Terminator, czyli jak wszystko zaczęło się od rozgorączkowanego snu w tanim pensjonacie w Rzymie

[@krotkiehistorieokulturze]

Ja to wciąż całym sercem team "Robocop" Paula Verhoevena, ale pytanie, co jest lepsze: "Terminator" czy "Terminator 2: Dzień sądu"? Warto wspomnieć, że w "Terminatorze" (1984) w jednej z ról pojawia się Lance Henriksen (jako detektyw Hal Vukovich), czyli przyszły sympatyczny, choć piekielnie enigmatyczny Bishop z "Obcego - decydujące starcie" (1986). Z kolei jedną z głównych inspiracji dla powstania T-800 był rewolwerowiec-android, w którego wcielał się amerykański aktor rosyjskiego pochodzenia, Yul Brynner; a było to w filmie Michaela Crichtona "Świat Dzikiego Zachodu" (1973) i to właśnie nim w przyszłości zainspirowali się twórcy serialu "Westworld" (2016-2022). Nie sposób i nie wspomnieć o muzyce oraz utworach pojawiających się w "Terminatorze". Ścieżka dźwiękowa (skomponowana przez Brada Fiedela) wraz z niezapomnianym motywem przewodnim pojawiającym się już na początku filmu tworzy unikatową atmosferę. Dominują w niej syntezatory charakterystyczne dla muzyki z lat 80. oraz proste dźwięki, a wszystko to przenika specyficzny metaliczny chłód oraz dystopijna aura. Fiedel sporo przy komponowaniu OST eksperymentował, dzięki czemu muzyka "Terminatora" wyróżnia się wieloma niepowtarzalnymi brzmieniami i już kilka pojedynczych dźwięków jest w stanie skojarzyć się nam z hitem Camerona. Co ciekawe, podczas sceny miłosnej odtwarzany jest główny motyw muzyczny, tyle że w łagodniejszej, stonowanej wersji. Co do piosenek w "Terminatorze" pojawiają się: "You can't do that", "Burnin' in the Third Degree", "Photoplay" autorstwa Tahnee Cain & Tryanglz, "Intimacy" australijskiej piosenkarki Lin Van Hek czy "Pictures of You" w wykonaniu Jaya Fergusona.

[@krzysztofkubis5059]

Dla mnie "T2" to najlepszy film sci-fi w historii. W pierwszej części, która oczywiście jest również genialna, widać już niestety dość mocno upływ czasu i efekty trącące myszką potrafią czasem wybić z immersji. Świetny materiał.

[@AdrianuX1985]

T1 posiada mroczniejszy bardzo dystopijny klimat. T2 to za dużo rodzinnej akcji. Preferuję mroczny klimat T1.

[@Tom_242]

"Terminator" 1 to jeden z moich (uuu, aż mi ciary po plecach przeleciały) najmegaistotniejszych filmów ever, uvielbiam go i dawno przestałem liczyć ile razy oglądałem to arcydzieło chłodu i mroku. Wojna w ruinach ze Skyenetem, to moja wojna. T1 na pierwszym miejscu.

[@stk1000]

​@@AdrianuX1985tak T1 jest mroczniejszy.. jedyna i dwója pasują do siebie ale mają lekko inne klimaty

[@stk1000]

​@@Tom_242mroczny psychodeliczny klimat jedyny to jest to

[@wolfganghalal63]

Terminator z 1984, to moje dzieciństwo i klasyka sama w sobie... No i 2029 już ... Tuż tuż.

[@AdrianuX1985]

Muzyka Brada Fiedela w Terminator (1984) to arcydzieło. Uwielbiam mroczny synth lat 80/90

[@krotkiehistorieokulturze]

Ten metalicznie chłodny motyw główny przewijający się przez cały film w różnych, raz bardziej, raz mniej agresywnych tonach - coś pięknego.

[@jacekbukaczewski]

ta seria to dzieło absolutne a u mnie w rodzinie 4 pokolenia oglądaczy z zapartym tchem po kilka razy oglądało

[@maranatha5473]

Jaka seria? Dwie pierwsze części, reszta to dno totalne.

[@jacekbukaczewski]

@@maranatha5473 guzik wiesz.

[@34pluszak]

moje dzieciństwo uwielbiam ten film oglądałem go już nasty raz i ciągle mnie zaskakuje genialna gra aktorska muzyka Brada Fidela arcydzieło pozdrawiam.

[@Szklana147]

Ah, idealna klasyka. 40 lat po premierze, film nadal dobrze się prezentuje.

[@CYBORG_78PL]

TERMINATOR i TERMINATOR 2 to moje ulubione filmy 💪😎👍

[@dzik86]

Kyle Rease, nie zakochał się tylko w zdjęciu, w Genesis przecież jest mowa o tym jak Rease spędza czas z Connorem, więc siłą rzeczy Connor opowiada o matce.

[@frutifruti5300]

Coś ci umknęło. Kyle zakochał się w WYOBRAŻENIU Sary. Zdjęcie to tylko zwizualizowana forma tegoż wyobrażenia do konkretnej urody kobiety. Każdy ma jakiś swój wyidealizowany obraz ukochanej osoby (zwłaszcza jeśli jest się singlem). I wyobraź sobie że ktoś ci wręcza zdjęcie i mówi o tej osobie to co ty chcesz usłyszeć (a raczej "wybierasz sobie" co chcesz usłyszeć). Tadaaa, Kyle właśnie to odstawił. Miał zdjęcie, miał pragnienie kochania jakiejś kobiety, coś usłyszał, poskładał to do kupy, wysłano go w przeszłość gdzie mógł swoje wyobrażenie przekuć w działanie. Tyle w tym temacie. Nie zapominaj że ludzki umysł lubi działać nielogicznie, zwłaszcza kiedy w grę wchodzi głębsze uczucie, takie jak miłość.

[@charonunderground8596]

Jedynka świetna, dwójka doskonała, trójka średnia, reszta w ogóle nie powinna się pojawić.

[@bartoszsieradzki7100]

A terminator zero? Serial anime co teraz chyba na netflixie, warto?

[@charonunderground8596]

@@bartoszsieradzki7100 Zdecydowanie NOPE

[@rafalhomik2839]

nawet Terminator: Mroczne przeznaczenie :-) Zbyt serio podchodzicie do oglądania filmów

[@frutifruti5300]

Terminatora 4, terminatora ocalenie, traktuję jako spin off. I oceniając go w tych kategoriach, jest spokojnie na poziomie 3ki. To dopiero od 5ki zaczyna się w sumie nie wiadomo co. Bo więcej sensu miałoby ciągnięcie kierunku spin offów niż właśnie wykręcanie uniwersum do góry nogami.

[@frutifruti5300]

@@rafalhomik2839 Nie oczekuję od filmów (zwłaszcza rozrywkowych) nie wiadomo czego. Oczekuję po prostu spójności świata. Jeśli w jednym filmie, wykładamy "to jest niemożliwe", a w drugim idzie to "na pstryk" to oczekuję albo że to będzie jakoś zręcznie wyjaśnione, albo że takich sytuacji po prostu nie będzie. Jest jest takie moje minimum w seriach filmów. W serii gier "mass effect" było coś takiego że nie było amunicji do strzelania tylko broń mogła się przegrzać. W 2ce twórcy wrócili do klasycznej amunicji z liczbą nabojów i przeładowaniem, ALE, zręcznie to wpleciono w świat gry. Tłumaczono to tym, że broń działa jak działała, ale by uniknąć przegrzania (a co za tym idzie czasu kiedy broń jest bezużyteczna), wprowadzono "pochłaniacze ciepła" które wystarczały na X strzałów i potem trzeba było je wymienić.| Wypisz wymaluj jak magazynki z amunicją. I to jestem w stanie przyjąć. Choć wiadomo czemu ma to służyć, to chociaż twórcy postarali się o spójność świata. Taki sam cyrk z T1000. Jego główną umiejętnością jest bycie zmiennokształtnym. A przez cały film korzysta z tego tyle razy co by można na palcach jednej ręki policzyć. Po każdym starciu z T800, powinien zmieniać twarz.

[@maciek5457]

Dwie pierwsze części to film absolutny!

[@dziadekpunk]

Znak czasów 😃 Zamiast Terminator słyszę A.I. Artificial Intelligence. 40 lat temu był zdrowy dystans do nowych technologii, świadomość problemów jakie mogą one stwarzać człowiekowi. Niepokój, fatalizm lat 80 XX wieku. Dla mnie symbolem tamtych czasów był samochód pożerający kierowców. Kultowy film. Teraz ludzie bezgranicznie, bezkrytycznie ufają powstającej nowej świadomości. Przerażające...

[@Ginny6789]

O panie, ale mega materiał! Uczta! Leci łapka!

[@Ginny6789]

Lol 1:43 zdałam sobie sprawę, że eksplozja wybiła mu wszystkie zęby xd Szczerbaty Terminator xd

[@marianzacharski5748]

Wątek romantyczny jest jak najbardziej rozszerzony tylko trzeba obejrzeć pełną wersję filmu.

[@frutifruti5300]

Czasem ludzie kłócą się czy lepsza jest 1nka czy 2ka. Wg mnie to błędne podejście. Bo 1nka i 2ka różnią się drastycznie w założeniach. 1nka jest "horrorowa", ma trzymać w napięciu, na każdym kroku bohaterowie czują deptający im po plecach oddech T800. 2ka jest bardziej filmem akcji, gdzie napawamy się widowiskowością scen, ale nie mamy poczucia że "ojej, główny bohater zaraz zginie!". I TO jest główną kością niezgody. To czy oczekujemy narracji horrorowej (wtedy 1nka jest lepsza) czy bardziej współczesnej formuły (wtedy 2ka jest lepsza). Dla mnie jednak 2ka jest lepsza nie tylko dlatego że stronię od horrorów, ale też dlatego że postaci są głębsze, relacja T800 z Johnem to majstersztyk, ale też (co akurat u mnie najmniej istotne) jest po prostu wizualnie lepiej wykonany. Przeskok technologiczny między 1nką a 2ką jest chyba nawet większy niż między 2ką a 3ką.

[@davo8515]

"Przeskok technologiczny między 1nką a 2ką jest chyba nawet większy niż między 2ką a 3ką." Ponieważ w latach dziewięćdziesiątych nastąpiła potężna rewolucja technologiczna w branży filmowej, gdzie masowo zastosowano animacje komputerowe, a rezygnowano z podklatkowej, więc i efekty były bardziej naturalne.

[@marekizydorczyk3141]

Warto tu też przytoczyć Maskę Stanisława Lema :P taka lekka inspiracja 10 lat wcześniej :P

[@wagoncebuli174]

Podobno wizja wojny była isnpirowana Powstaniem Warszawskim. Michael Biehn czytał o tym przed wejściem w rolę.

[@marianmanson]

Moja ulubiona część. Sorry, ale klimat, najważniejsza część filmu, jest nie do pobicia nawet przez T2.

[@Qwintessencjusz]

Do czasów Matrixa nie było żadnego innego filmu, który tak mocno oddziaływałby na postrzeganie świata.

[@krzysiekswiecicki3958]

Dla mnie mega była też 4 cześć, Ocalenie

[@javal266]

[@gener81]

Zaczęło się od chorych wizji umysłów

[@NevermoreNevermore...]

Bardzo irytujące jest akcentowanie polskich słów na pierwszą sylabę zamiast na drugą od końca. Nie jestem w stanie tego wysłuchać bo mam wrażenie, że narratorka się jąka...

[@Poteerharry_01]

No, this movie has a completely different genesis. 🙅

[@rafalhomik2839]

12:40 nie kojarzę tej sceny

[@krotkiehistorieokulturze]

Końcówka z "Terminatora 2: Dnia sądu".

[@rafalhomik2839]

@@krotkiehistorieokulturze Po samej scenerii się domyśliłem ale ... Ech chyba muszę obejrzeć jeszcze raz 🙂

[@krotkiehistorieokulturze]

Polecam, ja sobie zaraz po jedynce odświeżyłam i wciąż miodzio. No i ten soundtrack, i Robert Patrick jako T-1000 👌

[@rafalhomik2839]

@@krotkiehistorieokulturze Sprawdziłem nie ma tej sceny w wersji telewizyjnej.

[@AdrianuX1985]

@@rafalhomik2839 Lata temu widziałem tę scenę w filmie nadanym przez stację TV, więc musisz mieć pociętą wersję.

[@Tom_242]

Jeśli lubicie takie klimaty, to mam tu kilka muzycznych smaczków, które povinny przypaść Wam do gustu, bo vieje tam mrocznym klimatem: Calva Y Nada - Paradies kzbin.info/www/bejne/h2KThpWCd7OhpaM Front 242 - Circling Overland kzbin.info/www/bejne/oWHNmpudgb2Xmpo&pp=ygUbZnJvbnQgMjQyIGNpcmNsaW5nIG92ZXJsYW5k Dwa poniższe utwory Belcanto warto posłuchać jeden po drugim, tak jak jest na płycie o tu od 24:31 kzbin.info/www/bejne/bHiygI1mmdCmiLc Belcanto - Baltic Ice-Breaker kzbin.info/www/bejne/r36Vn5mdiM2IfZp2altic Ice-Breaker Belcanto - Upland kzbin.info/www/bejne/l6bUYWSjnquar5Y The Sisterhood - Rain from heaven kzbin.info/www/bejne/f4vUmKuNhpV0n7M THX - New World Order kzbin.info/www/bejne/r6bPnZpqj9-kr8U THX - Sedation kzbin.info/www/bejne/pnrKhmuOns6Nq9U

[@tomaszbialek6182]

Co za bzdety... Film był nagrany w 50 latach , jaki to jego pomysł ? Obejrzał oryginał i się po nocach śnił...

[@davo8515]

masz źródło tego filmu?