Super materiał! W końcu ktoś pokazał i wytłumaczył różne rozwiązania prowadzenia okablowania w rozdzielnicy. Największym minusem stosowania koryt pomiedzy szynami w standardowych rozdzielnicach jest brak miejsca, sam to przechodziłem i nigdy więcej. Osobiscie korzystam z rozdzielnic firmy Zenex. Mają różne szerokości maskownic, więc spokojnie możemy zastosować koryta i mieć jeszcze dużo miejsca pomiędzy szynami. Koryta montujemy na specjalnych szynach i wspornikach i z tyłu zostaje nam jeszcze dużo miejsca np. Na drabinki kablowe gdzie możemy pospinać przewody, które wchodzą do rozdzielnicy z obiektu. Na zugi wykorzystuje szynę regulowaną więc wszystko się mieści pod maskownicą pełną. Tak jak było już wspomniane rozwiązanie droższe, ale komfort pracy o niebo lepszy. Wiadomo, że zawsze trzeba się dostosować do klienta i obiektu.
@henrus201010 ай бұрын
Rewelacyjny materiał, dzięki👍
@supersmykable10 ай бұрын
Spoko materiał. Wyjątkowy na YT
@piomagpiomag215610 ай бұрын
NIe przejmuj się, krytycy zawsze się znajdą, po prostu rób swoje, bo to co robisz i że tym się dzielisz jest super. DZIĘKI.
@PodNapieciemSzczecin10 ай бұрын
Niestety to jest proste, kiedy krytyka jest konstruktywna. Im więcej wyświetleń, tym więcej syfu w komentarzach. Nawet nie wiesz ile usuwam komentarzy odnoszących się do wyglądu itp. Aż się chwilami zastanawiałem, czy nie wyłączyć komentarzy całkowicie, ale to ucina zasięgi...
@cornic6089 ай бұрын
@@PodNapieciemSzczecinniepotrzebnie się tym przejmujesz. Ile ludzi tyle opini. Przedstawiłeś swoje argumenty za, i ludzi praktycznych raczej przekonałeś. Działa, trzyma się norm i wszystko
@piaskownica764810 ай бұрын
Dziękuję za dawkę wiedzy!
@Slawomir-YT10 ай бұрын
Dobra robota! Wszystko konkretnie przedstawione. Ja akurat jestem zwolennikiem pierwszego przykładu, czyli koryt za szynami TH35 + koryta boczne. Jak wiesz, koryta grzebieniowe są różnych producentów i różnią się konstrukcją. Jedne łatwo się otwiera, a inne cholernie trudno - niemalże ząbek po ząbku :/ Odnośnie prowadzenia przewodów wyłącznie w korytach poziomych i pionowych, to uważam, że zarówno długość tych przewodów w rozdzielnicy (również pod kątem rezystancji), a także ich koszt jest pomijalny na tle całej takiej inwestycji. Pozdrawiam i życzę sukcesów!
@PodNapieciemSzczecin10 ай бұрын
No z tą pomijalnością... jak masz 3 - 4 rzędy terminali i 6-7 rzędów modułów to różnica długości może wyjść i 200- 300 metrów. Wiadomo, może w kwestii całej inwestycji to niewiele, ale te kilkaset złotych klient woli zainwestować choćby w kolejny moduł. Oczywiście luksusem jest pracować z klientami, którzy mówią "proszę kupić co trzeba i robić jak najlepiej", ale tych co chcą oszczędzić też trzeba obsłużyć. Niestety musiałem kiedyś po kimś serwisować dwie takie rozdzielnice w pierwszej opcji, jeszcze na pierwszej wersji Grentona. Nigdy więcej! Dlatego mając praktykę nie zdecyduję się na to.
@jaceksekua173910 ай бұрын
Świetny materiał
@krzysztoffqiu49079 ай бұрын
Cześć, też złożyłem sporo szaf , rozdzielni do maszyn i budynków , nie lubię tylko za dużych zapasów przewodów oraz za dużo zdjętych izolacji, Rozwiązanie z korytami pomiędzy modułami z przerwą uważam za praktyczne a nawet przyszłościowe , wymina na nowsze moduły . Rozwiązaniem, które optymaizuje miejsce i pieniądze to , bezpośrednie połączenie przewodów budynku pod przekaźnik. Pozdrawiam.
@emanuelmaciaszczyk229210 ай бұрын
Dla mnie istotniejszy jest dostep serwisowy, czesto jednak odpalamy gdy na budowie trwaja prace wykonczeniowe. Jak to mówi moj wspolnik, zeby bylo estetycznie zakladamy maskownice :) oczywiscie, robimy estetycznie, jednak ostatnia budowe zrobilismy bez koryt bo poprzednia z korytami byla męka w przypadku zmian.
@PodNapieciemSzczecin10 ай бұрын
Właśnie o tym się zapomina. Wielu instalatorów smart home podchodzi do tego tak, że raz zrobią i zapomną, ale klient czasem chce zmiany, czasem rozbudowy a może się zdarzyć, że coś się po drodze wydarzy. Ale szczególnie młodzi instalatorzy jeszcze się nie spotkali z koniecznością serwisowania automatyki domowej, bo przez pierwsze lata zazwyczaj nic się nie dzieje i nikt nic nie chce... A później... Cóż - w mojej okolicy przejąłem całkiem sporo Grentona po kimś.
@tomaszrybak579710 ай бұрын
@Pod Napięciem. Dominik gdzie znajdę pdf o którym wspominasz w filmie? (Graficzne przedstawienie omawianych metod)
@PodNapieciemSzczecin10 ай бұрын
No właśnie go nie wrzuciłem:D ale wrzucę jak znajdę chwilę
@tomaszrybak57979 ай бұрын
Hej. Przypominam się
@PodNapieciemSzczecin9 ай бұрын
@@tomaszrybak5797 Tu znajdziesz pdf do pobrania: sklep.gssh.pl/product/przykladowe-topologie-rozdzielnic-smarthome-darmowy-pdf/
@ijot12810 ай бұрын
Co za egzotyczny pomysł z korytami z tyłu? To jest zaprzeczenie idei stosowania takich koryt - uporządkowanie i dostęp w razie W, kiedy wszystko jest OK - zakryte i nic nie widać, gdzie tu pole do zacietrzewienia i jakiegoś sporu? Gratuluję stoickiego podejścia. Pozdrawiam
@PodNapieciemSzczecin10 ай бұрын
Wbrew pozorom taka metoda jest niezwykle popularna wśród "automatyków domowych". Stoickie podejście było dopiero po fali irytacji ;)
@ijot12810 ай бұрын
@@PodNapieciemSzczecin Nie dziwię się "fali irytacji", trzeba mieć mocne nerwy, żeby polemizować z ludźmi stosującymi tak absurdalne rozwiązania. Zamiast irytacji, czasem sprawdza się ironia. Pozdrawiam
@Kamil01OFFICIAL10 ай бұрын
A jak najlepiej rozmiescic Grentona jak wszystkie przewody wchodzą od dolu?
@PodNapieciemSzczecin10 ай бұрын
Jeżeli rozdzielnica wspólna z zabezpieczeniami to osobiście dałbym od dołu rozłącznik, ochronnik, zabezpieczenia, nad nimi terminale i przekaźniki a Grenton na górze.
@Kamil01OFFICIAL10 ай бұрын
@@PodNapieciemSzczecin A złączki szynowe WAGO też na samym dole?
@@PodNapieciemSzczecin Dziękuję, właśnie podobnie myślałem nad rozmieszczeniem ;) A polecasz jakieś złączki wago aby wpiąć rolety? (3 L, N i PE)? Albo złączki na ledy (przewód 2x1,5) czy zrobić to na PTfixach?
@PodNapieciemSzczecin10 ай бұрын
O terminalach będzie jeden z najbliższych materiałów;) Pokażę jak ja to robię i które złączki do czego stosuję.
@mitny10 ай бұрын
Znów świetny materiał. Mam pytanie jak co robisz z przewodami typu skrętka które np. idą np. od przycisków. Wpuszczasz na jakieś złączki czy bezpośrednio do modułu. Gdy na takim 8 żyłowym przewodzie jest tylko kilka przycisków to jeszcze w miarę ale może tam być również jakiś termometr lub inne elementy które muszą być podłączone do różnych modułów. Widziałem, że coraz popularniejsze stają się płytki Easy Switch. Wydaje się to być ciekawym rozwiązaniem bo wprowadzamy w 1 miejscu a potem już osobnymi przewodami w inne miejsce. Są tam nawet 2 wersje bo można zakończyć przewód RJ45 i wpiąć w port ale są też złączki LSA. Tu znów serwisowanie się kłania bo RJtki można na chwilę odpiąć itp. a LSA to raczej bym nie odpinał jeśli nie trzeba. Można też użyć Wago ale nie wiem czy to dobre bo w żaden sposób nie grupuje żył danego przewodu. Jak ty do tego typu przewodów podchodzisz?
@PodNapieciemSzczecin10 ай бұрын
Tu jeszcze nie znalazłem złotego środka. Osobiście nie przepadam za Easy Switch'owymi płytkami. Wago to zdecydowanie przesada dla skrętek - zbyt dużo miejsca zajmują. Dla mnie idealnym rozwiązaniem byłyby mini-zaciski sprężynowe z obu stron, ale takiego rozwiązania nie ma. Ogólnie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby UTP doprowadzić bezpośrednio do zacisków Grentona. Z czujnikami też nie ma problemu, bo np. 1-wire leci osobną parą, więc można ją wcześniej odseparować od pozostałych żył wędrujących np. do Digital In lub I/O.
@mitny10 ай бұрын
@@PodNapieciemSzczecin No właśnie te wędrujące w różne miejsca żyły z 1 skrętki trochę mi się nie podobają ale są najbardziej ekonomiczne. A EasySwitch używałeś i mają wady czy sama koncepcja Ci nie odpowiada? Pytam bo sam jeszcze nie miałem w ręku ale idea mnie zainteresowała szczególnie gdy koncepcja się zmienia i wchodzą modyfikacje to tylko przewody łączące bym zmieniał a skrętki są w 1 miejscu.
@rm-131310 ай бұрын
Czy koryta poziome są za szynami czy pomiedzy to pojdzie ich tyle samo, szacun za wspomnienie o G.Ł. tak to powinno wygladać że się wspieramy a nie hejtujemy
@andrzej351110 ай бұрын
Szanowny pan ma rację co do jednego: rozwiązań, topoligii, wariantów itd. jest bardzo wiele, tyle ilu jest budujących rozdzielnicę (czego pan akurat nie był łaskaw literalnie powiedzieć). Rozwiązania zastosowane w rozdzielnicy, poza oczywistymi przesłankami technicznymi i BHP mniej zależą od budującego rozdzielnicę a więcej od klienta, szczególnie wówczas gdy facet jest stanowczy i wie czego chce. Ale i tak każda rozdzielnica "nosi odcisk palca" montującego ją fachmana, gdyż każdy ma swoją manierę pracy (zakładam, że jakiś elementarny poziom estetyki i schludności jest osiągany). Czy to dobrze, czy źle? Tak po prostu jest. Tak jak każda pani domu ma nieco inną kuchnię i niby ten sam rosół zawsze się różni smakiem w różnych domach, tak samo jest z rodzielnicami Bo jak ktoś mądry powiedział: ludzie różnią się pięknie. Dlatego twierdzenie typu "to rozwiązanie jest do bani", albo "to rozwiązanie jest najlepsze", jest tyle samo warte co stwierdzenie: "moja racja jest lepsza, bo moja racja jest mojsza", że "polecę" Bareją. Myślę że obaj panowie zacietrzewiliście się jak dwa koguty na jednym podwórku, zupełnie bez sensu. Bo W KAŻDYM przypadku istnieją unikalne okoliczności warunkujące cechy, a tym topologię, rozdzielnicy. Zaś kluczowym jest klient, który płaci i wymaga - jego słowo jest słowem ostatnim! Jedyną DOPUSZCZALNĄ formą dyskusji jest dyskusja na argumenty, szczególnie dyskusja publiczna. I tu pański oponent NARUSZYŁ ZASADY - ja z kolesiem bym nie dyskutował skoro stosuje takie praktyki, tylko z punktu bym go zbanowal. I tyle. Bo słoma z jego buciorów najwyraźniej ciągnie się za nim po horyzont, aż do jego gumna. I NIC tego nie zmieni, w szczególności jakakolwiek dyskusja, choćby merytoryczna. On i tak na koniec powie: moja rozdzielnica jest MOJSZA! Taka mentalność... Jednak, aby być zupełnie szczery, powiem tak: pański argument o rezystancji przewodów wydaje mi się gadką nacelowaną na klienta-ignoranta... Bo fachman wie, że rezystancja przewodu, pół metra a metr, w rozdzielnicy zupełnie nie waży zakładając prawidłowy dobór przekrojów. Szczególnie gdy z góry wiadomo, że poza rodzielnicą są dalsze przewody, kilka, kilkanaście, czy czasami wręcz kilkadziesiąt metrów! I jeśli już o rezystancji, kosztach i niezawodności. Qrwica mnie trzęsie gdy widzę, ostatnio wszechobecne w Polsce, szwabskie Wago. To jest dopiero rezystancja!!! A dokładnie rezystancja styku i to co najmniej RAZY DWA. Rzecz druga: Wago ma dobry styk dziś, a co za parę, paręnaście lat, gdy sprężynki staną się mniej sprężyste (permanentne grzanie/stygnięcie), a co gdy styki kocim krokiem skorodują? I wreszcie koszty!!! A kto do cholery powiedział że Wago W OGÓLE MUSI BYĆ? I idące wraz z nim problemy? Dlaczego nie można przewodów idących z instalacji podłączać wprost do aparatów? Bo panu "rozdzielnicowemu" ciut mniej wygodnie? Absurd! Bo i tak od aparatów do listwy Wago przewodu MUSZĄ być poprowadzone. W mojej ocenie Wago to rak rozdzielnic!!!! I przez skórę czuję że przyjdzie czas kiedy Wago będzie gremialnie wylatywać z rozdzielnic gdy okaże się że procesy starzeniowe wzięły górę nad rozsądkiem montażystów. I niech się kto nabija jak chce, że jestem zacofany bo wierzę TYLKO w porządnie dokręcone przewody, najlepiej poprzez sprężyste podkładki... Jak ktoś lubi to proszę bardzo. Tylko niech przedtem poda pewniejszy sposób montażu ROZŁĄCZNEGO. To jest ten MÓJ "odcisk palca" - ZERO WAGO!!!!! Co, na marginesie, w sporej mierze minimalizuje problem spaghetti. I z absolutną pewnością obniża i rezystancję i koszty. Bo patrząc z czysto elektrycznego i niezawodnościowego punktu widzenia Wago to NIEKONIECZNY ELEMENT wprowadzający sporo ryzyk i obarczony wadami, ot choćby rezystancja styku która w wielu okolicznościach może zacząć ważyć! A poza tym: to jest SZWABSKIE gie!!!!! Coś jak kolorowe paciorki...
@PodNapieciemSzczecin10 ай бұрын
Dziękuję za rozbudowany i konkretny komentarz. Rzeczywiście, na odległościach rzędu metra ta rezystancja jest pomijalna. To było z jednej strony "uderzenie w stół", aby zbudzić dyskusję, ale jednocześnie zwrócenie uwagi na to, że ogólnie w elektryce powinno się do tego dążyć. Osobiście jestem zwolennikiem Wago, bo mam z nim sporo pozytywnych doświadczeń również z poprzednich firm, gdzie były stosowane do "grubych tematow". W rozdzielnicach domowych wago daje dodatkowe możliwości i fakt - można bez i zdarzało mi się robić takie rozdzielnicę, ale... argumenty na plus przedstawię w jednym z filmów. Jeśli jednak ktoś ma argumenty na minus - śmiało piszcie, zderzymy dwa fronty w merytorycznym materiale. Na temat układu w rozdzielnicach pojawią się jeszcze conajmniej dwa materiały, ale wszystko w swoim czasie. Zrobienie jednego materiału to co najmniej kilka godzin pracy, a czasu brak. Pozdrawiam serdecznie.
@andrzej351110 ай бұрын
@@PodNapieciemSzczecin "Uderzenie w stół" deczko niefortunne... :))) Co do Wago. Tak, grono wielbicieli jest szerokie i właśnie to mnie niepokoi. A z ocenami proponuję poczekać. Tak z 10 lat... Osobiście mam zawsze z tyłu głowy jedno założenie konstrukcyjne sprzętu klasy "military" i "space": JAK NAJMNIEJ KONEKTORÓW, choćby były najcudowniejsze! I tego nie wymyślili idioci. Ale jeśli komuś wago pasuje (a przede wszystkim klient jest gotów za to zapłacić), przecież nie będę toczyć wojny z wiatrakami. Nie jestem z La Manchy... Inna sprawa, że ilekroć mogę, tylekroć wspominam, że Wago to NIEKONIECZNY KONEKTOR. Pozdrawiam
@PodNapieciemSzczecin10 ай бұрын
@@andrzej3511 Z Wago mam doświadczenia z przestrzeni prawie 20 lat 😉
@andrzej351110 ай бұрын
@@PodNapieciemSzczecin Ja też mam doświadczenia z Wago. Może nie od 20 lat bo programowo unikam jak się da szwabskich wyrobów w ramach gospodarczego patriotyzmu, ale bywało że z różnych względów miałem z nimi styczność i za każdym razem doświadczenia NEGATYWNE... I nadal twierdzę, że Wago jest NIEKONIECZNE!
@mateuszjak464510 ай бұрын
Problem jest w tym ze zbyt wielu elektrykow traktuje swoja robote jak religie. Jak pod podloga przewody ida troche krzywo, albo peszle nie sa poukladane w sposob skrajnie idealistyczny to naprawde nic sie nie stanie. Wszystko spoko, ale to kosztuje czas i pieniadze a potem i tak wszystko to sie zakrywa. Tu chyba podobna sytuacja, ktos spedza godziny na ukladaniu, a potem i tak nikt do tego juz nie zaglada. Jak cos sie przepali to sie podmienia bez zastanawiania sie co to za przewody i tyle. Osobiscie z ww powodu mam tez watpliwosci czy warto stosowac wago w rozdzielniach, ale tu pewnie otwieram puszke pandory ;p
@PodNapieciemSzczecin10 ай бұрын
Zgadzam się. Estetyka tak, ale nie ma co się przy tym masturbować. Miałem kilka razy propozycję współpracy od firm elektrycznych - chcieli być podwykonawcą instalacji. Przewody po ścianach jak od linijki (nigdy, absolutnie nigdy nie widziałem czegoś podobmnego), ale sprawy doboru elementów itp. - współczuję temu, kto podpisał protokół. Ale wielu klientów równe przewody od razu utożsamia z wiedzą. Skrajności zawsze są złe. Swoją drogą, żeby w Polsce wykonać instalacje zgodne ze wszystkimi normami, trzeba mieć klienta premium, bo zwykłych nie stać i idą do "Janusza". Swoją drogą aż się prosi, więc zrobię kiedyś materiał o estetyce. Zbudujemy ołtarz 😉
@radoslawminiszewski8410 ай бұрын
Każda metoda jest dobra jak spełnia paragrafy. A grzebienie z tyłu moim zdaniem są tylko do szaf z dostępem obustronnym do sekcji.
@PodNapieciemSzczecin10 ай бұрын
Mniejsze szafy eaton mają zdejmowane ścianki. Wtedy faktycznie ma to sens. Ale te stojące niestety bez dostępu.
@limsky80122 ай бұрын
Dziwny odcinek jak na start serii o smart home, podejrzewam ze część widzow nawet nie wie o czym w zasadzie mowisz. Brakuje podstawowego wprowadzenia dot. uzytych elementow.
@PodNapieciemSzczecin2 ай бұрын
Tylko ta seria jest również dla instalatorów. Dla Inwestorów jest odrębna seria
@honorowybiorca151110 ай бұрын
Niestety typowe rozdzielnice elektryczne to jakiś dramat, tak jak wspomniałeś jako jedna z wielu (dla mnie jedyna słuszną) to budowa rozdzielnic tak jak w automatyce przemysłowej, druga sprawa ja jestem zwolennikiem grupowania elementów np. elementy mocy w jednym miejscu aparatura 24 V w innym, absolutnie nienawidzę mieszania, temat maskownic można by rozwiązać jak podłogi w szafach sterowniczych (zachodzące na siebie z możliwością regulacji szerokości zabudowy), druga opcja to frezowane na zamówienie maskownice.