W CO GRA NARCYZ?

[@kochamogrod7345]

Ja zdefiniuje Narcyza w dwóch słowach: NIESKOŃCZONA PYCHA!! Ktoś musi w końcu nazwać rzeczy po imieniu !

[@graniak-yd9it]

To moje życie, w strachu i leku, życie pod kontrolą i braku poczucia własnej wartości.

[@Paula-mr8sm]

Pycha to idealne określenie na narcyza, tak właśnie można go opisać jednym słowem. Przede mną rozwód z narcyzem, a mam przeciwko sobie aż dwóch, męża i jego matkę, która jest narcyzem poziom master. Odeszłam od męża z powodu jego zdrady, ale teraz dopiero wiem z kim miałam odczynienia, co ten człowiek mi zrobił. Dzięki Pani Magdzie wyzbyłam się poczucia winy, bo mój narcyzm za swoją zdradę obwinił mnie, a zdradził mnie ze swoją kuzynką. Do tej pory miałam ogromny żal do tej dziewczyny, ale teraz jestem jej wdzięczna, planuję wysłać jej bukiet narcyzów z podziękowaniem, może kiedyś zrozumie, szkoda tylko, że wykończy swoje dzieci, bo ma 2 z poprzedniego małżeństwa. Dziękuję Pani Magdo za ten kanał, dzięki Pani zrozumiałam, że to nie moja wina, że przeprojektował na mnie do spółki z matką wszystkie dwoje wady i kompleksy, ale to dosłownie wszystkie. Oczywiście byłam brzydka, głupia, bez ambicji, za mało zarabiałam, gdzie to ja byłam bardziej majętna, to ja skończyłam studia i to dwa kierunki, studiowałam na najlepszej uczelni medycznej w Polsce, a baba, która ledwo podstawówkę skończyła wmówiła mi, że nie mam ambicji i jestem głupia. A ja trafiłam na swojego narcyza w dość trudnym momencie swojego życia. Teraz już wiem dlaczego teściowa mnie tak nienawidzi, ja zawsze przy niej nigdy nie okazywałam emocji, byłam jak głaz i to ją musiało nieźle wkooohwyac. Jezu jak ja się cieszę, że znalazłam w sobie tą siłę i odwagę żeby odejść, tym bardziej, Żr mam malutkiego synka.

[@anonimowyanonim8415]

Masz rację dziękuje za ten komentarz

[@anonimowyanonim8415]

​@@Paula-mr8smNie martw sie nie jesteś sama i wierzę Ci,że było Ci ciężko.Mnie zdradził i zdradza z moją koleżanką-"najlepszą". Wystąpiłam o rozwód oczywiście WINA jest we mnie i po mojej stronie

[@alinasonska9367]

@@graniak-yd9it dlaczego??? Ja nie czuję się wcale mniej wartościowa. To jemu ciągle dowalam tak jak on to robił. Role się odwróciły. Wystarczy porzucić złudzenia.

[@pawewochacz1437]

Przykro mi, że spotkały Panią zarzuty, że Pani niszczy tych bieeednych narcyzów. To niedorzeczne. Jest Pani dobrym człowiekiem, dziękuję za Pani pracę.

[@veganrebels-buntownicymios5235]

Dziękuję za wspaniały wykład, ale nie litujmy się nad potworami ! Każdy sam decyduje czy zostanie potworem. Każdy może przerobić traumy i zmienić się, a oni nie chcą nic zmienić więc nie zasługują na współczucie. Może jeszcze zacznijmy współczuć nazistom i Hitlerowi. Drogi narcyzie jesteś potworem i to twój wybór 💁‍♀️

[@MagdalenaSocha]

daleka jestem od litowania :) proszę mi wierzyć

[@veganrebels-buntownicymios5235]

@@MagdalenaSocha to było do potworów i tych co ich bronią i stawiają Pani zarzuty atakowania. Pani jest lekiem 💚

[@barbarazakowicz1740]

Potwór wygrał niestety

[@marzena3042]

Nie litujmy się bo niszczy siebie!!!!! Narcyzowi i tak nie pomozy Serdecznie pozdrawiam ❤️

[@Śliwetka]

"Potworem" staje się człowiek, któremu nie stawia się granic. Ty też możesz nim być!

[@Akad278]

Pamietam, jak kiedyś dosłownie grałem w karty z narcyzem i jak się okazało latającą małpą. Nagle narcyz w trakcie gry zebrał wszystkie karty , schował do pudełka i oznajmił, że to koniec gry. To uświadomiło mi i pokazało jak to właśnie przebiega w życiu. Zaczynają i kończą kiedy im się podoba i inni mają się temu podporządkować. Dziękuje za materiały i pozdrawiam

[@katarzynadabrowska4491]

Dziękuję. Uświadomiłeś mi, że nie mogę szukać logicznego wyjaśnienia ostatnich wydarzeń mojego życia... Narcyz po prostu zabiera zabawki i zmienia piaskownicę, bo może..

[@Akad278]

@@katarzynadabrowska4491 😊Ogólnie zasada jest prosta. Zdrowy emocjonalnie człowiek nie jest w stanie zbudować więzi z człowiekiem zaburzonym. Zaburzony ma cel , zdrowy powiedzmy pragnienie. Wszystko co postępuje szybko i gwałtownie wynika z celu nie zainteresowania i jest toksyczne , iluzoryczne oraz celowe.

[@katarzynadabrowska4491]

@@Akad278 mnie się wydawało, że zbudowałam więź odwzajemnioną z człowiekiem z zaburzeniami osobowości. Myślałam, że małżeństwo jest odzwierciedleniem tej więzi, bo po co ktoś mi się oświadczył, ożenił się skoro nie wytworzył więzi ? Dla mnie to jest oczywiste, że ta druga osoba musi być dla Ciebie bardzo ważna, by się na taki krok zdecydować, bo to nie jest coś co dziś masz, a jutro wyrzucasz do kosza... Niestety przekonałam się, że się bardzo myliłam w tym aspekcie... Szkoda tylko, że musiałam tego doświadczyć na własnej skórze, żeby zrozumieć o czym mówili do mnie specjaliści...

[@Akad278]

@@katarzynadabrowska4491 bo Ty patrzyłaś / patrzysz z perspektywy zdrowego człowieka i jak każdy stosujemy projekcje czyli myślimy , ze ludzie działają z tych samych pobudek co my.

[@katarzynadabrowska4491]

@@Akad278 Oczywiście zgodzę się z Tobą. Nie zmienia to jednak faktu, że nie rozumiem dlaczego osoba zaburzona wiedząc o tym, że tak jest (mówię tu o zdiagnozowanym przypadku) wchodzi w coś z definicji trwałego. Jest to rodzaj zabawy, a może gry? Chyba każdy o tym wie, że uczuciami drugiej osoby nie wolno się bawić... Może znów wyszłam ze złego pkt widzenia i robię tzw. projekcję o której wspomniałeś, ale jest to oczywiste. W innym przypadku wiadomo, że skrzywdzisz drugiego człowieka, a raczej nikt takiego celu nie ma! Chyba nigdy nie uda mi się zrozumieć pobudek takiej osoby, a szkoda. Myślę, że to pomogłoby mi się pogodzić z tym co mi zrobił, choć tu też mogę się mylić :) .

[@mammamia9472]

Ja jestem osobą bardzo wrażliwą i empatyczną. Typowa ofiara narcyza. Nauczyłam się wykorzystywać te zalety i traktuje go w takich momentach jak osobę niepełnosprawną. Naprawdę to pomaga. Widzę w nim chorego człowieka.

[@Spark_Iskra_z_Polski]

Mam podobnie ;)

[@andziaandzia9249]

Poznawcza empatia - odrzuciłabym człon empatia, i wstawiła mimikra. Mimikra poznawcza. Jak biorobot, uczy się przez podpatrywanie i potem naśladuje. Nie ma w tym żadnej empatii.

[@justinee33513]

Sadyzm narcystyczny i nieświadoma bądż świadoma sadystyczna pasja. I notoryczna huśtawka skrajnych emocji. Empatia na poziomie teori. Ot taka pijawka teoreta. Ma Pani rację z doświadczeń, cóż rację jak każda ofiara narcyza. Dokładnie te same mechanizmy....aż po paranoje właśnie tą niespójność o której P. wspomniała. Dziękuję Pani ...Damy radę 😇

[@justynawalasek3796]

Wszystko prawda. Dziękuję pięknie.

[@justinee33513]

@@justynawalasek3796 !❣

[@Zagrobd2]

Dokładnie , niestety miałem do czynienia z sadystyczną diablicą. Potwór, demon. Ale w kościele w pierwszej ławce…

[@justinee33513]

@@Zagrobd2 Pierwsza ławka w kościele - narcyz wie co robi, to teatr perfidnej świętoszkowatości . Kiedyś rozmawiałam z fajnym księdzem w tym temacie, bo jestem wierząca. Powiedział mi że, opętanym psychofagom, nawet współczuć nie wypada. Tak z ludzkiego poziomu po czasie.

[@agnieszkapodlesny3348]

prawda o narcyzach w praktyce 1. narcyz to oszust 2. narcyz to życiowy tchórz 3. narcyz to dziurawy worek bez dna 4. narcyz zniszczy siebie sam

[@czymaszzyciewieczne2674]

Raczej niszczy ofiarr,o siebie dba

[@malgorzatatra1871]

Zgadzam się w pełni. Ja po 33 latach małżeństwa, jak zdecydowałam się odejść, byłam bardzo zdziwiona, że przeżyłam z facetem tyle lat, a on w ogóle mnie nie znał. Wszystkie swoje cechy przypisywał do mnie. Postrzegał mnie przez własne odbicie. Ale miałam ubaw przy rozstaniu, bo tak bardzo się bał, że zagram jego kartami, a że oni są zdolni do wszystkiego, to miał się czego bać hehe. A odnośnie transakcji, to rzeczywiście wykorzystuja, a następnie jak już spełnisz jego oczekiwania zaczyna się dewaluacja.

[@iwonalesik9967]

Ja jestem 32 lata i ciągle nie mogę podjąć ostatecznej decyzji

[@pawewochacz1437]

@@iwonalesik9967 życzę, w takim razie, odwagi, otuchy i powodzenia! Zobaczysz, jak smakuje świat, kiedy go porzucisz. Będziesz wspomniać z euforią ten dzień latami.

[@iwonalesik9967]

O ile dam radę przez to przejść...

[@pawewochacz1437]

@@iwonalesik9967 dasz! Słońce świeci jaki jak nigdy po uwolnieniu się od narcyza. Przesyłam Ci dużo ciepła i dobrej energii.

[@teresapasterska4776]

​@@iwonalesik9967 bo boisz się myśleć o sobie, żyjesz jego życiem, wierzę, to nie jest latwe lecz spróbuj chociaż milczeć i patrzeć na niego, dlaczego jesteś z nim 😏 bo🤔i zacznij wyliczać.Bedzie dobrze przyjdzie czas że powiesz stop 🌹 Powodzenia ♥️

[@joannakowalewska6258]

Bardzo ważny i cenny wykład. Dodam tylko, że ta wiedza jest bardzo przydatna jako baza poczatkowa, a dalej tylko interwencja Boga może pomóc, czyli uzdrowienie. Metoda ludzką nie da rady.

[@halinapawlik8813]

Żyje z narcyzem 53 lata.Nie zdawałam sobie sprawy,że to chory człowiek aż do czasu gdy zachorowałam na nowotwór. Nic go to nie obchodziło, Zero empatii do dzisiaj. Nic już nie mogę zmienić , bo moje dni są policzone. Dziękuję Pani za perfekcyjne meritum sprawy Otworzę oczy dzieciom, wnukom. Dla mnie już jest za późno.

[@MagdalenaSocha]

Kochana Halinko, niech Cię Anioły mają w opiece i czuwają nad Tobą i Twoją rodziną.

[@iwonazalejska2037]

💞

[@betibeti9579]

Bardzo mi przykro😭❤Moja mama jest 40 lat w malzenstwie z narcyzem.Niestety jest tak masakrycznie zmanipulowana i ma przeprany mozg rowniez przez moja siostre, ze gdy odkrylam prawde i zaczelam stawiac granice (rowniez bylam manipulowana przez ojca i siostre)cala trojka zaatakowala mnie kampania oszczerstw,wpedzajac w poczucie winy i wmawiajac mi chorobe psychiczna🙈Mam poczucie,ze tak naprawde nie znam swojej matki,myslalam ze jest ciepla dobra kobieta...jestem w szoku. Probuja mnie zhooverowac ale twardo odmawiam kontaktow po tym jak zmieszali mnie z blotem twierdzac ze cos mi sie stalo z glowa skoro stanelam przeciwko rodzinie...nie wiem co dalej,jak zyc..

[@tutenhamon9625]

Odetnij sie od nich emocjonalnie i fizycznie

[@alinasonska9367]

Boże drogi 😢 Co tam u Ciebie slychać ?? Też mam czarne myśli że szybko się wykończę przez tego idiotę.

[@soraja8905]

Wydaje mi się, że współczuć powinno się raczej osobom które są w bliskiej relacji z narcyzem a nie samemu narcyzowi (25:15 ). On sam może także troszkę się czasami meczy ze swoimi emocjami jednak zdecydowanie bardziej cierpią jego bliskie osoby, nad którymi znęca się psychicznie. Mam w pracy jednego narcyza i niestety ale nie potrafię mu wspolczuć.

[@Pati001]

Mój narcyz nie krzyczał. To ja z z reguły wrzeszczalam, bo on potrafił przycisnąć guzik a potem jeszcze obracając kota ogonem twierdził, że się powtarzam. Nigdy nie wyciągnął wniosków chociaż jest inteligentny. Po prostu wybierał co i kiedy było mu najwygodniej. A drapieżca czaił się w jego oczach i wyrazie ściągniętej twarzy. Wycofywał się. Nagle kpił z rzeczy które kiedyś mu się we mnie podobały. A to jego milczenie i lekceważenie, traktowanie jak powietrze. Masakrowanie psychiki. Dobrze że jestem silna. Mam zaprawę po narcystycznej matce. 😂👀

[@matulakarolina]

Brzmi jakbyś opisywała mojego ex narzeczonego. Jestes może z Łodzi?

[@Luna-ty6nd]

Wybrałaś dobro 😊

[@mariakoscioowska7806]

Potwierdzam każde Pani słowo. Właśnie jestem w takiej "akcji". I co? Mam to "wyrąbane w kosmos"... Niuniuś drący się jak 5 latek (ma 63)... Narobił głupot i dziś ponosi tego konsekwencje. Ale mnie to już nie boli i nie rani w żaden sposób. Stoję i patrzę... I robię swoje. Wszystkie sposoby pomocy wyczerpałam. Mogę tylko być. Nie jest tak, że narcyz nie może pracować nad sobą. Może. Nie chce. Niech cierpi. Ja już nie cierpię... 😊

[@ewakostakis3769]

Piieknie dziękuję Pani Madziu to mega.wsparcia zrozumienie tych sępy którzy czerpią korzyści potem mówią że od początku wiedziałaś na jakim wózek jedziesz wszystko miałam na siebie ale.kiedy chciał osiągnąć cel to przecież nasze potem już nic nie było nasze tylko jego to sa.potwory nie ludzie pozbawieni uczucia hieny dzięki takim.osoba jak Pani głośno się mówi świadomości jest największą wygrana jest Pani aniołem dziękuję

[@MagdalenaSocha]

do anioła to mi bardzo, bardzo daleko :)

[@pawelnowak48]

Potwory to jednak zawsze ludzie... którym wyrządzono krzywdę. Nie usprawiedliwiam tylko rozumiem i współczuję.

[@beton99]

Pani Magdaleno. Obejrzalem wiele filmow o narcyzach bo podejrzewalem moja partnerke o takie sklonnosci. Po wizycie u psychologa i opowiedzeniu calej historii mojego zycia, uswiadomiono mnie o takich zaburzeniach u ludzi. Ten film mnie tylko w moich przekonaniach utwierdzil. Super material. Pozdrawiam

[@Braksygnalu]

Bez Pani świat byłby niczym Dziękuję 👋

[@MagdalenaSocha]

Proszę ufać tylko sobie i każdą informację przepuszczać ZAWSZE przez siebie. Dziękuje i życzę dużo szczęścia

[@Braksygnalu]

@@MagdalenaSochapo Pani filmach ufam sobie jak nigdy dotąd pozdrawiam juz nie długo się z Panią zobaczę, niech moc będzie z Panią🙃

[@kazimieratutka1219]

Pani Magdaleno to dlaczego tyle razy się sparzyłam szukając pomocy u psychologów i psychiatry? Skutek dewaluacji mnie i synów dopiero dzisiaj słuchając Pani zrozumiałam. Mam ogromną pretensję do ludzi do których zwracałam się o pomoc a tylko doznałam dalszej degradacji i zniszczenia oraz zachęty do przebaczenia i pozostania w tym związku bo to jest małżeństwo a dzisiaj zniszczone dzieci i ja. Totalna rozpacz bo dalej nie mam pomocy w swoim środowisku tylko zniszczenie! Dlaczego w naszym kraju nie ma pomocy w tak zakłamanej relacji? Przecież to jest straszna przemoc psychiczna i moralna? Dlaczego służby społeczne milczą a wymiar sprawiedliwości wymaga dowodu, w ten sposób niszczą niewinnych ludzi? I tak jak mój narcyz powtarzał mi wiele razy jak ktoś głupi to go trzeba wykorzystać. Ale przecież obowiązkiem społeczeństwa i państwa jest zadbanie o bezpieczeństwo i byt słabych, chorych i ułomnych, którzy nie radzą sobie w życiu? To jest wołanie o pomstę do Nieba aby Bóg pomścił tak straszną dewastację życia moich synów i mnie!

[@joanmakrawczyk3260]

Miałam narcystyczna matke i mieszkałam z nią.Ciagle wyprowadzała mnie z równowagi,psuła mi nastrój.Ciagle się czepiała.Jako dziecko nie umiałam się bronić.Ucieklam,bo nie da się żyć pod jednym dachem.

[@agnieszkajozwiak3763]

Ja też mam taką mamę. Miałam 11 lat i chciałam już mieć swoje mieszkanie. Wcześnie mówiłam i chodziłam bo ona mnie zaniedbywała. Taka mała dorosła.

[@pawelnowak48]

Jak długą drogę musiałem przejść by jeszcze bardziej kochać i rozumieć moją narcystyczną matkę i jej ze szczerego serca współczuć...

[@joanmakrawczyk3260]

Panie Pawle,ja tyle złego doświadczyłam ze strony matki,że prawie się odcięłam.Nie potrafię kochać,toleruje.Teraz ja wyznaczam granicę.Pozdrawiam

[@czymaszzyciewieczne2674]

@@pawelnowak48 oni wiedza co dobre a co zle,więc nie ma komu wspöłczuć i po co? Szkoda energii

[@aleksandraw3457]

Mój ex jak się darł a ja byłam cicho to było dobrze,ale jak się odzywałam to zawsze oberwałam, zawsze wtedy mówił że to moja wina 😢. Było tak jak Pani mówi, ciągła krytyka i wyzwiska🌹

[@anonimowyanonim8415]

Przeżyłam to samo jestem po rozwodzie bo inaczej sie nie dało postąpić

[@alinasonska9367]

@@anonimowyanonim8415 moja matka by się kalała bo co sąsiedzi pomyślą. Samymi wariatami się otaczam. Mam tylko wspaniałą koleżankę. Miód na serce. Niezawodna od 40 lat. Uwielbiam ją. Nikt tak nie rozumie jak ona. Życzę wam tylko takich znajomości.

[@anonimowyanonim8415]

@@alinasonska9367 Jesteś szczęściarą mając taką przyjaciółkę.Marzyłam o kimś takim.NIEMAM

[@alinasonska9367]

@@anonimowyanonim8415 ciężko trafić na kogoś takiego. Miałam wiele różnych i każda jakiegoś fixa miała. Pozdrawiam. Bądź szczęśliwa.

[@jolantastach9808]

Dokładnie tak... Po trzydziestu latach... Od 10lat....Nie wiem jak sama do tego doszłam....

[@bellacocinella]

Sposób Pani opowiadania jest niesamowity 🩷💛💚💙💜

[@rachela1355]

4 lata jestem w terapii, 20 lat w związku z narcyzem, ciężko jest, od tych 4 lat są to 4 lata walki o siebie, jest trudniej , bo mamy 2 dzieci, był moment krótkiej zmiany, ale im ja się stałam silniejsza tym widzę większy bunt, przypadkiem pojawił mi się Pani filmik i idealnie mi się przydał do wysłuchania i wzmocnienia, posłucham również innych filmików , ponieważ w związku z narcyzem ciągle trzeba sobie powtarzać te wszystkie rzeczy, o których Pani mówi , dziękuję 🙂

[@sabuniam.9762]

Tak,ciagle trzeba powtarzac. Tez tak robie.

[@iwonaszajna2406]

Ja jestem 20 lat razem. Terapie dopiero zaczelam, niedawno dopiero uswiadomilam sobie z kim tyle lat zylam. Dluga droga prze demna

[@machdiela]

Witam w klubie, również 20 lat i od kilku mam tego świadomość. Kocham za bardzo i to jest trudne trwać gdy ktoś nad Toba się znęca

[@dariuszjaszcz1110]

Wysłuchałem kilku wypowiedzi, ale celnie Pani punktuje...pierwszy taki kanał, który tyle mi pokazał - dziękuję

[@asiawa]

Straszne ale prawdziwe.Ten krzyk był okropny,twierdził ze taka mamy relacje i ze z kimś innym tak nie będzie miał😂😂😂 Zarzuty jakie mi stawial były bezpodstawne,nie rozumiałam o co właściwie mu chodzi??? Tak , transakcja.Tutaj to tylko coś za coś,nigdy nic bezinteresownie nie zrobił przynajmniej nie dla mnie.

[@Rosa-gp2co]

Skąd my to znamy...z kimś innym będzie cudownie 🤣hahaha, tylko za cholerę nie chce odejść

[@aleksandraw3457]

Mój jak sobie zmienił na inną to szybko krzyki przeniósł na nią,ale wiedziała jaki jest a pomimo to i tak tego chciała, przynajmniej ja mam od kilku lat spokój 😁🍀

[@i.cydonia7900]

Dokładnie krzyk że nie szanuje tylko ciebie i że z inną to będzie miał raj i tylko z tobą nie jest to możliwe to typowa destrukcja i kontrola nad Tobą. A do tego zasada: że wszystko co Twoje jest narcyza a narcyz nic nie da tobie. Opieranie się na tobie i jesteś od sprzątania do zarabiania.

[@maxiamberville]

@@Rosa-gp2co tak, to jest najlepsze 😄 W takiej sytuacji warto sparafrazować jego słowa i za pomocą dokładnie tych samych odbić piłeczkę. "Sam_a zobacz! Jestem taka beznadziejna_y, nieudolna_y, nierokująca_y, a ty się tak męczysz?! Jak w ogóle możesz to znosić? Zasługujesz na kogoś lepszego, a nie na kogoś takiego, jak jak?! Kogoś kto doceni Cię i będzie traktował w odpowiedni sposób. Jedyne, co mogę jeszcze dla ciebie uczynić, to zrobić jej miejsce 😁

[@dorarozek9204]

Idem...jak chciał do mnie wrócić po tym jak mnie zostawił ,odpowiedziałam mu ze spokojem i uśmiechem na ustach ,że nie jestem dobra partia dla niego skoro odszedł ode mnie i że zasługuje na coś lepszego ponieważ nie osiągnę nigdy jego poziomu i życzę mu powodzenia oraz miłości....nigdy nie zapomnę jego twarzy i tego nienawistnego spojrzenia...

[@marta2660]

Mój narcyz nigdy się nie kłócił. Nigdy . Oaza spokoju...tyle lat . Zero emocji . Nic . Nigdy na głos nie wyrażał swojej opinii i nigdy nie przeklinał . Ale to co robił ..po cichu za moimi plecami to już inna bajka. Tym bardziej po wielu wielu latach byłam zdziwiona i zszokowana gdy odkryłam że np kłamał zdradzał dzwonił pisał z innymi kobietami i byłą żoną , oszukiwał i manipulował 😲 . Ktoś z boku patrzył i pewnie myślał ...taki dobry spokojny człowiek niosący ciężkie torby z zakupami do domu 😏. Taaak...jaki on opiekuńczy , ale już nikt nie widział że wychodził notorycznie przesadnie na treningi piłki i wracał po 6 godzinach o 1-2 w nocy 😲. Po cichutku , po ciemku ....a rano jak gdyby nigdy nic do pracy szedł 😲 I ta cisza w naszym domu 😔 karał mnie ciszą , odstawieniem bliskości i izolacją. On ciągle poza domem - ja cały czas z dziećmi , radząca sobie sama ze wszystkim.

[@annayzf956]

Mam identycznie . On w pracy lub gdzieś niewiadomo gdzie poza pracą a ja z 3 dzieci 4 w drodze i to ja jestem dzieciorob i patologia. Dość . Oczy się otworzyły . Mistrz w odwracaniu kota ogonem i przypisywaniu swoich cech mnie i dzieciom . Wiecznie widzi podstęp wiecznie zwala winę

[@ewapuchaa3037]

Marta, jakie my jesteśmy podobne, ale ty zdecydowanie lepiej sobie radzisz. Zawsze opanowany, nie krzyczał, nie przeklinał, mnie uczył jak walczyć z emocjami. Kiedy się złościłam, ironicznie się uśmiechał, kiedy zarzucałam, ze się śmieje, prostował że ma taki wyraz twarzy. Dalejto do mnie wraca, szukam winy w sobie, chociaż wiem jak on działał. Inni widzieli ideał , a ja żyłam w iluzji, wypruwalam sobie żyły aby go zadowoloc, a on i tak mnie porzucił..

[@marta2660]

@@ewapuchaa3037 Ewa ściskam Cię mocno ♥️ trzymam kciuki żebyś wyszła z tego wszystkiego. Ja radzę sobie uciekając w pracę , zaangażowalam się ☺️. Dzieci, dom , kupiłam psa , zaplanowałam wakacje już ☺️ i tak mija dzień za dniem . Nie myślę co będzie dalej . Jest ciężko ale ciągle nam nadzieję że spotkam jeszcze zdrowego psychicznie, dobrego mężczyznę w swoim życiu . Pozdrawiam serdecznie ♥️

[@Akama13]

Widzę, że nie jestem sama w klubie "żon chodzących ideałów":). Krew wyssie, a śladu nie zrobi. Pozdrawiam serdecznie. Wytrzymalysmy z takim psycholem, to jesteśmy silne babki:)

[@TheBellanita]

Miałam tak samo. 3 lata zwiazku, 2 w narzeczenstwie. Jedna klotnia i ostatnia zarazem kiedy powiedziałam że nie wyobrażam sobie dalszego wspólnego życia razem. Szwed ktorego poznałam na południu Norwegii 2 lata wcześniej , 3 spotkania..i rozstalismy sie ale był kontakt lużny na Facebooku. Wyleciałam do pracy do Anglii. Przed Brexitem sporo z nas wiedziało że straci pracę, kto był krócej niż 5 lat. Obawiali się ze jadąc do kraju spowrotem pracownicy beda w oczekiwaniu na wize. Zaproponował aby dać 2 szanse Norwegii. 3tygodnie wcześniej stracił prace, i w ciagu naszego związku nie podjął już żadnej. A mnie szybko pogonił następnego dnia do rozsyłania C. V. W depresji, mieszkanie zapuszczone....Ufff....Wampir energetyczny...Nie dość że wracałam z pracy przed 19. ..Skąpy, zachłanny, kontrolujacy, zazdrosny ...ale prowadził 2 zycie. W stosunku do mnie grzeczny. Spokojny...Gdybym nie musiała zarobić na długi w kraju..było ciężko, samotna matka i działalność...O niczym nawet nie wspomniałam. Splaciłam swoje zobowiązania sama, a tu dbałam o dom, o niego, zawsze wspolny wartosciowy obiad na stole. Dwa lata temu Bitcoin, kochanki, kurewki , sekrety, tajemnice i 5 kart telefonicznych ukrytych...Nocne telefony...I historia logowania..- sex chatting, sex- dating..Na Skypie..ufffff. i torby , kartony..od drzwi wejsciowych po calym mieszkaniu...Jedno wysypisko śmieci.. Tak się pakował do kurewki i nie miał odwagi sie przyznać. .Zaczeły ginac mi pieniadze, wszystkie prezenty od niego plus nawet moja srebrna biżuteria ..Raport na policji..zamki wlaciciel domu wymienił..I spakowałam go w kartony..pomoglam podjac decyzje.. I fru z domu. Sama w obcym kraju....A pakując biżuteria dla kochanicy...fatałaszki....drogie...kilka par butów....🥶🙈🙉Ukryte pod meblami. Wyrzuciłam jak smiecia z domu...zablokowałam wszedzie. Wcześniej mała pyskowka na mesandzerze. Odciełam sie całkowicie. Skąd miałam tyle odwagi? Nie mam pojęcia. Nikt mnie tak wcześniej nie upokorzył. Co za duet ..nie rozpoznany narcyz..i osoba wiele z siebie dajaca. Zwiazek karmiczny. 🙈🙉 Dlugi proces uzdrawiania, uleczania...I tylko uziemianie się nad morzem, chodzac codziennie po pracy do lasu na długie spacery ze słuchawkami w uszach...i słuchając specjalistów, jak siebie odbudować ponownie. Do dziś mimo odczuwając wzrok mezczyzn na sobie nie jestem w stanie zbliżyć się do kogokolwiek. Tak emocjonalnie zostałam poharatana...przez narcyza. Dziękuję za kazdy tu filmik w ktorym dzieli się pani swoja wiedza. Pozdrawiam cieplutko 🌹🇧🇻

[@lauraMadej]

Ostatnio słyszałam o tzw. odmianie narcyza wrażliwego, czy może Pani powiedzieć coś więcej na ten temat? Bardzo dziękuję za wszystkie bardzo cenne materiały, którymi się Pani dzieli z nami 😊

[@MeskieHormonyTuITeraz]

Bardzo ciekawe, moja narcyzka była wrażliwa na piękno przyrody... ale dla zwierząt (mojego pieska nie, chyba że się ktoś patrzył to wtedy głaskała i się przymilała) ludzi w sensie do partnera stosowała wszystkie te techniki. Po początkowej inwestycji zasypywania miłością i prezentami, wszystko później trzeba było wyrzygać, zabierała wszystko nawet prezent, który podarowała mojej córce. Potwór. Chyba, że istnieje inny rodzaj narcyzów wrażliwych na piękno, wrażliwych na krzywdę innych itd. a jednocześnie krzywdzących partnera w nieświadomy sposób (bo narcyz musi krzywdzić taka jego natura).

[@rusallka99]

Bardzo dziękuję za materiał. Czasami mam wrażenie ,że opowiada Pani o moim życiu :)

[@arturlenski6483]

Bardzo dobry wykład na zrozumienie psychiki narcyza.Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego❤️🙂

[@barbaraklaman5465]

Bardzo dziękuję za piękne wyjaśnienie tematu 100% prawdy pozdrawiam serdecznie Panią

[@piotrmackiewicz3740]

Taką najczęstszą przyczyną w moim przypadku było to , że źle zmywam, że nie znam się na necie, że jestem nieogarnięty. Generalnie każda pierdoła

[@lucynatrabelsi5977]

Dziekuje że Pani jest,wreszcie ktoś to wspaniałe wytłumaczył...

[@MagdalenaSocha]

Pani Lucyno, również cieszę się z Pani obecności :)

[@Iwona-s8z]

P. Magdaleno bardzo serdecznie Panią pozdrawiam. Jest Pani cudowna, daje Pani nadzieję innym i edukuje pokaleczonch. Moje życie jest tym o czym Pani mówi i to wszystko daje mi siły do życia, cały czas się czegoś uczę i przez to jestem silniejsza. Bardzo, bardzo Pani dziękuję za pracę. ❤❤❤❤

[@malwinamalwina6177]

To prawda , ostatnio chciał mi coś kupić na gwiazdkę, powiedziałam, że nic nie chcę, tylko święty spokój, ciszę, szacunek . Po co mi prezenty, jak np. dana rzecz się zepsuje to mam się bać znów, że będzie awanturą, bo przecież to za jego pieniądze, że niczego nie szanuję, i jego też nie. Dziękuję bardzo nie chcę tak już nigdy więcej. Jeśli chodzi o empatię, to ja z dziećmi mamy jej mega dużo. Ale on jakby tą empatię wyłączał, raz wydaje się być empatyczny , a kolejnym razem jak by włączył guzik i nie miał jej wogóle. Córka płacze przez niego a on z tekstem, że jego to nie rusza i chodzi i Jeszcze bardziej krzyczy. Albo gdy ja płaczę, to on później jak gdyby nic się nie stało i normalnie rozmawia, i Jeszcze się dziwi czemu ja zła jestem na niego, czy się nie odzywam, no wielkie zdziwienie....

[@izabelasobanska3367]

Jakbys opisywała kawałek mojej historii, ale mamy jedno dziecko...

[@malwinamalwina6177]

@@izabelasobanska3367 W jakim wieku. Ja ogólnie bardzo lubię dzieci. I lubię kiedy moje dziewczynki są w domu, za to mój mąż najchętniej został by sam z PlayStation...

[@babsilamitrinuss8774]

Dziękuję z całych sił

[@navgar1626]

Najlepiej w ogóle nie grać z nikim w żadne gry. Wiem, że to nie jest proste, ale tylko poprzez mówienie wprost o swoich potrzebach i uczuciach oraz nie pozwalając by ktoś przekraczał nasze granice można zbudować dobrą relacje. Wymaga to jednak ogromnej dojrzałości, której uczyć się trzeba na własną rękę jeśli nie wyniosło się jej z domu. Dzięki za Twoje filmy. Bardzo dobry materiał :)

[@anesgotzer7225]

Super Madzia! Wszystko w rzeczywistosci się zgadza! Dzięki Madzia!

[@beatasopyllo1771]

Kochana Magdo czekam na wyklad "relacje tesciowych z narcystyczna synowa/zieciem" takich realacji jest bardzo duzo. Cierpimy bardzo.

[@andziaandzia9249]

Jestem w związku z narcyzem, moi rodzice pomijani przez niego, cierpiący odrzucenie, zawsze wszędzie tylko jego rodzice, z jego rodzicami, do jego rodziców. Z perspektywy czasu - wasze dziecko musi bezwzględnie przestać czekać aż narcyz będzie Was zauważał, że jesteście taką samą częścią rodziny jak jego rodzina. To się nie stanie. Ja przesrałam, za przeproszeniem, bo inaczej nie można tego nazwać, czas na takie oczekiwanie wzajemności relacji. Walczyłam na zmianę z cierpliwym czekaniem, cierpliwie znosili to moi odrzucani rodzice i cierpieli. Jestem na etapie zmniejszania kontaków z jego rodzicami, co dało w rezultacie na razie niewielką pseudo poprawę w postaci "pozwolenia" na odwiedziny moich dziadków w naszym domu, bo nasz syn już dawał znać że sobie tego życzy, nie mógł dziecku otwarcie odmówić. Ale do moich nie chodzi na spotkania rodzinne. Zwiększyłam znacznie kontakty z moją rodziną, olewamy go z synem. Sytuacja jest paranoidalna, każde z nas do swoich rodziców ma chodzić osobno, taki związek to absurd, więc brak czy siak to się nie uda. Ja przygotowuję odejście i do tego etapu dojdzie wasze dziecko, a synowa czy zięć nigdy nie zmieni swojego postępowania, nie ma szans. Możecie zastosować wobec toksyka, tak jak moi rodzice, technikę szarej skały. Nie zwracać na nią/ niego uwagi, niech poczuje się przez was olewana ciepłym moczem. Mój toksyk tak został olany, i coś próbował "naprawić", ale nie ma szans na duametralną zmianę w głowie takiego typa. Oczywiście to było dla jego percepcji, bo w sercu było cierpienie. Wasze dziecko pewnego dnia stanie w progu waszego domu, bardzo obolałe, tak jak wy jesteście, będziecie się nawzajem potrzebować.

[@fxf0517]

Taka relacja to prawdziwe piekło. Moja ex dosłownie nienawidziła moich rodziców. Potrafiła walnąć bombą , że jestem przez nich niekochany i wykorzystywany. Spotkania rodzinne, święta musiałem pomijać bądź ewentualnie przychodzić samemu bo po każdym powrocie do domu toczyły się kłótnie i wojny prowokowane przez nią. Spędzanie czasu wyłącznie z jej rodziną (rodzicie,babcia,ciotki) oraz znjaomymi. Moja rodzina pomijana i traktowana jako beznadziejna i ograniczona. Jednym słowem koszmar i w pewnym sensie trauma dla mnie i rodziców, którzy można powiedzieć stracili syna. Oczywiście sytuacja miała się podobnie w stosunku do moich bliskich znajomych. W dniu kiedy odeszła ode mnie bo już nie było co ze mnie zbierać i przestało być dla niej to korzystne, nie było nikogo w moim bliskim otoczeniu. Jedynie kto był ze mną to jej rodzice. Tymczasem ona już wcześniej zadbała o siebie i miała naszykowanego nowego przyszłego narzeczonego, z którym zaszła w ciążę po trzech miesiącach od odejścia ode mnie. Nie było by w tym nic specjalnego gdyby nie to że codziennie przez cały związek byłem bombardowany słowami jak to ja jestem przez nią kochany, najważniejszy, jak to nasza miłość jest ponad wszystkie inne związki itp. Tak kończą Ci którzy naiwnie karmią się nadzieją, że narcyz kiedyś się zmieni jak tylko będziesz spełniać oczekiwania jak złota rybka.

[@anana1553]

Moja synowa to narcyz. Najpierw opowiadała o tym jaka to jej matka jest wredna. Później zaczęła na mojego syna a jej męża, następny był mój drugi syn. Pomimo że im pomagałam i nie byłam przeciwko niej uderzyła też we mnie. Jestem jej wrogiem i nie wiem z jakiego powodu. Cokolwiek bym nie zrobiła jest źle. Nie wtrącam się im w życie, nawet jej kiedyś powiedziałam że wychowałam syna dla niej, że jest jej, żeby w końcu przestała walczyć. Na nic to wszystko, bo cały czas mi coś zarzuca, a swoich wad nie widzi. Chora z nienawiści do całego świata. Ludzie jej służą tylko do jej celów a jak już nie są potrzebni traktuje ich jak śmieci.

[@paweljankowski1524]

Dziękuję za ten film-z całego serca

[@MagdalenaSocha]

Wielka to dla mnie przyjemność 🙏😁

[@monikamonika1285]

Wspaniałe to Pani wszystko opisała. Dziękuję 🌷 Niestety znam ten ból i wszystkie trzy punkty aż za bardzo.

[@malwinamalwina6177]

Witam serdecznie. Jeszcze bardziej otworzyła mi pani oczy. Ja tak mam , wszystko ja i dzieci robimy źle, on jest idealny, o wszystko potrafi się czepiać, o najmniejszy szczegół, śmieszny nawet. Ostatnio właśnie śmiać mi się chciało kiedy miał pretensję, że rączka od papieru toaletowego mi się zerwała podczas zakupów, to jest tak śmieszne, że aż żałosne, bo on miał i jemu się nie urwała... O takie błahe sprawy robi te wielkie oczy i pretensję, to proszę sobie wyobrazić jak jest grubsza sprawa, co to są za afery. Buntuje wszystkich dookoła przeciwko nam, i tylko wydzwania do mamusi, a jak z nią mieszkał to się na niej wyżywał. Ciężkie życie z taką osobą. Jest dana sytuacja i nie zapyta dokładnie o co chodzi tylko snuje własne teorię i już afera o coś co tak naprawdę nie miało miejsca, było całkiem Inaczej niż on myśli, ale musi być jego na wierzchu. Dziękuję Bardzo za ten wykład. Pozdrawiam serdecznie 😊

[@tatianarozanska1909]

Dziękuję za cenne informacje.Pozdrawiam serdecznie ❤️

[@anetag.3817]

Witam serdecznie, bardzo dobry wykład,w sam raz na ten czas,czas bardzo trudny dla mnie z powodu kryzysu małżeńskiego ale to że mój mąż jest narcyzem podejrzewałam ale te słowa mnie utwierdziły,że tak jest,mam nadzieję , że terapia ,na którą uczęszcza pomoże,a i ja już coś więcej wiem. Dziękuję.

[@Ja-vr5tr]

Bardzo dziekuje❤za podcasty. Wywołały u mnie ataki paniki. I zaczęłam się przy nim jąkać. Aż uciekłam i uratowała mi pani życie . W kwietniu słuchałam podcastów .W maju wynajęłam mieszkanie. Jeszcze cztery dni praca na budowie u narcyza. I szukam pracy. Dziekuje

[@danjez1]

Bardzo intetesujące. Widze zarówno że sam byłem otoczony osobami zaburzonym narcystycznie, jak i sam jestem narcyzem. Jestem ofiarą zaburzenia , jak i inni pafadali ofiarą moich narcystycznych zachowań. Dzięki za materiał, porządkuje wiele rzeczy mi w głowie i daje sporo powodów do refleksji :)

[@littlemy4930]

Dziekuje za wspanialy material i cala prace! Pozdrawiam serdecznie

[@MagdalenaSocha]

Pięknie dziękuję :)

[@ireneuszbiniak1559]

Kiedy byłem dzieckiem to o takich osobach które kręciły nosem na wszystkich i wszystko . Mówiło się " Czego chcesz? , może gwiazdkę z nieba jeszcze ci dać?". Zawsze im było źle

[@robertt2022]

O super to pani ujęła . Ja najbardziej chciałem dostawać niewidzialne prezenty . Narcyz jest jak dziura bez dna 😀😘

[@asiawa]

Dziękuje. Ciagle potrzebuje potwierdzenia ze to nie ja wywoływałam krzyki u mojego partnera.

[@pitergo1]

Z rana narcystyczna, niestety jest tak, że przez lata jest tam naklejane mnostwo plastrów, a rana dalej ropieje, więc naklejamy kolejny i kolejny... Niestety przychodzi taki moment, że trzeba to wszystko zerwać. Jest to niesłychanie bolesne, ale: 1. Nikt inny za nas tego nie zrobi. 2. Warto przetrwać ból, bo dzięki temu możemy ranę oczyścić... I wtedy zaczyna się nowe życie... Oczywiście, rana się goi, więc jest wciąż trochę bólu, ale jakże człowiek się robi lekki i młody...

[@dorotazmudzka7103]

Święte słowa, zawsze za mało. Wszystko źle i.... odwracanie kota ogonem. I tu zgadzam się, że można by to nazwać grą. Bo skoro N tak mota, tak kręci, tak kłamie i odwraca kota ogonem i w związku z tym jest mistrzem nielogiczności, a wszystko z poważną miną.... to jedynie może być gra. Normalności w tym ZERO. Tak, dotarło do mnie kiedyś , że mój N żyje jak pasożyt i powiedziałam mu, że jest pasożytem, że pasożytuje na organizmie własnej rodziny. Ależ był oburzony, jak ja tak mogę, że go nie szanuję i takie tam bzdury ( bo on oczywiście bardzo nas wszystkich szanował, a jakże ). Ale to już był jeden z końcowych etapów naszego wspólnego życia. Miałam to szczęście, że sam odszedł. Do mamusi😄na początek. Obiecywał, że wróci, jak się naprawię, ponieważ chwilowo się zepsułam. Ale on wielki Mistrz N mnie ukarze, da mi czas do przemyślenia i gdy spełnię jego warunki to wróci. Boski N. Opatrzność czuwała, bez dwu zdań. Bardzo pani dziękuję za te wykłady, otwierają oczy po latach. Mocno kibicuję w dalszym rozwoju kanału , oby przynosił same owoce❤💪

[@MagdalenaSocha]

Pięknie dziękuje i oby służył innym jak najlepiej

[@toniszaf1707]

Witam serdecznie. Ja z tym juz 34 lata walcze mowi pani sama prawde. Pozdrowienia

[@magorzataurbaniak-pabisiak8838]

Bardzo dziekuje za Pani wyklady.przerabiam codziennie jeden. Robi Pani ogromną pracę i tak cudownie obrazuje wiele spraw ❤ bardzo dziękuję

[@MagdalenaSocha]

Oj pięknie dziękuje ❤️🙏 życzę dużo, dużo szczęścia ❤️

[@dankarzeczkowska2020]

Dziękujemy.

[@Medah83]

Mój narcyz nie krzyczał i nie szalał. Tylko wtedy, kiedy już chciał się mnie pozbyć. Ale tak to wszystko inne stosował w białych rękawiczkach.

[@Paula-mr8sm]

Mój tak samo, krzyki zaczęły się dopiero pół roku przed moim odejściem, którego mój narcyz nie potrafi zaakceptować.

[@ryki5547]

Wspaniałe to wszystko Pani wyjaśniła. 🙂

[@marzena3042]

Bardzo dziękuję za ten wykład ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

[@agnieszkalabedzka5254]

Witam Chcialabym dodac,ze jest jeszcze jedno zachowanie,a mianowicie jezeli pomoze to wszyscy dookola musza wiedziec jak to on nas uratowal,jak on sie dla nas poswiecal,ile trudu go kosztowala pomoc dla nas.Mam wrazenie,ze wie to kazdy w miescie jaki on jeat cudowny.Zaluje,ze nie trafilam na pania 5 lat temu i dodam,ze jest Pani fantastyczna i chyba najlepiej opisujaca tego typunzachowania w calym internecie.Pozdrawiam serdecznie:)

[@joannaw.9297]

Droga Pani Magdo, dziękuję za kolejny wartościowy wykład. Mam tylko jedną prośbę: brak zdolności samoregulacji jest również charakterystyczny dla osób straumatyzowanych w ogóle. Napady złości, krzyki, niekontrolowany płacz obserwuje się u osób po traumie z dzieciństwa a nie muszą to wcale być osoby narcystyczne. Osoby straumatyzowanych również często procesują swój wewnętrzny ból na zewnątrz i nie potrafią się same wyregulować. Różnicę widzę w poziomie empatii, poczuciu wyrządzonej krzywdy i żalu ("nakrzyczałam na kogoś a nic mi nie jest winien") i zdolności do rozwoju przy pomocy terapii. Proszę nie skracajmy samego braku samoregulacji i procesowania wewnętrznego bólu na otoczenie jako symptomu patologicznego narcyzmu. Zbyt szybko można wtedy wyciągnąć fałszywe wnioski i wyrządzić kolejną krzywdę.

[@MagdalenaSocha]

zgadzam się ale mój kanał poświęcam narcyzom i ten temat analizuję. Temat tłumaczę dla osób, które nie rozumieją dlaczego osoba narcystyczna tak się zachowuje.

[@arkonakr]

Dziękuję za ten wpis. Zaczęłam się dołować, że jestem narcyzem....

[@renatamicka900]

Droga Magdaleno,dziękuję za Twoje opowieści zawierające wiedzę i doświadczenie.Teraz mnie upewniłaś,że ten człowiek/z przeszłości/ był a następny uroczy znajomy jest narcyzem,transakcja to drugie imię tego Lucyfera.

[@MagdalenaSocha]

Bardzo proszę, trzymam za Ciebie kciuki i dużo szczęścia życzę

[@joannaczyzewska3411]

Dzieńdobry Pani Magdaleno fajny temat😊

[@eugeniakowalska9608]

Jestem w drugim już związku z narcyzem. Tym razem nie mogę odejść, ale już staram się "olewać"....

[@dolores3511]

Wspaniały kanał! Edukuje i pomaga ❤

[@KS-rt6dn]

Ten film najtrafniej dał mi zrozumieć, i jeden z pierwszych jaki, natrafiłem, nie traktuje, że to tylko mężczyźni są narcyzami. Bardzo żaluję, że dopiero teraz na ten film trafiłem. Bardzo dziękuję.

[@asiawa]

Trzeci raz słucham tego wykładu i ….uwielbiam !!!!My się staramy …..a tu dupa…tak właśnie było😂😂😂

[@magdalenalechowska1311]

Wspaniały i bardzo wartościowy przekaz.🤗💞 Im więcej rozumiem czym jest narcyzm, tym więcej rozumiem siebie 🤗

[@Ja-vr5tr]

🌻❤️❤️ 0:07 zabawa dla niego…. Bo dzieckiem jest…. 0:33 ID 0:42 W psychologi 0:51 🌻❤️🎼 1:02 🌍❤️🌍 1:12

[@flores182]

Super wykład, wszystko w punkt. Bardzo ważna wiedza. Wow

[@agnieszkaczerwinska2107]

Wspaniale informacje i w cudowny sposób przekazane , myślałam ze już wszystko wiedziałam o narcyzach a jednak nie . Dziękuję i Pozdrawiam

[@beataszymkowiak6845]

Polecam film Lou. Film przedstawia matkę psychopatkę która objaśnia dlaczego jej syn stał się psychopata i dręczył swoją rodzinę. Na koniec syn i matka oboje psychopaci walczą ze sobą. Nienawidzą się oboje. Film pokazuje u nich brak empatii i uczyć. Pokazuje że nigdy ktoś o psychopatycznych i narcystycznych cechach się nie zmieni

[@maxiamberville]

Dziękuję za rekomendację filmową, obejrzę.

[@maxiamberville]

Obejrzałam. To była patologiczna relacja. Straszne.

[@kochamogrod7345]

Ten film może był kręcony na podstawie babci mojego męża oraz jej synka (ojca męża) . Też nie nadają się do życia pod wspólnym dachem,wojna za wojną , nienawidzą się :D W chwili gdy ona wraca na stare śmieci (ma swoje mieszkanie) ona wszystkim dookoła rozgaduje wszystkim jaki on zły ,co z nią wyprawiał. Miesiąc później on przyjeżdża do niej na urodziny i znowu najlepszy synek. Dodam że on pił i bił jak to się mówi. Narcyz do tego alkoholik, mąż ogólnie jak podrósł był obrońcą teściowej, swoich sióstr bo ten niejednokrotnie nie dość że był agresywny to szedł dosłownie na zabicie. Rzucał jajami, kwiatami razem z donicami i ziemią w nich, wszystkim co było pod ręką. Nawet po pręt schodził do kotłowni żeby ich pozabijać. Od kilku lat tesciunio w ogóle nie chleje ale jaki porąbany był tak jest dalej. Za powiedzenie prawdy jemu rzuca się dalej do bicia,(do męża jak stawał w mojej obronie) . Dusił go,lał po twarzy. Gdyby nie teściowa że była w domu to by ten goryl własnego syna wysłał na drugi świat.

[@rednelli]

Raz jeszcze dziękuję. Materiał za materiałem i wracam do siebie. Wracam po kilku latach bycia w relacji z osobą narcystyczną. Pracy jeszcze troszke do zrobienia.

[@zielonalina411]

To obserwatorzy poznaja cie i cala te wiedze potem wykozystuja przeciwko tobie gra ..zycie on nie zyje ..to psychopata ktory musi byc pelen cudzej energi bo swojej nie posiada..

[@user-uh9wd5sj5s]

Dziękuję 🔥

[@Śliwetka]

Świetny odcinek! I czekam na ciąg dalszy: Jak się bronić przed narcyzem? Co robić, a czego nie..?👍

[@ryszard8024]

Wykład jest świetny, w bardzo przystępny sposób ujęta relacja z osobą narcystyczną i nie widzę tutaj ani bronienia ani atakowania narcyzów. Moja relacja z żoną przebiega dokładnie według podanego scenariusza, np. zarzuty że przynoszę z pracy złe energie to szedłem do domu przez dziki park aby wyzwolić się ż nich przytulić się do drzewa, dać spłynąć złym energią wraz z biegiem strumienia. Nienasycenie narcystyczne oczywiście to zdewaluowało, ciągle za mało, pracuj nad sobą, nosisz w swojej podświadomości psychopatę, musisz się tego pozbyć, powiem ci jak, co bym nie zrobił to za mało. Ciągle nie mogę uwierzyć że tak się stało, ludzie osądzają narcyzów a ja widzę w mojej żonie nieszczęśliwą kobietę której nie potrafię pomóc. Tak się składa że nie możemy się rozstać a ja ograniczam kontakty i nie wchodzę w polemikę, mogę się zgodzić że jestem psychopatą i manipulatorem, bo wszyscy te elementy w jakimś zakresie też mamy ale mamy też wolną wolę. Jak to się dzieje że narcyz nie potrafi przekroczyć traum z dzieciństwa? Żona była zanim się poznaliśmy na terapii gastalt i NLP, zakończonych pełnym sukcesem. Jaki jest procent świadomej manipulacji a jaki podświadomej narcyza? Dziękuję wykład. Ryszard

[@lucynaiciek4861]

Dupa .. dalej krwawi. Nic dodać nic ująć! 😅😍😘

[@veronikastanova4528]

❤️dzienkuje, brak mi slow tylko pani bardzo dzienkuke za materialy ❤️

[@angelabrainky7786]

Dziekuje pani.

[@monikamol3802]

Dziękuję 🎉❤ Takim czołgiem dla Mnie jest moja 83 letnia Matka ..

[@annamariakunat7346]

Dziękuję pani bardzo że pani się tym zajmuje i pomaga takim ludziom jak ja.Jestem już ponad 26 lat z Narcyzem .Po 3 letniej separacji w sądzie i procesie sądowym wróciłam do niego i teraz powoli umieram w środku ,to bardzo trudne .Myślę może to zrozumieć tylko osoba która to przeżyła

[@iwonachowaniec5709]

Nie powinnaś do niego wracać, moim zdaniem powinnaś odejść jak najprędzej i na zawsze się odciąć- ja to zrobiłam i teraz powoli wychodzę z dołka. Trzymam kciuki i pozdrawiam💖💪🍀

[@ankh1111]

Dziękuję :) ❤

[@wadzial.2747]

Serdecznie dziekuje za wspaniały wykład❤ Slucham rowniez innych😊 Pozdrawiam 🤗

[@MagdalenaSocha]

Pięknie dziękuje 🙏❤️

[@dagmara7386]

To, co Narcyz mówił do mnie, było o nim. Przeraził mnie totalnie, poczułam się jak śmieć, którego zresztą wyrzucił z domu. Teraz mówi,że sama się na wyprowadziłam. Dla mnie to na jakis obłęd.

[@MrRemiggio]

Dziękuję Pani za ten świetny wykład. Bardzo rozjaśnił mi w głowie

[@MagdalenaSocha]

Cieszę się i również dziękuje 🙏😁

[@MrRemiggio]

@@MagdalenaSocha mam 43 lata i ojca narcyza. Szukam odpowiedzi na różne pytania, które mnie nurtują, a Pani bardzo mi pomogła. Znakomty kanał!

[@MG-yx9qr]

Dzięki❤️

[@gabrielakruck828]

Łyżeczki w zmywarce.O losie też tak miałam

[@czesawadzianach7436]

Dziękuję

[@jwiezowska]

Łyżeczki w zmywarce 😳 to i nie tylko to - wszystko się zgadza. 😰

[@aleksandrap.2655]

Dziękujemy 💜

[@elzbietaperczak9237]

Po tym wykładzie moja uwaga została przekierowana na matki i ojców,którzy nie mają czasu,bądź tolerancji dla swoich dzieci,bo tu jest początek całego zła-uwaga dla rodziców.. Niemniej jednak problem narcyzmu jest nie do zaakceptowania i nie do uniesienia. Dużo wcześniej zauważyłam,że aby się wywyższyć,narcyz"potrzebuje poniżyć swoich najbliższych i otoczenie. Teraz dopiero mam odpowiedź na jego obojętność,kiedy było mi smutno,albo nie daj Boże kiedy płakałam...Jak to wszystko pasuje i potwierdza się,że daremnie oczekiwałam od niego empatii,bo jej dla mnie po prostu tam nie było.... Nie udało mi się ułożyć życia z narcyzem,bo brakło mi własnie tzw.plastrów" na zadowalanie i głaskanie" jego potrzeb,kosztem siebie oczywiście. Ciągle powtarzam,że dobrze zrobiłam odchodząc od narcyza",tyle tylko,że dużo za późno... Tylko hart ducha może pomóc nam odzyskać siebie i dać kres podkładania się narcyzowi". Dziękuję serdecznie za wyczerpujące wykłady i z radością przyswajam sobie te mądrości❤.

[@magorzataurbaniak-pabisiak8838]

Jestem matką dwóch synów i zaczynam się zastanawiać czy ich ojciec nie ma czegoś z profilu narcystycznego... I czuję ogromną odpowiedzialność żeby tak ich wychować by nie byli wypaczeni

[@elzbietaperczak9237]

@@magorzataurbaniak-pabisiak8838 pewnych spraw z wychowywaniem dzieci,po prostu nie da się ogarnąć samemu. Być może będzie potrzebna jakaś fachowa pomoc,żeby zapobiec przeciągnięciu struny. Zamiary mogą być dobre,a efekty podobne jak z uzależnionym od alkoholu...gdzie np.matka jest ofiarą,bo próbowała wychować dzieci odpowiedzialnie,a uzależniony ustępował i pozwalał na wszystko...więc siłą rzeczy był tą lepszą i łatwiejszą stroną dla dziecka. Człowiek z problemem narcyzmu również będzie manipulował dziećmi,a przynajmniej jednym,żeby mieć sojusznika w niszczeniu Ciebie i poniżaniu. Musisz być czujna i z pomocą psychologa odpowiednio reagować. Żadne siłowe przeciąganie dziecka na swoją stronę, nic nie wniesie. Narcyz"to manipulator,który ma mnóstwo sposobów,aby przekonać dziecko o tym,że jesteś do niczego i stopniowo zawłaszczać je,ale nie po to,żeby się nim zajmować...Bez fachowych wskazówek można tylko stracić dziecko. Aby odzyskać je potem, potrzeba wiele lat i to z różnym skutkiem. Narcyz" niczym tornado,niszczy po drodze uczucia najbliższych i trudno potem odzyskać równowagę psychiczną.. Jeśli działać to natychmiast. Kiedyś ten problem nie był tak rozpowszechniony jak dzisiaj,więc trzeba korzystać z pomocy fachowej i nie dać się zapętlić. W pierwszej kolejności trzeba najpierw pomóc sobie,żeby potem móc pomóc innym. Ten kanał jest odpowiedni,jednak nie zastąpi porad na żywo,gdzie i tutaj również są takie możliwości. Pozdrawiam i życzę powodzenia.♥️

[@magorzataurbaniak-pabisiak8838]

@@elzbietaperczak9237 dziękuję za odpowiedź. Ja jestem w swojej terapii prawie rok dla współuzależnionych i DDA, starszy syn 7 lat też chodzi do psychologa

[@elzbietaperczak9237]

@@magorzataurbaniak-pabisiak8838 Nic lepszego nie mogła Pani zrobić dla siebie i dziecka. To dobre posunięcie,tak trzymać. Ja takich możliwości nie miałam,ale zakończyłam ten związek(może za późno) ale to był ratunek dla naszej rodziny. Nie obeszło się oczywiście bez okaleczeń,ale zakończyło się. Wolność i odzyskanie poczucia własnej wartości, zmienia diametralnie nasze spojrzenie na świat,a to podstawa naszej egzystencji.♥️

[@sanna.48]

Moj "partner" już teraz dokucza mi zawsze kiedy tylko się spotkamy nawet kilka razy dziennie .Robię wszystko by uniknąć tych spotkań ale nie zawsze się da. Wszystko jest źle. Okresla mnie epitetami.Trwa to już bardzo długo Po czym wychodzi do otoczenia i gra ofiarę, płacze przy innych, opowiada historyjki robiąc ze mnie winna.

[@Luna-ty6nd]

I dokładnie o tego Bogu ducha chodzi. O to właśnie jest ta walka. I o powrót do siebie samego.

[@hwdjfdhwdjfd4005]

Transakcja!Nie ma nic za darmo,trafisz się. Da żeby trzymać Cie później jak wróbelka w garści !

[@kittzy82]

Ooo temat złoto

[@Salem-pv3dx]

Dziękuję bardzo 🌷

[@jadwigakucharska5579]

Pani jest genialna boże jestem juz wyczerpana takim człowiekiem który jest mój mąż nie daję rady jest okropnym człowiekiem

[@sylwiagryglas6450]

Hm...tylko jak wytłumaczyć to, że pomimo wszelkich cech narcystycznych awantur nie było, z jego strony, on był niewinny to ja się drę, ja się czepiam o wszystko. Kręcę afery

[@1002BlackSheep]

Klasyka. To konfabulacje z jego strony. Narcyzi to konfabulanci

[@urszulaf4151]

Bylam w zwiazku z narcyzem ... chociaż krotko ...to byl koszmar ...zeby nie bylo za latwo to moja matka tez jest narcyzem ...a teraz dostala mi sie taka synowa ...dopiro teraz zaczynam rozumiec jak dziela ten mechanizm ...szkoda ze tak pozno ...trodno mi patrzeć jak dynowa rujnuje zycie mojemu dynowi i dzieciom ...on ją wciaz kocha i ma nadzieje ze ją ocali ..ze to chwilowe 😢😢...jak mu pomóc??

[@izabelaszymoniak5051]

Pięknie Pani Magdo🌹

[@Rewel_]

W punkt 🤝

[@jestemwokolicy]

Brawo👏👏👏👏👏❣️ Sama i cała prawda. Nie mamy pojęcia z kim, a właściwie z czym mamy do czynienia aż wreszcie jest za późno. Prawie 8️⃣ lat z ukraińskim narcyzem i dopiero po jej ucieczce ktoś zasugerował mi, że ona to poprostu typowy narcyz. Spędziłem dni, tygodnie, a bawet miesiące online i co .. ❓️ Niestety‼️ To prawda 🤔. Dla mnie za późno ale jeśli uda się Pani trafić chociaż do jednej osoby na czas, to tak jak uratowane komuś życie. Proszę o tym mówić. Proszę nagłaśniać ten temat. TRZEBA O TYM MÓWIĆ I BEZ STATYSTYK, bo one coś sugerują, a nie oddają powagi sytuacji. Czy to ważne, że 8️⃣5️⃣% narcyzów to faceci. Narcyz to NARCYZ, TO MONSTER, TO ZABÓJCA‼️ Pozdrawiam serdecznie.