Hej! Dziękujemy, że jesteś z nami! Mamy nadzieję, że nasze treści, budują Twoje serce. ❤🔥 👉 Zapraszamy do korzystania z aplikacji BIBILA AUDIO 🎧, przygotowaliśmy tam dla Was podcast: „Tajniki Chwały”, gdzie z różnych stron analizujemy rzeczywistość Uwielbienia w życiu wierzącego. 🙌 Podcast składa się z 8 odcinków, z których ostatni, ósmy, jest wyjątkowym odcinkiem muzycznym! 🎶😍 Z tej okazji mamy również dla Was kod: SOWINSKY10, który daje wam 10% zniżki na wszystko na stronie i w aplikacji BIBILIA AUDIO 🎧. 👉 Tutaj pobierzesz aplikację: bit.ly/sowinsky_bibliaaudio Tutaj zaobserwujesz Dianę - „Czystość dla małżeństwa”, gdzie dzieli się Dobrą Nowiną o seksualności 🕊⤵ IG: bit.ly/czystoscdlamalzenstwa_IG FB: bit.ly/czystoscdlamalzenstwa_FB Jeśli chcesz wesprzeć nasze ewangelizacyjne działania podcastowe, internetowe i muzyczne, a także rozwój naszej Fundacji, to możesz zrobić to na kilka sposobów: ▪Przez Patronite: bit.ly/38l8Bul ▪ Przez PayU na naszej stronie sowinsky.pl: bit.ly/46EHKBY ▪Przez Suppi, jednorazowo (0% prowizji!): bit.ly/432SeKX ▪Klikając przycisk ,,Wesprzyj" na kanale KZbin 🔴 ▪lub na rachunek bankowy naszej Fundacji: PLN: mBank 13 1140 2004 0000 3302 7887 9056 EUR: PL21 1140 2004 0000 3312 0830 2939 BIC/SWIFT: BREXPLPWMBK - tytułem „darowizna na realizację celów statutowych” 👉 Tutaj kupisz oficjalne koszulki Na Werandzie Podcast! - bit.ly/3Qsjn3Q 👉 Tutaj kupisz książki RTCK: www.rtck.pl/sklep/?ref=40 Dzięki Tobie możemy działać dla Bożego Królestwa. ❤🔥 Jesteś częścią tego dzieła. Nasze owoce, to również Twoje owoce. Dziękujemy za Twój zasiew. Dziękujemy za Twoją hojność. Działamy dalej! Do usłyszenia! 🙌
@Doradomska6 ай бұрын
Pierwszy raz słyszę na prawdę sensowną katoseksuolożkę. Jak zwykle okazuje się, że przekaz zależy od osoby, a nie od dziedziny.
@anetak43806 ай бұрын
Czyli trzeba uważać na kato-seksuolożki?
@czystoscmalzenska14335 ай бұрын
Dziękuję ;) ❤
@piotr95-v3y5 ай бұрын
@@anetak4380jak na każdego kogo widzisz pierwszy raz. Tu nie ma wyjątków.
@Uruziel882 ай бұрын
Katolicka seksuolożka przekładająca korę nową nad prążkowiem i układem limbicznym na każdym kroku. Przypomina mi W. Półtwaską. Decyzyjność w każdym kroku. Diabeł JEST, ale uważność nie boli 😉
@plaapla82106 ай бұрын
To jest ta nowa fala działania Ducha Świętego przez świeckich, o której coraz głośniej w Kościele. Dzięki!
@irzad7miejsce8526 ай бұрын
@@espiritosantovem3651 A kto tutaj głosi nieczystość?
@ewabednaek20636 ай бұрын
Powiem szczerze, że mam 50 lat i nawet teraz się tutaj pięknie uświadamiam. Takiego przekazu mi brakowało 25 lat temu . 😊❤❤.
@anielajaskolska45106 ай бұрын
Właśnie też o tym myślałam po podcaście...
@czystoscmalzenska14335 ай бұрын
❤❤❤
@agnieszkaladwiniec83175 ай бұрын
❤❤❤
@iwonak72906 ай бұрын
Super że jest mowa o „updetach” relacyjnych w związku. Widzę na przestrzeni zaledwie 7 lat małżeństwa jak wszystko się zmienia w naszej relacji. Po prostu się zmieniamy, w rozwoju osobistym, seksualnie, cieleśnie (ciąże) . Chwała Panu za Jego ludzi w świecie ❤️
@magdagromek30626 ай бұрын
Matko kochana, jaka mądra osoba! Szkoda ze kiedys nie bylo takich rozmow....
@kasiaw92045 ай бұрын
Rewelacja! To powinno być mówione na kursach przedmałżeńskich. A nie klepanie jakichś regułek ze średniowiecza
@IsiaSzp6 ай бұрын
Super rozmowa - takiego spojrzenia brakowało mi 15 lat temu gdy wychodziłam za mąż ❤ myślę że gdybym wcześniej to usłyszała to nie popełniłabym wielu błędów .. Bogu dzięki że zawierzyłam się Bogu w swej niedojrzałości i nieświadomości i Pan poprowadził moje życie Boża droga … na pewno podzielę się tym ze swoimi dziećmi bo to niezwykle wartościowe ❤ wielkie Bóg zapłać ❤
@czystoscmalzenska14335 ай бұрын
Dzięki ❤
@Emilia_emi6 ай бұрын
Wypowiedź Diany to dla mnie totalna petarda! Diano jeśli to czytasz,bardzo cieszę się że jesteś,niech Pan Bóg dalej wspomaga ci w wypełnianiu twojego powołania,pamiętam jak zaczynałaś na instagramie ,wtedy filmiki były tylko z głosem bez twarzy,w teraz tak się rozwijasz ,wow
@czystoscmalzenska14335 ай бұрын
Czytam i dziękuję za ten komentarz ❤
@leon-hauton4565 ай бұрын
Mam 48 lat , 3 dzieci, żałuję że nie miałam takiej prostej wiedzy 30 lat temu, piękny wywiad dziękuję
@Gencjana856 ай бұрын
Silny Duch jako Kapitan Statku .Cenne Słowa!!! Dzięki za Tą Rozmowę ❤
@Nikodemka27016 ай бұрын
Miałam możliwość już wcześniej słuchać Diany. Moim zdaniem, kawał dobrej roboty! Dziękuję!
@edytapigon27156 ай бұрын
Piękny temat i wspaniale wytłumaczony.Bardzo dziękuję Krzysiu za zapraszanie wartościowych gości.Niech Wam Bóg błogosławi❤❤❤
@AdaDembe6 ай бұрын
Diana jest świetna, szkoda, że nie spotkałam takiej osoby te 15 lat temu, wiele by mi to oszczędziło. Mam nadzieję, że się sklonujesz i dotrzesz do ludzi w każdym wieku i każdym miejscu w Polsce 😉❤
@kaper315 ай бұрын
Mądre i dojrzałe spojrzenie na małżeństwo i seks i wiarę. Dziękuję serdecznie za ten wywiad i rozmowę. Kapitalna perspektywa.❤ Szacun
@marcinjachacz18716 ай бұрын
❤❤🎙🎙dużo mądrości bardzo spójne nauczanie i temat ważny , to może jakiś q&a🎉
@renatafiedkiewicz33932 ай бұрын
Kurcze pieczone, dziękować Bogu za takich ludzi z taką wiedzą, i za ludzi co wymyślili internet , ja mam 61 lat i dopiero się o tym dowiaduję ,mam 4 dzieci i 38 lat po ślubie.Chwała Panu !
@bozenaagnieszka6 ай бұрын
Dziękuję za cenne wyjaśnienie tematu. Chwała Panu 💙🔥
@Abby-96 ай бұрын
Rozmowa super i na poziomie. Dobrze, że podejmujecie temat seksualności.
@piotrhampel53816 ай бұрын
Ale mega okropnie ważny odcinek w dzisiejszych czasach. Dziękuję ❤️🔥🙌🕊️🙏🏽
@ditxthfxgy41976 ай бұрын
❤❤❤
@paulz10336 ай бұрын
Sorka za uwagę, ale "okropnie" to wyrażenie o negatywnym zabarwieniu 😉 lepiej byłoby chyba użyć słowa "bardzo"
@alabor6766 ай бұрын
Dzięki wielkie za ten odcinek podkastu! Niesamowicie karmiący, z przydatną wiedzą ❤
@alex-oe6vt6 ай бұрын
Dziękuję za bardzo wartościową rozmowę ❤
@piotr95-v3y5 ай бұрын
To podejście do tematu i perspektywa patrzenia na problemy są super.
@dominikahoreczy37466 ай бұрын
Piekna wartosciowa rozmowa. Dziękuję 🙏🙏🔥
@kaper315 ай бұрын
Rozmowa i komunikacja czyli żywa relacja to kluczowe tak jak to Mówicie w tym podkaście. Dziękuję ❤
@czystoscmalzenska14335 ай бұрын
Dziękuję ❤
@adas9906 ай бұрын
Z książki "Oczami Jezusa" Siedzieliśmy w ciszy, posilając się, a Ja rozmyślałem nad tym, jak łatwo zło zwodzi takich ludzi, ludzi o dobrym sercu, ale łatwo dających się przekonać, że ciało daje szczęście, a zapominających o prawdziwym szczęściu, które się przeżywa na sposób duchowy. Jak przebiegły jest Szatan skoro w imię miłości potrafi zdeprawować tak wielu, przyczynić się do tego, że osuwają się w rozwiązłość i że traktują swoje ciała, jak gdyby należały do nich i mogli z nimi robić to, co im się podoba, bez baczenia na wolę Bożą. Jakimże darem od Ojca jest ludzkość! Lecz z jaką łatwością Szatan wykorzystuje ludzkie słabości, by niszczyć ten dar. Czasem ludzie, którzy czują się osamotnieni, szukają pocieszenia w ramionach kochanków, ale nie udaje się im znaleźć tego, czego szukają. Wciąż czują się samotni. Wielu, idąc tą drogą, nie dostrzega tego, że na niej nie ma rozwiązania problemu osamotnienia. Jedynym rozwiązaniem jest odnaleźć prawdziwą miłość, prawdziwą miłość w Bogu, która przyniesie ukojenie nawet najbardziej osamotnionym sercom. Bywa, że w poszukiwaniu doznań, szacunku i pozycji, ludzie znajdują sobie wielu tak zwanych kochanków, z którymi się później afiszują przed przyjaciółmi; przyjaciele ich zaś podziwiają ich szczęśliwe podboje. Ci sami przyjaciele mogą z czasem zacząć im zazdrościć, tak że w końcu sami czynią to samo. To właśnie w taki sposób zło często się rozprzestrzenia - a to wszystko w imię miłości. Prawdziwa miłość sprawia, że człowiek z szacunkiem odnosi się do swego ciała i nie traktuje innych przedmiotowo, ale zgodnie z tym, kim są - Bożym stworzeniem. Prawdziwa miłość sprawia, że osoby miłujące się głęboko przeżywają każdą chwilę spędzoną razem, wtedy gdy oboje są jedno w Bożej miłości. Prawdziwa miłość sprawia, że pozycji nie mierzy się tym, kogo lub co posiadasz, ale tym, czym z miłością dzielisz się z innymi. Prawdziwa miłość jest darem od Boga... fałszywa miłość - pułapką, którą zastawia Szatan i w którą wielu wpada. Tyle słabości nęka ludzkość, lecz wszystkie można pokonać prawdziwą miłością.
@adas9905 ай бұрын
Fragmenty książki vicona(pl) /post/oczami-jezusa
@adas9905 ай бұрын
Fragment kzbin.info/www/bejne/ioa7ppihdst7Y5Isi=2sjkNhsWJklwN_jI
5 ай бұрын
Świetna merytoryczna rozmowa! Zapamiętałam mocno „kapitana” i „kostkę Rubika”🎉 Dziękujemy Diana
@justyna63406 ай бұрын
Bardzo fajna rozmowa.Wszystko wyjaśnione tak po ludzku 👌
@anna-kwapisz4 ай бұрын
Taką modlitwe intymna o której mówi Pani psycholog mielismy z mezem jeszcze przed ślubem. To było dla mnie niesamowitym doświadczeniem. Był to też jeden z argumentów na założenie rodziny z tym właśnie( choć w innych aspektach nie łatwym) mężczyzną. Jesteśmy szesc lat małżeństwem i widze piekne owoce naszej modlitewnej intymności❤
@ukaszsylwia37256 ай бұрын
Bóg zapłać 😊😊😊😊
6 ай бұрын
Dzięki za tę rozmowę!
@MonikaPoręba-d2b5 ай бұрын
Dziękuję, ważny temat, pięknie mądrze wyjaśniony. Z perspektywy lat doświadczeń widzę swoje zakłamania, ale i Boże prostowanie ścieżek. Dobrze się Pani słucha, dziękuje Krzyśku za podcasty ♥
@ania60476 ай бұрын
Piękna, mądra rozmowa. Dzięki 💜
@hornblenda65 ай бұрын
Super rozmowa! Natomiast co do tego rozmawiania z końcówki... jest dużo ludzi, a i ja sam ten aspekt wciąż trawię, którzy są zdania, że zbyt duża otwartość zabija pożądanie, namiętność... że do podsycania zauroczenia potrzebna jest ta tajemniczość i trochę takie życzeniowe dopowiadanie reszty przez naszą wyobraźnię... I kiedy jest taki totalny ekshibicjonizm uczuciowy, emocjonalny, ale i taki biologiczny trochę też, to to odziera relację z uroku, powabu... i w efekcie coś po prostu niszczy, psuje. Ja, kiedy sobie myślę o małżeństwie, to nie wyobrażam sobie takiej relacji bez zupełnej szczerości i otwartości, zwłaszcza, że działamy przecież razem i w innych sferach, finansowych, gospodarczych, logistycznych, wychowawczych itd. Ale jednocześnie, mam wrażenie, że to tak trochę strywializuje tę relację, że zaniknie erotyzm, który karmi się niedopowiedzeniem i tajemniczością? Stąd może tak bardzo nęcące bywają dla małżonków romanse? Ba ta osoba, z którą wszystko przegadaliśmy i która totalnie się przed nami odkrywa, nie jest już dla nas nęcąca? Ja wiem, np kobiety czasem mówią że to właśnie brak tej bliskości emocjonalnej pcha je w obce ramiona. A panowie, że brak zrozumienia u żony... Więc jakby właśnie brak komunikacji. Ale jednocześnie można uslyszeć: nie opowiadaj swojemu mężowi ze szczegółami o swoich schorzeniach ginekologicznych, bo to raczej nie podsyci jego pożądania, że mężczyzna nie powinien oglądać porodu u swojej żony, bo mu to permanentnie zburzy pewien hodowany od dzieciństwa, cudowny obraz kobiecej seksualności i jej zniewalającego ciała i genitaliów, albo: nie mów żonie że się czegoś boisz, że jest jakieś zagrożenie, bo przestanie się przy tobie czuć bezpiecznie, przestaniesz być dla niej oparciem, skałą, nie mów o porażkach, bo przestaniesz imponować... musisz trochę grać, żeby podsycać płomień... - zupełnie tak, jakby były sprawy o których zdecydowanie warto rozmawiać z małżonkiem, i były sprawy o których nie powinno się z nim rozmawiać, a już prędzej z kolegami, koleżankami, o uczucie których nie zabiegamy? Gdzie zatem jest to rozgraniczenie? Gdzie balans? Jak podsycać uczucie, nie spłaszczać go, a jednocześnie rozmawiać, komunikować się i nie być odległym? I czy naprawdę powinniśmy znać absolutnie każdy szczegół tej naszej drugiej połowy, czy może są jednak takie aspekty, które lepiej zostawić dla siebie, dla lekarza, terapeuty, albo koleżanek/kolegów, o których uczucie nie zabiegamy i przed którymi możemy się, ot, wygadać dla samego zrzucenia tego z siebie? Nie wiem sam. Z jednej strony się zgadzam co do tej komunikacji, a z drugiej nawet i moje własne doświadczenia mi mówią, że bez szczypty odgrywania bardzo skutecznie zabija się swoją atrakcyjność w oczach płci przeciwnej. Gdzie zatem jest ten zdrowy balans? I w małżeństwie, ale i przed nin, albo wręcz na etapie początkowego poznawania kogoś nowego? Ile szczerości a ile gry, o czym rozmawiać a co przemilczeć, czym się dzielić a co zostawić dla siebie? Niełatwe, jak dla mnie... 🤔
@andrzejborowski16215 ай бұрын
Diana, słucham Cię pierwszy raz. Jak dla mnie to Ty płyniesz mówiąc. Wspaniałe to. Niech Bóg błogosławi Twoją rodzinę!
@TheAnna-gi8kn5 ай бұрын
Cieszę się że Pani tak otwarcie mówi o wartości wstrzemięźliwości i seksu w małżeństwie ale nie ma co się oszukiwać że jakieś argumenty poza religijnymi naprawdę mają znaczenie:)
@ichtisek5 ай бұрын
Mnie się zdaje, że mają, bo prawo religijne bazuje na naturalnym, inaczej nie miałoby sensu;).
@TheAnna-gi8kn5 ай бұрын
@@ichtisekdla mnie to jest trochę dopisywanie na siłę logiki do wystarczająco dobrego argumentu jakim jest wiara dla osoby wierzącej. Bez wiary wszystkie te powody żeby zachować czystość są dosyć słabe.
@blblbl14495 ай бұрын
Lol. Ryzyko choroby, szansa na trwala relacje jest mniejsza. Dupa to nie jest but do przymierzania
@mgrouses6 ай бұрын
Neurobiolodzy mowią ze seks naprawia zaburzenia neurologicne,rowniez doeta i ruch sport spacer40 min dziennie chociaż. Ja zachorowalem i seks zacząl sie oddalac inne formy sa zabronione przez kosciol tylko ze pocalunki z zoną prowadzą do checi zblizenia i wtedy rozchodzimy sie po innych pokojach i oddalamy się relacje sie psują. Od rana staram sie rozmawiac z moja zoną, rowniez komplementować. Popostu zabiegac o to by relacja trwsla jak najlepsza i staram sie ja pielęgnować. Czasem nawet biore na klate pewne sprawy by nie eskalowac konfliktu. Nic co ludzkie nie jest nam obce. Byla tu rozmowa o podrozach. Ja wiem ze popelnialem błędy,wciagnąłem sie w hobby ze czas na relacje i rodzine byl zaniedbywany. To po czasie do mnie dotarly teraz zaczalem o to dbać dzieci sie porodzily opiekowalem się. Teraz dbam o relacje z zona i dziecmi w wieku buntu nastolatka. Krzysiu dziekuję ze takie tematy poruszane są na Twoim kanale.Twoj gosc szeroko rozwinąl temat ludzkiej seksualnosci nie tylko prokreacja takie sprawy relacji w związku Dziekuję.
@elaperon98266 ай бұрын
Wszystko takie porąbane. Ludzie czują presję że muszą mieć jakieś relacje a większość i tak tylko wściubia nochale w iphona, gdzie właśnie słyszą o tym jak to koniecznie muszą mieć relacje. Tragedyja. Wyłączyć te telefony, tego neta i powrót do normalności. Ale nie bo coś stracę, bo czegoś się nie dowiem, ostatecznie - nie no nie mogę bo oto fuszka mi przeleci koło nosa. Jak ja kocham te chwile jak się odłączę, gdzieś zapomnę tego telefonu a potem widzę ile wiadomości na grubo zaznaczonych, ojejku bo nie dostali swojej odpowiedzi. Zawsze sobie myślę wtedy, o jak fajnie, nie pali się. Niech zobaczą że się nie pali. Niech ja zobaczę że się nie pali. Ale tak jest, usprawiedliwienie aby nie być normalnym i nie zadzwonić jest takie, że przecież cenię sobie spokój ja i Ty, każdy sobie ceni i ma być bezgłośnie, ma być tak cicho jak się tylko da. Co za karykatura relacji, co za karykatura tego jak być powinno. Mówię o tych czasach w których przyszło nam żyć. Nie porozmawiasz sam z kimkolwiek tylko masz słuchać co na necie mówią. Ja Pier Papier. Wszystko się dowiesz jak co i jak na necie. A potem znowu wielki jakiś stres, weź się człowieku przełam i normalnie rozmawiaj z kimś nowo zapoznanym. I tak już go nigdy nie zobaczysz ale przełam się i wysil się, daj z siebie tej energii na zrobienie hałasu. Komu by się chciało. Lepiej na nowo wsciubic nochal w internet. Dlatego baj baj internecie, chciałabym powiedzieć na zawsze baj baj ale też siedzę w tym bagnie internetowym po uszy i nie widać wyjścia z tego. Jakaś dopamina się zapewnie też ujawnia od klikania w klawiaturę. Czyli daleko od być tu i teraz. Prawdziwe „jestem” może odbyć się jedynie bez neta, sreta, kreta. Net tylko daje zamęt. Odciąć się i baj baj. Mieć takie postanowienie- 1 mc bez neta. Dałoby to bardzo dużo.
@annajureczko1826 ай бұрын
Noo... Tylko, że w środowisku specjalistów seksuologów jest wielu, którzy mogą tylko pogorszyć sytuację... Mam znajomego, który obecnie jest zdiagnozowanym seksoholikiem, a gdy kiedyś miał potęzne problemy z masturbacją, poszedł do seksuologa i.... seksuolog powiedział, że to normalne i ma się masturbować zawsze wtedy, gdy odczuje taką potrzebę. Trzeba uważać na specjalistów, niestety...
@Ewelina-ud8qg5 ай бұрын
Oj, nie tylko seksuologów, psychologów, którzy jedyne co potrafią poradzić parze, która ma kryzys , to " Rozstańcie się ", ginekologów, którzy " doradzą" aborcję itd.
@damiandamiecki86095 ай бұрын
I powiedział prawdę zgodna z medycyna.
@maamiss55615 ай бұрын
Seksuolodzy potrafią ostrzegać (lub straszyć) kobietę, ze jeśli nie będzie się zmuszać do seksu, to związek się rozpadnie, bo mężczyzna potrzebuje seksu. Robienie z kobiety obiektu, na którym należy wymusić seks, bo facet nie wytrzyma. Tak jakby głównym czynnikiem łączącym parę były akty fizjologiczne mające na celu ulżenie mężczyźnie.
@podzim-4 ай бұрын
Wiele młodych ludzi wchodzących w dorosłość ma trudność z komunikacją z rówieśnikami a co dopiero z ludźmi. Komunikacja to dar, który rozwiązuje wszystkie problemy. Warto zawsze rozmawiać i powiedzieć co nas boli bo druga osoba może tego nie widzieć i to się tyczy wszystkich czynności. Nie rozumiem także osób, które nie potrafią wierzyć. Wiara to mocna strona naszego życia, która nas motywuje a zarazem pokazuje nam kierunek życia. Sam byłem w trudnej sytuacji życiowej i uświadomiłem sobie że muszę porozmawiać z Bogiem a on dał mi wiarę że wyjdę z choroby. Pozdrawiam was i może zasugeruje podkast o poznawaniu drugiej osoby, jak ją spotkać i skąd wiedzieć że to jest ona i że jest szczera
@ewa48155 ай бұрын
Bardzo dziękuję za ten odcinek ❤
@magosiamary44966 ай бұрын
Super rozmowa!
@Ja-lz7ex6 ай бұрын
ponieważ nie jesteśmy równi a jeżeli już to raczej wzajemnie się uzupełniający, dlatego odczucia męźcxyzny są wyraźnie inne i w wielu aspektach inne, nie tylko w proporcjach, od odczuć i przekonań kobiety
@73Zouave6 ай бұрын
Jesteśmy sobie równi tyle, ze nie jesteśmy identyczni. Dziękować Bogu, bo każdy potrzebuje uzupełnienia.
@adziupa5 ай бұрын
Bardzo dobry wywiad, słucha się go świetnie
@adamix905 ай бұрын
Super potrzebne treści dzięki ✌️♥️
@soczi085 ай бұрын
W skrócie seks przed ślubem ble, bo "zaburza" komunikacje. Brak seksu super, bo jest komunikacja. W ogóle nie kupuje takiego tłumaczenia. Znam wiele par co uprawiali seks przed ślubem i żyje im się super, znam wiele przypadków, gdzie tego seksu nie było a ludzie się rozchodzili po ślubie kościelnym. Co ma jedno do drugiego… podstawa związku to komunikacja/rozmowa zwał jak zwał. Seks to dodatek i to kwestia danej pary czy się na to decydują. A głupotą kościoła jest obarczanie winą…. Bo to miejsce hipokryzji. Przykład: uprawiasz seks co dziennie, ale nie mieszkacie razem - rozgrzeszenie dostaniesz, mieszkasz i nie musisz uprawiać seksu albo sporadycznie - rozgrzeszenia nie dostaniesz, bo mieszkacie i dajesz „okazje” do grzechu xDD. O reszcie przykładów nie wspomnę szkoda, że kościół poszedł w stronę, usprawiedliwiania tego co jest dla nich wygodne (każdy wie o co kaman), a nic nie zrobią, żeby „zaktualizować” pewne tematy, tak jak to miało miejsce w historii. I jeszcze ten przykład testowania, Pani to się chyba, za dużo seriali naoglądała… Dodatkowy temat to wytyczne kościoła odnośnie seksu, jak ma wyglądać - tu co druga para grzeszy i nawet nie wie, temat kalendarzyka xD, temat antykoncepcji tu jest dopiero kabaret :D No i najważniejsze warto poruszyć temat patologii, która występuje właśnie w dużej mierze, zaryzykuje stwierdzeniem u kobiet (katoliczek) zgoda na seks, bo mąż chce, bo kościół każe, więc ona musi - tzw. Gwałt w małżeństwie. A od siebie dodam, warto wybrać się na rozmowę do księdza z powołania, bo nie każdy na księdza się nadaje. Na koniec dodam - jestem katolikiem.
@karolinaaniokowska21495 ай бұрын
Miałam dokładnie taką samą refleksję w kwestii pierwszego tematu (komunikacji), który poruszasz. Komunikat jest taki, że tylko bez seksu można budować komunikację w związku oraz że jeśli jest seks przed ślubem to on staje się fundamentem i nie widzimy nic poza tym. To absurd. Jeśli dwoje ludzi jest świadomych siebie, potrafią zauważyć, kiedy seks zaczyna zbyt dominować w związku np na niekorzyść komunikacji czy innych form budowania intymności. I wtedy mogą zmienić ster i wspólną decyzją nad tym pracować.
@juleszka123 ай бұрын
Bardzo przyjemna rozmowa ❤
@Jellyeater16 ай бұрын
Z tym testowaniem to trochę niesprawiedliwe. Potrzeba bliskości wzrasta wraz z rozwojem relacji. Bliskość buduje też relację. To, że oswajamy się ze swoimi ciałami. To nie but, że trzeba przymierzyć. Tam niżej jest już komentarz @MrMalutaaa który też dodatkowo uzupełnia o powody dla których nie należy uprawiać seksu przed ślubem. Tak naprawdę to nie powinno się podejmować żadnych kontaktów. Najpierw ustalić, że chce się z tą osobą być, a potem dopiero całowanie, obściskiwanie i seksy. Z tym ustalaniem to pewności nie ma. Związek to zawsze ryzyko. Dużo się tu nie przetestuje.
@filipstachowski31886 ай бұрын
Can't wait :D Jeszce 15 minut :)))
@MrMalutaaa6 ай бұрын
Czemu nie iść ze sobą do łóżka przed ślubem? A co jeśli jednak mimo, że partner/ partnerka wydają się być pewniakami, ale z jakiegoś powodu się rozstaniemy? Doświadczenie, które zdobędę z inną osobą może wpłynąć na późniejsze relacje. Nie musi, ale może. "Z tamtą osobą miałam orgazmy, z tą nie mam." "Poprzedni partner miał zupełnie innego penisa, wydawało mi się że był zdecydowanie lepiej do mnie dopasowany." "Tamtem pachniał inaczej." Itd. Budując współżycie od zera z ze współmałżonkiem chroni nas przed ludzkimi tęsknotami, za czymś co było a było lepsze. Kolejna sprawa- fizjologia orgazmu. My poniekąd uczymy mózg orgazmów. Mózg często wypracowuje sobie drogę do orgazmu. Jeśli nauczymy go mechanizmu orgazmu z jedną osobą, z drugą może być trudniej. Druga osoba może dostarczać zupełnie inne bodźce i trochę może potrwać zanim nauczymy mózg innej drogi orgazmu. Nawet tak mechanicznie pochwa przyzwyczaja się do konkretnej stymulacji, przez danego członka (jest bardzo plastycznym tworem wiec argument o niedopasowaniu cielesnym odpada), ale przez upływ czasu pod wpływem budowy konkretnych połączeń mózgowych- mózg zawsze dąży do uproszczeń i skracania aby jak najszybciej otrzymać nagrodę- orgazm. Uczy się danej stymulacji. Uczy się osiągania orgazmu z daną osobą. Jest to pewien czynnik, ktory po rozstaniu z pierwszym partnerem seksualnym zachęca do czestej zmiany partnerów w poźniejszym czasie by odtworzyć łatwą i prostą drogę do orgazmu, która z pierwszym partnerem wymaga mniej wysiłku. A też tak jak Diana powiedziała, ciężko odtworzyć również podniecenie które się miało w wieku 20-25 lat.
@MrMalutaaa6 ай бұрын
Czyli mając przed ślubem konkretne doświadczenia seksualne z innymi ludźmi może to negatywnie wpływać na obecną relacje z mężem, szczególnie przy jakiś kryzysach w tej sferze. Brak doświadczenia i porównania jest niejako błogosławieństwem dla małżonków. Oby dwoje będą sję uczyć i zdobywać wiedzę od podstaw ze sobą. Nie będą mieć oczekiwań na podstawie wcześniejszych doświadczeń. Nie będzie porównań ani tęsknot. Czysta karta. Czysta karta którą zapisujecie razem w ten sposób budując niepowtarzalną więź.
@Abby-96 ай бұрын
Poziom chorób wenerycznych bije na alarm w wyniku Waszego „testowania”, więc raczej cos jest nie po kolei. Po owocach poznacie.. Mozesz sie nie zgadzac z nauką, ale to nauka nie zgadza się z Tobą, pozdro ;)
@Abby-96 ай бұрын
A dlaczego z kolei konsumować i wyrzucać do kosza, gdy docieranie się wymaga więcej czasu? Gdybym miała nadać tytuł powyższej wypowiedzi, to "szukanie wciąż lepszego, czyli wysoce przedmiotowe traktowanie ludzi". Efekty już widać.
@Regis8786 ай бұрын
Odpowiadając krótko - może, ale nie musi i tak gdybać można również w drugą stronę, więc szkoda, że tylko jedna perspektywa została poruszona. Przede wszystkim mózg ma bardzo fajną cechę, jaką jest neuroplastyczność. Dzięki temu może dostosowywać się do każdych warunków i uczyć się nowych doświadczeń (w taki sposób można np. nauczyć się radzenia sobie z jakąś traumą). Faktycznie początki mogą być trudne/mozolne, ale zawsze się dostosuje, więc łatwo można obalić te tezy (bazowane zapewne "na chłopskim rozumie"). Swoją drogą zawsze w małżeństwie jesteśmy wystawieni na różne tęsknoty, gdzie ktoś inny może się nam spodobać bardziej w jakiejś kwestii, więc i tak musimy sobie wypracować system, jak temu zaradzić.
@Jellyeater16 ай бұрын
@@Regis878 jeżeli miałeś seks z jedną osobą to inne będą ci się podobać tylko abstrakcyjnie. Bo mózg jeszcze nie nauczył się szybkiego wchodzenia w relacje seksualne i ma powiązany seks z relacją.
@HrabEmi2 ай бұрын
Dobrze się tego wszystiego słuchało :) Pytanko nie w temacie, ale było w temacie i mnie zaintygowało :) Z racji, ze jeden psychoświrką perfumową- to moja pasja :) Stwierdzenie " nie używam perfum , bo to zaburza gospodarkę hormonalną ". Jestem zainteresowana tematem :) i wyjaśnieniem. Pozdrawiam. :)
@SOWINSKY2 ай бұрын
drbeckycampbell.com/why-perfume-is-toxic/
@HrabEmi2 ай бұрын
@@SOWINSKY dziękuję:) Choć nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam, że o to porosiłam 😅😂
@SOWINSKY2 ай бұрын
@@HrabEmi Moze istnieje producent perfum naturalnych, ja jeszcze nie szukałem :)
@HrabEmi2 ай бұрын
@@SOWINSKYistnieje , nie jestem , ale tak czy siak , nie jest to satysfakcjonujące;) Ale dziękuję za poszerzenie świadomości, bede zgłębiać temat ;)
@HrabEmi2 ай бұрын
@@SOWINSKYna swojej drodze w Świecie perfum, miałam okazję terować australijską markę naturalnych perfum One Seed Perfume;). Polecam, jest dostępny set , który można zamówić na ich stronie i przetestować zapachy :) I nie jestem pewna czy marka Hrabina Rzewuska jest też marką z naturalnymi olejami ;), tego jeszcze nie testowałam. I sorki za duże odbiegnięcie od tematu wywiadu , ale jakże ważny to temat " woń ";) Pozdrawiam
@arletak.76645 ай бұрын
Dziękuję 🌹🌹
@robertrobsonn5 ай бұрын
Chciałbym zapytać panią Dianę, bo w jej wystąpienu tego nie znalazłem dlaczego testowanie, jak to pani Diana ujeła, w sprawach seksu jest złem ale już w innych dziedzinach życia (prawdopodonie) jest OK? Pani Diana twierdzi, i to całkiem słusznie, że seksualnośc człowieka w ciagu życia się zmienia, pełna zgoda. Tylko, że w związku z tą zmianą, młodzi ludzie nie mogą, lub nie powinni współżyć przed ślubem, bo to i tak nic im nie da, ponieważ, te obecne odczucia nie będą równe, będą inne niż te za kilka, kilkanaście lat. Popatrzmy jednak na na inne aktywnośći człowieka. Młodzi ludzie zaczynają sie spotykać, mają współne plany ale nie moga się "testować" to znaczy nie mogą się poznać na przykałd pod wzgledem takim jak: jaki ten drugi człowiek ma stosunek do higieny osobistej, albo do pracy i zarabiania pieniędzy albo, jaki ma stosunek do innych ludzi- czy jest towarzyski czy traczej jest domatorem. Pani Diana twierdzi, że seks tylko po ślubie i wtedy wszystko będzie wspaniale. Ale prosze zauważyć co będzie się działo, kiedy przed ślubem nie dowiemy się czy on/ona dba o swoją hibienę albo jest pracowity/pracowita a może jest pracocholicziem, pracocholiczką? Ale jeśli nawet poznamy te cechy człowieka przed śłubem to one i tak mogą sie w trakcie małżeńskiego, rodzinnego życia zmienić i co wtedy? Przecież on, ona może wtedy stwierdzić, że jeżeli np. wcześniej on pracował na rodzinę to potem jednak odpuścił, albo odwrotnie stał się pracocholikiem. I co wtedy? On/ona może powiedzieć, że przecież nie z taką osoba sie nie wiązała. A pamiętajmy, ze taka zmiana, takie zdarzenia także powoduje stres a co za tym idzie i wydzielanie hormonów stresu, może psuć stosunki w małzeństwie, rodzinie, wywoływac konflikty, zmartwienia itd itd. Tak więc sprawdzenie, przegadanie to jakimi jesteśmy osobami pod róznymi względami, również jeżeli idzie o seks, przed slubem jest tak samo dobre bo tak czy siak te cechy mogą sie w trakcie życia zmienić. A zawsze za wczasu możemy jakoś na te nasze różne zachowania wcześniej zaregaować, nie ważne czy to jest aktywność seksualna czy stosunek do higieny czy jakies jeszcze inne cechy człowieka. I to jest dobra praktyka.
@user-gu2cw4sc8x6 ай бұрын
Testowanie się jak rzeczy, oczywiście z antykoncepcją, bo zabawa bez odpowiadzialności najważniejsza, a potem wyrzucanie na śmietnik, bo nowy lepszy model. Rozwody, a dzieci cierpią itp. Tylko sex, a gdzie miłość?
@damiandamiecki86095 ай бұрын
Jak jest guma na instrumencie to dzieci nie będzie i nikt nie będzie cierpiał
@maximusnogerus83425 ай бұрын
Witam serdecznie. Mam żonę ktora jest bardzo wierzaca i praktykującą ( codziennie niemal na mszy, modlitwy, rózaniec itd) Żyłem w czystosci przed ślubem. Teraz po już niemal 9 latach małżeństwa od ponad 3 lat mam celibat. Żona śpi z dziećmi a ja kiedy Jej powiedziałem że czuje sie tak jak gdybm był Jej tylko potrzebny do splodzenia dzieci i odsuniety na bok , nie otrzymuję od niej żadnej odpowiedzi. A tych ktorych znam współżyli przed ślubem i dalej są szczesliwi i zyja jak maz z żoną. Czuje się w pewien sposób oszukany. Bo przeciez to wszystko bylo dobre jeśli chodzi o czystość przedmałżeńską. Przez ten przymuszony celibat wpadlem w pornografie i mam wyrzuty sumienia z kolei. Jak ide do spowiedzi i opowiadam cala sytuacje to slyszalem juz nie raz ze żona popełnia cieżki grzech odpychajac mnie w tej kwesti zwiazanej z pożyciem. Nie chce broń Boże winić za to wszystko wiarę i kościoła tylko po prostu mam żal i czuje sie jakos oszukany bo nie mialem zadnej innej dziewczyny przed Żoną i nie mialem porównania jak powinno być jeśli chodzi o wrażliwośc ze strony kobiety. Żona praktycznie nigdy mnie nie przytuli tak po prostu sama z siebie, nie pocałuje. Jeśli ja tego nie zrobie ( przytule, pocałuje) to zero incjatywy z Jej strony. Natomiast do dzieci to i owszem i przytula i pocaluje itd. Więc nie jest tak ze jest taka do wszystkich i ze nie potrafi okazywac uczuć. Jest taka odnoszę wrazenie tylko do mnie. A kiedy Jej powiedzialem ze te wszystkie modlitwy i chodzenie na msze totalnie nie przekladaja sie na Jej podejscie do mnie i relacje ze mną to nic sobie z tego nie zrobiła. Za te 9 lat moze 6 miesiecy było normalnego pożycia. Pozdrawiam serdecznie i z Bogiem
@TheAnna-gi8kn5 ай бұрын
Myślę że twój problem daleko wykracza poza kompetencje oglądaczy youtuba:) Szukaj dobrego profesjonalnego terapeuty dla siebie i żony. Ona ma jakieś ciężkie traumy, które nie pozwalają jej się otworzyć albo nie jest hetero. Dobry terapeuta pomoże wam uratować związek albo zakończyć go z jak najmniejszymi szkodami dla wszystkich.
@MagdaLena-je7yp5 ай бұрын
Dokładnie, zgadzam się z przedmówcą. Znajdź dobrą terapię. Walcz o swoje małżeństwo... sprawy ducha ale i ciała. Jest coś, co "stoi" między Wami. Trzeba to nazwać, przepracować.Życzę Ci siły i mądrości. Nie poddawaj się!
@damiandamiecki86095 ай бұрын
Trzeba było wziąć normalna dziewczynę a nie wariatkę to byś nie miał problemów
@maximusnogerus83425 ай бұрын
@@damiandamiecki8609 Była normalna. A przynajmniej tak mi się wydawało. Jak napisalem wcześniej, nie miałem innych dziewczyn, więc nie miałem rownież porównania. Po urodzeniu dziecka to wszystko się zaczęło dziać.
@DamianBe-mv5mv5 ай бұрын
Myślę, że terapia jak najbardziej. Najlepiej pod jakas egidą Kościoła,albo np. stowarzyszenie psychologów chrzescijanskich, tak żeby nie zarzuciła Ci, że prowadzisz ja do jakiś zeswieczczonych specjalistów. Trzeba iść do dobrego fachowca, nie pierwszego lepszego.
@kochamreziego32692 ай бұрын
A co z tą masturbacją właśnie? W świetle badań? Jasne, że potrzeb seksualnych z inną osobą spełniać nie trzeba- można to zostawiać kwestii wartości, ale czysto fizjologiczne czy rzetelne badania empiryczne nie mówią jednogłośnie, że masturbacja jest zdrowa i potrzebna??
@hours775 ай бұрын
Jakbym miał komentować całość to zabrakło by znaków. 1.Komunikacja. Serio? XDDD Ja miałem te szczęście w życiu że doszedłem do tego wniosku jakieś 12 lat ALE nikt mi o tym nie powiedział. Kościół jej w ogóle nie uczy, rodzice jej nie uczą, szkoła jej nie uczy. Nikt ludzi nie uczy rozmawiać, i kościół tu nie jest żadnym wyjątkiem. 2. „Testowanie się”. Przecież jedno nie wyklucza drufiego. Jaki jest problem żeby rozmawiać, uczyć się rozmawiać i przy okazji poznawać swoją seksualność ? I tak zgadzam się, są rzeczy które się zmieniają z biegiem lat ALE nie wszystkie. Seks jest jak szerokim i złożonym tematem i dodatkowo tak istotnym że nikt mi nie powie że każdy dogada się z każdym, i to jeszcze w przypadku gdzie nikt nie pozwolił tej seksualności swojej wcześniej poznać. Skąd osoba która nigdy nie uprawiała seksu ma wiedzieć czy lubi dokładniej czy może ostrzej? Czy chce być bardziej zdominowaną w łóżku czy bardziej dominować, a może pół na pół? A anal? Oral? Może ma fantazje na temat trójkąta? (Wybaczcie ale jedna z najpopularniejszych fantazji) BA. Jak nikt nigdy seksu nie uprawiał to co w przypadku jak jedna osoba ma chęć raz w miesiącu a drugiej 4 razy w tygodniu to mało. Takich pytań można mnożyć i mnożyć. 3. Facet szczyt możliwości seksualnych ma w wieku +-22 lat. Facieci w Polsce średnio biorą ślub mając 29lat. Reasumując. Żyjesz 29 lat w celibacie, żeby później dowiedzieć się że. Kalendarzyk to żart a nie metoda antykoncepcji. A jaka kolwiek forma dojścia inaczej niż skończenie w kobiecie to grzech. 4.Reasumujac. Najlepsze lata musisz spędzić w celibacie. A jak masz możliwość zaczęcia życia seksualnego to nawet nie wiesz jak ona ma wyglądać bo kompletnie siebie nie znasz, a mało tego jest najeżone Obostrzeniami na każdym kroku. Ja za taką propozycję podziękuję. I jak widać mało kto traktuje propozycje kościoła serio. „Jeszcze się seksu nauprawiacie” xDDDDD czystość do 29 roku, potem „naturalne planowanie rodziny” i z 3 kinderniespodzianki. I potem mamy idealna przestrzeń na uprawianie seksu.. praca dom dzieci obowiązki xDD piękny plan
@kasiamajkowska59085 ай бұрын
Ja się tylko odniosę do niektórych punktów .2. Osoba która nigdy nie współżyła ma również prawo mówić o swoich oczekiwaniach /wyobrażeniach co do tego jak te pożycie ma wyglądać w małżeństwie ,nie trzeba czegoś próbować żeby wyrobić sobie zdanie na ten temat. Można nie chcieć czegoś spróbować ,nawet jeżeli ma się ku temu multum okazji . Poza tym osoby które nigdy nie tworzyły relacji na takich zasadach jakich mowach w filmie też wypowiadają się na ten temat(głównie krytycznie ) . A według Pana teorii nie powinny. ;) I Chociaż fakt jeśli dla kogoś anal czy trójkąt stoi dość wysoko w hierarchii priorytetów to nie wiem czy życie w czystość ma jakikolwiek sens. 3.Facet szczyt swoich możliwość seksualnych może nawet osiągnąć wcześniej niż w wieku 22 lat tylko że to nie ma tutaj żadnego znaczenia. Bo co innego dojrzałość fizyczna do podjęcia stosunku a co innego dorosłość ,odpowiedzialność i gotowość do podjęcia trudów ojcostwa. Większość nastolatków traktuje seks jak rozrywkę i nie myśli o rodzinie ,stabilizacji czy małżeństwie. Zresztą większość ma po prostu jeszcze mleko pod nosem więc o czym tutaj gadać. :) 4.Małżeństwo może doświadczyć kinderniespodzianki nawet stosując normalną antykoncepcje, tego nie da się nigdy wykluczyć. Normalna antykoncepcja w moim odczuciu też ma swoje wady które znacząco wpływają na jakoś współżycia. Np taka prezerwatywa. Podobno same odczucia i dozna niania z powodu używania lateksu są mniejsze czy jak tam zwał gorsze. Większość mężczyzn rzuciłoby ją w cholerę gdyby tylko mogła ;) Co mnie w ogóle nie dziwi.
@hours775 ай бұрын
@@kasiamajkowska5908 To ja się odniosę do odniesienia XD 2. -A czy ja takiej osobie prawo zabrałem? Oczywiście ze ma prawo. Jedynie co ja chce zaznaczyć to ze w większości wypadków takie wyobrażanie sobie ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Czy ktoś zabrania niewidomemu od urodzenia wyobrażać sobie jak wygląda zachód słońca albo jak wygląda kolor niebieski? Nie. Ale czy jego wyobrażenia będą zgodne z rzeczywistością? na 99.99% też nie. To samo tutaj. Wyobrażać sobie możesz co chcesz, ale będzie to miało tyle wspólnego z rzeczywistością go wyobrażenie niewidomego odnośnie zachodu słońca :) -Oczywiście ze można nie chcieć nawet jak się ma okazje. Ale co to ma do tego co napisałem? :) -Absolutnie nie. Nie zabraniam nikomu wypowiadania się na jaki kolwiek temat- wiec nie wiem skąd to stwierdzenie. -Krytyka pozwala się rozwijać. Dlatego są np. krytycy kulinarni albo filmowi. Żeby większość mogła jeść smaczniej i oglądać lepsze filmy. hola hola XD Anal oraz seks grupowy są to najpopularniejsze fantazje dlatego akurat je wymieniłem, ale zaznaczyłem ze jest to wierzchołek góry lodowej. Nie mam zamiaru określać czy to dobre czy nie. ALE. Jeżeli np. dwójka osób czerpie z anala przyjemność i satysfakcje, to kto i na jakiej podstawie chce im tego zakazać? 3.Oczywiście ze ma tutaj przeogromne znaczenie. ALE. żeby była jasność Nie twierdze tutaj że rozwiązłość seksualna i uprawianie seksu z kim popadnie i gdzie popadnie jest dobra - nie. ALE. Nie tutaj leży problem. Jeżeli młodą osobą zaczną targać hormony i dopadają ją potrzeby seksualne i spotka się ze stwierdzeniem "no po 30 będziesz miał czasz żeby seksu się nauprawiać" to on to oleje stwierdzi "co ten staruch gada" i pójdzie się realizować seksualnie bez wiedzy która jest niezbędna. Dlatego z nastolatkami TRZEBA rozmawiać i edukować uczyć o korzyściach ale i o niebezpieczeństwach takich jak np. nieplanowana ciąża, albo przywiązanie się młodej kobiety do faceta "który tylko chciał zaliczyć" jak zabronisz, a nie wyedukujesz to dziecko oleje zakaz i to zrobi bez wiedzy i na przekór. czaisz teraz?. ps. No oczywiście ze większość nastolatków nie myśli o rodzinie i stabizacji.. bo to nastolatkowie! XD Zapomniał już wół jak cielęciem był co? 4.A wiesz ze prezerwatywa to nie jedyna metoda antykoncepcji? Implant ma skuteczność 99.95%. "kalendarzyk" 75%. Zauważasz różnice? Dlatego antykoncepcję trzeba dopasować... ale do tego trzeba mieć co? No pewnie że wiedze! p.s. Prezewatywa to jedyna metoda która chroni przed chorobami wenerycznymi, ale zgadza się ze doznania są znacznie gorsze. Ale.. TRZEBA uczyć a nie zakzywać czy nakazywać.
@kasiamajkowska59085 ай бұрын
@@hours77 2.-Oczywiście ze można nie chcieć nawet jak się ma okazje. Ale co to ma do tego co napisałem? :) To że nie trzeba posiadać doświadczenia w jakiejś formie seksu żeby móc mieć wyrobione zdanie na jej temat. Co więcej może nam się coś nie podobać mimo tego że nigdy tego nie próbowaliśmy. A racja jest jak dupa każdy ma swoją ,skoro nasza seksualność nie jest stałą tylko zmienną rzeczą to owe testowanie nie dam nam pełnego obrazu co będzie za 5-10-15 lat ,spięcia i różnice zdań wystąpią na pewno a idealnych ludzi też nie ma. ,.Dla mnie fantazjowanie o seksie grupowym jest już tak skrajne że bardziej hardrockowych pragnień człowiek mieć nie może. 3. Ja nie już jestem nastolatką tylko dojrzałą kobietą .Pewnie dużo starszą od Ciebie i nie jestem aktywna seksualnie i nigdy też nie byłam. Nie zgadzam się też że młody człowiek oleje kościelne mądrość i pójdzie zrealizować się seksualnie. Wszystko zależy od wychowania ,środowiska w jakim żyje ,przykładu jaki dostał od najbliższych. Własne nie zapomniałam już jak wół cielęciem był ,młodzież też potrafi być mądra, wiem to po Sobie.
@hours775 ай бұрын
@@kasiamajkowska5908 jeżeli nie masz żadnego doświadczenia i nie znasz swojego ciała to fakt. Jedyne co możesz zrobić to powiedzieć że Ci się nie podoba. Że Ci się wszystko nie podoba. Dlaczego? Bo nie masz doświadczenia i wiedzy to nie powiesz co Ci się spodoba bo nie masz.. wiedzy! Rozmowa wtedy będzie równie fascynująca co patrzenie na wzrost drzewa :) Tak może być jak ktoś jest betonem intelektualnym ale mam to jednak mam cichą nadzieję że są ludzie którzy pod ciężarem dowidu zmieniają swoje zdanie i swoją rację. Co prawda jest ich mało bo lekkie to to nie jest ale zawsze cos. I co w związku z tym? Jeżeli nasze pragnienia seksualne są zbierze dzisaj, to mam o wiele większe prawdopodobieństwo że za 5-15lat też się będą pokrywać. Jeżeli startuje z punktu 0 w którym nie wiem czy chociaż teraz się pokrywają jestem w jeszcze gorszej sytuacji. Bo mam 2 niewiadome a nie 1. No widzisz dla Ciebie to jest hardcore dla wieszkosci społeczeństwa-normalka. Ale zapytam jeszcze raz. Jeżeli osoby których dotyczy sytuacja to akceptują, to zapytam jeszcze raz why not? Jeżeli 3 osoby spotykają się w łóżku i pasuje to całej trójce. To kto i na jakiej podstawie chce im mówić że to źle? Wyjątki zawsze były i zawsze będą, średnio 87.5% ludzi w wieku 26 lat ma już pierwszy raz za sobą. I właśnie edukacja jest najważniejsza. Zakazami nie zdziałasz nic. Ale jeżeli przekażesz wiedzę to osoba jest w stanie wtedy świadomie podbijać decyzje. Znając ewentualnie korzyści i ewentualne zagrożenia. Same machanie palcem nic nie da :)
@Miranda15715 ай бұрын
Ja się akurat z Tobą zgadzam. Czuję się trochę oszukana przez nauki kościoła. Przez długi czas zupełnie nie znałam swojego ciała, zaczęłam nawet podejrzewać u siebie aseksualność, bo nie pozwalałam, żeby żaden chłopak mnie choćby dotknął, bo bałam się eskalacji i zgrzeszenia. Spowodowało to wiele problemów w moich relacjach. Dopiero jak po wielu latach spróbowałam (bo już miałam dość, że mimo że trzymam się wszystkich "zasad", to relacje mi nie wychodzą, więc chciałam spróbować inaczej niż do tej pory), to dowiedziałam się wielu rzeczy o sobie, jak w ogóle moje ciało działa, w jaki sposób odczuwam, czego potrzebuję. Nigdy w życiu bym tego nie wiedziała nie próbując wcześniej. Tak jak napisałeś, snucie opowieści o swoich oczekiwaniach w sferze seksu, jak nigdy się nie spróbowało, mija się daleko z prawdą. Przecież po to człowiek jest najpierw w związku przed ślubem, po to randkuje - żeby sprawdzić czy będziemy dobrym związkiem na całe życie - rozmawia, spędza czas i czemu nie również uprawia seks. Nie mówię, że trzeba po kilku spotkaniach już się testować w łóżku, bo sama na pewno bym czegoś takiego nie chciała, ale takie rygorystyczne zakazywanie aż do ślubu robi więcej złego niż dobrego. Najpierw zakazuje się młodym współżycia przed ślubem, a potem po ślubie mówi, że jeśli nie będą tego seksu uprawiać, to ucierpi na tym ich małżeństwo. I nagle trzeba jakoś przestawić swój mózg z "wszystko co związane z seksem to grzech" na "seks to wręcz obowiązek i konieczność do utrzymania mojego małżeństwa", co może nie być takie proste jak przez lata uczyło się swojego ciała czegoś odwrotnego. Wszystkim, którym brak seksu przed ślubem przyniósł same dobre rzeczy, gratuluję i życzę wszystkiego dobrego, ale nie sądzę, że to jest przepis na szczęście dla wszystkich bez wyjątku.
@agnieszkajasinska96026 ай бұрын
Czystość w związku OWOCUJE Dotyczy to związku każdego. Mnie i mojego męża miłość " dopadła" w starszym wieku. Nasz Kochany Ksiądz powiedział prosto dla czego nie- bo Pan Bóg nam nie pobłogosławił.
@ukasznowak97215 ай бұрын
Co pani ma konkretnie na myśli? Nad każdymi relacjami z drugim człowiekiem sami musimy pracować, zwłaszcza nad budowaniem uczucia przyjaźni, miłości w związku i sfery seksualnej. Bóg za nas tego nie zrobi, tak jak nie zsyła i nie wybiera dla nas partnerów/ki. Są osoby, które modlą się długo o poznanie tej właściwej osoby, mimo to jej nie znajdują, wtedy trzeba by było to interpretować jako brak błogosławieństwa od Boga w tej sferze? Po prostu dana osoba może być po ludzku nie gotowa, mieć pewne cechy, które sprawiają, że nie może stworzyć poważnej relacji, wtedy sama musi nad tym pracować, Bóg nie zrobi tego za niej po iluś modlitwach zsyłając idealną osobę. Człowiek sam musi pracować nad sobą, aby móc te relacje tworzyć.
@agnieszkajasinska96025 ай бұрын
@@ukasznowak9721 Panie Łukaszu,a Pan rację - nad każdą relacją trzeba pracować, również nad tą z Bogiem. To ,że Pan Bóg nie spełnia wszystkiego o co go poprosimy nie znaczy ,że nas nie Kocha. Są trzy Osoby Boskie. Jezus po Zmartwychwstaniu powiedział " Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela* da wam, aby z wami był na zawsze - 17 Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie. 26 A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy* i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem." ( J 14,16-17.26). To on nas prowadzi. Jeśli mamy dobrą relacje z Bogiem to łatwiej się rozwijamy, znajdujemy swoje powołanie. Małżeństwo to Sakrament . I jak każdy Sakrament trzeba go przyjąć odpowiedzialnie. Nad każdą sferą naszego życia trzeba pracować. Ale to nie znaczy ,że praca nad naszą seksualnością ma się odbywać poprzez łóżko. Tą praca to również wstrzemięźliwość. O uczuciach trzeba rozmawiać. O naszych oczekiwaniach w tej sferze też. Ale jeśli zaprosimy świadomie Ducha Świętego do naszego związku to on nas poprowadzi, obdarzy łaską i wstrzemięźliwość,czystość do ślubu nie będzie taka nierealna. Warto czekać, warto tworzyć relacje. Miłość to coś więcej niż tylko sex.
@agnieszkajasinska96025 ай бұрын
@@ukasznowak9721 Dzień dobry. Panie Łukaszu ma Pan rację nad każdą relacją trzeba pracować,nad tą seksualną też. Są Trzy Osoby Boskie. Bóg nie jest od spełniania życzeń. Jeśli zaprosimy Ducha Świętego do naszego życia,do naszego związku to on nas pokieruje. Pokieruje naszymi wyborami. On obdarza nas swoimi darami. To,że są osoby samotne do końca życia to nie znaczy,że Bóg ich nie kocha i ich nie słucha. Po prostu nie otrzymały powołania. Małżeństwo jest sakramentem, do Małżeństwa otrzymujemy powołanie i trzeba go przyjąć odpowiedzialnie. To,że czujemy podniecenie, myślimy jak by to było gdyby... jest normalne. Ważne co z tą myślą zrobimy. I tu jest nasz Wolny Wybór. Bóg jest największą Miłością a z nim nie wspóżyjemy. Z nim tworzymy relację. Warto poznać drugiego człowieka od podszewki. Ważne są wspólne wartości. Na nich warto budować. Sex przed ślubem zaburza naszą świadomość. O nim trzeba rozmawiać ale nie koniecznie go konsumować. W naszym Małżeństwie było tak, że od początku zaczęliśmy od wartości. Wątpliwość budziła w nas wstrzemięźliwość bo : mamy swoje lata, jesteśmy wolni, nikogo nie krzywdzimy. Rozmowa z Księdzem otworzyła nam jeszcze większą przestrzeń jednocześnie uświadamiając nam ,że czystość też nas dotyczy. Ważne,że o ta czystość poprosiliśmy . Czystość to łaska. To owocuje poźniej. Czym - zaufaniem, zrozumieniem. Czułością w momentach trudnych. Ale też poszanowaniem potrzeby intymności drugiej połowy. Problemy,kłopoty są jak wszędzie ale my rozmawiamy. Wierzymy,że Duch Świety nad prowadzi.
@Izabela_Wojtal5 ай бұрын
Gdyby Bóg na mnie błogosławił to byśmy już nie żyli 🤷🏻♀️
@bialyser2764 ай бұрын
W tym roku kończę 50 lat. Całe życie przeżyłem w samotności i celibacie, które nie są moim wyborem. "Czystość" nie wniosła absolutnie niczego do mojego życia.
@katarzynazapala85055 ай бұрын
kurczę, nie znam mężczyzn, którzy dobrowolnie zgodziliby się na taki styl życia. To jest piękne co mówisz, ale nie widzę na to realnych szans w moim otoczeniu - chyba się w kosmos 🌌 wystrzelę prosto do nieba :P
@SOWINSKY5 ай бұрын
Są tacy :)
@damiandamiecki86095 ай бұрын
Jakiegoś beciaka prawika pewnie znajdziesz, ale bez szału w łóżku
@annyevharis5 ай бұрын
Częściej się zdarzają tacy, co sami siebie w tym temacie mają za bóstwa, a tak na prawdę to reprezentują poziom co najwyżej mocn przeciętny @@damiandamiecki8609
@maamiss55615 ай бұрын
Ja też nie widzę. Mężczyźni w większości nie chcą poczekać kilku miesięcy na seks, bo mówią, że czasu nie mają po 40-stce, a co dopiero po ślubie, który nie jest im potrzebny. Jest tyle kobiet chętnych na seks na drugiej/trzeciej randce (na portalach randkowych), że facet nie chce się męczyć, on chce korzystać. A w zasadzie kobieta jako osoba nie jest mu potrzebna, dla faceta ważne, żeby kobieta mniej więcej się mu podobała, nie odrzucała go fizycznie i żeby miał regularny seks - to jest najważniejsze dla mężczyzny.
@amigo-kj8zt5 ай бұрын
@@maamiss5561 Wzburzył mnie Twój komentarz i uważam że jest krzywdzący dla mężczyzn i to z dwóch powodów. Po pierwsze ekstrapolujesz doświadczenia poznanych przez siebie mężczyzn na wszystkich mężczyzn. Nie wiem ilu mężczyzn poznałaś, ale myślę że jest sporo takich których nie poznałaś, a nie wpisują się w to co napisałaś. Po drugie nie zapominajmy, że do seksu potrzebne są dwie osoby (kobieta i mężczyzna), więc jeśli już mówimy o ludziach, którzy poszli złą drogą, to czy nie powinniśmy mówić o obu płciach a nie tylko jednej?
@MyWyToJedno5 ай бұрын
To ja się podzielę swoją historia pokrótce. Ja opierałam się na takich świadectwach przed swoim związkiem małżeńskim. Po ślubie okazało się że były mąż jest impotentny i nie możemy skonsumować małżeństwa. Uniewaznienie związku trwało 3 lata , naszczescie udało się. Nikomu nie życzę takiej tragicznej historii. By się zdecydować na trwanie do ślubu trzeba mieć wiedzę również czym się ryzykuje i świadomie podjąć decyzję. Partner może być impotentny i o tym niewiedziec, może być różnica anatomiczna tak duża ze kazdyvstosunek sprawia ból lub brak odczuwania satysfakcji. Ta część par która "trafila" dzieli się pięknymi świadectwami ale Ci którzy nie trafili czesto nie dają spektakularnych świadectw ale jesteśmy i jest nas całkiem dużo. Osoby uniewazniajaxe swoje zwiazki bo nie możemy dzielić tej sfery, bo niewiedzislismy. I byłoby pol biedy gdyby kosclio unieważniał te związki. Myśmy oboje przyznali się to braku konsumpcji a trwało to 3 lata. Uważajcie.
@MyWyToJedno5 ай бұрын
* prawie, naszczescie udało się stwierdzić nieważność 😊
@blblbl14495 ай бұрын
Szkoda chlopa ze na ciebie trafil. Nigdy go naprawde nie kochalas
@Tomek-z7k2 ай бұрын
Mnie osobiście ta nauka doprowadziła prawie do rozpadu małżeństwa. Przez wiele lat ja oglądałem pornosy i masturbowalem się żeby żona miała poczucie życia w czystości bo nasz seks byl tylko wtedy gdy pokrywały się to z jej cyklem. A więc żona miała poczucie z nauką kościoła katolickiego jej seks jest otwarty na życie tj. jest czysty a że ja robiłem swoje i byłem seksualnie sfrustrowany to kwestia drugoplanowa. Od dawna zastanawia mnie ta patologiczna obsesja otwarcia na życie. Jak można idąc do łóżka tylko mi dni niepłodne wiedząc że nie ma szansy na zapłodnienie po co się oszukiwać i twierdzić że jest się otwartym na życie. Pomijam fakt że intencją seksu chęć braku dzieci. Jak to się ma do pary która używa prezerwatyw o której nastawienie jest dokładnie odwrotnie że jeśli dojdzie do poczęcia to przyjmą dziecko bez stresu i obaw. Mam nieodparte wrażenie że npr przybliża nas do zwierząt dla których fundamentalną motywacją jest prokreacja. Okienko zwierzęta idą ze sobą na seks jakkolwiek to brzmi w określonych okresach roku. U normalnych ludzi seks zależy od nastroju zmęczenia stresu choroby dzieci itp. Do tej pory nikt mi nie podał biblinych podstaw nauki KK, a zwłaszcza powodu dla których stymulacja, która daje przyjemność, a nie prowadzi do seksu jest grzechem. Wg mnie obecna nauka jest wynikiem wykolejonych kardynałów, których fetyszem był wytrysk w kobiecie.
@ryszardnowak28806 ай бұрын
Ok
@oli76445 ай бұрын
Mój narzeczony ,teraz mąż 😢 zradził mnie przed ślubem , bo " miał swoje potrzeby " On był myslami przy niej ì dał mi to odczuć ,swoimi przykrymi słowami ,brakiem miłości ,przedmiotowym traktowaniem 😢 Seks po ślubie TAK
@Lovecoffe5065 ай бұрын
Czemu za niego wyszlas? Ewidentnie macie rozne wartosci😢 Argument może byc uzyty jako dowod ze trzeba seksic przed ślubem tez. Nie uprawianie seksu przed slubem i tak nieuchronilo cie przed błędem
@oli76445 ай бұрын
@@Lovecoffe506 Poślubiłam kłamce, egoistę, manipulatora .........przed ślubem zachowywał się inaczej
@Lovecoffe5065 ай бұрын
Jednostronna perspektywa. Braklo opowiesci drugiej strony o kobietach ktore cierpia podczas nocy poślubnej. O kobietach które czekaly a i tak nie wyszlo i wolaly sie zabic niż zyc dalej w zlym małżeństwie
@damiandamiecki86095 ай бұрын
Pierwszy raz zawsze boli
@Lovecoffe5065 ай бұрын
@@damiandamiecki8609 Nie powinien, ale z takim mężczyzna jak ty na pewno boli
@Dominik-w5f5 ай бұрын
Ale na jakiej podstawie seks po ślubie? Nie kojarzę w biblii takich fragmentów.
@damiandamiecki86095 ай бұрын
To poczytaj o cudzołóstwie
@Dominik-w5f5 ай бұрын
@@damiandamiecki8609 No czytałem o cudzołóstwie. Ale cudzołóstwo dotyczy sytuacji tego, że ktoś ma żonę i ją zdradza z inną. To jest cudzołóstwo. Ktoś kto nie ma ślubu nie może cudzołożyć , bo nie ma mężą, ani żony. W biblii nie znam odniesienia do seksu przed ślubem. Poza tym nawet pierwsi ludzie ślubu nie mieli.
@robertrobsonn5 ай бұрын
@@Dominik-w5f Dobrze czytałeś, w Biblii tego nie znajdziesz podobnie jak i wiele innych rzeczy. Jezus prawie wcale o seksie się nie wypowiada ale twórczośc katolicka w tym temacie jest olbrzymia. A to jakie praktyki w tym temacie mieli żydzi, to już w ogóle jeszcze inna sprawa.
@hornblenda65 ай бұрын
Mówimy tu z perspektywy katolickiej, zakładając nierozerwalność małżeństwa i poważne do niego podchodzenie, które zakłada budowanie rodziny. Świat wokół promuje inne podejście do seksu bo nie zakłada nierozerwalności małżeństwa, ani nawet poważnego do niego podejścia i zakładania rodziny. Stąd takie różnice trochę... Osobiście się z tą wizją promowaną przez swiat nie zgadzam, z racji wiary i mojego światopoglądu, ale kiedy to podejście świata uznamy, że ono takie jest, to argumenty tu podane do ludzi spoza kręgu wiary... po prostu nie przemówią 🤷♂️ To tylko taka moja konstatacja. Podawane tu argumenty są bardzo trafne, ale dla wierzących. Kiedy przedstawić je niewierzącym, to nie mają one takiej już siły... niestety. Jasne, argument ryzyka rozpadu rodziny i losu dzieci pewnie przemówi jakoś do każdego, ale wielu powie - takie życie. Pobieramy się, rozchodzimy, relacje i uczucia się zaczynają i kończą... tak już jest. Hedonistyczne podejście, ale takie wokół niestety jest. Natomiast próba walki z tymże, to jest już perspektywa dużo szersza niż sam seks.
@robertrobsonn5 ай бұрын
@hornblenda6 Masz normalne rozterki, całkiem normalne prøby zrozumienia rzeczywistości. Problem jest z chrześcijaństwem, który w zasadzie jest czarno - biały a tymczasem życie młażeńskie, rodzinne, społeczne czarno - białe nigdy nie jest. Te sprawy są po prostu skomplikowane. Tymczasem chrześcijaństwo musi byc czarno - białe bo takie też było Jezusowe przesłanie. I stąd wynikają dysonanse i problemy z zaakceptowaniem ludzi inaczej myślących.
@aleksandrasieradzak4025Ай бұрын
🙌
@adrianolszewski2312 ай бұрын
Uważam wstrzemięźliwość za znęcanie się nad sobą.Oczywiscie niech każdy żyje jak chce.Ale kobiety które mają takie poglądy są bardzo skomplikowane i ja osobiście trzymam się od takich z daleka.
@SOWINSKY2 ай бұрын
Czy uważasz też brak obżarstwa lub ustawianie budzika za znęcanie się nad sobą? :)
@adrianolszewski2312 ай бұрын
@@SOWINSKY jeśli masz partnera który myśli podobnie jak Ty to spoko.Dlatego ludzie muszą się dobrać żeby związek miał jakąś przyszłość.Facet jest tak skonstruowany że ma swoje potrzeby.Nie mam tu na myśli że jest jak zwierzę które jak chce to musi.Trzeba się tak dobrać z partnerką żeby związek był udany i każdy zadowolony.Jesli masz potrzebę wstrzemięźliwości z jakiegokolwiek powodu i twój facet to akceptuje i jest mu z tym dobrze to okey.Nie mogę się wypowiadać za każdego faceta.Sa faceci którzy nie muszą uprawiać seksu przez okres kilku lat związku(jest ich procentowo bardzo mało)i wiem że dla kobiet takich jak ty Taki facet rośnie w Twoich oczach jest tzw prawdziwymi mężczyzna itd.
@adrianolszewski2312 ай бұрын
Tematy religijne lub polityczne to są tematy bez końca.Nikt nikogo nie przekona.Mozna siedzieć godziny na wymianie argumentów.Ja będę twierdzić że ty się mylisz i argumentować na swoją stronę a ty będziesz uważać że ja jestem zagubiony i moje argumenty są słabe bez sensu bez logiki itd.Niech każdy żyje jak chce oby tylko nie gorszył innych swoim zachowaniem i nie krzywidzil drugiej osoby.
@SOWINSKY2 ай бұрын
@@adrianolszewski231 Ale Ty rozmawiasz z mężczyzną w komentarzu, a nie kobietą. :)
@Anna-Joanna5 ай бұрын
🕊️
@dariuszmaciejewski5 ай бұрын
👊👊👊
@barbaraalicja57306 ай бұрын
jest jeden - specjalista - BÓG
@Odpowiedzialny5 ай бұрын
Mam pytanko? Po co wam te słuchawki na uszach?
@SOWINSKY5 ай бұрын
Z różnych powodów.
@Andrzej_Kowalski5 ай бұрын
@@SOWINSKY XD
@agnieszkaladwiniec83175 ай бұрын
❤❤❤❤❤❤❤❤
@ewelinasz19236 ай бұрын
❤
@ragu18985 ай бұрын
Zaprosisz do programu najjjkę ?
@waclawpieta74935 ай бұрын
Katolicy, doskonale rozwiązujecie problemy, które sami sobie tworzycie. Chwalmy Pana.
@Gencjana856 ай бұрын
Myślę że każdemu Bóg daje czas na przepracowanie tego ,pozwala na konsekwencje i wiemy że w konsekwencji i dla Naszego dobra i tak Bóg i Kościół mają rację bo jest większe Prawdopodobieństwo że później nie będziemy siebie i innych ranić poprostu...
@agnszcagnszc55645 ай бұрын
A jaka jest recepta na zwiazek i seks w okresie przedmenopauzalnym,kiedy organizm kobiety jest rozregulowany,kiedy metody oceny swojego cyklu nie są juz miarodajne:(Nie ma zdroworozsadkowych i katolickich zrodel na ten temat:( Jak czynnie wówczas uprawiac seks nie wiedząc w jakiej fazie cyklu obecnie się znajduje,a jednoczesnie majac świadomosc,ze wiek w jakim obecnie jestem nie pozwala na poddanie sie temu co bedzie.Czlowiek nie chce zyc w grzechu i tym samym dla dobra wlasnej duchowosci rezygnuje ze wspolzycia,co jak wiadomo nie sluzy malzenstwu,ktore i tak cale zycie nie zbudowalo relacji,gdyz druga strona tego nie chce i nie potrzebuje:(Kosciol nie mowi o takich sytuacjach,nie ma poradników na temat seksualnosci zgodnej z wiarą w okresie przedmenopauzalnym..
@damiandamiecki86095 ай бұрын
Guma na instrument i do działania.
@jaamadea94395 ай бұрын
Wszystko ok, tylko dlaczego psujecie piękny jezyk polski? Seksuolożka? Czy to nie jest lekarz seksuolog? Namnożyło się nam tych "loszek " ! Już od dawna brak dbałości o jezyk polski w Polsce; komu na tym zależy, czy też nie zależy? Nie spodziewalam się tego u Was!🙄
@SOWINSKY5 ай бұрын
Język się zmienia.
@omatko35915 ай бұрын
Wartościowe treści. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus
@marekkotlicki96936 ай бұрын
Seks dopiero po ślubie, owszem, ale też niekoniecznie po. Niestety ponoć jedna na trzy kobirty tego nie potrzebuje i jak wygrasz taki losna loterii, to dupa blada. Skazany na celibat. Bywa i taka sytuacja w drugą stronę. Pani mówi, że nasza seksualność jest zmienna. U niektórych jest niezmienna: "Nie interesuje mnie to, jest mi tak dobrze, a ty sobie wbijaj zęby w ścianę"
@Kaja19836 ай бұрын
To jest mit,że kobiety potrzebują mniej seksu niz mężczyźni.
@dominikawozniak11946 ай бұрын
To normalne że seks nie jest priorytetem dla wielu kobiet
@annasuzin3075 ай бұрын
Jeżeli seksu przed ślubem nie było, a po ślubie nadal nie ma, bo ktoś jest np. aseksualny to jest to sprawa do naprawienia, a w najgorszym wypadku, gdy nic nie pomoże, do rozeznania czy to ważnie zawarte małżeństwo. Natomiast jeżeli kobieta na początku małżeństwa miała potrzeby, a potem ucieka na samą propozycję, to może oznaczać, że ona jest całkiem normalną kobietą, która chce bliskości z mężczyzną, ale małżonek jest w tym związku raczej takim dużym dzieckiem. Ona ma potrzeby zdrowej, dorosłej kobiety i nie gustuje w adolescentach. W takiej sytuacji, jeżeli mężczyzna na nowo zacznie być w relacji mężczyzną, nie dzieckiem, o ona przełamie swoją nieufność, jest szansa na powrót do bliskości.
@marekkotlicki96935 ай бұрын
@@dominikawozniak1194 tylko niech o tym raczą poinformować przed ślubem
@marekkotlicki96935 ай бұрын
@@annasuzin307 oczywiście zawsze winny jest mężczyzna
@Abby-96 ай бұрын
Wrzucam info dla "testujących się". Póki co, nauka niestety testuje Was.. w rozprzestrzenianiu się chorób wenerycznych. "W 2021 roku odnotowano 1127 przypadków, co już było alarmującą liczbą, ale w 2023 roku liczba ta sięgnęła aż 2988. Ten dramatyczny wzrost o ponad 165% w ciągu dwóch lat jest sygnałem pilnej potrzeby podjęcia działań profilaktycznych i edukacyjnych w celu zapobieżenia dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby." Po owocach poznacie.. a to póki co statystyka tylko i wyłącznie owocowej Polski. ;)
@daduknight95666 ай бұрын
Przyrost może być tez wynikiem wykonania większej ilości badań, większej samoświadomości zdrowotnej. Więcej osób które się przebadają = większa ilość pozytywnych wyników
@Abby-96 ай бұрын
@@daduknight9566 Gdyby wzrost samoświadomości zdrowotnej był głównym czynnikiem wpływającym na wzrost liczby przypadków pozytywnych, oczekiwalibyśmy, że proporcjonalnie wzrośnie również ogólna liczba przeprowadzanych badań, a nie tylko liczba przypadków pozytywnych. Zatem skokowy wzrost ZACHOROWAŃ o 165% w ciągu 2 lat (nawet przy wzmożonych badaniach) nie jest wynikiem rosnącej samoświadomości. Wręcz przeciwnie, jest to brak świadomości = niezabezpieczanie się, a tym samym wykonywanie badań wtedy, gdy pojawiają się pierwsze symptomy (jedna ignorancja silnie koreluje z drugą ignorancją).
@pawe40016 ай бұрын
To nasi goście ze wschodu zawyżają te statystyki.
@damiandamiecki86095 ай бұрын
To ze ktoś uprawia seks po ślubie wcale nie oznacza ze jest zdrowy ;)
@Abby-95 ай бұрын
@@damiandamiecki8609 Twoja hipoteza nie ma nic wspólnego z tym, co napisałam.
@Przylga6 ай бұрын
Mam pytanie, dlaczego seks jest grzechem?
@SOWINSKY6 ай бұрын
Bardzo niedobrze zadane pytanie. Seks sam w sobie grzechem nie jest.
@Przylga6 ай бұрын
@@SOWINSKY Ja też tak uważam, gdyż wierzę w Paruzję oraz powszechne zmartwychwstanie ludzkości. Wiem że seks będzie w Królestwie Bożym, tam już ślubów nie będzie - będą wolne związki heteroseksualne. Walka ostateczna jaka teraz się toczy, toczy się o małżeństwo, czyli związek mężczyzny i kobiety (seksualny).
@bartoszromaniuk55946 ай бұрын
@@Przylgaskąd te insiderskie info? Myślisz, że Bóg nie wymyśli czegoś jeszcze lepszego, co przekracza ludzkie wyobrażenie? Czy może będzie tak jak w Koranie?
@Przylga6 ай бұрын
@@bartoszromaniuk5594 już wszystko zostało stworzone, sam Bóg stał się człowiekiem więc czegoś lepszego niż seks nie będzie!
@bartoszromaniuk55946 ай бұрын
@@Przylga jest jeszcze rock n roll. narkotyki jednak odbijają się czkawką, więc ich nie uwzględniam
@Mbenzolovers5 ай бұрын
seks po ślubie a ślubu nie biorę elo
@GrażynaLatopolska6 ай бұрын
Moja córka poszła żyć z chłopakiem a ja nie daje sobie rady jak coś jej mówię to tak jak. bym benzyny dodała do ognia.
@nabasek8685 ай бұрын
Kobietko kochana, zwróciłaś uwagę swojej córce raz, drugi (napomnialas ją) ona zna Twoje zdanie. Moim zdaniem to wystarczy inaczej odwróci się od Ciebie, bedzie cie unikała. Módl się za jej wiarę i nawrócenie do Boga z całego serduszka. Bóg,Duch Święty będą dzialali, w swoim czasie ona zmądrzeje. Nie ma człowieka bez grzechu. Z Panem Bogiem ❤
@damiandamiecki86095 ай бұрын
Można było ja wychować normalnie a nie na ladacznice
@natalia38815 ай бұрын
Daj jej spokój i ciesz się że jest szczęśliwa. Poznaj chłopaka, utrzymuj z nią kontakt, bo kiedyś możesz tego żałować , a pomodlić się zawsze zdążysz
@IzajaszXyz-yh3sx5 ай бұрын
Z tymi słuchawkami wyglądacie dziwnie.
@gabrielaszymborska89075 ай бұрын
Cud kobietka
@robertrobsonn5 ай бұрын
Seks przed ślubem czy po? Problem zaczyna się trochę szybciej a wynika on z jezyka, nazewnictwa jakie stosuje katolicyzm. Słowem kluczowym jest tu "czystość" cokolwiek to znaczy. Nauka kościoła a tym samym pani Diana idzie tym samym schematem. Popatrzmy zatem krok po kroku o co chodzi? Jeżeli ktoś nie robi seksu czy nie masturbuje sie przed ślubem to jest czysty, tak? Tak wiec idąc tą drogą seks po ślubie jest brudny? Tak więc nie o sam związek (stały czy nie) tu chodzi a jedynie o samą czynność. Bo przecież jeżeli nie robimy seksu to jesteśmy czyści (cokolwiek to znaczy) to jeżeli zaczniemy go robić (nie ważne w jakim związku) to nagle będziemy brudni. Tak więc seks, także w związku małżeńskim jest "brudny". Małżonkoiwe przez to także stają sie brudni. Seks jest wrodzoną cechą człowieka a tu nagle KK twierdzi, że Bóg dał nam tą cechę ale z jakiś powodów jeżeli ją wykorzystujemy to będziemy brudni i On bedzie się gniewał. Podobnie było przez tysięce lat z menstruacją kobiet, które to nie mogły nawet wchodzić do kościoła podczas miesiączki bo były "nieczyste" i pomimo tego, że to sam Bóg tak stowrzyl kobiety to one miały "przechlapane" bo Bóg sie na nie smiertelnie obrażał o tą wrodzonę przecież cechę. Podobnie jest i z seksem. Czysty czy nie czysty? Czyści bez seksu, tak? Tak więc małżonkowie go robiący są brudni? Dziękuje bardzo za takie okreslenie. Ale jeżeli seks w małżeństwie jest OK (chociaż nauka KK przez wiele, wiele stuleci mówiła coś innego) to dlaczego w ogóle stosować to rozrużnienie, to okreslenie, że jedno zachowanie jest czyste a drugie brudne? Bo stosowanie takiego okreslenia automatycznie nasuwa ludziom takie skojarzenie, że jedni sa lepsi od drugich. Popatrz on/ona żyje w czystości, tylko brać przykład, prawie świety/świeta. Ale ci w małżeństwie to już żyją w "małzeńskim brudzie" i za to napewno dostaną kilkadziesiąt dodatkowych lat w czyśccu. Proszę was katolicy, zastanówcie się pierwsze o co wam chodzi z samym nazewnictwem. Bo to, że katolicyzm przejął te pojęcia od żydów i arabów to rozumiem ale manipulacja tymi okresleniami i oskarżanie, ocenianie człowieka o to, że jest albo czysty albo brudny i Bóg się na niego przez to śmiertelnie gniewa to już jest duża przesada.
@Hannibal958915 ай бұрын
To ty błędnie przyjacielu zakładasz, że czystość=dziewictwo. W rzeczywistości czystość=korzystanie z seksualności zgodnie z Bożą wolą/przeznaczeniem
@robertrobsonn5 ай бұрын
@@Hannibal95891 Ależ oczywiście, że czystośc = dziewictwo (albo wstrzęmieźliwość) czyli brak współżycia. Dlatego dopytywałem w moim pierwszym wpisie, jak to jest, że ta sama czynność przed ślubiem powoduje, że katolik jest "brudny" seks jest brudny ale już po ślubie jest ok? Albo jeszcze inaczej to znaczy brak tej czynności powoduje bycie czystym a po ślubie wszystko wskazuje na to, że małżonkowie są brudni. Prosze zrozumieć katolickie użycie tego typu słów. Tak samo jak nie ma cienia bez światła, nie wiedzielibyśmy co to jest dobro bez zła i podobnie nie ma czystości bez brudu. Jeżeli więc nie robienie seksu przed ślubem powoduje bycie czystym to robienie go po ślubie powoduje, że małżonkowie (w jakiś sposób) są brudni. I też przez całe stulecia, od Augustyna KK podkreślał swoimi naukami, że seks nawet małzeński jest czymś okropnym i obraża Boga.
@agnieszkaagnieszka65275 ай бұрын
Dziękuję i Bóg zapłać ! Jedna uwaga - BŁAGAM - tylko nie seksuoloŻKA 😖 w tym pogubionym świecie, przesyconym zgubnymi ideologiami! Pozdrawiam Panią SEKSUOLOG Dianę.
@blblbl14495 ай бұрын
Skonczylem sluchac na "psycholozki"
@SOWINSKY5 ай бұрын
Gratulacje.
@rekin45906 ай бұрын
wy tu gadu gadu a tymczasem nastolatki znaja juz swoje ulubione pozycje
@Bajlamoss6 ай бұрын
Hehehe, chrześcijaństwo to relacje. A że 2 osoby wybierają jeden poziom i seks przed w trakcie i po no to prawie niemożliwie do zrealizowania założenia i propozycja życia Katolickiego…bo są jacyś protestanci co uznają seks przed ślubem, także no…:) Nie wiem co chciałem powiedzieć 😅
@Abby-96 ай бұрын
Protestanci nie popierają seksu przed ślubem.
@halinagozdecka6 ай бұрын
@@Abby-9 Oczywiście, że nie, w zborach duży nacisk kładzie się na życie zgodne z Bożym Słowem, nie znam ani jednego przypadku aby narzeczeni mieszkali razem przed ślubem.
@polamco25986 ай бұрын
Słaba rozmowa, wszystko sprowadza się pod tezę postawioną na początku programu- ludzie traktują seks jako test przed ślubem. Serio? Jeśli by tak było to jeszcze przed ślubem mnóstwo związków by się kończyło tylko dlatego, że seks był słaby. To jeśli seks już po ślubie też jest słaby to co, mamy go unieważnić? NIe, przecież prowadząca mówi żeby rozmawiac o problemach łózkowych. Tylko że osoby przed ślubem też mogą o nich rozmawiać, nie jest to zakazane... Wracając do argumentu mechanizmu nagrody, że seks i orgazm to jest nagroda dla mózgu. To prawda, ale wszystko może być nagrodą dla mózgu- pocałunki, przytulanie, wspólny taniec. Jeśli nie chcesz opierać związku na tańcu to nie możesz tańczyć przed ślubem? Od tańca nie zajdziesz w ciążę, owszem, to prawda. I tu wchodzimy w główny cel nie uprawiania seksu przed ślubem- ogranicza to patologię w postaci porzucenia męża/żony po narodzinach dziecka. Dodatkowym celem jest ograniczenie roznoszenia chorób drogą płciową. Ślub to zobowiązanie 2 osob na to, że będą razem do śmierci i najbliższa rodzina jest w tym im świadkiem. Jeśli będziemiy mieli dzieci to nikt nas nie porzuci, to jest główny cel wstrzemięźliwośći przedmałżeńskiej. Wszystko inne to już dorabianie niepotrzebnej ideologii.
@kasiamajkowska59085 ай бұрын
Nie porównujmy pocałunków ,przytulenia czy wspólnego tańca do współżycia. Bo te rzeczy mają zupełnie inną wagę .Sam akt seksualny to już jest taki punkt w relacji że wyższych chyba nie ma. Jeśli nie chcesz opierać związku na tańcu to nie możesz tańczyć przed ślubem? Ja bym raczej powiedziała ,jeżeli jesteś w stanie od tak oddać się drugiemu człowiekowi ,mając świadomość że nie jesteście małżeństwem i być może nie będziecie wcale ,to Twoja sprawa. Ja bym nie była ,dlatego wciąż czekam. .
@bananasplint6665 ай бұрын
@polamco2598 to nie jest dorabianie ideologi raczej próba sprowadzenia rozmowy na poziom naukowy. Przy tańczeniu, czy przytuleniu nie wydziela się taka ilość hormonów jak podczas aktu seksualnego. Dziwi mnie to, że ten fakt nie jest wiedza ogólną. Między innymi wydziela się okscytocyna u kobiet, czyli hormon przywiązania i szereg neuropeptydów które np. facetowi pomagają w radzeniu sobie ze stresem. Dlatego my faceci mamy ochotę na seks gdy jest nam źle (kobiety na odwrót). Można by ornych neuropeptydach i hormonach mówić bez końca. Ciekawy temat, nie bójmy się nauki, ona jest po naszej stronie.
@Ja-fd9mq6 ай бұрын
od paru lat, jak kobieta nie chce seksu przed, to znaczy , że traktuje faceta jako zapasowego naiwniaka do płacenia i różnych posług - dla ciebie na zasady a dla super okazji ma wszystko otwarte. Ponadto po drugim zestawie poprawek do prawa rodzinnego i opiekuńczego ślub nawet z intercyzą jet skrajnie ryzykowny i nie wart tego dla męźcxyzny, a nawet jak się jest dobrym we wszystkim to i tak staje się nudnym i pojawiają się kolejni faceci ekscytujący i z nowymi atencjami.
@melisabelisa33456 ай бұрын
Są normalne, mądre kobiety, które szanują siebie i spotykanych mężczyzn. Jest ich naprawdę wiele i wiele marzy o dobrym związku i są gotowe na miłość, małżeństwo - tylko partnera brak. Ufam, że każdy znajdzie dla siebie kogoś właściwego.
@Ja-lz7ex6 ай бұрын
i nie ma znaczenia, że wciąż są jakieś wyjątki, bo taki główny nurt jest konsekwencją tego stanu i rośnie, i to nie tylko w Polsce.
@Ja-lz7ex6 ай бұрын
@@melisabelisa3345 nie, to, że są jakieś normalne to fakt, jednak to coraz mniejszy procent, nie starcza nawet dla połowy, nie tylko w Polsce; w ten sposób te normalne z tymi normalnymi (a nie górnymi kilkoma procentami) normal powinny mieć średnio już po 4+ dzieci. Z nowymi prawami kobiet to nic z tego, ponadto gdzie prawa mężczyzn co harują ponad standard godzin i oddają wszystko kobietom na wydatki rodzinne i kobiety decydują o prawie wszystkich wydatkach ale i tak się im to nudzi i chcą jeszcze więcej wszystkiego i nowych facetów super okazji.
@wowaone3406 ай бұрын
oho jakis nastolatek co odkryla redpillaa i komentuje w necie xDDD
@Karol_Hamburger6 ай бұрын
@@wowaone340 może to i redpill, ale on sam też nie wziął się znikąd. Młode kobiety w dzisiejszych czasach są wręcz zachęcane by kroczem budować swoją pozycję społeczną i nie brać odpowiedzialności za konsekwencje, bo i tak spadną na cztery łapy. Skutkiem tego jest spadek zaufania do kobiet wśród młodych mężczyzn i niechęć do prawdziwego zaangażowania. Młode kobiety przekonane, że ich emancypacja buduje ich wartość, paradoksalnie coraz bardziej się uprzedmiotawiają, czym czynią krzywdę przede wszystkim sobie. To kiepski prognostyk na przyszłość i słaby fundament do budowania związku. A inna ważna rzecz jest taka, że w miarę odsuwania granicy odpowiedzialności od kobiet, przesuwa się ją w stronę mężczyzn. Kiedy małżeństwo się rozpada (niezależnie od przyczyn), to facet w 99% przypadków zostaje praktycznie z niczym, kobieta zaś ma opiekę społeczeństwa, Państwa i jeszcze dzieci tylko dla siebie. I wielu młodych mężczyzn taka perspektywa zniechęca, bo widzą, że dokładnie tak się obecnie dzieje. Traktują więc kobiety, tak jak one same na to pozwalają - mam fajną dziewczynę, seks, więc po co się bardziej wysilać, skoro tyle mogę stracić? Ale co z tym faktem robią kobiety? Często bagatelizują ten problem zrzucając winę na samych facetów, czy redpill. Jednocześnie ubolewają, że dziś prawdziwych mężczyzn już nie ma... tylko same nie widzą, że prawdziwych kobiet też już jest coraz mniej.