Toksyczny związek i jak się od niego uwolnić - psycholog online ocalsiebie.pl

#toksycznyzwiązek #toksycznarelacja #psychologia

[@OcalSiebie]

🔴 Psycholog online: ocalsiebie.pl/formularz-rezerwacji-cennik/ 👉 Zostań Patronem: patronite.pl/ocalsiebie 👉 TikTok: www.tiktok.com/@ocalsiebie 👉 Instagram: instagram.com/ocalsiebie/ 👉 Facebook: facebook.com/ocalsiebie/

[@agatajedrzejczak9726]

Byłam w takim związku. Wyszłam z niego okaleczona. Zerwałam całkowitą relacje z tym toksycznym mężczyzną. Człowieku, uratowałeś mi następne lata, jestem wolna od wampira energetycznego. Dziś jestem szczęśliwa, sama i nikt nie wysysa ze mnie mojej pozytywnej energii. Dziękuję.

[@rico7693]

Jestem z Ciebie dumny że udało Ci się z tego uwolnić!❤ Pozdrawiam Cię!

[@user-ut3hj4mf8m]

"nikt nie może cię uratować, tylko ty sam - a wart jesteś uratowania." ~ Ch. Bukowski

[@HolisferaCzyta]

Mistrz Charles

[@user-ut3hj4mf8m]

@@HolisferaCzyta bardzo cenię. ❤

[@trychologradzi447]

Jest tak jak Pan mówi....nikt kto nie był w tym koszmarze nie jest w stanie sobie wyobrazić jaki horror robi się z życia....

[@karolinabelfast]

Trycholog Radzi zgadza sie

[@LUCIAN8016]

Dlatego księża nie mają żon.

[@nomtbg]

@@LUCIAN8016 a miałem iść na księdza ...😐

[@ukaszniedzwiecki7172]

Ja jestem obecnie w takim syfie,brak mi już sił

[@mariuszwilk9867]

Ja nabawilem sie nerwicy i depresji znajomi mowil mi ze stałem sie zamknięty i unikalem kontaktu w obecnym czasie moje zdrowie psychiczne prawie wróciło ale dalej jeszcze mam nerwicę myślę o jakieś terpi....

[@magorzatazembrzuska2701]

Najgorsze dla mnie było zrozumienie dlaczego ktoś kogo kochamy jest po prostu zły i to złamało mi serce. Musiałam to zrozumieć zaakceptować i uciec.To było bardzo trudne.

[@anetaatena5734]

Tak uświadomienie sobie tego jest trudne i bolesne, ale gdy się uwolniłam - to wolność jest piękna i cieszenie się każdym dniem 😁

[@leptune]

Rozumiem i współczuję... Ile Pani to, zajęło?

[@agasraga8830]

Jestem na etapie złamanego serca i ucięcia kontaktu. Całe szczęście że po 3 miesiącach tzw związku się opamiętałam.

[@moniamonia2970]

Może to dziwnie zabrzmi, ale od prawie 25 lat jestem w takim małżeństwie, narcystyczny mąż. Od roku próbuję się od niego uwolnić, robię to krok po kroku, po cichu, planuję, oszczędzam, chcę uciec do innego miasta, zacząć nowe życie z córką. Oglądam dużo takich filmików, pomogły mi bardzo, podtrzymują na duchu, otwierają oczy na sytuacje, na które byłam zamknięta, których nie widziałam. Dziękuję z te cenne rady w Pana filmach♥

[@agnieszkaberlin2830]

Udało się uciec od niego?.

[@renzak6900]

Czy udało sie spełnic i uciec od niego pozdrawiam .

[@blady_vip]

Lepiej usiąść i powiedzieć w oczy ja myślę

[@karuzelazdarzen]

Udało się ?.

[@monikaradecka7061]

Wystarczą tacy toksyczni teściowie i bierność partnera...

[@iwonajaros7496]

Nabawiłam się nerwicy serca, stanów lękowych i cały czas myślałam, że to ze mną było coś nie tak. Powstaję z popiołów, ale nie jest lekko.

[@NikitawilsonRK]

Powodzenia ☀️

[@irenagulba2098]

U mnie było podobnie..Pozdrawiam

[@Piko136]

Popłacz się jak nie napierdalal i był to szukaj dalej szczęścia na parkiecie

[@brawoja7441]

W niedzielę się przeprowadzam i zamykam 10 letni związek. Odczuwam jednocześnie mnóstwo sprzecznych emocji, ale przede wszystkim czuję olbrzymią ulgę😊

[@irenagulba2098]

BRAWO odwagi dla pani i pozdrawiam.

[@anetaatena5734]

Tak uświadomienie sobie tego jest trudne,ale wolność jest piękna i cieszenie się każdym dniem bez toksyka😁

[@fatal_error...]

Myślałem, że jestem chory psychicznie, a to moja żona była toksyczna. Ratujesz mi życie. Dziękuje bardzo

[@aneta80911]

Takie osoby mogą nawet wmawiać choroby psychiczne.

[@fatal_error...]

@@aneta80911 tak było. Zazwyczaj tłumaczyła, że wszystko co złego zrobiła poprostu mi się uroiło.

[@fatal_error...]

@@aneta80911 dziewczyna wysysała ze mnie życie. Mało tego wśród swoich znajomych to mnie oskarżała o toksyczność...

[@byTemari]

wiele osob tak myslalo i wyszlo z tego wiezienia narcyza nniestety wszyscy potwierdzaja- oni maja sie za geniuszy i kazdy kto mowi nie ! odrazu-dostaje epitem ,,glupi,,w morde za przeproszeniem- cyrk na kolkach.

[@tomek110568]

@@aneta80911 z takimi to poprostu brzydnie zycie! mi zbrzydło ju zdawno!

[@bognamakula3841]

34 lata w tej toksycznej karuzeli,byl moment że kompletnie sie zgubilam w życiu ale dzieki takim filmik i takim ludziom jak Pan otwieralam oczy i wiem o co chodzi.

[@annaemma3941]

Brawo. Spotkałam takiego toksyka. Kilka spotkań, a on już wiedział wszystko o mnie, co i jak powinnam robić i w ogóle. Nazwał mnie wariatka, a sam bawił się narcystyczne sadystycznie wspominając co to w łóżku nie robił ze swoją ex kochanka. Ale to ja wg niego byłam wariatka i w ogóle ... Ehh. Narcystyczni ludzie są wśród nas. I granice są jedynym co może nas od nich wyzwolić. Brawo za materiał.

[@ukaszgaazka6803]

Zakończyłem taki związek czułem już dawno że coś jest nie tak szok nawet nie przyszło mi do głowy że tacy ludzie są masakra

[@VLVN92]

Ten materiał jest fantastyczny i za ten film naprawdę ogromny plus. Myśle, że powinien to obejrzeć każdy człowiek, który wchodzi w relacje. Byłam w takiej toksycznej relacji przez ponad dwa lata, moje poczucie własnej wartości było regularnie podkopywane, partner podważał zasadność moich emocjonalnych reakcji (myślę, że przy dwugodzinnej tyradzie z wyzwiskami od najgorszych w moim kierunku mój płacz nie świadczył o rozchwianiu emocjonalnym, czy problemach psychicznych, jak słyszałam wiele razy). Nie zamierzam usprawiedliwiać tego człowieka, ale z drugiej strony ja po prostu na to pozwoliłam i w końcu zdałam sobie z tego sprawę i zmieniłam swoje życie, zamiast szukać winy na zewnątrz i dalej w tym trwać. Teraz jak o tym myślę, czuje się, jakby to był jakiś film o innej osobie, ale fakt - jestem teraz zupełnie innym człowiekiem i nie pozwoliłabym na coś takiego. Wiele kobiet żyje w toksycznych związkach tego typu, żaląc się nie raz na swojego partnera, ale dalej przy nim trwają (i analogicznie wielu mężczyzn tak samo). Szaleństwem jest robienie w kółko tego samego i oczekiwanie innych rezultatów. Przykład z drugiej strony - mój znajomy od wielu lat jest w związku małżeńskim z kobietą, która go zupełnie nie szanuje, traktuje jak podnóżek i pantofla, którego obowiązkiem jest zarabianie pieniędzy na nią i ich wspólne dziecko. Poznałam go dziesięć lat temu i od tego czasu nic się nie zmieniło, jest wręcz tylko gorzej. Niestety, z przykrością stwierdzam, że też sobie po prostu na to pozwolił (co nie jest oczywiście żadnym usprawiedliwieniem zachowania jego żony). Szkoda mi go, ale na siłę nikogo się nie zmieni, człowiek musi się po prostu obudzić i zrozumieć, że trzeba mieć szacunek do siebie samego i nie można pozwolić na to, by został zdeptany przez drugą osobę.

[@krystynaandersson7505]

Jest czystym szalenstwem powielanie tych samych bledow i oczekiwanie innego rezultatu - Albert Einstein

[@irenagulba2098]

TAK masz rację zgadzam się z tobą.

[@ewelinaprzygoda439]

Slucham i płaczę. 13 lat z chamem i pijakiem wedlug schematu opisanego w tej audycji. Odważylam się, skończyłam te relacje. Teraz jeszcze praca nad sobą.

[@mariuszlak9663]

przykro to słyszeć ale to pani pozwalała wejść sobie na głowę. Trudne do zrozumienia jest to że obie strony cierpią.

[@ewelinaprzygoda439]

@@mariuszlak9663 Powszechnie wiadomo , że wrzucona do garnka z wrzątkiem żaba od razu w panice z niego wyskoczy. Ta sama żaba ,włożona do garnka z letnią wodą postawiona na ogniu będzie w nim siedzieć aż sie ugotuje. Ja byłam stopniowo podgrzewana , stąd jak to pan ujął pozwolenie sobie wejścia na głowę. Rozstanie to zawsze trauma,nawet z oprawcą. Pozdrawiam.

[@mariuszlak9663]

@@ewelinaprzygoda439 ma pani 100% racje wiem z własnego doświadczenia ale ja akurat straciłem tylko 2 lata i wyskoczyłem ( izolacja, napuszczanie jej znajomych że niby ją bije etc.) relacje znajomych itd. im więcej wiemy tym lepiej dla nas.Serdecznie życzę pani w ogarnięciu jakiegoś fajnego faceta(garnięciu mam na myśli odnalezieniu) POWODZENIA !!

[@mariuszlak9663]

swoją drogą mogło by to być dość ciekawe jakby zrobić pusty filmik o odczuciach z nieudanych związków etc. ,a przynajmniej dla pana OcalSiebie

[@Martini_2022]

Ja nigdy nie oceniam sytuacji nie znając jej. Często gęsto to kobieta manipuluje i doprowadza do rozpadu mężczyzny na koniec zwalając na niego winę bo to przecież on miał być męski, twardy i opiekuńczy. Nie twierdzę, że w tym przypadku tak było, ale masa ludzi ma błędną ocenę sytuacji i robią z siebie ofiarę podczas gdy postawa ofiary jest również toksyczna. Jest powiedziane, że jak dwie osoby się kłócą to obydwie są winne. Nie wierzę w bycie 13 lat w toksycznym związku bez własnej winy. Szokiem natomiast dla mnie jest to jak łatwo ludzie wierzą żalącej się osobie nie znając nic a nic sytuacji

[@kasia666soad]

Miałam dwa toksyczne związki. Każdy z tych panów, ciągle wzbudzał we mnie poczucie winy. To był horror...

[@malgosiaknop9995]

Dziękuję bardzo🙏👌ja byłam z takim toksykiem, narcyzem, maminsynkiem, bawidamkiem,...najgorsze jest to, że bardzo dużo czasu mi zajęło zerwanie z nim. DZIĘKUJĘ , Pana filmiki są dla mnie bardzo wspierające. Pozdrawiam serdecznie.

[@elwiraklinski4257]

Cała prawda. Ja zastanawiam się czy to nie ja jestem toksyczna . Pranie mózgu , zarzuty o wszystko. To ja zaczęłam później sprawdzać komórkę bo za każdym razem były inne. Jest mi ciężko wyjść na prosta. Mam pranie mózgu włączone na najwyższy program. Nigdy taka nie byłam, sama się nie poznaje . Zamknęłam drzwi za sobą , obym z tych kleszczy się wyzwoliła

[@youkasiia]

ZNAKOMITY WYKŁAD! Stwierdzam to jako osoba, ktora niejdno wideo obejrzala i w niejednym języku. WARTE ROZPOWSZECHNIENIA! Nigdy bowiem nie wiemy czy ktos znajomy, nawet wygladajacy na silnego, jest w takim zwiazku , a tylko robi dobra minę do złej gry partnera. DZIEKUJE PANU ZA TO AUDIO.

[@danutawojtek5149]

Niedawno otworzyłam oczy,które miałam szeroko zamknięte.pobudka po 30 latach bolała i nadal boli.dopiero po dwuletniej pracy nad sobą jestem w stanie zrozumieć Pana wypowiedź.dopiero jestem otwarta,by rozumieć sama siebie,dlaczego brnęłam w te pułapkę uzależnienia.Wczesniej czułam się krzywdzona,obecnie wiem,jak bardzo ułatwiałam mężowi tworzenia ze mnie bluszczu.Dzisiejsza panska wypowiedź oświeciła mnie dokumentnie.Dziekuje,że tak prosto i kompetentnie,bez ściemy nazywa pań te schematy po imieniu.Z wyrazami szacunku,Danuta.zycze sukcesów w życiu i pracy.Utrwalilam sobie swój nowy pomysł na życie,choć nadal pozostaje w tym związku,jednak z gotowością odejścia,gdy próby naprawienia nie będą trwałe ze strony meza.juz,dopiero mam odwagę zawalczyć o siebie,bo wiem,że warto.Wolalabym zostać,choć już nie desperacko.przepraszam za długą wypowiedź,czułam taka potrzebę.

[@anetaatena5734]

Tak uświadomienie sobie tego jest trudne,ale wolność jest piękna i cieszenie się każdym dniem bez toksyka 😁

[@agata7065]

Witam Jestem w podobnej sytuacji. Wolałabym zostać ale może nie udać się. 🌞

[@magdalenamacczak2620]

Ależ jest Pan elokwentny... :) Bardzo dobre nagranie. Wychodzę z mocno toksycznego związku ,trudna sprawa.....

[@elar.1082]

Dwa dni temu odeszlam, jest dokladnie tak jak Pan mowi....cierpie tak bardzo, ze nie wiem czy dam rade !? Zabral mi wszystko, wiare w siebie, radosc ...czuje sie winna wszystkiemu :(

[@piotrmigas6706]

Wytrwałości i pamiętaj -masz siebie,masz wszystko.

[@elar.1082]

... dziękuję Piotrze za słowa otuchy 😔

[@kinganiewazne1781]

Uwielbiam ❤️ sama tkwię w toksycznym związku parę lat. Wyniszczona. Nie ta sama osoba. Wiem że bez pomocy nie dam rady wyjść z tego

[@bertusia91]

A ja właśnie wsadziłam mu łapy w telefon i dzięki temu uniknęłam psychiatryka . treści esemesów zmusiły mnie do myślenia i dzięki temu jestem tu u Pana a nie w pozycji embriona ....przeżyłam przygotowanie się do rozstania .....potem postawiłam granicę i mam 5 level ....kiedy mi smutno klikam na link i już inaczej .....dzięki wielkie uratowałam mnie wscibskość i WY drodzy psycholodzy....

[@elka5805]

Fantastyczny materiał! Lepiej trafić późno niż wcale na tak wartościowe materiały i osobę, która ma tak ogromną wiedzę 👏👏.

[@ewakulczycka9295]

U mnie jest dokładnie tak samo..zdaniem mojego parteraz..nie robie nic..wszyscy dookola sa cudowni .ja nie robie nic

[@agatazurek6766]

Ciągle poniżanie mnie a wywyższanie siebie to właśnie zauważyłam gasne kiedyś byłam bardziej radosna towarzyska teraz nigdzie nie chce mi się wychodzić bo zawsze jestem narażona na krytykę że się mnie przestrasza

[@Amelia-sx8ks]

Radze sie uwolnic i to jak najszybciej,moja mama juz jest bita,traktowana jak szma*a,grozi jej,a uwolnic sie zbytnio nie może bo przez niego ma długi.

[@juliamarzycielka5499]

Bierz nogi za pas kochana. Wszystko się ułoży 😊

[@bietka1996]

Jestes cudowny w tych radach. Dziękuję. Wtedy kiedy jesteśmy w centrum takiego związku brakuje nam obiektywnej oceny. Dlatego taki materiał jest wybawieniem.

[@ABCDE40450]

Tak jest - koniec analizowania, prób dojścia do prawdy , dlaczego dlaczego dlaczego... pies z nim tancowal! Zyj ! Swoim życiem.

[@kama7823]

To prawda. Ja tak samo taką chorą psychicznie osobę(faceta) pròbowałam analizować...na końcu to ja się kłóciłam, on był ciągle niewinny. Zazdrosny nawet o własnych kolegòw był! Ale koleżanek miał dużo i je spotykał. Na mnie nie mògł mężczyzna nawet popatrzyć. Sorry. Ale ta relacja była taka męcząca. Do tej pory się odzywa i chyba go zablokuję.

[@anetaatena5734]

Dokładnie

[@anetaatena5734]

Tak to prawda - niestety, Dziękuję 🌺,dzięki Pana filmom od razu się kapnełam że z facetem jest coś nie halo , najpierw się chciał bardzo umówić, potem już na drugiej randce- nie chciał słyszeć co ja mówię,nie wchodził w interakcje i narzucał mi co ja mam myśleć i próbował umniejszać moje wartości życiowe - ważne dla mnie. Miałam dość w pewnym momencie, wstałam powiedziałam że nic z tego nie będzie ,zaczął chamsko - wyzywać. Byłam w szoku. Powiedziałam że nie życzę sobie żadnego kontaktu z nim. Zablokowałam jego telefon. Niewiarygodne jak oni wszystko narzucają - co masz robić,myśleć,jakie masz mieć wartośći. Im brakuje poprostu kultury i tolerancji. Jak najdalej,jeszcze raz serdecznie dziękuję 😁🌺

[@malgorzatakwiaton1426]

Ale prawda zawsze szuka aby mnie obwinić za wszystko!!!!Kłamie i mówi że ma prawo a gdy sprzeciwiam się to od razu mam iść na ulicę to koszmar zycia

[@aniamilicz7085]

Bardzo wartošciowy wykład dla osób uwikłanych w toksyczne relacje, ponieważ bardzo często osoby takie nie zdają sobie sprawy, że w nich tkwią, Dziękuję za ten materiał 👍👍👍

[@aniakowalska8312]

'manipulowałem Tobą bo chciałem uzyskać to co chciałem, bo nie chciałaś tych rzeczy dla mnie robić, nie dałaś mi wyboru' Stany lękowe, astma, bóle żołądka, nasilona alergia, samoocena zerowa, pełna energii osoba zaczela unikać ludzi

[@yarpenzigrin3010]

Boszszszszeeee ileż to razy ja usłyszałam " Jakiego mnie wychowałaś takiego mnie masz . Tyle czasu siedziałaś cicho i nagle ci nie pasuje?? " Doszłam w końcu do tego, że dużo tu mojej odpowiedzialności było. 17 lat związku. W ciągu ostatnich mniej więcej 10 chciałam już uciekać, ale długo, dłuuuuugooooo nie umiałam....A bo jak sobie sam radę sama z dziećmi, a bo przecież nie jest tak źle - nie pije dużo, nie bije....a bo jak to tak, dzieciom rodzinę rozbić.Takie myśli mi po głowie chodziły . Aż córki podrosły i same zaczęły mi mówić " mamo co Ty wciąż z ojcem robisz ,wcale nie chcemy żebyś ze względu na nas z nim była " i w sumie one , moje córki były moją siłą napędową, że w końcu zabrałam się do kupy i skończyłam to.

[@magorzatasliwa3227]

Dziękuję, jestem w takim związku, mój mąż powiedział mi, że dzięki mnie on staje się lepszy, że muszę się pogodzić że on jest nerwowy, a tak naprawdę jest bardzo agresywny, poniża i stosuje przemoc, a ja mam wątpliwości czy go zostawić.

[@adabigos5772]

Nie miej zadnych watpliwosci! Nie warto. Odczytuj to, co ci intuicja podpowiada. Ona wie, ze taki związek nie jest dla ciebie dobry. Sluchaj siebie.

[@annasun8828]

Słucham z zaciekawieniem i otwieram oczy ze zdziwienia. Wypisz-wymaluj wszystko się zgadza. Każde słowo. Mam tylko jedno pytanie, które nasuwa mi się wielokrotnie podczas słuchania. Czy to nie jest tak, że przebywając dłuższy czas w takiej relacji, pełnej niedopowiedzeń, kombinacji, kłamstw...praniu mózgu my sami nie nabywamy w pewnym momencie takich cech? Podam przykład: nigdy nie byłam osobą podejrzliwą, sprawdzającą, czy kontrolującą a w pewnym momencie relacji (którą od 8 miesięcy mam za sobą) zauważyłam pewne cechy toksyczne właśnie u siebie. Zaczęłam sprawdzać, szukać dowodów na to, że jestem okłamywana a ponieważ nie mogłam porozmawiać o tym wprost (foch, karanie ciszą, odsuwanie się) zaczęłam zamykać się z tym w sobie i posuwać się do pewnego rodzaju "podchodów". To jest bardzo wykańczające. Ta huśtawka...nie wiadomo komu wierzyć...czy jemu, czy swoim odczuciom i wręcz jawnym faktom. Czasem wręcz myślałam, że to ja jestem toksyczna. Na szczęście dochodzę do siebie i teraz coraz bardziej jestem sobą "sprzed zderzeniem z rozpędzonym pociągiem" którym była ta nieszczęsna relacja.

[@inkatoja7844]

Jakbym czytalam moje slowa :(

[@meduza40meduza41]

To samo zauważyłam u siebie, że zaczęłam zachowywać się jak nigdy dotąd :sprawdzanie inwigilacja nieufność. Powiedziałam nawet partnerowi, że brzydzę się, sobą, jaka się przy nim stałam.

[@anetat2374]

Dosłownie :(

[@zdrowaprzemiana]

To samo ,idealnie napisane

[@konradlemanski3606]

O tym jest mowa w innym filmie Rafała Olszaka, o życiu po relacji toksycznej. Właściwie to najpierw należy, chronologicznie rzecz biorąc obejrzeć tamten film a dopiero ten. Jest to ważne, jak sam Rafał mówi, bo po relacji toksycznej zaszły w nas zmiany, ale to co z nimi zrobimy i jak ciężko i konsekwentnie pracować nad sobą zależy tylko od nas. @Rafał Olszak daje świetne materiały do przemyślenia. To co napisałam (ksywa męska, bo konto męskie, ale kobieca ręka 😉) to tylko mała wskazówka, ja sama namęczyłam się, na własne życzenie, wiele w życiu. Pozdr

[@jolantakubiak7674]

Pan dziś objaśnił mi i potwierdził jak cierpię Ale właśnie juz jestem na etapie uwalniania Dziękuję bardzo Żadna przemoc nie jest zasłużona!

[@kasiakowalska2526]

Tak wyciągnął ze mnie wszystko......uciekłam po 5 latach on ma wyrok za znęcanie się a ja mam spokój ale bliznę w głowie....😢

[@JuliaJulia-mi3wf]

Bedzie dobrze zobaczysz :) potrzeba czasu.

[@krystynaandersson7505]

Potrzeba czasu, ale bedzie coraz lepiej 🦋💖🤗 pozdrawiam serdecznie Krystyna

[@szepiszepi4513]

Już kilka Pana audycji wysłuchałem i szczerze przyznam że Pan bardzo świetnie przekazuje wiedzę. Dziękuję i pozdrawiamy

[@lidiasloma1997]

Dzięki za mądry i ciekawy wyklad bardzo pouczający

[@mariuszwilk9867]

Pnie kochany bardzo mi Pan pomógł Jestem na etapie takiego związku

[@JuliaJulia-mi3wf]

Uciekaaaaj

[@mariuszwilk9867]

@@JuliaJulia-mi3wf ucieklem osobnik nie chcę odpuścić Odkreca kota....Oczernia mnie przed znajomymi rodziną nawet Dokąd ochlomelem zacząłem dostrzegać ze manipulacja trwała od samego początku znajomości Naszczesnie to tylko 2 lata A nie 20 Jescze raz dziękuję

[@JuliaJulia-mi3wf]

@@mariuszwilk9867 moj mnie zbawil z powrotem zeby po dwoch miesiacach zostawic dla innej twierdzac ze to jednak nie to. Myslalam ze umre. Minelo z 8 miesiecy i pisze z pretensja ze to nie w porzadku ze sie nie pozdrawiamy po 8 miesiacach! Wiem ze on nie chce powrotu ale po co wogole pisze? Duzo by pisac ale to sa okropne osoby. Mnie on juz brzydzi nie robi nic zeby manipulowac innych przeciwko mnie tak jak twoja ale zrobil mo duzo innych rzeczy i zarzuca mi ze on tez przeze mnie cierpial. Rzeczywiscie mozna porownac to co on mi zrobil a co ja mu zrobilam ahah beznadziejny. Wiem ze trudno jest o takich osobach zapomniec ale damy rade. Ja zdecydowalam sie przeprowadzic niedlugo zeby go nie widziec. Badz szczesliwy i nie przejmuj sie nia niech sobie gada co chce :)

[@gwiazdeczka-wp6wj]

Także poznałam narcyza byłam z nim rok Na końcu już katastrofa,opadła maska,wręcz ucielkam od niego,sypiałam z wrogiem,i jego szydrczy śmiech za każdym razem gdy mnie zdołował, cieszył się jak dziecko

[@jimjim4020]

Od dwudziestu lat żyję w takim związku i szukam w sobie przyczyny złych relacji domowych. Teraz otworzyłem oczy i widzę, że to nie moja wina. Nie wiem jak bym się starał, to i tak będę tym złym. 90% przykładów pokrywa się z Twoją wypowiedzią a ja starałem się zmienić siebie żyjąc cały czas w poczuciu winy.

[@magorzatasliwa3227]

W moim przypadku tak było, jeśli mnie uderzył, to zawsze była moja wina, mówił mi że sama się prosiłam, że jestem psychicznie chora i muszę się leczyć, że nigdy go nie zostawię,a jeśli to zrobię to mnie zniszczy i uwolni.

[@p.polanski]

Prawda potrzeba stawiać granicę, im wcześniej kobieta je dostrzeże tym szybciej zaadaptuje i przyjmie za normę. Działa to w obie strony. Dziękuję za tak dobre materiały. Pana języka miło się słucha, piękna polszczyzna.

[@mrsskowyrna4982]

Dobry wieczór . Tak sobie czytam i stywierdze ze w połowie już wiedziałam ze jesteś moim i innych zapewne takim cos w rodzaju coachem . Dziękuje . Ostatnio poszukuje dla siebie ratunku bo wiem ze nie jestem zła ale to co mnie spotyka to lekka przesada . Dziękuje ze są takie osoby jak ty i inni którzy potrafią celnie ocenić sytuacje, bo to ważne . Jutro przy porannej kawie zapewne będę miała większa ochotę na to ,by zmienić cos w swoim życiu ,choć tracę nadzieje . Tak maja empaci. Nie zmieniają a ustrajaja .

[@mariuszladyca8491]

A ode mnie chciała Pin, bo jakby coś mi się stało to ciężko będzie pieniądze wybrać. A już myślałem że mnie nie zaskoczy.

[@juliamarzycielka5499]

Dobra jest. Nie ma to jak troska o najbliższą osobę🤭

[@JuliaJulia-mi3wf]

Ej moj byly to samo ahah a jak mu nie dalam to bylo obwinianie mnie ze mu nie ufam! Prawda nie ufalam i bardzo dobrze zrobilam. Jak sie otwiera oczy i jest sie bez takiej osobu swiat wyglada zupelnie inaczej :) jest cudownie!!!

[@renataw6255]

Mnie już się nie da wyciągnąć, zmarnowane życie. Wszystkim młodszym radzę uciekać, jeśli coś jest nie tak to nie będzie lepiej tylko cały czas gorzej ☹️

[@iwonaprusaczyk5939]

Przeczytałam Twoj komentarz to już rok jak go napisałaś przykro mi się zrobiło że tak piszesz poprawiło się coś u Ciebie??

[@Anna-ch9wi]

Materiał bardzo pomocny, byłam w 2 toksycznych związkach, koszmar, nie życzę nikomu, zwłaszcza takiej relacji, gdzie na pozór wydaje się wszystko ok, czasem jakieś fochy, obrażanie, czy karanie ciszą, żadnych kłótni, bo przecież on w niczym nie widzi problemu, to ja zawsze coś sobie ubzdurałam, raz na piedestale, raz zrzucanie z niego i tak w kółko, przyciąganie, odpychanie, a w oczach rodziny to cudowny człowiek, taki pomocny i hojny... Nie życzę nikomu, jestem przeorana po tym związku, prawie rok temu się rozstaliśmy, a ja dopiero powoli wychodzę z tego... 😞😞😞

[@Anna-ch9wi]

@@crievicky to bardzo długo - 4 lata, aż jestem przerażona, że tak długo to może trwać, a kobieta tyle lat młodsza to nie jest dobre dla niego, będzie szukał dalej, gdy ona np zajdzie w ciążę.... Współczuję, naprawdę, bo doskonale wiem co to znaczy być z kimś takim... ja już teraz lepiej się czuję, mam nadzieję, że mój los się odmieni, nie chcę być sama, ale też jestem ostrożna, żeby znów nie poznać narcyza... Życzę dużo zdrowia i wytrwałości, spokoju i wyjścia już z tej trudnej sytuacji. Wszystkiego dobrego

[@Anna-ch9wi]

Dodam jeszcze, żebyś posłuchała bloga win projekt relacje. Dużo tam też jest cennej wiedzy głównie z psychologii relacji, pomogło mi bardzo ... Powodzenia i głowa do góry 👍👍👍

[@izabelazgorecka2919]

Powinien istnieć rejestr toksycznych ludzi, aby nigdy na nich nie trafiać.

[@ukaszwe2020]

Pańskie materiały są na Maxa dobre, prawdziwe, pomocne, przyjemne dla słuchacza, POZDRAWIAM serdecznie

[@automotor4150]

Bardzo dobry opis (wpasowuje się w 99% w moje przeżycia), szkoda że nieświadomi nie jesteśmy przez dłuższy czas rozpoznać tego zjawiska. Ja dopiero poznałem to wszystko po przejściu wszystkich faz. Teraz zaczynam walczyć nad wyjściem że tego bagna. Dodam jeszce, że przy okazji jesteśmy wrabiami w różne historie i oczerniani wśród prawie wszystkich znajomych bez końca. Mam nadzieję, że się z tym uporam w możliwie krótkim czasie.

[@iwonabularz4284]

Podziwiam za wiedzę.Pozdrawiam.

[@rico7693]

O jej… uświadamiam sobie jak moja głowa jest zepsuta😏 Dokąd to zaszło… niesamowite! Jestem w takim bagnie!

[@bozenaszymanska1652]

Dziękuję za bardzo wartościowy i pomocny wykład. Wyjaśnił Pan dużo ważnych zawiłości dotyczących bycia w toksycznej i uzależniającej relacji. Daje to dużo do myślenia.... Na pewno skorzystam, aby poprawić jakość życia na przyszłość.👍

[@agnieszkalepka3959]

Świetny psychologiczny materiał...To,,staniecie obok i się przyglądać,, zastosowałam ta technikę...wykonalne ...

[@joannadziobek8457]

Przeżyłam to i był to koszmar, życzę wszystkim powodzenia

[@irenagulba2098]

DZIĘKUJĘ i wzajemnie..pozdrawiam

[@jadski6140]

Ja byłam w tym 10 lat , ciężko z tego wychodzę , koszmar zrobiony z życia .

[@krystynaandersson7505]

Jestes tego warta 😘🤗💖 Dusza potrzebuje czasu na wyleczenie 🦋pozdrawiam goraco 💖

[@Amelia-sx8ks]

A jak pani z tego wyszła,moja mama jest 5 lat w takim związku i stara sie wyjść ale bardzo jej trudno,staram sie ją wspierać ale za dużo nie daje,uważa sie za bezużyteczną i obwinia się za wszystko,jest bita,traktowana bardzo źle,i jest zagrażana :(

[@krystynaandersson7505]

@@Amelia-sx8ks Mysle, ze problem mamy zaczal sie w dziecinstwie, potrzebna jest pomoc specjalisty, psyhologa, droga jest dluga, to prawda ale kazdy moze sie wyleczyc, trzeba czasu i checi. Druga bardzo wazna sprawa, nigdy nie wspieraj swoich rodzicow, swojej mamy , to nie jest sprawa dziecka, mysle, ze Ty bedac w takim srodowisku wychowywana masz problem ze wspolzaleznieniem to jest b. powazny problem i ciezko z niego wyjsc. Zadne dziecko nie zbawilo swojego rodzica! Mysle, ze Ty tez powinnas poszukac pomocy 💖 Jest mi przykro, ze musisz tam byc i na to patrzec 💖 Policja jest powiadomiona? Trzeba zglaszac gdzie sie da, wlaczyc organy, przyjaciol, rodzine 💖 Pozdrawiam bardzo mocno 💖 Posluchaj na KZbin Izabela Kopaniszyn, super terapia🦋

[@Amelia-sx8ks]

@@krystynaandersson7505 bardzo dziękuje za odpowiedź,niestety mama boi sie zgłosic to gdzie kolwiek poniweważ przez ojczyma zaczeła pic i zdaje sobie z tego sprawę ostatnio zaczeła z tym walczyć,ale mimo tego strasznie sie boi tego ojczyma,on jest niebezpieczny,rzeczywiście mama miała bardzo ciężkie dziecińtwo.

[@krystynaandersson7505]

@@Amelia-sx8ks Trzeba przezwyciezyc strach, nie ma innego wyjscia 💖 A Ty mysl o sobie, problemy doroslych sa ich problemami a nie dzieci 💖 Bardzo Ci wspolczuje 💖 Ile masz lat?

[@Luna-ty6nd]

Same konkrety, od razu wszystko jasne. Jestem wdzięczna za pana pracę 👍🏻

[@connorsarf2970]

Kolejny raz perfekcyjnie opisane.

[@ewameganwehlmann6341]

Bombowe olsnienie mojego mözgu....dzieki serdeczne

[@gosiasur]

100% prawdy

[@asiarojek-martini7889]

WYCZERPUJĄCO NA TEN TEMAT! DZIĘKUJĘ PANU BARDZO.POZDRAWIAM SERDECZNIE 🌹

[@malgorzatakwiaton1426]

Dziękuję bardzo że Pan jest i trafiłam tu i otwiera ninOab oczy i przyszłosc

[@tedwisniewski1061]

Dziekuje Panu za te wazne wiadomosci co nigdy o tym nie slyszalam wczesniej!

[@martapiwowarczyk3848]

Dziękuję,ratuje mi Pan życie

[@tianlong23]

2 lata z manipulantką. To ona cierpiała, to jej sie należała uwaga. Wyciągnęła czas i pieniądze. Nawet moją rodzinę wciągała w swoje machlojki. Że też nie trafiłem na ten materiał wcześniej.

[@halinajakubowska1296]

Profesjonalnie, gratuluję wiedzy i dziękuję

[@WanderDragon]

Ja właśnie tkwie w toksycznym związku. Na początku było wszystko w porządku. Później zaczęły się problemy,. Mój chłopak mnie poniża, oszukiwał mnie. Pod wpływem groźby zmuszał mnie do brania kredytów i brałam te kredyty. A jak się potem nie udawało to raz mnie pobił.. I mimo tej przwry, którą teraz robię od niego, to przymusza mnie do stosunku mimo, że nie mam ochoty.

[@agnieszkaberlin2830]

Chłopak, to uciekaj dopóki nie macie dziecka, znam temat.

[@renataw6255]

Ale Ty glupia jesteś, co może czlowieka trzymać przy takim idiocie 😮

[@kaskab1176]

Piekny i pouczajacy wyklad ,dla mnie pomocny, nie mam odwagi z mojej relacji wyjsc poniewaz czuje sie uzalezniona emocjonalnie od tej osoby bardzo to ciezkie

[@ABCDE40450]

Kaśka B to jest łatwe. Wyszlam - to wiem co mówię.

[@piccardow9040]

Kaska B Jest pewnie wiele Kotwic w Twoim związku które na to nie pozwalają od tak ... jak autor kanału wskazał ''odejście '' jest procesem trwającym dłuższy czas, najważniejsza kwestia że masz już świadomość że to nie Ty jesteś chora ( jak wmawia Ci Toksyczna osoba ) ale jesteś gotowana jak żaba i poddana przemocy co najmniej emocjonalnej ...

[@sabinasara6059]

@@ABCDE40450 to nie jest łatwe. Najtrudniejsza jest decyzja odejścia,cierpienie po odejściu...potem rany leczy czas

[@ABCDE40450]

@@sabinasara6059 wiem że nie jest łatwo, bardzo dobrze wiem. Przezylam piekło, a potem kolejne wychodząc z pierwszego. Ale tak - czas mnie uleczyl i wielka chęć życia.

[@sabinasara6059]

@@ABCDE40450 👍

[@dorotabrown7917]

Świetny program dziękuję

[@krzysztofczajkowski8448]

Bardzo pomocne wskazówki ja tkwiłem związku 14 lat jest mi naprawdę ciężko uwolnić się od tego myślenia że nie dam sobie rady ale chwytam się wszystkiego co możliwe żeby nie skończyć że soba

[@luna4685]

Niesamowite. Dziękuję za te wszystkie rady.

[@zofiazoch8353]

Bardzo dobry wykład brawo

[@joannar5977]

Bardzo pomocny materiał. Dziękuję

[@gosiagut1303]

Super. Wszystko jasne

[@magorzatamieszczak6028]

Dziękuję za te słowa.Bardzo modrze powiedziane Ja to przechodzę bardzo mi przykro z tego powodu.Pozwolilam za dużo ale to jest jakieś chore

[@MyCzupakabra]

Wspaniale się słucha bardzo ciekawy materiał samo życie Toksyczne związki w każdej postaci od najlżejszych że tak ujmę momentów do tych tragicznych 👏👍

[@ABCDE40450]

Fantastyczny wyklad!

[@marzannaj.5397]

Dziękuję panie Rafale.

[@evamiko6825]

Super kanał, bardzo dziękuję za tak wartościowy materiał

[@basiatomasik6112]

Co jakis czas dowiaduje sie jaka jestem na nie. Jestem dziwna bo...no nie mam znajomych...bo wedlug niego nie lubie ludzi...bo powinnam lubic wszystkich...bo powinnam otaczac sie wianuszkiem ludzi....bo jestem nudna...bo mam dziwne pasje...bo jestem bez pasji..bo te moje sa zle...bo lubie wlasne towarzystwo...bo nie usmiecham sie...bo nie wierze wszystkim...bo zachowuje sie jak dzikus...bo nie wyciagam rąk do wszystkich...bo bo bo...I przede wszystkim...bo nie jedtem taka jak on. A ja nie lubię plytkich relacji, gadek o niczym...bo dla mnie liczy sie jakosc nie ilosc. Zycie nauczylo mnie, ze nie mozna wszystkim ufac...bo wychowano mnie ze wlasna rodzina jest najwazniejsza. Bo nie chce zyc kohos problemami skoto ledwo dzwigam wlasne. 22 lata spedzone razem otwieraja mi oczy, ze mamy zupelnie inny system wartosci. Zawsze spokoj wlasny i zycie rodziny stawiam na pierwszym planie a on chcialby bym byla dla wszystkich. Zawsze usmiechnieta, ufna...jak on. Nigdy nie dawalam jemu odczuc ze inni sa wazniejsi niz on...a on regularnie daje mi do zrozumienia ze wszyscy sa jednak wazniejdi. Moje emocje, odczucia nie sa ważne. Niemile widziane jest bym byla smutna...raczej jestem w jego mniemaniu zła. W jego mniemaniu tez nie wiem o co mi chodzi...mam fochy...czepiam sie...szukam dziury w calym....on wie lepiej co czuje..co powinnam a czego nie. Nie bierze moich slow na powaznie i traktuje mnie jsk postac, ktora powinna zyc, czuc, mowic, zachowywac sie wedlug jego wyobrazen a kiedy postawie na swoim...odczutuje jako moj "foch". Jestem zmeczona ignorowaniem mnie. Mam dosc mowienia do sciany kiedy udaje ze mnie slucha a nawet nie podniesie wzroku znad telefonu kiedy mowie. Boli mnie kiedy juz coraz czesciej nawet nie udaje ze mnie slucha. Mowiac przerywam w poloeie zdania a on nawet nie zauwaza ze przerwalam myśl... to bardzo bolesne kiedy poswiecasz swoje zycie, zdanie, czas. Probujesz sie otworzyc...podzielic czyms a on nie jedt tym zainteresowany natomiast kiedy dzwoni ktos inny potrafi godzinami byc na telefonie i prowadzic zywą wymiane zdan. Boli mnie kiedy mysli ze glupim gestem, czeto chamskim-bede gotowa na np plonny wieczor a kiedy nie uzyska tego czego by chcial -kolejne dni opowiada o swoim rozżaleniu i jsk to go zaniedbuje. Nie sili sie na zaden wysilek, chocby glupi kwiatek bez okazji, kieliszek wina na miescie, spontaniczna kawa, kino....cokolwiek raz na jakis czas bez opowiadania jak to drogo-choc go stać. Nie wspomne juz o podejsciu, przytuleniu, pocalowaniu czy dobrym slowie, komplementær. Spacer to jak wyprowadzanie pieska za rękę szybkim krokiem ..."zeby nie bylo ze nie bylismy". Rozmowy o wszystkim i wszystkich tylko nie o nas.... nie ma nas...nie ma rozmow o planach, marzeniach... nie mozesz ponarzekac, wyplakac sie, odreagowac, pozalić na prace...bo daje do zrozumienia, ze mecze. W rezultacie nie mowie juz nic bo i tak wiem, ze jego to nie interesuje....

[@empaturaj]

Basiu,i dlugo tak jeszcze,az sie prosi zadac takie pytanie?

[@zbigniewwatroba6031]

A ha byłem wtakim związku, jeśli się nie zgodziłem to było złość, a ją powiedziałem poglądy i pyszczylem to robione za plecami. skończyła sidsielanka jedz , zrob zawiz, zaplac. Skończyło się imprezy spotkania alkoholowe jej mim itd mimo dawanu szansy to się śmiała, ze tego jwiata jest pół świata, a ja jesli poiedziakem to samobylo złość. Nie będę opisywać resztę alepo 33 latach związku malze małżeńskiego i 8 lat chodzenia od szkoły podstawowej rozwiodłam się. Iteraz nic niemusze , ha heslirobietoz grzeczność

[@krystynaandersson7505]

Super 💖uwielbiam Cie sluchac 😀

[@justynakowalska6664]

Wartościowy przekaz. Bardzo.

[@agnesecaterina3759]

Bardo mi ten film pomogl, Dziekuje 👍🤗

[@kingabios3276]

ludzie się wstydzą ,że ponieśli życiową porażkę i wstydzą się prosić o pomoc, druga sprawa często psycholog nie potrafi zrozumieć i ocenić sytuację ofiary ani bliscy .To nie jest takie proste. ALE zawsze mamy siebie w sensie siebie samego czy samą i musimy zmienić myślenie i pracować nad sobą i odejść od toksycznej osoby . Trzeba stanąć na własne nogi, budować własną niezależność. Wiele osób jest w związku i ofiary z reguły są pozbawione sił witalnych bo narcyz to wampir energetyczny doskwierają różnego rodzaju choroby, dlatego odejście od toksyka wydaje się być niemożliwe ALE TAK NIE JEST nawet będąc z toksykiem sama świadomość z kim jesteś i świadomość kim ty jesteś buduje tarczę ochronną komórkom twojego organizmu, wracasz do zdrowia. niektórzy odczuwają to niemal z marszu. ponieważ ofiara przestaje obwiniać siebie za stan rzeczy.

[@magda.bonikbonmag1225]

Wszystko się zgadza w 💯%!!!!!!!!

[@okioization]

Dziękuję. Pomocny materiał.

[@zzbbyych]

Uwolnić się jedyne wyjście tylko tu dopiero zaczynają się problemy zwłaszcza jak jest się facetem bo nikt mu nie daje wiary a raczej robi się potwora a niestety prawo jest za kobieta przykre lecz prawdziwe Pozdrawiam

[@Mikeacid83]

Świetna racją, sam to przesyłem chyba już drugi raz :( policją, zawiasy, sądy a dzielnicowy mówi że nie masz szans, jesteś na przegranej sytuacji.

[@activex1984]

Wspieram ten kanał ;)

[@anias7277]

Jestem po 4 dniach od zerwania. Byliśmy ze sobą 8 miesięcy. Wydaje mi się, że oboje byliśmy dla siebie toksyczni. Jestem bardzo neurotyczna, nie mogę być z osobą mocno zaburzoną, z traumami i depresją... zaczęłam się w tym wszystkim sama już gubić. Na koniec, to ja oczywiście wszystkiemu winna i powinnam się leczyć....a szanowny ex to ten pokrzywdzony. Czuję ulgę, kula u nogi mi odpadła, teraz tylko powrót do normalności i może popracowanie nad swoją nerwowością.

[@agnieszkaberlin2830]

Aniu odwagi, będzie dobrze.

[@anias7277]

@@agnieszkaberlin2830 dziękuję, komentarz napisałam ponad 9 miesięcy temu. Jest już lepiej, o wiele lepiej. Zero kontaktu to klucz do sukcesu ☺️

[@agnieszkaberlin2830]

@@anias7277 a jak poradziłaś, sobie z nerwami,

[@anias7277]

@@agnieszkaberlin2830 Nadal nie jestem oazą spokoju, nigdy nią nie byłam i pewnie nie będę. Lecz np. moje zmienne nastroje (podejrzewałam borderline, tak mi też wmówił), jak ręką odjął, przeszło po rozstaniu. Czuję się o wiele spokojniejsza, a także próbuję otaczać się ludźmi, którzy "ciągną" mnie w górę, a nie w dół.

[@agnieszkaberlin2830]

@@anias7277 to super, po takich przejściach, masz oczy szeroko otwarte, jesteś wyczulona na podejrzanych facetów, życzę Ci żebyś spotkała właściwego,, odpowiedzialnego chłopaka, który będzie oparciem dla ciebie. Pozdrawiam, trzymaj się.

[@Marietta16]

Ja teraz żyje w toksycznym związku . Psychicznie wysiadam.

[@domi.user-cs9fs2mf1q]

Dziękuję 😊

[@magdalenamlodozeniec9537]

Przezylam cos takiego. Na zewnatrz tylko pracoholik, w personalnej relacji toksyczny demon. Wyjscie z tego bylo ogromnym wysilkiem I emocjonalnie trwalo lata.

[@HolisferaCzyta]

Doskonale wiem o czym piszesz. Ja jeszcze jestem w tym że względu na chorobę córki. 😏

[@magdalenamlodozeniec9537]

@@HolisferaCzyta Czy na corke narcyz nie ma tez zlego wplywu? Moze wyzdrowialaby szybciej bez toksycznego wplywu narcyza.

[@HolisferaCzyta]

@@magdalenamlodozeniec9537 córka jest po wypadku ciężkim myślę że byłoby łatwiej bez niego ale nie jest łatwo to teraz zorganizować bo tak wyszło że mój dom jest już w 10%moj a córka wymaga 24h opieki i ma porażenie całego ciała więc dom stwarza najlepsze warunki. Utknęłyśmy. Ale wiem że to przejściowe. 💓

[@magdalenamlodozeniec9537]

@@HolisferaCzyta Trzymaj sie mocno, nie daj sie. Zycze wyzdrowienia corce z tobie normalnosci, bo taka istnieje🤗💝

[@katarzynaczech6037]

Kto ma pieniądze ten ma władze ekonomia rządzi

[@Gryf1250]

Świetny materiał.

[@karolinas5867]

Doskonałe!

[@gosiakwasigroch2492]

No aż musialam skomentować. Święta prawda. 👍

[@danutabielinska2726]

Jestem w trakcie uniezależniania się. Wyprowadziłam się, jutro wyjeżdżam za granicę do pracy. Partner zaczął się zachowywać dokładnie tak jak w opisie. Byliśmy ze sobą 8 miesięcy. 3 razy odchodziłam i wracałam. Tym razem to on zerwał. Fizycznie wiem że dobrze się stało, teraz czas przekonać psychikę.

[@iwonabularz4284]

Kochana nie wracaj bezwzgledu na wszystko nawet jak chcialby wrocic .Nie wracaj . Wiem ze jest Ci strasznie ciezko ale nie pozwol mu wrocic . Daj czas sobie chodzbys byla jakis czas sama lepiej niz wrocic .

[@danutabielinska2726]

@@iwonabularz4284 dziękuję za odpowiedź. Nie wyobrażam sobie powrotu do niego. Tak, czuję ból, smutek a nawet tęsknotę lecz nie ma już mowy o powrocie. Rozumiem dlaczego tak się teraz czuję, to poprostu poczucie braku akceptacji. Przed związkiem tym miałam już to w pewnej mierze wypracowane więc będzie łatwiej wrócić do tamtego stanu. Wiem że od początku perfidnie mną manipulował. Lecz jestem na tyle silna że w końcu się od tego uwolniłam. Koniec końców to On ponownie stracił, to on będzie miał źle już do końca życia. To on od urodzenia jest zależny od Matki, on powiela Jej zachowania. Kobieta bardzo manipulująca, nieszczęśliwa, syn powiela zachowania a i Jego syn już zaczyna powielać. Człowiek wydawać by się mogło wykształcony, zna biegle 6 języków a 7 się uczy. Mógłby mieć wszystko to na co tyle narzeka a tymczasem nie ma nic, ponownie zależny od Matki. Tak naprawdę wyszłam z tego obronną ręką. Nauczyłam się trochę angielskiego, rozwinęłam się sportowo. Jestem w Holandii, zarabiam, będę odkładać na przyszłość a tymczasem on stracił więc kto wie, może nawet się już nie odezwie.