ROBURY W TERENWIZJI

[@kris856]

Za dzieciaka (jakieś 35 lat temu) miałem okazję jechać roburem (jako pasażer) z Krakowa do Nowego Sącza i z powrotem - chyba z jakimiś oknami na budowę domu u wujka. Przygoda życia. Pamiętam jak dzisiaj, że pod te górki na Zakopiance średnia prędkość to było jakieś 25-30km/h (wiadomo, lekki nie był - pełno drewnianych okien na pace). Podróż trwała cały dzień - od 8 rano do 8 wieczorem - z tego może po 15 minut na załadunek i rozładunek tych okien. A ponieważ był środek lata, więc w kabinie było chyba z 60 st.C. Po tych 12 godzinach jazdy tym cudem techniki - w upale i hałasie - łeb mi pękał wieczorem - moje szczeniackie marzenia, które miałem jeszcze o poranku, - że będę kierowcą tira - zakopałem gdzieś w okolicach zakopianki po przydrożnym drzewem, podczas odcedzania kartofelków. Wtedy sobie przysiągłem - jako szczeniak - że na pewno nie będę zarabiał na życie spędzając czas w takich strasznych warunkach Ale dzisiaj micha mi się uśmiechnęła, jak zobaczyłem te dwa dziadki. PS. zostałem hutnikiem :)

[@wosiok]

W latach 1998-2000 ojciec miał Robura i był to w zasadzie nasz jedyny samochód. Służył zarówno do przywozu opału na zimę, prac budowlanych, jak i do całkiem dalekich podróży do rodziny itp. (zarejestrowany na 3 osoby) Komfort jazdy był żaden, rozmawiać w środku było ciężko, chociaż tyle, że ogrzewanie było zmodyfikowane i grzało całkiem fajnie nawet podczas mrozów. Z tego co pamiętam nigdy się nie zepsuł, jeździłem nim tylko po polu w trakcie żniw, ale było chyba całkiem spoko :). Odpalanie w zimie wyglądało dokładnie jak powiedziane w filmie. Ja siedziałem w kabinie, grzałem świece i kręciłem, a ojciec przy otwartym dolocie trzymał małą pochodnię. Nieraz przy takim odpalaniu dałem za dużo gazu i część takiej pochodni była zassana do silnika ale nigdy mu to nie zaszkodziło. Pamiętam, że na początku był "obciach", że jeżdżę taką pokraką, ale w końcu zdobyłem uznanie wśród kolegów za wożenie się takim potworem :D. Nasz Robur w końcu poszedł na żyletki, oprócz silnika i napędów które zostały wykorzystane w jakimś ciągniku-samoróbce. Piękne wspomnienia :D

[@michalburzynski7880]

Fajny odcinek. Sympatyczny "Pan Robur" Pozdrawiam Terenwizję i "Pana Robura".

[@bartekes4291]

Właściciel - Bohater którego nie wiedzieliśmy, że potrzebujemy i na którego nie zasłużyliśmy. SZACUN!!

[@salsarriba5695]

ten gośc jest mistrzem. pełna pokora, gdy przyjmuje cały ten znój , a którego źródlem jest czysta pasja. facet powinien dostac jakąś dotacje z rządu albo jakąś nagrodę haha

[@grzes3516]

Pamiętam w latach 80-tych ubiegłego stulecia takim furgonem rozwożono pieczywo. Czasem Panowie zabierali nas idących do szkoły. Na pace było ciemno, raz wysiadamy i dziękujemy a kolega mówi dziękuję dobranoc 😂, Panowie mieli ubaw po pachy 😅.

[@plkamyk8836]

Motobieda nie zepsuł, Terenwizja nie zepsuła, czyli sprzęt konkretny :D

[@grzechu5142]

Dokładnie +1

[@adamp1875]

Mogli z nim nagrać

[@grzechu5142]

@@adamp1875 dobry pomysł ale wtedy od motobieda to by było więcej niż 35% zangażowania

[@janzygarowicz]

Dokładnie

[@endurogracja4098]

Jeszcze jak

[@przemulo79]

Zaginiony brat Polskiego Jezusa z Motobiedy,pasjonat Robura...tylko słownictwo takie jakieś grzeczne😂😋 Dobry człek👍

[@albenalbus1198]

Prowadziłem w latach 80-ych Robura busa i ledwo osiagał 75 km/h i było glośno i drgania - był dowcip od dziewczyn i mówiły "jeszcze trochę szybciej bo zaraz orgazm...". Co za czasy byly.

[@xtg7676]

Szacun dla gościa który chce je ocalić przed ze złomowaniem. 👍👍👍👍👍👍👍 Pozdrawiam z Irlandii

[@jareckc]

W latach 90 w mojej szkole średniej był taki w wersji skrzyniowej, woził zaopatrzenie do warsztatów szkolnych. Pamiętam , że kiedyś na warsztatach moja klasa dostała zadanie bojowe i czyściliśmy szczotkami drucianymi i papierem ściernym ramę , a potem malowaliśmy jakimś czerwonym podkładem i potem bitexem.

[@sawomirkkuczynski8807]

Jeździlem kiedyś roburem z plandekà jako pasażer. W gssch z towarem do sklepów wiejskich. Kierowca zaczynał dzień od 2 setek wódki...w pierwszym barze i jechalismy dalej. Czasem kiedy wracał z objazdu wszystkich sklepów wypadał z kabiny...a było wysoko.

[@tera1769]

Takie czasy

[@piotr4600]

Kiedyś mój sąsiad w latach 80-tych miał sklep warzywny i Robura którym dowoził towar.Dźwięk pracy Robura przypomniał mi dzieciństwo.Dziękuję.Pozdrawiam całą Ekipę.

[@anonim1133]

Sąsiad warzywa na targu sprzedawał, to też na początku roburem śmigał. Szalone czasy :P

[@piotrholly]

Przejeździłem kontenerem blisko 500 tys. W chwili sprzedaży brakowało 20 tys do miliona. Zadnych spektakularnych awarii w tym czasie, pilnować oleju, smarować i smarować, wszystko chodzi sporo lżej. Na hałas kilka koców na maske i jest ok. Skrzynia biegów i most chodziły do końca bez remontu, wcale nie trzeba było się z nią szarpać. Największa awaria to spadło zabezpieczenie z zaworu i wpadł do środka, dostał tłokiem i ugięty zaklinował się w głowicy. Ze 200 km przejechał na 3 baniakach. Testy niesprawnych samochodów nie są miarodajne.

[@ospkasinawielka]

Nasze tereny. Pozdrowienia od strażaków z OSP Kasina Wielka dla wszystkich oglądających i ekipy TERENWIZJI

[@Broken69Head]

Mój św. pamięci tata 🙌 pracował w Polmozbycie i jeździł takim, jako 6 letni smarkacz jeździłem takim po placu w kółko na pierwszym biegu, a ojciec dłubał w warsztacie firmowym, to było 33 lata temu, pamietam jak dziś kiedy w trasie zbiła nam się przednia połówka szyby od strony kierowcy, zabezpieczyliśmy folią i wracaliśmy do domu, piękne wspomnienie dzieciństwa 🤗

[@kris856]

Za dzieciaka (właśnie jakieś 35 lat temu) miałem okazję jechać roburem (jako pasażer) z Krakowa do Nowego Sącza i z powrotem - chyba z jakimiś oknami na budowę domu u wujka. Przygoda życia. Pamiętam jak dzisiaj, że pod te górki na tzw. Zakopiance to średnia prędkość to jakieś 25-30km/h była (wiadomo, lekki nie był - pełno drewnianych okien na pace). Podróż trwała cały dzień - od 8 rano do 8 wieczorem - z tego może po 15 minut na załadunek i rozładunek tych okien. A ponieważ był środek lata, więc w kabinie było chyba z 60 st.C. Po tych 12 godzinach jazdy tym cudem techniki - w upale i hałasie - łeb mi pękał wieczorem - moje szczeniackie marzenia, które miałem jeszcze o poranku, - że będę kierowcą tira - zakopałem gdzieś w okolicach zakopianki po przydrożnym drzewem, podczas odcedzania kartofelków. Wtedy sobie przysiągłem - jako szczeniak - że na pewno nie będę zarabiał na życie spędzając czas w takich strasznych warunkach Ale dzisiaj micha mi się uśmiechnęła, jak zobaczyłem te dwa dziadki. PS. zostałem hutnikiem :)

[@mettjarr6148]

Być kierowcą zawodowym i po pracy jeździć roburem ! Podziwiam , robur to ikona piekarni GeSu

[@rabinpoluje3321]

Z takim wysokim zawieszeniem to i przez zaspy można

[@MichaKies]

Mega pozytywny kolekcjoner, z przyjemnością słuchałem i oglądałem.

[@bj42paul]

W 90 latach ktoś postawił niebieskiego przed garażami na moim osiedlu i tak stał do kiedy byłem już na studiach z 15 lat. Pewnego dnia zniknął i zwolniły się 4 miejsca parkingowe, raczej nikt za nim nie tęsknił. A dziś patrz, klasyk :) Witamy w Małopolsce :)

[@motomajster3112]

Witamy witamy

[@Rames.]

Na Rybitwach z 15-20 lat temu, stało tego kilka sztuk.

[@bj42paul]

Ten niebieski na Prokocimiu stał

[@may132005]

Wujek w latach 80 jeździł dostawczakiem, miałem okazję mu towarzyszyć kilka razy. Przeżycia ekstremalne. Na pusto ruszał z 3 albo 4 biegu, nigdy nie mogłem tego pojąć.

[@maxbenson1691]

aparycja i wyglad tego wlasciciela pasuje idealnie do Robura :D

[@Conrado967]

Sympatyczny gość z właściciela, jak chyba każdy zajawkowicz danego tematu. Pozdrawiam.

[@ukaszgorski6269]

Apropo odpalania wkłada sie rozrusznik 12v i kopie sie go 24 voltami wtedy robur pali moment. Ojciec miał dwa ciezarowe bez napedów jednego orginał diesel drugiego z silnikiem od ursusa c385 ze skrzynia star 28 jemu mocy nie brakowało. Awaryjność spora co 500km było cos do zrobienia przewaznie jakieś pierdoły. Na wsi był tez robur z silnikiem zetora około 110km

[@Jedrishkov]

Takie kombinacje ! dzisiaj to by już niestety nie przeszło :/

[@MarcinDioda]

Bardzo mi się podoba jak właściciel mało entuzjastyczne podchodzi do tych samochodów:D

[@janek1015]

„Czy to jest jak dąb? No nie wiem, bardziej lipa” dobre :D

[@myvisionofart]

Podziwiałem Robura jak byłem mały, sąsiad miał. Woził codziennie kapuste na targ. Taki chyba przedłużany jakiś, w ciemnym piaskowym kolorze. Nie wiem czemu zawsze budził we mnie sympatię ten samochód - wielki, blaszany, kopcący. Tak, kiedy sąsiad go odpalał, robiło się szaro, słońce przyćmiewało. Z chęcią bym kupił takiego i przerobił na kampera. Dzięki za ten odcinek!

[@AkiWataru]

To mogę Ci sprzedać swojego blaszaka już przerobionego na kampera :)

[@endotoppol3196]

Bardzo skromny i sympatyczny właściciel, pozdrowienia 😄

[@BirelMielec]

Bardzo pozytywny gość !!! Dobrze że ratuje takie samochody !!!

[@cezarykrol8383]

zauważ ze w 0:37 jest autobus z MKS Mielec:)

[@ukaszw7278]

Sympatyczny właściciel tych roburków mógłby tak jak jest w tym materiale wskoczyć na plan jakiegoś filmu o NRD i zagrać tam razem z jednym ze swoich pupilów ;) Bardzo pozytywny gość, zrobił wam świetny film ;)

[@marcinos303]

Fajnie, że jest ktoś, kto bawi się takimi nietypowymi autami, dzięki temu przeżyją. Jazda takim autem to jest naprawdę przeżycie, porównywalne są chyba tylko radzieckie, wojskowe auta. Właściwie, to jakby jechać autem przedwojennym, bo konstrukcyjnie Robury utknęły w dawnych czasach ;)

[@tomgran100]

najbardziej mnie bawi jak Patryk przeżywa że takimi kiedyś jeżdzili cały dzień ....spokojnie za 30 lat tez ktoś powie że Twój Man (czy czym tam podniecony jeżdzisz że takie komfortowe) też powie ze masakra ....i za 30 lat też będzie to nie do pomyślenia ....pamietajmy że w latach 70 jeżdziły jeszcze auta z lat 50 i to dopiero było...pamiętajmy że kiedyś zawód kierowcy ciężarówki był zarezerwowany dla samców i to alfa ....wymiana dętki w blizniaku na mrozie była czymś normalnym i nie jednego pierścień zabił a wielu pokaleczył ...teraz kapeć telefon serwis mobilny ....zupełnie inne czasy

[@vitalioz]

Coś pięknego. Wyższy poziom graciarstwa.

[@TheMountaindew1990]

Parę lat temu w mojej miejscowości był robur długi, przerobiony na kamper,wszyscy robili mu zdjęcia i wspominali stare lata jak jeździli roburem. Wlascielem Robura był niemiec.

[@LikePhoenixFromAshes]

Moja opinia jest taka (a proszę pamiętać, że opinia jest jak dupa: każdy ma swoją, choćby śmierdzącą) że Robury są fajnym reliktem przeszłości ale do czegokolwiek użytecznego czy nieużytecznego się nie nadają i ich renoma nad Wisłą nie jest przypadkowa; ich miejsce jest w muzeum. Natomiast właściciel 101/100, mega zarąbisty ziomek, z takim to gadałbym godzinami przy grillu i piwku, a choćby w terenie, a co! Łapa w górę Panowie Terenwizjerzy i panie Właściciel Roburów aby nie stały się Ursusami! 👍

[@sza2562]

Pozytywny kolekcjoner:}

[@user-iu6uk8om9v]

Ja uwielbiałem nim jeździć, przy - 20 zawsze zapalał, fakt w zimie zimno w lecie gorąco, nie do zagrzania w lecie, prosty ale skuteczny

[@elektryklondyn1113]

Kiedyś Roburów uzywało równieź FSO SPORT jako jeżdzące warsztaty. Gdzieś wyczytałem historię że na trasie po tankowaniu Robur zgadł. Panowie mechanicy z całym warsztatem na pace (jechali na rajd) zabrali sie do pracy i rozebrali układ zasilania wymieniając sporo części (zależnie od bieżacej koncepcji przyczyny postoju) zanim się zorientowali że zatankowali nie to paliwo w pośpiechu (mieli diesle i benzynowe na stanie). Szkoda że nikt wtedy im zdjęcia nie zrobił

[@rabinpoluje3321]

Mieli prawo się pomylić. Pewnie zmieniali się kierowcy.

[@pawelpawlowski7734]

Niby niczym się nie różnią ale zanim właściciel powiedział który jest młodszy sam do tego doszedłem. W strażackim stopień zrobiony na odpier. w mlodszym juz widac finezje producenta dwa stopnie😊

[@military8878]

jestem zawiedziony, nic o patrolu nie było wspominane :-/ jednie właściciel o mostach wspomniał btw bardzo pozytywny człowiek.

[@mazdab1]

Udało się Patrykowi wtrącić że Robur jest niewiele cięższy od Patrola 😂

[@wojciechoz2597]

Ej ale jaki spoko właściciel nie ma szłu tak na prawdę..... pełen luz lubię takie podejście, no wiadomo auto stare i nie do upalania w terenie :)

[@MisiekPorki]

To teraz się porobiło, człowiek marudzi że mu city nie działa czasem, a wtedy nie było w ogóle wspomy. Gratulacje dla właściciela za te piękne okazy, chyba nawet blaszaka widziałem na żywo bo często jestem w tych rejonach

[@radekxyz196]

A tak powiem mój Tato jeździł takim tylko z plandeką w latach 90 a ja z nim w trasy pamiętam było super jak dla mnie ☺👍pozdrawiam

[@aurigo_tech]

Habe zwar kein Wort verstanden, aber die Freude sieht man euch trotzdem an beim fahren :) Hoffe ich habe auch irgendwann Gelegenheit mir einen zuzulegen. Gruß aus Berlin!

[@Robert.K1994]

Gruß aus Polen.

[@MOTOROMETRC]

Jakby ktoś chciał obejrzeć tego czerwonego Robura to stoi na stacji benzynowej w Sierczy koło Wieliczki :)

[@SlaskiMotovloger]

My w pracy jeszcze mamy takiego Robura jako samochod pomiarowy w teren

[@Robur4x4]

Wyślij mi zdjęcia na FP ;)

[@SlaskiMotovloger]

@@Robur4x4 jak go dorwie to wysle

[@protezaglowy]

Człowiek o dwóch roburach.

[@TheSwarun]

Żeby zapalić Robura na mrozie trzeba wlać gorącą wode do silnika!😉 W Czechach robiłem prawojazdy na Roburze I na Pradze wojskowej. Praga maika ciekawe rozwiązanie 200mil bonnie na eter. Do rozpalania silnika.

[@SaueerPL]

Pozytywny gość, więcej takich pasjonatów potrzeba :) pozdro

[@andrzejskalikow9619]

bardzo bardzo fajny film.pozdrawiam faceta co kocha takie muzealne niestety coraz ich mniej ale trzeba miec pasje.pozdrawiam

[@jakubwalczyk1956]

Super odcinek! Bardzo sympatyczny właściciel, ciekawie opowiadajacy o maszynach, pozdrawiam.

[@Stanislaw93]

Jak to mówią - może szybki nie jest, ale za to dużo pali ^_^

[@grzegorzw2779]

🚚👍😀 Znajome tereny 😊 Pozdrawiam Serdecznie 🙂

[@PiotrBrewinski]

Właściciel mega pozytywny 👍

[@tomekkucz2135]

Gościu wygląda jak by roburem jeździł od zawsze 😁 fajny odcinek

[@maciekszczech]

Tego kremowego MotoBieda recenzował, ale tak to on nie jeździł. :D

[@mariuszstadnik]

Ta kremowa wersja jeździła jako specjalny wóz z wszelkim sprzętem analityczno-pomiarowym w zakładzie energetycznym w Opolu (Mój ojciec tym powoził przez wiele lat). Miało to umieć wjechać w pole, nawet podczas roztopów i dojechać do np. najbardziej ekstremalnie ulokowanych słupów energetycznych. O ile pamiętam ważyło to 7,2 tony i podobno pod dobrym kierowcą potrafiło zdziałać naprawdę wiele.

[@Robur4x4]

Ten akurat jeździł w Tramwajach Śląskich, ale Roburów z tą zabudową było w Polsce co najmniej kilka sztuk ;)

[@wariacik5885]

@@Robur4x4 witam mam całego robura na sprzedaż stoi wiele lat wcześniej do końca jeżdżony

[@user-bi7ue8vg3z]

Z ciekawości, jaka cena ?

[@Robur4x4]

@@wariacik5885 napisz do mnie na FB, Robur 4x4.

[@marcingaudy6]

U nas w straży był Star 25 benznowy jak przyszło pod górę wjechać to trzeba było wodę ze zbiornika spuścić😃

[@rabinpoluje3321]

ha ha

[@Krystian33TD]

Jezeli chodzi o opony to trzeba coś z rzadszą jodełką. Opony 12-20 od stara powinny być jak znalazł

[@spiker2299]

5:15 występował Ursus c-360 4x4 fabrycznie lecz w bardzo małych ilościach i tylko na export.

[@Rames.]

To importer zakładał te napędy, ursus nie miał swojego napędu do tych ciągników.

[@spiker2299]

@@Rames. ale były oryginalnie robione pod ursusa i miały homologację

[@Rames.]

@@spiker2299 Ciągniki były fabrycznie nowe, więc byle barachła nie mogli zakładać, bo nikt by takiego ciągnika nie kupił.

[@januszguu7930]

@@Rames. to by cofnęli,i na kraj najgorszy chłam szedł

[@kamilmichalczyk6610]

No i tak jakoś mam dwa ❤️❤️❤️ mistrz

[@marekdz.]

Bardzo konkretny filmik, piekne oba autka, diesel chyba lepiej brzmi😁

[@fala7958]

Witam. Pamiętam ROBUR-a autobus(zielony) ze szkoły. Woził mnie lub nas na basen. To była wyprawa w nieznane bo czasem nie dojechał. Miło wspominam. Pozdrawiam

[@wodzwpotrzasku2101]

Mój sąsiad ma skup złomu, mam przed oczami jak jechał pod górę obok Mojego domu i zakładając że braknie mocy, wyskoczył z pasażerem i pomagali pchajac, Ja to widziałem.

[@kajaslus6374]

Czyli jakby armia enerdowska napadała kogoś roburami to by nie dojechali na froni... Zajebista zabawka za łebka dziadek powoził takim jeździłem kilka razy zawsze się jarałem tym jak teraz dzieciaki ajfonem 18! Parę kluczy młot przecinak i można było wszystko nareperowac:)

[@STOP2NWO]

Sympatyczny facet, miło przedstawione Roburaki...

[@jakubgawlik2979]

W ROBURZE SPĘDZAŁEM CAŁE WAKACJE TO PIĘKNE WSPOMNIENIA

[@dagobertkubis4506]

No, to jeszcze praga v3 i komplet!

[@adamczyzewski1644]

Jak ja lubię oglądać taki toporny sprzęt w akcji 👍👍👍

[@marcinstolinski4681]

Do tej wyciągarki była przystawka do wbijania/wkręcania szpil stalowych w energetyce, by uzyskać odpowiedni uziom. Sam już się nie załapałem na użytkowanie, ale chłopaki miło wspominają robury brygadówki😉😁

[@Marcinek750]

Nowy partner mojej byłej żony, też ma ten problem, że nie wie czy wsadził czy nie.

[@MF5150ful]

🤣

[@matstach5598]

musi mu palcem pokazywac LuL

[@alicjaszatan3802]

W roku 1982 przerobionym wojskowym Roburem x44 dojechalismy na Nordkap i spowrotem fajna przygodaNasz Robur byl na pewno pierwszym i ostatnim ktory to tam dojechal.

[@Robur4x4]

Słyszałem o wyprawie Roburem na Nordkapp, ale czy to ten sam? Mogę prosić o jakiś kontakt?

[@sebekization]

W 82 to byl to wyczyn, dzisiaj na Nordkap mozna dojechac wszystkim

[@Robur4x4]

@@sebekization więc czym byłeś na Nordkapp?

[@sebekization]

@@Robur4x4 samochodem osobowym marki Toyota w 2019 roku ☺ ale jak już napisałem to nie ważne czym. Przez całą drogę jest wszystko dostępne: sklepy, hotele, kempingi, telefony komórkowe, internet, GPS. W 82 było trochę inaczej...

[@Robur4x4]

@@sebekization ja byłem w 2013 roku Autosanem H9. Nie wiem jak było w 82 roku, ale pewnie dużo ciekawiej ;)

[@SlawnyC79]

pan Robór z wyglądu to taki Motobieda +50kg :-)

[@yavor40]

Nie obrażaj przez porównanie tego kulturalnego człowieka !

[@kompresor4635]

Pierwszy samochód jaki w życiu odpaliłem to właśnie robur. Miałem wtedy jakieś 8 lat. Stary pod samochodem a ja za fajerą i palimy .

[@szefito882]

Od robura mosty na przedni napęd do c330 są najlepsze 😉.

[@danielwojtanowski1552]

"Bardziej lipa", uśmiałem się 😂

[@kriSS75]

Arnold Boczek żyje, alleluja! Ten biały był kiedyś u Motobiedy hehe

[@piotrzalewski5108]

Mialem lata taki z paka,benzyne,vebasto,wyciagarka,nowka z NRD,wszystko ok.,biegi prawidlowo,ladowalem po 5 ton,100 na godz. na trasie,w terenie super,jedyny minus to wrazliwy na przechylach..

[@prometerionmarek644]

Panowie a wczoraj Pertyn (test Land Cruiser 2021) coś do Was miał? Jakieś spięcie było między Wami czy coś?

[@Jendrzejk]

ROBUR🤤 z Kielczy, czyli miejscowości gdzie mieszkam😊😊😊😊

[@darekdarek3052]

Chyba jedyne auto że Niemiec nie płakał jak sprzedawał i jeszcze do granicy dostarczył :) Jazda takim roburem to chyba pestka przy jeżdżeniu Jelczem w MZK (lata 90) teściu do tej pory jak wspomni to odrazu go lewa noga boli i odbija mu się spalinami :)

[@panplay6794]

Chuj że zima ale zimny łokieć musi być xd 2:20

[@patryknitz8748]

Kurde aż mi się przypomniało dzieciństwo ten dźwięk robura tata miał takiego skszyniowca

[@ukaszw7278]

Te dziadki są wbrew pozorom całkiem żwawe, podobają mi się :) Więcej takich filmów poproszę!

[@jannowak1502]

Jeździłem takim super wspomnienia 😂

[@rudix76]

Patryk jak wyskoczylem z armi w 2000r z C to pierwsza moja robota to byl Rumburak chlodnia to byly czasy pozdrawiam cala ekipe

[@rudix76]

@@PatrykPiatekVlog 266 i 200 ale to lata swietlne temu teraz C sie kurzy jak ja na budowie nara fajnie ze wasz TATA wrocil po chorobie trzymta sie chlopaki

[@tomekkat6081]

Robur to taki komunistyczny Unimog. Qrcze pamiętam takiego Robura autobus co miał z tyłu taką dużą wypukłą szybę i to w kolorze żółto-pomarańczowym.

[@eduardoperejra6255]

Pozdrowienia i podziw dla Pana Roburowego za pasje ✋😊👍

[@piotrzakrzewski9800]

Też bym się karał jak Patryk takimi autami.Pozdrawiam i super, że kontynuujecie ciężka serie👍

[@stannnik]

Heh, za dzieciaka nawet brałem udział w wypadku/kolizji jadąc takim Roburem :) W latach 80-tych znajomy rodziców miał usługi transportowe. Czy jak to zwał. Właśnie na takim Roburze kręcił. Czasem z nim jeździłem jak przesiadywałem u mamy w pracy a gość miał szybkie kółko do zrobienia na mieście. Akurat jak raz z Nim pojechałem, to mieliśmy dzwona. Z bocznej uliczki wyskoczył nam wóz z koniem, który pewnie pod wpływem przejeżdzających aut wpadł w panikę i wyskoczył na środek drogi. Takie wspomnienia z Roburem :) Odcinek jak zwykle bardzo ciekawy.

[@SEBRIGHTzRT]

Piękne auta i pozytywnie zakręcony właściciel :)

[@Jakistamrolnik]

A myślałem po miniaturce że to motobieda😄

[@EMB75]

Blaszakiem to kiedyś TV jeździła w Polsce. jakby się zastanowić, to w sumie brakuje filmu o Tatrze 813. Taki czelendż ;-)

[@EMB75]

@@PatrykPiatekVlognie to samo, 815 to już "plastik" ;-) BTW jest taki polski film "Co to konia obchodzi" polecam.

[@zirekgarage]

Trzydzieści lat minęło a ja mam w pamięci trasy w LD3001,teraz można się już pośmiać ale wtedy to był dramat, nawet Żuk w porównaniu okazywał się być limuzyną 🙈😂

[@Artoootube]

Więcej takich odcinków, super sie ogląda

[@ampamper6449]

Pięknie to wygląda jak tak idą w terenie. Zajebiste 🙂

[@4x4.tests.on.rollers]

9:42 - wygląda, jakby system kontroli trakcji (RTCS - Robur Traction Control System) walczył na przednim lewym kole ;)

[@piotrcz5763]

"...Nie daje feedbacku i nigdy nie wiesz czy włożyłeś (...) czy nie włożyłeś, czy w ogóle cokolwiek tu włożyłeś" 😎

[@Belfer1313]

Zawsze mnie fascynowały te fury, podobnie jak IFA. Zatem kiedy test IFY?

[@dirtyharry1813]

Czy przypadkiem Motobieda nie nagrywał odc z tym jasnym Roburem? ?

[@MrOprawca1978]

Robur, robur, zabójca kur! Mój stary, zawodowy łącznościowiec, zawsze klął na te robury, które w LWP były również wykorzystywane w wojskach łączności, już nie pamiętam w jakim celu, jakieś radiostacje na nich były, warsztaty polowe czy agregaty, coś w tym rodzaju. Nie było ćwiczeń, żeby się te robury w terenie nie powywalały. One mają za mały rozstaw kół względem środka masy, czego efektem jest ich skłonność do wywalania się na boki, której prawdopodobieństwo rośnie wybitnie, jeśli pojazd jest w terenie. Do dostaw bułek, czy wożenia mleka, może jeszcze być, ale na pewno nie jako pojazd terenowy.

[@karolinapietrzak-stachowic568]

Heniek nie ma już kur, Bo mu je przejechał Robur

[@MrOprawca1978]

​@@karolinapietrzak-stachowic568 Ktoś zasypał w nocy studnię Heńka.