Stanisław Lem ostrzega przed globalnym ociepleniem (10.1970)

[@hamavanti]

Niektórzy myślą, że rozmowy o ociepleniu klimatu czy feminizmie wzięły się przez wejście do UE albo trwają od kilku lat... takie osoby powinny się ewidentnie doedukować ponieważ te tematy były poruszane chociażby w latach 70, a nawet 50...

[@historiajakiejnieznacie]

Tylko do roku 2015 2017 były wysmiewane.

[@Rottensparrow]

Nie zmienilo sie natomiast to, że żyje i zafiksowany tym jest tylko zgniły zachód

[@Embrod]

Zachodni marksiści wraz z pieniędzmi z Moskwy, zaczęli się tym fiksować. Ich plany na "eko" gospodarkę, nie będą mieć realnie żadnego wpływu. No chyba że na nasze życie - tutaj będzie ogromnie źle.

[@defendfreedom1390]

Nie slyszalem jeszcze by ktos mowil, ze to sie zaczelo od UE - nie wiem gdzie sie obracasz. Natomiast od wejscia do UE widoczna jest medialna cenzura na wielka skale na te tematy i wciskanie jedynie obowiazujacej prawdy, a nastepnie wmuszanie jej regulacjami czesto bez demokratycznego przyzwolenia rzadzonych.

[@strzelba44]

Doskonale pamiętam, że w latach 70 non stop trąbiono o zbliżającej się nowej epoce lodowcowej. Teraz jest nowa mądrość etapu.

[@Edi_J]

Lem jako pisarz SF śledził postępy wiedzy astronomicznej, szczególnie o Układzie Słonecznym i najbliższych gwiazdach. Od lat 60-tych badania Wenus wykazywały znacznie wyższą temperaturę tej planety, niż by to wynikało tylko z samej mniejszej odległości od Słońća - i główną hipotezą był już wtedy właśnie efekt cieplarniany. Więc nie trzeba było być żadnym "prorokiem" aby dostrzegać możliwość wystąpienia podobnego efektu również na Ziemi. Lem był humanistą i kimś, kogo dziś nazwalibyśmy "interdyscyplinarnym", ale nie prowadził badań nad klimatem - to, co powiedział tutaj, było popularnym zrelacjonowaniem efektów badań fizyki atmosfery i historii klimatu prowadzonych już wcześniej.

[@ukaszszczepaniak1338]

To prawda. O AGW na dobre zaczęto mówić w latach 80., wcześniejsze badania naukowe ostrzegające przed tym zjawiskiem były znane tylko nielicznym naukowcom i pasjonatom. Lem zaczytywał się codziennie godzinami w naukowych periodykach, więc ta tematyka nie była mu obca.

[@czipendejs]

poza tym chyba jakoś w tych latach ukazał się raport Klubu Rzymskiego. Co Lemowi nie ujmuje, że w ogóle się tym zajmował, choć chyba nie przejmował jeszcze.

[@piotrciesla4166]

Jednak w tamtych czasach te "zanieczyszczenia pyłowe" musiały mieć większy wpływ chłodzący, bo nie było praktycznie żadnych norm dla emisji, szczególnie SO2, co skutkowało choćby masakrą drzewostanu w Izerach. W USA pierwsze prawo z zakresu ochrony środowiska (NEPA) zostało wprowadzone właśnie w 1970 r.

[@jarosawwitaszek-wysocki7927]

​@@piotrciesla4166 i tak największy efekt termoizolacji (bo tak należy to po normalnemu nazywać) wynika z zachmurzenia. Wenus jest gorąca z powodu wulkanów, a jej chmury są tym co trzyma ciepło. Gdyby ich nie miała, to chmury hamowalyby przepływ ciepla slonecznego na powierzchnię planety.

[@solaris4019]

90% rzeczy o jakich dzisiaj się mówi typu właśnie zagrożenia naszej planety i nas samych, było wiadomo już w latach, 50, 60, 70, 80, 90 i wyżej. Wystarczy przeczytać kilka dobrych książek sci-fi(w tym Lema)o prognozach jakie stawiał ponad pół wieku temu a dzisiaj są oczywistością. W summie technologae przewidział wirtualną rzeczywistość i jakie będą skutki negatywne z tym związane. Już wtedy w 1960 roku Lem wymyślał Matrixy, nanomaszyny, drony, druk 3d. Każdy kto wtedy to czytał, dzisiejsza technologia raczej nie zrobi na nim wrażenia. Najbardziej śmieszą mnie ludzie którzy podniecają się jakim Steve Jobs jest "geniuszem" wraz z bogatym "dzieciakiem" Elonem Muskiem jakimi to oni nie są wizjonerami. Nie wiem czy mam się śmiać czy płakać z pokolenia zoomerów urodzonych po 2000 roku dla których smartfon jest czym wybitnym a portale społecznościowe uważają za 8 cud świata :) :). Lem już w Powrocie z Gwiazd wiedział i pisał o transkontynentalnej sieci informacyjnej, a nawet między planetarnej. Pomijam już takie rzeczy jak holograficzne parki rozrywki na kształt zoo, gdzie np. Lwy są projekcjami 3D które możesz normalnie pogłaskać. Wtedy to musiał być opad szczęki jak się to czytało. Dzisiaj w Japonii mamy coś na wzór tego jako reklamy na budynkach w 3D.

[@user-vg6zo6oc1t]

великий мыслитель, гений! гордость польского народа

[@zbylzbyt1582]

A z dysz pojazdów powietrznych, nawodnych i wojskowych lądowych nie ma takich zanieczyszczeń pyłowych i dymowych jak z kominów?

[@oliwierkwiatkowski8817]

Są i nikt nie twierdzi inaczej. Aczkolwiek nie pracują cały czas i na mniejszą skalę, ALE NIEZEROWĄ i także są problemem.

[@robertmatusiak1627]

Translate please

[@jaok7571]

Są owszem zanieczyszczenia które mogą tworzyć chmury ale było to robione przez specjalnie dobrane substancje i maszyny naziemne czy samoloty. Jak ktoś widział filmik Top 5 cloud generating maschines to miał okazję się przekonać była ta maszyna też pokazywana w telewizji w programie Top gear. O zasiewaniu chmur już pewnie wielu słyszało i widziało je w Polsce i nie tylko.

[@invisiblehandofadamsmith]

give it in english please

[@a.j.gugulski7354]

Widać jak się tym przejmuje

[@kubagajos5252]

Może dlatego, że nikt wtedy nie myślał co będzie za 50 lat, w tej kwestii.

[@wiktoriaperzyna7364]

Podrzucam fajny filmik właśnie z Stanisławem archiwa tvp kzbin.info/www/bejne/fojTfWp8jb2bms0

[@adamsoliniuk5643]

o, to zobacz też koniecznie ten kzbin.info/www/bejne/iHmZY4Rtltx6j6M

[@jaok7571]

Zanieczyszczenia nie tworzą chmur tylko brudną mgłę znajdującą się niewiele metrów nad ziemią widać było to na zdjęciach smogu robionych na wzniesieniach w Polsce.

[@jolantaf.8829]

Czy ktoś słucha że zrozumieniem??? Lem przed niczym nie ostrzega. Stwierdza fakt, że wpływ działalności człowieka na klimat jest mizerny. Szkoda tylko, że nie dodał, że fantastycznie nam Pan Bóg ten świat urządził.

[@GromKuba]

Nie, nie mówi nic o tym, że człowiek nie wpływa na klimat. Przeciwnie - tłumaczy że ludzka działalność wpływa na klimat ale nie było jeszcze pewne czy ochładzająco czy ocieplająco. Obecnie wiemy że czas trwania w troposferze pyłów i dymów jest dużo krótszy niż czas trwania CO2. W dodatku moment przyspieszenia wzrostu temperatur w latach 80. pokrywa się z początkiem instalowania filtrów przeciwpyłowych i instalacji odsiarczających. Od tego czasu zaczęliśmy produkować "czyste" spaliny, z małą ilością pyłu i efekt ocieplający zaczął wygrywać.

[@NimbleBard48]

@jolantaf.8829 dokładnie to co powiedział przedmówca @GromKuba Kiedyś wiedzieliśmy, że wpływ jest (czyli to co mówi Lem od 1:13). Po dekadach mamy już konkretne liczby i nawet potencjalne scenariusze na przyszłość w zależności od tego jakie będą nasze działania.

[@jaok7571]

Tak w sumie to on nie jest jednoznaczny w tym co powiedział. Lema można polubić bardzo ciekawie pisał. Papierosy niczym dobrym nie są oczywiście.

[@jacek-jan]

​​​​@@GromKuba być może masz rację. Udowodniono iż "czyste" spaliny nie ochładzają klimatu a "brudne" tak. Mozliwe jest więc, że skokowe ocieplenie klimatu między innymi wynika z tego, że przestaliśmy go ochładzać. CO2 emitujemy hurtowo od czasów rewolucji przemysłowej a jeszcze 50 lat temu ocieplenie klimatu nie było obserwowalne. Drzewa wycinamy masowo od epoki żelaza, więc też trudno doszukiwać się tu przyczyny nagłego ocieplenia. W XX w zaliczyliśmy kilka mega projektów typu Tama Nassera czy sowieckie osuszenie jeziora Aralskiego które znacznie wpłynęły na gospodarkę wodną. Niestety nie dowiemy się prędko prawdy, bo trzeba wywołać w Europie kryzys, by przejąć w niej władzę.

[@AtmanBulak]

​@@jacek-janwywołać kryzys i dlatego gospodarka UE w której już nie ma Anglii i w której żyję 3x mniej ludzi niż w Chinach wyprzedziła gospodarkę Chin w 2023 roku? ;)