Wróciłem do wędkarstwa po blisko 15 latach przerwy. Postanowiłem sobie, że będę łowił tylko na spinning i tylko z brzegu, przy jak najniższym nakładzie czasu i pieniędzy. No i tak jeżdżę od 2 lat i łowię te okonki i szczupaki - jeden wyjazd na pusto, inny zaś z kilkoma rybkami. Każdy tylko w sieci nadaje na pzw, o jakichś działaczach, ustawach itd, a z obserwacji wiem, że problem leży u samych podstaw - to jest nad wodą. Wyścig o każdą rybę, wszelkim sposobem, taczki ze sprzętem i kilkukilogramowe wory z zanętami. Jedna miejscówka, 4 wędki w wodzie bo małżonkę ciul jeden z drugim na leżaku usadził. Syf na stanowisku, autem baran wjedzie praktycznie bagażnikiem do wody, grill, radio, alkohol i śmieci. I najważniejsze, nie przepuścić żadnej rybie, więcej, więcej zanęty. Jak majówka, to jeszcze frajer syna 5 letniego zabierze, żeby prócz 4 zestawów w wodzie mógł co jakiś czas odskoczyć na spinning, bo przecież nie można żadnemu szczupakowi podarować. Wędkarze to chora społeczność w większości i na nic nam No Kill (choć oczywiście gorąco popieram) - ale do jasnej cholery nikt tego nie kontroluje, co dzieje się nad wodą. A bez tego, to my sobie możemy wymyślać idealny wędkarski świat.
@maciejz.90522 жыл бұрын
Jako dzieciak, czyli w latach 90 lato spędzałem nad dużym jeziorem, którym zarządzało gospodarstwo rybackie, z wody korzystał rybak, kłusownik, wędkarze miejscowi i przyjezdni(każdy wiedział o sobie nawzajem, a nawet się znał)- dla nikogo ryb nie brakowało. Różnica między wtedy, a dzisiaj jest taka, że dawniej zarybienia były rzetelne, rybak dbał o wodę jak o swoje gospodarstwo, a nawet kłusownik myślał perspektywicznie i zabierał z wody ryby wymiarowe, dając dorosnąć i się wytrzeć pozostałym. Wędkarze natomiast zabierali tyle ryb ile zjedzą na kolację, nie upychali filetów do zamrażarki lub rozdawali ryb sąsiadom. Wszyscy łowili bo znali umiar, a zarybienia uzupełniały wodę.
@robertmolendowski47852 жыл бұрын
Co ty pierdolisz mendo
@patrickc80072 жыл бұрын
Z cyklu kiedyś to było... problem w tym że to właśnie lata 90 były kluczowe, brano na potęgę, odławiano na sprzedaż, kłusowano i nikt tego nie pilnował i tak w 2005 było już po rybach.
@kulawygarbus3702 Жыл бұрын
No chyba że się trafił wędkarz ze Śląska, ci organizowali wyprawy z całym sprzętem do wędkowania łącznie z maszynką do mielenia niewymiarowych ryb.
@pati242112 жыл бұрын
Hej 😃 byłam wczoraj wieczorem z mężem na rybach 😃 mąż złowił ładnego leszcze oczywiście wypuścił bo jesteśmy za łowiskami no kill, obok nas siedzisko dwóch wędkarzy jeden zaczął się z mężem wykłócać że po co wypuścił rybę, że mógł mu dać, on by sobie wziął.. bo kto to udowodni 🤦🏻♀️ że tak powiem buców nie brakuje niestety...
@gandziorz2 жыл бұрын
Może ktoś mi wytłumaczy dlaczego w Niemczech gdzie jest zakaz wypuszczania złowionej ryby, nie ma problemu z ich brakiem?
@andrzejjasiak92812 жыл бұрын
Witam i dziękuję za przekazaną wiedzę i wiadomości . Ja jestem za ochroną całkowitą lina i karasia złotego . To są nasze rodzime gatunki , które się rozmnażają w naszych warunkach i należy o nie dbać . Powinno się nimi więcej zarybiać i wprowadzić ochronę . Pozdrawiam Andrzej
@stanisawskoczylas17689 ай бұрын
Jestem nawet 'za' , jeśli dla równowagi wyjmiesz Zarządy PZW spod prawa , ok??
@bynioski30402 жыл бұрын
Chcialbym jesc i łowic tak robie czasem zjem rybe ktora zlowie czy to cos zlego? Co do NQ hmmm
@adamgrzegorowski94642 жыл бұрын
Panie Pawle, mam już swoje lata i wędkuję od 50 lat. Nie będę się rozpisywał o tym jak było za czasów PGRyb, bo nie w tym rzecz. Z moich obserwacji wynika, że największym szkodnikiem naszych wód jest niekompetencja działaczy i osób odpowiedzialnych za gospodarkę rybacką na tych wodach. Przykłady? Bardzo proszę: 1. W okręgu PZW Toruń ktoś wpadł na idiotyczny pomysł masowego zarybiania wód narybkiem suma. W jeziorach , w których nigdy nie było sumów wpuszcza się olbrzymie ilości narybku tego gatunku i niszczy się te wody. Pytam, kto na to pozwolił i kto jest za to odpowiedzialny? 2. Odławianie tarlaków szczupaka i mordowanie ich w celu pozyskania ikry. Taki tarlak w warunkach naturalnych wyciera się co roku i nadal żyje. Przy odłowie nie ma już takiej szansy bo ginie i nie wraca do wody. To tylko kilka przykładów. Za takie działania ze szkodą dla środowiska powinna być odpowiedzialność karna i brak wiedzy i doświadczenia, a także "dobra wola" decydentów niczego tutaj nie tłumaczy. Takie opowiadanie o tym , że jak wędkarz zabierze kilka ryb w celu konsumpcji , zniszczy nasze wody, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością, albo bardzo niewiele. Więc nie zwalajcie winy na wędkarzy, bo sedno sprawy tkwi w innym miejscu.
@ukaszgoralczyk84712 жыл бұрын
Pitolenie!!! Powiem tak. Jeśli chcesz zabrać rybę to zabierz ale z głową. Bo płacimy te składki i należy nam się zabrać rybę z łowiska. Jest wiele innych sposobów żeby poradzić sobie z brakiem ryb w naszych wodach. Zwiększenie kontroli,zwiększenie składek członkowskich,zwiększenie limitów.to tylko kilka sposobow Bo no kill nie ma bytu na dłuższą metę. Nie można patrzeć na pokute ryby przez haki. Powykrzywiane pyszczki ryb. To dopiero cierpienie dla rybek. Ta ryba się męczy jak cholera. A teraz jeszcze jedna kwestia. Nie ukrywam bo sam zabiorę rybę z łowiska jeśli mam na nią ochotę. Bo ryby lubię. Ale wszystko z głową. Wszystko jest dla wszystkich ale w odpowiednim stopniu. A starych działaczy z PRL -u powinni dawno wpierdolic! Bo to oni sieją taka propagandę że ryby są. A pieniądze na zarybienia i zagospodarowanie wód idą dla nich na odznaczenia za chuj wie co! Wędkarze powinni mieć wgląd do tego na co idą ich pieniądze. Bo najlepiej myśleć chwilą i wpierdolic no kil. A nie pomyśleć na dłuższą metę i zrobić coś z tym żeby to miało ręce i nogi. Tyle w temacie. Pozdrawiam.
@Raszpon2 жыл бұрын
Paweł a ja mam za miedzą od 6 lat wode pzw ze statusem no kill o powierzchni 615 hektarów chyba nadal największa w Europie. Zbiornik Dzierżno Duże nr 713 okręg Katowice. Co mogę powiedzieć po 6 latach no kill.... Rybaka na tej wodzie nie ma.. nie ma nawet odłowów kontrolnych.. rybostan jest przeogromny.. od 6 lat nie jeżdżę nigdzie indziej jesli chodzi o sandacza, szczupaka i okonia. Koło Dzierżno Duże nr 29 wzorowo dba o wode.. w ciągu dnia mozna mieć z 3 kontrole przez SSR z koła Dzierżno. Polecam każdemu zawalczyć w okręgu o chociaż jedna dużą wodę no kill bo naprawdę warto bo samym marudzeniem jak to jest zle nic się nie zrobi.
@kamil_k382 жыл бұрын
Po pierwsze osobiście uważam że jeśli place za tą kartę to chce mieć możliwość okazjonalnego zabrania tej ryby nie mówię żeby brać w siate każda rybę jaka tylko mogę wziąć. Widzę tylko jedno rozwiązanie częstsze kontrole i zwiększenie limitów. Dla mnie wystarczająco było by jedna rybka na miesiąc albo nawet na pół roku ,😉
@Wojciech_Zielinski2 жыл бұрын
Słowo klucz "okazjonalnego", niestety ci o których mowa nie potrafią się powstrzymać. No karta musi się zwrócić. Przede wszystkim kontrole, bo największą skuteczność ma nieuchronność kary, udowodniono naukowo wiele razy.
@MartinTeerly2 жыл бұрын
A smaczne są te ryby nie czuć ich mułem?
@kamil_k382 жыл бұрын
@@MartinTeerly Kolego szczerze, to nie wiem bo bardzo rzadko zabieram złowione ryby, co nie znaczy że chce rezygnować z możliwości zabrania kiedy mam na to ochotę!
@MartinTeerly2 жыл бұрын
@@kamil_k38 a tak to się z tobą zgadzam. To że będzie można zabierać nie znaczy że byśmy te ryby brali. To prawda
@sebastianxinski50622 жыл бұрын
@@MartinTeerly Nie.
@Treey31422 жыл бұрын
nie zgadzam się, ryby mozna i jesc i łowić. W niemczech wszystkie ryby nalezy zabrac - a są, duże i dużo. Głównie szukałbym problemu w "odłowach kontrolnych" i obszarach rybackich, kłusownictwie .
@Treey31422 жыл бұрын
+ zarybianie materiałem z praktycznie zerową przeżywalnością
@stanisawstawowy55242 жыл бұрын
Uważam że no kill to nieporozumienie ,ryb w rzekach od tego nie przybędzie.Łowię na tej samej rzece od 48lat i obserwuję bardzo duże zmiany i niezależnie od tego czy wędkarze zabierają ryby czy nie to ryb na pewno by nie brakowało. W latach 70-80 była tutaj tak duża presja wędkarzy ,że w wolne dni trudno było znaleźć miejsce do łowienia ,większośc wedkarzy,posiadała komplet ryb złowionych i nikt nie wypuszczał ryb. Woda nie grzeszyła czystością była wręcz brudna.Woda jednak obfitowała w ryby świnki,klenie,jelce ,brzany której w tej chwili nie ma nie ma ,także okonia zdarzały się szczupaki.Teraz mamy wodę czystą,[ale czy na pewno ] ,przejrzystą ale ryb w tej wodzie nie ma zostało może 20 procent ,nie ma także wędkarzy .Taka sytuacja jest już od dwóch dekad Wędkarze nie łowią ryb to gdzie one są?Według mnie przyczyn należy szukać w stanie wód bo to że woda jest przeźroczysta nie znaczy że jest czysta .Bardzo dużą rolę odgrywają opryski ,nawozy które spływają do rzek,jezior zbiorników w każde miejsce.Ryb nie będzie w wodach i tworzenie łowisk no kill to nieporozumienie .Panie Pawle zmienić tok myślenia może lepiej zacząć sprawdzać czystość wody i jej stan , tutaj szukać głównej przyczyny braku ryb.Leśne jeziorka gdzie woda jest krystalicznie czysta nikt ich nie zarybia a wędkarze łowią ryby cały czas i ryb tam nie brakuje nie ma tam także spływu z pól,łąk. Wędkarze którzy łowią dla przyjemności i lubią ryby to je powinni sobie zabierać a druga część wędkarzy któa nie lubi ryb to powinni je wypószczać lub ich nie łowić bo kłócie haczykiem ,kotwicą to też nie humanitarne
@tegopotego71632 жыл бұрын
W Niemczech no kill nie ma, a ryb jest w pip
@felciaszek12802 жыл бұрын
U mnie jest sporo szczupaka 40cm problem jest tylko z tym, że ludzie przyjeżdżają w kwietniu łowią na 2-3 żywcowki i wynoszą po 7 szczupakow 40-70cm. Drugi problem jest z siatami kłusoli które stoją w styczniu i lutym jak nikogo na wodzie nie ma. Gdyby tam była chociaż jedna kontrola w tygodniu to by do tego nie dochodziło ,ale jest jak jest..
2 жыл бұрын
Dyskusja jeść czy nie jeść trwa już długo i nikt już chyba nikogo nie przekona. Stajemy się osobnymi plemionami, jak wyznawcy partii politycznych. Z moich obserwacji wynika, że no kill to w zasadzie jest nieakceptowalne społecznie, u mnie w rodzinie nikt nie może zrozumieć po co ja łowię ryby, skoro je potem wypuszczam, nawet za większego barbarzyńcę mnie uważają, niż jakbym zjadał co złowię, bo męczę zwierzęta dla zabawy. Coraz bardziej jestem zdania, że paradoksalnie to właśnie zabieranie wszystkich ryb przez miłośników białka, i kompletne kilkuletnie bezrybie poprawią sytuację, bo wyeliminują miłośników mięsa, już mam wrażenie, że nad większością wód wędkarzy coraz mniej - i oby w tym kierunku to szło.
@marcinmalecki70932 жыл бұрын
Kolega poruszył ważną kwestię - wszyscy chyba pamiętamy debilne pomysły niejakiej,zdaję się Pani Spurek!!!. Sam chętnie mogę poprzeć idee No Kil,ale jako receptę i konieczność w związku z agonalną sytuacją naszych wód. Samo No kil jako takie(cała filozofia i patrzenie z góry na każdego,kto choć trochę myśli inaczej)- mnie nie przekonuję.Choć sam bardzo rzadko zabieram ryby(ja nie lubię,dziecko też.Żona lubi,ale jak zje 2 razu w roku to ok). Uważam,że ze wszystkim można przesadzić - nawet z tym. No i nie każda ryba wypuszczona przeżyje, czy weźmie udział w tarle(choć zeżarta na pewno nie przetrwa)No ,ale mając wybór no kil czy pusta woda wybór jest raczej tylko jeden. U nas był no kil na kanale żerańskim w Aleksandrowie i mi się podobało(teraz jest na drapieżniki poza okoniem). Ale skasowali,inna sprawa,że jak 2 kilometry dalej PZW cały rok wali siaty i cyk rybka do słoiczka z etykietką Twarda 42, no to i nie ma się co dziwić ,że skasowali. Z tymi rybakami to mnie osobiście przekonuję ten argument ludzi,bo czemu jakiś kolega nie ma wziąć sobie jednego szczupaczka na rok, jak rybacy tłuką tonami na tej samej wodzie? W ogóle sądzę,że z ogółu wędkarzy obecnie znaczna część nie bierze ryb,lub robi to rzadko.Jak zaczynałem te ponad 30 lat temu, ludzi co nie zabierali ryb było bardzo mało. I mieli etykietkę trochę świrów,bo na prawdę prawie każdy brał ,a coś się wtedy łowiło prawie zawsze. Limity i wymiary były dużo bardziej liberalne. A ryba była.Więc czy to na pewno wina wędkarzy? Osobiście sądzę,że dramatyczny spadek poziomu wód gruntowych i zanik ,,normalnych'' zim jest głównym powodem tragedii(problem z tarliskami,temperatura wody itp.) - szczególnie w rzekach i wodach z nimi powiązanych(szczególnie Wisła,gdzie wachania stanu wody są ogromne).Do tego nie bagatelizowałbym kormoranów. Ja wiem ,że kiedyś były kormorany i ryby były.Ale czy kiedyś były w takiej liczbie np. w Warszawie? Ptak prawnie chroniony,niby rzadki,a jest go jak nie przymierzając jakiś wron. Płytka przez większość roku rzeka to nie bezkresne,głębokie jeziora mazurskie. Wszystko wyżrą te zarazy np. małego klenika na niżówce. Ten rok na Wiślę jest po prostu straszny. Sądziłem,że może być wszędzie źle,ale Wisła jest tak rybna,że przetrwa. No ,ale chyba jednak nie. Sorry rozpisałem się, temat rzeka. Reasumując ,,No kil'' tak ,ale dlatego że trzeba ratować co się da,choć chyba i tak jest już za późno.No i nie bagatelizujmy innych czynników!!!!
@bastorek2 жыл бұрын
To co dzisiaj mamy jest skutkiem zabierania ile wlezie z wody od 40-50 lat, ba to nadal trwa wystarczy zobaczyć co się dzieje na niektórych grupach wedkarskich a szczególnie jednej, dzień w dzień wpadają posty z zdjęciami ile to ja do domu nie za brałem, jak spróbujesz to skomentować to jakbyś włożył kij w mrowisko, dziesiątki komentarzy żeby nie patrzeć tylko brać. Nie wiem jak to jest z zarybieniami przez pzw ale jestem pewien że za wytępienie ryb są odpowiedzialni wędkarze, wiadomo nie wszyscy ale pewnie 90%, dlatego też nie chcą nokill, wiadomo co innego się pisze w internecie. Nie było umiaru w braniu ryb no i kiedyś to się musiało skończyć.
@MRcrew83222 жыл бұрын
Wincyj rzeźni na zimowiskach...
@atm24492 жыл бұрын
Wszystko fajnie no kill działa tylko czy na łowisku no kill gospodaruje rybak? mam niedaleko domu jeziorko a właściwie las zalany wodą, nie do przeciągnięcia siatami, presja wędkarska ogromna, nie ma chwili aby kilka osób nie siedziało na żywca lub ze spławikiem - non stop i wyobraź sobie że nie są w stanie wyłowić - od kilku lat (jak tam jeżdżę) szczupak, okoń ma się tam świetnie, lina i leszcza też złowisz, kontroli PSR czy policji nie uświadczysz a mimo to ryb jest pełno bo nie ma jak siat przeciągnąć. Może zacząć od podzielenia wody na takie dla rybaków (i tam zakaz wędkarstwa) i takie dla wędkarzy (i tam zakaz ciągania sieciami). Jak rybak wytrzepie do zera to nie będzie miał z czego żyć, jak sobie zadba to zarobi. Dzierżawa co najmniej na 20 lat żeby nie wyczyścił wody i nie uciekł na inną, a wędkarze jak wyłowią wszystko to do rybnego wędką machać.
@luleklucjan71102 жыл бұрын
Jeżdżę na małą komercję 4 stawy Tuczno i widzę jakie ryby zabierają wędkarze to to jest szok nie kiedy przynęty są większe od tych ryb i nawet jeden z Torunia przyjeżdża i to samo wszystko do siatki to jest szok człowiek zawszę był jest i będzie największym szkodnikiem wód
@jonnzi7892 жыл бұрын
Przeżyliśmy dziesiątki tysięcy lat jako jaskiniowcy. A jako najbardziej rozwinięta cywilizacja zniszczuliamy pół.swiata w 100lat.
@MarioMario-td9rm2 жыл бұрын
@@jonnzi789 Kto zniszczył pół swiata ? Ty może i pół świata zniszczyles ,nie wiem ,ale na pewno nie ja .
@szaman30812 жыл бұрын
no to ja stwierdzam że po prostu ci którzy płaczą że nie ma ryb to po prostu faktycznie nie potrafią ich łowić ,ja jeżdżę po zawodach wędkarskich od ponad 17 lat i nie spotkałem się jeszcze nigdy by na zawodach nie było ryb praktycznie zawsze mam wyniki od 5 kg do 14 kg na turę ,fakt to nie są te czasy gdzie podsypujemy pęczakiem czy grochem i ryby biorą jak szalone tylko trzeba się postarać o dobry wynik ,a być może problem leży gdzie indziej na wielu wodach presja wędkarska jest ogromna sporą ilość ryb jest zrywana i moim zdaniem złowione ryby stają się ostrożniejsze i cięższe do złowienia ,dam ci prosty przykład 2 miesiące temu były zawody na jednym z mazurskich jezior wyniki były solidne tam właśnie pobiłem swój rekord ponad 14 kg w 6 godzin wszystkie ryby wracały do wody i na 130 zawodników nikt nie miał wagi poniżej 5 kg w tamtym tygodniu odbyły się zawody na tym samym zbiorniku i największą wagę zanotowano niecałe 3 kg wielu zawodników nie miało ryby i co w takiej sytuacji stwierdzisz że wszystkie ryby zostały wyłapane i zjedzone ,teoria bzdurna i bezpodstawna do takich stwierdzeń by siać panikę w środowisku wędkarskim , moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie nowej tabeli wymiarów ochronnych ryby zwiększyć wymiary ochronne i zmniejszyć limity wagowe poszczególnych złowionych ryb i to by wystarczyło bo jeśli zrobimy łowiska no kill to i tak nic to nie da i pamiętajmy to my wędkarze z krwi i kości pilnujemy naszych wód a nie PSR te służby są do pilnowania wód lecz ich jest za mało i jeśli widzisz kłusowników to dzwoń na PSR lub policję a nie kulisz ogon i udajesz że nic się nie stało
@erykt93432 жыл бұрын
Kolego nie do końca masz rację skoro za coś płacimy to też wymagamy. Każdy ma prawo zabrać rybę. Trzeba tylko kontrolować zarybienia i służby które kontrolują wędkarzy.
@Dariusz_FM2 жыл бұрын
Same zakazy nakazy itd. nic nie dadzą jeśli nie są egzekwowane. Brak kontroli oraz obojętność innych wędkarzy i jest jak jest. Co z tego, że ci co nie biorą dalej nie będą brać, jak Ci co biorą dalej będą ...
@gandziorz2 жыл бұрын
Idź zwróć uwagę, jeszcze Ci Saszka napluje a Janusz potnie opony przy następnej wizycie nad wodą
@travelfishingpl96962 жыл бұрын
Jak tak dalej będzie w naszym wspaniałym kraju to brak ryb i łowisk no kill będzie naszym najmniejszym zmartwieniem. Pozdrawiam👊👍
@stanisawskoczylas17689 ай бұрын
wszyscy mówią po angielsku ?? PZW , Rząd i Kościół też ?? Wędkarze jak barany, meczą jak im każą
@MaciejPotrawiak2 жыл бұрын
Po zarybieniu dana woda powinna być wyłączona z wędkowania ! Na jednym z jezior pod Poznaniem jak zwykle PZW zarybiło wodę karpiem i te karpiki pływają stadem zanim się rozejdą po jeziorze można je wyłowić w ciągu dwóch miesięcy . A z drugiej strony dlaczego nie mogę zjeść świeżo złowionej ryby . Pozdrawiam .
@michakrn11562 жыл бұрын
Przez dziesięciolecia ludzie brali rybę i ryba była. Problem zaczął się wraz ze stawianiem siatek do okola największych jezior na mazurach. Experymentować to powinno PZW z zarybianiem i ograniczeniem odławiania łowisk. Jak idziesz do rybnego po rybę to skąd ją jesz ? Chyba nie z kałuży. Do gospodarstw trafiają szczupaczki po 40cm całe pokaleczone od siat i na mięso. Wiec absurdem jest zakaz wzięcia wędkarzowi kilku ryb w roku. Osobiście nigdy nie biorę ryb i wyznaję zasadę nie chcesz nie bierz, a jak już bierzesz to tez swiat się nie zawali. Problem jest w kłusownictwie, nie w wędkarzach. Jednak polecam wszystkim wędkarzom którzy biorą ryby dać wodom szansę "naprawić sie" na jakiś czas. Nie jestem jednak za takimi zakazami.
@demondemoniusz99112 жыл бұрын
melioracje i zbyt małe zarybienia to jest problem, bo nie myślisz chyba że wędkarze wyjedli wszystkie ryby
@krzysztof53412 жыл бұрын
Jeżeli jesteś takim zwolnieniem noł kil to niepotrzebne są karty wędkarskie i opłaty za nie
@marekj70692 жыл бұрын
Paweł trafiłeś. Nie trzeba iść do okręgu, na ostatnim zebraniu koła jeden z kolegów rzucił pomysł ,,choć jedna woda no kill'' i co , pierwsi odezwali się stali bywalcy zebrania ,, a po co " nie po to płace żebym zgodnie z regulaminem nie mógł zabrać rybki itp. Nawet zarząd koła nie musiał się wypowiadać, większość stwierdziła że nie ma co takiego wniosku rozpatrywać.
@stefankozubek60202 жыл бұрын
Mają tyle łowisk jedno dla tych co liczy się ryba na zdjęciu nie na talerzu widać karta musi się zwrócić 😡 tragedia
@ChodzNaRyby2 жыл бұрын
To chodzi o to ze oni maja korzysci z tego.. a innym chu* w dupe. U nas jest zwiazek 160 osob. Zakaz lowienia i elo. Ani kupic pozwolenia ani nic. Zyjemy w jednym kraju, placimy podatki ziemia jest ta sama.. a zwykly czlowiek nie moze isc porzucac na ich wodach bo maja takie widzimisie.. chore... wszyscy wedkujmy i wszyscy dbajmy. Woda dla wedkarzy a nie dla prywatnych zamknietych grup.
@JazwiecDawid2 жыл бұрын
Wędkuje od nie dawna i to na akwenie prywatnym. Na tej wodzie gospodarstwo rybackie dwa razy w tygodniu robi odłów sieciami, a ryb jest dużo. Jak wyciągnę rybę wymiarową to zabieram. Usłyszałem kiedyś coś takiego: że no kill to jest większy sadyzm niż złowienie i zabranie. Tłumaczenie sobię, że haczyki bez zadziorów i wypuszczanie jest lepsze to tylko usprawiedliwianie swojego sumienia. Ile razy ryba była podhaczona itp? Bym się zastanowił bardziej nad ochronią ekosystemu, odłowew gatunków inwazyjnych, redukcją zwierząt, które przez wiele lat są podochroną, a ich liczba już dawno nie zagraża ich wyginięciu np. kormorany, poprawą bytowania ryby.
@xxpandderrxxpandderr65912 жыл бұрын
Jak zawsze w punkt - połamania!
@kendeee82172 жыл бұрын
Przykładem PZW Zamość, 5 lat temu na pewnym 70ha zbiorniku wprowadzili No kill na karpia. Dzisiaj zbiornik ten jest mekką karpiarzy z całego okręgu, a także przyjeżdzają osoby z dalsza. Karpie i amury 10kg to codzienność, a zdarzają się także sztuki ładniejsze. Dodatkowo okręg ten wprowadził widełki na niektóre gatunki ryb, przykładowo sandacze można zabierać maksymalnie do 80cm, a jakby tego było mało to wprowadzili coś takiego jak składka No kill, która jest tańsza niż ta normalna. Dzięki temu w naszym okręgu na prawdę widać zmiany na plus.
@robson91232 жыл бұрын
Temat rzeka. 20 lat temu łowiliśmy, teraz nie. Dużo jest czynników które wpływają na rybostan. Nawet KZbinrzy którzy reklamują sprzęt, pokazują techniki połowu i zachęcając do wędkowania, nie wiesz kogo szkolisz po drugiej stronie obiektywu.
@borsuczek2 жыл бұрын
Nie jestem wędkarzem. Wędkowałem jako dzieciak jakieś 20 lat temu. Na dzień dzisiejszy, gdybym wrócił do wędkowania, to tylko z myślą o jedzeniu złowionych okazów. Świeża, samodzielnie upolowana ofiara smakuje najlepiej.
@Romperrr2262 жыл бұрын
W dobrych sklepach i restauracjach też masz świeże
@borsuczek2 жыл бұрын
@@Romperrr226 a to akurat słaby argument, bo to nie są tanie rzeczy, a to co złowię mam w cenie zezwolenia i sprzętu wędkarskiego.
@Romperrr2262 жыл бұрын
@@borsuczek zezwolenie i caly sprzęt są droższe
@borsuczek2 жыл бұрын
@@Romperrr226 ale tu nie chodzi tylko o mięsiarstwo. To ma być przyjemna forma spędzania czasu z finałem w postaci smażonej rybki. Wiadomo, że te największe sztuki wrócą do wody bo i tak są niesmaczne, ale te trochę przekraczające wymiar można jeść. Mniam.
@karolmakowski-baranski90702 жыл бұрын
Ci co chcą zmienić po prostu są wyklęci przez działaczy mięsiarzy. Masz nagrania.
@uksterukster14852 жыл бұрын
U mnie Pzw Katowice, flagowa woda na którą ciężko usiąść po zarybieniu, na dzień dzisiejszy siadam nad wodą sam żeby pobawić się z drobnicą, ponieważ większe ryby już nie gryzą ,albo ich nie ma... więc wędkarzy również!! Pozdrawiam
@sebastianxinski50622 жыл бұрын
A gdzie łowisz, bo ja tam nie narzekam, trzeba tylko (albo aż) znaleźć mniej dostępne miejsce i przynęcać, niekoniecznie codziennie.
@uksterukster14852 жыл бұрын
@@sebastianxinski5062 wiem wiem kolego 😉 radzę sobie
@piotryamahatenere76622 жыл бұрын
Odpowiem Ci Paweł że nie mam pojęcia tak samo jak Ty pozdrawiam a do koła nie należę i już nie planuje należeć 👍
@MRcrew83222 жыл бұрын
Ochrona tarlisk, zakaz zabierania ryb na zimowiskach, no kill na wodach o dużej presji, ochrona wód. To tylko tyle trzeba...
@fabianstachowski81822 жыл бұрын
Jakieś głosowania są żeby wprowadzić no kil ?
@grazynamich2222 жыл бұрын
Brawo bardzo dziękuję. Ja też lubię ryby. Ratujmy ryby i rzeki. Powodzenia.
@kirkor19812 жыл бұрын
A ja znalazłem na to świetna receptę. Wypływam na Wisłę żeby napić sie z kumplem piwa, zjeść kiełbe z ogniska i pospać w hotelu "milion-gwiazdkowym". A ryby? Utopily się😀 W tym roku 10:0 dla Wisły. Nawet na remis nie ma szans. Walczę o honor😀 A od następnego roku tydzień w Szwecji i tydzień nad Padem, a u nas będę głosił na KZbin, tu zawsze coś bierze😀 No i dla dzieci będzie więcej czasu. Same korzyści.
@zbigniewkwiatkowski13142 жыл бұрын
Proponowałem 3 lata temu w okręgu Toruń no kill to mnie wyśmiali
@xmxmx90972 жыл бұрын
Mam niedaleko siebie specjalne łowisko PZW wymagane osobne zezwolenie. Są limity w zabieraniu ryb, nie wolno zabierać karpi większych niż 3kg i pelnoluskich, wszystkich amurów, jesiotrów, złotych karasi, rok temu wpuścili ok.150 jesiotrów od 3 do 14kg i już praktycznie nie ma tych jesiotrów a to nie pierwsze zarybienie nimi, z amurami też były akcje że ludzie zabierali sztuki po 9/10 kg tak samo jak karpie
@wojtek60922 жыл бұрын
popieram twoje słowa i się zgadzam w 100%
@dariuszczarnecki2632 жыл бұрын
Jeszcze więcej echo sond więcej filmów jak gdzie i kiedy lepsze łódki silniki przynęty lepsze od naturalnych. ryb Jeszcze więcej filmów Kasa Kasa
@arssos24962 жыл бұрын
u mnie jest spoko zalew gdzie są strefy no kill itd. i wieczne narzekanie na to że nie można zabierać, że limity itd. więc to że nie mamy ryb to głównie wina mentalności ludzi(wędkarzy) i ujowi włodarze, beznadziejne zarządzanie wodami
@Wojciech_Zielinski2 жыл бұрын
A wniosek nasuwa się taki, że aby to było możliwe to muszą zmienić się 2-3 pokolenia. Tylko czy do tego czasu będzie jeszcze jakaś ryba...
@przemkali22712 жыл бұрын
Dokładnie jak tak jak mówisz, ludzie nie rozumieja że żeby łowić ryby to trzeba je wypuszczać. 90% chce wpierdalać ryby...
@jacekserwatka78612 жыл бұрын
Fajnie wszystko jest sa miesiarze sa rynacy no kil. A czy moglbys sie odniesc do organizowanych zawodow i przetrzymywanie ryb a po zawodach ile ryb plywa do gory brzuchem? Tego juz nie widzisz czy nie chcesz widziec. Na nie jednym zbiorniku widzialem zmarnowanych ryb po zawodach. Jezeli odosisz do takich spraw to rob to caloksztatnie
@arekbrewczynski1282 жыл бұрын
W sedno.
@bogusawpolak93062 жыл бұрын
No kill tak ale wędkarz złapie i wypuści a rybacy tam gdzie mogę zaciągają sieci i wszystko co wleci to zabiera to jaki jest sens wypuszczać ryby.
@wedkarzincognito2 жыл бұрын
A co gdyby zamiast łowisk No KIll zrobić po prostu pozwolenie No Kill 50% tańsze 🤔 Mięsiorze, co chcą brać ryby, niech sobie zabierają te ryby, ale niech becelują więcej, zaś Ci, którzy nie chcą brać, niech mają znacznie tańsze pozwolenia.
@adambanasik72822 жыл бұрын
To by nagle swszyscy sugerowali że nie biorą by taniej płacić a po krzakach by chowali to nie w naszym kraju kolego u nas jest dzicz
@mrvirus12 жыл бұрын
Nie jestem przekonany, czy genetycznego mięsiarza niższa składka odwiedzie od zabierania ryb. Ba, zapłaci więcej, to potem już nic żywego nie wypuści, żeby choć kota nakarmić.
@wedkarzincognito2 жыл бұрын
@@adambanasik7282 Doskonale zdaję sobie sprawę jak jest ponieważ wędkuje regularnie, ale nie na wodach pzw. Pewnego dnia zrozumiałem, że za wiele się nie zmieni na wodach pzw. W taki o to sposób postanowiłem zaprzestać wspierać ten związek i zacząłem łowić na wodach stowarzyszeń, towarzystw, a nawet komercjach. Mnie nie jara pompowanie się na srejsbukach itd. jaki jestem kozak i jak zajebiście łowie na pzw. Łowie dla siebie, łowie dla przyjemności. Uważam, że kto czego nie wymyśli i tak nie uda się uzyskać efekt sytego wilka i owcy całej. Jedyne logiczne rozwiązanie to zrezygnować z wód pzw na rzecz np. stowarzyszenia lub komercji.
@dariuszb19722 жыл бұрын
Jestem za "no kill" szczególnie w przypadku drapieżników,których z roku na rok jest w naszych wodach coraz mniej.Często widzę jak wędkarze pukają się w głowę widząc gdy wypuszczam złowiona rybę, zmiany panowie wędkarze zacznijmy od siebie.
@andrewcobra20002 жыл бұрын
Podzielic wody zwiazku i tyle. Miesiarze beda lowic na swoich lowiskach i ci co wypuszczaja na swoich. Zobaczymy kto bedzie bardziej zadowolony. Miesiarze maja tych co wypuszczaja ryby za frajerow!
@gerardjakubowski38372 жыл бұрын
Dlaczego jest sprzeciw w kwestii no kill dla części wód? Odpowiedź jest tak prosta że aż zatrważająca : BO CHCIAŁOBY SIĘ ZEZREĆ A SIĘ WTEDY NIE DA 🤷
@kmychu10392 жыл бұрын
a gdzie kupisz słodkowodne ryby w małych miejscowościach? nie da się, a pstrągami z biedry się już pluje
@antychrystantychryst52342 жыл бұрын
Kocham hurtowo mielić ryby
@antoniobanderas37112 жыл бұрын
Sprawa jest prosta skoro popieram no kill i nie zabieram ryb to dlaczego nie mogę mieć tańszego zezwolenia ,dlaczego mam płacić za zarybienia jakiemuś "Januszowi" który zabiera wszystko jak leci. Zrobić dwa odrębne zezwolenia tańsze i droższe i zobaczymy co się stanie wtedy
@arturkurowski39722 жыл бұрын
Ja już od lat nie zabieram ryb choć kiedyś w czasach kiedy w sklepach był tylko ocet jadłem ryby bo było to po prostu zdobywanie mięsa które w sklepie ciężko było kupić ale spróbuj przekonać wędkarza żeby wypuszczał ryby jak ten widzi na swojej wodzie rybaka który codziennie zapierdala z siatą
@wrobi732 жыл бұрын
Rybak nie ma znaczenia, bo wszystko rozbija się o to, dlaczego ktoś wędkuje. Jeśli wędkujesz dla sportu/aktywnego wypoczynku na łonie przyrody, to wypuścisz, nawet jeśli inni zabierają. Jeśli wędkujesz dla mięsa, to nic cię nie powstrzyma przed zabieraniem, bo niby dlaczego?
@arturkurowski39722 жыл бұрын
@@wrobi73 Oczywiście ale widok rybaka na wodzie daje ludziom dodatkowy powód żeby nie wypuszczać ryb ,jak nakłaniam ich do wypuszczania to odpowiadają że oni wypuszczą a rybak zaraz w sieci wyłowi i w zasadzie mają rację a że mięsiarzy nie brakuje to nie musisz mnie przekonywać
@wrobi732 жыл бұрын
@@arturkurowski3972 Może. Choć ja osobiście nie wierzę w ten mechanizm "biorę, bo jak ja nie wezmę, to ktoś inny weźmie". Myślę, że mówią tak ludzie, którzy wzięliby tę rybę tak czy inaczej.
@ryboow-tajnikispinningu2 жыл бұрын
Rybacy gospodarzyli kiedyś na Jezioraku. Ryb było zatrzęsienie. Obecnie "racjonalna" gospodarka powoduje, że złowienie sandacza powyżej 47 cm to cud a do restauracji w Iławie trafiają 40cm pistolety a nie sandacze. Ale teraz siaty stoją okrągły rok bo zysk się liczy. Do takiego jeziora wpuszczają karpie!!! Barbarzyństwo! Że też nie ma mocnych by przerwać ten proceder i oddać Jeziorak wędkarzom.
@smokwawelski22182 жыл бұрын
Ciekawe jak to rozwiązali w Czechach i Niemczech
@siwylawicki2 жыл бұрын
W Niemczech można zabrać rybę ale są dość skąpe limity. Przede wszystkim tu jest inna mentalność . Dla nich wędkarstwo to pasja, a pasji się nie zabija ( tam mówią )
@lukasznadwisy66982 жыл бұрын
Napisze tak Ostatnie dwa sezony wędkowałem na Wiśle trochę ryb było bo wędkuje tylko weekendami bo jestem osobą pracującą i zawsze ryby były dodatkiem.W tym roku na Wiśle mam tragiczny sezon i z tego powodu odpuszczam już wody PZW jeżdżę na komercje I sobie chwale .
@youtube1987pl2 жыл бұрын
Rozmawiałem, jeśli ma być na to szansa to trzeba w to zaangażować 2 duże koła w okręgu. Trzeba przygotować i dobrze uargumentować pismo, następnie władze 2 dużych kół muszą to poprzeć razem z dużą ilością podpisów. Dodatkowo trzeba zawrzeć informację o długości obowiązującego statusu NO KILL. Nie powinien przekraczać 2 lat. Przed upływem 2 lat trzeba wnioskować o przedłużenie na kolejne 2 lata. Na ten moment to podobno jedyny sposób.
@latajacyszatan80152 жыл бұрын
Nie lepiej wtedy podzielić pozwolenia na łowienie ryb z zabieraniem i bez zabierania (cenowo by się różniły)? W dodatku gdyby wprowadzić że każdy wędkarz z kartą wędkarską albo z przeszkoleniem możesz sprawdzić czy ktoś posiada uprawnienia to można by zaoszczędzić na panach co sprawdzają. Fajnym pomysłem mogło by być też zabieranie ryb tylko w tygodniu a w weekend no kill (piątek-niedziela).
@lechwedkarz79412 жыл бұрын
Kiedyś "nie wędkarz" zapytał mnie co robię ze złowionymi rybami. Zjadam, wypuszczam?? Odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że różnie...trochę zjadam, większość wypuszczam. Zostałem zjechany za wypuszczanie!! Facet powiedział, że zjadanie ryb po złowieniu zgodnie z regulaminem ma jeszcze jakiś sens, bo łowię by jeść, jem by żyć. Jeśli wypuszczam to zwykły "wuj" ze mnie, bo zadaję im bezsensowne cierpienie, a nawet więcej, zadaję im cierpienie dla własnej uciechy... Nie wiedziałem, co powiedzieć! Tak sobie myślę, że w dłuższej perspektywie wędkarstwo się nie obroni! Głównie dzięki no kill. Zjedzenie ryby nadaje temu jeszcze jakiś sens, a no kill pokazuje, że łowimy i zadajemy cierpienie dla...fanu... Za naszego życie się to nie stanie, pewnie za kilkadziesiąt lat też nie, ale za sto lub więcej wędkarstwo zaniknie... Trochę smutno.
@urbix106x52 жыл бұрын
Wetkarstwo nigdy nie będzie święte ale ryba jako żywe stworzenie raczej woli zostać wypuszczona mimo wszystko zamiast dostać w łep
@JokerekW2 жыл бұрын
odpowiadasz debilowi bez wykształcenia zgodnie z prawdą, że ryba w pysku nie ma zakończeń nerwowych. Pozdrawiam
@Romperrr2262 жыл бұрын
Jak dobrze zajmiesz się rybą po zlowieniu to nic sie jej nie stanie i spokojnie wróci do wody i będzie żyć przez lata
@MatthewJankowskir3d2 жыл бұрын
Super!!!!! miałem pisać o taki odcinek pod ostatnim filmem. Podziękował 🙂
@boguslawgdanski26032 жыл бұрын
Zaduzo mamy mięsiarzy i dlatego nie ma ryb w wodach
@scorpion1311312 жыл бұрын
jak zwykle w punkt, 100% racji. Na moim łowisku pzw jest całkowity zakaz zabierania karpia pełnołuskiego ... 95% karpi które złowiłem to pełnołuskie .. resztę wynoszą w siatach jak idzie, polscy wędkarze - mięsiarze to jednak wysoce upośledzony naród ....
@kirkor19812 жыл бұрын
Wiem, że może to Cię troszkę dotknąć, ale nie taki jest zamiar, absolutnie nie. Ja od ponad 20 lat nie zabrałem żadnej ryby z łowiska, ale karp to nie ryba😀 Gatunek obcy, więc powinniśmy sobie zadać pytanie czy nie poddać to eksterminacji. Nigdy nie powinien trafić poza stawy hodowlane, ale to taki odpowiednik trzody chlewnej. Łatwy w hodowli, tani, naród ma czego chce, mięsa. Pozdrawiam wszystkich karpiarzy.
@scorpion1311312 жыл бұрын
no fakt karp to nie jest rodzimy gatunek ... ryba nie ryba, holowanie tego na feederku to mega frajda i to jest sól wędkarstwa ..pozdro
@kirkor19812 жыл бұрын
@@scorpion131131 Sam czasem udaje się na prostytucje, czyli komercję, żeby syn poczuł czym jest hol i to jest ok, ale zarabianie otwartych wód powinno być karane😀 Pozdrawiam
@krzysiekmistrz75002 жыл бұрын
Można dużo gdybać bo problemów jest masa i są okręgi w których na 95 % wód przykładowo może być tragiczny rybostan to zrobienie nawet tego twojego 30% no kill dla tych którzy chcą brać ryby nic nie zmieni bo dalej będą łowić tam gdzie można brać ryby a ich nie będzie więc dla nich jest to 0 poprawa. Ja już w tym roku trochę pojeździłem za szczupaczkiem i nie powiem kilkadziesiąt złowiłem ale może 2/3 miały wymiar spinningistów u mnie bardzo mało a główny wymiar jaki trafiali tym roku zamykał się do max 40+cm
@hydr0zagadka2 жыл бұрын
czy plan na przyszly rok, 250zl za roczna licencje na wszystkie wody jest nadal aktualny?
@wrobi732 жыл бұрын
Na wszystkie wody należące do Wód Polskich. Czyli na tyle, co nic. I te 250 raczej się przy obecnej inflacji nie utrzyma.
@T.MfishingPassion2 жыл бұрын
U mnie pzw udostępnia co roku ten sam film z zarybienia i mówi, że co roku tak robią.
@arekbrewczynski1282 жыл бұрын
I od tego trzeba zacząć a nie od razu od zakazu. Łowię i chce to zabiorę nie to nie. A co do zarybiania to znam osobiście człowieka który był przy zarybianiu i niestety 40% może 50% szło z zarybiania do akwenu danego reszta była wpuszczana na prywatne łowiska niestety tak to działa .
@RuhrpottGlaenzt2 жыл бұрын
Zobacz jak to pięknie funkcjonuje w Holandii 😉
@felciaszek12802 жыл бұрын
jedyne co mi się w no kill nie podoba to fakt , że ryb np. krąp ,wzdręga ,ukleja nie można wsiąść na żywca. Można by było dla nich zrobić górny wymiar ochronny, a drapieżnika razem z resztą przynęt można wypuścić. Nie zabrałem nigdy z pzw żadnego drapieżnika, ale mam wrażenie ,że zaraz powinienem czuć się winny przez to ,że w ogóle je łowie.
@gandziorz2 жыл бұрын
Ja nie jem ryb więc je wypuszczam i nie mam nic do tych co zabierają pod warunkiem że nie jest to w myśl zasady co z wody wyszło na olej wejdzie. Z drugiej strony w Niemczech jest zakaz wypuszczania a ryb nie brakuje.
@MateuszWedkarskiEjber2 жыл бұрын
Osobiście nie obraziłbym się gdyby był całkowity zakaz zabierania ryb na PZW np. na 5lat tak dla testu jaki będzie efekt.. zdaję sobie sprawę, że to utopijna wizja ale może tędy droga bo zaraz może być za późno... Pozdrowionka Paweł 🎣🖐️
@ukaszt40782 жыл бұрын
Panie Pawle ma Pan rację ale częściową. Bo ryby też są do jedzenia. Ja osobiście na sezon od maja do grudnia zabieram 3-4 rybki. Do czego zmierzam wszędzie gdzie woda jest dzika nie ma żadnej organizacji połów wędką i zabranie ryb jest nie ograniczona i ryby jest multu. Wniosek brak odłowów ryba żyje własnym życiem i jest dobrze. Więc gdzie jest problem ? Dla mnie jest jasne gdzie jest problem.
@kmychu10392 жыл бұрын
jeszcze tylko myśliwi NO KILL i będzie gites
@robertchilinski92012 жыл бұрын
No kill tak ale bez odłowów kontrolnych odłowów tarlaków i przy pełnej ochronie danej wody
@robertchilinski92012 жыл бұрын
@@cegielskiadam8811 Stary w mojej okolicy jest przepiękne szczupakowe jezioro Pogubie Małe dzierżawiła je osoba prywatna i nie trzeba było jechać do Szwecji żeby sobie połowić gość zrezygnował przejęło je PZW najpierw zrobili odłowy kontrolne i woda stała się przeciętna ale i tak pojawili się pseudo wędkarze i z braku kontroli brali wszycho jak leci bez limitów a mimo to jezioro się broniło w tym sezonie PZW SUWAŁKI zrobiło odłowy tarlaków była tam interwęcja policji bo rabowali wszystko nawet szczupaki po 30 cm teraz to jezioro jest pustynią przez majówkę miałem tylko jedno skubnięcie wprawdzie mięsiarzy wymiotło jak po rozwolnieniu ale wodą zaopiekowali się miejscowi siatkarze i dobijają jeziorko z ostatnich linów i karasi Mam obawy co do łowisk No kill bo jeśli nawet będą tam ŁOWIĆ UCZCIWI WĘDKARZE TO I TAK WJEDZIE TAM PZW !!!!Z ODŁOWEM KONTROLNYM CZY TARLAKOW I jeśli nawet posypią się kary dla rybaków z PZW w nazwie to i tak wyjdą na swoje i śmieją się z wędkarzy
@Pan_ploteczka2 жыл бұрын
jestem no kill ale nie mam problemu że ktoś bierze ryby lecz to jest trochę przesada. 20 lat temu były w moich wodach było bardzo dużo okazałych leszcza a teraz 40 to cud.
@pepe42542 жыл бұрын
Dopuśćmy ryby do głosu, niech decydują.
@lechseter Жыл бұрын
Panie Pawle samo zrobienie wód no kill nie rozwiąże problemu . Wędkuje już ponad 50 lat , gdzie się nie pojechało ryby były , byle strumyk , rzeczka a ryb było naprawdę dużo ale w tych strumykach czy rzeczkach było życie biologiczne ( wody niby były zanieczyszczone , nie bałem się napić wody z rzeki ) a obecnie niby woda czysta a życia w niej nie ma to nawet jak zarybimy to ryby muszą coś jeść . Proszę spróbować znaleść w rzece kodaka ( taki robak między dwoma patyczkami ) czy złapać miętusa bo kiedyś się takie ryby też łapało a tak dla ciekawości niech Pan popyta kolegów wędkarzy o wątróbkę z miętusa , gwarantuję że kazdy będzie patrzył po tym pytaniu jak na wariata a to jest naprawdę najlepsza część i wbrwe pozorom nie jest ta wątróbka taka mała z 40 cm ryby .
@robertzelmanowski95442 жыл бұрын
No kill dobry pomysł popieram w 100%. Ale jest jeszcze jedn ważny problem odłowy kontrolne. Rybacy czepią siatam bez końca a po odłowienu jest ryba sprzedawana a nie wypuszczan spowrotem do innego akwenu i zarybania z innego akwenu, w celu wymieszania genetycznego.
@rub3nski2 жыл бұрын
u nas na poludniu nie ma rybakow a jest podobnie, co prawda to nie pojezierze wiec jezior jest bardzo malo i presja wedkarska ogromna, jak przyjerzdzam na lowisko pzw gdzie jest pare stawow to jest kilkadziesiat samochodow i to w tygodniu a zaraz po zarybieniu ciezko znalezc wolne stanowisko trzeba isc w trzciny...
@MarioMario-td9rm2 жыл бұрын
No Kill dobry pomysł ,bo ci co mają komercję już rączki zacierają żeby rybę pierdolić za kasę .Myślisz trochę człowieku ?Nic nie dzieje się bez przyczyny i zysku .
@krzysztofskorniewski79462 жыл бұрын
No dobra. 1. Zrobisz No kill, a potem ktoś spuści syf do rzeki i tyle będzie. Tu jest temat na kolejny, albo i kolejne filmy. W listopadzie zeszłego roku woda w Odrze śmierdziała rozpuszczalnikiem. Był sanepid, wodę badał, ale kto syf puścił i czy poniósł odpowiedzialność to jakby cicho. A tak się złożyło, że w tym samym czasie ryby gdzieś zniknęły. 2. Zrobisz No kill na 30% zbiorników, 70% przejmie obciążenie. Wyobraź sobie, że z Twojej ulubionej wody ludzie zaczną zabierać 50% więcej ryb. 30% wód będzie miała ryby, 70% nie. To tak trochę do kitu zamordować 70% wód, nie sądzisz? 3. Niejednokrotnie widziałem ryby do góry brzuchem, duże złowione i wypuszczone (jeszcze się ruszały), byle jak i pewnie po sesji zdjęciowej. Widziałem też całe setki małych ryb, wywalonych z rybackiej sieci. Za małe by sprzedać. Nikt tych ryb nie zeżarł, ale ich już nie złowisz. W polsce obowiązują przepisy dotyczące połowu ryb i przepisy dotyczące ochrony środowiska. Jeśli istniejące przepisy nie zapewniają stosownego stanu wód, to albo nie są przestrzegane, albo są niewłaściwe.
@harkene88312 жыл бұрын
Z mojego punktu widzenia jestem zdania, że głównie problemem może być właśnie te nieprzestrzeganie zasad, ponieważ to właśnie te pozwolenia, zasady zbiorników powinny regulować stany wód. Nie jestem w stanie powiedzieć czy zmiana wymiarów czy też ilości ryb, które można zabrać, wpłynęłaby na obecną sytuację, ale jestem prawie pewny, że te wytyczne dot. ryb są niedopasowane do aktualnej rzeczywistości.
@krzysztofskorniewski79462 жыл бұрын
@@harkene8831 dokładnie. Limity połowów i wymiary ochronne powinny być dopasowane do aktualnego stanu wody. Ale to trzeba badać stan i pilnować przestrzegania. Wyznaczamy limit 20 sandaczy w roku, każdy dostaje 20 opasek trytek. Łapiesz sandacza, zapinasz mu trytkę przez skrzela. Złapią cię z sandaczem bez trytki, kara. Skończy się wywożenie ryb do domu i od nowa na ryby.
@mirekklatta55002 жыл бұрын
Drogi kolego, to co łapia wędkarze którzy przestrzegają limitów nie jest takim problemem jak tzw odłowy kontrolowane. Czemu tego tematu nie poruszysz ??? Na jakich zasadach one działają ?? Zarybienia to kolejna farsa gdzie chwile po zarybieniu są ryby odławiane . Kontrole wędkarskie to kpina , przez 2 lata nikogo nad wodą nie spotkałem z PZW czy straży pozdrawiam. Wojelodztwo Lubuskie (Gorzów Wlkp.)
@marcinjankowski74232 жыл бұрын
U nas dalej jest aktualne myślenie: Jak wezmę jedną - dwie rybki do domu to przecież nic się nie stanie, albo tak głęboko połknął, że i tak by nie przeżył. Poza tym to przecież: to nie my tylko oni : rybacy i kłusownicy , ewentualnie "miejscowi" wyrybili. A prawda jest taka, że każda zabrana ryba to 1-2 brania mniej w przyszłości. 100 wędkarzy weźmie po 1 rybie to potem będzie o te 100 brań mniej. Woda to nie studnia bez dna, Trzeba szanować to co się ma. Nie tylko wędkarsko ale i kulturowo to Polska kraj zacofany, a niektórzy dalej siedzą na drzewach (śmieci, brak kultury, chamstwo, cwaniactwo). Trzeba po prostu karać tych co się nie chcą zmienić i edukować młodzież.
@jerzyzima88542 жыл бұрын
Pawle jak zawsze temat jest bierzacy i na czasie. Łowiska No Kill są potrzebą czasu a nie ideologią, i do puki tego nie zrozumie większość wędkarzy ryb nie przybędzie. Pozdrawiam.
@KismetAurea2 жыл бұрын
Więcej betonu do rzek niech władują i więcej ich wyprostują. Jak robić jakiś stopień na wodzie albo tamę to tylko bez przepławki ewentualnie jakąś prowizorkę strzelić jak we Włocławku. Do tego żadnych kontroli co i jak która firma wlewa do rzeki. Przy takim podejściu sukces murowany. Na pewno będzie więcej ryb.
@madal222 жыл бұрын
A ja proponuję podczepić latawiec do solidnej wędki przy sporym wietrze. Skubańca nie mogłem ogarnąć, a i rybki pozostały bez szwanku. Kto chce wędkarskiego sportu i kocha ryby, tak właśnie powinien robić. Ewentualnie jeśli brakuje mu widoku ryb zachęcam do nurkowania, bez butli z tlenem też można fajnie poobserwować podwodne życie. Jeśli ktoś nie potrafi pływać zostaje mu KZbin. A jeśli już wbileś hak rybie w pysk to nie pastw się nad nią sadysto, tylko zabij i schowaj do worka. Siatki do przechowywania żywych ryb powinny zostać zakazane. A już najbardziej rozpierdala mnie fakt łowienia ryb na żywca lub ukatrupioną rybkę, następnie wypuszczając złowionego drapieżnika chwaląc się przy tym jakim to jest się super przyjacielem ryb. Życie drapieżnika jest jakieś lepsze od życia ryby przeznaczonej na przynętę?! Jeśli dana woda faktycznie ma problem z rybostanem to powinno się ją na kilka lat zamykać i naprzemiennie z innymi wodami otwierać, a nie wprowadzać chorobę psychiczną wciskaną z uporem maniaka zwaną no kill.
@emki67722 жыл бұрын
Witam, ja osobiście lubię jeść ryby, zjeść świeżą rybkę z jeziorka czy rzeki to co innego niż taką co leży nie wiadomo ile na tacy w takiej biedronce, pomijając z jakiego źródła się ona tam się znalazła to wole nie wiedzieć. Ja mieszkam w Niemczech, nie zawsze zabieram ryby, limit dzienny jest 2 na dzień. Nie zabieram tych co nie mają wymiaru i tych zbyt wielkich ponieważ z takiego 90/130 cm szczupaka więcej będzie rybek po taki tarle i raczej nie chciałbym jeść ryby która ma 7/10 lat. Jem ryby ponieważ mają cenny kwasy tłuszczowe DHA i EPA których nie ma w innych produktach. Choć w Niemczech jest limit złowiłeś 2 ryby zwijasz mandżur i zabierasz wszystkie to ja nie zawsze zabieram. Ponieważ nie jestem jakimś "spoceńcem" starym dziadem w kaloszach z bębenem który zabiera całe siaty ryb z czego tak połowe wyda sąsiadom drugą połowę zamrozi po czy jak wyciągnie później z zamrażalki i tak ta ryba do niczego się nie nadaję.... Łowić i jeść z głową. Gdybym mieszkał w Polsce myślę że miałbym podobne zdanie na ten temat.
@piotrkucharski26172 жыл бұрын
Zgadzam się że wszystkim co powiedziałeś.Niedtety beż zmiany mentalności wędkarzy niczego nie zmienimy.Jestem no kill beż względu na to gdzie łowie. I co z tego? Jesli obok mnie lowi miesiarz i nie obchodzi go czy lowisko jest no kill czy nie.Wielu komentujących pisze..no kill zniżki za opłaty....a ja mówię zwyżki za opłaty dla zabierających ryby chociaż myślę że i tak nic to nie a jedynie przyczyni się do wzrostu utajnienia miesiarstwa w krzakach czy bagażnikach samochodów.wydaje mi się że wyjściem byłoby wprowadzenie łowisk no kill przez administratora czyli okreg pzw I wydzielenie no kill po konsultacjach z członkami poszczególnych kol i tak jak wspomniałeś 30% ogólnej ilości..ale do czego to doprowadzi..myślę że sporadycznie miesiarz wjedzie na no kill kraść ryby..ale to pół biedy...reszta mięsiarzy skupi się na ograniczonej ilości zbiorników i będzie tam siała spustoszenie....eksperyment fajny.Choc moje kolo ma w opiece no kill..szkoda że dotyczy to tylko drapieżnika.pozdrawiam.
@paweduda28782 жыл бұрын
Witam. Lubię oglądać twoje filmy ale bardzo rzadko piszę jakiekolwiek komentarze. Ale postanowiłem napisać ten jeden teraz. Mówię z wyłącznie z mojego punktu widzenia i wędkarzy z którymi rozmawiam. Nie jestem przeciwko zbiornikom nokill. Jestem przeciwko temu by wszystkie zbiorniki były no kill. Tak jak powiedziałeś 30% moim zdaniem jest okej. Co do braku ryb i zabierania ryb. Ja zabieram ryby, ale nie zawsze. System powinien stworzyć coś dla każdego wędkarza. Ci wędkarze którzy chcą no kill, bardzo łatwo ich zaspokoić. Ale ci którzy chcą zabierać rybę już gorzej. Więc moim zdaniem powinno zmienić się nasze prawo. Podobnie jak mówił kolega z programu mały rekin tak jak jest w Czechach. Mając kartę wędkarską możesz zabrać przykładowo 10 dużych ryb a za resztę musisz dopłacić. Moim zdaniem jakby to weszło w życie lub coś podobnego do tego zwiększyć kontrolę, Plus umożliwić wędkarzom kontrolę innych wędkarzy, to być może byłoby lepiej. Tylko że tak powiem ten dodatkowy pakiet który się wykupi na ryby i nie może być wartości ryby której kupujemy w sklepie, powinien być powiedzmy o połowę tańszy. Żeby nie było takiej sytuacji że ryba kupiona w sklepie będzie tańsza niż ta zabrana za zbiornika. Kolejna sprawa zarybienia. Nie powinno być zarybiane wymiarową rybą. Poza tym zbiorniki no kill nie powinny być na stałe. Na przykład po zarybieniu mamy zbiornik przez rok no kill lub 2 lata. Po tym czasie zarybiamy inny zbiornik niewymiarową rybą i tam jest nokill. Pomysłów jest wiele. To co jest się nie sprawdza. Ale zbiorniki no kill nie są rozwiązaniem. Ilu jest wędkarzy którzy chcą no kill. 10%? To co, miejmy w dupi 90% wędkarzy którzy opłacają składki?
@Wojciech_Zielinski2 жыл бұрын
A wniosek nasuwa się taki, że aby to było możliwe to muszą zmienić się 2-3 pokolenia. Tylko czy do tego czasu będzie jeszcze jakaś ryba...
@tadeuszsuski90892 жыл бұрын
BĘDZIE
@edekkolaniec31872 жыл бұрын
Po prostu nie opłacać składek i pójdą z torbami.A wędkować na jeziorach komercyjnych.Ja już wędkuję tak 30lat i nie narzekam.Powodzenia.
@sawomiradamowicz14532 жыл бұрын
Podpisuję się wszystkimi swoimi wędkami - 50% NO KILL
@arekscorps2 жыл бұрын
Jestem za, ale kwota za zezwolenie powinna być dużo niższa jak już ktoś wcześniej napisał. Wtedy ok, nawet 100% łowisk może być no kill. Ale "beton" to "beton" - nie da się...
@ryboow-tajnikispinningu2 жыл бұрын
Niestety wśród wedkarzy jest wielu takich, którzy łowią i sprzedają ryby. Żyją z tego procederu. Inni lowią ryby, wpuszczają je do własnych stawów i również nimi handlują. Dlaczego? Bo qźwa NIE MA OCHRONY WÓD.
@jarekfranczyk8802 жыл бұрын
Wg mnie wędkarze patrzą na to jak na opłacalność dla nich. Myślą tak..... zapłacę składkę kilka stów, a ryb nałowię tyle /do domu/, że ta składka 10 x się zwróci.... po prostu.... mięsiarstwo dominuje.
@1991borys2 жыл бұрын
Zgadzam się z tobą w 100%
@Geraltinio2 жыл бұрын
W sumie to wystarczy żeby robiono odcinki no kill na rzekach i ryby się odbudują i jak będzie ich więcej to po prostu naturalnie będą wędrować na inne odcinki rzeki gdzie by je już można zabierać. Wtedy i wilk syty i owca cała bo ci co będą chcieli połowić duże okazy i wypuścić to będą jeździć na no kill a pozostali będą łowić tak gdzie mogą zabierać. Oczywiście najpierw to by też wypadało zadbać o stan rzek bo naprostowane rzeki których starorzecza popadają w ruinę to nic dobrego. Zabieranie ryb to nic złego jeśli znamy umiar - wtedy nie zniszczymy wody a nie raz być może trochę pomożemy w sytuacji gdy np. jest w jakimś łowisku zbyt dużo jakiejś ryby, przez co inne gatunki mają wysoką presję - w takiej sytuacji o wiele lepiej aby wędkarze zabierali rybę, która zdominowała dany akwen a nie robili to rybacy, którzy przy okazji pozabijają wszystko inne co w siaty wpadnie. Umiar to podstawa a my jako wędkarze powinniśmy zadbać aby samemu nie rozwalać śmieci nad rzekami i dbać o to by nasze rzeki były w jak najlepszym stanie jeśli chodzi o jakość a wtedy na bank i ryby zaczną się odbudowywać, bo to od tych najmniejszych organizmów - robaczków i innych żyjątek -zależy to czy w wodzie będą duże ryby bo to one stanowią bazę pokarmową dla mniejszych gatunków ryb a te z kolei dla tych większych.
@adambanasik72822 жыл бұрын
Paweł popieram cię w każdym słowie. Robi się przepis i tyle czy się to komuś podoba czy nie no kill i tyle komu nie pasuje to niech nie płaci i nie łowi. WĘDKARSTWO TO NIE SPOSÓB NA POZYSKANIE MIĘCHA TYLKO SPORT Na polskich drogach też przepisy zaostrzyli i sje nikogo nie pytali. A jak poco No Kill to po co kartę płacić i tyle kurwa proste.
@kapitanpowraca68412 жыл бұрын
Przez le b tych dziadków i tyle jak tak biorę ryby
@pawelk30592 жыл бұрын
No Kill - Ideal dpa nieukow.... kiedy zrozumiecie?
@mr.kacper18122 жыл бұрын
Dobrze pan gada.Same mądrości
@arielstanulewicz84762 жыл бұрын
No kill powinien być na każdym zbiorniku zaporowym w Polsce - dla drapieżników na pewno bo to one są poddawane niewyobrażalnej presji mięsiarzy.
@kmychu10392 жыл бұрын
3 leszcze w roku zjem i szczupaka, ale nie więcej, ale nie zamierzam NO KILLOWAĆ tylko dlatego, że "można rybkę w sklepie kupić" bo się nie da kupić ryb słodkowodnych typu Płoć czy Leszcz, a jak już są to kosztują za kilogram jak wołowina, a to plewie w wodzie jest i nie widzę sensu za to płacić w sklepie