RUMUNIA. Trasa Transfogaraska. cz. 2/2

[@ararus30]

Film się podobał. Bardzo dobre ujęcia i ciekawie opowiadasz Piotr

[@Stan_Podrozy]

Dzięki!!!

[@panczekoladka1764]

Witaj, Z Rumunii mogę Ci polecić wąwóz Bicaz. To jest Rumunia północno-wschodnia. Widokowo nie przebije może Transalpiny czy Transfogaraskiej, ale warto. Oglądając twój film uświadomiłem sobie, że właśnie mija DOKŁADNIE 30 lat, odkąd tam byłem. Nie motocyklem, to były 2 tygodnie górskiej wędrówki z plecakiem. A Bicaz zaliczyłem wtedy w najlepszy z możliwych sposobów. Leżąc na plecach na pace ciężarówki złapanej na stopa u góry, w Lacu Rosu. My wtedy w ogóle nie mieliśmy świadomości, co jest przed nami, po prostu potrzebowaliśmy transportu, żeby się dostać z jednego łańcucha górskiego do drugiego. Był sierpień 1994, nie było internetu, nie było nawet papierowych map. Minęło dopiero 5 lat od krwawej rewolucji rumuńskiej i rozstrzelania Caesescu. Rumunia była wtedy synonimem biedy, pariasem Europy. Niesłusznie, bo jednak to, co zobaczyłem na własne oczy, deklasowało pewien inny kraj, położony na północ od Rumunii. Wtedy w tej biednej Rumunii były normalne sklepy, normalne piwo, ludzie mający poczucie dumy czy tożsamości narodowej, jakoś próbujący urządzić się w nowej, postkomunistycznej rzeczywistości. A w kraju na północy, krainie U, do której jeździłem w góry w 91, 92 i 93 był totalny rozpiździel, nikomu na niczym nie zależało. Piwo w pseudoknajpie w Osmołodzie podawane w słoikach (naprawdę), po tygodniu górskiej wędrówki powinno było smakować jak nektar. Ale to był jakiś kwas, ja nie byłem jakiś wybredny, ale odstawiłem, dosłownie horror. Na noclegu pod namiotami mieliśmy jako sąsiadów jakąś tamtejszą młodzież. Całą noc grali ichnie hity na cały regulator, do palenia ogniska porąbali całą wiatę przystankową (nieopodal była jakaś pętla autobusowa z tą wiatą, już poza wsią - skrawek w miarę równego terenu, dlatego tam rozbiliśmy namioty). Trochę odjechałem, wracając do wąwozu Bicaz - z tej ciężarówki, po jakichś 20 minutach zjazdu w dół, to zsiadaliśmy z rozdziawionymi gębami, a ja w lekkim szoku, bo w Polsce czegoś takiego nie widziałem. Pozdrawiam P.S. W tym czasie na ulicach rumuńskich miast w ogóle nie było osób narodowości... hm, tej bardziej opalonej "rumuńskiej". Praktycznie cała ich populacja wyjechała żebrać na polskich ulicach. Jeśli ktoś pamięta, to 1 połowa lat 90 to był poważny problem. Byli dosłownie wszędzie, Nie dało się przejść, żeby nie być zaczepionym napastliwie przez ich dzieci, czy kobiety. A jak im nic nie dałeś, to leciały bluzgi i gwizdy, od tych gówniarzy... A w samej Rumunii w 94 roku , przez 2 czy 3 tygodnie pobytu, także w dużych miastach (Suczawa, Piatra Neamt, Tirgu Neamt) spotkałem dosłownie 2 czy 3 osoby narodowości "rumuńskiej" Muszę trochę pisać szyfrem, bo YT w swojej przedoskonałej poprawności politycznej natychmiast takie posty wywala... Takie czasy...

[@jacek-el3wg]

Mój przejazd czerwiec 2024 kzbin.info/www/bejne/qWiWlayjiJyFpdE

[@pawel66krak]

Transfagarasan od południa to lepsza opcja. Wracając z Grecji zawsze chce mi się tamtędy właśnie jechać...Transalpinę też zawsze robiłem od południa. pozdro. P.S na transfagarasan byłem dosłownie 10 dni temu ale byliśmy w poniedziałek z rana więc było spokojnie. W weekendy lepiej sobie odpuścić. Strasznie dużo ludzi

[@Stan_Podrozy]

Masz rację. Na filmie to się potwierdzam. Ale tak czy inaczej Rumunia jest piękna.

[@ghostmoto90]

Byłem w sierpniu 2018 i 2022, na tygodniu, nie stałem przed tunelem w korku ani jednym, ani drugim razem, ale komercja faktycznie widać że się rozwija :)

[@jacek-el3wg]

Witam , nie obraź sie ale ja nazwał bym ten film " Jak nie jechać trasy Transfogarskiej " . Sezon wakacyjny więc pora dnia i dzień są bardzo ważne . Nie jest wiedzą tajemną że w sobotę w wakacje i w godzinach które wybrałeś będzie młyn . Porównywanie do transalpiny ktorej dałeś szansę i wybrałeś odpowiednią porę i dzień mija się z celem . Na mnie też odrobinę większe wrażenie zrobiła transalpina , ale myślę że mogło tu mieć znaczenie kolejność pokonywania . Obie robiłem rano i byłem prawie sam na drodze . Pozdrawiam .👍

[@Stan_Podrozy]

No co Ty. Nie obrażam się. Miałem 3 dni razem z dojazdem i powrotem, więc nie mogłem wybierać. Oczywiście wiem, że weekendy są zakorkowane, ale mimo wszystko warto to pokazać. Rano byłem na Transalpinie w południe Transfogarasan... niestety poludnie to za późno, jeśli chce się ominąć korki. Pozdrawiam Cie serdecznie!

[@jacek-el3wg]

@@Stan_Podrozy Film zajebisty . Dzięki .

[@wazreba5859]

Jechałem w środku tygodnia Lipiec. Oprócz "jarmarku" było bardzo fajnie. Bez korków ale ktoś jechał.

[@Stan_Podrozy]

Weekendy chyba najbardziej zatłoczone... no ale nie miałem więcej czasu.

[@ryszardmalczewski-p3f]

Filmy się podobają , oczywiście. Mając taki motocykl można popróbować w Rumunii bardziej terenowych tras jak robi to gość z kanału Mototerapia Emilian. Pozdrawiam.

[@Stan_Podrozy]

Masz rację . Ale miałem 3 dni łącznie z dojazdem i powrotem. Nie ogarnął ym więcej miejsc. Ale kiedyś na pewno... 😀

[@ryszardmalczewski-p3f]

Ale Twoje wszystkie materiały miło się ogląda . Widać inteligetnego faceta . Żadnych przekleństw jak ma to miejsce u niektórych nagrywających. Tak trzymać ! Pozdrawiam.

[@znamilubie]

👋

[@S.D.-rx9sr]

Gdzie będzie najlepiej się zatrzymać żeby obie trasy przejechać

[@tanczacyzwilkami]

Dołączam się do pytania. Z pewnością pomiędzy...😊 Pozdrawiam serdecznie

[@adamdubiel4243]

@@tanczacyzwilkami Ja stacjonowalem w Sybinie.Ponad 130tys miasto miedzy obiema rumunskimi trasami.Jest tam co robic wieczorami,gdzie wyjsc itd.Ale bylem tam tydzien.

[@jacek-el3wg]

kzbin.info/www/bejne/qJfOZ5Wfn755erc polecam skorzystałem z porad , robiłem rumunię pierwszy raz w czerwcu i planuje kolejną . Obie trasy robisz rano bez tego cyrku co u kolegi na filmie .

[@jacek-el3wg]

@@tanczacyzwilkami Alba Iulia i rano atakujesz transalpinę , Curtea de Argeș i rano robisz transfogarską . Najważniejsze słowo rano i unikasz tego cyrku co u kolegi na filmie . Rozsądnie było by też w tygodniu jest sezon więc weekend może być różnie . Trasy ryją beret , obydwie . Pozdrawiam

[@tanczacyzwilkami]

@@jacek-el3wg Dziękuję! Wybieram się na początku września, stąd moje pytanie. Pozdrawiam!

[@kuba.k]

Cchyba bylem w tym ssmym czasie co ty na rumuni

[@Stan_Podrozy]

Widzieliśmy się?

[@marcins4589]

Cześć jesteś diabetykiem? Oglądam z moją lubą i zauważyła wykres na telefonie

[@Stan_Podrozy]

Dobre oko ;) ja nie jestem..

[@MotocykloweTripy]

Jakim przejściem najlepiej przekraczać granicę Węgry Rumunia ? Jest normalnie granicą czy Schengen ?

[@jacek-el3wg]

Ja jechałem na Petea i Vallaj . Stoisz na granicy jak kiedyś przed unią .

[@MotocykloweTripy]

@@jacek-el3wg to lipa a ciekawe czy duże kolejki

[@jacek-el3wg]

@@MotocykloweTripy to są małe przejścia , ja byłem w czerwcu max 10 - 15 minut . Szybko to idzie . Jak by była duża kolejka to motorkiem na sam przód można .