Рет қаралды 13,925
Rosół to danie, które bezsprzecznie łączy się z niedzielnym obiadem u babci. To właśnie ta zupa jest kojarzona z celebrowaniem rodzinnych uroczystości i ze smakami dzieciństwa. Najlepiej bowiem zawsze smakował babciny rosołek, który dodatkowo był lekarstwem na wiele dolegliwości. Żeby dziś zrobić równie pyszny rosół wystarczy zastosować jeden trik. Babciny rosół zawsze smakował najlepiej. Wydawać by się mogło, że odtworzenie smaku dzieciństwa jest niewykonalne, bo produkty, których używały nasze babcie "to nie to, co dzisiaj". Jednak istnieje trik, który zapewni twojej zupie niepowtarzalny smak. Rosół na kurczaku - składniki Aby rosół miał odpowiedni smak, warto zadbać, by pojawiły się w nim wszystkie niezbędne warzywa. Potrzebna, więc będzie włoszczyzna. Najlepiej zaopatrzyć się w minimum trzy marchewki, pietruszkę, seler, kawałek kapusty włoskiej i pora. Istotnym szczegółem, który często się pomijamy jest dodanie opalonej wcześniej cebulki, która nadaje wywarowi charakterystycznego smaku. Chcesz ułatwić sobie życie i dodać gotowej kostki rosołowej? Zapomnij o sztucznych składnikach, jeśli użyjesz odpowiednich przypraw, twój wywar nabierze niepowtarzalnego smaku - bez dodatkowej chemii. Możesz użyć świeżego lub suszonego lubczyku, który kiedyś uważany był za afrodyzjak. Do rosołu idealnie nadaje się też listek laurowy lub ziele angielskie. Mięso do rosołu W tej niedzielnej zupie najważniejszą rolę odgrywa jednak mięso. I to właśnie w jego wyborze tkwi cały sekret. Podczas gotowania rosółu tylko z kurczaka, należy zwrócić uwagę przed wszystkim na jego tłuste części. Bardzo ważne jest, aby zawierały kości. Zazwyczaj kupuje się skrzydełka, ćwiartki lub porcję rosołową. Ważne, by takie mięso było świeże, jeśli nie mamy innego wyjścia i musimy użyć mrożonego, warto rozmrozić je wcześniej w mikrofalówce. Wtedy niestety trzeba się liczyć z tym, że wywar zmętnieje. Kluczem do oczek w rosole jest widoczny na mięsie i kościach tłuszcz. Intensywny zapach to z kolei zasługa kości. Odradza się robienie zupy z piersi z kurczaka, bowiem jest to jego najchudsza część, w dodatku bez kości, więc nie da ona pożądanego efektu. 2. Rosół jako lekarstwo Babcia zawsze w chorobie podawała cieplutki rosołek. I miała rację. Lecznicze właściwości tej zupy obserwowano od wieków. W 60 r. n.e. Pedacius Dioscorides, chirurg wojskowy armii Nerona, zaliczył mięsny wywar do naturalnych leków. Z kolei w XII wieku lekarz i filozof, Mosze ben Majmon, zalecał leczyć rosołem infekcje górnych dróg oddechowych, hemoroidy i zatwardzenie. Dziś potwierdza się jego właściwości przeciwzapalne. Wiadomo też, że wspomaga trawienie i świetnie działa na stawy, ba - dzięki kościom świetnie działa na skórę, a nawet odmładza. Warto więc jeść go jak najczęściej. Źródło: