejście do tego tematu. Miło słucha się tych, którzy z szacunkiem do innych ludzi i ich przekonań wypowiadają odmienne zdanie.
@annaann46584 жыл бұрын
Mój problem z ludźmi więrzącymi jest taki, że moralizują i próbują nawracać ludzi na siłe, kompletnie nie szanując ich poglądów i wpiepszają się po prostu w cudze życie z butami, do tego żyją w przekonaniu że stoją wyżej od ateistów bo popylają do kościółka co niedziele.
@janeshep89834 жыл бұрын
@@TheSibol Mnie jako ateistki nie interesują żadne dobre chęci ze strony ewangelizujących czy to katolickich lub muzułmańskich, gdyż dobrze czuję się ze swą niewiarę i nie życzę sobie wysłuchiwania jakichkolwiek górnolotnych przekonywań do uwierzenia w jakiegokolwiek Boga czy bożka. Ewangelizacja często idzie w parze z fanatyzmem. A ja uważam, że każdy fanatyzm niezależnie od religii jest zły i trzeba go redukować jak nie do zera, to do absolutnego minimum. Najlepiej to byłoby po prostu nie wpieprzać się w sferę sakralną bądź zwyczajnie moralną, jeśli mamy do czynienia z agnostycyzmem lub ateizmem etc, vice versa. Patrząc jednak na obecny stan faktyczny w tym kraju, to trudno taką utopię nawet spróbować wprowadzić, kiedy państwo niemalże żyje w mariażu z KK.
@janeshep89834 жыл бұрын
@Wiktorkasa Czasami jak z niektórymi ludźmi przebywam dłuższy czas, to niestety nie da się tak po prostu wypuścić drugim uchem ;) I to nazywa się po prostu racjonalną, kulturalną dyskusją, kiedy jedna strona prezentuje swoje poglądy, druga zgadza się z nimi lub nie i podaje swoje argumenty i tamta pierwsza strona uznaje to na zasadzie ,,Okej, spoko, to twoja sprawa". Gorzej właśnie jak jedna strona zaczyna wyzywać drugą stronę (i vice versa) lub w przypadku religii straszyć jakimś piekłem, mówić o niemoralności etc albo dalej na siłę wciskać imho kity, że tyle cudów boskich miało miejsce albo przeczytać tę i tę książkę o religii katolickiej czy o islamie lub dowolnej. Nie, tego nie potrzebuję, a spotkałam się z takimi przypadkami. Nie dyskredytuję jednak całej grupy wierzących, bo wiem że wśród katolików są i rozsądnie myślące jednostki szanujące odmienne zdanie innych ludzi, a zdarzają się też popierdoleńcy lub hipokryci (którzy też zdarzają się po stronie ateistów, jak np z niemalże czynnym udziałem w typowych kościelnych uroczystościach pod presją rodziny etc). Cieszę się bardzo, że ciebie nikt na nic nie nawracał na siłę, ale to że ciebie nikt nie nawracał, z góry nie oznacza iż inni ludzie nie są w takowy sposób ewangelizowani.
@janeshep89834 жыл бұрын
@Wiktorkasa I chyba właśnie dochodzimy do sedna, w którym właśnie ewangelizacja może posiadać różne formy i niektórzy mogą z tym pojęciem łączyć coś negatywnego. Jeżeli potraktujemy za próbę ewangelizacji swobodną dyskusję, w której dwie strony porównują Teorię Wielkiego Wybuchu z podaniem jak Bóg (lub inna siła) stworzyła świat i wynajdują bez sofizmatów argumenty, co ma więcej sensu, to jest to do przyjęcia, okej. Ale jak ktoś zaczyna mówić iż ktoś jest ignorantem, bo np jest ateistą (ale można też w drugą stronę, uderzać w katolika i to też nie jest zbyt fair) i to ,,że nie wierzysz w Boga, nie znaczy wcale iż nie istnieje i się do niego nawrócisz!" no to już jest coś nie halo, zbyt nie w porządku.
@annaann46584 жыл бұрын
@Wiktorkasa Raz, nie spotkałeś się że ktoś MNIE nawracał na siłę, więc takie sytuacje mi się nie zdażyły? xd Dwa widać z komentarza niżej że nie zrozumiałeś mojego komentarza. Jak wszyscy polacy od narodzin otaczała mnie religia katolicka, czytałam biblię, chodziłam na msze, uczestniczyłam w sakramentach, więc teraz jako dorosła kobieta która podjeła decyzje że z wiarą nie mam nic wspólnego, nie chce mi się słuchać tych "argumentow" gdyż od dawna je wszystkie znam. I naprawdę daj żyć innym, bo religia jest jak penis, dobrze że ją masz ale nie możesz jej wyciągać na wieszch i machać komuś przed twarzą, zwłaszcza jak ktoś kilka raz dosadnie powie że nie jest zainteresowany.
@matezim4 жыл бұрын
Jak sobie przypomnę niektóre bzdury, które wtłaczane były nam na lekcjach religii, to zastanawiam się, jakim cudem wszyscy nie trafiliśmy do psychiatry po latach.
@JakubTheimert4 жыл бұрын
Osobiście jestem wierzący ale uważam, że ten kościół musi upaść, żeby powstał nowy kościół nie mieszający się w politykę, broniący słabszych oraz pomagający ludziom. Mam nadzieję, że kiedyś tego dożyję.
@JakubTheimert4 жыл бұрын
@@wojciechwareda6796 nie napisałem, że musi pomagać biednym ma on dawać dobry przykład oraz promować dobre oraz przykładne zachowania. Nie może on promować nienawiści.
@uwerappke11234 жыл бұрын
Dziękuję za ten film. To jest dialog.
@Bartosz-mo7ko4 жыл бұрын
"Tak właśnie wyglądał system edukacji lat 90" najgorsze jest to że nic się nie zmieniło
@imnotaplayer9574 жыл бұрын
Dlatego że kosciol i jego religia czy teologia jest zabetonowana na milion lat i nie ma opcji wprowadzenia "powiewu świeżego powietrza" z 21 wieku. Obecna religia jest kompletnie oderwana od rzeczywistości tych czasów. Rok 2020 to nie jest to samo co rok 1020 chociażby... Mentalność ludzka, ilość ludzi, ras, wyznań czy światopoglądów. 1000 lat temu jak kościół rzekł tak było. Dziś to nie przejdzie ale mimo to stara się usilnie powtarzać i wmaszczac to co setki lat temu i dziwią się że ludzie nie chcą chodzić do kościoła. Ile można tej konserwy słuchać?
@alaire13484 жыл бұрын
Ja jako osoba 16 letnia, religijna, praktykująca dziękuję ci za ten film. Wiem, że niektórym może się to wydawać sprzecznością, ale pomimo tego mam poglądy dość mocno lewicowe. Jestem otwarta na innych, uważam że każdy ma wolną wolę (w końcu według Biblii dał nam ją sam Bóg), wspieram strajk kobiet całym sercem, bo KAŻDY MA PRAWO WYBORU. Zawsze szanować innych, nie ważne jak odmienni ode mnie są, jak inne są ich poglądy (w końcu kazano nam miłować innych). Według mnie jest to właśnie częścią wiary. Boli mnie, gdy ludzie osadzają, że to ludzie wierzący są im przeciwni, że gdy otwarcie przyznaje się do wiary często patrzą na mnie jak na przyczynę wszelkiego zła. Cieszę się, że nagrałeś ten film i mam nadzieję, że dotrze do jak największej liczby osób