Uzależnienie od gier komputerowych? W autyzmie to nie jest takie oczywiste…

[@ewawiktorowska1078]

Niesłychanie rozsądnie i trafnie ujęty temat.Brawo !!! Panie Krzysztofie !!!

[@bartn.9735]

Szwagier był najlepszy! Ale aby nie upraszczać, to to dobrze przenosi współczesne sytuacje na grunt znany poprzednim pokoleniom. Proste i piękne.

[@bercia-zo7hf]

Dziękuję za ten wykład 🎉

[@adams7042]

Dziękuję za Pana filmy. Bardzo mi pomagają świadomie opiekować się synem z trudnościami.

[@fkphonenumberbegging]

...jakby byli synowie bez trudności

[@monikarz8738]

Dziękuję za ten materiał. Mój syn autysta plus mutyzm wybiórczy cały dzień siedzi na discordzie i tam ma jedynych przyjaciół, ci w realu go opuścili,nie mieli cierpliwości do niemowiacego kolegi....szukam złotego środka, pana materiał daje głębszy obraz...

[@kamilsandej]

Ciekawy wgląd... Ja mam 30 lat a jestem uzależniony od komputera, gier i internetu od dziecka. (teraz już trochę mniej) Często wybierałem komputer ponad znajomych, obowiązki itp.

[@alisza6051]

Zgadzam sie z Panem w wielu kwestiach poza tym. Obserwujemy szybkość uzależnienia od cyfrowego świata , zaniku kreatywności, wzrostu pobudzenia, agresji, przebodźcowania , alienacji społecznej, zubożenia języka, wzrostu lęku, myśli depresyjnych, u dzieci neurotypowych, a co dopiero u osób z ADHD, Aspergerem. Dziecko samo nigdy nie będzie w stanie kontrolować swojej aktywności w sieci, bo dorosły nie jest w stanie tego robić. Zastosowane neuropsychologiczne podprogowe mechanizmy aby jak najdłużej utrzymać naszą aktywność w sieci, to te same stosowane w kasynach. W przypadku dzieci neuroróżnorodnych filtry te działają jeszcze słabiej. Wspomina Pan o piramidzie potrzeb, ja wspomniałabym raczej o uzależnieniu od like,ów, skoku dopaminy i całej serii motywatorów wykorzystywanych w psychologii behavioralnej opartej na nagrodach. To dostajemy wszyscy korzystając zbyt długo w sieci. I głównie te potrzeby są tu zaspokajane(nagrody, uznania, ale na poziomie wykreowanym przez algorytm, a nie prawdziwie wynikające z więzi). Mój syn lat 11 lat nie gra w gry ,nie ma smartfona, a dopiero od miesiąca ma ograniczony dostęp do komputera na 30 min dziennie. I to poprzedzone było eksperymentem odpowiedzialności i samokontroli którego niestety nie zdał. Nie ma social mediów.. Jego najbliżsi szkolni przyjaciele wiedzą o tym, akceptują to i nigdy nie wykluczali go z tego względu. Oni grają w Minecraft. On (ADHD) zafascynowany tą grą przeczytał wszystko o minecrafcie( jest sporo książek na ten temat), Doszło do tego, że nie grając w niego, podpowiada innym co mogą robić, w niczym nie odstaje, przeciwnie jeszcze imponuje im swoją wiedzą. A ponieważ nie gra w gry komputerowe ,ale je lubi, to je sobie sam tworzy, rozrysowując je na papierze, układa całe scenariusze, tworzy własne planszówki, postaci, uzupełnia rysunkami. Tak sobie zrekompensował potrzebę własną. W ten sposób pobudza wyobraźnie i kreatywność, czyta, tym samym się uspokaja i pogłębia inteligencje, nabywa nowe słownictwo., Czyli ma wartości dodane. Jasne że nie unikniemy kontaktu z światem cyfrowym jak będzie starszy ale to nie oznacza że musimy wprowadzać go w niego już teraz bez alternatyw. Obawa o to , że ograniczając dzieciom technologię pozbywamy ich możliwości w przyszłości sprawnego poruszania się w niej jest zupełnie nieuzasadniona, gdyż plastyczność ich mózgów i ich łatwość sprawnego wnikania w technologię udowadnia nam na każdym kroku, że odroczenie korzystania z sieci nie hamuje tych umiejętności a tylko przynosi korzyści. Uniknął już wielu klasowych hejtów rozpętanych na whats up, propozycji pedoflskich z messengera i uzależnienia od influencerów i ich głupawych filmoków. A i tak nie uniknął gapienia się w telefon kolegów. Jeżeli nam rodzicom wydaje się , że jesteśmy w stanie kontrolować co oglądają nasze dzieci to chyba wykazujemy się najwyższym stopniem naiwności. Na koniec. Dla mnie najlepszym argumentem na trwanie przy swoim stanowisku jest fakt, iż twórcy gier, smartfonów, i całego tego socialu swoim dzieciom pozwalają na dostęp do tego świata dopiero od 16 r życia. Więcej argumentów nie potrzebuję.

[@millusia777]

Dzięki

[@gregorius790]

Potwierdzam 👍

[@Marcin42748]

Rozumiem wszystko co Pan mówi i wszystko ok :) podziwiam. Jako As rozumiem iż rozumie Pan ich potrzeby oraz zachowania, ale nie rozumiem jednego ... jak na pytanie, czy mogę wyjść ? na forum ( jak zaistniała sytuacja na innym filmie ) nie potrafi pan odpowiedzieć "tak proszę " mając taki zasób słów i po tylu wykładach jest to dziwne :/

[@konradmachotka3464]

Czy moglby Pan opublikowac material na temat okazyjnego ogladania bajek na duzym ekranie z rodzicami (nie komorka, nie tablet) gdy nie jest przesadznie pobudzone. Z jednej strony wydaje sie bezpieczniej zupelnie odciac je jako nadmiarowy i zbyt intensywny bodziec (?) natomiast z drugiej "skoro daje mu tyle radosci" nie chce mu sie tej radosci odbierac. Wyobrazam sobie material jako pomagajacy mi odpowiedziec sobie na pytanie "ok, juz wystarczy w tym tygodniu/miesiacu/na dluzej i wrocimy lub zupelnie nie do tego - kiedys tam", gdyz nie zakladam (moze jestem w bledzie) bardzo jednoznacznej odpowiedzi (bo wszyscy wiemy, ze teoretycznie lepiej nigdy, tyle, ze sami jakos sobie pozwalamy na wiele rzeczy ..). Dziekuje i pozdrawiam

[@madokamadi5152]

Widzę, że zna się Pan na Internecie i to dobrze :D W tym całym Fame MMA też ostatnio mi coś nie pasowało. Sztuczmie podkręcane dymy (patrz Kruszwil vs Kamerzysta), tylko po to, aby jeden i drugi zgarnął za to hajs. :| Sorry, ja tego nie czaję. :| Rodzice to dziś powinni mieć wykłady z internetów na wywiadówkach, bo mam wrażenie, że temat uzależnienia od gier jest częściej poruszany niż to, że dziecko spotka się z pedofilem np. tutaj chyba wielu rodziców myśli, że "moje dziecko nie jest takie głupie" . A głupota tu nic nie ma.

[@Ingalill_EwelinTe]

Dlatego nie pozwalam grac w NIC synowi (8lat) w spektrum, nie ma tez swojego telefonu smartwatcha - wiem co by bylo...siedzenie w tym 24/h - wole zeby zbudowal sobie cos z lego i pogral w planszowki to jest bardziej rozwojowe niz gry - chociaz sama gralam za mlodu, wiem czym to pachnie, a dla dziecka z ZA to jeszcze dodatkowy niepotrzebny bodziec.

[@fkphonenumberbegging]

Nie osądzam, bo nie znam całej sytuacji, ale może poznawanie ludzi w grach online, to jakaś forma socjalizacji....nie wiem...tak pisząco myślę

[@natan1237elo]

Ja natomiast żałuję że dałam synowi komórkę , ponieważ zauważyłam jak staje się bardziej nerwowy gdy mu jej nie chcę dać ! Jego zachowanie znacznie się pogarszało gdy miał telefon częściej . Zaczepiał dzieci na Placu zabaw, uderzał ich , ponieważ twierdził że gra w grę , biegał po ulicy ja ,, szalony " twierdząc że jest Sonikiem ,, lub Mario Bros.... Nie interesowały go już kontakty z rodziną tylko cały czas myślał o telefonie . Ciągle chciał grać ! Obecnie , z momentem pójścia syna do szkoły , komórkę dostaje na weekendy i to też ma czas na to wydzielany . W tygodniu popołudniami mamy czas dla siebie : gramy w gry planszowe , obejrzymy razem bajkę , porozmawiamy... Gdy miał częściej telefon tego już nie chciał , wolał grać w gry i bez końca o nich mi opowiadać . Na co dziecku ,, trening umiejętności społecznych,, jak taki rodzic dziecka ze spektrum autyzmu , pozwalając mu ciągle grać w gry , po prostu go krzywdzi ! Tak to wygląda z mojej perspektywy. Mój syn , gdzie jego relacje społeczne są upośledzone , musi się ich nauczyć w realnym świecie, a nie w wirtualnym . Natomiast jeśli chodzi o sam telefon jest on pożyteczny i należy z niego korzystać w granicach rozsądku!

[@jerkyy04]

Z tym wygłupianiem się czy bieganiem bo jest tym czy tym. Ja jak byłem mały też pamiętam że w przedszkolu ciągle naśladowałem z takiej pewnej gry na oczywiście taki klasyczny telefon z klapką, ze jakbym uderzał kogoś i tak jakbym trochę udawał, że gram czy coś w tym stylu (była to jakaś gra typu bijatyka). Oczywiście, nie trwało to długo. I w ogóle, takie zachowania związane z naśladowaniem tego co zobaczą na ekranie, czy telefonu, czy telewizora u małych dzieci nie są wcale jakieś dziwne.

[@natan1237elo]

@@jerkyy04 Nie wiem czy Twoja mama też wchodziła w konflikt z otoczeniem gdy kogoś uderzałeś bo myślałeś że zaliczasz w ten sposób rundy ? Nie wiem czy dzieci przezywały Cię od dziwaków , ale my doświadczamy tego na co dzień! Każdy Asperger jest inny i nie wiem czy jak w Twoim przypadku mojemu synkowi kiedyś przejdzie !? Wiem jedno , że jak ma za długo telefon ,to wtedy na nie chce odrabiać lekcji , nie pamięta wierszy , modlitw które znał na pamięć , ponieważ twierdzi, że ma w głowie labirynt, w którym siedzi Mario Bros i postacie z jego gier i nie chcą z niej wyjść . Dziękuję za odpowiedź do mojego komentarza . Pozdrawiam.

[@subarumitsubishi697]

Fajny film, ale "content" to nie sa odbiorcy, tylko materiały. Pozdrawiam. :-)

[@psychologiaza7884]

Dokładnie - przejęzyczyłem się. Dziękuję za uwagę :)

[@Ingalill_EwelinTe]

Prosze zrobic film o wplywie squid game i among us na dzieci - bo to co sie dzieje w tych filmach i potem w szkole to jest masakra doslownie. Nie wiem jaki rodzic pozwala ogladac takie rzeczy dziecku - moj syn nauczyl sie rysowac rysunki z tych filmow od kolegow szkole.