VLOG - weekend w domu / odkładanie rzeczy na później / basen

[@misiulczyk]

Ja też zawsze czekam z niecierpliwością na Twoje vlogi! Dzięki, że nagrywasz!😊

[@ampepe910]

Dziękuję, że nagrywasz

[@andzelikaklis6860]

❤️❤️❤️

[@jestemnataak2854]

To samo pomyślałam, również dziękuję 😊

[@sikorskiad]

Dość przypadkiem trafiłem na Pani vlog przez starsze filmy. Widzę, że ma Pani doświadczenia w pracy z Galeriami w Trójmieście :) Nie wiem czy wypada Tutaj pisać takie pytanie ale z uwagi na Pani obeznanie w dość mocnych punktach ośrodków sztuki, które śledzę to zastanawia mnie poruszenie tematu wpółpracy z artystami a placówkami państwowymi. Zauważyłem, że jest to temat tabu wręcz nieosiągalny dla artystów nie będących w jakiś sposób powiązanych z galeriami, kuratorami czy nie mających jakiejś karty przetargowej z tymi ośrodkami. Może się mylę, może tak nie jest, ale od lat obserwuję w Trójmieście pewnego rodzaju wtajemniczenie ;) nie chcę się rozpisywać, bo to wątek dość drażliwy i ogólnie dręczący wielu artystów jednak nakreślenie realiów przez kogoś kto jest blisko tych wszystkich zasad byłoby niezwykle intersujące. Pozdrawiam i przepraszam za te zaczepke😅

[@andzelikaklis6860]

Zjawisko, o którym piszesz dotyczy generalnie środowiska sztuki na świecie, nie tylko sztuk wizualnych i z pewnością nie tylko Trójmiasta. Zresztą im bardziej rozbudowana scena artystyczna, tym myślę, że ten próg wejścia jest wyższy, mam na myśli takie ośrodki jak Londyn, Berlin, NY. Jest tak dlatego, że osób chętnych jest bardzo dużo, a miejsc zaledwie kilka. Zresztą to widać też w różnego rodzaju konkursach i zgłoszeniach, gdzie na jedno miejsce przypada kilkadziesiąt/kilkaset chętnych. Nie chcę, aby to zabrzmiało demotywująco, choć chyba tak brzmi, ale to jest ten okrutny aspekt świata sztuki. Co do wystaw w publicznych instytucjach, to nie jest kwestia znajomości tylko pewnego "potwierdzenia", nie trzeba znać osobiście osoby artystycznej, aby zaprosić ją do współpracy przy wystawie, tylko jej sztukę. Polecam obejrzeć kilka filmów z różnych edycji Artysty Zawodowca (Fundacji Sztuki Polskiej ING) i tam można zobaczyć jak działa profesjonalny świat sztuki na każdym etapie od zaplecza.

[@EwelinaSzostakiewicz]

@@andzelikaklis6860 Akurat treść wielu Wykładów Artysty zawodowca od ING jest tylko potwierdzeniem, że najlepszą drogą do osiągnięcia sukcesu artystycznego są koneksje. No, ale rozumiem, że trzeba mieć dużo odwagi, by będąc częścią światka instytucji sztuki, otwarcie to przyznać...