Ja mam trochę inne odczucia. Gram w Civ od początku. Tak jak mówisz grało się zawsze jedną cywilizacją, ale w starych civkach dało się zmienić nazwę lidera i cywilizacji, tworzyłem więc swoją cywilizację i wymyślałem własnego lidera. w późniejszych czasach byłem już zmuszony grać jakąś konkretną postacią historyczną i już mi to trochę psuło satysfakcję z gry, ale cóż, przyzwyczaiłem się. Inna sprawa - w cywilizacjach 1 i 3 postacie liderów były graficznie dostosowywane do czasów historycznych. Lider pozostawał ten sam, ale jego ubiór i tło zmieniały się w zależności od epoki. NIc mi nie psuje klimatu cywilizacji tak bardzo jak np. spotkanie w roku 3900 p.n.e. Roosevelta w garniaku. Co do zmian cywilizacji - w Civ 1 zdarzało się, że jakis kraj miał wojnę domową i rozbijał się na dwie cywilizacje. W Civ 4 tworząc kolonie mieliśmy możliwość utworzenia nowego, niepodległego kraju. Ale to tak na marginesie. Ogólnie to chciałbym trochę więcej realizmu historycznego w Cywilizacji, trochę na zasadzie, że np. gramy w starożytności Germanami i potem możemy w zależności od ścieżki rozwoju stworzyć np. Niemcy (albo grając Słowianami Polskę) - oczywiście nie chodziłoby o idealny kontekst historyczny, ale zbliżony. Reasumując, dla mnie kierunek obecnych zmian nie jest zły, ale nie jestem pewien czy będzie to sensownie zrobione. Przez trzydzieści lat cywilizacja niezwykle rozwinęła się technicznie, dla mnie jednak zatraciła ten stary klimat, możliwość tworzenia czegoś swojego, wyjątkowego, podróży w historyczne czasy - od pewnego czasu raczej idzie w kierunku "zdobywania osiągnięć", nabijania statystyk i kupowania DLC z nowymi państwami i przywódcami. Krok w nowym kierunku nie daje gwarancji że będzie lepiej, ale może jest szansa by było trochę inaczej.
@jeerayahАй бұрын
Właśnie mnie niestety ominęły pierwsze części Civek, zaczynałem od 4. Zgadzam się, że takie urozmaicenie w postaci zmianu wyglądu liderów w zależności od epok było by super dodatkiem. Za Civ 7 trzymam kciuki, gdzieś w środku, bazując jedynie na informacjach które od Firaxis'u otrzymaliśmy, czuję, że to będzie crap :P Jest bardzo dużo dziwnych decyzji które powodują, że gra nagle staje się taką "mini" grą podzieloną na epoki. Co do DLC racja, na ten moment wiadomo, że będzie limit czasowy na otrzymanie agend liderów niektórych :)
@wodzovsky3 ай бұрын
Mi najbardziej odkrywanie technologi się podobało zawsze w CIV ;d jak czytał lektor cytat, mam nadzieję, że będzie :D
@jeerayah3 ай бұрын
Lektor będzie na 100%
@tutkarz3 ай бұрын
moja teoria spiskowa jest taka, że oni wprowadzają te dynamiczne cywilizacje tylko po to, żeby w 8 części gry znowu wrócić do korzeni i żeby ludzie od nowa grę musieli kupić bez tego gówna.
@jeerayah3 ай бұрын
xD Nieźle przemyślane
@wernerwernerowy87613 ай бұрын
Humankaim II zapowiada się nieźle
@jeerayah3 ай бұрын
Nie no aż tak źle chyba nie będzie :D
@szymonwisniewski36613 ай бұрын
Ogólnie jestem tutaj pierwszy raz na twoim kanale słuchając Ciebie i czytając komentarze nie wiem na ile mogę się wypowiedzieć bo gram dopiero od 2 lat i zacząłem od 6 ale moim zdaniem. Usunięcie buildera uważam za pozytywny plus, daje więcej przestrzeni na mapie i zbędnych jednostek. Nie podoba mi się usunięcie epok które ludzkość pokolei odkrywała. Tych dynamicznych cywilizacji też jakoś super nie widzę.. pomysł fajny als czy będzie dobrze rozwiązany, ja uważam że każdy powinien zaczynać jako Sumerowie jako że byli pierwszą cywilizacją, następnie po kolei co 400-500 lat nie od razu wszyscy na raz. Egipt, Indie, Chiny. Persja. Jeśli chodzi o kwestie generałów i braku awansu to również pozytywna zmiana. (nie będzie +50hp za lvlup) Zrobienie wiosek barbarzyńców jako miasta także jest ciekawszym rozwiązaniem. Ale nie wiem czy lepszym. W końcu można łączyć jednostki w większe ilości. Usunięcie wygranej religijnej totalnie na plus uważam że religia jest nie zbalansowana. A eureki także nie posiadały jakiegoś dobrego balansu i zależały mocno od tego jaki masz start na mapie. Zresztą usunięcie builderow zmusiło do usunięcia tego również. A co do limitu miast to nie kumam rozwiązania. Generalnie ciekawi mnie tytuł przez grafikę i bardzo przejrzysty wygląd. Natomiast uważam że generator map jest chuowy i powinien być zmieniony.
@jeerayah3 ай бұрын
Z builderem niby tak niby nie - najbardziej mi nie pasuje że odchodzą od ikonicznych rozwiązań które działały. Więcej epok możliwe że będą chcieli wprowadzić w DLC - to spekulacja ale jakby się zastanowić całkiem możliwa. Graficznie jest bardzo w porządku, z ciekawości co w generatorze map Ci nie pasuje?
@PatrykCholewaYT3 ай бұрын
Akurat zwycięstwo religijne pojawiło się tylko w szóstce i nikt z moich znajomych go nie lubi (chociaż do tego akurat ja się mogłem przyczynić z moim Całkoizmem :D ). Mimo to zawsze mechanizmy religii mi się podobały i mam nadzieję, że się pojawi od razu w podstawce, a jeśli nie to że nie zepsują jej tak jak w piątce.
@bintol1553 ай бұрын
Dzielnice świątynne i boosty jakie dawały w połączeniu z religią to był najlepszy pomysł, na jaki wpadli twórcy CIV VI, ale system nawracania miast wręcz przeciwnie - najgorszy. Walka religijna, sama w sobie obrzydliwie nudna i upierdliwa w połączeniu z botami, które spamowały misjonarzami losowo bez żadnego celu stawała się koszmarem, który psuł przyjemność z gry. Zwycięstwo religijne też, bo gra kończyła się za szybko. Moim zdaniem idealnie byłoby tak: po pierwsze zostawić system zakładania panteonu, ale dać do wyboru dowolnego boosta, nieważne czy jakaś inna cywilizacja go już wzięła. Po drugie skopiować z CIV IV pomysł religii państwowej i korzyści nie dla twórcy religii, ale dla tego kto kontroluje święte miasto, a wojnę o nie dać jako jeden z casus belli. Jedno miasto mogłoby być święte do wielu religii, a prorocy mogliby je zakładać w dowolnym odkrytym przez gracza mieście, także cudzym. W takim wypadku gracz miałby do wyboru czy przyjąć proroka, czy dostać czasową karę do zadowolenia, czy dać przeciwnikowi casus belli. I wreszcie po trzecie w obrębie jedej religii dać jednego boosta (albo i debuffa) wspólnego dla wszystkich wyznających ją frakcji (dokrtyna) i jednego przypisanego do frakcji (tradycja ludowa), który zostawałby nawet przy zmianie religii. Ja bym to wszystko jeszcze połączył i na przykład dawał plusy lub minusy do stosunków z innymi frakcjami za podobne lub sprzeczne wierzenia i jakieś misje od przywódcy religii, a zbyt wiele religii w jednym mieście powodowałoby problemy z multi kulti (spadek zadowolenia i kary do kultury), ale rozumiem, że gra byłaby zbyt skomplikowana dla niedzielnych graczy, poza tym niepoprawna politycznie i nikt niestety tego nie zrobi. Pozdrawiam.
@PatrykCholewaYT3 ай бұрын
@@bintol155 Zgadzam się tylko z pierwszym akapitem. W religii w civ aspekt pierwszeństwa i różnorodności zawsze był bardzo ważny dlatego premia za to zawsze powinna być jakaś. Dodatkowo, pamiętam bardzo dobrze system z czwórki i tam jak zespeedrunowałeś technologie religijne to jedno państwo miało w garści wszystkie święte miasta co kompletnie mijało się z celem, a casus belli czyli powód do wojny musi mieć sens czyli jeśli ma nim być przejęcie świętego miasta to musi być ono świętym miastem naszej religi państwowej (w końcu chrześcijanie nie robili krucjat o np. Mekkę). Co do konceptu sprzeczności religii to wg mojego doświadczenia i obserwacji im więcej wyznań upchniesz w jednym miejscu tym bardziej tolerancyjne się staną tym bardziej że wielkie religie nie mają jakoś bardzo sprzecznych doktryn tylko wchodziły zawsze inne aspekty niewynikające z doktryny per se. Co do poprawności politycznej to wg mnie seria od zawsze promowała wielokulturowość i to, że wielkim można się urodzić gdziekolwiek, a także że wspaniałość można osiągać na wiele sposobów, a te wartości akurat pokrywają się z obecną poprawnością polityczną.
@bintol1553 ай бұрын
@@PatrykCholewaYT To może wyjaśnię parę spraw, o co mi chodzi. Miałbyś rację co do premii za pierwszeństwo, gdyby nie pewien szczegół. Na wyższych poziomach trudności w VI, na których boty dostają boosty zamiast być bardziej inteligentne, często zdarzało się tak, że miałem dużo punktów religii na turę, szybko robiłem panteon, a mimo to ten który mnie interesował, nie był już dostępny. Załóżmy, że masz stolicę w lokalizacji, gdzie jest dużo pól z pustynią albo tundrą i budujesz dzelnicę świątynną specjalnie na tych polach, kosztem np. produkcji jednostek, żeby mieć szansę założyć jakąś religię mimo tych boostów. Osiągasz wreszcie te 25 wiary i już np. premia za sąsiedztwo tundry nie jest dostępna. Jest to totalnie losowe i bez sensu, przy najlepszej możliwej strategii nie masz na to wpływu. Historycznie (wiem, to w tej grze mało ważne) też się nie zgadza, bo wiele cywilizacji położonych np. nad morzem wyznawało jakiegoś boga morza, często nawet tego samego pod inną nazwą. Logiczne, prawda? Zgadzam się, że religii nie powinno się zakładać za pomocą technologii. To co chciałbym przenieść z IV, to koncepcja religii państwowej, którą wybierasz i świętych miast, które dają boosty. Po prostu żeby dostać następnego wielkiego proroka trzeba by zgromadzić więcej niż za poprzedniego, co w praktyce uniemożliwiałoby stworzenie więcej niż 2-3 religii przez jedną cywilizację. Znowu historycznie ma to sens, bo na przykład judaizm i chrześcijaństwo wywodzą się z tego samego regionu, a Jerozolima jest z równych powodów świętym albo bardzo ważnym miastem dla wielu religii, a o święte miasto tej samej religii toczyło się wiele wojen przez wieki. Od Sumerów, przez spór o inwestyturę, po dzisiejszy Bliski Wschód. Bliski Wschód, który wystarczy za odpowiedź, dlaczego jak upchniesz dużo sprzecznych ze sobą religii na jednym obszarze, nie prowadzi to do tolerancji i zgodnego życia(: Zresztą była w VI w Kongrsie Światowym taka opcja jak "pakt o migracji", w której jedna z cywilizacji zyskiwała bonus do przyrostu ludności, ale traciła lojalność w miastach. Pomysł moim zdaniem wart rozwinięcia, ale jak wspomniałem niepoprawny politycznie. Moim zdaniem taka gra, jako mniej lub bardziej dokładny symulator kierowania cywilizacją nie powinna nic promować. Ani poprawności politycznej, ani jej braku. Po prostu z migracją wiążą się szanse (tutaj proponowałem boosty za religię) i zagrożenia konflikty na tym tle, minusy do rodzimej kultury. Gra powinna to po prostu oddawać, zostawiając graczowi możliwość tworzenia najbardziej egzotycznych alternatywnych historii, ale jednak w zgodzie z logiką i pewnym realizmem. To już wątek poboczny, ale z tego samego powodu nie podoba mi się szukanie na siłę przywódców tak, żeby kobiet i mężczyzn było tyle samo. Bez sensu. Kryterium tutaj powinna być grywalność i pewna ikoniczność. Na przykład Kleopatra jest bardzo znaną przywódczynią Egiptu. Wprawdzie bardziej dzięki filmom, niż obiektywnie, no ale spoko. Trudno sobie wyobrazić lepszą postać kierującą Wielką Brytanią niż królowa Wiktoria, bo władała imperium w jego rozkwicie. Ale nie o wszystkich postaciach w grze można powiedzieć to samo. Choć jak wspomniałem to tylko poboczny wątek, a wybór jest oczywiście subiektywny. Tyle że to nie parytet powinien decydować.
@PatrykCholewaYT3 ай бұрын
@bintol155 OK, to myślę, że kompromisem byłoby to, że panteon wybierasz dowolny, ale religia (z bonusem pierwszeństwa) nadpisuje go całkowicie. Co do wyższym poziomów trudności to uważam, że to nie powinien być argument, ja np. zostawiam normalny, ale to prostu daję multum cywilizacji i nie mam tego problemu, a wyzwanie dalej jest. Co do świętych miast to bardziej czepnąłem się kwestii casus belli. Możemy mieć religii i świętych miast, nie ma problemu, ale zdejmijmy też górne ograniczenie ilości religii. Wtedy i tak państwu będzie się prawdopodobnie opłacało inwestować tylko w jedną. Co do poprawności politycznej to faktycznie poszli trochę w parytety, szkoda, ale poza tym to wydaje mi się, że nie ograniczali się jakoś bardzo. W końcu mogłeś stać się komunistycznym państwem a wiadomo jak te historycznie działały (nie wspominając nawet o czwórce, gdzie mogłeś Stalinem). Dlatego mam na myśli, że civka raczej przypadkiem pokryła się z obecną poprawnością polityczną aniżeli robiła to celowo.
@PatrykCholewaYT3 ай бұрын
@bintol155 A co do kwestii sprzecznych religii to chodziło mi bardziej o to, że religia była wykorzystywana jako narzędzie polityczne zarówno przez głowy kościołów, którzy chcieli więcej władzy i pieniędzy jak i głowy państw, które chciały... tego samego.
@DarkSpiryt13 ай бұрын
Piękna implementacja multi kulti - zmieniaj civki dla bonusow :)
@veldrin18093 ай бұрын
Jestem graczem Civki od praktycznie 3, łącznie gdyby zliczyć czas spędzony przy tej serii to 10k h czy też więcej by mnie nie zdziwiło, mała ilość epok, zmiana cywilizacji przy ich przechodzeniu, usunięciu budowniczych oraz parę pomniejszych rzeczy prawdopodobnie sprawi, że nie zakupie tego tytułu.
@jeerayah3 ай бұрын
Też mi to bardzo nie pasuje, ale gdzieś tam mam nadzieje że jednak będzie dobrze działać
@Asghan923 ай бұрын
jak na ta chwile to CIV V > CIV VI wiec nie spodziewam sie szału chociaz fajnie by było sie milo zaskoczyc
@jeerayah3 ай бұрын
EJ EJ EJ Co to za herezje :>
@Didorro3 ай бұрын
@@jeerayah grałeś w vox populi ?
@froufroukey55563 ай бұрын
W zasadzie to w civ V był mocny city cap tylko że w formie zadowolenia.
@jeerayah3 ай бұрын
W Civ 6 też jest, delikatniejszy ale jest ;P
@MistycznyPL3 ай бұрын
szkoda,że nie zrobili takich bitw jakie ukazuje ARA.Tego zawsze oczekiwałem od Civ aby wkońcu zrobili takie duże bitwy .
@marcinmalczewski3103 ай бұрын
Sand boksowość i możliwości ale bez pisma komputerów nie wytworzysz ani nie nie udoskonalisz kusz czy silników parowych ponad poziom(by trwożyć fantastyczne alternatywne cywilizacje).
@mr_dog1953 ай бұрын
Moje zwycięstwo religijne :(
@jeerayah3 ай бұрын
Bez kitu ;/
@mr_dog1953 ай бұрын
@@jeerayah bez rozbudowanej religii, nie będę miał po co grać w civ7 xD
@icemen99003 ай бұрын
DLC będzie pewnie na religie i inne rzeczy
@Ewa-g8u3 ай бұрын
faktycznie duże zmiany
@kamilssdsaa24253 ай бұрын
Racja
@kamilssdsaa24253 ай бұрын
Dużo zmian
@jeerayah3 ай бұрын
baaaardzo dużo
@tutkarz3 ай бұрын
z każdym wydaniem gra staje się coraz bardziej dziecinna i wykastrowana. Np. usuneli robotników, żeby graczom się mózgi nie przegrzały. Niby fajnie ale przy okazji usunęli z gry moją ulubioną zabawę czyli zabieranie robotników innym graczom. Dadzą możliwość porywania ludzi w takim razie? No nie. Wcześniej, z civ iv usuneli statki transportowe i znowu zabrali graczom sporą część strategii. Np. można było szachować przeciwnika zza wielkiej wody niszcząc mu transportowce, które musiał dobudować a teraz wszystkie jednostki wali na wodę i o nic się nie musi martwić.
@luksor47243 ай бұрын
No jak przecież w 6 działało to tak że jednostki na wodzie musiały mieć dupochron bo bez tego taką zwykłą jednostkę sprzątałeś na hita dowolną jednostką morską więc to co mówisz nawet lepiej działa w 6 bo dosłownie każda jednostka jest traktowana jako taki transportowiec który musi być zabezpieczony eskortą. Dosłownie nawet w mojej poprzedniej gierce wygrałem tak wojnę bo się okopałem na swoim brzegu i tylko sprzątałem galerą wszystko co podpłynęło za blisko, taką taktykę stosowała Anglia od XVIw.
@tutkarz3 ай бұрын
@@luksor4724 nie wiem czy widzisz różnicę jak przeciwnik może wysłać ci chmary wojska w wirtualnych łódkach i to bez żadnego kosztu, a jak może wysłać 1-2 bo nie stać go na więcej statków transportowych. Dla mnie po prostu to jest za duże uproszczenie, ale civka najwyraźniej idzie w kierunku takiej prostej gierki dla dzieci.
@luksor47243 ай бұрын
@@tutkarz ale zrozum ze własnie przez tą mechanikę AI nie potrafiło sie ogarnąć w civ4 i jak byłeś oddzielony wodą to byłeś nietykalny to był dobry system jakby grali sami gracze ale dla AI to byłoby za trudne i patrząc na to jaki jest poziom AI w 6 to myślę że raczej nic by się nie zmieniło pod tym kątem. Cieszę sie zę w 5 zrezygnowali też ze stack of doom bo to była głupota trzeba było dosłownie spamować jednostakmi przez dobre kilkadziesiąt tur żeby uzbierać sensowną armię
@tutkarz3 ай бұрын
@@luksor4724 to trzeba było poprawić AI. Mój problem polega na tym, że ja się na Civce wychowałem - grałem od pierwszej części jako młodzieniec. I moje oczekiwanie było takie, że wraz z wiekiem mam większe wymagania co do gry i liczyłem na to, że Civ będzie dojrzewać razem z graczami. I to by było fajne, jakby Civ V było taki punkt wejścia dla graczy, Civ VI trudniejszy i VII dla weteranów. Wtedy wszystkie części by miały sens i by były potrzebne. A oni utknęli na jednym poziomie, no to trudno. Mogli być grą kultową a zostaną jedną z wielu gier. A patrząc na to, że zaczynają kopiować już pomysły od innych, to konkurencja ich wkrótce wyprzedzi na dobre.
@luksor47243 ай бұрын
@@tutkarz rozumiem twoje podejście ale problem w tym że jest to nie opłacalne bo mało ludzi grających w civkę 1 ma teraz czas żeby grać tyle samo czasu w 7 bo doszł inne oboiwiązki ja zaczynałęm odciv4 i sam widzę po sobie że gram o wiele mniej niż kiedyś (25 lat) wiec to norma że gry obniiżają poziom by trafić do młodszych odbiorców bo to oni maja czas by dłuzej w te gry grać to zjawisko jest znane z całej branży gier nie tylko z civki. Co do konkurencji to tez nie do końca bo były próby był oldworld, humankind, a wcześniej endles legends itd. i zobacz ze żadna z tych gier nie odniosła takiego sukcesu co kolejne części civki, jednak nic nie jest w stanie przebić tytułu będącego kultwym to sie udało tylko w jednym przypadku: kiedy cities skylines zmiotło simcity i to było możlwie tylko dlatego zę simcity było wyjątkowo tragicznym produktem a cities skylines wyjątkowo dobrym. A póki sid meiers czuwa nadal nad serią to nie boję się że wypuszczą dosłownie TRAGICZNĄ civkę, od lat zawsze była zasada że wychodzi im co druga civka i chyba w tym przypadku to sie nei zmini 7 bedize do dupy by 8 mogła zabłysnąć. Twwoja teoria spiskowa z komantarza niżej ma sens i jest duże prawdopodobieństwo że to celowy zabieg bo z 5 i 6 było tak samo, zepsuli4 w 5 by potem naprawić 5 w 6.
@krb13953 ай бұрын
oby inteligencja tej gry sie poprawila bo gra przeciwko komputerom w civ6 to to jest jakis zart. nawet na najtrodniejszym poziomie walka i zachowanie gry jest po prostu glupie. po rozegraniu np 800 tur i gdy wszystkie technologie zostaly juz odkryte to komputery dalej buduja kampusy w nowych miastach. po co? maja juz np 1000 nauki i po to zeby miec 1004? nawet jak juz nie ma czego odkrywac? albo np po rozegraniu 800 tur to podczas wojny ze mna oni przysylaja do mnie 2 czolgi i 3 wojownikow jeszcze z ery starozytnej. buduja nowe miasto i wookol tego mista stawiaja 10 fortow obronnych. gram w to chyba ze 4 lata i caly czas gram na poziomie tym najtrodniejszym i do dnia dzisiejszego we wszystkich moich grach to jakikolwiek gracz komputer zaja moze jedno moze 2 miasta. dlatego tez barbazyncow akurat troche szkoda ze znikaja bo czesto bywalo tak ze barbazyncy robili mi wiecej klopotow niz gracz komputerowy. wydaje mi sie ze to jest najwiekszym problemem tej gry. a szkoda bo gra jest calkiem fajna. oby jakosc tych graczy poprawila sie w civ 7
@jeerayah3 ай бұрын
AI zawsze było specyficzne w civce. Na poziomie "bóstwo" na przykład zaczyna gra od razu z 2 osadnikami
@lavok4913 ай бұрын
Może tak naprawdę nie lubimy grać gdy jest turudno? Gdybyśmy graliz kompem, który chociaż troche stawia oprór i bruździ i prędzej byśmy odeszli od kompa niż jak nie potrafi grać? I może developer o tym wie, bo ma statystyki, dlatego robi coraz głupszego kompa (AI)
@-LukasP3 ай бұрын
@@lavok491 Nie, zdecydowanie nie. Chodzi o to aby było inteligentnie trudno a nie o chamskie ogromne boosty do statystyk. Tylko stworzenie sensownej AI w takiej grze jest trudne i czasochłonne = czyli sporo kosztuje.
@BojowyRopuch3 ай бұрын
@@-LukasP W dobie prawdziwego AI, które aktualnie mamy, stworzenie dobrze myślącego komputera nie byłoby wcale takie trudne. Problem mógłby być jedynie z długością czasu przeliczania tury - bo o ile zbudowanie przez Firaxis dobrej sieci neuronowej nie byłoby niewykonalne, o tyle przeliczanie konkretnych ruchów AI wykona się dopiero po stronie "klienta", czyli na komputerze gracza - a to może trwać długo. Alternatywą byłyby serwery Firaxis przeliczające ruchy AI, ale oznaczałoby to konieczność włączonej cały czas sieci plus po wyłączeniu serwerów gra byłaby nie do uruchomienia - czyli ta opcja jest totalnie najgorsza. Konkluzja: Dobre AI stworzyć dzisiaj to nie problem, ale jeśli nie chcemy zasnąć w późniejszych etapach gry w oczekiwaniu na zakończenie tury, to gra musi iść na ustępstwa.
@kacres69793 ай бұрын
Dużo zmian. To tak jakby inna gra inny rodzaj grania... Bez barbarzyńców, bez budowniczych. To już są duże zmiany. Limit miast na erę... Czyli co nie zrobię Rosji na 10-12 miast na początku
@jeerayah3 ай бұрын
Nie wiemy jeszcze jak zwiększać limi miast
@Eryk-sb9sv3 ай бұрын
dokładnie, po tych zmianach to zupełnie inna gra
@mateuszprzygodzki66173 ай бұрын
ciekawe czy ten limit miast będzie działać tak jak w Humankind czyli jak sie przekroczy to jakieś debufy w jakimś zasobie np: wpływy?
@stich65433 ай бұрын
@@Eryk-sb9sv"zupełnie inna" to ona nie jest
@jeerayah3 ай бұрын
@@mateuszprzygodzki6617 musimy poczekać na dalsze informacje od Firaxis
@WhiteAndBlack21new3 ай бұрын
religie pewnie na dodatek zostawią
@jeerayah3 ай бұрын
xD Nie no myślisz że aż tak wysoko polecą? Tzn Religia ma być, tylko zwycięstwa religijnego nie ma
@abihabi87763 ай бұрын
civ 6 była by bardzo dobra jak by poziom komputera na poziomie bóstwo był trudniejszy i bardziej agresywny
@marekkos35132 ай бұрын
qZWA jaka ty narzekasz i narzekasz.Gosciu.Jak wolisz bardziej skomplikowane gry 4X to graj poprostu w gry Paradoxu bo Civka nigdy nie miala byc zbyt skomplikowana.Kazda Cika miala problemy duze na poczatku a pozniej bylo juz tylko lepiej i nie inaczej bedzie z Civka 7 gdzie rewolucja sie bardzo przyda w tym skostnialym juz gatunku.Czekam bo zapowiada sie najlepsza Civka ever.
@SNBytrek3 ай бұрын
Twoim zdaniem powinno zostawić zwycięstwo religijne w które nikt nie grał, bo tak i już.
@luksor47243 ай бұрын
Meh co mi po grafice civ6 było git nie da się zrobić nowej civki będącej lepszej od 6 i nie będącej odgrzanym kotletem ale to już stndard że zamiast zrobić update to tworzą nową grę i zmieniają rzeczy na siłę żeby nie było że nic nie zmienili. Farming simulator funkcjonuje na zasadzie odgrzewanego kotleta od ponad 10 lat i to działa (fifa to samo ale to już akurat skrajny przykład)