Tead PL 💬 #6 | Rezydencja, demencja, konkurencja

[@iGRAszkowski]

Sorry, zapomniałem wrzucić tego kodu Morse'a na film podczas montażu, poniżej tytuł książki, o który mi chodziło: I nie było już nikogo - Agatha Christie

[@STAM82]

Bardzo ciekawa książka, przerabiałem ją jako lekturę w gimnazjum

[@iGRAszkowski]

Taka książka była w kanonie oficjalnych lektur? :o Też jestem z rocznika, który miał gimnazjum i ani razu nie przerabialiśmy żadnego kryminału :C

[@STAM82]

@@iGRAszkowski Miałem bardzo specyficzną Panią z j. polskiego, która lubiła dodawać nam dodatkowe lektury i była wymagająca, ale za to w gimnazjum przygotowała mnie już na rozprawkę na maturze, za co jej bardzo dziękuje. Dodawała nam nawet takie mniejsze teksty jak wiersz Juliana Tuwima "Wiersz, w którym autor grzecznie, ale stanowczo uprasza liczne zastępy bliźnich, aby go w...", który jak dla mnie był dosyć kontrowersyjny jak na szkołę, ale pasował do tematu jaki akurat przerabialiśmy.

[@mateuszzwara6202]

@@iGRAszkowski no ja w gimnazjum miałem kryminał, ale przerabialiśmy go właśnie jako gatunek na podstawie właśnie tego ekranizacji właśnie tej książki

[@didianam]

Uwielbiam tę książkę! Marzę by mieć amnezję i móc ją przeczytać raz jeszcze❤️

[@EscapeReality123]

11:53 Tak się składa, że Danganronpa początkowo miała być właśnie taką grą. Wcale nie miała być liniowa, to, kto umrze i kto zabije miało być ustalane na podstawie tego, z kim gracz spędza swój freetime. No ale nie trudno się domyślić, dlaczego zrezygnowano z tego pomysłu, bo skoro jest tam aż 16 postaci, to ile możliwości trzeba by było uwzględnić. Ale straszna szkoda, bo taka wersja danganronpy, albo jakiejkolwiek gry tego typu byłaby naprawdę przepotężna...

[@ChocoRainbowCorn]

To samo uważam, dokładnie to samo. Moim zdaniem, ktoś powinien kiedyś zrobić grę tego rodzaju, ale poświęcić czas właśnie na tego typu element. Przecież to nie tak, że nikt nie może tego zrobić zupełnie nigdy. Problemem jest, a przynajmniej tak bym zakładał, ilość czasu, energii i pieniędzy które możliwie trzeba by było na takie coś poświęcić, bardziej niż cokolwiek innego.

[@H0land1a]

No i tak nagadał, nagadał, narobił ochoty na książkę nie mówiąc o niej kompletnie NIC... i nie dał tytułu -.-

[@iGRAszkowski]

Zapomniałem w montażu, Gildia też nie przypomniała, dodając napisy. Odpowiedź można znaleźć już w komentarzach.

[@kajetandutkiewicz448]

56:04 A co jeśli to ją miał Dan ukatrupić w tym flashbacku? Też w końcu ochrona zamiast go zabić kazała mu zabić swojego zleceniodawcę i zapomnieć po tym o sprawie

[@nexthinio]

miałem pisać to samo

[@qdeqq]

11:35 Z tego co zauważyłem wybory nie mają znaczenia dla fabuły (oprócz jednego, ale to się z łatwością domyślisz, kiedy zobaczysz ten wybór). Wybranie poprawnej opcji zapewnia ci kilka linijek dialogu więcej, ale to wszystko.

[@spyt6353]

Niesamowite że ta gra tak bardzo przywołuje na wspomnienie agathe chriestie, bo co chwila albo sam o niej myślę oglądając albo widze to w komentarzach :D

[@menma8659]

4:43 Co do mojej opinii na temat tej gry po jej przejściu: Myślę, że tak jak ktoś już wcześniej wspomniał, pierwszy chapter był mega naciągany i słaby. Jednak kolejne rozdziały zdecydowanie nadrabiają. Mi osobiście podobał się najbardziej 3 i 4. Później fajną częścią jest też odkrywanie różnych ciekawych rzeczy na temat pewnych postaci. Tak więc ogólnie mówiąc, gierka spoko, późniejsze chaptery nabierają wiecej logiki i akcji, fajnie się odkrywa tajemnice całej gry, wg mnie warta tych 5 zł, a nawet mogłabym dać za nią więcej. I zdecydowanie polecam Ci rozegranie jej do końca. Nawet mimo znajomości fabuły gry,, fajnie się ogląda twoje reakcje i przemyslenia :)

[@deathandkill5816]

56:04 odcinek temu dowiedzieliśmy się że dan wpadł jako seryjny morderca i kazano mu zabić osobę która zleciał mu zabójstwo więc może jego celem była Stella

[@natela5664]

Kiedy wspomniałeś o tej książce zorientowałam się ile ta gra ma w sobie nawiązań i inspiracji (których nie mogę podać, no bo spoiler 😅), ale jest to bardzo satysfakcjonujące. Nie mogę się doczekać następnych casów i tego jak będzie wyglądał finał. Na razie mój typ na game mastera to Jenny, ale zwykle nie trafiam w takich grach, więc liczę na jakiś twist ☺️

[@lewishop3]

Aktualnie najbardziej na Game Mastera pasuje mi Jenny, bo troche wychodzi taki case jak Punisher, ze na wlasne oczy widziala jak bardzo skorumpowany jest system sprawiedliwosci wiec stwierdzila ze wezmie sprawy we wlasne rece

[@kajaogf]

18:56 staszek no i gdzie ten kod morsa XD

[@Michal_S.]

Już coś czuję, że ten case będzie ciekawszy, niż poprzedni... Przy okazji rzucam kilka przemyśleń: - rozwala mnie wizja Sezamka, leżącego w łóżku między Sidem, a Catherine i pilnującego, aby nie doszło do żadnych bezbożnych czynów :D - Sam zachowuje się mega wrednie w stosunku do praktycznie połowy "obsady". Mam wrażenie, że ktoś będzie w końcu chciał ją ciuknąć, - Stella i Shahar stworzyli w tym odcinku całkiem... intrygujący duet, który może sporo namieszać (btw, domyślam się, że "duh" zamiast "the" ma w jakiś sposób imitować "pijaną" mowę?), - nie wiem, czy trochę na to nie za wcześnie, ale ciekawie by było, gdyby po wejściu do łazienki okazało się, że tam w wannie leży już jakieś ciało.

[@LRay88]

19:05 - może niekoniecznie sędzia, a ten uniewinniony pozwany bądź ktoś z ich otoczenia? Organizacja (założenie), która stoi za naszą sytuacją, może już wtedy szukała "ochotników" do planowanej gry pod jakimś tam pretekstem. 19:50 - nie ufam Jenny. Dobra zagrywka, żeby "ujawnić" przewinienie, które to prawdopodobnie jest wybrane z tych lżejszych, choć możliwych do potwierdzenia ewentualnie. Wszystko po to, by wyciągnąć informacje z "ofiary" jakim jest Bert, a wydaje się łatwy do manipulowania. Tak to ja odbieram. Oczywiście nie musi mieć złych intencji, ale być ludzko ciekawska i wykorzystuje triki psychologiczne. Odnośnie przywiązywania się do postaci. Też przeczuwam taki wątek, ale w przypadku tego naszego duetu to spodziewam się mrocznego/krwawego zwieńczenia dopiero pod koniec gry. Kolejny raz z kimś się już oswajamy po czym ginie to stworzyłby się powtarzalny schemat tej serii, a wątpię, że recenzje i noty są z powodu przewidywalności wysokie. Tutaj bym się popierał bardziej przewidywania Staszka w dalszej części wypowiedzi. Jenny jako mistrz gry z tego powodu (bycie blisko obecnego protagonisty plus wywołuje wrażenie bycia niegroźną i przyjacielską) była przeze mnie typowana pod poprzednim odcinkiem, ALE! Ale mam już swój inny, dla mnie bardziej prawdopodobny, typ na kogoś w tej roli, o którym wspomnę niżej w komentarzu. 39:05 - haha, Staszek - dokładnie go, Sida, typuję na mistrza gry, ale o tym niżej. Wtedy ta dziwaczna pierwsza sprawa nabiera nowego, głębszego sensu. Wczoraj nad tym rozmyślałem i inaczej rozumiejąc pewne sceny dociera się do nowych wniosków. 42:30 - aha... Czyli Catherine, planując zbrodnię, zatruje też swego kociaka, by odsunąć podejrzenia od niej jako morderczyni (przecież nie zraniłaby swojego pupila, prawda?) - tak to widzę :P W walce na śmierć i życie nie ma sentymentów... 50:15 - "duh" dla mnie znaczyło zawsze coś w stylu "oczywiście" (oczywistość). 56:07 - czyli nasłano Dana na Stellę w retrospekcjach z poprzedniego odcinka. Po spokojnym przeanalizowaniu poprzednich odcinków chciałbym przedstawić takie swoje małe "a co jeśli?" odnośnie osoby mistrza gry (w tym odcinku Staszek już o tym wspomniał zresztą, więc żadna nowość). Mam pewne podstawy sądzić, kto nim jest po połączeniu pewnych "kropek". Podpowiedzi są moim zdaniem subtelne, ale wiele rzeczy nabiera sensu plus ta "losowość" zbrodni przy pierwszej sprawie wcale nie musi taka być. W poprzednim komentarzu dość powierzchownie typowałem Jenny w tej roli, ale teraz mocno wskazywałbym na Sida. Dlaczego? Wyjaśnię niżej, przedstawiając fragmenty z gry i jak je interpretuję. Zakładamy, że mistrz gry jest świadom swojej roli w grze. Drugi odcinek 35:45 - Sid przekazuje nam, co znajduje się w panelu po wpisaniu komendy DIR. To jego retrospekcja, jeśli się uważnie przyjrzeć, więc my tego jako Dan nie sprawdzaliśmy. Z tego powodu rzekomo licznik wzrósł o 1. Jak wspomniałem przed chwilą - nie potwierdziliśmy tego sami, czy wywołanie DIR jednak to robi. Podczas śledztwa zauważmy, że licznik podawał nam liczbę 3. Nawet w przypadku zwiększenia licznika przez Sida nie wydaje mi się, aby Kaiser musiał dwukrotnie się logować (wystarczyło raz nocą, kiedy był sam, by ogarnąć trasę pociągu i inne potrzebne mu rzeczy, potem ten panel był zbędny). To już moje przypuszczenia, ale może być tak, iż ktoś tam majstrował jeszcze potem (ponownie Sid?). Czemu o tym wspominam? Wydaje mi się, że wprowadzenie DIR nie aktywuje licznika, to tylko podgląd. Poprawne zalogowanie się jako admin już tak. Sid wprowadził nas częściowo w błąd i kiedy po raz pierwszy grzebał przy panelu (nie wiadomo jak stłoczeni tam byli pozostali i czy ktokolwiek go obserwował, poza nim były w wagonie z 3-4 osoby) to przypuszczam, że zalogował się jako admin i aktywował, co tam chciał, by później Kaiser mógł działać. Licznik pewnie przez to wskazywał 1, gdy wrócił do ekranu głównego, ale nie przez DIR. Drugi odcinek 39:22 - Dan niby sugeruje, że mistrz gry w postaci Sida by nie zdradzał wielu cennych informacji. Czy aby na pewno? ;) Tak też można gracza odwieść od podejrzeń. Trzeci odcinek 13:03 - Dracula wspomina o kradzieży jego flaszeczki z kieszeni przez Sida. Po co Sidowi? By upić Stellę w wolnej chwili i ukraść jej pierścień. Trzeci odcinek 23:45 - Sid oznajmia, że jest zmęczony zaraz po tym jak Kaiser idzie na przód pociągu. Światła zostają wyłączone, więc jako Dan stwierdzamy, że idziemy z nim. To moje zgadywanie, ale gdyby Dan preferowałby jeszcze zostać w środkowym wagonie to Sid pewnie by jakoś uargumentował położenie się spać także nam. Wyłączenie świateł było sygnałem od Kaisera, że czas ataku się zbliża. Ten sam odcinek 25:50 - po krótkiej pogawędce Sid dosłownie zasypia w sekundę, oznajmiając to chrapaniem. Dla mnie to podejrzane. Zaraz po tym Dan zauważa pierścien za oknem i po paru chwilach nastaje mrok, po czym znamy rezultat. Co ja wydumałem tutaj? Sid udawał sen, by pośrednio pomóc Kaiserowi ubić Dana. Gdy tylko ofiara została trafiona to najpewniej była przyparta do drzwi. Gdy tylko zrobiło się widno to Sid wstał i odczepił część flagi, by ciało upadło, a maszt się ponownie wzniósł na zewnątrz. Kaiser włączył krzyk podczas zamieszania, by ludziska odsunęli się od tylnego wagonu i dali czas Sidowi na wykonanie tego manewru. Wszystko dalej to jego zgrywanie się. Teraz naszła mnie jednak opcja numer 2. A co jeśli po prostu plan Kaisera nie wypalił i uderzenie chybiło, więc Sid (udający sen i mający ze sobą zapasowy pręt) sam zaciupał Dana z zaskoczenia? Pierścień miał odwrócić tylko jego uwagę. Jeszcze zanim się ściemniło to pewnie Sid za nim odpowiednio stał, by dobrze trafić na wszelki wypadek. Ewentualnie przyparł do okna Dana, by ta kosa go przeszyła. Po wszystkim wina została zwalona na blondyna inżyniera - przecież w takiej grze nic nie musi być uczciwe dla uczestników, prawda? Pewnie wyżej można było zauważyć, ale uważam, że Kaiser i Sid współpracowali. Ta sprawa musi mieć drugie dno i możliwe, że kiedyś do niej wrócimy (przeszłość Dana nawet się przewijała po końcowej pierwszej debacie). Przypuszczam, że Sid spotkał się sam na sam z inżynierem i nakłamał, iż jest pewien nas jako mistrza gry, więc pomoże przy jego ukatrupieniu. Możliwe, że przy tym jakoś dodatkowo go przekonał, bo czemu by wierzyć na słowo i w razie pomyłki ryzykować wydanie go podczas debaty? Może tego się kiedyś dowiemy, a może nie. Jeśliby uznać, że Sid pomagał to losowość była tu mocno ograniczona i stąd ta pewność Kaisera, że wszystko się potoczyło jak należy. Pierścień jako wabik mógł zamontować nawet Sid, gdy był sam z tyłu (albo on przekazał to Kaiserowi do zrobienia, bez znaczenia). Samemu mordercy trudno byłoby działać w tak ciasnym i zatłoczonym miejscu, więc potrzebował wsparcia i mistrz gry to zaoferował (nie zdradzając się przy tym). Ta sprawa może mieć tyle niewiadomych dla stworzenia plot-twistu na przyszłość. Wszystko nabierze sensu, gdy będziemy pewni kto odpowiada za grę. Odpowiedzi nie muszą być podane na tacy - twórcy mogą pozostawić nam połączenie faktów. Warto bacznie obserwować Sida w następnych rundach... Nie sądzę, by teraz musiał być aż tak aktywny, bo obszar jest spory, ale kto wie. Każdy podejrzany ruch lepiej odnotowywać na przyszłość. "Dzieciak" (wiek może być sfałszowany) z zębami rekina i osiwiały nie wróży dobrze... Omega sus gość. Przy okazji odnośnie Sida - jego historie o sporej biednej rodzinie mogą być prawdziwe i każdy z pozostałych uczestników mógł coś niefajnego zrobić jego bliskim, więc się mści na nich. Oczywiście jego osąd jest subiektywny i nie zdziwi mnie, jeżeli kara śmierci jest przesadzona w stosunku do przewinień. To by wyjaśniało np. czemu jest wśród ekipy 12-latek - obrażał werbalnie rówieśnika i młodszego brata/siostrę mistrza gry ;< A, i dręczy mnie co znajdowało się w tym pliku "uczestnicy" na kompie, bo na to nie odpowiedziano...

[@iGRAszkowski]

Odniosę się do Kaisera i logowania: pierwszy raz logował się testowo, mógł tam coś poszperać. Drugi raz się logował, żeby uruchomić krzyk „Jenny”. Tak to widzę. Tak, Sid jest też i na moim celowniku.

[@Lazar._.]

jedyny myk w tej teorii to fakt, że Sid nie mógł sam zabić, bo inaczej gra by się skończyła, gdyby wybrali złego mordercę, ale pomóc mógł jak najbardziej i też mi to zaczęło śmierdzieć po tym co napisałeś plus - kiedy my jako Dan wpisaliśmy DIR to licznik faktycznie skoczył o 1, problem jest tu inny - powinno być 2, bo przed nami logował się Sid, ale tak się nie stało, czyżby skasował swoje logowanie?

[@LRay88]

@@Lazar._. W sumie nie wiadomo co się dzieje w przypadku, gdyby mistrz gry kogoś załatwił. Może jest jakaś niepisana (nieogłoszona) zasada, że jeśli ktoś z ekipy planuje zbrodnię to winnym zawsze będzie ten planista, nawet jeśli mistrz gry bezpośrednio przyczyni się do zgonu ofiary, korzystając z tego planu (ale bez przyłapania przez świadków). Może to ma być taka jego aktywna rola w tym wszystkim - zagwarantowanie, że plan morderstwa kogoś zawsze się powiedzie, by po prostu ta gra kręciła się w najlepsze. To oczywiście taka moja teoria bez podstaw na razie, naciągana. Można aktualnie założyć, że Sid jako teoretyczny MG mocno wsparł koślawy plan Kaisera. Ten drugi zresztą był odpowiednio do tego zmanipulowany, podejrzewam. Być może w pliku "uczestnicy" w panelu pociągu nie było Dana (celowo) i w ten sposób Kaiser mylnie założył, że to go trzeba wyeliminować celem zakończenia gry.

[@Sarcasticia]

Jak ktoś chce tytuł tej książki, to proszę sobie rozwinąć spojler poniżej 😉 . . . . . . . . . . . . Agatha Christie - I nie było już nikogo

[@xYumixChanxx]

Siemka jeśli się wrócisz na początek gry możesz znaleźć easter egga przez klikanie w lewą końcówkę górnego kółka (dziury)

[@Ketynos]

Powinno się oznaczyć jako spoiler (*) ale osobiście mi się przyda więc dzięks

[@auxmilk]

12:20 GNOSIA !!

[@azzaa44]

Motywuję się do tego żeby przełamać mój lęk przed komentowaniem pod grami których nie znam i przypadkowo medium blastem zepsuć zabawę (niestety dość często zgaduję :D) Kilka wyjaśnień nawiązaniu do słów, które cię dziwiły: 1. bougie (czyta się "bużi") - to jest słowo slangowe, które pochodzi od francuskiego słowa burgeoisie czyli po polsku kiedyś burżuazja albo klasa średnia. Obecnie to słowo znaczy bardziej "zamożny, bogaty" niż klasa średnia i dokładnie tak się używa bougie 2. Twin bed - To jest pojedyncze łóżko, wzięło się to z tego że w pokojach hotelowych jeśli nie ma jednego większego łóżka to są dwa mniejsze, czyli bliźniaki. W stanach ten termin jest tak popularny, że oni mówią też tak o łóżkach w domach żeby opisać rozmiar (czyli king, queen, twin/single) Moja opinia o grze na razie - jest dość ciekawie ale przeszkadza mi brak prawdopodobieństwa psychologicznego. Dangan nie był idealny ale tam jednak ludzie trochę świrowali. Podoba mi się twoja teoria z Sidem. Moim drugim guessem jest Lauren. Wydaje sie taka słodka i pomocna, cały czas się opiekuje dzieckiem i fabuła jeszcze nas do niej nie poprowadziła.

[@iGRAszkowski]

Nie zepsujesz gry medium blastem, jak w coś trafisz, bo ani Ty, ani ja, nie będziemy wiedzieć, czy trafiłeś, dopóki się nie stanie :> A to tylko pobudza do dyskusji, snucia teorii itd. ;) Odwagi!

[@agnieszkap-agnes6871]

- Śmiesznie by było, gdyby to Dracula był mistrzem gry. Nie zdziwiłabym się, gdyby po kilku stuleciach życia na tej Ziemi, był po prostu znudzony. - Co do miejsca i zabójców... Może nie zawsze będzie chodziło o miejsce. Może czasem jakieś elementy otoczenia, obrazy, muzyka, rzadkie składniki do potraw, konkretny zbiór książek... 16:30 Co do rozkminiania apropos tego sędziego i ogólnie połączeń pomiędzy wszystkimi uczestnikami... Na pierwszy rzut oka nie widać, aby się znali. Nie widać, aby się nawzajem rozpoznali (oprócz znanej Pani bizneswoman). Ciężko stwierdzić oczywiście, czy na pewno dotyczy to wszystkich. Mogą też być powiązani w mniej oczywisty sposób... Ciekawie by było, gdyby faktycznie byli ze sobą jakoś powiązani. 17:25 Brak kodu morsa ;P Coś przegapiłam? 16:00 i BACH zaraz zginie, bo jest sam. Ale by było ;P 28:17 Może włącznik światła? Nie raz w łazienkach pod takimi dużymi lustrami są dodatkowe włączniki lamp. Aczkolwiek kontakt też może być, chociaż trochę za blisko kranu. 30:00 Gorzej jeśli chciałaby być trochę za blisko dzieciaka... Pedofilem nie koniecznie musi być mężczyzna. Może też po prostu lubić zabijać dzieci.. Wiem, że teraz oczerniam pozytywną postać, ale taki twist, by mnie tu nie zdziwił... Chyba jeszcze nic o swojej zbrodni tu nie mówiła. 38:12 Zostało 10 osób. Sid i kociara mogą być tu w parze ;) Wcześniej Hot dog i Kajzerka razem kaputnęli.

[@kakaja5698]

12:01 Początkowo Danganronpa miała być właśnie tego typu grą, że sprawca i ofiara zależały od wyborów podjętych przez gracza

[@MsKaktusiara]

W sumie taką grą, w której „nigdy nie wiadomo, kto zabije” jest Gnosia, chociaż wiem, że chodzi Ci pewnie o większy poziom „zaawansowania” zbrodni. No i wychodzi też Crime Seasons, które ma mieć takie rozwiązanie, że zawsze zabija ktoś losowy, ale chyba niewiele jeszcze wiadomo Edit: halo, gdzie jest tytuł tej książki XD

[@aggs4745]

możesz sobie wyszukać w google "agatha christie sędzia" i zobaczysz książkę jako pierwszy wynik, żeby nie pisać tytułu 😇

[@PrimaxYoutube]

Stella i Teruteru byliby udaną parą... Stela lubi młodych, i maja taki sam charakter ;)

[@Sora_Akari]

32:27 "bougie" czyt. "bużi" to takie na bogato, wysokiej klasy btw gdzie ten kod morse'a do tytułu książki? przegapiłam coś? 😅 edit: Stella wspomniała, że jej ochroniarze kazali prywatnym zabójcom, którzy mieli za zadanie pozbyć się szefowej, zmienić swój cel na samego zleceniodawcę. Czy podobnej sytuacji nie miał czasem Dan przy jednej scence z przeszłości? Może to jakieś celowy zbieg okoliczności?

[@LRay88]

No na pewno Dan był jednym z tych zabójców. Przypuszczam, że planował się pozbyć właśnie Stelli gdyby nikt nie wykonał ruchu w pociągu. Kiedyś się nie powiodło to teraz miał okazję...

[@iGRAszkowski]

@LRay88 Zaraz, ale czy nie jest właśnie odwrotnie? Bo ja to rozumiem tak, że zespół Stelli "nawracał" potencjalnych zabójców Stelli, a zatem Dan mógł dostać polecenie zabicia zleceniodawcy, który zlecił zabójstwo Stelli. Książkę przypiąłem w osobnym komentarzu, bo zapomniałem dodać :C

[@LRay88]

@ Tak, dokładnie o to mi chodzi. W retrospekcji przed tym rozdziałem mieliśmy rozmowę, gdzie ochrona odesłała Dana do jego zleceniodawcy. Zgodziłem się tylko z tym, że Dan był jednym z tych, których nasyłano na bogaczkę.

[@digitalgirl7041]

Po tej sprawie zachciało mi się otwartej łazienki w sypialni. 😅 Obecnie przeszłam tą sprawę i następną i nie ukrywam, gra zaskakuje moje umiejętności dedukcyjne. I tip: w eksplorowaniu zostawiłam sobie garaż jako ostatnie miejsce na szukanie dowodów i… gra już nie pozwoliła mi tego zrobić. Polecam się tam wybrać szybciej, przed innymi pokojami.

[@iGRAszkowski]

Widocznie w garażu nic nie było?

[@digitalgirl7041]

Kto wie ten wie…

[@iGRAszkowski]

👀

[@therealmorty5124]

mówiąc naszych przemyśleniach z gry, oprócz tego co już pisałem pod 2 odcinkiem, mnie dalej zastanawia jedna rzecz związana z jedną z postaci, ale wspomnę o tym w dalszych odcinkach żeby nic nie spoilerować

[@mateuszzwara6202]

15:30 no mi poza tą książką Christie o którą Ci chodzi, pasuje jeszcze trochę pewien dramat, a następnie film o pewnym starym, chorowitym prawniku, który zamiast przejmować się chorobą to przyjął sprawę obrony oskarżonego który miał zarzut zabójstwa pewnej kobiety, która przepisała na niego spadek

[@molotov183]

3:15 "nieznani twórcy" tymczasem kevin macleod odpowiedzialny za większość popularnej nie copyright'owanej muzyki na youtubie:

[@iwonam3445]

A co jeśli teraz to Jenny zabije? Po pierwsze ona w swojej historii mówiła o jakimś wpływowym businessmanie, którego proces obserwowała, być może jest to ten gość, którego portret rozpoznała Stella. Po drugie zaprzyjaźniamy się z nią a wiadomo jak to było jak się ostatnio zaczął się zaprzyjaźniać Sid z Danem to Dan zginął. Po trzecie Ofelia na ścianie - to może być mocno naciągane ale może sugerować próbę samobójczą przez utopienie, być może Jenny miała próbę samobójczą po swojej historii z sędzią, jak sama mówi 'local pink haired girl threatens to kill judge was all over the city'. Idąc tym tropem, nie chciała wejść z Bertem do łazienki - może ma jakieś flashbacki z tej sytuacji jak wchodzi do łazienki i nie chciała żeby Bert zauważył zmianę w jej zachowaniu? Trochę to naciągane ale sytuacja z łazienką była dla mnie dość dziwna.

[@iGRAszkowski]

Zgodzę się co do jednego - jej niechęć wchodzenia do łazienki była dość dziwna. Może być kluczowa.

[@MariaNaDrugie]

Grę skończyłam ogrywać wczoraj i generalnie podobała mi się (zazwyczaj nie gram w tego typu gry więc może i moje oczekiwania nie są wygórowane). Były momenty podczas debat, w których zastanawiałam się co autor gry mógł mieć na myśli, bo moje myśli wybiegały już za daleko w przód. Odpowiadając na Twoje pytanie co do zasad gry: Game Master jest wśród nich i jest tam dobrowolnie, jak zostało powiedziane.

[@knick6666]

Mnie zastanawia inna rzecz na początek... Co jeśli ktoś miałby szansę na wybicie wszystkich na raz? Czy jest jakiś limit ilości śmierci? W sensie nic o tym nie mówili... 2:34 no chyba game master musi dokonać morderstwa... Inaczej śledztwo odnośnie morderstwa nie ma sensu a celem byłoby śledztwo odnośnie mistrza gry... W sensie nie ma tego wprost powiedziane ale jak chcesz znaleźć mistrza gry bez dowodów? Jedyne dowody jakie (przynajmniej na razie) można zdobyć to dowody na zabójstwo... 2:55 no tak dzięki temu że nie zabije przeżyje... Ale ta gra nie dała by mu chyba frajdy... Zobacz nie wychylając się nie ma ryzyka o które mu raczej chodzi. Jeżeli można byłoby olać śledztwo odnośnie zabójstwa zamiast tego znaleźć mistrza gry to także zniszczyło by sens gry... Tutaj też mamy jakieś lekkie zaniki pamięci... Może mistrz gry dla lepszej immersji wymazał sobie pamięć o byciu mistrzem gry? Tu jest kilka rzeczy do przegadania. Zauważ że jeżeli mistrz gry nie zabiłby nie dałoby to dowodów na niego co powodowałoby że byłby nietykalny Później sam wspominasz o tym że może nie wiedzieć o tym że jest mistrzem gry i to jest moim zdaniem bardzo dobry trop 21:11 zastanawiam się... Na razie te ich przestępstwa są bardzo... Lekkie... W sensie ona nakrzyczała na sędziego, ten jechał zgodnie z przepisami ale kogoś potrącił... Dużo większe zbrodnie padły w pociągu... Jakby może jest to jakaś poszlaka? Mistrz gry mówi "patrzcie! Trafiliście tu za mały występek razem z rabusiami i zabójcami! Mogliście też zabijać!" W sensie może to głupie ale jakby ta gra miała być rodzajem kary... Nie byłoby w niej tylko tych dużych przestępców? 29:14 moim zdaniem wpadasz w pułapkę sugestii... Zobaczyłeś że Sid był przy pierwszym morderstwie, teraz widzisz że Sid nie ma pary, widzisz że zdaję się tym nie przejmować więc uważasz że on jest game masterem... Otóż on miał parę jako pierwszy ale jego para zginęła... Może po prostu nie chce znowu przeżyć tego samego? Moim zdaniem nie ma sensu typować game mastera teraz... Skąd mamy wiedzieć kto jest game masterem skoro... On sam nie wie że nim jest? Moim zdaniem tak musi być by zapewnić immersję... Coś jak pewna osoba z zero escape 999... 29:14 zapominasz że to nie Sid znał hasło do komputera... Potrafił tylko wywołać proste komendy. Komputer został odblokowany ponieważ jedna z osób po prostu znała hasło bo włamała się do tego (lub podobnego) pociągu w przeszłości... 51:50 oho... Podróż związana z pracą. Dużo podróżuje = także jeździ zapewne pociągiem = może firma posiada prywatne pociągi... Wtedy to co napisałem później apropo połączeń między bohaterami może mieć sens 54:20 pan Syddel któremu firmę zniszczyła... Ciekawe... Ma pieniądze bo jak powiedziała dalej płaci zobowiązania... Może on stoi częściowo za grą? W sensie na pewno nie jest wśród uczestników ale może pomógł w organizacji? To trochę potwierdza że skorumpowany sędzia został opłacony przez Stellę (dalej o tym niżej) Musimy znaleźć na pewno coś co ich wszystkich połączy... Może ta historia z protestem na sędziego jest czymś co powinniśmy zapamiętać? Może wszystkich łączy coś innego niż tylko bycie przestępcą? Może znalezienie takiego połączenia między nimi lub wielu połączeń spowoduje znalezienie kogoś kto nie pasuje do reszty... Ten ktoś to mistrz gry Na razie można wysnuć że Dan (jeżeli dobrze pamiętam) był uwięziony na kilkadziesiąt lub przynajmniej kilkanaście lat... No napewno nie siedział za batonika... Też rzucił tekstem że nie pierwszy raz kogoś by zabił... Może był zabójcą na zlecenie? Mamy też Jenny która protestowała na sędziego i mamy naszego głównego bohatera teraz który potrącił kobietę... I potencjalnie szalenie bogatą Stellę która mogłaby potencjalnie kogoś zatrudnić by kogoś zabić... Mamy więc potencjalne połączenia: Stella zleceniodawca zabójstwa, Dan zabójca, (nieznana ofiara) Jenny sprzeciwiała się skorumpowanemu sędziemu i za protest poszła siedzieć (kto płacił sędziemu? Może Stella?) Bert potrącił jakaś kobietę (żonę sędziego?) Keiser okradał bardzo zaawansowane pociągi jednak nie wiemy do kogo mogły należeć ani nie znamy innego potencjalnego połączenia z resztą... Może kogoś wkurzył? (Może pociągi należały do firmy Stelli?) Może wymienione przeze mnie osoby wkurzyły jedną i tą samą osobę? Wiem że to dużo wymyślania nie musicie mi tego mówić. Jednak uważam że musi istnieć jakieś połączenie między bohaterami... Błagam jeżeli miało to być bycie przestępcami nie myślicie że byliby tu sami mordercy? To poniekąd wyjaśnia że są tu dzieci: zostały porwane bo nie można było dostać się do rodziców lub stwierdzono że to ich bardziej zaboli... Myślę że z biegiem czasu dostaniemy więcej informacji które będą uzupełniać puzzle. Nie mniej jednak moim typem na teraz jako mistrza gry jest Stella. Nie dlatego że jest bogata a raczej dlatego że potencjalnie może łączyć wszystkich tu obecnych... Może to jakiś rodzaj zemsty lub "pozbycia się świadków"?

[@snejperus1893]

Może kot jest wredny dla Jenny, bo widział ją co robi nieprzytomnej Cat, będąc Masterem Gry? Tak mnie naszło.

[@naciezkienorwidy]

Z odcinka na odcinek wspominana już książka narzuca się coraz bardziej kolejnymi drobnymi powiązaniami... Do tego stopnia, że jeżeli gra faktycznie zakończy się podobnie, to chyba będę nieco rozczarowana (nawet jeżeli powieść jest jedną z mojej ścisłej życiowej topki literatury) 😢 Mam za to nowe teorie 1. Co jeżeli Sezamek został wciągnięty w grę, bo jest faktycznie istotny w kwestii przewinienia Kotarzyny, może był z nim jakoś związany? Czy to możliwe, że może wręcz przeciwnie, to Cat jest tu w roli niewinnego towarzysza-opiekuna, a tak naprawdę Sezamek jest okrutnym zbrodniarzem? XD Albo z jednym z przyszłych miejsc zbrodni? Jego obecność może być jeszcze kluczowa faktycznie? 2. Istnienie dwóch niemal identycznych pomieszczeń (nie tylko graficznie, w końcu Bert sam mówił że sypialnie są bardzo podobne) przypomniało mi o pewnej sprawie z pierwszego dangana, związanej z szatniami... albo z Raincodem i sposobem wykorzystania wagonów w prologu. Pokuszę się o prywatnego blasta, że jeśli nie wanna, to może właśnie któraś z tych sypialni zostanie miejscem zbrodni. Dostrzegam tu potencjał na kombinowanie ze strony mordercy 🤔

[@H0land1a]

Hej, hej, można prosić tytuł tej książki? W odpowiedzi do komentarza nikt raczej nie potraktuje jako spojler a wiele osób może być wdzięcznych w tym ja :D

[@naciezkienorwidy]

@H0land1a jasne 🥰 chodzi oczywiście o Agathę Christie oraz "I nie było już nikogo", gorąco polecam

[@H0land1a]

@naciezkienorwidy dziękuje 🧡

[@Cake-in-yo-face]

33:47 Ona ma.... pazura! Badum tsss

[@krejz1078]

Ale lama z tą książką, a takiego smaka narobił

[@mufonix3123]

Nadal mam złe przeczucia co do Kotarzyny, wygląda mi podejrzanie i nie chodzi mi o tą kocią mordkę jaką robi. W pierwszej sprawie była dosłownie przy miejscu zbrodni, wyglądało to na tych grafikach jakby czekała, może na ten moment wygaszenia (nadal tamta sprawa nie ma według mnie żadnego sensu), a teraz jeszcze przekonała Sida do spania w głównej sypialni, sami stwierdziliśmy jako Bart że jest bardzo przekonująca. Może to też specjalnie zrobiła aby się tam znaleźć, mogła w końcu iść podobnym tokiem rozumowania co Sid co prowadziło do jedynej konkluzji w której jest dla Sida najlepszą opcją do dzielenia łóżka. Dodatkowo w głównej sypialni jest osobna łazienka, zakładając że morderstwo wydarzy się w łazience, tej wspólnej, miała w planach wyrobić sobie alibi że nie musiała iść tam bo przecież w tamtej sypialni także mogła załatwić swoje potrzeby. Jeszcze przemyślenie co do tego czemu Sezamek również znalazł się w tej grze. Jeśli założymy że Kotarzyna faktycznie nie jest mistrzem gry, a kot ten jest dla niej taki ważny, można założyć że ktoś wykorzysta ten fakt do wciągnięcia ją w jakiegoś rodzaju pułapkę.

[@JACKoPL]

Hmm... obraz i łazienka. Jak o tym wspomniano to coś wyczuwam, że ktoś zostanie utopiony. Jenny coś sobie alibi robi, że nie chce tam wchodzić. A ta łazienka odosobniona może być dobrym miejscem. Gorzej z łazienką, która jest z pokojem. Jakby tam się pojawiły zwłoki... Co do Japonii... to trochę dziwny kraj na nasze klimaty. Może miałyby nawiązania, o które się narzucają to jednak sporo tam cenzury. A do tego tak się oburzają na nowego Assassina...

[@cezarykozowski5879]

W sumie ciekawym zabiegiem było by gdyby osoba, ktorą Burt potrącił byla by rodzina jakiegos innego gracza.

[@Gutek8134]

38:31 - ...ale jest 10 osób. Zapomniałeś policzyć siebie.

[@iGRAszkowski]

True.

[@end9627]

A może by tak dać kotku trochę alko i pozbyć się gamę mastera? :) nie, żebym spojlerował - nie znam tej gry, ale tak pomyślałen

[@igorkedamono]

Staszku, ostatnio ograłem sobie taki dość świeży indie survival horror "Sorry We're Closed" i nie wiem czy przyjmujesz sugestie gier z komentarzy, ale pomyślałem, że mógłby Ci się spodobać i jest dobrym materiałem na serię :)

[@iGRAszkowski]

Przyjmuję, spojrzę ;)

[@Ketynos]

Ja już skończyłem grę zainspirowany Twoją serią i muszę powiedzieć, że gra jest przyjemna i trzyma poziom do końca jak dla mnie ;D

[@fallendownthrice]

Motyw robienia przyjęcia z jedzeniem w jakimś domu przez grupę ludzi skazanych na zabijanie siebie nawzajem, żeby mogli mieć na siebie oko i "poprawić sobie humor" w tej beznadziejnej sytuacji... Danganronpa 2 reference?

[@MsKaktusiara]

Też o tym pomyślałam xD

[@ChocoRainbowCorn]

Pierwsza sprawa z pociągu kojarzy mi się z kolei bardzo mocno z Raincodem - Do tej pory żałuję, że tak świetna gra wyszła jako tytuł ekskluzywny dla jakiejś tam konkretnej platformy, no bo w sumie tak.

[@iGRAszkowski]

Jest na PC od zeszłego roku.

[@Poder_old]

17:00 gra słowna zamierzona?

[@iGRAszkowski]

;)

[@arisu6517]

Kurcze nie moge przestac myśleć o pewnej grze, gdzie okazało sie że ,,jokerem" byla osoba która umarla w teorii wcześniej... Co jeśli Dan i jego wyciąganie go z więzienia działo się dawno dawno temu a teraz faktycznie juz któryś raz tworzył tą morderczą grę? Dlatego jest to tak naciągany pierwszy motyw i sprawa bo tak naprawdę Dan żyje 🤭

[@angrydandelion]

Ciekawe czy każda osoba, z której perspektywy gramy będzie umierać po to byśmy przeskakiwali na kolejne pov 🤔

[@FireStorm69]

skąd mam widzieć co przeczytać jak nawet nie podałeś tytułu to dziwne jak tytuł może być spojlerem.

[@mateuszzwara6202]

29:39 ta mina Lauren, gdy ma spać z Freddym nasuwa mi skojarzenie z pewnym rodzajem formatu plików

[@PrimaxYoutube]

Staszek dlaczego akurat na TEAD jest inne intro?

[@iGRAszkowski]

A nie widzisz specjalnego intro w NSO czy Lorelei? ;)

[@petmuk8766]

chciał bym zwrócić uwagę że jeżeli sędzia jest w grze to jenny by go poznała

[@iGRAszkowski]

Może go poznała, ale nie dała tego po sobie... poznać? :>