Рет қаралды 71,114
Majówka za nami, czas grillowych biesiad ale i w wersji bardziej klasycznej i surwiwalowej - czas ognisk. Jak ogniska zaś, to ziemniaki… i tak oto metaforycznie zmierzamy w tej naszej opowieści do zabawy w przerzucanie się gorącym ziemniakiem. Tak to już jest, Szanowni Państwo, że nie znamy dnia ani godziny kiedy to ten znajomy sędzia mieszkający w drugiej klatce, ten co to zawsze się kłaniał i dzień dobry mówił - nagle okazuje się radzieckim szpionem. I gdzie potem taki sędzia ucieka? No właśnie - tam gdzie miejsce każdego ziemniaka - do ziemniaczanego księcia.