To zależy od miejsca. Natomiast jak dla mnie średnio. Slasha, aby usłyszeć trzeba było wysilić słuch, ale i tak było słabo. Dodatkowo brakowało dołu, takiego walnięcia (jeśli wiesz o co mi chodzi), bo dźwięk był tak płytki, brzmiało wszystko tak, jakby słuchać muzyki z telefonu włożonego do szklanki w łazience. Tragedii nie było, ale od koncertu takiej gwiazdy należy oczekiwać lepszego nagłośnienia. Taka moja opinia ;)
@flash3r5169 ай бұрын
Mega dobrze było wszystko słychać
@janhimil9 ай бұрын
@@flash3r516 Gratuluję miejsca w takim razie ;)
@JanWiktor-np7yw9 ай бұрын
@@janhimilzgadzam się, uważam że osoba odpowiedzialna za ustawienie dźwięku się nie popisała
@BartoszAds9 ай бұрын
Na płycie, jakieś 10 metrów od sceny to brzmiało jakby perkusja i wokal miały podbicie decybeli, bo jak sam Slash coś plumkał to było ok, czyli zwyczajnie nie przebijał się w mixie. Błąd realizatora dość duży. Ewentualnie ekipy która dobierała zestaw nagłośnienia i walnęli się w obliczeniach przez co garstka ludzi była tylko słyszała to co trzeba, w kółku strefach, a nie na całej hali.
@djprzemas339 ай бұрын
Na solówkach było zajebiscie ,wkrecały w ziemię,lecz momentami sekcja za głosno,na płycie!!!