Uzależnienia, to nie wyrok! Nie skazujcie się...Sebastian Urbańczyk

W dzisiejszym odcinku Dorota rozmawia z Sebastianem Urbańczykiem, który dzieli się swoimi doświadczeniami związanymi z uzależnieniem oraz współuzależnieniem. To poruszająca rozmowa o walce o siebie, o przekraczaniu własnych granic i odnajdywaniu siły w trudnych sytuacjach.
Sebastian otwarcie opowiada o swojej drodze do trzeźwości, o trudnościach jakie napotkał oraz o tym, dlaczego warto podjąć walkę z nałogiem. To inspirująca historia, która może dotknąć serc wielu z was.
Link do kontaktu z Sebastianem:
www.mind-shield.co.uk
/ sebastian.urbanczyk.7334
Nie zapomnijcie o subskrybowaniu naszego kanału, aby być na bieżąco z naszymi najnowszymi wywiadami i materiałami.
Wasze komentarze są dla nas niezwykle cenne, dlatego zachęcamy do dzielenia się swoimi refleksjami pod filmem. Podzielcie się także tym wywiadem z innymi, którzy mogą potrzebować wsparcia lub inspiracji w walce z własnymi demonami.
Dziękujemy za wsparcie i dołączcie do naszej społeczności!
-----------------------------------------------------------------------------
Bilety na spotkanie diamenty.co.uk/
Facebook: bit.ly/49kzokG
Instagram: bit.ly/3SGJ95S
WhatsApp: bit.ly/49Ed5pT
#diamondpropertynetwork

[@imlovingcrypto]

Bardzo ciekawa rozmowa a zarazem podzielenie się historią.

[@Mind-Shield-nj2qw]

To było naprwadę ciekawe przeżycie. Dziękuje jeszcze raz za zaproszenie ;)

[@TastyFlakes369]

Sam jestem uzależniony od alkoholu, dzięki terapii 2 lata w abstynencji. Fajnie, że temat choroby alkoholowej powoli przestaje być tematem tabu. Pozdrawiam 🙃

[@damiantomas895]

Dzieki

[@sebastianurbanczyk110]

No to czekamy ;)

[@pawelpablo7785]

To jest ten typ co daje like każdemu...Nice guy typowy

[@Mike_Nowak]

Bardzo ciekawy odcinek 😊❤

[@ewagrzywaczewska3978]

super ze podzieliles sie swoja historia, a mnie interesuje jak teraz klasyfikuje sie rodzicow ludzi uzaleznionych, bo wspomniales ze juz nie sa klasyfikowani jako wspoluzaleznieni

[@Mind-Shield-nj2qw]

Obecnie termin "współuzależniony" jest coraz rzadziej używany w kontekście rodziców osób uzależnionych, ponieważ sugeruje on, że rodzice są w jakiś sposób odpowiedzialni za uzależnienie swojego dziecka. Zamiast tego, współczesna psychologia i terapia uzależnień skupia się na rozumieniu, że uzależnienie jest chorobą, a rodzice i inni członkowie rodziny są często ofiarami tej choroby, a nie współtwórcami. Obecnie używa się terminu "członkowie rodziny osób uzależnionych" lub "rodzina dotknięta uzależnieniem". Klasyfikuje się ich jako osoby, które potrzebują wsparcia i pomocy w poradzeniu sobie z emocjonalnym, psychicznym i fizycznym wpływem uzależnienia ich bliskich. Istnieją specjalne programy terapeutyczne i grupy wsparcia dla rodzin dotkniętych uzależnieniem, które mają na celu pomóc im w radzeniu sobie z trudnościami związanymi z uzależnieniem ich bliskich. Warto podkreślić, że każdy przypadek jest indywidualny i zależy od wielu czynników, takich jak rodzaj uzależnienia, stopień zaawansowania, wiek i doświadczenia osoby uzależnionej i jej rodziny. Dlatego ważne jest, aby każda rodzina otrzymywała indywidualną diagnozę i plan terapeutyczny, który będzie najlepiej odpowiadał ich potrzebom i sytuacji.

[@skwiot86]

👍

[@KrzysztofPijar]

Niefajne te sprawy, bo np. Warren Buffet czy Elon Musk prawie nigdy nie pili alkoholu czy nie palili papierosów czy nie brali narkotyków, czyli coś to oznacza.

[@MazurRS]

Elon bierze ketamine

[@magdalenarakowska5195]

Rozumiem, że alkoholizm jest chorobą, że choroby nikt sobie nie wybiera. Zastanawiam się jednak nad tym, że zanim człowiek uzależni się, mija jednak jakiś czas i każdemu myślącemu człowiekowi powinna się zapalić czerwona lampka, kiedy zauważy że za dużo pije. Dla mnie jest to tym bardziej dziwne, bo nigdy nie przebrałam miary w piciu, zresztą bardzo rzadko korzystam z takich napoi. (Nigdy też nie próbowałam narkotyków czy nie paliłam papierosów) Kiedyś myślałam o ukończeniu studiów, aby pomagać szczególnie osobom współuzależnionym, bo to na nich najbardziej odbija się picie bliskiej osoby, jednak w końcu nie zdecydowałam się na to. Nie jestem w stanie pojąć, że rozumny człowiek nie zauważy tej granicy.

[@jot149]

Granica jest bardzo cienka dla zdrowego człowieka właśnie jest nie do pojęcia. Samo zaprzestanie picia to nie wszystko. Pozdrowienia

[@BigPunisher89]

Fajny gość. Pozdrawiam

[@bibliabinitarianizmkondycj1687]

Zmartwychwstały STWÓRCA jak uwalnia to całkowicie że człowiek nie jest niepijącym alkoholikiem, ale że jest byłym alkoholikiem ale już nim nie jest. Teraz jest dzieckiem Bożym przez dar Ducha Świętego. Prawdzie chrześcijaństwo to nie rzymski katolicyzm, to nie świadkowie strażnicy itd. Czytajcie z wiarą Biblię bo to jedyna natchniona Księga.

[@Marcin-re8tz]

Dla mnie wygląda na odtrego cwaniaka i Hama nie mily gościu Teraz chce zarabiac grubo na leczeniu chorych.,

[@Marcin-re8tz]

Gebe ma pijacka pewnie dalej piję 🤌🤌🤌

[@Marcin-re8tz]

Czerwony jak przycisk awaryjny😡

[@wujoolo]

Wd mnie każda forma uzależnienia ma podłoże duchowe, proponowane przez terapeutów i psychiatrów metody wyjścia z problemu, jak dla mnie są zupełnie błędne i nie dają osobom uzależnionym wolności. Tak naprawdę oni są cały czas zniewoleni przez uzależnienie.

[@Mind-Shield-nj2qw]

Tak jak powiedziałem w wywiadzie. Uzależnienie nie jest problemem. To sposób radzenia sobie z problemem. Żadna forma terapii nie da wolności. Chodzi już o procesy biologiczne. Kiedy występuje uzależnienie fizyczne to już zostaje na zawsze. Pozdrawiam

[@wujoolo]

@@Mind-Shield-nj2qw Napchałeś sobie głowę psychiatrycznym gówn...i udajesz eksperta. Problem uzależnień nie ma żadnej natury psychiatrycznej, on ma naturę stricte duchową oraz emocjonalną, można się tego pozbyć bardzo szybko i bezboleśnie, a lata picia czy ćpania nie mają na to wpływu...... Gdyby ludzie zastosowali najprostsze , najskuteczniejsze i najszybsze rozwiązania, to cała masa ekspertów, terapeutów od siedmiu boleści, farmakologów , lekarzy psychiatrów i innej masy oszustów musiałaby zmienić zawód, a chyba nie o to chodzi systemowi ......

[@user-zt1dx4dg5i]

​@@Mind-Shield-nj2qw biologiczne, fizyczne? Uzależnienie jest jedno, mentalne bo to jest w głowie.

[@sebastianurbanczyk110]

​@@user-zt1dx4dg5i czyli uważasz, że przewlekły zespół abstynencyjny wynika z tego, co ma się w głowie? Ciekawa teoria. Powiedz heroiniscie, że ból który przeszywa jego ciało po odstawieniu ma tylko w głowie, powiedz alkoholikowi, że lęki , tudzież delirium to tylko w jego głowie. To nie kwestia uzależnienia fizycznego. Uwolnisz wiele miejsc na oddziałach psychiatrycznych, że nikt wcześniej na to nie wpadł. Rozumiem, że w tym roku Nobel jest Twój.

[@user-zt1dx4dg5i]

Proście Boga to Was wszystkich wyleczy. Pragnąć sie zmienić poprzez odnalezienie Boga, powrócić do Boga, uwierzyc w Boga i wzmacniać relacje z Bogiem. "Zycie jest proste ale nie łatwe" zrozumiesz możesz wszystko, kiedy tego nie rozumiesz, to niczego nie zmienisz. Uzaleznienie, depresja i to ze jestes sam to najlepszy sposób by zrozumiec siebie. Skoro nie potrafisz byc sam ze sobą, znaczy że sam sie nue akceptujesz, sam sie nie kochasz. Bóg, Bóg, Bóg, wiara w Boga. Pierwszy krok do zmian, zostań sam i szukaj Boga. Kazdy nałóg to najnormalniej niedojrzałość, brak umiejetnosci radzenia sobie z sobą samym. Nikt Ci nie pomoże, skoro sam nie jestes sobie w stanie pomóc, skoro nie potrafisz rozroznic co Cie niszczy od tego co daloby Ci szczescie. Tu nie ma rozmow, proszenia przy nalogach tylko odcinasz i koniec. Polecam obejrzeć jak w afganistanie uzaleznionych szybko leczą.. Żadne głaskanie po główce tylko ciężka praca. Nie da sie was sluchac, tyle.

[@Mind-Shield-nj2qw]

Zatem nikt Cię do słuchania nie zmusza. Dziękuję za Twoją wypowiedź, która wniosła bardzo wiele do tematu. Mam nadzieję, że Twoje modlitwy pomogą wszystkim, którzy tego potrzebują, a ja dalej będe robił swoje z Boską pomocą. Udanego dnia życzę.