Bardzo dziękuję za informacje. Pozdrawiam cieplutko ❤️
@janknop13452 жыл бұрын
Dziękuję ślicznie💗
@LenaMoonshadow2 жыл бұрын
Dziękuję 💚💚💚
@Iza.9 Жыл бұрын
Zupełnie zapomniałam o Rycerzach,nie wiem jak to się stało i dziś mnie oświeciło.😉Szybko odszukałam u Pani filmiku i jak zawsze z przyjemnością wysłuchałam i zapisałam.Zauwazyłam jeszcze ciekawy artykuł W.Jóźwiaka,który podała Pani w komentarzu i też go przejrzę. Serdecznie dziękuję za wszystkie informacje na Pani kanale, uwielbiam.🌺🌼🌺
@lenasieben-tarot Жыл бұрын
A ja się nadziękuję za pani "dziękuję" wszystkie czasy 😉 🙈
2 жыл бұрын
czekałam na Rycerzy w Pani wydaniu 🤍 dziękuję!
@Kotwpierniku2 жыл бұрын
Dziękuję ❤🥰🌷
2 жыл бұрын
same znaki kardynalne w rycerzach (Baran Waga Rak i Koziorożec), nasuwa mi się pytanie: Czyli skoro jakość rycerzy jest kardynalna (inicjująca rozpoczynająca), to można w takim razie przyporządkować Królowe to jakości stałej, a Króli do zmiennej? U Crowleya w sumie Królowie to synowie Królowych i Rycerzy, więc to miałoby najwięcej sensu. Tylko, że wtedy teoria z Rycerzem będącym "wykonawcą" tego co powie Król średnio pasuje. No chyba że owy Król jako jakość zmienna (zwiadowca, ekspansja) daje znać Rycerzowi co należy zrobić, a ten już dobiera odpowiednie środki zgodnie z żywiołem. Z początku nie przemawialo do mnie Crowleyowe rozmieszczenie tych figur, ale patrząc na przypasowania astrologiczne, to zaczyna mnieć więcej sensu niż Waite. Tylko wtedy zostają Pazie (Królewny) bez żadnej jakości.
@lenasieben-tarot2 жыл бұрын
Tutaj jest długi artykuł Wojtka Jóźwiaka o figurach. Astrologicznie umieszcza je w konkretnym miejscu. Ale wyjaśnienie tego to nie na kanał. 🙂 www.astroakademia.pl/n20/read.php?id=127
2 жыл бұрын
@@lenasieben-tarot ooo dziękuje, z chęcią się zapoznam!
2 жыл бұрын
@@lenasieben-tarot taak, według tego artykułu Rycerze leżą w znakach kardynalnych, Króle i Królowe stałych, Walety - zmiennych. W sumie ze stałą jakością Króla i Królowej to ma sens, że są "pośrodku" - ani nie kończą, ani nie zaczynają. Przemawia też do mnie to, że Król jest "zarządcą na uboczu", czyli jest swego rodzaju szarą eminencją, podczas gdy Rycerz jest władzą wykonawczą. Bardzo ciekawy blog, dziękuję za polecenie. Musze przyznać, że początkowo Crowleyowska koncepcja była dla mnie niezrozumiała, ale z czasem nabiera to sensu i przestaje mieć znaczenie jaka jest kolejność, a bardziej właśnie jaka jest jakość tych figur:) pozdrawiam