Włoskie Dolomity mnie pokonały. Przez jeden głupi błąd | Prawie.PRO

Chcesz mnie wesprzeć? 🛍 Kup sobie coś na Prawie.PRO: Prawie.PRO
📸 Mój Instagram: / prawie_pro
📸 Facebook: / leszekprawiepro
🎧Spotify (podcast): open.spotify.c...
📸TikTok: / prawie.pro
🏆Moja Książka: prawie.pro/pro...
🚲Strava: / strava
🏆 O mnie: prawie.pro/les...
Kontakt: [e-mail]
#kolarstwo #cycling #prawiepro #triathlon #zwift #odchudzanie
Włoskie Dolomity mnie pokonały. Przez jeden głupi błąd | Prawie.PRO

[@LeszekPrawiePRO]

Chcesz mnie wesprzeć? 🛍 Kup sobie coś na Prawie.PRO: Prawie.PRO 📸 Mój Instagram: instagram.com/prawie_pro/ 📸 Facebook: facebook.com/leszekprawiepro/

[@24Stalker]

ciesz się że kurtkę wziąłeś - my kiedyś wjechaliśmy na jakiś tam szczyt we Włoszech i zaczęło padać z 33'C zmieniło się w 10-14'C i mieliśmy zjazd z 10km jakieś ale nie mieliśmy kurtek i niczego a cali mokrzy i trzeba było zjechać bo 16 godzina czy coś koło tego - zjechaliśmy ze 2km bez niczego aż piszczeliśmy z zimna i dygotania - zatrzymaliśmy się na przestanku i kosz był jakiś na śmieci i pełno w nim gazet i jakiś wiklinowy przykrywek był - w te gazety się napatuliliśmy i z tego wyklinowego czegoś jako sznurek przywiązaliśmy wokoło na nogi te gazety, a woreczek po dętce służył mi jako jedna rękawiczka na zmianę co jakąś chwilę, bo palce aż zgrabiały przez ten zjazd i wodę.... I tak ubrani w gazety ze śmietnika zjechaliśmy i na dole było 22'C

[@smmichal1]

fajnie się Ciebie słucha. Dużo empatii i pozytywnej energii, szczerości i zrozumienia dla innych. Dawno na YT nie spotkałem kogoś, kto w tak przyjazny sposób doradza, podpowiada i pomaga a jednocześnie nie przechwala się i nie uważa się za najlepszego.

[@tomaszmarkowski4294]

W naszych oczach (twoich czytelników i widzów) taka szczerość to zwycięstwo - nic Cię nie pokonało - Dzięki, że jesteś i nas inspirujesz 🤜🤛

[@RoweremPrzezBeskidy]

Lechu jak ja Cię rozumię :) Dokładnie identyczną sytuację miałem na Gavii - ruszałem do góry jak było 30 stopni a na górze przyszło załamanie pogody deszc i wiatr i po kilku km zjazdu dostałem takiego ataku trzęsawki że nie byłem w stanie dalej trzymać kierownicy - zatrzymałem się na poboczu i myślałem że tam zostanę ale nagle z nikąd pojawił się biały Van - nigdy nie myślałem że wyjdę na środek drogi i będę błagał żeby mi pomógł - facet zapakował rower na pakę i zwózł mnie pod sam hotel w Bormio nie chcąc za to ani 1 € Musze ten film pokazać żonie - ona myśli że tylko mnie przytrafiają się takie akcje 😂

[@edek600]

Jestem na kanale od niedawna... głównie to biegam, na rowerze to poruszam się po mieście zamiast samochodu i czasem wystartuję w jakimś amatorskim XC. Mimo że nie mam szosy to lubię oglądać twoje treści :)

[@natalialesiuk1706]

Dolomity piękne góry, ale nieprzewidywalne. Sama się przekonałam w tym roku - w jednej dolinie zimno i ulewa, uciekliśmy do auta, 20 km dalej w kolejnej dolinie smażyło piękne słońce :) podziwiam tych wszystkich rowerzystów, cisnących ostro pod te „górki” 🫡

[@user-LucasO]

Cześć Leszku. Jesteś mega facet. Dzielić się swoją pasją w taki sposób jak Ty to naprawdę duża rzecz i do tego mówić o swoich uczuciach......... no jak przecież facet nie ma uczuć. Jesteś niesamowity i wiedz że dorzuciłeś swoją zaraźliwą pasją parę "groszy" do tego że od miesiąca śmigam na cud miód Bianchi Sprint w karbonie. Powodzenia i niech łyda płonie.

[@PanPlaton]

Raz też to przerabiałem w Alpach. 12 lat temu jechaliśmy z Mediolanu do Wrocławia w czerwcu i mieliśmy fatalną pogodę, praktycznie codziennie padało, a dodatkowo jednego dnia tak śniegiem zasypało Stelvio że przełęcz została zamknięta i musieliśmy dzień czekać w Bormio aż ją odśnieżą i uda się przejechać. Na moim kanale jest jeszcze ten archaiczny film kręcony GoPro Hero1 :D (Mediolan - Wrocław czyli Husaria Szosowa w Alpach). Z Livigno zjeżdżaliśmy do Bormio, zaczęła się ulewa, temperatura to było kilka stopni na plusie. Musieliśmy zjechać 24km i 1000m przewyższenia w takich warunkach. Pod koniec nie czułem palców u rąk, a właściwie całych dłoni i nie dało się hamować. Nie mogłem mówić bo szczęka sama mi latał i zęby stukały. Reszta mięśnie też losowo drgała i wykonywała dziwne ruchy. Rozwiązanie było proste, jak się trochę wypłaszczyło dołożyliśmy do pieca i w końcu zaczęliśmy się zagrzewać podczas jazdy tak że jak znaleźliśmy już nocleg to nikomu zimno już nie było. Ale taki stan ocierający się o hipotermie naprawdę nas wystraszył. Nagrywałem zjazd GoPro które akurat miało zwykłą obudowę a nie wodoszczelną, całe zatonęło i przestało działać ale po nocy w ciepłym pokoju hotelowym odżyło :)

[@ankudowicz1]

kurczę nagrywałeś vlogi zanim to było modne ;)

[@PanPlaton]

@@ankudowicz1 Faktycznie te 10-15 lat temu nie było praktycznie takiego "contentu" na yt, ale i na drogach kolarzy było naprawdę mało. Teraz można powiedzieć że jeżdżą całe tłumy :) No ale też obecne materiały na yt mają często jakość filmów, a wtedy człowiek próbował sklecić cokolwiek z materiałów które nagrał (i na nieszczęście wtedy kamerki nie miały jeszcze stabilizacji obrazu).

[@bartoszbruhn4577]

Też byłem dwa tygodnie temu w Alpach i Dolomitach. Prognozy pogody są dobrze przewidywalne, można uniknąć niespodzianek jak ktoś lubi na sucho

[@roberto2203]

Świetny materiał. Szacunek za szczerość i odwagę. Z pogoda w górach jak w życiu...słońce deszcz później wiatr ale wkoncu i tak wyjdzie słońce !!!! Pozdrawiam serdecznie wszystkich. Robert

[@dawidp4351]

W tym roku końcem maja pierwszy raz w życiu bałem się jechać na rowerze. A byłem przygotowany - kurtki, rękawiczki, merino pod spodem... Wydłużyła mi się trasa... i ostatni fragment tego dnia ze 120km jechałem z Selva di Val Gardena do Corvara przez Passo Gardena. Z Selva wyjeżdżałem o 21.15 - ciężka ulewa. Do żony w Corvara dojechałem 2h później - na e-bike. Spodziewałem się, że na przełęczy górskiej będzie padał śnieg, ale nie taki - pełna śnieżyca, widoczność może 10 metrów, temperatura -2 stopnie celsjusza... Ostatnie 4km pod górę myślałem sobie tylko, że jak będę żjeżdżał to odmrożę sobie palce. Na szczycie jak zakładałem wiatroodporną kurtkę pod kurtkę z goretex w momencie jak ściągałem tą w której wjeżdżałem - odłamywały mi się z kurtki płaty lody :D... Na Passo Gardena były roboty drogowe ale można było przejechać normalnie, tyle że przy 10cm śniegu na asfalcie nie było widać gdzie był stary asfalt a gdzie nowy z różnicą wysokości pomiędzy nimi... Jeszcze nigdy w życiu tak wolno nie zjeżdżałem na rowerze. Po drodze był otwarty jeden hotel z czynną recepcją koło 22.45 jak tam wszedłem to zrobiłem niemałą furorę... hah. Jak dojechałem do mojego noclegu byłem tak zmarznięty po zjeździe że bałem się że sobie rzepkę odmroziłem w kolanach, a miałem spodnie wodoodporne na sobie również.. Nie byłem w stanie mówić bo tak szczękałem zębami. Żona do mnie mówi a ja ledwo wydusiłem z siebie - nie martw sie. W Corava było całe 4 stopnie :D. Ogólnie w dolomity zawsze polecam mieć dobre merino, ze 2 kurtki, 2 pary rękawiczek i dwie pary overshoes (wtedy tylko te z zewnątrz będą zamarznięte :D. ... zwłaszcza koniec maja początek czerwca. No i dziękowałem stwórcy, że żona tego dnia darowała sobie rower. Ale za to na drugi dzień jak jechaliśmy już razem przez Passo Gardena było przepięknie, nawet w południe jeszcze było pełno śniegu na łąkach i białe szczytu wszędzie w okolicy.

[@mariuszwacawski7272]

Gratuluję,jesteś świetny, dajesz motywację! Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów!

[@marcinmarcin8054]

Cześć Leszek! Dzięki za kolejny mega film, ogląda się zawszę pod wielkim wrażeniem- dużo siły I zdrówka, jak się uda przybijemy 🖐 piątkę pod radiostacja Gliwice- pozdrawiam 🤗💪

[@krzysztOFF1807]

Cześć Leszku, dokładnie wiem co czujesz, w czerwcu mnie też Dolomity pokonały. Wybrałem się z La Villa żeby zrobic pętelkę SellaRonda. Może nie było upału od rana ale i tak pogoda załamała się przed wjazdem na Passo Gardena. Udało mi sie jescze tam dojechac w ulewie ale to przez to że wiatr był w plecy. Na Passo Gardena już tak mocno wialo ze że po 15km jazdy wolałem zawrócić. Przy zjezdzie tak jak Ty cały czas grzałem hamulce i pedałowalem bez przerwyc żeby choć trochę się rozgrzać. Ciezko było utrzymac kierownicę, cały rower się trząsł wraz ze mnią. Nie mialem tyle szczęścia jak Ty sam musiałem zjechać do samego końca. Mam po co tam wrócić, SellaRonda wciąż na mnie czeka żeby to objechać. Pozdower.

[@cannonbiker2603]

Te góry też mi parę razy dały w kość😅 na razie zjeżdzone na rowerze MTB, ale też mnie zastała parę razy taka pogoda w lesie - nagle robi się zimno, ślisko i niebezpiecznie, wtedy zaczynam przeklinać jak szewc 😊 Na całe szczęście kolarze górscy nie wybierają się w takie tereny bez porządnego plecaka w którym musi być wszystko - od ciepłej odzieży poprzez zestaw przeciw deszczowy. W przyszłym roku zrobię Sella Ronda i wjazd na Stelvio po wielu latach na rowerze szosowym, oby pogoda dopisała. Co nas nie zabije to nas wzmocni jak to mówią😅 Pozdrawiam

[@pawewojciechowicz7075]

Cześć Leszek !! pokonały czy nie ,to naprawdę nie istotne. Istotne czy człowiek sie stara ... p00zdrawiam

[@LeszekPrawiePRO]

dziękuję Paweł.

[@pawewojciechowicz7075]

@@LeszekPrawiePRO za to się nie dziękuję (chyba że ktoś uratuje Ci życie )

[@igoigo6327]

DZIĘKI LESZKU. SUPER

[@user-dv4xk3dj9i]

Pogoda dała ci w kośc. Doceniaj to że tam jesteś. Doceniaj każdy dzień.Ciesz się nim i swoim życiem, bo równy z ciebie gośc :D

[@Spartanin91]

Witam, mam w planach kupić trenażer. ogladałem tacx 2t smart i wahoo to najnowsze. Na codzien z żoną korzystamy z zegarków garmina. Wahoo podobno mniej awaryjne ale czy da się bez problemu wrzucić trening na garmin connect? Jaki Ty trenażer polecasz?

[@zbigniewnykiel]

Dziękuję Leszku!

[@tomaszpuzio3599]

Po prostu pięknie

[@olivier8645]

Chyba lepiej sprzedać bh z wadliwym rozwiąziem sztycy, nie można wykluczyć że ten sam problem nie wystąpi w nowej ramie.

[@arkadiuszdebinski]

Trzeba mieć Power w Nogach ,właśnie jeżdżę,pogoda jak to w górach ,obecnie okolice Tolmezzo

[@ErnestMosse]

Powrót Pana biadolaka

[@LeszekPrawiePRO]

Ty także powracasz. Cieszy mnie to.

[@aristo111990]

@@ErnestMosse no była drama w górach to i "nowy kontent" się pojawił żeby pobiadolić 🤷🏻‍♂️

[@konradkondzisaw5960]

No to chyba czas wymienić Varię na ten nowszy model z kamerą. Duchy? Gdzieś na wyjeździe z Konstancina Jeziornej pikało mi, że samochód jedzie, ale tak długo. W końcu znika a nic mnie nie wyprzedza. A obok po prawej nagrobek, że zginął tu motocyklista

[@lil__apan]

będziesz w tym roku na podlasiu czy w białymstoku?

[@damiantomala4738]

Lampke na noc musisz włożyć do ryżu, który przyciągnie chińczyków i ją naprawią 😉

[@michamm7925]

3 dni temu zrobiłem 300 km w jeden dzień - czas bez szału bo w 17 godzin ale weszło! Aczkolwiek miałem ochotę zrezygnować z tego osiągnięcia minimum 3x... Co do gór to przerobiłem Taterki przy minus 20, gdzie batonik białkowy zamarzał po godzinie na tyle że nie dało się go ugryźć - wtedy góry nauczyły mnie respektu 😅

[@aristo111990]

Może gdyby ci pogotowie górskie wystawiło rachunek na 5k EUR to byś zrozumiał jak się zachować i przygotować do wyjazdu w góry następnym razem. 😖 Najważniejsze, że kamerę miałeś pod ręką i suche hamulce 😅

[@LeszekPrawiePRO]

Dokładnie.

[@24Stalker]

Anioły są THE BEST !

[@anginsan3449]

W Krasniku na mistrzostwach Polski w triathlonie w sierpniu było 11 st ludzie spadali z rowerów po 40 km z wychłodzenia, taka jest matka natura

[@gravelovykolarz8513]

Tylko czemu taka słaba jakość filmu strasznie

[@maciejkempa3989]

kompromitacja i tyle, człowiek prawie Pro, a niektórzy się dziwią niedzielnym turystom, że ich burza w górach złapała

[@bluetexture]

A ja dziś tak samo. Prawie. Jeszcze tylko chciałem sięgnąć bluzę na zmianę, bo pada a w planach start w Kowary -Okraj MTB. I coś mi strzeliło w krzyzu😢😢😢 Ledwo łażę...

[@lawinapoz]

Co to za dziwna teoria z tymi hamulcami, że trzeba cały czas hamować żeby były suche?

[@LeszekPrawiePRO]

Wszystko zależy od skali opadów z jakimi masz do czynienia.

[@footbike_life]

Pozdrowienia od nie kolarza a footbikera :-)

[@WesNG]

No nie wiem, wydaje mi się, ze Giant zostanie. U mnie takie przygody jak z tą nawałnicą, to zacieśniają więź z rowerem. "A pamiętasz jak żeśmy o mało w Dolomitach nie umarli w deszczu?"

[@zaramodo09]

Gianty to najlepsze rowery. Jezdzilem na wielu, zostałem z Giantem.

[@Charliezfabrykiczekolady]

Patrzac jak wszyscy o góry (w samochodach i na moto) zostali na przeczekanie, mocno sie zdziwilem widzac ciebie jadacego w taka pompe w dol 🤔😱

[@pawewisniewski1562]

Leszek, gdybyś mógł cofnąć czas, jakie podjąłbyś decyzje w takiej sytuacji? Mówię o tym deszczu i spadku temperatury.

[@LeszekPrawiePRO]

Zostałbym u góry

[@igoigo6327]

ŁADNA TA TWOJA NOWA MASZYNA.

[@user-uf2ot3bf4c]

Ostatnio oglądam twoje filmy i tylko marze o wyjściu na szosę ale niestety moja jest nadal w serwisie od początku sezonu przez nieumiejętnych pracownikow serwisu którzy zniszczyli mi ramę karbonową na sposob wielu uszczerbków i rys które następnie perfidnie zamalowali. A miała to być tylko wymiana supportu🥲

[@LeszekPrawiePRO]

Makabra. Współczuję.

[@user-uf2ot3bf4c]

@@LeszekPrawiePRO W dodatku był to nowy rower którym Jeszce nie zdążyłem się nacieszyć podczas gdy stary sprzedałem....

[@labedzp]

​@@user-uf2ot3bf4c była spisana umowa? Jak tak to żądać odszkodowania jak nie to niestety sam sobie winny jesteś że kupuje się przez neta canyona rose albo coś innego czego nie kupi się stacjonarnie

[@_Wilhelm_]

Leszku, śmigasz na hooklesach na tym Giancie? Jak się sprawdzają, bez problemów w gorach przy zjazdach? Odpisz proszę.

[@LeszekPrawiePRO]

Ojej, nie. Założyłem swoje koła FFWD z dętką

[@olivier8645]

hookless to szajs

[@temwal475]

Kondensat? Jedziesz w deszcz, woda na plecy, sidełko i lampkę. Drgania powodują pękanie plastików i spawów w ramach.

[@Rowelas]

siema Leszek

[@zbyszekrusiecki6793]

Ładne reklamy idą w Twoim reportażu.

[@LeszekPrawiePRO]

Reklama bez jej wskazania jest nielegalna.

[@mikoajszewczyk800]

Startowałeś na igrzyskach olimpijskich ? Bo taki tatuaż z kołami olimpijskimi to zazwyczaj robią sportowcy na pamiątkę występu na igrzyskach ;)

[@mateuszs6688]

A to nie okulary? 👓 😂

[@igoigo6327]

TRZYMAJ SIĘ ZDROWIA Jak byś był w BIESZCZADACH to wiedz ze jestem

[@tadek1252]

Co to za koleżanka Leszek 🤭

[@24Stalker]

ta lampka to bardzo droga bida Leszku koFFAny - miałem ją i wstyd mi było ją komuś oddać za darmo :D

[@labedzp]

No cóż ile moich lampek do deszczu nadawało się do kosza bo mimo uszczelki na gwincie woda aż chlupała w środku

[@sierracosworth96]

Piękne widoki 😊

[@papiezguwniak]

Lamus

[@robertrobert9552]

Ależ ładny jest ten Twój Giant...

[@GrzechuPraszka]

Tak właśnie wyglądają "gassowcy" i im podobna zbieranina kiedy spotka ich deszcz. Wielkie zdziwienie, że dostaje się wszędzie. Ale co się dziwić, gdy zawodowcy (nie nazywający siebie PRO ani nie jeżdżący na nie przeserwisowanym Pinarello za 35k) cisną z wodą pomiędzy dętką a oponą, wy chowacie się po przystankowych wiatach i dzwonicie hilfe hilfe!

[@LeszekPrawiePRO]

Grzesiu. Następnym razem musisz jechać z nami. Będziemy polegać na Twoim doświadczeniu i pokorze.

[@temwal475]

Szkoda łańcucha i kasety.