Рет қаралды 76,634
Celebrytą nie został, jak mówi, z lenistwa - nie chce mu się udawać kogoś, kim nie jest. A dziś jest pełnoetatowym tatą. Bez morderczych treningów i wyrzeczeń. - Robiłem to po to, żeby żyć tak, jak teraz żyję - mówi o swojej karierze bokserskiej Dariusz 'Tiger' Michalczewski. Bo chociaż sukces ma słodki smak, to ma też swoją cenę. - Sukces to jest ból, sukces to są łzy - przyznaje były mistrz świata. I z tą szczerością wychodzi dziś do swoich fanów. Łukaszowi Kadziewiczowi zdradza, co robi na sportowej emeryturze, jak pomnożył zyski, co myśli o polskim boksie i czego pozazdrościł... pospolitemu pijaczkowi.