Mam chiński skuter 50 cm3 2T - robiłem nim wycieczki po 250 km w jedną stronę w dwie osoby. Super przygoda. Nie chodzi o prędkość, a o przyjemność... teraz kupiłem kolejny skuter 125, nie "motocykl". Dlaczego?. Dla wygody. Wsiadam i jadę, gaz - hamulec i już. Nie muszę się ścigać. Brakowało mi tylko prędkości przelotowej na poziomie 60-80 km/h. Dodatkowo bagażnik pod siedzeniem, gdzie można schować np. odzież, rękawiczki, czy kask. Kolejna rzecz, to osłona przed wiatrem. Jeżdżę z otwartym kaskiem bo mi nie wieje. Nie chcę się bawić w zmianę biegów. Lubię jeździć spokojnie i delektować się jazdą, przyrodą. To tak jak w samochodzie - kto się przejedzie automatem i do niego przyzwyczai to zazwyczaj kupuje tylko automat. Pozdrawiam. Fajny materiał.
@krisher9947 Жыл бұрын
W mojej ocenie kierujący motocyklami czują się urażeni w momencie kiedy użytkownicy skuterów określają się motocyklistami. Z drugiej strony użytkownicy skuterów chcą czuć się motocyklistami co z resztą mojej ocenie jest uzasadnione. Pojazd wyposażony w silnik i dwa lub trzy kółka to przecież t samo. Co za różnica czy masz zbiornik paliwa między nogami czy pod kanapą? Z innej strony kupuję skuter 125cc nie po to żeby upominać się o przynależność do grona motocyklistów za wszelką cenę im to udowadniając że jestem taki jak oni. Wydaje mi się też że każdy normalny motocyklista nie rozgranicza jednych i drugich. Bardzo często jest tak że użytkownicy motocykli na codzień użytkują skutery a motocyklami jeżdżą rekreacyjnie np. w weekendy.
@UczenPanaJezusa3 жыл бұрын
Co za pytanie to pewnie jakiegoś kryminalisty kurła fa kurła fi