Strzelanie ABC

[@kxkxk]

Take szkolenie z zasad posługiwania się bronią powinno być w zakresie nauczania w szkole, np. ostatniej klasie szkoły średniej. A nawet z zasad podstawowego survivalu, a idąc dalej tygodniowe zajęcia w terenie.

[@m_trzmiel]

Zrobienie pozwolenia na broń jest łatwiejsze niż zrobienie prawa jazdy. Róbcie pozwolenia na broń sportową!

[@alek9877]

Jako pasjonat chętnie zrobiłbym jedyne co mnie odciąga to widnienie w rejestrze i w razie jakiegoś konfliktu wizyta dzielnicowych po konfiskatę broni jak to było podczas II WŚ

[@SuperFarinelli]

pod warunkiem że masz dziewiczy umysł

[@instrybutor]

Fajna zabawa,ale strasznie droga 😁

[@mikoajstempniak6611]

Świetny pomysł, Jarek! Tak trzymać!

[@krecik1206]

Super sprawa. Chętnie zobaczyłby Cię u Motyla na strzelaniu:) Sporo wspólnych tematów Was łączy Panowie. :)

[@pawewojciechowski7672]

Dawaj więcej tego typu filmów 🙂

[@nabuho1]

Super ciekawy odinek i jak najbardziej na czasie! Wiecej takich filmow. P.S jak na zardzewiale umiejetnosci to idzie Ci wyjatkowo dobrze, mozna wpasc w kompleksy.....

[@plejra]

Prosimy o więcej filmów ze strzelania. Fajnie byłoby obejrzeć odcinek zrobiony wspólnie z DTF solutions.

[@pretorian66]

Jest dobrze Jaro. Jak będziesz w Gorzowie jedziemy na strzelnicę

[@ladyzambro]

Super!!

[@shogun8880]

Pozdrawiam !!! Dobry sport 👍💪🤜🤛

[@PozytywnaPrzygodazPasja]

Super materiał 🔥🔥🔥

[@m3tys]

Podoba mi się, jak od 0:30 do 1:00 (mniej więcej) instruktor stoi z pistoletem wykierowanym w uczestnika zajęć... ...dalej nie oglądałem. (nie, otwarty zamek niczego nie usprawiedliwia)

[@kulsien]

W przypadku strzał - kabura , czy po strzale i przed schowaniem broni do kabury nie trzeba zablokować broni?

[@UnderTheBanner]

No, następna jedynie słuszna przyzakładówka :)

[@tedbunkerss1952]

Zajebiste

[@andrzejtokarski7751]

skasowaliście kpiący komentarz do komentarza - a należało się odnieść do pierwszego - niebezpieczną bzdurą jest pakowanie do kabury broni gotowej do strzału z odwiedzionym kurkiem - ktoś to powtórzy i odstrzeli sobie stopę (jeżeli będzie miał szczęście - bo może rozwalić udo, kolano - albo zrobić groźny rykoszet od posadzki) To powinny być rzeczy oczywiste - a nie powód do obrażania się

[@adamwrobel6789]

Od dłuższego czasu wybieram się na strzelnicę...

[@pridel9991]

Ciekawe co by było na 25 m z celnością :)

[@azaellucyferion448]

🇵🇱👊🇵🇱...

[@Herman-uz2fr]

Boks to jeden z najtrudniejszych sportów 🥊

[@andrzejtokarski7751]

panie instruktorze - z całym szacunkiem - po dwu strzałach jest wprowadzony kolejny nabój do komory - a zamek napięty - kurek odwiedziony - pakowanie takiej broni, bez spuszczenia kurka do kabury jest usilnym proszeniem się o kłopoty z postrzeloną nogą strzelca. Nabój może pozostać w komorze - ale kurek/napięcie zamka MUSI być zwolnione przed wpakowaniem broni do kabury!

[@m_trzmiel]

Kurek nie MUSI być odwiedzony przed włożeniem broni do kabury. Broń wystarczy zabezpieczyć używając bezpiecznika.

[@paveld.1702]

Panie Andrzeju, w myśl ustawy nie jest to przenoszenie broni a użytkowanie jej na strzelnicy w trakcie treningu strzeleckiego. Kolejno umyślnie wybrałem taki a nie inny rodzaj działania. Jest to typowe zachowanie strzelca na treningu dynamicznym bojowym. Z pewnością nie polecałbym takiego zachowania np. na statycznych zawodach, co groziłoby dyskwalifikacją (wymagana flaga). Owszem można się obawiać o uszkodzenie ciała, ale jak wspomniałem „broń sama nie strzela”. Nadto proszę zwrócić uwagę na pistolety bezkurkowe, które nie maja żadnego zabezpieczenia przełącznikiem poza „antystresem” na języku spustowym, a jednak taka broń też jest umieszczana w kaburze z wprowadzonym nabojem do komory nabojowej. Nadto nie nazywajmy tego „pakowaniem takiej broni”, lecz świadomym jej umieszczaniem w kaburze. Pozdrawiam i życzę samych 10 na tarczy.

[@andrzejtokarski7751]

@@paveld.1702 mam nadzieję - panie Pawle - że odróżnia pan bron z nabojem w lufie od - broni z nabojem w lufie i napiętym kurkiem lub zamkiem w broni bezkurkowej - to po pierwsze. Po drugie: nie wyobrażam sobie sytuacji bojowej, gdzie podczas akcji strzelec zajmuje się pakowaniem broni do kabury - zamiast co najwyżej zmianą magazynków na pełne - i do tego z odwiedzionym kurkiem. Broń w kaburze ląduje PO akcji bojowej - i ma to się odbyć bezpiecznie, a więc co najmniej ze zwolnionym napięciem i zapiętym bezpiecznikiem (o ile jest). Po trzecie: główne zagrożenie wwym sytuacji następuje nie podczas wkładania do kabury - a podczas wyciągania broni w sytuacji stresu i pośpiechu - wtedy ułamek sekundy nieuwagi podczas manipulacji przy wyjmowaniu może spowodować niekontrolowany strzał ze skutkami opisanymi wcześniej - dlatego broń NIGDY nie ma prawa znaleźć się w kaburze w stanie gotowym do strzału. Po ostatnie: pierwsze pozwolenie, niebieskie i czerwone, zrobiłem jak tylko poluzowano przepisy, czyli jakieś ponad 30 lat temu. Od tego czasu do dziś mam papiery i broń: krótką, długą, sportową, gazową i ostrą - o czarnoprochowcach i stercie wiatrówek nie wspominając - więc zapewne wiem o czym piszę - a wątek ze strzałką z przyssawką może służyć za przykład skali - gdy ja robiłem pierwsze pozwolenia - panowie co najwyżej bawiliście się takimi zabawkami, ew na wodę. Kanał Jarka Rogowskiego oceniam (jako "były" Kyokushinkai) bardzo wysoko - jedynie ten odcinek dot. strzelania wyszedł trochę - kulą w płot .... aha - znam też terminologię, więc wolno mi pisać o pakowaniu broni do kabury i używać innych form potocznych - nie jestem a egzaminie .... pozdrawiam również

[@repmen_1975]

@@andrzejtokarski7751 szanowny Pani wydaje mi się że instruktor celowo pracuje na broni przeładowanej na strzelnicy... nazywa się trening obsługi broni w każdej sytuacji. film pokazuje fragment szkolenia. z tego co widzę instruktor w sposób płynny i rzeczowy omawia proces strzelania. co do napiętego kurka - tu bywa różnie (według mnie - szkół krakowskiej i falenickiej) . Napięty kurek daje przewagę szybkości ale i daje możliwość oddania strzału przypadkowego. tylko to wszystko zależy od posiadacza broni. Albo umie strzelać i jest pewny tego co robi albo chwali się że umie i nie wie co robi. Według mnie pan Instruktor daje radę. Po za tym w Polsce wypadki z bronią mają z reguły Policjanci lub emeryci z "fabryki" podczas czyszczenia broni . Oczywiście pozdrawiam i szanuję zdanie ale dajmy się wybić młodym :)

[@repmen_1975]

@@m_trzmiel oczywiście ze tak. ale należy trenować każdy element pracy z bronią . manual jest wymagany na równi z umiejętnością celowania. Pozdrawiam.

[@michiv334]

Jarek, trzymasz za wysoko kciuk lewej ręki, on powinien leżeć na szkielecie, nie na zamku ani w powietrzu. Inaczej mówiąc, obydwa kciuki powinny być ułożone równolegle i pokazywać cel. Popatrz jak to robi Twój instruktor.

[@BAVJarosawRogowski]

Mordo czy ja uczę ludzi strzelać? 😎 widziałeś moje dłonie i połamane kciuki ?😉

[@darioza10]

+

[@MrocznyDarkness]

.

[@TB-wm7bg]

Tragedia

[@TheTata2tatakazika]

Paweł ma rację całkowitą... żadna broń nie jest niebezpieczna... idiota ją obsługujący jest :D. Broń sama nie strzela. Potrzebny jest idiota. Broń sama nie strzela. Paweł kilka minut później. 7:55 przestępstwo. Wizerunek głowy państwa, art. 136 KK. Czy naprawdę chcecie podlegać temu artykułowi, bo Rosja odwzajemnia go w pełni. Więcej niż dwie "osoby" działające w tym samy medium i rozumieniu to zorganizowana grupa przestępcza, a w tym momencie "...o charakterze zbrojnym"... o ile nie terrorystyczna. Polecam używać mózgu, jak do tej pory. 10:23 przeładowanie dla idiotów... milicja go używa :D Ludzie używają przeładowania przy udzie na zasadzie zetknięcia kciuków :D To jednaj jest zaawansowane szkolenie dla podstawowego działania niebezpieczne. Potwierdzenie, bardzo dobry prowadzący. program w całości... dla odmiany i w kółko taki sam, poziom wspaniały. Pełna profecha! Jarko... wystrzegaj się takich błędów jak z 7:55.

[@Boss-Samuel]

Mistrzu, ale w sytuacji zagrożenia czas na oddech, to śmierć. Czy nie ma techniki, która jest automatyczna? Przecież ta kontrola broni w sytuacji zagrożenia jest niczym innym, jak metodą samounicestwienia. Pozdrawiam.

[@paveld.1702]

Panie Pawle skoro odpowiedziałem na komentarz powyższy pochylę się nad odpowiedzią tutaj. „Czas na oddech” to czas w strzelaniu dokładnym statycznym. Metoda kontroli jest konieczna, ponieważ musimy wiedzieć, co dzieje się z naszym narzędziem pracy. Okoliczności mogą być różne, możemy działać szybko a możemy zyskać trochę czasu na spokojne działanie. Proszę rozgraniczyć trening od „pola walki”, co zapewne ma Pan na myśli.