Adam pokonał szkolnego łobuza Beyblade'm. Nie da się bardziej epicko
@tomadr81996 ай бұрын
Nikt o tym nie wiedział, ale być może właśnie do tego służył Beyblade, żeby najebać nim szkolnego łobuza.
@hannacieslak41078 ай бұрын
Piosenka ze smierdzieli co jakis czas wraca do mojej glowy i przyczepia sie nie do odczepienia. Wtedy chodze w pracy (pracuje w laboratorium molekularnym) i spiewam sobie pod nosem ŚMIEEEEERDZIELE, ŚMIEEEEERDZIELE SMRODU MAMY TUTAJ WIELE! i ludzie z pracy patrza na mnie dziwnie 🙄
@adrem23988 ай бұрын
Oj tak, losowe przyśpiewki w robocie... Pracowałam kiedyś jako sprzedawca, ale mieliśmy też przykry obowiązek sprzątania łazienek. Zajęcie niewdzięczne, ale zamykałam się w budynku, a potem śpiewałam jak syrena, bo było przepiękne echo. Jestem ciekawa, czy kiedykolwiek zostawiłam otwarte okno i ktoś z klientów mnie słyszał
@rotus1128 ай бұрын
Mi też się zdarza atak śmierdzielowych wspomnień xD
@lottax.80318 ай бұрын
Tak! To i piosenki z pierwszej komunii!
@Eskaite7 ай бұрын
Jezus Maria nie jestem sama z dokładnie tym fragmentem
@sanxiscoo8 ай бұрын
ciekawostka: w opozycji do śmierdzieli dla dziewczynek były laleczki Perfumella, które oczywiście analogicznie jak śmierdziele po ściśnięciu wydzielały zapach, ale był on nieziemsko piękny i kwiatowy
@Natalia_Sikorska7 ай бұрын
TAK!!! Oglądając ten film, przypomniałam sobie o pachnących laleczkach ale zapomniałam jak się nazywały i zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem one mi się tylko nie przyśniły 😅
@melaniazabini92938 ай бұрын
Mnie ojciec nalewał wodę z syropem do butelki po jupiku ale jedna bogata laska w klasie zauważyła i do tej pory pamiętam jak mi było przykro. Dzięki stary, ale mi wspomnienie odblokowałeś...
@mirek1908 ай бұрын
przynajmniej napoj ktory ci robil tata byl zdrowszy ;)
@kipi51818 ай бұрын
Ej noo tatę chciał dobrze. Nawet ładnie se to wykombinował żebyś czuł się dobrze wśród rówieśników.
@firedudek00098 ай бұрын
aha
@TheLichy12348 ай бұрын
O ja ano staruszek dobrze kombinował : (
@TheZiomeczekk8 ай бұрын
nie ma sie czego wstydzić, że ojciec Cie kocha
@MushroomTamer8 ай бұрын
Rzucanie bakuganów na dole których był magnes, na metalowe karty postaci żeby się rozłożyły. A to wszystko czekając na starego w świetlicy szkolnej
@sivanis8 ай бұрын
albo rzucanie nimi o podloge, jak karty gdzies przepadły, bo tez sie otwieraly
@TuxedoTheEldest7 ай бұрын
Ale stary wyszedł po mleko xddd
@Go2Hell6667 ай бұрын
Bakugany wróciły 😅 mój syn przedszkolak ma na nie właśnie zajawkę, ale ciężko je w sklepach dorwać. Jak już się uda, to jedna kulka kosztuje 60zł 😂
@cichy_lowca7 ай бұрын
@@Go2Hell666jakos w 2012 jedna kulka kosztowala 30-40zl, zawsze były drogie
@PoProstuBoniacz6 ай бұрын
@@Go2Hell666 Te nowe bakugany to nie to samo.
@infiniterift8 ай бұрын
Adam - jeszcze nie śpisz? Jest trzecia w nocy! - *_Pamiętasz śmierdziele?_*
@tomadr81996 ай бұрын
Mój kuzyn miał. Jezu, jak to jebało.
@dreamerilyify8 ай бұрын
KARTECZKI to był prawdziwy handel "dasz mi jedną dużą za dwie małe?"
@AndromedaApokalipsy8 ай бұрын
karteczki, karty heroes III, ''żetony'' pokemony
@starvingartstudent8 ай бұрын
Ah te karteczki i brokatowa naklejka za którą się sprzedawało duszę
@adaskov9858 ай бұрын
i jeszcze bakugany nie pamietam jak sie je pisalo ale bylo cos takiego pozdrawiam wszystkich co pamietaja @@AndromedaApokalipsy
@ketiw208 ай бұрын
Z ojcem i bratem tuningowaliśmy mojego oryginalnego bayblade'a - gumową końcówkę podmieniliśmy na śrubkę przyklejoną poxipolem, a obręcz środkową wymieniliśmy na metalową z jakieś kupionej na bazarze podróbki. Pewnego razu, mój potwór spuszczony po wykafelkowanych schodach piwnicy (aż iskry szły!), dosłownie wskoczył na dysk rywala, rozwalając go na kawałki! Byłem przerażony, ale drugi dzieciak na szczęście nie tylko nie miał pretensji, ale był zachwycony całą akcją (to była na szczęście jakaś tania podróba, więc nie było mu żal 😁).
@tomadr81996 ай бұрын
Ja miałem jakąś podróbę, bo mamy nie było stać na lepszego. Rozwalił się pierwszego dnia i kleiliśmy go butaprenem. Dzięki temu był cięższy więc masą rozpierdalał te pierwotnie lepsze zabawki. I graliśmy w takiej metalowej białej misce którą nie wiedzieć skąd każdy miał na wsi.
@Mr.FIB18 ай бұрын
Być może było to nieco później zważając na naszą różnice wieku z Adamem ale ja ze swojego dzieciństwa najbardziej chyba pamiętam kolekcjonowanie figurek Gormitów, szczególnie tych pierwszych serii gdzie te figurki miały jakieś unikalne zdolności w zależności od żywiołu, najlepsze dla mnie były te które w gorącej wodzie zmieniały kolor, pozdrawiam serdecznie
@minnie_malism8 ай бұрын
przez kilka tygodni szukałam tej bajki!! dzięki mordo XDD
@Mr.FIB18 ай бұрын
@Halo_Legend bardziej chodziło mi o serię atomic która była modyfikacją 2 serii gormitów i od której zacząłem swoją przygodę z kolekcjonowaniem gormitów jako dzieciak
@Affciak8 ай бұрын
Gormity to było coś wspaniałego. Nie miałem ich wiele, za to zbierałem mnóstwo Xenoxów. To była chyba taka podróba gormitów, chociaż droga jak skurwesyn. Losowa figurka za 20 zł, to dla dzieciaka to majątek.
@mikoajtargosinski57178 ай бұрын
I tak najlepszy był ten chłop co można go było sobie tak rozciągnąć do granic możliwości i wracał do poprzedniej pozycji
@SrogaPoziomka8 ай бұрын
"Stretch the fck your Mikey!" 😂
@TheOliwierr8 ай бұрын
Też jestem 97 i chciałem się podzielić wspomnieniami, ale po tym co opisałeś właściwie nie mam nic więcej do dodania. To chyba najlepszy opis tego świata
@kamilgaik65858 ай бұрын
A w yu-gi-oh nie grałeś? Najlepsza gra karciana z tamtych lat! U nas cała podstawówka pykała w klasach 1-3. No i zanim pojawiło się psp to pogrywało się na brick game 9999 oraz konsoli na takie małe płytko kasetki.
@n1edek7 ай бұрын
@@kamilgaik6585 To ciekawe, bo u mnie akurat w yu-gi-oh się nie grało. Miałem trochę kart, ale nie było z kim pograć, Za to w duel masters pykaliśmy bardzo długo.
@Xxxxxxxxg8 ай бұрын
Miałam śmierdziela o zapachu rzygów, wyjęłam go w przedszkolu. Panie ewakuowały salę i zadzwoniły do rodziców 😅 Pamiętam,że smród był okropny ale ja byłam zachwycona.
ale nie dla mnie wige material! możesz brać jeśli jest wolna xD @@Jedittee
@chrosto28 ай бұрын
@@BaNuj wspaniała dyskusja :D
@MrGreatloki8 ай бұрын
Ja jestem rocznik 96. W szkole na przerwach gralismy maniakalnie w metal tazos. Polegalo to na tym ze ustawialo sie na kupce te tazosy i uderzalo w nie. Ktory sie obrócił ten był Twój. Oczywiscie istniała cała seria niepisanych zasad jak na przykład nie uderzenie kantem o tazosy co oczywiście zwiększało znacznie szanse na przewrócenie tazosa. Do dziś mam całe pudło wypełnione nimi gdyż z bratem byliśmy prawdziwymi wymiataczami w szkole.
@Fuilares8 ай бұрын
Tej piosenki śmierdzieli nigdy nie zapomniałem i kiedyś chciałem jakiegoś mieć, nigdy mi matka jednak nie pozwoliła takich kupić. A propos zabawek z dzieciństwa, to jednak tazosy u mnie wszystko wygrywały. Największym koksem się było, jak miało się ten sarkofag
@Jedittee8 ай бұрын
Miałem sarkofag z tazosow
@cukier19738 ай бұрын
OO, tazosy, to było coś. Pamiętam jak na przerwach w szkole się grało (a mój mąż do tej pory ma sarkofag z nimi, skrzętnie ukryty) XD
@krzysztofwojcik64408 ай бұрын
Kilka lat temu wyrzucałem całe badziewie np. podróbki kart z Yugiego i wyrzuciłem też cały sarkofag pełen tazosów, ale miałem bardzo dużo duplikatów, nigdy nie uzbierałem za dużo unikalnych.
@Gnomu958 ай бұрын
Dostałem takie bootleg bayblade'y od babci. Nie mieliśmy areny, więc grałem z siostrą w opróżnionej kuwecie naszego kota (kot jakiś czas temu dostał lepszą kuwetę)
@Mortarius18 ай бұрын
Mając jakieś 13 lat zostałem wysłany na obóz językowy do urokliwej miejscowości Węgierska Górka. Przydzielano nas do pokoi czwórkami i ja przynajmniej nikogo tam nie znałem. Jeden z naszych kolegów z pokoju dostał ksywę "Surykatka", ponieważ miał bardzo podobną mordę xD. Surykatka był bardzo ekscentryczny i generalnie cała grupa traktowała go jako pewnego rodzaju odmieńca. Apogeum dziwactwa osiągnął pewnego słonecznego dnia, kiedy to zwiedzając malownicze krajobrazy Węgierskiej Górki natrafiliśmy na coś w rodzaju odpustu. Wśród różnych zabawek znajdował się właśnie owy śmierdziel. Surykatka od razu skumał, że to jest ten złoty Graal, którego stąd wyniesie. Nie wiedzieliśmy jednak, jaki wspaniały plan meandrował w umyśle kolegi. Otóż, po powrocie do pokoju uznał on, że zabawka tak jebie, że zrobi jej kąpiel w umywalce. No i w sumie szorował ją chyba z 40 minut. Częściowo się udało. Zabawka nazywała się KAMIL KROWI PLACEK!!11
@michaoboziak31218 ай бұрын
Pozdrawiam z malowniczej węgierskiej górki :D oj często w tamtych latach na odpustach szukało się czegoś zwykle niedostępnego :D
@greaser3198 ай бұрын
Nawet nie wiesz, jak ja Ci dziękuję za ten filmik. Jestem z twojego rocznika, a znów poczułem ten lekki wiosenny wiatr w ogrodzie u dziadków, potrzebowałem tej chwili nostalgii😅
@nadoo41748 ай бұрын
Wszystkie zabawki z EPEE były tak dziwne, że trudno w ogóle uwierzyć, że ktoś to naprawdę produkował XD Do tej pory pamiętam slogan z ich reklamy: "ZABAWKI Z EPEE, WIELKA FRAJDA"
@paulinagabrys88747 ай бұрын
Od nich jest ta abominacja zwana srającym flamingiem
@jakubakomy54367 ай бұрын
Śmierdziele, śmierdziele, smrodu mamy tutaj wiele xD
@Eskaite7 ай бұрын
Boże tak, ten slogan
@CrankhCynamoon4 ай бұрын
EPEE Pee - siki Wszystko jasne. 😂
@aveepus8 ай бұрын
Co prawda jestem 1988 i z moich lat kocham do dzis Pokemony, Digimony, Dragon Balla Z ale tez pamietam te smierdziele i Action Mana
@AndromedaApokalipsy8 ай бұрын
to my jesteśmy 95 i też pamiętamy pokemony, digimony, dragon ball z [oglądanego z tatą], ale również śmierdzieli, bionicle, beyblady, maczugi, draże :D
@krzysztofwojcik64408 ай бұрын
Pałeczki to ja jeszcze za 30 groszy kupowałem i totalnie byłem team niebieskie.
@JacobJulyMetalDetecting8 ай бұрын
A tazosy z gwiezdnych wojen, dunkin figurki, cheetos papierowe fiddlery, 7 days trojwymiarowe kartoniki?
@aveepus8 ай бұрын
@@JacobJulyMetalDetecting Oj tak.
@murawskicustom348 ай бұрын
Też jestem 97, miałem śmierdziela i pamiętam, że cały czas leżał na balkonie w wiaderku, bo nie dało się nim bawić w domu. Genialna zabawka 😅
@SrogaPoziomka8 ай бұрын
To zdanie bez kontekstu brzmi nawet lepiej xD
@koscogonowa1998 ай бұрын
pamietam ze jechalismy z rodzina do zakopanego z poznania, kilka godzin, matka z nami na tylnym siedzeniu a brat nawigowal z ojcem na przednim, a my z bratem i matka z tylu spiewalismy ta piosenke nonstop, ojciec sie wkurwil fest XDD core memory
@AndromedaApokalipsy8 ай бұрын
fest@@Halo_Legend
@angxvoi64478 ай бұрын
@@Halo_Legendnie zesraj sie
@koscogonowa1998 ай бұрын
tzn mocno :>@@Halo_Legend
@matuzzo8058 ай бұрын
Oglądam ten film, szuflada ze wspomnieniami się otwiera, to jest moment w którym chłopaki mówią "hell yeah"❤
@MkSQwErTy06068 ай бұрын
U mnie w szkole, na przerwie przekręcaliśmy ławki do góry nogami, żeby metalowe części służyły za granice areny i cała klasa zmieniała się w gigantyczny turniej, kilkunastu pojedynków jednocześnie xD do tego też miałem metalowego, który po odbiciu się rozciął czyjś łuk brwiowy, ten potwór dalej soedzi w pudełku w szafie, chłopie coś mi wspomnienia przywołał
@TheShauniray8 ай бұрын
Jako '98 odblokowałam wspomnienia puszczania beyblade'ów na jednym placku betonu wylanego na placu zabaw. Jupik kompletnie wyleciał z mojej pamięci, chyba jak pojawiła się Grappa i Kubuś Play to szybko znikł z półek... Ale posiadanie Jupika musiało się wiązać z wyjazdem na wycieczkę szkolną. Pozdrowienia!
@Baiami268 ай бұрын
Witam 98, pamiętam że jeśli chodzi o jupika, to była z tym związana przeglądarkowa gra internetowa, tworzyło się postać, chatowalo z innymi graczami, chodziło po "mieście" i gralo się w minigry czy coś 🤔
@niesmiertelnatrzustka51118 ай бұрын
Ja jako 98 jupiki pamiętam doskonale, własciwie to do teraz byłem pewny ze istnieją dalej xd bo istnieją tak ?
@kapivaperyeaaa13478 ай бұрын
jo@@niesmiertelnatrzustka5111
@Baiami268 ай бұрын
@@niesmiertelnatrzustka5111 to jest bardzo dobre pytanie, raczej już nie zaglądam na półki z sokami, ale trzeba będzie sprawdzić przy nastepnych zakupach 🤔
@koprolity8 ай бұрын
W przypadku śmierdzieli pojawia się odwieczne pytanie: mieć, czy być?
@symphonyblueuwu60868 ай бұрын
Osiągają drugie przez pierwsze♪♪♪
@bejbik978 ай бұрын
wszystkie zabawki z epee były kozak chciałam mieć śmierdziela!! a pamiętacie trikolinę? u mnie w klasie rocznik 97 każdy miał. czuje się staro po takich filmach 😌
@firedudek00098 ай бұрын
zabawki z epe wielka frajda lol
@rzaba58828 ай бұрын
no wayy, ten filmik mi odkopał wspomnienie że właśnie chciałam taką zabawkę kiedyś tylko nie pamiętałam nazwy, wchodzę w komentarze i od razu znalazłam
@Oruallx8 ай бұрын
Trikolina ❤❤❤❤❤
@TheTrytton8 ай бұрын
Jezu, Bejblejd to była wojna! Naszą areną były podstawówkowe zaułki korytarzy na przerwach. Kolega Marcin miał właśnie takiego metalowego, złotego złodupca. Moja plastikowa namiastka prawdziwego bączura doznała anihilacji po zetknięciu z tym tombakowym potworem. Niestety mama powiedziała, że o nowym mogę sobie pomarzyć, więc kolejne walki (już oczywiście z uczciwymi wojownikami, a nie Marcinem) musiałem staczać zreperowanym kaleką, ledwo trzymającym się na taśmie klejącej. I muszę jeszcze dodać, że te plastikowe spinnery z chipsów też dostarczały swego czasu masę radości. Dzięki za odblokowanie tej szuflady
@MhrocznyJebaka8 ай бұрын
Jeśli chodzi o beyblade to miałem w stodole klosz od lampy ulicznej, nie wiem skąd ale był, i to byla najlepsza arena ever. Jaralo nas jak puszczaliśmy dyski a one przez dystans, leciały z takim impetem że je wywalało za arenę prosto na nasze młode twarze a my się jaralismy że tak jak w anime. Piękna sprawa
@maciejlewandowski73118 ай бұрын
Action Man - budzi wspomnienia. W podstawówce, w czasie wakacji wyjeżdżałem na działkę nad Bugiem. Było nas trzech - ja, mój brat i ziomeczek Marcin. Mieliśmy trzy główne zabawy - latanie po lesie z patykami zamiast karabinów i krzyczenie "nie żyjesz" oraz "nie prawda"; budowanie w pisaku miasteczek, rozstawianie po nich patroli z żołnierzyków, a innymi "wykonywanie misji" oraz Action Many. Siostra Marcina i nasza (moja i brata) kuzynka, która też czasami przyjeżdżała, chciały się z nami bawić tymi Action Manami i przynosiły swoje Barbie. Action Mani wyjeżdżali na misje, a Biarbie zostawały w domu i tak się "razem" bawiliśmy :D
@BaNuj8 ай бұрын
a pamiętasz bajki Action Mana ? Taka bajka 3d z zagadkami jak rozwiązać misję :D
@maciejlewandowski73118 ай бұрын
@@BaNuj Nope. Bajki nie oglądałem :P
@Isengardien8 ай бұрын
też jestem 97 i pamiętam te rzeczy, ale dołożyłbym moją ulubioną, czyli B-Daman, małe figurki strzelające kulkami, które można było przerabiać
@TinyShinyUnique8 ай бұрын
Beyblade pamiętam do teraz i nadal gdzieś mam swojego Master Draciel w prawie idealnym stanie. W prawie idealnym, bo kilka walk rzeczywiście stoczyłam, ale ciężko było o areny i głównie robiliśmy to na ławkach (no bo gdzie indziej. Dodam że to były odwrócone ławki i dostawaliśmy opieprz co to my robimy). Ech, fajne wspomnienia!
@kotor54058 ай бұрын
Szkoda ,że nie ma gormitów, kiedyś miałem ich dużo. Budowałem im groty w piaskownicy, zasypywałem ,a potem wyciągałem z powrotem. Albo wsadzałem do wiadra z wodą i wystawiałem na mróz, a rano kiedy już zamarzło rozwalałem lód młotkiem i od nowa. zabawa na godziny polecam.
@wiesnioczkaTV8 ай бұрын
czy ktoś pamięta taką specjalną edycję soków Kubuś albo Pysio czy tym podobne z historyjkami pod spodem etykiety? to nie były historie stricte dla małych dzieci jak w normalnych sokach tego typu, ale dla demografii ok. 9-12. pamiętam, że były w Tesco i nie tak duże jak Kubuś Play, ale wielkości Jupika (to nie był Jupik xd) - niektóre z nich miały białawą etykietkę
@egzystencjaumyslu8 ай бұрын
Ja nie jestem pewna, ale to mi przypomniało, że kiedyś były te Kubusie School różowe i zielone :D
@wiesnioczkaTV8 ай бұрын
@@egzystencjaumyslu o matko tak!!! dziekuje bo szukałam tego od wczoraj haha
@noevulpes68028 ай бұрын
W Pysiach były na bank, w Kubusiach chyba też
@crazyfrytka8 ай бұрын
30-latka here. :) Na początku filmiku chciałam napisać komentarz, że pamiętam nawet w całości piosenkę z reklam Śmierdzieli, ale mnie wyjaśniłeś. Później, podczas fragmentu o fasolkach chciałam napisać komentarz o BeyBlade`ach, ale od razu przeskoczyłeś do tego tematu, więc pomysł też upadł. :D Millenialsi - łączcie się. Co do Śmierdzieli to pamiętam, że w pewnym momencie moja podstawówka zakazała przynoszenie ich do szkoły, bo zbytnio rozpraszały uwagę dzieciaków podczas lekcji. :D I pamiętam, że później wyszły "Śmierdziele dla dziewczyn", ale były nudne, bo tylko same jakieś kwiatowe zapachy i różowe, cukierkowe figurki. U mnie w klasie dziewczyny wolały oryginalną serię. ;) Teraz niecierpliwie czekam na filmik z kompilacją serii rzeczy, które można było kiedyś znaleźć w chipsach - plastikowe karty z postaciami z Cartoon Network (mam wszystkie do dziś z pudełkiem!), kartoniki z postaciami ze Star Wars, tazosy, zmieniające obraz karty z piłkarzami, prawdziwe banknoty i wiele, wiele innych. :D
@Baiami268 ай бұрын
Z dzieciństwa najbardziej chyba pamiętam tazosy z pokemonami, może nie miałam ich zbyt wiele, ale zdecydowanie były to moje skarby 😅 Pamiętam jeszcze np. gumowe dinozaury, które wykluwały się z jajek pod wpływem ciepłej wody, miały strasznie dziwny zapach. Wychodziła też gazetka ze Shreka, do każdego numeru dołączane były medaliony, niektóre zmieniały kolor pod wpływem temperatury, miało się cały klaser, oj, miało 😂
@peger8 ай бұрын
tazosy i ja pamiętam. Wcześniej była tez wersja z gwiezdnymi wojnami która miała takie wcięcia, że można było je łączyć. I jeszcze wcześniej taka chyba "orginalna" w czarnozłotym plastikowym tazosem
@zofiatruszczynska80168 ай бұрын
Nie wierzę. Te łączone tazosy z gwiezdnych wojen. Prawie straciłam to wspomnienie ♥️@@peger
@Rozbujnik_Rumcajs8 ай бұрын
Był jakiś action man ze spadochronem. Mama nie chciała mi go kupić i dzięki temu rozwinąłem swoje skillsy twórcze. Zacząłem budować spadochrony dla ludzika z lego technic. Najpierw takie z reklamówki, a później już poważne z materiału z zepsutej parasolki. To była zabawa.
@thekampone8 ай бұрын
Robiłem dokładnie tak samo z lego. Pocięta reklamówka, sznurek i zrzucanie ich z balkonu 😂
@Affciak8 ай бұрын
Tak przyjemnie oglądało mi się te wspomnienia, że aż szkoda, że film ma jedynie 11 minut. I zdecydowanie zapomniałeś o B-daman. U mnie w szkole, a gdzie tam w szkole, nawet w przedszkolu ( rocznik 99 here ), każdy chciał mieć jakiegoś potężnego B-damana, a najlepiej " kobaltowe ostrze " - czyli b-damana od głównego bohatera anime. Do nich dołączane były też kulki do strzelania, mogły być w różnych kolorach. Wiadomo - ci źli mieli czarne, mega potężne, reszta czerwone i niebieskie. Do takiego b-damana można było dokupić magazynek na kulki, żeby być bardziej efektywnym w strzelaniu i mieć potężny arsenał kul ( kulki nieraz się tam blokowały, więc trzeba było podnosić całość i potrząsać pare razy, ale zabawa i tak była przednia ). Co sprytniejsi samodzielnie modowali taką zabawke, czyli otwierali ją i naciągali sprężyne, aby kulki leciały z większą siłą :D Ahh, piękne czasy
@ciszoo8 ай бұрын
Wspomnienia odblokowane 🥹 dzięki
@Yukido127 ай бұрын
Z śmierdzielami też mam historię dość smutną, ponieważ brat dostał od wróżki zębuszki właśnie tego potwora, lecz ona nie była świadoma błędu jaki popełniła. Przyszedł raz kolega brata do nas by zobaczyć tą „zabawkę” i otworzył ją nagle w naszym pokoju. Zamknął on wcześniej drzwi, po czym zaciągnął mnie w kąt pokoju i więził mnie w tym smrodzie, dopóki nie poryczałam się i nie zaczęłam krzyczeć na pomoc. To było bardzo traumatyczne wspomnienie i ta zabawka stała się moim koszmarem od tamtego dnia. Na szczęście rodzice szybko się jej pozbyli 😅
@dominikabrodowska86728 ай бұрын
Fantastyczny zastrzyk nostalgii, dzieki Fangotten! All the best!
@cakowitapustka13168 ай бұрын
Fanggotten dziękuję ci. Myślałam, że fasolki mi się przyśniły kiedyś. Zadziwiająco często przypominały mi się i byłam gotowa już oszaleć
@NayamusCookie8 ай бұрын
Odblokowano następujące wspomnienia: Figurki Gogos Crazy Bones (seria z 1996) Trikolina Karty Dragon Ball z Chio Chips Filofun Kapiszony HubbaBubba Chitosy cebulkowe w krztałcie piłek Baton Picnic 👌🏻
@Orphanum8 ай бұрын
Boziu te Chitosy to był taki sztos, czemu nie wrócą :
@micheaszjeruzalski47068 ай бұрын
O boże, jestem 97 i dla mnie właśnie otworzyłeś puszkę pandory ze wspomnieniami z podstawówki. A w szczególności "bączkami", pamiętam jak kupiłem ze 3 na wakacjach w sklepie "wszystko po 5zł", a w klasie myśleli, że nagle moja rodzina zrobiła się dziana. Życia nie zna ten kto nie oceniał zamożności kolegów w liczbie posiadanych przez niego baybladeów
@LukaszBa8 ай бұрын
Serial Beyblade w pierwszej kolejności był emitowany na Polsacie. Spinnery z chipsów to kolejna odmiana tazo, natomiast zabawki dyski to merch dla szlachty, który nie był specjalne popularny w szkołach.
@MrPoipoi958 ай бұрын
Spinnery top, reszta to podróba
@siemamisiek76988 ай бұрын
U mnie w szkole zbanowali to w przeciągu tygodnia od pojawienia się pierwszego incydentu z zapachem tych zabawek xD
@ichigoikki20848 ай бұрын
Wspomnienia odblokowane. Pamiętam jeszcze dmuchany hype na wszelkiego rodzaju robo-zabawki, typu Furrby albo pies Bobby z tymi gwizdkami. Mega creepy z perspektywy czasu, ale jako dzieciak marzyłam o takich XD
@TigaLionessArt8 ай бұрын
Jeśli chodzi o fasolki, to ta zabawka sięga PRL, tylko wtedy dzieci robiły to z bodaj folii aluminiowej i kulek stalowych. Mój tata umiał za dzieciaka takie robić i pamiętam, że jak wszyscy w szkole mieli te plastikowe fasolki, to było mi bardzo przykro, że ja ich nie miałam. W domu się nie przelewało, a ja chodziłam z dość dzianymi dziećmi do klasy. Mój turbo ojciec więc robił mi te fasolki z folii i kulki, customowe! Robiliśmy też do tego różne rampy. A śmierdziela nie miałam chociaż też mnie coś do nich ciągnęło, przynajmniej do momentu, jak kolega przyniósł jednego do klasy, wtedy mi się odechciało XD
@AndromedaApokalipsy8 ай бұрын
w sumie fajny pomysł na serię :) miło jest odblokować takie wspomnienia
@rafaprzytocki90238 ай бұрын
Aleś mi wspomnienia odblokował Dzięki
@Miniek808 ай бұрын
Co za nostalgiczna podróż XD Ja miałem raz fajne pićko a potem kompot z domu w tej samej butelce. Kiedyś czułem przypał, dziś bym się cieszył
@Baiami268 ай бұрын
Klasyk. Pamiętam że co jakiś czas mama kupowała mi kubusia play'a (za drogi by kupować go regularnie), a między kolejnymi jego zakupami, robiła mi w tej czy innej butelce wodę z domowej roboty sokiem. Trochę było marudzenia, bo za bardzo go rozcieńczała, a wiadomo, dzieciaki wolą słodkie 😅
@norkaw58 ай бұрын
Mi co jakiś czas piosenka ze śmierdzieli wraca do głowy w najbardziej randomowym momencie xD ogólnie to hitem były karteczki z różnych bajek i filmów dla dzieci i szedł ostry handel tym (u mnie w podstawówce najbardziej pożądane były z opowieści z Narnii a jak miałeś brokatowa to po 20 karteczek innych oferowali albo itemy ze sklepiku) tazosy jak się miało sarkofag to było się królem osiedla i naklejki z piłkarzami a co do beyblade'ow to specjalnie z ziomkiem omijaliśmy dodatkowy wf w piątki rano żeby oglądać metal masters na Polsacie i później omawianie odcinka było w szkole xD
@puzzle15127 ай бұрын
Mimo wielu szkół, zabawki były wszędzie te same
@malasyrenka238 ай бұрын
Fasolki wszystkich smaków można bez problemu nabyć 😊 ale te zabawkowe były zajebisteee❤
@arkadiuszzietara62398 ай бұрын
Mi tu jeszcze brakuje ju gio czy jak to się nazywało co się walczyło tymi kartami ❤❤❤❤ no i metal tazo to było życie nawet miałem sarkofag do nich który był tak wybitnie rzadki piękne wspomnienia
@maczczerwonegokanionu51638 ай бұрын
Yu gi oh
@Affciak8 ай бұрын
Było jeszcze Duel Masters, które ostro konkurowało z Yu Gi Oh :D Nikt nie miał pojęcia jak się w to gra, ale każdy grał
@subskrybent05938 ай бұрын
Szanuje za wspomnienie o BeyBlade'ach, jakieś 2 lata temu odświeżyłem sobie całe anime "Metal Masters" i szczerze mówiąc bawiłem się przednio, nawet lepiej niż jak sobie odświeżałem nieco wcześniej (o czym zaraz też wspomne co się nie pojawiło w materiale) Bakugany. Zanim pojawiły się w moim życiu metalowe dyski wszyscy bawiliśmy się właśnie bakuganami, oglądaliśmy to anime a potem lecieliśmy i błagaliśmy naszych rodziców aby nam kupili plastikowe kulki, które posiadały magnes, po zetknięciu z metalową powierzchnią otwierały się i zmieniały w rozmaite formy. Osobiście polecam nawet dziś sobie odświeżyć zarówno jedną jak i drugą bajke, myśle, że nie zestarzało się to aż tak źle jak wielu z was mogłoby się wydawać. Pozdrawiam serdecznie.
@malazabka58318 ай бұрын
No, właśnie teraz są tworzą się te losowo generowane wspomnienia
@dominikbabalski27858 ай бұрын
To nie może być przypadek że piosenka z reklamy śmierdzieli leciała mi dziś rano w głowie 😂
@jakubakomy54367 ай бұрын
Btw. fasolki robiliśmy sami, z folii aluminiowej i kulki łożyskowej/ołowianej (ołowiane były z ciężarków do wędkowania). Zajebiste były
@shaline01128 ай бұрын
jak byłam dzieciakiem to miałam piekielnie dużą obsesje na temat tych gazetek z ogromnymi, dmuchanymi basenami dla dzieci z źle wphotoshopowanymi ludzmi w nich
@krzysztofsz30478 ай бұрын
Akszyn meny to fatkycznie były zajebiste zabawki i marzenie każdego mojego kolegi, niczym lalki Monster High wśród koleżanek.
@michaoboziak31218 ай бұрын
Oj wspomnienia wróciły latajacych dyskow mialem chyba z dziesięć i oczywiście najlepsze action mann:D
@mamiuu8 ай бұрын
Zabawki z EPEE Wielka frajda!
@ushnikov68078 ай бұрын
Dzięki Tobie moje wszystkie wspomnienia wróciły. Dodać tu tylko Yugi-oh, stranoskoczki i puszki pierdziuchy
@SteQu8 ай бұрын
Dzięki za 11 minut powrotu do dzieciństwa, Fangotten!
@krzysztofwojcik64408 ай бұрын
Beyblade'y były czymś mega. Całym osiedlem zbieraliśmy się przy takiej rynnie i na zmianę walczyliśmy. Nigdy nie miałem oryginalnego, bo kosztowały z 50 zł, ale za to miałem z 20 podróbek z targu, a te przynajmniej fajnie się rozwalały i potem się je kleiło butaprenem I znowu na rynnę. Pewnego razu zrobiliśmy z bratem nawet działające beyblade'y z Lego razem z wyrzutnią i one się jeszcze fajniej rozwalały.😂
@me.ko.i12798 ай бұрын
Przypomniałeś mi to... czemu... teraz o tym myślę... ciągle...
@mcmanamana8 ай бұрын
O tych fasolkach z kulką kompletnie zapomniałem. Miałem jedną, ale nie pamiętam skąd, prawdopodobnie z Kaczora Donalda.
@BurGurr8 ай бұрын
Pamiętam były jeszcze takie małe figurki z Tesco czy inne go marketu do kolekcjonowania, to było spoko
@peger8 ай бұрын
Przet tymi wszystkimi gadżetami pamiętam, że gdzieś w 2giel albo 3ciej klasie zbierało się takie "karteczki" z różnymi rysunkami. Każdy gibał do szkoły z klaserami by móc się powymieniać.
@Niechcetakiegourl8 ай бұрын
Akurat bayblade ma u mnie potężne wspomnienia z dzieciństwa. Wspaniała zabawka
@Splinter-ge9pf8 ай бұрын
Kolejny fun fact o podróbkach beybladów: bardzo często miały w sobie ołów, bo w Chinach był tani. Ołów... w zabawkach dla dzieci... zabawkach dla dzieci które doznają dużo tarcia i uderzeń. Co może pójść nie tak? (Z tego co pamiętam to zanim to odkryto, w Ameryce była mała epidemia zatrucia ołowiem)
@rafaljt8 ай бұрын
Ołów przede wszystkim był by zwiększyć masę beyblade, gdyż jest trzykrotnie cięższy niż stal;) im bardziej masa skupiona jest w centrum tym bardziej stabilny jest beyblade (ofc zależy to też od bestii jaką masz zaklętą w spinnerze)
@Splinter-ge9pf8 ай бұрын
@@rafaljt to prawda, ale chodziło chyba głównie o koszty. Żeby dobrze działały i były stabilne, stalowe beye musiałyby być precyzyjnie skonstruowane drogim sprzętem. Takiego sprzętu nie miały chińskie fabryki knock-offów, więc zastąpiły je po prostu ciężarem ołowiu
@annj2818 ай бұрын
Piosenka z reklamy Śmierdzili już chyba na zawsze wryła mi się w mózg. Boje się, że w moich ostatnich chwilach nie będą mi towarzyszyły miłe wspomnienia. W mojej głowie bedzie rozbrzmiewał szaleńczy wrzask: - ŚMIERDZIELE!!! ŚMIERDZIELE !!!
@domsha31388 ай бұрын
Nadal dumnie trzymam swoje beye i bakugany bezpiecznie w szafkach xD odmawiam sprzedania ich, mają dla mnie tak ogromną nostalgiczną wartość, że nie ma mowy xD co jakiś czas też wracam do obu serii i wielu innych ;-; Czy możemy wgl pogadać o tym jaki soundtrack w Beyblade Metal Masters jest dobry? Słodki jezu, nadal mam ciary jak słyszę te kawałki Also fun fact, fandomy starych Bakuganów i Beyblade Metal Sagi nadal żyją i mają się dobrze :>
@DajsonGGPlaywp7 ай бұрын
Pamiętam bakugany i jak się zbierało z chrupek kapsle Star Wars albo metalowe żetony. Od tych kapsli już w podstawówce zaczął się pierwszy hazard mój kupowanie i sprzedawanie kapsli w szkole za hajs od rodziców xD
@danielk.zygmunt36398 ай бұрын
Dziękuję za ten film
@hannacieslak41078 ай бұрын
JUPIK! 😳 Ale mi przypomniałeś!
@AItenOskar8 ай бұрын
Halo! Panie Fafofen! A B-Dameny? A Yu-Gi-Oh!? A tak serio to dziękuję za ten film ❤ Uruchomił on przeogromną dawkę nostalgii :D
@matthewv32388 ай бұрын
Co do śmierdzielow i fasolek to moim zdaniem popularność zyskały dzięki tym właśnie reklama które mocno zapadały w pamięci a bayblady były po prostu zajebiste. Stawiałem je na równi z bioniclami. Równie miałem metalowego rozpierdala wszystko 😂 a no o action Man też kozak i ten film klasy Z. Już wtedy zapalała się lampka, że coś jest nie tak, ale i tak się oglądało. Piękne czasy 😊
@Dafit918 ай бұрын
No i jeszcze z action manem był serial, taki chyba bieda 3D gdzie przed wykonaniem jakiejś akcji włączała mu się supermoc gdzie analizował elementy otoczenia które może wykorzystać do wyjścia z ciężkiej sytuacji.
@bryniolzszpsprojekt61608 ай бұрын
Ponoć ATOM też był na licencji Action Mana, a to już była sztos animacja
@alkontent8 ай бұрын
Ty to jednak młody jesteś Fangotten. „Za moich czasów” to bawiliśmy się patykami
@Marta-nk7sz8 ай бұрын
I nie miałeś żadnej zabawki poza patykiem?
@KoszmarnyPaweTheNightmare8 ай бұрын
Czesto wspominam te wszystkie zabawki brakuje bedamenow tez bylonto kozackie
@danielmaysiak19948 ай бұрын
jestem z '97 i też nie wiem jak do tego wieku dotarłem, ale pozdrawiam
@archiwumkasetowe8 ай бұрын
te wspomnienia przed snem to DMT :D
@bobczaszka200zl8 ай бұрын
6:32 miałem!! Świecił i buczał! Kolega jakieś blaszki dorabiał, to były czasy
@runsi1748 ай бұрын
Chyba Pokemony były pierwszym takim produktem łączącym anime z zabawkami, wcześniej wymienialiśmy się karteczkami z postaciami Disneya, a w momencie jak wychodziły w polskiej telewizji Pokemony niedługo później pojawiły się tazosy z Pokemonami do znalezienia w czipsach. Poza tym były karty ale to była dość droga impreza jak na tamte czasy, ja dostałem je dopiero jak chrzestna z USA przysłała mi kasę na prezent. Beyblade pojawiło się jakieś 2 lata później i też pamiętam ten szał. Najbardziej płakałem jak puściłem mojego jedynego oryginalnego beyblada na boisku szkolnym i starła mu się nóżka prawie do zera.
@Discount_German8 ай бұрын
Uwielbiam twoje filmy, zawsze poprawiają mi dzień
@mikapuppy68868 ай бұрын
Moje wspomnienia są praktycznie takie same
@keksxd8 ай бұрын
Aż się dziwię że taki młodzieniec kojarzy action mana 😮😂 Ja rocznik 91, pamiętam że na komunię około roku 1999-2000 chciałem action mana, ale starzy brat namówił mnie żebym wziął PlayStation - tak zrobiliśmy... To odmieniło moje życie. Po dziś dzień jestem zapalonym graczem nerdem geekiem 😅 Gdybym wziął wtedy tego action mana dziś mógłbym być inną osobą. Aczkolwiek do dziś się zastanawiam jak moi rodzice wyliczyli że mogę wziąć tylko jeden prezent - przecież PlayStation musiało być znacznie droższe droższe niż jakaś tam "lalka"
@jakubn91728 ай бұрын
Nie wiem czy ktoś pamięta figurki Dunkin Schockys, kolorowe potwory z twardego plastiku, w które się grało zbijając się wzajemnie, były dodawane do gumy, chyba. Pamiętam że były oryginalne i jakieś podróby z cienkiego plastiku. No i karteczki z postaciami z Disneya, kupowało się w księgarni lub papierniczym, wkładało się do folijki do segregatora i chodziło na blokowisku od klatki do klatki żeby się wymieniać z dzieciakami na inne. Oczywiście full komplet to mała + duża.
@moneczka42598 ай бұрын
taak, prosimy o więcej nostalgicznego kontentu, rzeczy z lat 2000
@karoltreder2898 ай бұрын
Cool kulki. Ah to było piękne
@Wielki.Lowczy8 ай бұрын
Ta arena do dysków była do kupienia z cheetosami xddd
@szymongrawkarcianki7888 ай бұрын
Kurde zabrakło gormitów, ale tyle wspomnień z dzieciństwa odblokowanych XD
@sebastiangodzina8 ай бұрын
'94 Tutaj! Przywołałeś mi tym odcinkiem wspomnienia xD Pamiętam, że z bratem mieliśmy bayblade'a z odpustu i z kuzyniakami naparzaliśmy nimi w plastikowej wanience w której się myje dzieci xD
@eevee31688 ай бұрын
Idę oglądać, ale daję łapkę w górę, bo widać, że fajne.
@hika89218 ай бұрын
Goosebumps
@channelname37998 ай бұрын
Te rolujące się fasolki to nadal jest rzecz w Norwegii. Zdarza mi się być w przedszkolach ze względu na pracę i wszędzie jest pełno tego cholerstwa
@paciek0018 ай бұрын
Kiedy chodziłem do podstawówki, wyrobiłem sobie zwyczaj, żeby codziennie rano w drodze do szkoły kupować magazyn Kaczor Donald, zawsze z dodatkami w postaci zabawek. W jednym z numerów załączone zostały tzw. "bomby śmierdziuchowe". Jako że niestety pochwaliłem się nowym nabytkiem, a dodatek zdobył zainteresowanie, będąc już w klasie, tuż przed rozpoczęciem jeden z kolegów zabrał mi jedną z tych bomb i przypadkowo zdetonował. W całej sali zaczęło śmierdzieć zgniłym jajem, przez co musieliśmy ewakuować się do innej sali. 😂 Swoją drogą, pamiętam, że kilka numerów później w Kaczorze Donaldzie pojawiły się przeprosiny za załączenie tych bomb jako dodatku, więc wnioskuję, że nie mój przypadek nie był jedynym, który narobił zamieszania. 🙃
@implayinggothic69718 ай бұрын
Kiedy chodziłem do podstawówki, był tam taki Paweł...
@potfur_z_bagna7 ай бұрын
KURWA PAMIĘTAM TE BOMBY! Ja akurat nie kupiłam tego numeru, ale raz przyszłam do podstawuwy i korytarz na pierwszym piętrze śmierdział szambem i jak zapytałam, co się stało, to mi inne dzieci powiedziały, że ktoś odpalił tę bombę z Kaczora Donalda XDDDD I mój nauczyciel od historii był jednym z dorosłych, którzy napisali skarge do redakcji. Pamiętam, że na stronie Kaczora Donalda, na którą wchodziłam codziennie, wisiały przeprosiny przez długi czas :D
@6Mlodzik98 ай бұрын
Pojedynki w baydblade ciągle mają tą moc! Szczególnie metalowymi😁
@kokos34288 ай бұрын
Takiego podsumowania trendów z przedszkola potrzebowałem.