Rowerowe Rozmowy : Rekreacyjny góral vs. rower crossowy

Witamy na kanale KZbin Dobrerowery.pl. Zapraszamy Was na kolejny film z cyklu Rowerowe Rozmowy.
Tym razem zajmiemy się tematem, który stanowi dla wielu osób nie lada wyzwanie. Rowery crossowe i rekreacyjne MTB to najczęściej wybierane rowery pośród polskich rowerzystów. Bardzo często zastanawiacie się, czym się różnią i który będzie dla Was lepszym wyborem. Z naszego filmu dowiecie się:
jakie są podobieństwa i różnice pomiędzy tymi dwoma typami rowerów
do jazdy w jakich warunkach się nadają
kiedy lepiej postawić na dany typ roweru
Zachęcamy Was do subskrybcji kanału i obejrzenia innych filmów przygotowanych przez Jana, dziennikarza rowerowego, blogera, a przede wszystkim - rowerzystę z krwi i kości, który miłość do dwóch kółek wyssał...prosto z bidonu:)
Więcej ciekawostek i nowości znajdziecie na naszym blogu www.dobrerowery.pl/blog oraz na stronie www.dobrerowery.pl
Odwiedźcie również Instagram dobrerowery
Wszystkie treningi dostępne są wraz z mapami na / strava
Dobrerowery.pl najlepszy sklep rowerowy, dla Ciebie

[@maciejborodo5305]

Filmik jest w ogóle niedokończony, o ile nie powiedzieć, że nawet nie rozpoczęty. Nie poruszone zostały podstawowe zalety crossów jak i różnicę. Jako dawny użytkownik MTB a aktualny użytkownik Crossa, powiem, na czym polegają moje odczucia. Na wstępnie jestem wkurwiony falą komentarzy pisanych przez hardcorowych kolarzy górskich, mówiących, jaki to cross jest bezsensowny i chujowy. No i też wasze, panowie od filmiku, mówiących, że to rower dla dziadka, na działkę etc etc. Otóż ja kupiłem crossa na podstawie bardzo obszernej analizy- tego, po jakich trasach się poruszam, czego od roweru oczekuję, i co mi w MTB przeszkadzało. Jeżdżę znaczną większość po ulicach. Jeżdżę dużo kilometrów dziennie oraz na średniej prędkości 25-28km w cyklu bardzo zmieszanym, gdzie pokonuje mega duzo dosc ostrych podjazdow. MTB mnie o wiele bardziej męczyło, prędkości średnie były niższe, niby o ok 3-5km, ale na rowerze to jest jednak sporo, każdy rower szosowy mi uciekał bez możliwości dogonienia go- na rowerze crossowym jestem w stanie śmiało pościgać szosówkę przez bardzo długi czas, a amatorów czy starszych ludzi na szosach, którzy mimo wszystko sporo potrafią- biorę bez problemu, nie mówiąc już o śmiesznych kolarzach co srają pod siebie na szosie na swoich mtb z kapciami jak w Land Roverze. Mam rower, który posiada praktycznie 80% mozliwosci szosowych co szosówka, minimalne opory, niska masa- Bo rower crossowy to nie tylko inne opony :) To szczuplejsze, lżejsze ramy (porównajcie sobie chociażby mojego Roama 1 2018 do Talona, jaka różnica w masywności), o wiele wygodniejsza geometria, przyspieszenie znajomi śmiało porównywali do swoich szos. Oczywiście z realnym przymrużeniem oka, ale mówiąc o swoich odczuciach. Jest to rower i na co dzień do miasta, bardzo szybki, świetnie radzący sobie na trasach oraz bez problemu na mniej wymagającym terenie. Prawdę mówiąc gdzie nim nie wjadę, jest ok, chyba że faktycznie grząskie błoto, wtedy wiadomo, cienka opona wymięka. Poza tym niektórzy piszą, po co mu amortyzator- a żeby jadąc 40kmh w dół po dziurawych drogach wam kół nie wyjebało. Wiele razy blokowałem amortyzator dla porównania i różnica w komforcie i pewności prowadzenia przy zjazdach po nierównym terenie jest niesamowita. Amortyzator to nie tylko skakanie po drzewach. Interesuje się kolarstwem od dziecka, jestem osobą bardzo wysportowaną i dokonałem bardzo świadomego wyboru na podstawie analizy i przemyśleń. Wkurwiające są takie ignoranckie komentarze wszystko wiedzących ludzi nie znających tak naprawdę zupełnie tematu, opierających się na swoich przemyśleniach stojąc tak naprawdę w obronie swoich mtb, które są zajebiste tylko w lesie.

[@BorysNeva]

Podoba się mnie to ;)

[@Lascarnn]

Więcej się z tego tekstu dowiedziałem niż z filmu, ale i film i komentarz pomocny!

[@stormblast7006]

Świetna refleksja... Osobiście posiadam i crossówkę i górala... Na obecne wakacje zabrałem... Cube Ltd cls czyli cross

[@fedurrrass4226]

Ja też po 20 latach mtb ale na sztywnym widelcu biorę crossa na powietrznym amorku. Żony trekking mnie przekonał. Szkoda że tak późno się przekonałem do tego bo w 2019 roku rowery jeszcze miały normalne ceny i dobry osprzęt w swojej cenie a teraz jest tragedia. Roam 1 czy 0 to ponad 5000zl i jeszcze nie wszystko firmowe jak należy.

[@golgol4903]

Dokładnie. Znajomy nie może zrozumieć, czemu myslę o zakupie roweru trekkingowego będąc aktywną osobą przed 30. A powód jest prosty: pare lat jeździłem na Krossie Trans (trekkingowy) od ojca i jak wsiadłem na kupionego niedawno Krossa Evado (crossowy) to po niecałym miesiącu sprzedałem. Na transie jeździłem po mieście, parku, lesie, krótsze i dłuższe trasy. Nigdzie nie było żadnego problemu. Oczywiście pod górkę się trochę bardziej zmęczę, ale dzięki temu mam lepszy trening ;). Zastanawiam się, jak wielu hejterów rowerów trekkingowych miało przyjemność dłużej na nich pojeździć. Oczywiście nie są to rowery wyścigowe, ale uważam, że są świetną alternatywą roweru crossowego dla osób, które bardziej cenią wygodę jazdy.

[@tomaszziokowski7616]

W 100% się zgadzam z kolegami. Cross jest najlepszym rozwiązaniem dla osób rozpoczynających przygodę z kolarstwem. A jak już ktoś załapie bakcyla rowerowego to pójdzie albo w MTB albo w szosę albo…. tak jak ja zostanie przy crossie. Jeżdżę sporo po asfaltach 3 kategorii zmielonych razem z budą, do tego trochę lasu. Mój rowerek to Giant Roam 3.0 i nie zamienię go na żaden inny. Jadę czasami z synem który ma typowego MTB i na asfalcie to dla niego męczarnia, wygrywa ze mną za to na piaszczystych duktach leśnych. Dla mnie rower crossowy jest idealnym rozwiązaniem.

[@ukaszrafa605]

Mam ten sam rower i taką samą sytuacje ;)

[@paskipatnerz4855]

Ja na crossówce z oponami 37mm jeżdżę po podmytych i zabłoconych leśnych ścieżkach i daje radę bez większych problemów.

[@olo5881]

Większość z kolegów piszących tu komentarze to osoby z trochę większym zacięciem rowerowym niż przeciętny Kowalski lub tacy którzy zachorowali na cyklozę . Dlatego nie zrozumiecie intencji Jana i Michała , większość Kowalskich nie ogląda tych filmików na YT a paradoksalnie to do nich jest ten film skierowany . Większość ludzi naprawdę nie potrzebuje nic więcej niż roweru crossowego , jeżdżą głównie po asfalcie na działkę lub rekreacyjnie po mieście i okolicach a ta mniejszość to wy panowie i panie którzy robicie szum w komentarzach i macie inne podejście do sprawy .

[@kle500b6]

Witam 3 rok jeżdżę , Unibike zetos gts , jest szybszy niż mtb , a nawet na Czantorie wyjechałem i zjechałem w ubiegłym roku . Crosowy rower jest poreczniejszy , polecam !!!

[@Tomecqi]

Ja po 3 letniej przygodzie z crossami,a właściwie giantem roam3 zapragnąłem czegoś z lepszym osprzętem niekoniecznie szybszego ale tak samo uniwersalnego(oczywiście skoki,i inne wygibasy po dziurach odpadają od tego jest MTB). Wybór początkowo padł na gravela ale rosnąca popularność nie przekładała się na dostępność w sklepach. Po sondowaniu rynku wybór padł na meridę silex 200(są lepsze w tej cenie ale wiadomo ''dostępność''),na zapytanie sprzedawca odpowiedział że do końca roku już ich nie będzie. Więc następnym wyborem był romet boreas,i po raz kolejny lokalny sprzedawca co kolejną moją wizytę w salonie spławiał słowami jeszcze ich nie przysłali. Więc mówiąc delikatnie wkurwiłem się i kupiłem przełaja cube cross race,i jestem zadowolony jedynie czeka mnie jeszcze zakup kompletu obręczy i opon by móc trochę szybciej po szosie pośmigać i uczynić go DLA MNIE idealnym rowerem. Obyście też taki dla siebie znaleźli.

[@adamszrama5236]

Czy opony 1.75 dadzą radę na polnych ścieżkach? Czy bedzie komfortowo?

[@ukaszrozi8768]

Zgadzam się z przedstawioną teorią, a w praktyce jest jeszcze lepiej..., posiadam dwa solidne rowery, górala i crossa, oba rowery są z górnej półki i przyznaje z czystym sumieniem że na moim crossie jeżdżę wszędzie, sprzęt robi robotę... jeżeli ktoś nie posiada wystarczających umiejętności technicznych w jeździe na rowerze to zawsze znajdzie jakąś „zaczepkę”.... „kiepskiej baletnicy, przeszkadza rąbek u spódnicy”...

[@markus.s3907]

koledzy jakiej firmy polecacie rowerki? i tez mam dylemat czy goral czy cross :/

[@bartektunia]

Dobrze powiedziane a jeszcze lepiej kupić rower bez amortyzatora którego pewnie większość nie będzie używać np meride speeder bo w lekkim terenie jeżdżą 15 na godzinę a pchają przed sobą 1,5 kilo przyrządu do bujania. A opony max 38 też większości wystarcza przy tych ich wydumanych terenach ale niech każdy kupi raz drugi to się przekona najlepiej czego potrzebuje

[@anj000]

Trochę się z wami nie zgodzę. Po waszych radach w kilku filmach o podobnej tematyce kupiłem rower crossowy - bo w końcu nie mam zamiaru jeździć po górach, skałach i się ścigać. Mam zamiar rowerem jeździć wszędzie i po mieście i w "teren". I mimo tego, że nie mam zamiaru jeździć po górach i brać udziału w zawodach, to wydaje mi się, że jednak MTB byłby lepszym wyborem. O ile faktycznie na asfalcie byłoby trochę wolniej, to w nawet w lekkim terenie, jak leśne ścieżki, wydaje mi się, że byłoby o wiele bardziej komfortowo. Przejechać to się da przejechać i na oponach 42 i nawet 40. Jednak niesamowicie trzęsie, jazda nie jest pewna i ma się wrażenie, że każdy mały kamień będzie tym ostatnim. Widzę to tak: Cross: +5 do jazdy po asfalcie, -3 do jazdy w terenie = sumarycznie 2 MTB: +10 do jazdy w terenie. -3 dojazdy po asfalcie = sumarycznie 7 Crossa mogą brać osoby, które dokładnie wiedzą, że będą jeździć 90% w mieście i 10% w lekki teren. I tacy, którzy każdy jeden kilometr na godzinę na asfaltowej trasie wyczują. Tacy jak Wy. Zwykły człowiek, który dopiero zaczyna zabawę z rowerami i jeżeli tylko ma ciągoty do jazdy w terenie - powinien brać górala. Nawet jeżeli na początku twierdzi, że będzie jeździł raczej po mieście. Ktoś kto nie miał wcześniej roweru sam nie wie gdzie będzie jeździł, dopóki nie zacznie. A jeżeli ma ciągoty do terenu, to zapewne zacznie jeździć w teren więcej, niż mu się początkowo wydawało. Na asfalcie nie będzie aż taki szybki, ale frajda jazdy w terenie to w zupełności zrekompensuje. A zmiana opon na węższe jest zawsze możliwa. W drugą stronę tylko do pewnego momentu i większość crossów powyżej 50 już nie zmieści, o ile w ogóle nie 47.

[@piotrtroip6555]

Nie zgadzam się z kolegą. Mam rower MTB Focus na deore. Już sporo czasu. I mam też rower crossowy Rometa na osprzęcie Acera. Zacznijmy od tego że mało kto lubi grzęznąć w błocie, ani piachu. Ani po dużych kamieniach. Ponieważ to nie jest fajne i bardzo niszczy rower, a części do wyższych grup nie są tanie, zaś niższe grupy po prostu nie sprawdzają się w wymagającym terenie. Więc jeśli ktoś naprawdę ma szajbę żeby pchać się w ciężki teren to jak najbardziej tylko MTB i to porządny a nie rekreacyjny który się rozleci po kilku trasach. Zaś jeśli ktoś jeździ w lekkim terenie to dobry rower crossowy w zupełności wystarczy. Ma amortyzator, Ma dostateczną ilość przełożeń, Kwestia tylko odpowiednich opon.

[@piotrd.5480]

Do tego samego wniosku doszedłem w 1998 roku, kupując rower - wtedy nazwany trekkingowy, według obecnych norm - crossowy. Mój aktualny rower to też model crossowy. Różnica w napędzie jest jedna, ale ważna - crossowe mają większe blaty korby, przez co są przeznaczone do nieco szybszej jazdy, niż górskie. Na asfalcie ścigam się z kolarkami. W łatwym terenie jadę na równi z rowerzystami na góralach. W trudniejszym terenie albo jadę wolno, albo przenoszę rower przez przeszkody.

[@PanDzikus]

Całkowicie nie zgadzam się z przedstawioną tezą. Miałem górala na 26 calowych kołach a chciałem mieć rower na 28 calowych kołach i przez takie głupie gadanie kupiłem rower crossowy zamiast rekreacyjnego górskiego a teraz żałuję. Rower górski jest lepszy. Po asfalcie na szerokich oponach jedzie się niewiele gorzej niż na wąskich oponach za to po drogach polnych i leśnych na szerokich oponach jedzie się dużo lepiej niż na wąskich. Wystarczy trochę piasku i muszę zsiadać z crossa a górskim przejechałbym bez problemu. Do roweru crossowego nie włożę szerokich opon bo będą ocierały o widełki i błotniki. Do roweru górskiego bez problemu włożę węższe opony.

[@polishguywithhardtospellna8227]

Również się nie zgadzam z filmem. Wystarczy jeździć po drogach leśnych w piaszczystych lasach, wokół jeziora, jeśli dokoła jest las świerkowy=piach gwarantowany albo 4,5 bara po korzeniach, żeby dętki nie przyciąć i już tą hybrydę się znienawidzi. Dodatkowo niezależnie od wagi użytkownika większa opona niższe ciśnienie, mniej wibracji, brak zmartwień o brak umiejętności na krawężnikach, korzeniach. Dla niedzielnego turysty jazda w dyskomforcie spowoduje ucieczkę na asfalt=mniej radości z jazdy i cała przyjemność z bycia wyprzedzanym "na gazetę" przez autokary i tiry. Efekt dwa sezony i rower do szopy.

[@mtb8396]

Rower crossowy to starodawny wynalazek. Ciężki jak MTB ,a w teren ostro pojezdzić się nie da. Gravele są lepsze, nie mają amortyzatora i są lżejsze .Mają możliwość w większości przypadków założenia kół 27,5 cala i opony 2.1 i mamy górala bez amortyzacji. Opony robią robotę a nie amortyzator ,szczególnie na mleku można sobie regulować ciśnieniem i takim rowerem jechać po asfalcie i potem spuścić powietrza i jezdzić po kamieniach itd, itd. Albo góral29 na semislickach , albo gravel. Cross to dobry dla dziadka turysty :)

[@DobreroweryYoutube]

No i właśnie o dziadka turystę tutaj chodzi:) Pi razy drzwi 70% osób które chca kupić "rower" kompletnie nie ma ambicji sportowych, jeździ rowerem w ładną pogodę w weekendy i potrzebuje "roweru do rowerowania". Tutaj jest problem - nie można doradzać szerokiemu gronu osób tego, co się samemu lubi, bo świat tak nie działa. Ja jeżdżę na zupełnie innych rowerach, ale z obserwacji reakcji ludzi przez kilka lat widzę, że w większości potrzebują właśnie roweru crossowego - pewnie, że łatwiej by było namawiać wszystkich do kupna drogich 29erów, wszystkie sklepy by skorzystały, tylko nie o to tutaj chodzi.

[@mtb8396]

Ok, ja z księżyca nie spadłem :) kumam to , bo pracowałem w sklepie. Moim zdaniem lepszy jest MTB 29 i w 90 % przypadkach można przekonać klienta do zmiany opon i ma rower jak trzeba. Po prostu rower Crossowy to stary wynalazek dla mnie . Rowerów MTB29 rekreacyjnych jest od groma na rynku w dobrych cenach, dlatego nie widzę sensu wciskania Crossowych. Kiedyś MTB miały 26 cala i dlatego powstał rower Crossowy. Dziś to jest bez sensu przy MTB29.

[@tomaszziokowski7616]

Pan Dzikus Niech każdy kupuje to co mu pasuje pod warunkiem, że wie czego potrzebuje i świadomie dokonuje wyboru, a niestety w większości przypadków kupujący nie wiedzą czego potrzebują. Sorry ale taka prawda. A druga sprawa - ja mieszkam w Wielkopolsce - na 100km trasie robię 220 m przewyższeń to powiedz mi gdzie ja mam jeździć tym MTB? Masz racje, że na piachy lepsze szersze koło - ale ile po tych piachach, normalny zjadacz chleba jeździ? Jeśli ktoś nie ma ambicji sportowych tylko wykorzystuje rower rekreacyjnie to cross IMHO jest najlepszym rozwiązaniem.

[@mpGrafik]

Będzie dokończenie z konkretnymi różnicami?

[@Krytykmuzyczny11]

Crossowy jest lepszy od górala jak dla mnie - sporo jeżdżę po asfalcie i liczy się dla mnie prędkość nie ukrywam, a na góralu niestety jest wiekszy opór toczenia się koła...

[@TheGargamel]

Temat bardzo ciekawy ale ten filmik to tylko 7 minut płytkiej rozmowy. Bardzo chciałbym zobaczyć rzeczowy materiał najchętniej z jakimś testem na poparcie opinii.

[@Roberto56163]

Porównując crosa do mtb to w 80% przypadków mtb w tej samej cenie będzie miał lepszy osprzęt. Z pozostałą częścią wypowiedzi się zgadzam.

[@robakchrobak3894]

No właśnie jest dokładnie odwrotnie... To cross będzie miał lepszy osprzęt .

[@piotrka2842]

No to jaka jest w końcu różnica? Osprzęt taki sam, geometria prawie taka sama (pomijając różnice umożliwiające montaż szerszych opon), pozycja za kierownicą taka sama... Tylko opony?

[@piotrtroip6555]

No, nie. Przede wszystkim inny napęd jest w rowerze górskim. Tam królują korby 33 - 38 zębów Które świetnie sprawdzają się w terenie, zaś na twardym już nieźle trzeba się namachać. Inny też jest skok amortyzatora. Cross ma od 50 do 80. Przeważnie ok 60. Zaś górski rower powyżej 100. No i jakość. To też bardzo ważny aspekt. nie chciałbyś, żeby Ci się złamał amortyzator podczas zjazdu 🙂 Co się zdarza przy tych tanich nawet na małej hopce. Więc cena roweru rośnie. Zaś Cross to taki rower do sprawnego przemieszczania się. Zarówno po asfalcie jak i po lekkim terenie.

[@grzegorzzyszkiewicz1976]

Może zrobicie film w którym porównasz rowery crossowe i gravelowe?

[@DobreroweryYoutube]

Myślę, że się uda:)

[@grzegorz75jan]

Do Gravella u mnie daleko ale chętnie obejrzę.

[@Bathin1944]

Zacząłem oglądać tego typu poradniki po zakupie pierwszego roweru (nie liczę składak z komunii) no i na szczęście był to cross :)

[@panszuba]

Piękny komentarz.

[@kwiateg]

a ja se kupiłem typowy współczesny XC do jazdy rekreacyjnej po lesie i kto mi zabroni? :D

[@bolej9]

Czyli może powiedzieć że rowery różnią się od siebie, tylko skokiem amortyzatora i szerokością opon?.

[@cpphool]

Nie wiem jak w przypadku rowerow na filmie, ale na dzien dzisiejszy (2022r.), rowery gorskie i crossowe bardzo czesto roznia sie geometria i ma to duzy wplyw na jazde. Dodatkowo, maja czesto zupelnie inne podejscie do napedu (mtb coraz czesciej 1x12 gdy cross nadal jest 2 lub 3 rzedowy)

[@kamillisowski2931]

Witam Nie znam sie za bardzo ale mam pytanie, za mlodu jezdzilem ciagle na goralu jak tu opisane no lata 90-te poczatek 00s Obecnie mieszkam w UK i szukam roweru do jazdy po normalnym asfalcie plus czasami polne drogi ( taki jest tu teren, plus troche podjazdow bo sa pagorki wszech obecne :) ) Bylem w jednym z polecanych sklepow lokalnych I facet jak dowiedzial sie ze jestem polakiem powiedzial mi ze Sprowadza Krossy Polskie, i Bedzie skladac Evado 2.0 i 3.0 Pytanie takie czy w tych kolach mozna dac wezsze opony z bieznikiem bardziej trekkingowym ? Tzn takie jak w przykladzie ponizej Inny rower na celowniku mialem z Firmy : Forme peak trail 1 badz 2 formebikes.co.uk/peak-trail-1.html Wiadomo Rower ma sie podobac I Polski Kross wyglada o niebo lepiej tyle ze ma ogumienie szersze I mam obawy co do jakosci jazdy po asfalcie Ewentualnie prosze o porady co wybrac, koniecznie flat bar Nie baranek :) Dodam jeszcze ze zalezy mi glownie na szybkosci , nie na pokonywaniu bog wie jakiego terenu ktorego tu niema w moich okolicach :) Z gory dzieki za pomoc Pozdrawiam

[@szycu5595]

Ziomki, pomocy, do giant a rapid jakie włożę najszersze opony

[@marcinmarcin3216]

Dzięki, rozwiązaliście mój wieczny problem. Ale teraz mam za to inny :-D cross czy gravel? Teren użytkowania dla obu niby ten sam, ale co lepsze?

[@robertk1975]

Max Aue zdecydowanie grawel ze względu na kierownicę typu baranek i mnogość możliwości chwytów polecam Anyroad jest SUPER . Pozdrawiam

[@mtb8396]

Bierz Meride Silexa , geometria jak w MTB , super stabilny w terenie. To jak MTB bez amortyzatora, można koła 27.5 cala i oponą 2,1 założyć , najlepszy rower na rynku . Zapomnij o Crossach , to starodawne ciężkie rowery !

[@tomeeekcz]

ja bym brał crossa 1. heble w sensownych pieniądzach. Nawet 315 shimano będą lepsze, mocniejsze i bezproblemowe od tych spowalniaczy tarczowych na linkach 2. Napędy górskie, pakowane w crossy są bardziej ze sobą kompatybilne, można je mieszać. Te szosowe są bardziej ograniczone i często wymiana przerzutki na lepszą pociągneła by ze sobą konieczność zmiany klamkomanetki 3. Jak nie chcesz amora z przody, to wstawiasz karbonowy sztywniak i po zawodach 4.kierownice trekingowe zostawiają barana daleko w tyle pod względem ilości chwytów jeżeli komuś na tym zależy

[@marcinmarcin3216]

MTB Fajny tylko ze 2 tyś za drogi.

[@ksawerywassermann407]

Witam Serdecznie, mam ogromny dylemat w kupnie roweru mtb do 2 tysięcy zł. Ciężko zdecydować który kupić może w wolnej chwili podpowiesz mi który wybrać z góry dziękuję ! O to modele : Kross Hexagon 6.0, Kross Hexagon R6, Kross level R1, B' twin RockRider 520s , B' twin RockRider 540.

[@welitonFCB]

Mam hexagona 3.0 kupionego w poprzednim roku i jestem bardzo zadowolony. Typowo rekreacyjny MTB, na pewno w planach wymiana przedniej przerzutki tourney na acere (tą samą co z tyłu) bo podobno lepiej mieć tej samej grupy przerzutki i z pewnością nowy amorek w przyszłym roku. Ale generalnie jestem bardzo zadowolony, duże obawy co do ramy miałem (bo dużo osób odstraszało, że pękają) ale póki co wszystko wporządku. Także ja od siebie na pewno firmę Kross polecam, to chyba lepszy wybór niż decatlonowy btwin :D

[@PeterOldwood]

Zgadzam się w pełni. Mam zamiar kupić Treka Dual Sport 3

[@Cichocky]

Kupiłeś Treka? Ja kupiłem i zastanawiam się nad zmianą opon. Ty coś ruszałem w swoim?

[@PeterOldwood]

@@Cichocky Jednak nie kupiłem 🙂

[@krystianrepa3242]

Czyli wybór hexagona 8 na Turbacz będzie dobrym pomysłem? 👋

[@bluejump1343]

Mam 165 cm i taki dylemat. MTB Unibike mission 2018 lub Cross GTS prime. Przyznam, że na góralu czuję się trochę lepiej, bo jest mniejszy no i do tego lepiej się manewruje, ale nie jestem pewien czy na pewno te grubsze opony nie będą przeszkodą. Cross natomiast jak na mój wzrost wydawał się trochę za duży w połączeniu z tymi kołami. Co robić?

[@piotrd.5480]

Trochę dziwi mnie stwierdzenie, że Prime jest większy od Mission. Jeśli chodzi o koła, to różnica w średnicy jest mała (28" w porównaniu do 27,5"), natomiast wagowo pewnie koła z Prime'a są lżejsze. Może chodzi o wielkość ramy? Spróbuj przejechać się na paru góralach i paru rowerach crossowych - być może to ułatwi Ci wybór. Rowery crossowe mają też różne wielkości ram przeznaczone dla osób o różnym wzroście, czy dokładniej różnej długości nóg. Wybór pomiędzy góralem a crossem do jazdy rekreacyjnej jest dość trudny. Jak jeździsz trochę po asfalcie, trochę w lesie - na asfalcie przewagę będzie miał cross, w lesie - góral.

[@tomasqqqqq]

SUPER ODCINEK. Moje wątpliwości zostały rozwiane . Zastanawiałem sie właśnie nad kupnem rowera z 2019: SCOTT Scale 980 - Kol.2 a GIANT Roam 0 Czekam na pana recenzje GIANT Roam 0 z tego roku.

[@83nesu]

Ja kupilem crosa jakoś 2 lata temu Rometa,Orkana 1., rama 21,kola28 opony 700x38c .jezdzi sie spoko po ulicach jak i w terenie,teraz mysle zeby nie wymienic amora na sztywny widelec i opony bardziej gładsze na asfalt i bede miał szosówke;p

[@MrHeronek]

Ile masz wzrostu i jak Ci odpowiada pod Twoj wzrost rozmiar ramy po dotychczasowym użytkowaniu?

[@klopusiewicz]

Wydaje mi się, że nie macie racji ... ja mam dobry rower crossowy i założyłem do niego opony 1,75 bo ... musiałem żeby jeździć po lesie szutrach itp bo nie lubię pośród samochodów na szosie ... trochę dziwnie ta moja maszyna wygląda ale dobrze się sprawuje ... ale jeżeli : a) jesteś po 50tce b) w okolicy masz mało asfaltów) c) masz sporą wagę d) często jeżdżąc po przedmieściach masz ból pupy ... e) nie patrzysz nerwowo na licznik jaką miałeś średnią prędkość dzisiaj ... f) jeśli będziesz zabierał rower na wakacje nie wiadomo dokąd na jakie warunki ... To kupuj rower rekreacyjny górski !!! za jakiś czas zamiast myśleć o rowerze crossowym kupisz sobie przełajowy i to będzie właściwa ścieżka ... tyle w temacie ...

[@JJ-yn1cf]

Ja tak zrobiłem... Nie oceniłem dobrze moich potrzeb i kupiłem Gianta Talona i teraz troche mnie denerwują te szerokie opony i opory tocznia.

[@robertrobert9552]

Zmień na crossowego. Też męczyłem się z góralem- opory toczenia to masakra. Kupiłem Gianta, który jest o wiele szybszy, a i w teren też wjedziesz :) Nie męcz się na MTB skoro i tak go nie wykorzystasz :)

[@karolwozniak8192]

Lepiej kupić MTB ,bo zawsze można założyć (lżejsze) opony i będzie rower crossowy...niestety z crossowego nie zrobimy MTB ;)

[@mtb8396]

Dokładnie. Nie wiem dlaczego sprzedawcy wciskają te starodawne wynalazki jak Cross :)

[@grzegorz75jan]

Bo jednak każdy jest inny i cross ma inne przełożenia ale faktem jest że z większości MTB łatwiej zrobić jakby crossa niż odwrotnie. Pamiętajmy, że cross jest bardziej rekreacyjny i dobry na początek gdy się nie wie a nawet nie wie, że się nie wie czego potrzebuje i polubi. W tej samej cenie częściej cross ma ogólnie lepsze wyposażenie.

[@HyperVegitoDBZ]

One się różnią kołami, i w sumie tyle, może MTB jest cięższy też.

[@maciejborodo5305]

Podstawowa różnica w porządnym crossie jest lżejsza, chudsza rama, mniejsza amortyzacja, rower przypomina jazda szosę i nie jest to moj wymysł a zwyczajne odczucia i koledzy je podzielali. Właśnie ci od szos i triali, ci co dopiero poznali crossa zazdrościli mi jakie generuje osiągi przy przyjemności z jazdy. Cross to nie tylko chudsze koła, a przede wszystkim szczuplejsza rama. Hybryda szosy z mtb, a może raczej złoty środek.

[@robertx547]

Ja kiedyś jeździłem rowerem sportoeo-turystycznym. Taka komunistyczna stalowa ciężka kolarzówka z błotnikami i bagażnikiem. Koła szer. 1 1/4 cala ( 32 mm ). Przyszła moda na górale, kupiłem MTB. Pojeżdzę sobie trochę w terenie. A wyszło tak że 90% jeżdżę po asfalcie. No i przyszła refleksja że trzeba było kupić crosa. Tak więc w większości przypadków w sklepach mają racje że proponują crosa zamiast MTB. MTB mimo że lżejszy 5 kg o od mojego starego roweru to jednak trochę wolniejszy. Zwłaszcza wyraźnie to widać na dłuższych trasach.

[@25jackuk]

A ja jeżdżę góralem mimo tego że w 70% poruszam się po asfalcie reszta to jakieś drogi i ścieżki leśne. Troszkę nie mogę zrozumieć tego przesmiewczego tonu a kupił sobie rower górski i jeździ po asfalcie. A może ja to zrobiłem celowo? Na takim rowerze czuje się dobrze wiem ze jak wjade w jakiś piach, błoto to z niego wyjadę a to że na asfalcie opory toczenia są większe i generalnie trzeba się bardziej namęczyć aby przejechać jakiś tam dystans to tylko plus.Zawsze można rozważyć zakup ebaika lub skutera tam będzie jeszcze lżej. Pozdrawiam

[@lordfacetrandom2908]

ja mam górala i mam też crossa na troche cieńszych oponach niż ten na filmie i jest różnica na asfalcie jest szybciej i przyjemniej

[@pietrekt.807]

Raz cross ma kierownice prosta a raz baranka. Czyli cross vs mtb ma prosta kiere ale cross vs gravel ma juz baranka. Czyli cross jest sprzedawany z dwoma kierownicami? 😀

[@eltonmusg3910]

Rower MTB jest najbardziej uniwersalny. Nie najszybszy, oraz nie najtańszy. Ja mam Krossa Levela 5.0 29" (niby do XC) w systemie 3x9 i jeżdże turystycznie. Lubię zjechać z głównej drogi czasami trzeba przejechać na przełaj przez zaorane pole, bo nagle ubite się kończy.... Więc wynalazek typu trekking odpada. Miałem szosę dawno temu i do tej pory wybieram kamienie pod skórą w kolanach. Kilka szlifów na zakrętach i czar pryska. Pozdrawiam.

[@golgol4903]

Czemu trekking odpada? Sam na trekkingu (Kross Trans) jeździłem po mieście, parku, drodze, lesie. Wszędzie rower sprawował się świetnie.

[@mundek91]

Właśnie chcę kupić rower do jazdy głownie po lesie ( szutry, leśne ścieżki, trochę piachu, korzeni i kamieni) i myślałem własnie o mtb, ale czytając trochę opinii że mtb jest na wyrost to zacząłem rozglądać się za rowerem typu cross, budżet ok 1800-2300 złotych i znalazłem rower unibike crossfire disc 2018. Czy taki rower będzie odpowiedni dla mnie, czy wybrać coś w stylu rekreacyjnego mtb (unibike mission/fusion)? Mieszkam na wsi ok 30km od Wrocławia, do okoła lasy, teren małymi górkami. Rowerem mam zamiar jeździć 90% po lesie. Po obejrzeniu tego typu filmików mam co raz większy mętlik w głowie i tylko wstrzymuje się z zakupem. Z góry dziękuje za porady.

[@rwandaministryofsportsandc5714]

przy takiej jeździe może jakiś bardziej agresywny rower czytaj trailówka ?

[@udisports4390]

I co kupiles w koncu :D ?

[@mundek91]

@@udisports4390 ale żeś komentarz odkopał xD kupiłem wtedy unibike fusion i szybko się wkęcałem w kolarstwo górskie, w następnym sezonie doszedłem do wniosku że Unibike to za mało i zmieniłem go na hardtaila lepszej klasy (powietrzny amor, NX 1x12) i zacząłem jeździć maratony MTB (Bike Maraton itp.). Tydzień temu odebrałem fulla Rockrider Race 900S i to jest bajka powiem Ci, jak to chodzi :) 6 maja jadę na BM w Polanicy. Mega zajawka. W między czasie kupiłem też używaną szosę Krossa (Vento 3.0 za parę złotych), czasami w słoneczną niedziele gdzieś się ją wybiorę, ale MTB for LIFE. Pozdrawiam

[@pawe8900]

Z tego materiału nie wiadomo dlaczego więc do jazdy nie koniecznie w ciężkim terenie lepszy jest rower crossowy od roweru górskiego - rekreacyjnego. Wiadomo za to, że to są takie same rowery poza oponami. Dlaczego więc mamy kupowac rower crossowy a nie górski? Tego nie wiadomo z tego filmu.

[@paweljanica]

O tym samym pomyślałem, ze różnią się tylko szerokością opony i nie wiem dalej czemu mam wybrać z węższą oponą?

[@pawe8900]

Ja się domyślam dlaczego. Górale się lepiej sprzedają więc nie trzeba nikogo namawiać aby je ktoś kupił. Będąc w sklepie miałem to samo. Podobał mi si rower na kołach 28 cali a sprzedawca przekonywał mnie, że dla mnie będzie lepszy ten na 27,5. Stoją te rowery w sklepie i trzeba coś zrobić aby się ich pozbyć po prostu.

[@mlody969]

No nie do końca. W przeciętnym rowerze crossowym jest blat 48 zębów, w górali raczej 42

[@Micha-cm4kg]

Dareios soieraD, w 6:37 mówią coś innego, więc albo nie biorą zestopniowania napędu pod uwagę (a wypowiadają się na ten temat, więc raczej biorą), albo żyją w niewiedzy, albo Ty patrzysz na zbyt różniące się od siebie modele rowerów. ;)

[@mlody969]

+Michał Ł Ja to odebrałem jako stosowanie po prostu grup MTB w crossach. Bo de facto tak jest

[@kamillisowski2931]

Ja tam śmigam Krossem Evado Daje rady czy to asfalt czy to w terenie, Sam się dziwię że się nie złamał jeszcze 😂

[@bionikl33]

Jednakże podstawową sprawą jest to że, sprzęt musi się PODOBAĆ . Co z tego że, ten cross(owy) jest bardziej (nieco) właściwy ale się mi nie podoba!. Se ;p kupiłem xc na 27- mkach po bułki i jeżdżę na około jeziora, tylko że żywieckiego. Kupie sobie do niego Konti kontakt+miasto :p , dalej będzie wyglądał bojowo, dalej mi się będzie podobał a pójdzie już gładziutko. He?

[@feitus3705]

Ja po większym ,,terenie'' jeżdżę moim przełajem niż większość ludzi tymi swoimi góralami ;) Ale tak jak mówicie, utarło się takie myślenie w Polsce , że lepiej góral bo może kiedyś pojadę w góry i będę zjeżdżał po ogromnych kamieniach, a później się ludzie męczą na asfalcie i kombinują z oponami itp.

[@imperiallamb6774]

Ja sobie kupilem w marcu Unibike'a viper'a i jestem zachwycony mam okolo 500km zrobione i jest super

[@rpl1]

Witaj w klubie. Mój Viper kupiony w kwietniu, zrobione jakieś 480 km. Mam jeszcze typowe rekreacyjnego górala, ale już widzę, że crossowy rower bardziej mi pasuje.

[@grzegorz75jan]

To też witam ale czasami brakuje dla wygody MTB lub szosy dla prędkości i tu następcą kiedyś będzie u mnie Gravel gdzie jednak też przynajmniej mi będzie brakowało części MTB ale jako uniwersalny rower to ok.

[@krzychu_8682]

Dla 95% osób wystarczy rower crossowy. Szerokie opony to tylko na piachach ma sens.

[@piotrtroip6555]

Zgadzam się 👍 Piach i cięższy teren. Na asfalcie i na szutrze szerokie opony tylko spowalniają.

[@radosawsobieszczyk6460]

Pewnie bym przyjął Waszą opinię jako pewnik, gdyby nie fakt, że lata temu poskładałem sobie coś na wzór "crossa". Opony 1,5", koła 26". Mimo teoretycznie klockowatego bieżnika poza twardą nawierzchnią jest dramat. Po założeniu sakw na tył łapię uślizgi nawet drogach między ogródkami działkowymi. Żona jedzie obok na starym "góralu" Krossa z oponami bodajże 2" i problemu nie ma. Oczywiście po wjechaniu na DDR z kostki/asfaltową, to wąskie opony robią robotę, ale leśne trakty, to męczarnia.

[@Mavusa]

Grzegorz Krychowiak?

[@adampazik7614]

Panowie, po co ta szydera ??? Ktoś chce górala to niech go kupuje. Sam mam górala i jeżdże nim wszędzie, po asfalcie też, tak jak większość posiadaczy graveli. :)

[@piotrtroip6555]

Chłopaki mają rację. Traktor też wszędzie wjedzie co nie znaczy, że to najlepszy zakup. 😉

[@MiśHaribo]

Siemka Co to za opony w Giancie?

[@DobreroweryYoutube]

Giant Crosscut

[@grzegorzkarnas114]

A może by tak gravel na jak najgrubszych gumach z mleczkiem i minimalnym ciśnieniem? Do wymienionych zastosowań też by dał radę. Acz pozycja na rowerze już całkiem inna.

[@omgoat]

ceny graveli sa ogromne

[@mtb8396]

Co do pozycji to Merida Silex ma wysoko kierownicę, krótkie mostki , długą rame i geometrię ramy jak w MTB , ten rower bije na głowę rowery Crossowe, można założyć oponę max 42, lub zmienić koła na 27,5 cala z oponami do 2.1 !

[@mlody969]

+MTB I cenę 2 razy wyższą niż przeciętne crossy

[@omgoat]

najtanszy silex biala rama, czyli zawsze brud bedzie szpecil, generalnie te malowania silexow szlau nie robia

[@mlody969]

No i mechaniczne tarczówki. To już lepiej zwykłe szczękowe, dźwignia będzie większa

[@semicomnd8558]

Na jurę wybrałem hexagona r8.

[@jm2159147]

też wyszedłem z założenia że "góral" to rower wszechstronny bo kiedyś każdy chciał mieć, ale miesiąc temu kupiłem Hexagona R6 na oponach 27,5, odebrałem i stwierdziłem że dla mnie lepszy byłby nawet Kross Trans Atlantic, z bagażnikiem, lampkami i błotnikami, na węższych oponach bo jeżdżę po chodniku, ulicy ogólnie spokojna jazda żeby się trochę rozruszać. teraz planuję zmienić opony na takie z bardziej szosowym/gładszym bieżnikiem Mitas 27,5x2,10 Walrus, myślę że to poprawi jazdę na bardziej cichszą i spokojniejszą.

[@PeterOldwood]

Mike Badziu881 Miałem te opony i nie polecam. Nie wiem czy to tylko na mnie trafiło bo recenzje miały dobre ale u mnie wyszedł balon po 2 miesiącach jazdy a ciśnienia pilnowałem. Polecam Schwalbe marathon plus. Nie ma lepszych. Wiem, kosztują swoje ale masz najlepszą jakość i możesz się nie obawiać gumy. Pozdrawiam

[@remo31]

A ja marathon plusow nie polecam - to ciezkie kloce.... fakt ze kapcia na nich nie uswiadczysz ale zabijaja radosc z jazdy

[@PeterOldwood]

remo31 Fakt, są cięższe, ale dlatego że mają wkładkę antyprzebiciową dzięki której nie będę miał niespodzianki rano w garażu gdy jadę do pracy. A kiedyś już mi się to zdarzyło. Wolę cięższe opony ale z gwarancją zero kapci. Tego roweru używam głównie do pracy, a tu niezawodność jest ważniejsza niż radość z jazdy. Zresztą i tak muszę się pilnować aby jechać tak żeby się nie spocić.

[@tomeeekcz]

ja urzywałem Schwalbe Marathon Supreme i butelki nie straszne, a opory toczenia wzorowe

[@grzegorz75jan]

Możesz mieć coś naj, naj i wyjdzie wadliwy egzemplarz lub ktoś mu "pomógł" wcześniej. O joj bo wyszedł balon i co kupujesz inne naj i będzie dobrze albo pech i ...........

[@kaledonia1983]

Ja nie rozumiem tej obecnie w Polsce mody na amortyzatory w rowerach rekreacyjnych, fitnesowych, hybrydach.

[@mtb8396]

Bo to jest głupota i sprzedawanie starodawnych wynalazków z zapchanych magazynów hehe

[@kaledonia1983]

I rower jest przez to ciężki.

[@Micha-cm4kg]

Niezrozumiałe są dla Ciebie amortyzatory w rowerach rekreacyjnych? 1,5kg różnicy w masie roweru przy osobie ważącej 80-120kg to naprawdę nie jest straszny koszt, gdy w nagrodę dostajemy zdecydowanie większy komfort. Ale nie tylko komfort, bo gdy się rozpędzimy, to na nierównościach naszych dróg (nawet nie wspominając o bezdrożach) pewniejszy jest rower z amortyzacją, i to potrafi dać frajdę z jazdy - wszak od tego rekreacja. Rezygnować z tych plusów po to, by być o 0,2km/h szybszym na podjazdach (bo dopiero pod górkę różnice w masie nabierają na znaczeniu)? Naprawdę to właśnie tego oczekujemy od roweru rekreacyjnego? ;)

[@kaledonia1983]

Mieszkam w terenie wyżynnym i jakoś mi amortyzatorów nie brakuje. Raz jechałam takim rowerem i nie czułam się na nim pewnie. Nie ma to jak Wheeler czy Velotech na sztywniaku :D

[@Micha-cm4kg]

Mówimy więc wyłącznie o preferencjach. Dla kolarza szosowego dodanie kilkunastu % miękkości na oponach będzie już dużo znaczyło dla komfortu, a gdy ktoś wsiada na rower kilka razy w miesiącu to choćby full suspension i miękkie opony - i tak go będzie trzęsło. Mam poczucie, że rower rekreacyjny jest bliżej tej drugiej grupy odbiorców niż pierwszej. ;)

[@jannowak3423]

A najlepsi są Ci na swoich maszynach mtb wyjeżdżający w sobotę lub niedziele na miejskie deptaki :D Pokonują 5-10 km dla lansu. To jest dopiero jazda terenowa. Ale spróbuj takiemu gościowi wytłumaczyć żeby sobie do miasta kupił crossa zamiast mtb ka :) Chociaż sam pewnie nie jestem prawilnym rowerzystą bo na asfalty mam crossa na oponach 32c a za górala robi rekreacyjny Talon 2 ;) Wychodzę z założenia, a jak mi się spodoba to za jakiś czas kupię coś lepszego. Na tę chwilę pewnie prędzej zamienił bym crossa na szosę bo jazda asfaltowa bardziej mnie kręci niż teren gdyby nie to, że jeździ mi się nim cholernie dobrze, asfalty w okolicy pozostawiają wiele do życzenia no i kręgosłup wymaga rehabilitacji ;)

[@Micha-cm4kg]

A drudzy najlepsi są ci, którzy nie wiedzą, iż od rana przejechałem się na góralu po lesie, umyłem go, i później sobie jadę nim do pracy przez miasto, ale ciśnie im się na usta "po kiego kupił sobie górala jak po mieście nim jeździ, dla lansu i tyle" i nie dopuszczają do siebie innej możliwości. Więcej otwartości ;) Pozdro!

[@mlody969]

Jazda terenowa czyli przez krawężnik, oczywiście na pałę, bo jest amor który wszystko wybierze.. a potem jeszcze taki jegomość się dziwi że 2 razy w tygodniu kapcie łapie

[@andrzejbegze4665]

Jak się ma jeden rower to i po deptaku się jeździ czasem, co w tym dziwnego?

[@mtb8396]

Rower cross wymrze mówię wam, a wiem co mówię :). Po co komu amortyzator w rowerze z oponami przełajowymi. Grawele wyprą crossy , tylko na razie tacy sprzedawcy jak Wy żle doradzają klientom i potem męczy sie takim ciężkim klocem z amorem ,a po asfalcie wiekszość jeżdzi, albo nie zadowolony jest bo w góry nie pojedzie. Lepiej doradzić MTB 29 i zmiane opon na semislick np. 1.9 i to wszystko. Zamiast Crossowego roweru polecić gravela np.Merida Silex i klient zadowolony będzie.

[@DobreroweryYoutube]

To jest niesamowite w internecie - jak zrobić temat o rowerach gravel, to zaraz X osób napisze, że tego typu rower to głupota, bez amortyzacji nie da się jeździć, kierownica baranek niewygodna i bolą plecy itp;D

[@mtb8396]

Jeśli się mylę co do Crossów, dajmy za pięć lat takich rowerów w sklepie będziecie mieć może dwa max :) Bo jak zostanie tak jak dziś i będą popularne to wyśle wam flaszke tam do Krakowa i przyznam ,że się pomyliłem:)

[@DobreroweryYoutube]

No to zakład, bo z naszych obserwacji wynika, że crossy wygryzą po prostu "rekreacyjne" MTB i zostanie tak jak być powinno, czyli rowery crossowe do rekreacji i "na grzyby" razem z trekkingami, sportowe MTB do wiadomo czego. Ciekawie może być z gravelami - naszym zdaniem wygryzą, albo mocno zrewolucjonizują to jak wyglądają rowery szosowe endurance. Bo po co kupować "wygodną" szose, skoro można za podobne pieniądze gravela, który działa tak samo, ale pozwala na montaż 2 x szerszych opon, które się sprawdzą i na szosie i poza nią.

[@grzegorz75jan]

Zależy co zrobią producenci i jak zmieni się mentalność, świadomość ludzi. Kolejna sprawa czy ludzik może posiadać jeden czy więcej rowerów. Sam mam crossa Unibike Viper i czasami brakuje mi cech górala a czasami rekreacyjnej szosy. W przyszłości decydując się ponownie na jeden rower i uniwersalność, kompromis to stawiam na Gravela. Zostanie ponownie wybór opon. Prawdopodobnie szersze niż obecne 1.6 jeszcze mniej agresywne niż Smart Sam. Ponownie rozchodzi się o teren i jak będę się w nim poruszał. Mieszkam w okolicach Tarnowa (Małopolska). Okolica a okolica to jak pojęcie teren )) a ten teren jest mieszany choć raczej ciężko o typowo kamienno górski. Na pewno nie potrzebuję wypasionego MTB ale w moim crossie przydał by się sztywny nawet półkarbonowy widelec albo sensowniejszy amortyzator. Te tanie, słabe, ciężkie kowadła, uginacze powinny być zakazane. Gdzie są ekolodzy i obrońcy zasobów planety ))) Wiem, że mało ważę i ten amor tym mniej coś robi ale nie płaczę bo jednak czasem się przydaje. Blokada skoku działa ale nawet nie muszę jej używać. Nie ma jednoznacznej recepty jeżeli ktoś nie jest ukierunkowany na "rasowy" typ jazdy, roweru i musi mieć jeden rower. Kolejna sprawa to finanse. Dawno temu bujałem się na kolarce i kierownica baranek jest dla mnie super. Wieszczę bardziej zniknięcie crossów. Rekreacyjny MTB jest obecnie wytrzymalszy od crossa ale w tym samym przedziale cenowym z gorszym, niższym grupowo osprzętem a amortyzator jest deko lepszy i wytrzymalszy. Odmiany MTB zostaną może nawet bardziej upowszechni się pełna (tylna) amortyzacja a Gravele dostaną amory z przodu. Każdy typ amortyzacji z blokadą dla bardziej zasobnych kasowo za pomocą manetki na kierownicy. Sporo ludzi ponapalało się na bardziej wyczynowe szosy a tak naprawdę potrzebują bardziej rekreacyjnej geometrii. Sporo ludzi ma źle dobrany rodzaj roweru oraz rozmiar ramy bądź źle wyregulowane siodełko, kierownicę. Później niezadowolenie, wszelakie bóle, mrowienia, kontuzje. Ilu myśli o odpowiednim doborze ciśnienia pod siebie. Pewne mankamenty wychodzą przy pokonywaniu tras pod 40 km a czasem bardziej liczy się nie dystans ale czas jazdy. O czym mówimy. W sklepach problem nawet z prawidłowym wyregulowaniem siodełka. Sprzedawca ma wywalone albo zajęty. Użytkownik może i czasem w miarę świadomy ale emocje. Sam po jakimś czasie podniosłem wysokość siodełka i to sporo. Gdyby nie moja pobieżna orientacja to bym kupił rower o rozmiar większy i może by uszedł ale byłoby mniej komfortowo. Jazda kolarką dwadzieścia lat temu i potem tyle samo przerwy zwichrowało też moje patrzenie na inny rower. Geometria różnych typów rowerów a tym samym przyzwyczajenia "pamięć mięśniowo szkieletowa" to spora różnica. Kto lata temu myślał o kadencji. Naciskało się na pedały i ogień z przekosami na łańcuchu. Teraz świadomość jest inna. Co będzie dalej to tylko przypuszczenia. Kto chwilę temu spodziewał się Graveli. Gdzie jest w tym przypadku miejsce dla typowej przełajówki ? Temat(y) rzeka.

[@golgol4903]

@@mtb8396 zostały 2 lata. Crossy znikają ze sklepów zanim się w nich pojawią ;)

[@pansary4315]

Tyle filozofowania na temat zasadniczo dwóch rowerów, które niczym się nie różnią. Po tym co powiedzieliście można sobie dokupić na przykład do crossa opony MTB, lub na odwrót i mieć jeden uniwersalny rower. Panowie to był marketingowy strzał w kolano.

[@DobreroweryYoutube]

Oczywiście, że można. A czemu zakładasz, że celem tego filmu był marketing? Ludzie pójdą i kupią rower, lub tego nie zrobią. Zakupów dokonają w takim, lub innym sklepie. Ja nagrywam filmy po to, żeby wiedzieli co kupią, procent mi z tego nie spływa.

[@michasochaczewski4302]

3:10 - mam Krossa Hexagona R8 i on jest na kołach 27,5 cala, a nie 29 cali - taki drobny błąd

[@kamykyk]

Żaden błąd.. radze słuchać ze zrozumieniem - Zostało powiedziane że hexagon występuje też w wariancie 29" (seria B) co jest jak najbardziej prawdziwym stwierdzeniem.

[@michasochaczewski4302]

" tak, i trzeba sobie powiedzieć jasno jedną rzecz że zdarzają się rekreacyjne górale na kołach 29" i chociażby ten oto wymieniony Kross Hexagon też jest w wersji 29" a na filmiku widać że to Kross Hexagon R8 - a on z tego co mi wiadomo wychodzi na kołach 27,5", a seria B to Levele które nie należą do serii Hexagon i nie są rekreacyjnymi góralami. jeśli źle myślę to daj link do Hexagona R8 z kołami 29"

[@amanitamuscaria7694]

No widzicie, a ja w końcu w 2014 roku dałem się namówić na pewnym forum, żeby kupić u was jednak crossa Kross Evado 4.0, a nie jakiegoś MTB i po kilku jazdach stwierdziłem, że do mnie pasowałby chyba jednak bardziej MTB. Często zjeżdżam z drogi w jakieś, ścieżki, gdzie po chwili chce wjechać pod jakąś górę, czy potem z niej zjechać. Niestety obsypana jest wielkimi kamcorami, że z takimi oponkami/skokiem amortyzatora/ułożeniem ciała/za wysoko położonym środkiem ciężkości jestem zmuszony zejść z roweru. Ogólnie schodzenie z mojego crossa, żeby się gdzieś przedostać bez strachu o zdrowie i prawidłowe działanie sprzętu zdarza mi się w miarę często. Frustrujące to dość...

[@mtb8396]

heehe nie martw się , jesteś kolejną ofiarą sprzedawców bez pasji. Bierz MTB 29 na opnach semislick 2.0 , albo Gravela Meridy Silexa jak wolisz lżejszy rower.

[@amanitamuscaria7694]

Hehe, nie no rady dostawałem od zwykłych forumowiczów, a sklep to sobie sam wybrałem. MTB 29 to faktycznie dla mnie, ale właśnie te semislicki mi sprawiają kłopoty. Fajnie po drodze się jedzie - to fakt, ale poza drogą to średnio zadowolony jestem. Do moich wymagań pewnie musiałbym mieć i rower MTB i szosę osobno, no ale wiadomo, że są pewne ograniczenia ;)

[@golgol4903]

@@amanitamuscaria7694 ja też się dałem namówić na crossowy rower, tylko u mnie w druga stronę. Nie widzę żadnych plusow crossa względem roweru trekkingowego, którym wcześniej jeździłem, a pozycja na rowerze jest zdecydowanie mniej wygodna na crossie.

[@GEN92p]

Mam rower mtb raz tylko usiadłem i przejechałem na rowerze crossowym kolegi i pozycja była dla mnie dramatyczna. Wąskie opony nie dają poczucia bezpieczeństwa w zakrętach zero trzymania (Na moim górskim rowerze mam założone opony MICHELIN Country Race'r są świetne) opona crossowa nawet na lekkim pisaku nie daje rady kolega często schodzi z rowera I na POLSKIE asfalty to moim zdaniem tylko opona górka nie wyobrażam sobie jazdy na oponie szosowej po naszych dziurawych pofałdowanych drogach. To tak jak by jeździć samochodem na gwincie i profilu opony 35 po prostu dramat.

[@HiCZoK]

Wygląda na to że MTB ma wszystko to co ma cross a nie na odwrót. Cena ta sama jest w MTB lepiej powinien znieść przeciążenia i widelec 100mm

[@piotrekm9030]

muszę się dołączyć do dyskusji z dwóch powodów. nie podoba mi się sposób przedstawienia tematu przez rozmówców. takie heheszkowanie i patrzenie z góry na klientów, którzy bardzo chcą takiego hexagona jest nie na miejscu. my wiemy, że wy się znacie, że my się znamy, ale nie trzeba od razu z takich "rowerowych mugoli" cisnąć bekę. drugim powodem jest ingerencja w portfele kupujących. jak se Janusz wybrał rower to mu sprzedaj i tyle. ludzie najczęściej się nie znają i kupują oczami lub są omamieni marketingiem, markami. co z tego, że gość przejedzie się w ciągu roku z 5 razy na rowerze? są ludzie, którzy dają 150-200 koła na jakieś sportowe bmw, które pali jak smok, a dojeżdżają takim autem jedynie do pracy.... zgadzam się natomiast z wywodem merytorycznym - większość ludzi jeżdżących 150km rocznie na rowerze po płaskim terenie, najczęściej asfaltowym, nie potrzebuje takiego hexagona... bardzo trafne porównanie ze zdobywaniem Turbacza.

[@tomaszzambrzycki2458]

kurwa panowie! ..."ubieramy kask"..! wracajcie do szkoły podstawowej!!

[@to_ja_domin8391]

Pierwszy 😂😂