WHAT DO I THINK OF EX-VEGANS?

[@orestes.kowalski]

A Wy co myślicie o eks-weganach? :)

[@ninjap2362]

Najczęściej jedynym ich argumentem jest to że się źle czuli "mimo że dbali o swoją dietę", oczywiście nie robią badań krwi ani nie idą do dietetyka czy lekarza tylko porzucają weganizm.

[@keyleenajutubie]

Gdyby wegańskie społeczeństwo nie bylo takie agresywne wobec tych osób i by ich nie obwinialo o nic to ten film by nie powstal. Więc może jednak zrób film o ideologii, bo to jest poważny problem w tym weganiźmie. A i w tych historiach zawsze ktoś opowiada ze byl raw czy frutarianinem, raczej nikt nie wrzuca historyjki że weganizm jest zły bo tak. Jakbyście dali tym ludziom spokój to nic by nie bylo. Ale stała się palma i stał się ten film. Normalnie dalej wszyscy mieli by to gdzieś. Ja uważam, że ludzie są ważniejsi od zwierząt. Ale jak widać weganie wyznaja animalizm. Już krążą obrazki wśród frutarian ze powinniśmy się modlic o wybaczenie zwierzat. Warto sobie zadać pytanie dlaczego ludzie ida w ten frutarianizm. Bo sie zle czuja i sa chorzy a frutarianie obiecuja uzdrowienie. Więc to nie jest tylko kwestia mody. Za malo sie wglebiles w ten temat.

[@bananaberries9751]

Myślę, że jeśli to jest świadomy wybór, po konsultacjach z dietetykiem... to dlaczego nie? Może nie mam prawa mieć zdania jako mięsożerca (ograniczam i kupuję bio ✌ Też wypłacam na różne organizacje, które pomagają tym zwierzętom), ale według mnie to nie jest commitment na całe życie i jeśli ktoś uważa, że może w inny sposób pomóc tym zwierzętom... to jest jego wolny wybór. Może po prostu ktoś za bardzo lubi mięso, lub jest zbyt dużo rzeczy, na które są uczulone, a są taką stereotypową częścią diety wegańskiej, np. soja, warzywa strączkowe, migdały, owies, itd. Może też znajdują się w sytuacji finansowej, w której nie mogą sobie pozwolić na pewne zamienniki (Mleko sojowe w Lidlu kosztuje 9 zł 😱), a nie chcą żreć samej sałaty i ziemnoków. Chociaż też trochę się można doszukiwać problemu w radykalnych weganach, którzy po prostu psychopatycznie podchodzą do tematu i chcą zabić kogoś kto pójdzie na burgera od czasu do czasu.

[@mirum_mie]

@@keyleenajutubie co ty pieprzysz? proponuje Tobie wglebic sie w temat, bo glupoty piszesz. "historyjki, ze weganizm jest zly bo tak" byli weganie krzycza do wszystkich, jaka ta "dieta" jest zla, a dlaczego? bo im cos nie pyklo, a kiedy sie ich spytasz czy byli u dietetyka jakiegokolwiek, u lekarza, zasiegneli porady SPECJALISTY, to okazuje sie, ze nie. i wiem co nie co, bo duzo ex wegan pytalam i jeszcze nikt mi konkretnie nie odpowiedzial. zrzucaja wszystko na diete i ja nie zrzucam na nich od razu tego, ze nieudolnie sie tego podjeli, tylko PYTAM, a skoro odpowiadaja, ze jechali na samej samowolce to dlaczego krzycza jakie to niezdrowe i ze kazdy ich obwinia? moze rzeczywiscie zrobili to zle, czy nie? a dla mnie wszyscy powinni byc rowni, ale co czlowiek zrobil? no widzisz. choc w dniu dzisiejszym zwierzeta sa dla mnie wazniejsze, bo to one maja pieklo - nie my i fajnie by bylo, gdyby ludzie nie uznawali sie za najwazniejszy gatunek

[@keyleenajutubie]

@@ninjap2362 Nie wiesz o czym mowisz, często dziela sie swoimi wynikami krwi przed i po, nie to co ci mityczni zdrowi weganie :>

[@rainblackbird9270]

Warto było czekać na kolejny wartościowy film :) Ja osobiście sama przyłapałam się na efekcie potwierdzenia kiedy rok temu zaczynając swoją przygodę z weganizmem po 3 miesiącach tej właśnie diety trafiłam na film dziewczyny, która zrezygnowała z diety wegańskiej że względów zdrowotnych i z przekonaniem mówiła, że nie jest to bezpieczna dieta, a ja jako, że w tamtym okresie słabiej się czułam (jak się potem okazało było to zwyczajne przeziębienie oraz w niewielkim stopniu moja niewiedza na temat jak odpowiednio zbilansować dietę) automatycznie podłapałam temat i wróciłam do diety wegetariańskiej. Na szczęście niedługo potem trafiłam na Twój kanał dzięki czemu dokładniej poznałam niektóre kwestie dotyczące diety wegańskiej, a sama zauważyłam, że wcale nie poczułam się lepiej rezygnując z tej diety i teraz (w dużej mierze dzięki Twoim filmom i racjonalnym podejściu do sprawy) wróciłam do diety wegańskiej tym razem odpowiednio zbilansowanej (potwierdzają to idealne wyniki badań, dużo lepsze niż na diecie wegetariańskiej) i w pełni świadomie rezygnuje z cierpienia zwierząt czując się przy tym doskonale! Podsumowując dziękuję Ci za Twoją pracę i podejście, zdecydowanie mój ulubiony kanał na KZbin i powinno być więcej takich ludzi jak Ty! :)

[@orestes.kowalski]

Super! Bardzo się cieszę, że w ten sposób wybrnęłaś z tej sytuacji i potrafiłaś podjąć świadomą decyzję :) Dziękuję za ten komentarz!

[@MrGieronV8]

Koleżanka na diecie wegańskiej strasznie rozbolał brzuch, (PRZYPADEK???!!!) Przerażona zamiast zrezygnować jak najszybciej z tej strasznej diety poszła do lekarza.... Miała zapalenie wyrostka :D

[@aarachnophxbia]

Nie wiem czy akurat zapalenie wyrostka ma jakiś związek z weganizmem, bo wiem że chorują na niego ludzie na diecie "tradycyjnej" i nawet odżywiający się w miarę ok. Swoją drogą na jej miejscu też bym poszła do lekarza zamiast od razu zaczynać jeść mięso, bo mogłoby się okazać że za 2 dni dostanę okres, a wszystko jest ok.

[@kotmaruda7135]

@@aarachnophxbia przecież to był żart 😀

[@dominikkruk9851]

XDDDD

[@MrGieronV8]

Tak to był żart :D Sam "truje się" nie jedzeniem mięsa :D.

[@dooger84]

Serio ktoś potraktował to inaczej niż zart xD

[@klaudiawisnia7087]

film pełnometrażowy Palmy już w produkcji xd

[@napalonemamuskiztwojejokol3946]

Klaudia Wiśnia witam

[@Necro02]

Od 2 godzin już w Internetach xD

[@ewinia111]

Pani Palma nie daje sobie czasu na wypisanie sensownych argumentów, tylko leci od razu, jak tylko zobaczy filmik xd

[@beegirl851]

And the Oscar goes to...

[@KAROLINA-hi8nl]

@@beegirl851 eeeee tam. Powinna dostac zlota palme:d

[@kasssiiia1]

Nie jestem weganka i jestem kompletnie poza tą woja między weganami itd a miesożercami ale gdzieś tam się napatocze czasami na jeden filmik czy drugi. I muszę powiedzieć, że uwielbiam Cię słuchać. Nie jesteś jakimś psycholem który uważa, że "tylko moja racja". Świetnie przedstawiasz swoje argumenty na spokojnie bez wyzwisk i obrażania. Gratuluję bo nie wiele ludzi potrafi godnie dyskutować 👏

[@orestes.kowalski]

Dziękuję! Bardzo doceniam :))

[@dzicywmiescie1906]

Zgadzam się - wegetarianizm porzuciłam bez żalu, bo mi nie służył i z pełną odpowiedzialnością mówię, że nigdy nie wrócę do diety bezmięsnej. Ale posłuchać Everyday Hero zawsze spoko :)

[@superSiba1]

z kim godnie dyskutować?! z wami bandytami?! ty byś z pedofilem godnie rozmawiała?!

[@Sola-gs9jb]

@@superSiba1 Co czym Ty mówisz?!

[@superSiba1]

@@Sola-gs9jb nie rozumiem możesz rozwinąć?!

[@greenelka2016]

Jestem weganka już 6 lat, a wegetarianka prawie 30, zatem skromnie powiem, że miałabym dużo do powiedzenia na temat diety weganskiej, a będą to naprawdę dobre rzeczy. Dzisiaj mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że sposób odżywiania się bez produktów zwierzęcych był najlepszym, który mogłam wybrać. Ale musiałam wiele przeczytać, wiele się nauczyć, aby móc dzisiaj powiedzieć, że czuję się bardzo dobrze i nie brakuje mi energii. Pomogli mi między innymi dr Joel Fuhrman, prof. Valter Longo, żeby wymienić ulubionych ale przede wszystkim Markus Rothkranz, który jest wulkanem energii i zdrowia. Bardzo dziękuję Ci za tak konkretny, rzeczowy i na bardzo wysokim poziomie film. Pozdrawiam serdecznie

[@greenelka2016]

I cieszę się, że tu trafiłam :)

[@mangosorbet9836]

Poruszysz temat organizacji PETA?

[@szponiasty4652]

Jako wegetarianin, biolog i osoba której, zależy na zwierzętach muszę przyznać, że owa organizacja jest jedną z najgorszych. Cel mają szczytny, ale nic poza tym.

[@sinistreabscission]

o tak

[@user-lm5js4xn2f]

O właśnie

[@Krzemieniewski1]

Czytałem, że zabijają więcej zwierząt niż oddają do adopcji, że względu na wyśrubowane wymogi adopcyjne. Zresztą u nas robi się podobnie

[@kiroshki]

@@szponiasty4652 A czy na ludziach zależy Ci bardziej niż na zwierzętach?

[@_klaudiamarcinek]

Dziwnym trafem zdecydowana większość filmów na temat rezygnacji z weganizmu jako powody podaje właśnie kiepskie samopoczucie, kiepskie wyniki badań. Wszystko super, ale jeśli ktoś nie bilansuje swojej diety to tak samo jak na diecie "wszystkożernej" - jak będziesz jadł same ziemniaki czy same ryby też będziesz miał niedobory. Nie wierzę w to, że dobrze zbilansowana dieta roślinna jest szkodliwa i czujemy się na niej beznadziejnie. Całe życie męczyłam się z potwornie bolesnymi miesiączkami - odkąd przeszłam na weganizm bez problemu przechodzę te kilka dni w miesiącu, mimo, że lekarze zawsze mówili "po ciąży Pani przejdzie". No jak widać ciąża nie jest potrzebna ;) Odkąd pamiętam miałam niedobory żelaza i większość parametrów morfologii krwi na dolnych granicach - jakimś cudem po przejściu na weganizm i przy większej uwadze tego, co jem - żelazo podskoczyło dwukrotnie, nie mam żadnych zaniżonych wyników. Każda dieta źle zbilansowana jest bardziej szkodliwa, jest to całkowicie logiczne.

[@sandrak7174]

@Jan Kowalski A właśnie że jest. niektórzy np. Nie piją mleka bo są uczuleni, a jednak ich dieta jest zbilansowana. Jeśli nie brakuje żadnych witamin itd. To dieta jest dobrze zbilansowana

[@_klaudiamarcinek]

Jan Kowalski Jak już ktoś napisał niżej - wykluczenie jakiegoś składnika z diety nie oznacza, że jest ona niezbilansowana. Chodzi o witaminy i składniki odżywcze - nie o konkretny składnik.

[@melpomenemuse9336]

A u mnie odwrotnie. Bolesne miesiączki zaczęły się na weganizmie, i walka z anemią, nic już nie pomagało, leżałam w łóżku cały dzień czekając na śmierć, z ideologii tak naprawdę. Przychodzi mama, zaproponowała powrót do normalnej diety i jestem żywa. Tak więc każdy organizm jest inny, wrzucanie do jednego worka przez jednych czy drugich oczywiście nie ma sensu. Weganka z kanału SmutnyMózg opowiada o niedoborach. Człowiek jest wszystkożercą, natura jest okrutna czy tego chcemy czy nie. Ja też nie chciałam, ale człowiek w ideologii ma klapki na oczach.

[@Angie-nm4ft]

@@melpomenemuse9336 A w jaki sposób dostarczałaś sobie żelaza będąc weganką?

[@_klaudiamarcinek]

Melpomene muse Głupota. Jeśli miałaś źle zbilansowaną dietę to nic dziwnego, że coś Ci dolegało. 🤷🏼‍♀️ Mięso nie jest człowiekowi potrzebne.

[@adriadziaa6035]

Jesteś świetną osobą. Uwielbiam słuchać o wszystkim co mówisz, jesteś bardzo otwarty na nowe informacje i dzięki temu jesteś dla mnie dużo autentyczniejszy i godny zaufania niż jakikolwiek inny wege youtuber. Kiedy widzę weganki które publikują prześmiewcze memy o mięsożercach czy mówią publicznie że jak ludzie polują to nie są godni być człowiekiem...Dokładają tym one swoją cegiełkę do tego traktowania wegan jako wariatów, i budzą nienawiść do diety wegańskiej u mięsożerców. I tak jest ze wszystkim, nie da się przekonać kogoś do zmiany stylu życia obrażaniem go, wyśmiewaniem czy chamskimi uwagami. Nikt z nas nie urodził się wszystkowiedzący, ludzie, pomagajmy sobie nawzajem żyć dobrze, ponieważ każdy z nas w głębi duszy chce tego samego- zdrowia, szczęścia i radości. Pozdrawiam wszystkich otwartych na swiat ludzi ❤

[@Lukasz_Strzelczyk]

Jak zawsze ogromny szacun za tak rzetelne i profesjonalne podejście do tematu. Dobrze, że się wypowiedziałeś w tym temacie. Co tu mówić, zgadzam się ze wszystkim!✌️

[@orestes.kowalski]

Dzięki wielkie! Doceniam :)

[@Trojden100]

@@orestes.kowalski A mam pytanie: co sądzisz o laktoowowegetarianach, którzy jedzą tylko jajka od kur z wolnego wybiegu, a poza tym jedzą kefiry i jogurty? I co sądzisz o pescowegetarianach?

[@Angie-nm4ft]

Materiał super, choć niektórzy są tak "zacietrzewieni", że nic do nich nie dotrze, bo tylko oni mają rację. Mam natomiast pomysł na film - chętnie obejrzałabym np. wywiad z jakimś sportowcem-weganinem. Mój chłopak stara się ograniczyć mięso i na co dzień to całkiem dobrze wychodzi, ale jak trenuje to dostarcza za mało białka (mimo odżywek białkowych) i mówi, że się gorzej regeneruje i czuje przez to. Wiem, że strączki itd., ale jednak z mięsa łatwiej o białko. Fajnie gdyby ktoś opowiedział jak bilansuje taką dietę i jak to ogólnie ogarnąć.

[@orestes.kowalski]

Będę niedługo robił wywiady online z ludźmi i na pewno trafią się jacyś sportowcy :)

[@monaleska]

Proponuję rozmowę z Adamem Kuncickim :-)

[@kiroshki]

Dla sportowca łatwiej, taniej i zdrowiej na diecie keto (mięsko+warzywa). Sprawdź Ketokocur na youtube. @wesolekcleaner Tylko po co i za jaką cenę (finansową i zdrowotną)? Rozumiem wege u kogoś kto się nie przemęcza fizycznie ale wege u sportowca (siłowego?) słabe. Biegacze długodystansowi to co innego.

[@damianmuller]

Mam 46 lat i byłem 21 lat wegetarianinem i nikogo nie winie o cokolwiek i wiem, że jakakolwiek dieta nie ma najmniejszego wpływu na czyjekolwiek szczęście, czy jego brak. Aczkolwiek wiem, że zbyt wielu wegetarian myśli, że są lepsi od mięsożerców, ale nie mam pojęcie dlaczego i bardzo mnie to śmieszy. Przez 21 lat nie jedzenia mięsa nie uważałem się za ani lepszego, ani gorszego :) I jeśli ktoś, niezależnie od tego, że jest wege, czy je mięso mówi, że jest na detoksie, to omijaj go z daleka, bo to oznacza, że jest idiotą :) Nie ma czegoś takiego jak detox, odkwaszanie organizmu!!! Nie można zakwasić organizmu przez dietę!!! Każdy organizm żywy ma mechanizmy obronne, buforujące, które odpowiadają za homeostazę organizmu, czyli za równowagę! Jeśli pH krwi się zmienia, jest to wynikiem choroby (kwasica), a nie diety i należy to hospitalizować, leczyć i nie ma to nic wspólnego z tym szamańskim zakwaszeniem!!!

[@blondeee]

Super filmik. Totalnie się zgadzam. Szkoda, że ex-weganie obwiniają często dietę wegańską nie biorąc pod uwagę błędów, które popełniali. Dobrze, że nagrałeś ten film. Mam wrażenie, że coraz więcej takich historii się pojawia. Nie mówiąc już o mitach, które wciąż są powielane. Ehh. Oby się poprawiło.

[@0nlyme430]

Ja potrafiłam jeść czipsy i ciastka z uwagi na swoje lenistwo i rzeczywiscie się źle czułam :D

[@orestes.kowalski]

Ciastkowa dieta obalona!

[@Trojden100]

Ja z kolei jestem uzależniony od słodyczy. :)

[@peonyinthemist]

ehh, ja kocham czipsy i ciastka... co ciekawe, wiele produktów w ogóle nie jest oznakowanych jako wegańskie, a takie właśnie są. trzeba czytać składy. najokropniejszą rzeczą jest to, że masa moich znajomych je totalny szit i czipsy na śniadanie, a ja nie mogę... :(

[@5765Marta]

Nigdy nie sądziłam, że się udzielę jako ex-weganka ale tak niestety się stało. Byłam na maksa zakochana w całym stylu życia, rozpoczęłam pracę w wegańskiej knajpie żeby jeszcze bardziej się wdrożyć. Dieta wegańska była też dla mnie najsmaczniejsza, mięsa specjalnie nigdy nie lubiłam a nabiał po jakimś czasie dało się odstawić. Ogólnie byłam 4 lata na wegetarianizmie i 2 lata na weganiźmie. Niestety od mniej więcej tych 2 lat miałam dużo problemów zdrowotnych, robiłam badania pod kątem m.in niedoczynności tarczycy, anemii etc ale wszystko wykluczyło. Ogólnie byłam bardzo ale to bardzo zmęczona, po wstaniu z łóżka czułam się jakbym przebiegła maraton, idąc miałam mroczki przed oczami i ciągłe zawroty głowy, byłam bardzo opuchnięta, moja skóra była sucha, do tego doszły stany depresyjne a także dużo innych. Nikt mi nie wmówi, że robiłam weganizm źle. Moja dieta była zbilansowana, bazowałam na produktach bez etykiet czyli po prostu warzywach, owocach, kaszach itp, pilnowałam makro i mikro składników, nigdy niby nie brakowało mi białka, tłuszczu ani witamin, suplementowałam b12 a także inne witaminy. Ciągle sobie wmawiałam, że to na pewno nie przez moją dietę chociaż początek weganizmu i początek moich problemów zdrowotnych ,,dziwnie" zlewa się w jednym czasie. Postanowiłam włączyć trochę produktów odzwierzęcych do mojej diety, stopniowo dodałam sery, jajka i kefiry, potem mięso, miałam szczerą nadzieje, że to nie zmieni nic w moim zdrowiu, że to nie przez to czułam się jak wrak, ale niestety po 1-2 miesiącach większość objawów przeszła, poczułam się wręcz obudzona, zmęczenie ustało. Nie powiem, że dieta wegańska jest szkodliwa bo nie wiem jak jest, w każdym razie nawet robiona dobrze czasami prowadzi do szkód jak w moim przypadku.

[@michal.hawelka]

Ło ja cie, nigdy nie byłem tutaj tak wcześnie :D Temat zapowiada się mega ciekawie - to lecimy :D

[@Emelusia]

Super film. Jak zawsze racjonalne podejście do tematu. To się ceni! Imponujące jest to jak otwarty jesteś na opinie innych. Jednocześnie masz własne zdanie i potrafisz dobrze je obronić. Wiele można się od Ciebie nauczyć o prowadzeniu dobrej dyskusji. :)

[@orestes.kowalski]

Dziękuję! Bardzo mi miło :)

[@napalonemamuskiztwojejokol3946]

1.Mój znajomy przeszedł na dietę wegańską i dzień później jego mama wpadła pod samochód. Następnego dnia zmienił dietę i NIKT Z JEGO RODZINY NIE WPADŁ POD SAMOCHÓD!!! 2. Według badań przeprowadzonych w stanie Maine zwykłe masło jest bezpieczniejsze dla związku niż margaryna, a filmy z Nicolasem Cagem wpływają gwałtownie na wzrost zatonięć w basenie (PRZYPADEK?)

[@napalonemamuskiztwojejokol3946]

Jan Kowalski Everybody knows it. It means almost everybody

[@DaphneBieber2604]

Hahahaha 😂🤣

[@viverga]

Obserwuję ostatnio wraz popularnością weganizmu coraz więcej wojujących wszystkożerców, którzy traktują weganizm czy nawet wegetarianizm z góry, z lekceważeniem, nawet hejtem. Nawet w żartach często muszą wręcz wetknąć szpileczkę. Odbieram to jako histeryczną obronę swojego ego, sumienia czy czego tam jeszcze, przebija się przez taką postawę próba zracjonalizowania własnych wyborów żywieniowych. Ktoś kto nie ma problemu ze sobą, z tym, że je mięso, po prostu je je i z przeproszeniem nie pierd... o weganizmie bzdur i nie traktuje wegan z takim brakiem szacunku.

[@oskarradka1681]

Ja mam pytanie! Bo szukałem na twoim kanale odcinka o vitaminie b12, ale nic nie zlalazłem. Myślałeś może, żeby nagrać odcinek o twoich przemyśleniach na temat suplementowania vit. b12 ? Czy trzeba suplementować, czy można czerpac z jedzenia, jesli suplementowac to czy lepiej używać aktywnego składnika "cyanocobalamin" czy "methylcobalamin" ? Pozdrawiam 😁

[@aarachnophxbia]

Ooo, popieram. Słyszałam że podobno B12 jest w grzybach ale jakoś nie mogłam się doszukać czegoś co by mnie przekonało, że tak naprawdę jest.

[@ninjap2362]

Jeśli chodzi o suplementacje to jest ona obowiązkowa przy weganiźmie ponieważ nie występuje naturalnie ta witamina w roślinach ani grzybach (Wiem od Bohatera ;) )

[@oskarradka1681]

@@aarachnophxbia Ja natomiast slyszałem, że B12 jest w niekatywnych płatkach drożdży, ale ponoc nie od wszystkich producentów.

[@ninjap2362]

@@oskarradka1681 A ja słyszałem że w algach ale oczywiście nie mogłem się doszukać niczego wiarygodnego :(

[@ninjap2362]

@@aarachnophxbia A propo grzybów to na szybko znalazłem takie badanko ale nwm czy dobre : www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19552428

[@myszoskoczek1]

Dziękuję za to robisz ! Dużo można się dowiedzieć z Twoich filmów, nabrać świadomości. Między innymi dzięki Twoim filmom zmieniłam dietę na wegetariańską i czuję się teraz lepiej psychicznie :) Pozdrawiam!

[@alaska3474]

Jak ja uwielbiam takie pogadankowe filmy

[@agnieszkamacik7891]

Nick Jan Kowalski to pod przykrywką z Kaśka z kanału Pod palmami,poczytajcie te odpowiedzi pod każdym komentarzem na tym kanale .No Katarzyna nieładnie ......

[@orestes.kowalski]

Przeczucie, czy jesteś pewna? :D

[@agnieszkamacik7891]

instynkt nie mięsożercy mi podpowiada 😀już jest odpowiedź na kanale Palmy

[@zuzannakowalska2021]

Myślałeś może żeby założyć podcast? Dobrze się Ciebie słucha 😊

[@orestes.kowalski]

Mam w planach :)

[@FarfallaOmbra]

Może podlinkujez kilka naukowych artykułów? :)

[@MsLisbeth26]

Dieta to dieta, jedzenie to coś co musimy robić, żeby żyć, po co dorabiać do tego aż taką ideologię? Zarówno zwolennicy diety Vegańskiej, Paleo, Frutariańskiej czasem zachowują się jak jakaś sekta. Krytykują się wzajemnie, a nawet obrażają. Zachowują się tak, jakby przez to że czegoś nie jedzą, czyniło ich lepszymi od innych, a gdy ktoś był Weganinem i zaczął znów jeść mięso, to zdrajca albo głupiec, który nawet diety nie umie dobrze stosować.Dla mnie osobiście brak jest jednak w tych dyskusjach solidnych obiektywnych źródeł naukowych. Zwykle nawet jak jakiś dietetyk się wypowiada o wspaniałych zaletach danej diety, to jest on sam całym sercem i duszą związany z daną dietą i argumentów niezgodnych ze swoim przekonaniem nie przyjmuje. A prawda pewnie jak zwykle leży po środku :). Tymczasem jest za dużo fanatyzmu, a za mało zdrowego rozsądku. Pozdrawiam :).

[@monikastachyra5485]

Cześć od kilku dni namiętnie nadrabiam Twoje filmy, dopiero raczkuje w kwestiach ekologii, ochrony środowiska. W ostatnich latach "dieta" służyła mi do samorozwoju. Liczył się fakt jak wyglądam, a nie jak to co spożywam wpływa na otoczenie. W ostatnim czasie byłam na diecie ketogenicznej. Zaczeło mnie psychicznie męczyć ilość mięsa jakie spożywałam. Postanowiłam się wziąć za siebie i to co robię, a raczej ile krzwydy robię własnym egoizmem. Aktualnie mocno ograniczyłam produkty odzwierzęce i cieszę się, że wpadłam na Twój kanał. Znalazłam tu wiele odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Podziwiam osoby będące na diecie weganskiej, mam nadzieję że kiedyś będę w stanie odstawić całkowicie produkty odzwierzęce. Pozdrawiam :)

[@dancing_on_the_valentine_83]

Jeśli chodzi o głodówki to nie ma w nich nic niebezpiecznego o ile stosuje się zalecenia z nimi związane. Np nie powinno się wtedy pracować, najlepiej mieć wtedy urlop i móc odpoczywać i oczywiście bardzo dużo pić. Głodówki są stosowane od lat w medycynie konwencjonalnej. Nawet zwierzęta nie jedzą gdy są chore czy dzieci gdy czują się źle. To naturalna rzeczy. Człowiek przeżyje bez jedzenia ale nie bez wody.

[@hazu7436]

co

[@michaodwarzny5311]

@Jan Kowalski Jeśli urodziłbyś się w Ameryce Południowej to nie musiałbyś nigdy na oczy widzieć pięniedzy.

[@sarakayacomesin7219]

femme fatale2408 dzieci nie jedzą nic cały dzień lub więcej kiedy czują się źle? od kiedy?

[@dancing_on_the_valentine_83]

@@sarakayacomesin7219 Bardzo wiele dzieci. Przy gorączce prawie żadne dziecko nie ma ochoty ja jedzenie. Pracowałam z dziećmi i trochę zdarzyłam je poznać. Sama gdy byłam mała potrafiłam nie jeść kilka dni gdy nie czułam się najlepiej. Przykładowo gdy byłam dwie miesiące w szpitalu bo zachorowałam to byłam tak wyczerpana chorobą i zabiegami, że nie miałam ochoty jeść. Oczywiście to były stany chwilowe max 2, 3 dni. Później wracało do normy gdy poczułam się lepiej.

[@damianos17xyz99]

femme fatale2408 wodę trzeba pić ale i robić lewatywy, oraz pic wodę z solą, bo elektrolity tracisz sikając

[@maciejbak6907]

Jak można diecie wegańskiej utrzymać stosunek kwasów omega 3 ( DHA, EPA ) do omega 6 w ratio 1:1 do 1:3 max ?

[@bogdang.7627]

a jak na miesie zwierzat karmionych na paszach bogatych w omega 6 a czesto GMO ? Badania pokazuja, ze ten stosunek drastycznie spada na niekorzysc omega 3 u zwierzat na karmie paszowej. Dawne proporcje omega 3 do omega 6 juz dawno zostaly zaburzone.

[@maciejbak6907]

@@bogdang.7627 zadałem pytanie jak na diecie wegańskiej utrzymać stosunek omega 3 do 6 a odpowiadasz mi zadając pytaniem odnośnie fabrycznych zwierząt ?

[@maciejbak6907]

Rozumiem że wg ciebie utrzymujesz dobry stosunek omega 3 do 6 bo zwierzęta z fabryk też go nie mają ? Ciekawe powiązanie.

[@Vero_la_fea]

Wydaje mi się, że rezygnuja prawie tylko ci, ktorzy przechodzą na weganizm z innych powodów niz etyczny.

[@agnieszkamacik7891]

W końcu!! czekałam na ten film,już traciłam nadzieję .Dziękuję

[@orestes.kowalski]

[@nihilistycznyateista]

Zgodnie z grupa krwi powinienem jeść 0... i to Rh- A tak na p[rawde nie ma czegopś takiego jak dieta dobra dla każdego i na wszystko. Jak chcesz diety idealnej dla siebie to zrób komplet badań krwi oraz pomiar na tak zwanej Tanicie, czyli fachowo elektronicznym analizatorze składu ciała, który poprzez przepuszczanie przez Twoje ciało wiązek elektronów zbada ile masz tkanki tłuszczowej itd. - z kompletem tego wszystkiego idziesz do zawodowego dietetyka i pracujecie razem przez jakieś 6-12 tygodni - co tydzień robisz wtedy pomiary na tanicie, a co miesiąc komplet badań krwi. Dopiero wtedy po tych 12 tygodniach z takim rygorem jesteś w stanie dostać idealnie dopasowaną do Ciebie dietę - zapewne zasadniczo różna od tej, która tak świetnie działała u Twojej przyjaciółki, która Ci takową polecała.

[@anastazja6816]

Ciężko mi sobie wyobrazić że ktoś kto wcześniej był wege wraca do jedzenia mięsa...Dla mnie podjęcie decyzji o weganiźmie było najlepszą decyzja w życiu. Czuje się super i jakoś nie mogę uwierzyć że niektórzy od razu po przejsciu na weganizm zaczynają się źle czuć, przecież to wszystko nie dzieje się tak od razu. Myślę że często te osoby dopiero po zmianie diety zaczynają się martwić o zdrowie, np robią badania i wychodzą im niedobory które może mieli już wcześniej.

[@patrickbateman7157]

Nagrałeś film o erystyce. Może nagrasz jakieś porady jak się ładnie wystawiać (bo dobrze Ci to wychodzi) - czy czytanie jednej książki tygodniowo ma na to jakiś wpływ?

[@joannaprzyecka6518]

Byłam weganką już dobrych parę lat, gdy zaszłam w ciążę i... aż wstyd się przyznać, pokonały mnie śledzie.. Na chwilę wykluczyłam się z kręgu weganizmu, ale wróciłam, córa marnotrawna, żałuję że poleglam ale cóż zrobić było minęło.. Ważne, że wstałam i idę dalej jedyna właściwą droga. Pozdrawiam

[@airupthere6588]

Cześć. Materiał pomija absolutnie fundamentalny aspekt odżywiania i w nieco dziwny sposób stara się tłumaczyć pobudki osób które z weganizmu rezygnują. Jako, iż męczyłem się strasznie odżywiając się jak weganin to coś tam napiszę. Nie ma jednego dobrego sposobu odżywiania dla wszystkich i weganizm również nim nie jest ze względu na polimorfizm genów. Dietę dobiera się indywidualnie według prawa tolerancji Shelforda oraz prawa minimum Liebiga (to temat na inny raz, ale weganizm sam w sobie, czy się to komuś podoba czy nie tych praw nie spełnia, a tym samym za dietę racjonalną uznany być nie może, co nie wyklucza iż można na nim po suplementacji w pełni zdrowo funkcjonować ). Dobrze zbilansowany weganizm dla jednej osoby będzie najlepszym sposobem odżywiania, na którym będzie czuć się i odnotowywać najlepsze dla zdrowia i wydolności organizmu efekty (jakiś tam odsetek sportowców chociażby), dla innych (w tym również mnie i nie są to jednostkowe przypadki jak wielu wegan sądzi) chociażby perfekcyjnie zbilansowana dieta wegańska będzie zaostrzać objawy chorobowe, powodować nieporządne reakcje ze strony układu pokarmowego i wpływać niekorzystnie na samopoczucie, co tylko sprawia, iż stan zdrowia takich osób będzie się pogarszał na takiej diecie. Co najmniej 15-20% (specjalnie zaniżam te szacunki, aby uniknąć jałowych sporów - w rzeczywistości ten odsetek będzie istotnie większy) społeczeństwa polskiego na dobrze zbilansowanym weganizmie może (i często tak będzie) notować regres (biegunkowa lub mieszana postać IBS, Sibo, choroba Crhona, wrzodziejące zapalenie jelita grubego, mikroskopowe zapalenie jelit, choroby autoimmunologiczne, dysbioza jelit etc). Cześć z tych dolegliwości to choroby przewlekłe, których obecnie leczyć się nie da, a można wprowadzać je jedynie w remisje, więc przejście w tego typu schorzeniach na weganizm powodować będzie tylko, iż takie osoby nie będą stanie dobrze zbilansować diety uwzględniając jedynie produktu pochodzenia roślinnego (nie będzie to trudne, tylko niemożliwe), a tym samym ich stan zdrowia się pogorszy (ja jestem takim przypadkiem). Takie same sytuację dotyczą systemów żywienia opartych o produkty pochodzenia odzwierzęcego. Cześć osób będzie się na nich czuła tak sobie, jednak po przejściu na weganizm zyskają "drugie życie" i będą notować najlepsze wyniki ever w każdym możliwym aspekcie. To, że tam WHO uznaje dobrze zbilansowany weganizm za zdrowy, nie oznacza zdrowy dla każdego. Jest to jedynie informacja dla osób, które z określonych powodów chcą na nim funkcjonować. Informacja sprowadzająca się do tego, że nie nabawią się niedoborów jeżeli taki system żywieniowy będzie dobrze zbilansowany (+suple), ale już nic nie mówi jaki będzie miała ta dieta wpływ na poszczególne jednostki w szerokim aspekcie, a mając na uwadze to, co napisałem powyżej wpływ będzie różny (od najlepszego samopoczucia ever do takiego, które uniemożliwia jakiekolwiek funkcjonowanie w społeczeństwie). Zabrakło mi takiego postawienia sprawy w powyższym materiale. Z fartem :)

[@madadrum]

Zagłębienie tematu -weganizm w chorobach (np autoimunologicznych) 🤔 to może być ciekawe

[@bananaberries9751]

O jeżu kolczasty, Pani Palma faktycznie już nagrała 50 minut odpowiedzi 😂 Teraz już widzę, że ludzie będą chcieli krwi i dramy, ale nie sądzę, żeby to był dobry pomysł. Pani Palma ma głowę twardą jak kokos i nic się do niej nie przebije, pokłóci się sama ze sobą i stwierdzi, że wygrała. A jak tak można się z nią kłócić, będąc założycielem Stowarzyszenia Przyjaciół Animowanego Drobiu... Nie godzi się

[@orestes.kowalski]

haha, dobra pamięć :) No i nie mam zamiaru brać udziału w "dramach" ;)

[@annam.99999]

😂😂😂

[@ewelinalina2227]

Ja na diecie wegańskiej schudnąć nie mogę hehehe , kocham moje roślinki 😍🤗,super się czuje !

[@bana-bhuidseachvonsalem8373]

Akurat rozczka u mnie zafunkcjonowala. Na diecie weganskiej po 6 latach nabawilam sie bardzo duzego niedoboru witaminy A. Sa pewne dolegliwosci jak niedoczynnosc tarczycy ktore uniemozliwiaja przerobienie betacarotinu w retinol...bummm. Teraz suplementuje retinol...i cod sie stal, moje pluca znow dzialaja i degeneracja siatkowki oka rowniez sie cofnela. Nie jestem juz weganka.

[@jasnocienie.agatka]

Masz fajne tatuaże. Ciekawie to wygląda że nie są całkiem kolorowe tylko kolor jest dodatkiem.

[@Justi88]

Świetny wywód, jesteś znakomitym mówcą, chociaż nie ze wszystkim się zgadzam. Ogromny szacunek, za sposób w jaki przedstawiłeś swoje zdanie. Poproszę o ułożenie diety ;P

[@orestes.kowalski]

Dzięki!! :) Nie układam, bo nie jestem dietetykiem :P

[@bartekrudek6388]

Hej, co osobiście suplementujesz jako weganin? Pozdrawiam

[@maciejbuschke2559]

Od dwóch lata jestem Vege. Wahałem się, ale przeważyło we mnie jak poznałem proces produkcji "mięśni szkieletowych". Wydaję 2 więcej pieniędzy na żywienie niż wcześniej, 4 razy więcej czasu poświęcam, ale... samopoczucie mam 10 razy lepsze:) Poznałem eks weganina, który jadł chleb z margaryną... Na sam widok było mi słabo:)

[@katarzynakaczmarczyk67]

Świetny materiał, dużo uświadamia 🌟 Dzięki bardzo! 👑

[@martynakaczmarek4794]

Ten film jest tak bardzo na poważnie, że zwątpiłam, czy to na pewno ten kanał 😄 A serio, to na weganizmie czasami czuję się gorzej, ale nigdy tak źle, jak w latach, gdy jadłam mięso codziennie 😑. Gorsze samopoczucie u mnie zwykle wynika z tego, że jem za mało lub jem za dużo przetworzonego żarcia, lub zapominam o suplementach, ale już po kilku dniach zdrowego jedzenia i suplementów czuję się super 🙂 nie wyobrażam sobie dobrowolnie wrócić do mięsa i nabiału, bo jeśli nie chcący zdarzy mi się zjeść coś niewegańskiego, to przy moich chorobach autoimmunologicznych kończy się to różnymi dolegliwościami 😥

[@sawanderas4991]

Takiego kanału właśnie szukałem 😁

[@martalost]

Dla mnie weganizm to sposób myślenia, a nie: jem roślinnie, ale jak jeden dzień gorzej się czuję, to jedak weganizm nie dla mnie... szukałabym zawsze wyjścia w obrębie diety roślinnej w razie jakichś problemów. Większosć tych " Why I'm no longer vegan" ludzi ma problemy z jelitową florą bakteryjną i zamiast próbować usunąć problem skaczą w kolejne szybkie naprawianie problemu :/ No i oczywiście smutne, że filmy typu "Jestem weganinem X lat i czuję się świetnie" nie rozprzestrzeniają się tak szybko jak te, gdzie weganizm jest pokazany w świetle negatywnym. Ciekawe czemu... :P Ale Orestes, nagraj film o tym jak długo jesteś weganinem i jak świetnie się czujesz i jakich błędów nie popełniasz ;) potrzebne są takie głosy też!

[@orestes.kowalski]

Tak zrobię :) Dzięki za komentarz!

[@jagajanowicz6423]

Dokladnie tak, powod jest kwestia zasadnicza. Pozdrawiam

[@kiroshki]

Nick pasuje idealnie do tego co napisałaś ;) Weganizm sposobem myślenia? Dieta to dieta a nie ideologia. Dieta ma służyć tobie a nie ty diecie. Jak komuś nie służy weganizm to powinien go zarzucić. Warzywa i owoce są przepyszne i tańsze w produkcji niż mięso ale niestety nie służą dużej liczbie osób. Dlatego nie można do diety podchodzić jak do kultu, nie zdrowe fizycznie i psychicznie. Polecam obejrzeć Vegetable Police facet szuka diety idealnej dla siebie i ma gdzieś czy będzie jadł owoce czy warzywa czy mięso. Nawet surowe mięso wpierdzielał koleś testując dietę carnivore.

[@FlauFly]

@@kiroshki Weganizm to nie dieta. Dieta wegańska jest elementem weganizmu, ale nie jest jego jedynym elementem.

[@madadrum]

Podziwiam w Tobie ten spokój i chęć zagłębiania różnych tematów, ile osób by było mądrzejszych na świecie gdyby Cię słuchali. Poziom tłumaczenia tematu bardzo przystępny, nawet dla opornych (może nawet dla mojej babci, chociaż trochę ryzykuję tym przypuszczeniem) Co do pytania pod filmikiem Ja niestety nie uważam takich osób za stronę w dyskusji. Nie interesują mnie ich argumenty, może z tego powodu, że bycie wegan nie jest dla mnie tylko dietą. Fajnie przedstawiłeś te powody dla których ludzie mogą wracać do starych nawyków, mnie by one jednak nie przekonały do powrotu na krwawą ścieżkę i w żadnym wypadku nie usprawiedliwiały tej decyzji. Czasami mam wrażenie że ludzie po przejściu na dietę wegańską dostają klapki na oczy! Nagle są na diecie np owocowej, która im nie służy, po czym wracają do normalnego, im, jedzenia... tak jakby na świecie była tylko dieta sokowa i dieta wszystko. No to co się dziwić. Jeżeli ktoś pił soczki i czuł się faktycznie źle na takiej diecie to bym radziła zagłębienie tematu-zaczynając od Twojego kanału! Ehhh temat rzeka, a ja jestem nerwusem i szybko tracę cierpliwość, także dla mnie proszę o filmik jak rozmawiać z babcią aka „kurczak to nie mięso” i nie wyjść z siebie ;) Ps. Spod jakiego znaku zodiaku jesteś? Sprawdzę czy możesz być na diecie wegańskiej 😅

[@Ouroborosus]

Jezeli do sklepow weszloby mieso hodowane w labolatoriach a potem moze i w fabrykach, nie od zwierzat. To czy takie mieso byloby veganskie/wegetarkianskie?

[@wioletta6646]

Raczej tak. Przecież jest cruelty free:)

[@damianboj3809]

Oczywiście że tak.

[@zuzannapospiech5235]

Zwierzęta będą dawcami komórek "'mięsa z probówki" więc cześć zwierząt mimo to ucierpi.

[@mati1i690]

Ale masz fajnego ptaka... Na szyji oczywiście!

[@orestes.kowalski]

:P

[@martynacrane5000]

😹😹😹😹

[@Muflon_Wladca_Sanu]

@@orestes.kowalski nie mam nic przeciwko bo sam sie dziaram ale odslonieta wydziarana szyja, sprawia wrażenie jakbyś byl karkiem :)

[@alfabetadeltagamma5166]

Hahahahaha nawet dwa !!! 😂

[@pufpi]

@@Muflon_Wladca_Sanu słuchając go dluzej widac jaki jest spokojny i dlatego ten tatuaż wyglada na nim swietnie, nie zrobil go dla postrachu tylko pewno z silnych przekonan do czeguś

[@szoszele2703]

Czego używasz do stylizacji włosów? Szukam jakiegoś CF kosmetyku dla męża.

[@hiddenforest90]

Ojeeeezu, ale przedłużałeś.... To moje 3 podejście do filmiku ;D Zdążyłam zrobić sobie szamę, nalać lampkę wina i opierdzielić psa, bo uciekł z pęczkiem foliówek... A filmik wciąć trwa i wciąż czekam na konkluzje ;p Pisząc to ;p Dodam od siebie, że spotkałam jednego byłego wegana, który ponoć umierał i spytałam go, jezu, co jadłeś? Ja lubię sobie robić soczewicę z warzywami. A on na to "socze... co?" .... Kurtyna

[@daxiu1]

Przechodziłam chyba wszystkie etapy, miałam również wiele wątpliwości, czy rzeczywiście jestem na dobrej drodze. Taraz wiem że oprócz odpowiedniej wiedzy, ważne jest by nie być pełnym obaw i wątpliwości bo wtedy nawet najzdrowsza dieta ułożona przez samego Jezusa może zaszkodzić 😉

[@vasilus90]

Sam nie zabrałbym się za bilansowanie diety, bo na tym trzeba się znać. Na szczęście moja kobieta jest vege już kilka lat a na dodatek naprawdę lubi temat żywienia i wie co robi.. Po kilku próbach, zawsze kończyło się tak samo, brak chęci do czegokolwiek. Na dodatek zaczynałem opychać się słodyczami i ciężko byłomi przestać. Czegoś mi brakowało i musiałem to czymś zrekompensować. Najlepiej czuje się jedząc max 2 razy w tygodniu ryby, sporadycznie jakieś mięso. Ograniczenie mięsa bardzo pozytywne wpłynęło na moje ciało, ale całkowite pozbycie się go odwróciło zamierzony efekt:(

[@kodeksbuszido9500]

Jest takie jedno przykre zjawisko które odnotowałem, wiele osób przechodzi na wegetarianizm/weganizm w ten sposób w który ja przeszedłem- totalny brak pojęcia o żywieniu i bardziej podejście ideologiczne. Ja nigdy nie żywiłem się zdrowo więc u mnie to miało mocny skutek odwrotny, poczułem się wiele lepiej po zmianie diety, niestety inni mają problemy np. z żelazem we krwi, udają się po poradę do lekarza i ten oto wspaniałomyślny człowiek zamiast polecić konsultacje z dietetykiem/ jakąś zmianę w żywieniu odnośnie danego niedoboru mówi wprost że koniecznie musimy wrócić do jedzenia mięsa i wyskakuje z jakimś mocno nienaukowym że tak to ujmę pier****niem że od tej swojej diety umrzemy.

[@myszahihi]

Ja można powiedzieć byłam eks weganką. Dalej stuprocentową wegankom nie jestem ale mam nadzieję, że za jakiś czas wreszcie będę. Miałam po kilku miesięcznym stosowaniu faktycznie problemy żołądkowe, zwyczajnie często robiło mi się niedobrze w ciągu dnia. Przeszło mi jak przestałam stosować dietę wegańską. No jednak ta dieta jest dla mnie dość ważna więc zaczynam od nowa tylko jeszcze się jej stuprocentowo nie trzymam. No i pomyślałam sobie, że wcześniej może za dużo jadłam produktów zawierających soję, teraz staram się jej nie jeść zbyt dużo i na razie wszystko jest ok.

[@zofiaukasiewicz5607]

A powiedz mi, ja mam teraz taki moment, że gorzej czuję się po warzywach. Wiem że to głupio brzmi ale gdy dostaje kanapkę z pastą to mi się chce wymiotować. Nie wiem czy ty nie miałeś takiego kryzysu? Ja nie chce rezygnować z weganizmu, kocham tę ideologię i podoba mi się ten styl życia. Chciałabym jeść inne rzeczy przez jakiś czas bo w sumie wszystko może się przejść ale zostało mi już bardzo mało produktów jakie mogę jeść, a muszę jeść i to zdrowe i pełnowartościowe posiłki, bo wychodzę z zaburzeń odrzywiania i jestem dosyć wyniszczona fizycznie. Masz pomysł co osoby w takiej sytuacji gdy mają do wyboru porzucić tą dietę, mogą zrobić aby przy niej nadal być?

[@Necro02]

Wow. Ale ludzie mają ból dupy o to co kto je. Dotychczas to wegetarianie mieli opinie bufonów, którzy czepiają się innych co do ich diety, ale widzę, że druga strona nie jest tutaj lepsza. Najlepsze są "dyskusje" na temat dostarczania do organizmu jakiś wartości odżywczych czy ogólnie tego czy jakiś produkt jest zdrowy czy nie. Ogólnie świadomość społeczna na temat zdrowego odżywiania się jest bardzo niska i niebycie wegetarianinem nie daje żadnej pewności tego, że zdrowo się odżywiasz. Tymczasem nie porusza się tematu otyłości, która dziwnym trafem wegetarian nie dotyczy :V

[@ZrodlaNatury]

Jadłem wegańsko przez rok. Dzisiaj pożeram "chwasty" - to uzależnia. Krytycznie podchodzę do filmików o "eks-weganach", gdyż obwiniają tą dietę o jakieś ubzdurane rzeczy. Być może mój organizm "survivalowca" jest nieczuły na zmiany diety i mogę najeść się na łące, jednak te filmiki wywołują we mnie pewien niesmak. Dieta wegańska nie wpływa na zdrowie dla ZDROWEGO człowieka. Jak będzie jadł ciągle frytki z keczupem, to nadal będzie otyły i miał w przyszłości problemy z sercem. Zdrowa dieta wpływa na zdrowie, wegańska tylko może wpływać (tak negatywnie jak i pozytywnie). Dzisiaj nie jestem weganinem, ale to nie tak że z tej diety całkowicie zrezygnowałem. Wciąż staram się unikać jawnych i zbędnych cierpień, jednak gdy widzę że coś "nie-wegańskiego" zaraz wyląduje w koszu to staram się te "cierpienia" przekuć na kalorie. Poza tym pod względem filozoficznym nie traktuję owadów jako byty nadto świadome i mogące przeżywać złożone emocje. Intuicyjnie nie czuję niczego złego z zabijaniu stonek na ziemniakach, tak jak w zjadaniu komarów czy mrówek. Za młodego człowieka siedziałem w wielu różnych "ideologiach", które za każdym razem okazywały się...bzdurą, chodź miały w sobie coś z czego można wyciągać garściami. Dzisiaj wypracowałem coś co nazywam "SZTUKĄ BALANSU", która opiera się na balansowaniu pomiędzy istotnymi kwestiami. Poświęcam nawet na ten temat rozdział w swojej książce. Dzisiaj nie jestem weganinem, jednak wyciągam z niego to co najlepsze, czyli humanitaryzm wobec zwierząt, co niejako przekreśla zasadniczą liczbę produktów sklepowych. Myślę że można mnie nazwać "eks-weganinem", z tym że moje podłoże jest bardziej filozoficzne niż...praktyczne. Mógłbym na ten temat napisać o wiele więcej, ale...starczy.

[@Xene3]

Łapa w górę w ciemno!

[@krzysztofszuprytowski131]

Może nie pasuje do tematu, ale ja zmagań się z chorobą oczu a dokładnie CSR, więcej można poczytać w necie i czasem się zastanawiam na ile ma wpływ na jej zaistnienie mój naturalny brak pociągu do mięsa, produkty od zwierzęce owszem, a od pewnego czasu rezygnacja z nich wszystkich. Główna przyczyną jest stres kortyzol ale skutkiem jego istnienia jest wylew surowicy związany ze słabymi żyami, głównie tymi mikro w oczach, brak lekarstwa na chorobę, nikt nie skupia się na kwestii żywienia w relacji z tą chorobą tak więc nie można się wesprzeć żadnymi badaniami.

[@paper_ann]

Super materiał 🙂. Dzięki!

[@daxiu1]

Jak zawsze w punkt.

[@wasabi1990]

Co do osób, które przeszły na dietę tradycyjną, bo nagle zaczęły źle się czuć - jest całą masa powodów, dlaczego tak się mogło stać, i niekoniecznym byłoby myślę w wielu przypadkach porzucenie diety roślinnej. Gdy zaczynamy jeść owoce, warzywa, odrzucamy produkty mięsne, ciężkostrawne, niezdrowe, nasz organizm w końcu zaczyna się OCZYSZCZAĆ, i to z TĄD często bierze się złe samopoczucie, brak energii, bo organizm zaczyna zużywać całą energię z jedzenia na naprawę organizmu! Gdy organizm się oczyści, nasza energia i samopoczucie wrócą do normy. Czasem wystarczy trochę więcej doczytać, zainteresować się chociażby działaniem naszego całego ciała, organizmu, by móc do sprawy sposobów żywienia podejść racjonalniej. Pozdrówki :)

[@MG-yx9qr]

Jak zawsze ciekawy filmik

[@orestes.kowalski]

Dziękuję!

[@justyna7905]

Nawiązując do smaku. Ja nie czuję smaku mięsa. Czuję smak przypraw, cebuli, czosnku. Dlatego argument "dieta wegańska mi nie smakuje" totalnie mnie nie przekonuje. (Jakby co nie jestem weganką, ograniczam produkty odzwierzece do minimum).

[@bananaberries9751]

Mnie na przykład nie pasuje tekstura wegańskich zamiennków jak na przykład jakieś wegańskiej kiełbaski z grzybów i soji, czy czerwonej fasoli... Zjem czasem, bo całkiem całkiem smakuje na grillu i w sumie lepsze to i zdrowsze, niż jedzenie przetworzonego mięsa biednej świni trzymanej w zamknięciu całe swoje krótkie życie, ale eh... nie pogardzę indykiem albo kurczakiem...

[@ninjap2362]

A czemu nie weganizm ? (Jakby co pytam z ciekawości xD)

[@justyna7905]

@@ninjap2362 bo nie śledzę dokładnie etykiet produktów i nie mam odwagi odmówić rodzinnych obiadów i czasami sushi. Na razie jestem na etapie, że nie kupuję mięsa, mleka, ani jajek.

[@justyna7905]

@@ninjap2362 no ale staram się! Robię małe kroczki 😉

[@MrAniseable]

@@justyna7905 mam tak samo, tez nie kupuje sama miesa, ale jem obiady rodzinne z miesem i czasami kupuje obiady w pracy z mięsem jak nie mam nic dobrego weganskiego do wyboru (mamy 3 restauracje do wyboru w firmie). Ostatnio kupiłam pierwszy ryz sama mięso od 4 miesięcy bo zrobiłam sobie rosół na przeziębienie. Przecinanie skrzydełka bo bylo za duze (indyk) było jakieś takie niezręczne i czułam się bardzo dziwnie. :O

[@kiroshki]

Czy ja słyszę u ciebie chwyty erystyczne? ;) Kto normalny do diety podchodzi jak do kultu? Dieta jaka by nie była ma czynić Cię zdrowym. Niestety dla wegan dieta carnivore działa najlepiej na jasność umysłu. Pomijam skuteczność w walce z chorobami autoimmunologicznymi bo to interesuje mniejszą liczbę osób. Warzywa są smaczniejsze imho i gdybym tylko mógł to żywiłbym się tylko zieleniną ale dla mojego zdrowia jem tylko mięso i tłuszcze i sobie to bardzo chwalę. Polecam sprawdzić 2 tygodnie na diecie carnivore przekonasz się co znaczy jasność umysłu.

[@olekdh]

W sumie ja z perspektywy życia 0-6 lat wszystkożerny, 6-18 wegetarianin, 18-26 wszystkożerny, to od 26rż do teraz (31) w sumie uważam że mięso właściwie jest w diecie zbędne, ale czasami je jem, albo to z lenistwa, albo to ktoś mnie poczestuje obiadem, lub najzwyczajniej na wyjeździe jest dobry burger a ja mam na niego ochotę to zjem, ale generalnie ogranicza się to do mniej więcej 3 posiłków mięsnych miesięcznie. Nic nie daje takiego uczucia sytości jak mięso, to poprostu moja subiektywna ocena i przyjemność, ale po zjedzeniu mięsa zwyczajnie chce mi się spać, po warzywach nigdy aż tak. Wydaje mi się że najlepsza metodą na zbilansowanie diety jest po prostu to żeby jeść wszystkie warzywa i kasze, i zmieniać to co się jje cały czas i wszystko działa. Zgodnie z powiedzeniem dobra świnia wszystko zje. Co do stylu życia to uprawiam sport, i przez te wszystkie lata więcej różnicy robi czy zjem wystarczająco dużo makaronu, czy innych cukrów zlożonych niż kotleta.

[@magdalenatomczyk7197]

zgodnie z zaleceniami diety wg grupy krwi powinnam być mięsożercą a nigdy za mięsem nie przepadałam, od kilku lat nie jem i w ogóle nie odczuwam jego braku.

[@remiknadel8251]

Kurde jeszcze wczoraj rano wpierdalałam kiełbe, a dzisiaj miałam pretensje do mamy o to, że wrzuciła mi do mojego wegańskiego obiatku resztę z swojego mięsnego obiadu. Była tam kurczak 😐

[@olga9539]

Większość osób rezygnuje z powodów zdrowotnych, które ujawniają się przy zmianie diety na wysoko węglowodanową jaką jest dieta roślinna. SIBO, CANDIDA, OXALATES. Gojiman to wszystko super wyjaśnia na swoim kanale, ze strony naukowej.

[@ewaduber-kaliska6026]

Wydaje mi się, że są ludzie, którzy przestają jeść wegańsko czasem robią to, bo za bardzo tęsknią za smakiem mięska i nie mogą wytrzymać.

[@rbrykala]

Dwa razy próbowałem zostać vege. Za pierwszym razem wytrzymałem 2 dni. Za drugim 3. Tye, że miałem 14 lat i jedyne co miałem vegetariańskiego w lodówce to masło i miód. ;)

[@BombelGrabarz]

Zwiększać wiedzę w odżywianiu , bo większość ludzi nie ma pojęcia o tym jak sobie bilansować dietę , chodzą na wegańska pizzę czy hot doga a to nie weganizm . Problemy zaczynaja się kiedy ludzie mają zbyt duży stres w życiu i problemy emocjonalne wtedy odbija się to na zdrowiu , a większość osób to zrzuca na weganizm .

[@reditcompany7586]

Nie spalisz mnie na stosie? Wróciłem do ryb, bo to jakby dziczyzna trochę, jem tylko te niehodowlane i te małe (z uwagi że te wieksze magazynują więcej toksyn). 2-3 w tygodniu zjem sardynki, ogólnie dieta roślinna, masa soczewicy, fasoli i ciecierzycy :)

[@orestes.kowalski]

Nie spalę! :D

[@monikakrukowska4231]

Ja mam jeszcze jedno przemyślenie a propos ekswegan i ich argumentów - z życia. Byłam weganką prawie 4 lata. Rośliny wciąż stanowią podstawę mojej diety (na tyle dużą, że np. nie zrezygnowałam z supli), ale zdaża mi się zjeść nabiał albo mięso na tyle często i świadomie, że nie nie jest to już weganizm "z wpadkami". Moje główne motywacje były etyczne, i wciąż mam dysonans poznawczy jedząc ser albo salami. No bo z jednej strony uważam, że to nieetyczne, że to zwierze czuło, cierpiało i nie różniło się jakoś bardzo jakościowo ode mnie, no ale jem je - bo nie mam czasu, bo jestem zestresowana, BO JEST SMACZNE, bo "awokado jest mniej etyczne niż masło" itp itd. I myślę sobie, że pójście drogą racjonalizacji swoich słabości jest bardzo kuszące. Że gdybym sama przed sobą zaczęła udawać, że na weganie miałam mniej siły, że jakieś moje problemy zdrowotne wynikały z diety itp., albo zaczęła głosić mumbo-jumbo jak dieta zgodna z grupą krwi albo "podążanie za ciałem", to ten początkowy dysonans by się zmniejszył, albo i zupełnie zniknął. If you get my point.

[@kiroshki]

Co do relacji osób w internecie to warto zobaczyć i spróbować. Do 2 tygodni żadna dieta Cię nie zabije nawet gruz po cygańsku. Sam sprawdziłem dietę z internetów i odmieniła moje życie na lepsze. Badań na ten temat jeszcze nie ma a dietetycy rozkładają ręce bo brak wiedzy. Więc w sumie sam jestem swoim badaczem. I nie żałuję, że spróbowałem "internetowych mądrości". Z resztą nasze babcie wiedziały, że goloneczka i masełko jest ok ale "hamerykańscy naukowcy" z niewiadom$ych przy$czyn wkręcali ludziom bajki o cholesterolu i zalecali te sztuczne gówniane masła roślinne i wmawiali, że to od tłuszczy się tyje (z czego hamerykański "sanepid" się oficjalnie wycofał). Także tego to ja wole te mądrości ludowe/ internetowe weryfikowane przez odpowiednio dużą liczbę osób i sprawdzane przeze mnie niż wytyczne W$H$O.

[@waraiotoko3606]

Ten film straaasznie się dłuży... Znacznie za długi wstęp, a co do fragmentu z właściwą merytoryczną treścią to można by go mocno streścić, przez co byłoby bardziej konkretnie, mniej lania wody :P Nie dałem rady obejrzeć do końca :/

[@andrzejmalik2424]

Ciekawy i fajny film, jak chyba wszystkie na kanale. Jednak wyczuwam pewne zamknięcie mentalne kiedy wymieniasz masę niesłusznych i naciąganych powodów, dla których ktoś porzucił weganizm (i na tym polega ten filmik i bardzo fajnie) ale nawet nie zakładasz możliwości, że można z niej zrezygnować, bo ktoś się obiektywnie gorzej czuł, źle wpłynęło to na jego zdrowie lub zwyczajnie nie był w stanie w swojej obecnej sytuacji życiowej tej diety zbilansować. To brzmi jak lekka manipulacja, bo jest to możliwe i nie każdy, kto zrezygnował z weganizmu musi podpadać pod naciągactwo, które opisałeś.

[@dominique_pp_selwocka]

Zgadzam się z tym, co mówisz Najważniejsze to trzeźwe i obiektywne myślenia. Mam wrażenie, że niektóre osoby celowo robią filmiki typu ex-vegan tylko dlatego że jest taki 'trend' na you tubie Ehhh

[@v4u3k32]

Z warzyw to ja najbardziej lubię golonkę 😁

[@zgodabuduje]

Czym karmić psa/ kota?

[@annaj561]

Kota tylko i wyłącznie mięsem.

[@zgodabuduje]

waran28738& zielony a ja pytam poważnie. Jak pogodzić weganizm z koniecznością karmienia psa czy kota?

[@ThePunkers20]

@@zgodabuduje najlepiej nie mieć kota i psa a na pewno nie przymuszać tych zwierząt do weganizmu.

[@antifleshnimbus4785]

Mnie najbardziej denerwuje w takich osobach to, że atakują wegan i to ostro, opowiadają głupty o tym jaki to weganizm czy nawet wegetarianizm jest szkodliwy... i robią to z PEŁNĄ świadmością. W przeciwieństwie do "zagorzałych miesożerców", ex-weganie już na 99,9% wiedzą skąd mieso pochodzi itd, więc powinni być nieco bardziej rozsądni. Jeśli nie potrafią sobie diety zbilansować, to nie znaczy że mają prawo rozpowszechniać błędne informacje na szkodę zwierząt ;/ A jeśli, jak wspomniałeś, ktoś robi to dla "fejmu" to już dla mnie jest zwyczajnym **** ...

[@TarzanTrenuje]

kocham ogladac twoje filmy jestem miesozerca i jakby nie zamierzam z tego rezygnowac jeszcze przez dlugi czas bo nie chce robic problemu rodzica. jak tylko postawie na swoim albo bede mial stale zarboki to zostane weganinem. Nwm czemu ale ogladlaem twoje filmy o warunkach zwierzat i nie ruszaja mnie one wogole ale aspekt ekologiczny to cos co jest naprawde wazne. pozdraaaawiam orestes

[@juliam7683]

Polecam wegetarianizm na początek, ja przeszłam w wieku 15 lat i rodzice nie mieli problemu, dostosowali się ;)

[@orestes.kowalski]

Dzięki za komentarz! Cieszę się, że masz takie plany :)

[@magdalenatomczyk7197]

moim zdaniem eks-wege to ktoś, kto albo nie umiał zbilansować diety i miał niedobory, albo nie był pewien swojego wyboru albo też uległ wpływom otoczenia w jedną lub drugą stronę.

[@LadyAelix]

a tak z ciekawości, czy wg Ciebie np. AgainAmerica ma dobrze zbilansowaną dietę?

[@magdalenatomczyk7197]

@@LadyAelix nie mam pojęcia kto to jest i jaką ma dietę. w ogóle nie jestem dietetykiem i nie oceniam diety innych.

[@LadyAelix]

@@magdalenatomczyk7197 to sobie sprawdź, jeśli Cię to interesuje ;) A myślałam, że znasz się na ocenianiu diet, skoro twierdzisz w ciemno, że jak ktoś jest ex weganem to nie umiał zbilansować diety, jeśli otoczenie nie miał na niego wpływu, a wyboru był pewny. Widzę, że nie rozpatrujesz nawet opcji, że dieta wegańska mogła zwyczajnie komuś zaszkodzić, czy zrujnować zdrowie.

[@magdalenatomczyk7197]

@@LadyAelix nie interesuje. napisałam co o tym sądzę, odpowiadając na pytanie Orestesa. wiem, że żadna dobrze zbilansowana dieta, nieważne czy wegańska czy z mięsem, nie może nikomu zrujnować zdrowia. choć oczywiscie, ktos już przed rozpoczęciem diety może być chory i dieta wegańska może nie byc odpowiednia przy danej chorobie. wtedy jak najbardziej zaszkodzi. o tym nie wspomniałam wcześniej, wychodzac z założenia, że nikt nie zdecyduje się na dietę mając przeciwwskazania zdrowotne.

[@LadyAelix]

@@magdalenatomczyk7197 "dobrze zbilansowana dieta wegańska" brzmi trochę jak "zdrowe jedzenie z mc donaldsa". Przeczy samo sobie.

[@crazypolishvegan7369]

Trochę czuję się zawiedziony, że nie podałeś imion tych ex wegan, ale rozumiem, że lepiej gówno burzy nie rozpoczynać i tych ludzi nie promować. Podnoszę rękę i się chwalę żem już weganin od 6laty (tak, Ty Orestes to wiesz, ale może ktoś jeszcze inny poczyta mój komentarz), do tego ultramaratończyk, zdrowy 36letni mężczyzna. Nie przechodziłem na jakieś detoksy, nie jadłem tylko owoców (choć miałem etap w życiu, że jadłem 30bananów dziennie plus ryż z fasolą dla białka, dalej jem dużo bananów, dziś 11sztuk, bo lubię), suplementuje od początku mojej wegańskiej przygody witaminę B12, dostarczam wystarczającej ilości kalorii, wysypiam się i dbam o swoje zdrowie, a i nie robiłem kilkudniowych głodówek i nie piłem moczu przez dwa lata (a jest w necie taki ex vegan). Podpisuję się pod Twoimi spostrzeżeniami bro 😊💪 Go vegan for animals, yourself and environment ❤️

[@Wodospad_z_Deszczoskrzydlych]

Mam wolną lekcję, teraz nie muszę się nudzić

[@martynallolhej2954]

Odpowiesz pani Palmie ?

[@tomaszg7753]

Witam wszystkich. Dziwi mnie skąd tyle emocji to tylko jedzenie. Czy to brak dystansu do siebie i innych. Jedzenie jest ważne, dla wielu bardzo ważne wręcz obsesyjnie, polecam więc głodówkę jako detox psychiczny od manii dietetycznej po poście już nic nie jest takie samo. Jeśli coś jest dla Ciebie tak obsesyjnie ważne zrezygnuj z tego to daje inną perspektywę. Wtedy już wiesz że jedzenie jest mało ważne bo nie jadłeś kilka tygodni i żyjesz. Wtedy nabierasz dystansu i nie masz chęci i motywacji by komuś coś udowadniać co lepsze co gorsze bo jest to błachy temat. A dla bardzo zawziętych polecam namówić LWA w Afrycie na wagę a nie szarpać się z ludźmi. Pozdroawiam

[@SAHARAona]

Hero weź nie chodź w czerni boś blady bez tych witamin xD xD xD ! ! !

[@PaniWeganka]

Słodziutko się uśmiechasz 💜💗💙 Jednak mów szybciej, bo jest za wolno nawet z podwójną prędkością.

[@MegaSpartiata]

serio?masz na imie Orestes?

[@orestes.kowalski]

Tak :)

[@jaclomir1989]

dobrze mowisz mordo

[@orestes.kowalski]

[@sebaktrian]

Poproszę o nazwiska lub linki do świadectw ultramaratończyków- wegan z kilkunastoletnim stażem .

[@realswobby]

Znam co prawda tylko jednego, ale może się przyda - Scott Jurek

[@vicia8463]

@@realswobby Fajny biznes sobie zrobił ten Jurek. Tak swoją drogą on bardziej poleca weganizm jako taki czy swoje książki lub plecaki za 500 zł?

[@realswobby]

@@vicia8463 Masz problem z tym, że ktoś uczciwie zarabia na swojej pasji?

[@vicia8463]

@@realswobby Po prostu zawsze podchodzę z dużą rezerwą do kogoś kto sprzedaję mi ideologię. Ten gościu pomimo wielu zasług nie jest już sportowcem jest sprzedawcą -chce żebyś kupił jego produkt i tylko tyle. Uczciwie? Pewnie, że tak jak każdy inny sprzedawca.

[@realswobby]

@@vicia8463 Ponad 20 lat kariery w ultramaratonach chyba wystarczy, nie jest to dla mnie dziwne, że przechodzi na emeryturę. To, że sprzedaje różne rzeczy, również mi nie przeszkadza. Mam tylko jedną jego książkę, w której pisze przede wszystkim o swoim życiu i o bieganiu, na temat jedzenia tylko trochę wspominając, czy jest to już "sprzedawanie ideologii"? Nie wydaje mi się...

[@oskarstrugaa3809]

Język często kłamie naszym państwem w ciele powinien być umysł tu masz rację !

[@aleksandraradziun4731]

Orestesie, powinieneś popracować nad krótszymi i konkretniejszymi wypowiedziami. Przy tak długim formacie ciężko zatrzymać uwagę widza, zwłaszcza, że lubisz się w temacie rozpływać i robisz sobie po prostu pogadankę, z czego faktycznych przemyśleń można usłyszeć przez 8-9 minut w filmie. Rozumiem, że taka forma może Ci z pewnych względów odpowiadać, ja też wyrażając opinie na jakiś temat lubię się rozpływać i ciągnąć temat bardzo długo, więc rozumiem Cię ale sama często się łapie, że przy Twoich dłuższych filmach często mimowolnie przewijam pasek do przodu. Pozdrowionka ;)

[@szoszele2703]

Zgadzam się, też wolę krótsze, reżyserowane odcinki.

[@kasia3903]

Jutub nas trolluje. W połowie filmu z reklamy wyskoczył mistrz paleo Jakub Mauricz :D

[@racoon4392]

Ja raz zrezygnowałem z mięsa na jeden dzień... i byłem głodny tak że nie działa, temat uważam za zamknięty

[@edytatansili7752]

tak ...absolutnie zamkniety umysl….;-(

[@agnieszkamikasz469]

Ja mam tak w każdy piątek 😄

[@vvarulf]

Po prostu: Zdrowa jest zbilansowana dieta dostosowana do danej jednostki.

[@sarakayacomesin7219]

Jak często się badasz? Chodzi mi o badania, które sprawdzają, czy niczego Ci nie brakuje

[@orestes.kowalski]

Staram się co pół roku.