Przepraszam, ze tak publicznie... ale kocham pana 10/10. Za wiedze, wrazliwosc, umiejetnosc przekazywania. Wzbogaca mnie pan. A film smutny - tak mi sie przyczepilo.
@OlaTalacha4 жыл бұрын
10/10 za dobór filmu do terminu publikacji (14 lutego - świetny termin na takie tematy!!!!). Odtrutka na te wszystkie tanie gadżety, wciskające się do nas co roku przy okazjach wszelkich dni świątecznych.
@iwonaplewa24814 жыл бұрын
Zgadzam się z tym sądem w całej rozciągłości.
@myshamey4 жыл бұрын
Panie Tomaszu, uwielbiam Pana za pańską wieloletnią rzetelną pracę, a jak pochwalił się Pan Dropsikiem, to już Pana kocham totalnie! Wielkie ukłony i gorące pozdrowienia dla obu Panów!!! M.
@ja123w54 жыл бұрын
Panie Tomku Bardzo dziękuję za ten kanał. Dla mnie to wspaniała kontynuacja Pereł z Lamusa. Pan oraz Pan Zygmunt Kałużyński ukształtowaliście mój gust filmowy. Jeszcze do dziś niedowierzam, że mogę bezpośrednio Panu podziękować, dla mnie to wielki zaszczyt. Pozdrawiam serdecznie Katarzyna
@DominZiomek4 жыл бұрын
Naprawdę uwielbiam Pana podejście do prowadzenia tego kanału.
@ori19664 жыл бұрын
Drops na recenzenta! Sądziłam, że nie ma Pan konkurencji, a tu proszę! A opowieść Pana, jak zawsze, piękna, mądra, poruszająca.
@sylwiasobczyk19514 жыл бұрын
Dla mnie to potwornie smutny film o miłości czułej i szczerej, jaka się niemal nie zdarza. Oglądałam na 3 tury, tak bardzo mnie zasmucał... Przestroga dla wszystkich! A Pan panie Tomaszu jest skarbem narodowym...
@margaretk21144 жыл бұрын
Tomasz na prezydenta ! Jakby było cudownie słuchać orędzia stworzonego przez tak światłego człowieka .Skłonnego do kompromisu , marzenie ♥️
@sandra7605124 жыл бұрын
Zawsze Pana bardzo ceniłam ale z każdą kolejną recenzją kocham Pana jeszcze bardziej za całokształt !!!! Recenzja 10/10
@gabrielamusia4644 жыл бұрын
Dobrze czasami kogoś mądrego posłuchać. Uwielbiam Pana głos i sposób widzenia.
@magorzatabays36294 жыл бұрын
Jakaż przepapaść dzieli tych małżonków, jesli idzie o wykonanie i treść śpiewanych utworów, kt niejoko odzwierciedlają ich stan duszy. Dwa zupełnie różne stany i formy konfrontacji z cierpieniem przez dwójkę bliskich sobie ludzi. Blisko Noah. Blisko Pana credo o walce i trudzie. Równie piekny, co prawdziwy ten obraz i jak widać bardzo ponadczasowy. Dziękuję za kolejną porcję refleksji i wiedzy, kt Pan się z nami dzieli. Zostaną ze mna Pana słowa na długo.
@marikahildebrand36294 жыл бұрын
Bardzo Pana Kocham. Szczęśliwych Walentynek, dużo miłości, spokoju i szczęścia dla Waszej rodzinki ❤️
@miraelrozczarowniczona89014 жыл бұрын
Ja właśnie od początku filmu byłam bardzo wrogo nastawiona do bohaterki, która nie była otwarta (już od sceny u psychologa) na naprawę swoje związku. Zwracała jedynie uwagę na swoją karierę i swoje ambicje. Przeniosła syna przez kilka stref czasowych z dala od ojca, zrezygnowała ze związku, pomimo że mąż okazywał gotowość do wprowadzenia zmian które miały by pomóc jej czuć się lepiej. Podobnie jak Pan Tomasz patrzę na tą sytuacje z punktu "Zanim odrzucisz coś wartościowego, bo się popsuło, może warto spróbować to naprawić".
@annaszczesliwy4514 жыл бұрын
A ja ją rozumiem. Długo podporządkowaywała sie mężowi aż niestety dla małżeństwa coś w niej pękło. Troche film jest z oerspektywy ojca i trudno nie współczuć facetowi bo żona zabrała mu rodzine.
@miraelrozczarowniczona89014 жыл бұрын
@@annaszczesliwy451 Oczywiście że rozumie że ktoś się może czuc w związku tlamszony. Ale to jest klatka która sama sobie zbudowała bo podstawą jest komunikacja. Skoro tak cierpiała to powinna poruszyć ten temat powiedzieć jakie to dla niej ważne i dlaczego. Zamiast tego postąpiła bardzo radykalnie. Jakby droga jakiegoś wspólnego, możliwego porozumienia nie istniała.
@annaszczesliwy4514 жыл бұрын
Mirael Rozczarowniczona z kłutni wywnioskowałam ze ona mówiła a on to olewał.
@miraelrozczarowniczona89014 жыл бұрын
@@annaszczesliwy451 Mówiła że chce się na jakiś czas wyprowadzić do LA ale mówiła też, że chciałaby wyjechać na pare miesięcy do Paryża. To jest bardziej dzielenie się jakimiś marzeniami. Ja mówię op czymś zupełnie innym. Żeby opowiedziała o tym jak się czuje, czym uważa że są te uczucia wywołane , tak żeby mogli razem znaleźć rozwiązanie. Żeby mogła postawić swojego męża na pozycji w której on może jej pomóc w jej kryzysie. Żeby funkcjonowali jak drużyna, A tymczasem o swoich odczuciach mu nie powiedziała w małżeństwie. Nie powiedziała nawet na terapii, która przecież miała im pomóc. Pierwszy raz otwarcie zaczęła o tym mówić z szaloną panią prawnik. Ja rozumiem, że otwarcie się ze swoimi uczuciami wymaga odwagi, że to zawsze jest ryzyko, ale bohaterka wybrała ucieczkę na złamany kark przez pół kontynentu. Dla mnie ten wybór jest jednoznacznie negatywny. Poza tym przez pierwszą część filmu śledzimy fabułę z punktu widzenia bohaterki. Fakt że narracja jest prowadzona z jej punktu widzenia nie sprawiała , że w tych scenach jej zachowanie wydawało mi się mniej destrukcyjne. Czy żeby wywołało we mnie sympatię. Poprostu pozwoliło z bliska spojrzeć na zachowanie , które ja odbieram jako egocentryczne, tchórzliwe i irracjonalne.
@annaszczesliwy4514 жыл бұрын
Mirael Rozczarowniczona jak powiedział Raczek- każdy widzi coś innego w tym samym obrazie. Tak ma takie swoje dziwactwa. Baaardzo podobał mi sie ten film. A niektóre teksty dały mi „w pysk” bo podobny ping pong kłutniowy dawno za mną😜
@hannasoltysiak55764 жыл бұрын
Bardzo smutny film, rozdarł mi serce. Ma się wrażenie, że bohaterowie mogliby się jeszcze postarać, żeby ocalić ten związek, ponieważ dużo więcej zyskali niż stracili. W ostatniej scenie, która jest niesamowicie wzruszająca, widać, jak nie warto było, jak wiele jest do stracenia i dlatego oglądałam te ostatnie momenty z tak sprzecznymi uczuciami jak żal, rozczarowanie, a jednocześnie współczucie i czułość (zrozumienie?) Dla mnie sceny z L. Dern wcale nie były najlepsze. Najmocniejszą sceną jest kłótnia pary w mieszkaniu Charliego. Niesamowicie przejmująca, dramatyczna. Nie wiem, dlaczego Pan o niej nie wspomniał. Dern zagrała bardzo dobrze, ale mam wrażenie, że to jednak za mało na Oscara. Ten film nie jest wybitny (w porównaniu ze Sprawą Kramerów), ale jest ważny i warto było go obejrzeć.
@pl72miner4 жыл бұрын
Dawno nie widziałem filmu (bardzo dobrego), w którym bohaterowie zachowywaliby się tak niezrozumiale dla mnie. Oni się rozstawali wbrew sobie... Ja byłem na nich zły!!! Wkurzali mnie! Mieli piękną miłość i oddali ja pod zarząd komisaryczny prawników rozwodowych...
@cezaryrak-ejma24364 жыл бұрын
To obejrzyj Dogmana. Też będziesz gniewać się na głównego bahatera. Ogólnie, jeśli film zostaje w głowie i nie jest nam obojętny, to jest to dobre kino (przecież nie żyjemy po to by się z innymi zawsze zgadzać i ich drogi życiowe kopiować)
@katarzynagradek27274 жыл бұрын
Zgadzam się w 100 %
@barbaramorek874 жыл бұрын
Balsam dla duszy. Dziękuję za te wszystkie słowa, za wrażliwość. Za intuicję i wiem, że podejdę do seansu uzbrojona w otwarte spojrzenie
@maritkaa0074 жыл бұрын
Oglądałam ten film z mężem w walentynki bo myśleliśmy, że będzie o szczęśliwej miłości 😀 Pomógł mi Pan poukładać myśli o tym filmie. Jeśli chodzi o te prawniczkę wiedźmę to akurat wydało nam się, że bardzo jej gra aktorska się nie wyróżniała, spodobał nam się natomiast mąż, Charlie. Szczególnie poruszająca była scena z kłótnią. Dość niepokojąca natomiast scena z panią obserwatorką :)
@renataszydlowska4 жыл бұрын
Jest Pan niesamowity, czasami rozśmoesza mnie Pan, a czasami wzrusza, bardzo lubię Pana słuchać i słucham z uważnością.
@agaagusia47267 ай бұрын
Oglądałam Pana recenzję zaraz po publikacji na KZbin ale obejrzenie filmu jakoś tak odłożyło się w czasie. Dziękuję. Wspaniały film. O prawdziwych emocjach i prawdziwym życiu, pokazanych tak subtelnie o tak wyraziście zarazem. Mało jest takich filmów, które niebanalnie i mocno poruszają wnętrze. Moim zdaniem ocena mogłaby być zdecydowanie wyższa. Pozdrawiam serdecznie
@urszulakaczorowska52534 жыл бұрын
Pierwszy raz się z Panem nie zgadzam. Ale może dlatego, że jestem mediatorem :) Ten film ma doskonale naszkicowane postaci w sytuacji kryzysu. Tytuł powinien brzmieć "kumulacja przykrości". Skumulowana przykrość prowadzi do blokady - dlatego żona odmawia przeczytania listu podczas mediacji. Scena kłótni małżeńskiej w mistrzowski sposób pokazuje z czym ma problem każda ze stron i o czym nigdy sobie wprost nie mówili, albo nie brali na serio sygnałów wysyłanych przez partnera dużo wcześniej. On w ogóle nie zauważał jakim typem jest jego żona (wiecznie tłamsząca w sobie emocje, krytykowana przez matkę, która z męża córki zrobiła sobie partnera), ona nie zauważała momentów, kiedy on wyciągał do niej rękę i de facto też sporo poświęcał. To piękna historia notorycznie popełnianego błędu w relacji, który ma nazwę: "niech się domyśli".
@annaszczesliwy4514 жыл бұрын
Urszula Kaczorowska tak właśnie dopiero w scenie kłutni wyszło dlaczego to sie posypało
@agataka46844 жыл бұрын
Podpisuje sie cala soba. Po seansie czulam gleboko wartosc jaka niesie ze soba szczerosc w komunikacji, komunikacja w ogole - otwarte dzielenie sie emocjami, nawet jesli sa trudne. Odbieram jasny przekaz z filmu: jako czlowiek boje sie oceny, odrzucenia, zatajam wiec swoja prawde przed bliskimi. Bedac w srodku burzy boje sie przyznac ze mimo bolu wciaz kocham, ze nie godze sie na to, co dzieje sie wokol. Niezwykle oczyszczajace przezycie. Ten film zapadnie w mojej pamieci na dlugo.
@karolinamierniczak42073 жыл бұрын
Ale też chyba obojgu przydałaby się solidna psychoterapia indywidualna.. jednak ona wydaje mi się bardziej świadoma siebie, facet wiele nieprzepracowanych spraw
@dopeduck4 жыл бұрын
Mądry facet z tego Raczka :)
@marzena05214 жыл бұрын
Dzień dobry Panie Tomaszu...:) Uprzyjemnił Pan ten piękny poranek...Pan i oczy Dropsia.....urocze oczy. Film we mnie wzbudza uczucia opisane przez Pana, nie będę się więc powtarzać.... Wiemy czasem co czujemy ale nie umiemy tego wyrazić, stąd tak często zmiany w naszym życiu zaczynamy od nazwania swoich własnych uczuć, a nie jest to łatwe..Być może dlatego spotkała Pana ta sytuacja w teatrach. Ale chciałabym podzielić się z Panem i nie tylko pewna rozmową. Miałam przyjemność rozmowy z Panią przeszło 85 letnią. Zapytałam ją...jak to było kiedyś, że było tak mało rozstań? rozwodów? Tak pięknie umieliście kiedyś walczyć i chronić związki...Pani się oburzyła...wręcz wściekła po prostu..zaczęła krzyczeć: "Marzenko , nie wierz w to, nie wierz w to nigdy.........!!!" Opowiedziała, jak dość szybko po swoim ślubie poszła z mężem na uroczystość rodzinną, gdzie mąż zagubił się na chwilę i...znalazła go w stogu siana z kobietą. Zapłakana pobiegła do swojego ojca opowiadając co Nią tak wstrząsnęło. Ojciec był w stajni...złapał jakiś sprzęt (nie znam się na tym do obsługi konia)...i uderzył nim swoją córkę ze słowami; Po coś tam lazła.......Pani przeżyła z mężem długie lata...bez rozwodu....Tylko dlaczego tak bardzo się oburzyła, gdy zapytałam Ja o tajemnicę niegdysiejszych związków.... Absolutnie nie generalizuję doświadczenia mojej rozmówczyni na wszystkie związki, powody rozstań czy tez bycia razem...To tylko wspomnienie jednej rozmowy....Pozdrawiam
@mp1024 жыл бұрын
Pani Marzeno, mam podobne obserwacje. Nie znoszę tego często powielanego tekstu, że kiedyś rzeczy zepsute się naprawiało, a teraz się je wyrzuca. Ja w moim związku dużo mówię o emocjach i potrzebach, nie wiem, jak było kiedyś, ale raczej się tego nie robiło, zwłaszcza, że widuję wiele nieszczęśliwych małżeństw, które pozostały ze sobą przez zasiedzenie, ale zdaje się, że nie zawsze się nawet lubią i szanują.
@mckenzie95524 жыл бұрын
P.Tomaszu uwielbiam Pana za te filmy za Dropsika i za taka umiejetnosc bycia dobrym madrym i pelnym niezmiennej filmowej pasji...
@cotyniepowieszradio60554 жыл бұрын
Dla mnie jest to film o tym, że miłość to bardzo trudny wybór. Tak, WYBÓR. Wszystko, co bohaterowie mówią o sobie nawzajem, jest zbiorem składników, które po wymieszaniu tworzą mdłą masę. Solą zaś miłości jest przede wszystkim kompromis, który musi być obustronny. Osoloną masę wkładamy do piekarnika i ciasto o nazwie "małżeństwo" rośnie przez całe życie. Pozdrawiam :)
@MG-yx9qr4 жыл бұрын
Dropsik cudny❤️ a recenzja jak zawsze super☺️
@kamilstarzak13354 жыл бұрын
Panie Tomku, ze słuchania Pańskich recenzji zrobiłem sobie rytuał. Świetna robota!
@Anna-ab26ab4 жыл бұрын
Cudowna wideo-recenzja którą potraktuję jako prezent walentynkowy-dziękuję...piesek uroczy i jaki grzeczny...miłego popołudnia.Pozdrawiam.
@jg46244 жыл бұрын
Brakuje mi tutaj podjęcia tematu gry aktorskiej pierwszoplanowych postaci. Też nie mam doświadczeń z rozwodem, ale obserwowałam ból przyjaciół, których rodziny były niepełne. Choć sam problem jest mi obcy, motywy bohaterki są dla mnie zupełnie niezrozumiałe i błahe, to obraz wzbudził we mnie silne emocje, właśnie że względu na niszczenie miłości bez próby współpracy, a w tym wszystkim cierpienie dziecka ze względu na niedojrzałość rodziców. Bardzo interesujący był też zabieg, gdzie narracja została zbudowana w taki sposób, że na początku wspolczulam żonie, natomiast gdy do akcji weszła prawniczka, to stanęłam po stronie męża i tak zostało do końca. Film pięknie zagrany i zrealizowany, wręcz w teatralnym stylu. Cieszył oko.
@MarekMastalerz4 жыл бұрын
Mam taką samą myśl. Mi utkwiła bardzo mocno w głowie scena kłótni w drugiej połowie filmu. Ta scena aż boli i chciałoby się żeby już się skończyła, a ona nadal trwa... Życie.
@meezer25043 жыл бұрын
Kocham Pana, Panie Raczek
@CiesioToJa4 жыл бұрын
Wspaniały film, który zostaje gdzieś w środku. Dziękuję za tę recenzję.
@Izabeli394 жыл бұрын
Film obejrzę albo nie, ale z wielkim ukonyentowaniem oglądam Pana recenzje z przecudnym Dropsikiem i pikajacym kubkiem, a dygresjami i anegdotami.. wyspa spokoju i kultury wysokiej. Dzieki, Panie Tomku, serdecznosci, Love and Light. ❤️️💕🌹
@11dagit2 жыл бұрын
Ale ja Pana uwielbiam! 🤍🤍🤍 Pana można jeść łyżkami, słuchać i oglądać nieprzerwanie.
@dominikakalisz16214 жыл бұрын
Panie Tomaszu cudownie się pana ogląda, a Dropsik powinien być już częścią recenzji !!❤️
@annaszmigiel19624 жыл бұрын
Bardzo dziękuję za kolejna video-recenzję i filozoficzne rozważania. Zauważyłam, że powoli uzależniam się od czystego dźwięku tybetańskiej misy. Dzisiaj bardzo brakuje szczerego tonu. Serdecznie pozdrawiam Pana Domowników z Dropsiem na czele. I czekam na nowe recenzje 🤗
@bozenas.68304 жыл бұрын
Bardzo rzadko to robię. Nic nie dodam już od siebie, nic od siebie nie napisze, nie będę się wymądrzać. Wszystko zostało już powiedziane. Dziękuję Panie Tomaszu.
@annat76534 жыл бұрын
18:55 nieprawda, przy rozwodzie nie ma wygranej i przegranej strony. Zazwyczaj obydwie strony są przegrane. Dlatego z doświadczenia (zawodowego;)) polecam dogadanie wszelkich kwestii przed pójściem do sądu, wówczas obydwie strony mają szansę wygrać. I proszę bez generalizowania o prawnikach;).
@martatom19664 жыл бұрын
Według mnie sytuacja w filmie jest dużo bardziej skomplikowana. Kiedy poznajemy bohaterów jest za późno, żeby się pojednać, bo Nicole już mentalnie odeszła. Ona jest emocjonalnie poza tym małżeństwem. Kiedy ta para się poznała i zakochali się w sobie, wypracowali jakiś wspólny sposób działania, satysfakcjonujący ich oboje. Tylko, że z czasem i dojrzewaniem, Nicole zaczęła się w tej relacji dusić, a niestety Charlie był kompletnie głuchy na jej potrzeby, bo on nic nie chciał zmienić, odpowiadało mu to co wypracowali wcześniej. Faktycznie na początku filmu wydaje się, że ona trochę przesadza, a on jest świetnym facetem, ale im bardziej poznajemy, co się działo między nimi, okazuje się, że sprawy są bardziej zagmatwane, że ich potrzeby się po prostu rozeszły i nie są wstanie się oboje realizować w tym związku, a ona jest w tym małżeństwie nieszczęśliwa, bo on jej nie słucha i nie chce dostrzec jej potrzeb. Niestety tak często jest w związkach, że jedna ze stron dopiero jest wstanie przyjąć, że związek się wali, jak druga spakuje walizki...
@annaszczesliwy4514 жыл бұрын
Marta Tom tak, tak !!
@mariazaleska34044 жыл бұрын
Uwielbiam Pana wideorecenzje! Urzeka mnie Pan wiedzą i kulturą, elokwencją oraz piękną retoryką. Przeważnie zgadzam się z Pana opinią. Choć przyznam, że wysłuchuję Pana komentarza dopiero po obejrzeniu filmu, chcąc zachować autonomię spojrzenia. Dziękując za dotychczasowe recenzje i ciesząc się na kolejne dodam, że Nora nie wchodzi na ekran, a pojawia się na ekranie... 😉 Pozdrawiam serdecznie!
@hb2909594 жыл бұрын
Dobry wieczór :) Wczoraj obejrzałam film, dzisiaj z przyjemnością obejrzałam i wysłuchałam Pana recenzji. Dla mnie ten film jest opowieścią o miłości/małżeństwie, zniszczonej/zniszczonym przez prawników, przez wywołane, a może stworzone, złe emocje. Oboje tak pięknie o sobie myśleli/pisali do momentu, w którym zaprosili, a właściwie Ona zaprosiła prawników (adwokatów). Może to małżeństwo dałoby się uratować, a może jednak nie (?) gdyby sprawa rozwodowa toczyła się bez udziału adwokatów. Może w którymś momencie na ich wspólnej drodze ambicja podpowiedziałaby im rozstanie, bo potrzeba samorealizacji jest bardzo silna, a może znaleźliby sposób na rozwiązanie bez rozwiązywania małżeństwa - tego nie wiemy. Widziałam jednak, jak z osób mimo wszystko bardzo bliskich sobie zmieniają się w pełnych złości i niechęci wrogów. Proces rozwodowy zniszczył ich wewnętrznie, zniszczył kontakty ojca z synem. Widzimy, jak bardzo zmienia się nastawienie dziecka. To niszczy również to dziecko, jego miłość do ojca, a w zamian powstaje niechęć i wrogość. Moim zdaniem tu nie ma wygranych. Przegrywają wszyscy łącznie z dzieckiem - mimo sukcesów bohaterki. Przegrywa rodzina i przegrywa przyjaźń, bo słowa, które zostają powiedziane przez wszystkich uczestników w trakcie wszystkich spotkań ranią bohaterów najgłębiej jak tylko jest to możliwe. Scena "ze sznurówką" to chyba jednak nie jest symbol przyjaźni, może bardziej żalu, odruch czułości na wspomnienie innych "tamtych" lat i tego, że "wyszło, jak wyszło" (przepraszam za to określenie). W przeciwieństwie do Pana pochodzę z "tradycyjnej" rodziny - moi rodzice rozeszli się, kiedy miałam dziewięć lat, więc nie byłam bardzo małym dzieckiem. Nie było wygranych - również w sądzie. Adwokaci wzięli pieniądze, "podszeptywacze" znaleźli inne zainteresowania, a wrogość pozostała. Dla mnie ten film jest bardzo smutny, ale może powinien być zalecany w czasie terapii małżeńskich ;) Rola Pani adwokat doskonała, ale jej postawa jest jednocześnie przerażająca. Przepraszam za elaborat. Dziękuję i pozdrawiam.
@ahatek4 жыл бұрын
Żoną i mężem można przestać być. Ojcem i matką jest się na całe życie. Ten film we mnie został. Ale Pana opinia jeśli chodzi o osobę prawniczki do mnie trafia. Jej rola była niesamowita. Miłość bohaterów była niesamowita. Przez cały film przeżywałam to, jak bardzo oni się kochają. Nadal, mimo rozwodu i tego całego cyrku. Kochali się miłością niesamowitą. I nie wiem dlaczego oni nie przeczytali sobie nawzajem tego, jak się widzą. Miałam ochotę na nich za to krzyczeć. Film piękny, jak już trochę we mnie ta burza ustanie, to z pewnością do niego wrócę.
@patrycjaaurelia31964 жыл бұрын
Uwielbiam Pana! Sposób, w jaki pozwala Pan na własne przemyślenia delikatnie nakierowując na ścieżkę, którą można podążyć. W moim odczuciu to jest film o miłości i byciu w niej samolubnym. Film o trudnej relacji między dwoma artystycznymi duszami i ich walce o możliwość życia ze swojej pasji. Niesamowity spokój w życiu codziennym i ogromne emocje w chwilach słabości to elementy, które dały temu filmowi coś MAGICZNEGO.
@grazynagromadzka33514 жыл бұрын
Jeszcze nie miałam czasu obejrzeć tego filmu ale Pana recenzja tak mnie zachęciła, że na 100% zrobię to dziś wieczorem! Dziękuję jak zwykle dobrze się Pana słuchało 👍🙏
@monikadragan16884 жыл бұрын
Nie mam zwyczaju zamieszczania komentarzy ale muszę panu powiedzieć ze pańskie wideorecenzje to prawdziwa muzyka dla uszu . Nie jestem kinomanka i większości filmów o których pan mówi nie widziałam ale wysłuchanie pańskich wypowiedzi jest lepsze niż wizyta w kinie Poza tym uwielbiam język jakim się pan posługuje to rzadkość w dzisiejszych czasach Na co dzień mam mało styczności z językiem polskim gdyż od 25 lat mieszkam na FL a obecna w mediach polszczyzna różni się od tej do której jestem przyzwyczajona . Wielkie dzięki za wspaniała prace 👍👍👍
@zdzislawatur73184 жыл бұрын
Dropsik,przeuroczy,uwielbiam Pana,mogę słuchać godzinami obojętnie o jakim filmie Pan mowi,wszystkie recenzje są bardzo ciekawe 👍😍💥
@gosianowak41394 жыл бұрын
Reaguje pan dobrze na rozwód. To bardzo niepożądane dla wszystkich. Polecam również rosyjski film "Niemiłość" - podobna tematyka choć o wiele bardziej bolesny.
@olgasoowiej6854 жыл бұрын
Na wstępie: baaaardzo cenie taką subiektywna i emocjonalna ocene Pana Tomasza, zawsze na film mozna spojrzeć dzięki temu inaczej:) dla mnie film swietny! Ale nie aż tak prawdziwy jak w ogólnej opinii, pierwsze sceny sa fantastyczne, az do momentu wkroczenia prawników... później po prostu cała ta sytuacja stała się niezrozumiała, ale cytując „każdy filtruje przez siebie” :), ale relacja miedzy bohaterami jest po prostu w punkt:) bardzo podoba mi sie to ze nie ma tego „złego”, ze tak samo kibicujemy jednej jak i drugiej stronie, dla mnie to film przede wszystkim o niezrozumieniu, o tym, ze czasem proste sprawy można niezwykle skomplikować... jedyna rzecz jaka mnie irytuje to rola dziecięca... 😖
@dominika_a4 жыл бұрын
Najlepiej spędzone 29.28 premium, cudownie 🙂 Recenzowany film był dla mnie niezwykle przejmujący i smutny. Ja to odebrałam jako brak starań w związku, co jest coraz bardziej powszechne. Stawianie na JA a nie MY...
@romankieronski39264 жыл бұрын
Dla mnie jest to piękny film o miłości kocham cię i nikt i nic nie jest w stanie tego zmienić.scena gdy ona wiąże mu but.ona musiała odnaleźć siebie bo gdzieś się poddała mężowi.to nie był egoizm ale próba odzyskania swojej tożsamości.gdy już była szczęśliwa,pogodzona z sobą,on także coś zrozumiał co tak naprawdę jest ważne i wybrał tych których kochał.
@pablojoseguerrero5834 жыл бұрын
Świetna recenzja. To, co się w życiu naprawdę liczy to bliscy nam ludzie. Z nimi wszystko cieszy bardziej, a bez nich nic nie cieszy.
@kamonhu4 жыл бұрын
W bardzo podobny sposób odebrałam film, tylko nie potrafiłabym tego w tak celny sposób wyrazić. Dziękuję! Pewnie między innymi ta nieumiejętność jest przyczyną wspomnianego paraliżującego działania Pana pytań na temat obejrzanych spektakli czy filmów na nieprzygotowane osoby. Nie każdy potrafi się zdobyć na taką refleksję, tym bardziej na świeżo. Film Baumbacha jest subtelną perełką w odróżnieniu do Sprawy Kramerów. Jedyne moje zastrzeżenie dotyczy właśnie roli Laury Dern, która była wg mnie przerysowana. Bardzo jestem ciekawa, co sam reżyser chciał nam powiedzieć, bo czytam, że zainspirował się własnym rozwodem.
@ewawiraszka78014 жыл бұрын
Obejrzałam i jestem poruszona treścią jak w latach '70 przy Sprawie Kramerów . W moim wieku już wiem, że życie zaskakuje, sama przeszłam bitwę o dzieci i wiem jak to boli. Cieszę się z obejrzenia tego filmu ponieważ mogłam obserwować współczesną rodzinę amerykańską, porównać rolę Mery Strit i tych aktorów, dużo mi to mówi o zmieniającym się święcie. Wszystkie role są w/g mnie wiarygodne, nie wiem dlaczego akurat Oskara dostała aktorka grająca prawniczkę, pewnie ja nie Amerykanka nie wyczuwam pewnych spraw. Warto obejrzeć ten film i zmierzyć się z emocjami bohaterów.
@yvonnedewinter007 Жыл бұрын
Mery Strit,po prostu nie wierzę w to co widzę 😂 🤯 MERYL STREEP: TAKIE JEST JEJ IMIĘ I NAZWISKO : MERYL STREEP . Jak możesz być taką niedbałą osobą ?
@AmMartha4 жыл бұрын
Dropsio jest wspaniały!
@kazd73594 жыл бұрын
Dziękuję! Za wszystkie Pana recenzje. Dropsik jest uroczy ❤ tak się cieszę, że również występuje w Pana nagraniach.
@maso48384 жыл бұрын
Panie Tomaszu, rzadko komentuję filmy na KZbin, ale Pański muszę; cudownie się Pana słucha/ogląda. Proszę nie zwracać uwagi na "dobrych" doradców, którzy sugerują, że Pańskie filmy powinny być krótsze. Mimo, że jestem nową subskrybentką, dosłownie, chłonę każde słowo, przypuszczam, że gdyby Pańskie filmy trwały godzinę, byłoby podobnie. Podziwiam klasę, z jaką o filmach (i nie tylko) Pan opowiada, ale także ogrom wiedzy filmowej, którą chce się Pan z nami podzielić. Dziękuję za to, że Pan jest, za to, że pośród "miałkich" kanałów, znalazł się ten godzien polecenia. Dziękuję.
@anetakaczorek59504 жыл бұрын
Panie Tomaszu, recenzja jest po prostu wspaniały:) dziękuję za ogrom wrażliwości.
@basia83934 жыл бұрын
To są trudne sprawy, rozwód bywa koniecznością i wyzwoleniem od dramatu. Gdy nawet rezygnuje się z walki o cokolwiek, byle ratować siebie, a czasem i dziecko...
@maritkaa0074 жыл бұрын
W tym filmie aż takich dramatów w tym małżeństwie nie było 😀
@plucner4 жыл бұрын
Wielki szacunek dla pana, żałuję że dopiero teraz subskrybuje kanał ale nadrabiam "lekcje". Dziękuję za każde słowo
@JoeBlack94 жыл бұрын
Dziękuję za recenzję😀👍
@mariakulikowska66684 жыл бұрын
Bardzo miło jest poznawać Pana w tych wideorecenzjach. Pozdrawiam serdecznie
@marcysiapl68844 жыл бұрын
🥰 mogę słuchać i słuchać ...
@magorzataproexpol81064 жыл бұрын
Dziękuje za recenzję! Najlepsza jest Laura Dern moim zdaniem, pozamiatała po prostu :-)! Ten film jest bardzo przygnębiający. Małżeństwo się rozpada, chociaż dostrzegają w sobie bardzo dobre cechy. Rezygnują z terapii małżeńskiej i nagle sprawy toczą się błyskawicznie. Wiadomo, że tu nie będzie happy endu. Wskazówka: trzymajmy się z daleka od adwokatów, jeśli chcemy pamiętać więcej dobrych chwil ze swojego rozpadającego się małżeństwa.
@piotrniedzinski21514 жыл бұрын
Zamówiłem sobie w Chinach podobną misę tybetańską do Twojej,Tomku.Teraz będę Ciebie oglądał w odpowiednim klimacie.A to Twoja wina...że jesteś super facetem👍
@beab.38004 жыл бұрын
Jak zwykle czysta przyjemnosc! Dziekuje!
@panitera14 жыл бұрын
Dziękuję za kolejną ciekawą recenzję. Mam takie spostrzeżenie w kwestii ustawienia kadru. Patrzę na Pana nieco z góry, co buduje dziwną relację. Tak się ogląda kogoś w domofonie... Albo, wyobrażam sobie, że tak widzą urzędniczki petentów... A ta ilość wolnego miejsca nad głową powoduje, że odnosi się wrażenie, że mówi do mnie dziecko, które jest w przestrzeni za dużej, siedzi na fotelu dorosłego :) Kadr poziomy siłą rzeczy sprzyja panoramom lub dialogom. Dlatego równowaga jest gdy jesteście razem z Dropsem!
@justalangusta2604 жыл бұрын
Kocham, iż sądzi Pan, że intelektem można kreować a nie tylko analizować.
@joanna15094 жыл бұрын
Ja ten film odbieram jako film o milosci, opowiedzianej przez pryzmat rozwodu. Bo milosc w ich wypadku wcale sie nie kończy, staje sie innym, mniej romantycznym, bardziej dojrzalym uczuciem. Mnie samej , osobie która przez moment tkwiła w podobnej sytuacji, najbardziej zapadły w pamięci słowa twórcy filmu ' I wanted to make a movie to remind that endings aren't failures'.
@renataleyk8503 жыл бұрын
Dziękuje!!! 🙂
@kazd73594 жыл бұрын
Uwielbiam Pana naturalność 😊
@kasianowakowska4 жыл бұрын
Miałam we wczesnym dzieciństwie (ponad 25 lat temu) psa Dropsika. Był to kundelek cały czarny, a koniec ogonka miał biały. Rodzinny żart brzmiał tak: Drops tak naprawdę był biały, ale ktoś zanurzył go w farbie i tylko ta końcówka ogona wystawała. Uwielbiałam go i zwierzałam mu się z sekretów. Swoim Dropskikiem przypomniał mi Pan mojego Dropsa! :) Bardzo lubię Pana recenzje, mówi Pan tak, że chce się słuchać.
@emilasokoowska5724 жыл бұрын
Uwielbiam Pana recenzje! Dziękuje Panu za to, ze prowadzi Pan ten program.
@ewawiraszka78014 жыл бұрын
Obejrzę, jestem po takich przejściach i pięknie pan opowiada
@piorab4 жыл бұрын
Jest Pan niesamowity! Każde słowo na wagę złota.
@Kurczak004 жыл бұрын
"DostaWAliśmy". Mam ochotę podziękować za prawidłowe zaakcentowanie czasownika w pierwszej osobie liczby mnogiej. :P Obecnie nawet w mediach słyszy się sakramentalne "dostawaLIśmy".
@grazynaborowska99174 жыл бұрын
Dzięki za tę recenzję. Jak ja nienawidziałam tych prawników podczas oglądania tego filmu! Podobno reżyser bazował na swoich doświadczeniach rozwodowych i byłej żona oceniła film przychylnie. To dopiero sukces! Ostatnia scena mnie powaliła emocjonalnie. Ile można wyrazić jednym prostym gestem.
@lucynaskawinska64244 жыл бұрын
Dziękuję za recenzję. Dopiero dzisiaj obejrzałam ten film, trochę się bałam bo mam za sobą rozwód, rozstanie i nie chciałam rozdrapywać ran...To film o miłości...a relacje międzyludzkie to najważniejsza i najtrudniejsza sprawa w życiu. Tyle, ze najpierw trzeba mieć dobrą relację z samym sobą... Laurę Dorn uwielbiam po tym filmie jeszcze bardziej. Jej monolog na temat obrazu kobiety w kulturze judeochrześcijańskiej rewelacyjny. Cofnęłam film, aby posłuchać raz jeszcze. Zasmuciła mnie w szczególności jedna z końcowych scen, gdy Charlie został sam na korytarzu w domu Nicole i ogląda zdjęcia na komodzie. Wcześniej był na wszystkich zdjęciach. Teraz nie ma Go na żadnym. Może być co najwyżej duchem , za którego przebrała Go Nicole.
@agatax52124 жыл бұрын
Ten rozwód za obopólną zgodą jest fikcją. Mitem naszych czasów rozpadu więzi. Po pierwsze - dziecko. Z kimś musi mieszkać, bo nie może z obojgiem. Trudno to ustalić. Po drugie - utrata zaufania, wynikającego z bycia razem. Przy rozstaniu już przestajemy iść jedną drogą, a ta droga, którą szliśmy, może być zobowiązaniem nawet wtedy, gdy już jest się osobno. Jedynym wyjściem jest wygrać. Wtedy partner już nic nigdy nie może od nas chcieć... Dla mnie to film o rozstaniu... O tym, że nie można być w porządku wobec partnera wtedy, gdy się od niego odchodzi... To znaczy, że "być w porządku" to znaczy "być razem". Ze wszystkimi konsekwencjami pochylenia się ku kochanej osobie. Obopólnego pochylenia się. Słyszę, że Pan myśli podobnie. Również przeszło mi przez myśl, że może takie przekonanie jest krzywdzącym osądem dla tych, których życie rozdzieliło. Ale potem pojawiła się myśl, że przecież ludzkie życie nie układa się wg moralnych mechanizmów. Jest tragiczne na różnych płaszczyznach, jednym z elementów tego tragizmu jest nasza samotność (egzystencjalna). I właśnie ten tragizm jest wpleciony w, być może konieczność (?), rozstań. No i jeszcze jedno... to też film o wchodzeniu w role. Role, które odgrywają nas. A co do tej refleksji na temat tego, że nie wiemy o czym są historie... Bardzo ciekawa to myśl. I znów zaczepiła się o moje doświadczenia. Może wchłaniamy te opowieści, które wtapiają się w nasze życie. Może to mitologia naszych czasów. Tłumaczy, wyjaśnia, skłania do refleksji, interpretuje, daje wzorce, moralizuje... O... i jeszcze jedna Pani napisała coś, co mi się też wydaje prawdą. To film o milczeniu w związku. Mamy takie przekonania, że pewne rzeczy trzeba przemilczeć. Również czasem swoje potrzeby. Ale też trzeba mówić. Uczciwie jest mówić bez strachu, a z zaufaniem, że ktoś zrozumie, że mówimy dla dobra.
@KamilaDzierzanowska4 жыл бұрын
Kolejny wspaniały odcinek
@ilonaanna82274 жыл бұрын
Z otwarta buzią Pana słuchałam.. 😊Dziękuję ! Jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam 😊
@barbarafalenciak93384 жыл бұрын
♥️ dla recenzji i dla ♥️ Dropsa, dla Pana Serdeczności 👍
@polymerclaymoviegame8114 жыл бұрын
Ooooh uroczy ten Dropsik
@beatamajewska25254 жыл бұрын
O Dropsiu! Śliczności ! Jakie to miłe zobaczyć tak urocze psisko. Teraz zamieniamy się w słuch.
@margaret75044 жыл бұрын
Najlepsze aktorstwo roku! Adam Driver powinien dostać tego Oscara.! Coś wspaniałego. Najlepsze co widziałam od lat
@VanDerBabol314 жыл бұрын
Jest Dropsik to musi byc łapka w górę!
@kat4cho4 жыл бұрын
Obejrzalam ten film .. Jak łatwo jest coś zepsuć i jak łatwo jest coś naprawić. Jeśli się chce. I jeśli się umie czasem po prostu odpuścić. Nie, żeby stracić..ale zyskać.
@agnieszkakoodziejska90394 жыл бұрын
Świetne spostrzeżenia panie Tomaszu, jest pan bardzo mądry, pozdrawiam
@MsAldix4 жыл бұрын
Skoro doszło do porównań to Sprawa Kramerów trzymała za gardło od początku do końca. Tchu nie było kiedy złapać. Duet Hoffman i ten mały - mistrzostwo. Meryl, którą uwielbiam, w tym filmie była jak ryba rozkładająca się na plaży. Nigdy nie mogłam zrozumieć tego Oscara dla niej. Ten film jest inny. Bardzo nierówny. Czułam się jak porcelanowy chińczyk oglądając go. Miał bardzo mocne sceny, takie podrywające głowę do pionu i takie nudnawe kiedy głowa mi opadała ze znużenia. 7/10 jest OK. Czasem rozstanie jest potrzebne. Żeby się docenić, spojrzeć z dystansu na swoje życie we dwoje, odłożyć na chwilę emocje podgrzewane na okrągło pod wspólnym dachem. Po to jest instytucja separacji. Czasem się udaje. Czasem nie. To wielka sztuka rozejść się z klasą. A przecież to absolutna konieczność kiedy są dzieci. Dziękuję panie Tomku za Pana wrażliwość na drugiego człowieka. P.S. Czy Dropsik to pirenejczyk? Pytam, bo wygląda jak kuzyn mojego Borysia. Ten sam "wyraz twarzy" słodkiego chuligana 😉
@missnovember81514 жыл бұрын
Sprawa Kramerow wzruszala mnie non stop - plakalam kilka razy w trakcie tego filmu, moze dlatego, ze Dustin po prostu byl przegenialny i tech chlopczyk - obled. Meryl w tym filmie nie lubilam, chociaz uwazam, ze jest jedna z najlepszych aktorek. Suma sumarum wole Kramerow, ale.... tu w tym filmie, mocno zaskoczyla mnie Scarlett - zagrala bardzo nieudolna zone i matke i wyobrazam sobie, ze bylo to dla niej trudne. Widze w tym pewien wysilek. Czegos mi brakuje w tym filmie, brakuje mi tego zeby pokochac jednego z bohaterow i obrac strone jednego z nich. Bo tak lubie jako widz, nie lubie byc bezstronna. Tutaj musialam byc bezstronna, zmuszono mnie i to uczucie mi sie nie podoba ;) Wczesniej juz wspominalam o Laurze Dern i fakcie, ze nie rozumiem Oskara dla niej, moim zdaniem Scarlett za drugoplanowa w Jo Rabbit zasluzyla bardziej.
@agnieszkazacher41864 жыл бұрын
Dziękuję za tę recenzje, z przyjemnością słuchałam.
@TheIrena094 жыл бұрын
Scena kłótni małżeńskiej pozostanie na długo w mojej pamięci...
@annaszczesliwy4514 жыл бұрын
Irena Rabstajn we mnie też. Padły tam hasla z moich kłutni. To tak jakbym w twarz dostala.
@sirukus4 жыл бұрын
Okazuje się, że mimo lat, Sprawa Krammerów jest filmem bogatszym i mądrzejszym.
@martynas.26723 жыл бұрын
Dziękuję
@PiotrBuczek4 жыл бұрын
Ja częściowo podobnie odebrałem ten film w kwestii nastawienia do prawniczki, ale w moich trzewiach zatrzymała się też walka małżeństwa - pewnie przez to, że sam przeszedłem przez bardzo bolesne rozstanie (nie rozwód), i doceniłem grę głównej pary. Podobał mi się też wątek rodziny żony, tym jak bardzo matka była za partnerem, może dlatego, że u mnie było odwrotnie i odegrała bardziej rolę prawniczki czy dobrze-doradzącej przyjaciółki. Bo w życiu prawnicy nie są pierwszymi doradcami współwinnymi rozpadom związków. Informacją, która zszokowała mnie po obejrzeniu jest fakt, że ponoć inspirowany jest on przejściami reżysera. Choć zdaniem niektórych przedstawia on pewnie żonę w gorszym świetle, jest przy tym dość mocno krytyczny do męża, więc do siebie, w przeciwieństwie do tego co pokazuje w filmie. Ciekawostką jest też fakt, że jego obecna partnerka - Greta Gerwig - w tym samym roku rywalizowała z nim o Oskara za najlepszy film. Ona w bardziej wysoko-budzetowym Little Women, on w bardziej niszowym (choć z topowymi aktorami) Marriage Story. Podzielili się nawet Laurą Dern. Wiec może jednak potrafi być w związku, gdzie partnerka też jest na topie / odnosi sukcesy? Może się czegoś nauczył? Bo najłatwiej komuś powiedzieć: "Koniec, bo nie wierzę, że sie coś zmieni, taki już jesteś"... P.S. Moja historia nie zakończyła się najgorzej, ślub z nową partnerką był w zeszłym roku, na razie nad wozem.
@zeepekk14 жыл бұрын
Ciekawa recenzja, ale ja odebrałem ten film zupełnie inaczej. Według mnie film opisuje niezwykle powszechne zjawisko. Dwoje niezwykle ambitnych ludzi zakochuje się w sobie. On ma ogromny talent, którego jest świadomy i którego nie chce zmarnować. Rozwija się i tworzy, jest ewidentnym egoistą i hipokrytą, ale jednocześnie kochającym i wrażliwym ojcem. Są to cechy, które zazwyczaj towarzyszą ludziom sukcesu. Jest zdecydowany i pewny siebie. Utrzymuje rodzinę, pomaga żonie w sprawach domowych (nie jest typem ojca z lat 20, który po powrocie do domu otwiera gazetę i ma podsunięty obiad pod nos bo zarabia). Dostrzega problem jaki występuje w związku. Początkowo bagatelizuje, następnie probuje terapii rodzinnej, ostatecznie separacji według mojego odczucia wciąż licząc na poprawę w ich związku. Ona - odpowiedzialna matka, kochająca syna, podziwiająca męża, a jednocześnie rywalizująca z nim, niedowartościowana i z tego powodu nieszczęśliwa. Czuje się schowana w jego cieniu. Nie jest w stanie się przełamać i rozwijać w kierunku w którym czułaby ,że się spełnia. Tak jakby zapomina, że od kiedy pojawiło się dziecko świat nigdy nie będzie taki jaki był no chyba, że kosztem pociechy... Rękawice podjęła dopiero po rozstaniu, a nie w trakcie... Nie dostrzegłem (a oglądałem film wnikliwie) aby jej mąż nakazywał jej pracować w "jego teatrze". Jej niedowartościowanie i brak realizacji w kierunku, którego będąc z wybitnym mężczyzną nie była jeszcze w stanie określić doprowadzają do konfliktu. On jak już wspomniałem podchodzi do jej problemu z dystansem i z wiarą, że to tylko przejściowe wciąż zapatrzony w swoją prace bagatelizuje to. Ona zamiast współpracować z terapeutą zaostrza sprawę pokazując typowy schemat obronny egoisty i introwertyka - Nie będę współpracować i w ogóle to mam was w dupie. Przestaje sypiać z mężem co kończy się skokiem w bok. Ostatecznie ludzie, którzy mieli szansę naprawić piękny związek bo bez wątpienia bardzo się kochali wybrali drogę teoretycznie najprostszą, a jak się okazuje później najbardziej bolesną. I tu znów będę bronił tragicznego głównego bohatera, który chciał wszystko załatwić we dwoje jak dorośli ludzie. Niestety, jego żona była osobą która potrzebowała manipulacji o którą obwiniała przecież swego męża, a tak naprawdę lubiła być prowadzona za rękę... Dowodem na to było ślepe podążanie za diablicą Panią prawnik, która za szczęśliwe zakończenie rozstania dwojga ludzi uważała zwycięstwo w sądzie bez względu na sposób. I to ona tak jak i jej przyjaciel mecenas reprezentujący męża byli najgorszymi hienami i egoistami w tym filmie. Zakończenie bardzo smutne ponieważ ów list przeczytany przez głównego bohatera na 2 minuty przed napisami końcowymi mógł wszystko zmienić kiedy jeszcze był na to czas... Niestety ludzie bardzo rzadko potrafią ze sobą rozmawiać i wysłuchać się nawzajem. Według mnie film był przepiękny i oby takich więcej w czasach wszechobecnego chłamu... 8/10
@laskaskim4 жыл бұрын
Niech Dropsik częściej wyraża swoją opinię!
@bubu67774 жыл бұрын
Film mistrzowsko zagrany. Dropsik cudny :)
@iwonaplewa24814 жыл бұрын
Fajnie, ze Pan jest, Panie Tomku, i nadaje.
@justynakekejka10644 жыл бұрын
Jutro idę z synkiem do teatru lalek. Przez Pana będę musiała po spektaklu sprawdzić jak określi swoje wrażenia mój syn i czy uda mu się opowiedzieć co właściwie zobaczył :-) :-) :-) Przy okazji i ja będę musiała się nagłówkować jak naprowadzić go na morał. Dziękuję za impuls :-)
@bebe53484 жыл бұрын
Prawnicy w scenie na sali sądowej to dla mnie nawet role pierwszoplanowe w 'Historii Małżeńskiej'. Postacie Scarlett i Adama są na tej sali ledwie, gdzieś z boku kadru widoczne. Kupuję tą Małpę zagraną przez Laurę Dern w 100%, świetna jest 🐒💼 (nie ubliżając małpom).
@annaszczesliwy4514 жыл бұрын
Be Be tak tak! Świetnie skadrowane ujęcia!
@jacekbanach75144 жыл бұрын
Taka mnie refleksja nachodzi... scena, za którą Adam Driver dostał zapewne nominację! I choć aż prosi się w tym gniewie, żeby zza pleców wyciągnął swój mieczyk świetlny... to tego miecza nie potrzeba. Scena szczerej rozmowy. Scena, którą przeżyje każdy z Was na wysokim ciśnieniu, wzruszeniu, gniewie… Będziecie Za i PRZECIW jednocześnie! To scena, która powinna wydarzyć się w każdym małżeństwie szczególnie w tym, które postanawia się rozwieść… Scena, w której życzymy najgorzej partnerowi, w której nic nie ma znaczenia poza nami, w której docieramy do granicy rozsądku… wybuchamy! A na koniec nie pozostaje nic innego jak tylko się rozpłakać… Istotą tej sceny jest to, że pomimo tak wielu różnic potrafimy się w tej rozpaczy cholera nagle zrozumieć!!! przytulić się do siebie!!! i powiedzieć sobie PRZEPRASZAM…!!! albo zawiązać sznurówki… i wtedy już rozwód nie jest potrzebny… a jednak... :( Smutne to, ale prawdziwe
@TheToniaczek4 жыл бұрын
wiele kobiet, z ktorymi rozmwailam, ktore sie rozwodzily (rozwiodly finalnie lub nie) mowilo, ze ten film pierwszy raz pokazuje, jak one sie czuly. sama jestem taka osoba, ogladalam ja z mezem i na koniec powiedzialam "I tak wlasnie sie czułam". Ten film byl dla nas ostatecznym katarsis i kropką nad i. Szkoda, ze tak wiele osob zamiast przyjać, ze naprawdę ludzie moga tak czuć, ze moga byc w tym szczere - wolą ocenić i odrzucić. Tym bardziej, ze ten film nikogo nie faworyzuje, nie ocenia, pokazuje dobre i slabe strony obojga. Ze oboje maja i nie maja racji. Ze zyli w ukladzie, ktory do czasu sluzyl, ale przestal. Ze ludzie sie rozstaja, gdy bardzo sie rozjada. I ze to nie jest koniec swiata - wrcz przeciwnie. CO pokazuje piekna scena wiazania sznurowek na koniec. Kiedys film poszerzal spojrzenie na swiat, a teraz jesli do tego swiata nie pasuje - jest negowany.
@PiotrBuczek4 жыл бұрын
Chyba najlepsza Pana recenzja, zachęcająca do dyskusji z wyrozumiałością na to, że każdy może odbierać film po swojemu