W jaki sposób Armia Czerwona zorganizowała swoją obronę przeciwpancerną w czasie II wojny światowej?

[@Makumba-s9k]

Jak to wyglądało w armiach państw zachodnich?

[@MM-zg4wu]

Taki system straży pożarnej chyba mieli też Amerykanie.

[@jakubkarczynski269]

W Afryce Brytyjczycy mieli ich dużo. Ale jak przeniosły się walki do Europy to spadła ich ilość. A bardzo przybyło dywizji piechoty.

[@MrMultiWilk]

Brytyjczycy mieli sprzętowo bardzo silne dywizje piechoty. Ppanc: 76 dział 57mm i 16 dział 76,2 mm. Plot: 54 Boforsy 40mm. Natomiast USA miało podejście trochę bliższe ZSRR: 57 dział 57mm rozmieszczone w batalionach i pułkach. Dodatkowo w razie czego każda dywizja mogła otrzymać z poziomu swojego korpusu batalion ppanc: 36 niszczycieli czołgów z działami 76/90mm bądź 36 holowanych armat 76mm.

[@PawelTheShrubber]

@MM-zg4wu tak, nazywali to "tank destroyer battalions" wyposażone w samobierzne i holowane działa ppanc. przy czym te samobierzne np m18 i m10 były chyba produkowane specjalnie i wyłącznie na użytek tych formacji

[@MrMultiWilk]

@@PawelTheShrubber Te pojazdy były tworzone tylko na potrzeby tej formacji bo taka była koncepcja ale przede wszystkim dlatego że do niczego innego się nie nadawały. Jednak te holowane działa 76mm też były niejako tworzone specjalnie dla tych jednostek ppac bo raczej nie trafiały organicznie do żadnych dywizji, tam do końca wojny były armaty 57mm, 6 funtowe.