Co by było, gdyby Polska PRZEGRAŁA bitwę pod Grunwaldem? (Kamil Janicki o historii)

[@geraltzriwii6569]

Bardzo interesujący materiał. Wieki mijają, ludzie się nie zmieniają. Ciągła walka o zasoby i wpływ.

[@betapwtomaszbyjos]

Zdecydowanie największą katastrofą dla Polski było ściągnięcie Krzyżaków przez Konrada Mazowieckiego. Ta decyzja negatywnie odbija się na Polsce już od 800 lat.

Na szczęście Polacy umieli wtedy wygrywać już za pierwszym razem, zamiast uprawiać trójpolówkę: bitwa otwarcia, bitwa o wszystko, bitwa o honor.

[@bernadkozio5554]

Fajnie Cie posluchac w dzień powszedni

[@polska5837]

Niedziela spowszedniała?😅

[@bernadkozio5554]

@polska5837 tak normalny dzień powszedni. wyjazd z gownianym kosciołem rzymskokatolickim.

[@BogusiaMuszynska-vw6of]

Dzien dobry Prowadzi pan bardzo interesujace programy Uwielbiam historie

[@amciuam157]

Jestem dumny z mojego pochodzenia, bo mężowie z naszej Ziemi Sieradzkiej i Ziemi Łęczyckiej walczyli pod Grunwaldem. Oby te tereny zawsze należaly do Polski

[@TheAnpald]

The question is to which class of the society had your antecestors belonged;the slaves or the owners?

[@piotr_biły_1959]

@@TheAnpald Currently, slavery is prohibited by law in Poland. However, quite a lot of losers prefer to voluntarily join a party and be submissive to their master.

[@Faral-kf5et]

Serio? Dumnym powinno się być z własnych zasług i dokonań. Miejsca urodzenia czy pochodzenia nikt sobie nie wybiera. Ani to nasza osobista zasługa ani wina - gdzie się urodziliśmy. Loteria po prostu.

[@janzgormysyny5830]

Po ich przodkach szlachta na koń wsiadała.​@@TheAnpald

[@paulinagabrys8874]

Chłopie ale ciebie tak samo jak resztę wsi szlachcic sprzedałby by kupić konia bojowego

[@lukaszg7544]

Bitwa pod Grunwaldem to była bitwa pomiędzy Zakonem Krzyżackim a Zakonem Smoka. Po wstąpieniu Jagiełły Włada do Zakonu Smoka zaczęły się przygotowania do wojny z Krzyżakami.

[@SoulStrunin]

Ja na przykład uwielbiam słuchać takiego gdybania, zwłaszcza jeśli prowadzi je osoba znająca się na historii. To prawda, że ciężko o takie materiały. Pozdrawiam.

[@thomasbremen]

Dobra robota

[@marzenamigotka228]

Gdyby nie Grunwald, może bitwa byłaby koło innej miejscowości? Może wygralibyśmy za rok, za dwa? Fajnie tak poanalizować. Przecież przegraliśmy też wiele bitew w historii. Dziękuję za odcinek ❤

[@WielkaHistoria]

Póki nie wynajdziemy maszyny czasu to się nie przekonamy jak łatwo zmienić historię... a potem to już będą z tego same problemy ;-). Albo już są? Albo były?

[@gainxchannel7551]

Ciekawe tylko, gdzie był ów mityczny Grunwald. Wg. znanej nam histori stworzono go dopiero w 1946 roku, na polityczne zamówienie ówczesnych komunistów.

[@WielkaHistoria]

to ten pomnik grunwaldzki w Krakowie po co wcześniej stał? ;-)

[@tadeuszzajac1529]

Lubię Pana wykłady ,krótkie ,czytelne no i najważniejsze że nadaje Pan na moich falach .

[@ansuz3653]

Nobliwi historycy bez horyzontów, wyobraźni i zmysłu strategicznego planowania, czyli zwykli magazynierzy czasu, pogardzają historią alternatywną jako czymś gorszym, nie godnym ich skostniałych i rachitycznych umysłów. Z tym większą ochotą zaraz obejrzę Twój film, który mnie już zainteresował. Przyznam szczerze, nie wyglądałeś na człowieka z przesadną wyobraźnią, więc szczerze cieszę się iż się myliłem i już kończę pisanie biorąc się za film. :)

[@amciuam157]

Historia ma wiele wspólnego z gdybologią. Historia wojen jest spisywana zwykle przez zwycięzców a nie przez pokonanych, choć z czasem jest też zmieniana. Każda strona ma swoje spojrzenien na historię, a snucie niestworzonych opowieści przy ognisku to ludzka rzecz, lubimy to. Myślę, że skostniali historycy unikający gdybologii po prostu nie chcą być posądzani o brak profesjonalizmu.

[@ansuz3653]

(Dopiero teraz miałem czas aby dosłuchać do końca) Dodam do swojego postu, ze kiedyś, kiedyś słuchałem bardzo ciekawej audycji radiowej z kilkoma historykami większego kalibru, którzy zastanawiali się co by było, gdyby Wielka Armada wygrała bitwę morską i zdołała przetransportować do Anglii oczekujące wojska hiszpańskie. Być może gdzieś w sieci jest ta audycja i naprawdę warto jej poszukać. Wszyscy byli zgodni, że miałoby to kluczowe znaczenie dla Europy i dla rozwoju protestantyzmu, ale los hiszpańskiego imperium i tak był przesądzony. Możliwy byłby sojusz katolickiej Hiszpanii i Rzeczpospolitej.

[@fraudomek]

Przy piwie można se pogdybać, historii alternatywnej bliżej do sf niż do historii.

[@civisposnaniae795]

Nie, nie mają "skostniałych i rachitycznych umysłów". Po prostu potrafią odróżnić naukę (której ustalenia da się weryfikować) od fantazji (której zweryfikować się nijak nie da). Nie da się w historii odpowiedzieć naukowo na pytanie "co by było gdyby", bo trzeba by było mieć fizyczny wgląd do alternatywnej rzeczywistości, a ludzkość nie dysponuje tego typu możliwościami i jest wysoce wątpliwe by nawet w najbardziej futurystycznej wersji przyszłości było to w jakikolwiek sposób wykonalne.

[@ansuz3653]

@@civisposnaniae795 Bliższa jest mi fizyka od historii, więc z całą świadomością słów powiem Ci, ze gdyby fizycy byli tak bardzo zasklepienie w tym co da się zweryfikować eksperymentalnie i potwierdzić obserwacjami, to dzisiaj bylibyśmy na etapie Newtona. Na szczęście najlepsze umysły fizyków potrafiły posunąć się znacznie dalej, DOSŁOWNIE w miejsca świata, gdzie zachodzą "magiczne" procesy, dzisiaj już w większości zweryfikowane przez empirię. W fizyce współczesnej są miejsca tak bardzo niesamowite, że nawet twórcy SF bali się tam zajrzeć z powodu surrealizmu a jedynie fizycy i artyści to przewidywali. Taka historia o jakiej piszesz to NIE JEST nauka, tylko magazyn czasu z rzemieślniczymi konserwatorami, magazynierami i księgowymi. ;)

[@batumi7531]

Dzięki 😊

[@LUKASS0001]

Jak zawsze w dechę świetny materiał.

[@adamad1958]

Świetna lekcja. Dzięki.

[@Marianbiznesu]

Zaproszenie Zakonu do Prus było największym błędem w historii Polski, którego można było relatywnie łatwo uniknąć. Tym bardziej, że nawywijali na Węgrzech trochę wcześniej.

[@skandalsky66]

Szlachta tej naszej pańszczyźnianej potęgi nie miałaby gdzie zboża i drew zwozić. I gdzie zakupy robić. Im samym handlować, ba nawet w mieście mieszkać nie pozwalał status szlachecki, haha.

[@Faral-kf5et]

Fajnie się mówi po fakcie znając cały "ciąg dalszy". Postaw się w roli księcia dzielnicowego który nie może liczyć na braci czy bratanków bo ci tylko czyhają kogo by tu pobić i przejąć, a z drugiej strony masz Prusów i Jaćwingów którzy rok w rok demolują ci twoje ziemie. Ruina... Był chłop zdesperowany. A jasnowidzem czy wrózbitą z kolei nie był. Ja też całe życie uważałem Konrada Mazowieckiego za durnia i zdrajcę. Ale jak się czlowiek trochę bardziej zapozna z sytuacją w jakiej był - to wszystko przestaje być takie oczywiste. Żył w czasach kiedy nikomu nie zależało na Polsce jako takiej. Tylko co najwyżej na "własnym królestwie". Kazdy z potomków Krzywoustego chciał przede wszystkim panować i być królem/władcą - czyli przetrwać i pokonać konkurencję. A nie żeby Polska była silna czy zjednoczona.

[@Marianbiznesu]

@@Faral-kf5et Ja stwierdzam, że to był błąd i historia pokazała jak wielki. Najazdy ludów na niskim stopniu rozwoju są szansą na reformę wojskową państwa lub na zawieranie sojuszy poprzez małżeństwa. Czasami na podbój i wzmocnienie swojego księstwa. Prusowie byli poganami, nie budowali wielkich miast tylko proste grody i - jak pokazuje historia budowanie warowni na granicach (podboje Słowian Połabskich przez Germanów) jest zazwyczaj skuteczną strategią. Prusowie nie mieli głębi strategicznej, bo ich tereny to było 100-150km i naprawdę można było próbować wielu rzeczy - nawet zachęcania ich do przyjęcia chrześcijaństwa. Ludy pogańskie można było średniookresowo próbować skłócać ze sobą - los Jaćwingów (i Pieczyngów) jest najlepszym tego przykładem. Ciężko mi uwierzyć, że nie można było dogadać się z braćmi w podstawowym zakresie (100 zbrojnych od każdego) czy wyszkolić jakiejś samoobrony opartej choćby na jednostkach chłopskich łuczników. Układ rzek też w znacznej mierze sprzyjał zarówno obronie jak i ekspansji doliną Wisły.

[@WielkaHistoria]

@Faral-kf5et Dobrze Pan to ujął. W ogóle wszelkie próby wyjaśniania dawnej historii przez pryzmat interesów Polski (czy jakiegokolwiek innego państwa) nie mają niemal nigdy sensu i muszą prowadzić na manowce. Dla władców liczył się interes rodziny, majątek, własna władza, układy w gronie elit. Patriotyzm w dzisiejszym rozumieniu to wytwór XIX stulecia.

[@Faral-kf5et]

@@Marianbiznesu pięknie to wszystko brzmi... Ale nie mogę się oprzeć skojarzeniu z cytatem z "Wiedźmina" - kiedy to Jaskier mówił, że wojna wygląda "pięknie" i porządnie tylko na mapach sztabowych. A w rzeczywistości przypomina ogarnięty pożarem burdel. Teoretycznie wszystko to co opisujesz było do zrobienia. Acw praktyce to nie wiadomo (przynajmniej mi nie wiadomo) jaką on miał wiedzę, zdolności i co najważniejsze - realne możliwości dokonania ktorejkolwiek z tych rzeczy.

[@RyszardMarcin]

dziękuję za kolejny super odcinek , pozdrawiam

[@mk-wz2sh]

szkoda ze Jagiełło nie wykorzystał zwycięstwa i nie zajął całego terenu zakonu krzyżackiego. nie byłoby później roszczeń do wolnego gdańska i 2. wojny światowej :D

[@salad7776]

ani teraz by nie było wrzodu czyli Królewca

[@janjaowki]

Za późno Polacy poszli na Malbork - przez tydzień krzyżackie i zaciężne niedobitki zdążyły się zebrać w potężnym zamku w Malborku .Do tego po bitwie pod Grunwaldem armia litewska wraz z łupami udała się na Litwę - do końca nie wiadomo dlaczego... Gdyby zdobyto Malbork , to prawdopodobnie byłby to koniec państwa krzyżackiego - nawet za cenę klątwy papieskiej ( wszystko zależałoby od determinacji Władysława Jagiełły i Witolda ) . Polska powinna była wtedy ( oprócz Pomorza Gdańskiego z Gdańskiem ) przyłączyć i spolonizować pokrzyżackie ziemie pomiędzy dolną Wisłą a dolnym Niemnem . Litwa zaś oprócz Żmudzi powinna była wtedy przyłączyć ziemie pro krzyżackiego Zakonu Kawalerów Mieczowych . Takie ,, rozparcelowanie '' wrogiego krzyżactwa zapewniłoby długotrwały pokój od strony północnej a historia Polski / Rzeczypospolitej ( być może ) inaczej by się potoczyła.

[@PR_nick]

Miał szansę kilka razy. Także i w kolejnych wojnach. Tyłki, że dopiero jego następca zrozumiał, że potrzebuje rządu dusz szlachty Prus.

[@salad7776]

@@PR_nick nasi przodkowie dali tyłka i tyle, dlatego dziś mamy to co mamy - oby o nas tak nie mówiły kolejne pokolenia

[@krak-e8m]

Watykan papież nie pozwolił😢🤔

[@TadeuszKozak]

Temat ciekawy i aż prosi się o wyciąganie wniosków z historii, zarówno tej odleglejszej jak i najnowszej! Tygrysy są! ... jest ok! ;)

[@heliodorbard]

Bardzo ciekawy materiał. Moim zdaniem gdybologia historyczna jest o tyle interesująca, że MUSI ona poruszać wiele różnorodnych wątków, które na ogół przez historyków nie są poruszane. Dla zawodowych historyków nie są one tajemnicą, ale dla ogółu najczęściej tak. Z punktu widzenia tego jak historia się potoczyła mają one mniejsze znaczenie. Natomiast dla osób nie będących zawodowymi historykami dość dobrze uszczegółowiają one opis ówczesnej sytuacji, zdecydowanie mniej znanej ogółowi i rzadko tak szczegółowo omawianej. To dokładnie jest tak jak z wiedzą o tym jak żyli chłopi przestawianą w skansenach, a realiami przedstawionymi choćby w książce "Życie w chłopskiej chacie". Jestem skłonny pokusić się o stwierdzenie, że gdybologia historyczna wymaga od historycznego gdybacza bardzo szerokiej wiedzy, uwzględniającej masę z pozoru nieistotnych aspektów i umiejętności dokonania ich logicznej syntezy, oraz ukazywania ich zależności, i powiązań. To chyba jest umiejętność niezbyt powszechna. Równocześnie też każda kreowana teoria nastręcza wiele niebezpieczeństw. Może zostać łatwo zakwestionowana, przez przedstawienie mniej, czy bardziej istotnych kwestii, mających wpływ na ten utworzony ciąg logiczny. Z tego powodu kreującego każdą teorię łatwo zdeprecjonować, więc chętnych podejmujących takie ryzyko z tego powodu nie jest wielu. Dzięki, pzdr

[@robertkaczmarek4948]

Bitwę to my niby wygraliśmy ale, jak zwykle przegraliśmy wojnę. A to trzeba odwrotnie. Ps. Jestem dumnym mieszkańcem Ziemi Dobrzyńskiej. 😉

[@WielkaHistoria]

to była trochę taka nasza historyczna tradycja i specjalność ;-)

[@DonLukas82]

Książka przeczytana od deski do deski 😊

[@jacekwidor3306]

Polubiam odcinek i zostawiam od siebie komentarz (dla algorytmu).

[@wojciechwozniak5788]

Dzień dobry. Pozdrawiam i oglądam.

[@Satina1992]

Niedzielny poranek zrobiony i tak już od jakiegoś czasu. Dziękuję, że Pan jest.

[@krade0603]

Puszczanie wodzów fantazji to fajna rzecz😺gdybologia stosowana zawsze mnie interesowała, dzięki za kolejny ciekawy odcinek 👏🇵🇱✌️

[@Faral-kf5et]

Ech, ci wodzowie fantazji... 😉

[@Nevermore1901]

Dziękuję za ciekawy odcinek.

[@MM-zg4wu]

Po klęsce nawet żywy Jagiełło spadłby z tronu i byłoby po unii i Jagiellonach. A na tronie rzeczywiście mógłby siedzieć niemiecki podnóżek z mazowieckich wioch.

[@tadeuszzajac1529]

Szanowny Panie ,Proszę się odnieść do ostatnich wydażeń na Jasnej Gorze z Nawrockim i kibolami.

[@WielkaHistoria]

oj, może jednak pozostańmy przy zasadzie że to kanał historyczny i o polityce mówimy, jeśli jej bohaterowie nie żyją od przynajmniej 50 czy 100 lat :). Do spraw bieżących nie brakuje na youtubie innych miejsc :)

[@janjaowki]

Profanacja Miejsca .

[@adrianmartynowicz6555]

Warszawiacy! Przeproście nas, krakowian, za Grunwald!

[@Johnny3Batony]

Warszawiacy już nie istnieją. To co tam mieszka po Drugiej Wojnie to przesiedleńcy z Kresów.

[@jerzyblinowski5177]

Zaraz, zaraz! Warszawskiej chorągwi wg mojej najlepszej wiedzy tam nie było, a Krakowska i owszem. No i przeprosiny powinni być skierowane przez Krakusów do Warszawiaków, bo przez to, że stolicę przeniesiono do Krakowa, to teraz Warszawa pełna Słoików, a nie Kraków. Nie dość, że nabałaganili, to jeszcze chcą, aby ich za to przepraszać. Dali jazda!!!

[@WojtekKa-rd3zz]

Szacun, że masz kurze powycierane na regale z książkami.

[@WielkaHistoria]

przez pół roku nie były i nikt z was nie raczył zwrócić uwagi :P

[@krzysztofpiszczek8976]

Świetne! Błagam o więcej materiałów z gdybologii! :D

[@Aron3d]

Bardzo lubię ten kanał, nie jest taki instagramowy, dzięki, za coś co nie robi mi sieczki z mózgu i mogę po tym filmie dalej mieć siłę, by coś robić.

[@arturwitwicki6528]

Słucham Pana opowieści z podobną satysfakcją jak w dzieciństwie Wiktora Zina.....

[@batabzyk1377]

Dziękuję

[@slimokot]

Świetny odcinek

[@jareksprysz]

„Cobygdybologia” brzmi poważniej i bardziej naukowo niż zwykła popularna gdybologia. Dzięki za materiał.

[@waldemarwozniak8328]

Jak zawsze się nie zawiodłem. Pozdrawiam.

[@petasoscoins9525]

Nie mozna absolutnie nie doceniac propagandowego znaczenia tej bitwy. Nawet w tamtych czasach - np. co do wynikow Soboru w Konstancji pare lat pozniej...

[@jarosawwitaszek-wysocki7927]

Tylko że Kamil wyciąga dziwne wnioski co do reperkusji w samym społeczeństwie. Jeśli szlachta nie miałaby swobodnego dostępu do morza, to mocniej uciskalaby chłopów, bo tak zawsze reagowała na swoją pauperyzacje. Jeśli nie wypaliłaby się na wojnie z krzyżakami to byłaby znacznie agresywniejsza. Natomiast dla gdanszczan-kupcow i armatorow pozostanie pod kuratela krzyżaków oznacza dzielenie się z nimi zyskiem, który całkowicie mogli skupić w swych rękach za Rzeczypospolitej. Wrażenie "osłabienia" mieszczaństwa może się wziąć z przenikania bogatych mieszczan do stanu szlacheckiego, jak Dantyszek. Jest to początek absorbowania patrycjatu przez szlachtę który to proces miał się rozkręcić po utrwaleniu konstytucji 3 maja i został przerwany przez upadek polityczny Czartoryskich. Z kolei nieobecność krzyżaków nad Bałtykiem wytwarzal pustkę w którą naturalnie wchodziła Brandenburgia.

[@jacekwidor3306]

Propagandowo dużo lepiej była wykorzystana bitwa pod Płowcami, która przecież była w rzeczywistości remisem, mimo krwawej jatki, a cała wojna przegrana - a jednak stała się "mitem założycielskim" zjednoczonej po rozbiciu dzielnicowym Polski.

[@Joe-Bea1414]

Dzień dobry ☕🤗

[@lisekhrystusek]

3:05 myślałem że któryś z kotów wyskoczy z tej połki zza książki 😅 A co do pytania, nie byłoby świetnego filmu z 1960 roku 🙂🙃 Apropos, przeczytałbym chętnie taką książkę "Coby gdybologia stosowana" twojego autorstwa 😁

[@WielkaHistoria]

tom dopiero byłoby osiągnięcie skłonić kota do takiej gry aktorskiej ;). Ale ja jednak staram się nie skłaniać ich do niczego na co same i tak nie mają ochoty :)

[@krzysztofj1993]

Ciekawe. Dziękuję Panie Kamilu 🙂.

[@ErykMurek-qn7fq]

👍

[@kildyszekberlin247]

Ciekawy odcinek!

[@wojciechokninski5693]

Odpowiadając na pytanie z planszy początkowej - bez oglądania. Nie byłoby filmu z Frankiem Dolasem w roli głównej. Komentarz dla zasięgu a teraz oglądamy;)

[@janzgormysyny5830]

Dopiero zacząłem oglądać a tu 0.20min , higiena rąk zwiedzających. Cdn

[@WielkaHistoria]

a należało patrzeć na pergamin ;-)

[@pathfinder3754]

Jak zawsze dobre

[@robertkaczmarek4948]

Hołd Pruski był typowym dla nas przedstawieniem które nic nie znaczyło i nic nie dawało ale, jak łechtało naszą próżność!

[@WielkaHistoria]

znaczyło.... tylko niekoniecznie coś dobrego :) no ale Zygmunt Stary mógł się wreszcie ubrać w tą samą "pidżamę" co na koronacji, więc dla niego był to niewątpliwy sukces ;-)

[@jacekwidor3306]

Hołd pruski nie był nawet taki zły - ważne czego NIE BYŁO - nie było zawarowanego w układzie przejęcia Prus Książęcych, gdy niesprawny umysłowo dziedzic Albrechta zmarł bezpotomnie. Wystarczyło tylko by król polski wypełnił ten punkt traktatu. Taki drobiazg.

[@janjaowki]

@@jacekwidor3306 Jeden z największych , dziejowych polskich błędów rzutujących na dalsze losy Polski .

[@krak-e8m]

Kolejną głupotą rządzących wówczas 😢

[@klapaucjusz1964]

Tak mniej więcej gdzie "rusko niemiecki" pan i władca wydymał się sam. Trzeba też pamiętać że ta kanalia nie poszła rok póżniej pod mohacz

[@MalgorzataSulkowska-p5i]

Niezwykle ciekawe bardzo dziękuję. Czyli nie bez powodu cieszy nas dalej to zwycięstwo

[@aluette1]

2:44 To żelazko 🤣🤣🤣

[@tomaszwojewodzki5081]

efekt motyla, sugeruje, że nawet nieznaczne wydarzenie, jak upadek z konia, mogą zmienić historie nie mniej gwałtownie niż wielka bitwa :), ciekawe , ale tylko ciekawe i nic więcej, bo niewiele nas uczy, ponieważ szczegóły kontekstu zmieniają prawie wszystko.

[@ZbigniewRutkowski-uc2gq]

Dziekuje

[@darekocon2824]

Kamilu dziękuję

[@mateuszkaramazow88]

Właśnie czytam Jadwigę i Jagiełłę Pana Karola Szajnochy. Ten materiał jest skrojony dla mnie. Dziękuję serdecznie!

[@lesawszpala96]

Dalszych dziejów Polski nie zdeterminowała bitwa pod Grunwaldem. Pewnie byłoby tak samo, tylko jakiś Grunwald nastąpiłby kilka(dziesiąt) lat później. Państwo zakonne było skazane na porażkę z prozaicznego powodu - celibatu, który wiąże się z perspektywą "tu i teraz". Na pewnym etapie osiągnęło swój sukces wyższą kulturą techniczną i większym zamordyzmem, ale dużych perspektyw nie miało. Sukces przyszłych Prus jest ściśle związany z reformacją, czyli wykształceniem (nauką czytania i pisania) oraz z związanym z tym rozwojem handlu, czyli miast. Państwa protestancki znacznie wyprzedziły państwa katolickie. Jedynym wyjątkiem była Francja, która reformowała się nie "od dołu", jak Holandia, Anglia, Szwajcaria, Szwecja czy państwa niemieckie, ale "od góry". Francję reformowali jej królowie i to przy dość niechętnej postawie szlachty. Polska miała zbyt słabych królów, którzy musieli kupować swój tron, rezygnując z kolejnych atrybutów władzy centralnej na rzecz szlachty. Największym błędem polskiego ustroju było zrzeczenie się przez władzę centralną (kimkolwiek by ona nie była) wszelkich praw i obowiązków w stosunku do chłopów, przy nieustannym niewoleniu/niszczeniu mieszczaństwa.

[@krzysztofmarczewski1309]

Prusy do połowy XIX w nikogo nie wyprzedzały, bo niby czym zamordyzmem chyba. Wykształcenie protestanckie? Zwykły fanatyzm i cezaropapizm. To było państwo bandyckie a poddani jakby mieli wybór chcieliby do Polski. Powstały z uwłaszczenia czyli rabunku dóbr kościelnych przez szlachtę i władcę. Wszędzie to samo. Złodzieje się nakradli i mieli szmal na wojnę z państwami katolickimi. Propaganda Mają Webera iber alles

[@peter_g546]

Zwycięstwo pod Grunwaldem wzmocniło państwo polskie i osłabiło niemieckie parcie na wschód. Dzięki temu zwycięstwu Pomorze Wschodnie, Wielkopolska i Górny Śląsk nie zostały zgermanizowane. Dzięki zwycięstwu pod Grunwaldem nasza granica z Niemcami jest na Odrze a nie na Wiśle.

[@solaris362]

W ogóle tak powinno się uczyć historii w szkołach, co by było gdyby... albo dlaczego to przegraliśmy, a tamto wygrali. Wyciąganie wniosków z historii pozwala uniknąć błędów w przyszłości. A nie uczyć się dat na pamięć. Tylko, że nasza historia składa się w większości z klęsk i niewolnictwa, więc nie ma się czym zbyt chwalić.

[@grzegorzstepien1250]

To może tym bardziej to dobry pomysł 😆

[@jacekwidor3306]

Ponieważ uświadamia, że o WSZYSTKIM należy myśleć lata naprzód i mieć zawsze "plan B" (a jeśli się da, to jeszcze C i D), żadnych bezalternatywnych sojuszy, żadnych wiecznych przyjaciół i wrogów, żadnych, "moralnych zwycięstw" żadnych "mocarstw humanitarnych" ani "Chrystusów Narodów". A wszystko zaczyna się od wyobrażenia sobie, że może być inaczej.

[@OLIWIA647]

Co by było gdyby....śmiechu warte...całą historię można by tak odwrócić....🙃

[@elzbetah4906]

Infamii nie chcę, więc pogdybam teraz co by było gdybym nie trafiła na ten kanał. Oj, byłaby strata. Tylu ciekawych rzeczy bym się nie dowiedziała, tych poruszających książek o początkach polskiej państwowości bym nie przeczytała, o tych biednych kobietach przy władcach z dawnych czasów, co jawiły się jako potężne, niezniszczalne - a nie znały dnia ani godziny, gdy ich życie nagle się odmieniało, a one nie miały na to żadnego wpływu. Niesamowita jest ta prawdziwa historia z wielkimi zwycięstwami, ale i strasznymi mrocznymi zdarzeniami tak u zarania jak i współcześnie.

[@WielkaHistoria]

Pani Elżbieto, dziękuję, takie komentarze ogromnie motywują do dalszej pracy! :)

[@grzegorzgoslawski7929]

Polska czy wygra czy przegra na końcu zostaje cały czas to samo zabory do dzisiaj. Okres międzywpjenny był tak naprawde wolnością. Pozdr

[@kasia1789]

Jakby pan profesor miał tyle czasu antenowego i czas na zastanowię się, a nie byl spytany z partyzanta na temat który nie był przedmiotem dyskusji to zapewne zrobiłby stosowny wykład

[@WielkaHistoria]

niektórzy na pewno :) ale jednak na ogół historia alternatywna jest wsrod akademików uważana za przedsięwzięcie nieprofesjonalne, którym trochę wstyd się babrać:)

[@fraudomek]

I nic w tym dziwnego? Przecież to jak wróżenie z fusów. Zapytasz o coś dwie osoby, jedna powie tak, druga powie nie, i obie będą mieć rację.

[@jacekwidor3306]

@@WielkaHistoria Problem w tym, że żadna historia alternatywna nie jest w stanie uwzględnić wszystkich niepoliczalnych (w tym także tych nielogicznych i nieracjonalnych decyzji ważnych osób) zmiennych. Przecież w tym samym albo bardzo bliskim bitwie pod Grunwaldem czasie w innych częściach świata działy się różne rzeczy. Powiedzmy, że Polacy i Litwini przegrywają bitwę pod Grunwaldem... ale pokolenie później portugalski książę Henryk nie jest żadnym Żeglarzem, tylko Sybarytą i ma gdzieś rozwój floty i podróże morskie, a cesarz Chin nie nakazuje w przypływie absurdalnego pomysłu likwidacji floty oceanicznej, ale przeciwnie wspiera i dopinguje admirała Czeng-Ho w jego rejsach dalekomorskich? Jak wyglądałaby historia za 300 lat. Kilka razy brałem udział w dyskusjach, co byłoby, gdyby nie wybuchła insurekcja kościuszkowska? Zwykle padała odpowiedź, którą na pewno pan słyszał, że słaba i zdominowana przez sąsiadów Rzeczpospolita dotrwałaby jakoś do lepszej koniunktury w epoce napoleońskiej i wtedy odzyskała pozycję. Ja mam na to zawsze proste stwierdzenie: w tym alternatywnym świecie pod Tulonem kula armatnia urywa głowę kapitanowi Buonaparte i nie ma żadnej "epoki napoleońskiej".

[@Smile342]

Brak wspomnien o bitwie pod Koronowem

[@zabo532]

Dziekuje bardzo

[@kamilolszowka3551]

,,Pobojowisko pod Grunwaldem A.D. 1410" Kiedy przyjemnym letnim wieczorem, Pośród rozległych pól Grunwaldu staniesz samotnie, Wsłuchując się w okoliczną ciszę, Zatapiając w niezliczone średniowiecza tajemnice, Gdy znad Grunwaldu pól rozległych, Niosący się cicho szept historii, Dotykając strun twej wrażliwości, Przemówi zarazem do głębi twej duszy, Odmaluj wówczas w swej wyobraźni, Tamtego pobojowiska obraz straszliwy, Nigdy nie opisany przez kronik karty, Przez mroki średniowiecza wiernie strzeżony, Odmaluj natchnionej wyobraźni pędzlem, Obrazy tamte widmowe, upiorne, Przez widma przeszłości na linii czasu zaklęte, Sieciami domysłów z głębin dziejowych mroków wyławiane... Tamto średniowieczne wielkiej bitwy pole, Trupami niegdyś całe usłane, Które wraz z płynącym nieśpiesznie dziejów biegiem, Triumfu polskiego rycerstwa pozostało milczącym świadkiem… Zalegające tysiącami stosy trupów, Z rozgromionych w boju krzyżackich hufców, Tym straszniejsze w tajemniczym księżyca blasku, Esencją były grozy tamtego ponurego obrazu, Obrazu tamtego straszliwego pobojowiska, Pełnego poległych rycerzy niezliczonych ciał, Niekiedy rozpłatanych ciosem bezlitosnego topora, Niekiedy przeszytych ostrzem lśniącego miecza… Gdy rozbite rycerskie przyłbice, Zalegające w rozległych pól błocie, Skrywały nieporadnie głów rany straszliwe, Żelaznymi korbaczami z wielką siłą zadane, By krzyżackich rycerzy wrogich, Z rączych rumaków bezlitośnie strącić, Z łoskotem żelaznych zbroi na ziemię zwalić, W śmiertelnym boju życia pozbawić… Gdy rozpłatane toporami krzyżackie zbroje, Martwych rycerzy kryły ciał wiele, I ran śmiertelnych wyzierających przeraźliwie, Z wyłomów w lśniących napierśnikach poczynionych orężem, Gdy krzyżackich giermków smukłe szyje, Tatarskimi strzałami bezlitośnie przeszyte, Straszliwym wówczas były widokiem, Przeszywającym całe ciało zimnym dreszczem, Lśniące pokruszone miecze, W bitewnym szale wrażone w ziemię, Zaklęły w sobie tamtej wielkiej bitwy emocje, Stercząc z ziemi w bitewnym szale połamane… Żelazna rycerska rękawica, Symbolem będąca rzuconego wyzwania, Wczoraj przed oblicze polskiego króla ciśnięta, Dziś końskimi kopytami w ziemię wdeptana, Gdy z zmiażdżonej dłoni się zsunęła, Odsłoniła palce doszczętnie połamane, By zakrzepłej krwi zapachem, Przyciągnąć po zmroku nocną zwierzynę… Gdy z nadchodzącym w dniu tamtej bitwy wieczorem, Pociemniało niebo nad grunwaldzkim polem, Zwiastując nadciągającą burzę, Szarzyzną nieba i cichym grzmotem, Stalowe burzowe chmury, Odbiwszy się w lśniących zbrojach rycerskich, Zachłannie cały blask ich skradły, By z nikim się nim nie podzielić, A przeszywające z wolna zachmurzone niebo pioruny, Oddały hołd rycerzom poległym, Otwierając ich duszom niepojęte zaświaty, Niczym ozdobne klucze drzwi gotyckiej katedry… Cichy trzepot skrzydeł nietoperzy, Heroldem był nadchodzącej nocy, Mającej wnet otulić swymi mrokami, Rozległe pola i leśne ostępy, A gdy tajemnicza noc średniowiecza, Zasnuła swym mrokiem Grunwaldu pola, Kryjąc straszliwe obrazy pobojowiska, I wygasłe wspomnienia rycerskiego męstwa, Księżyca blask tajemniczy, Zatopiony w głębi wilczych źrenic, Na nocne łowy je prowadził, Ku wielkiemu pobojowisku na polach rozległych, Przeto liczne szarych wilków watahy, Pod mroku zasłoną z rozległych borów wychynęły, Zdążając na swe nocne łowy, Ku niezliczonym zwłokom rycerzy poległych… Stada niezliczonych kruków, Wysypały się z nocnego mroku, Niczym z ust próżnych monarchów, Tysiące zbędnych niepotrzebnych słów, By swym niezliczonym stadem, Opaść na tamto pobojowisko trupami zasnute, Rozpoczynając nocą krwiożerczy swój żer, Rozczłonkowując ciała siniakami pokryte… Gdy okryci białymi jak mleko płaszczami, Niczym na łożach śmierci pośmiertnymi całunami, Leżeli tysiącami pośród pól rozległych, Pobici w wielkiej bitwie rycerze martwi, Okoliczne dzikie psy, Ciągnęły zewsząd watahami ku polom grunwaldzkim, Czując instynktownie morze przelanej krwi, Zastygłej skrzepami na płaszczach rycerskich… W blasku księżyca wygłodniałe, krwiożercze wilki, Nabliżając swe ociekające śliną pyski, Do rycerzy zakonu trupich twarzy, Zasnutych bielmem śmierci, Zastygłe w bezruchu obwąchując zwłoki, Przeciągle wilki do księżyca wyły, Jakby chciały mu oznajmić, O zasnutym morzem trupów krajobrazie strasznym… Gdy martwych rycerzy nadgarstki, Nadgryzały po nocach wygłodniałe wilki, By ostrymi zębami ścięgna ich przegryźć, A z otwartych żył dobyć językami posoki, Niczym krople deszczu o dachy blaszane, Uderzały krucze dzioby o krzyżackie zbroje, Budzącym grozę metalicznym stukotem, Niosącym się nocą po całej równinie. Gdy oszalałe kruki wściekle atakowały, Krzyżackie zbroje swymi czarnymi dziobami, Przy jasnej księżyca pełni, Przy dalekim blasku nielicznych pochodni, By ostrymi niczym brzytwy dziobami, Zastygłe w bezruchu oczy wydobyć, Z martwych rycerzy oczodołów głębi, Strzeżonych zasłonami żelaznych przyłbic, Jeszcze o świcie tak dumni i butni, Po zmroku wobec dzikiego ptactwa bezbronni, Leżeli bez władzy w członkach trupiobladzi Krzyżacy, Bielmem śmierci wszyscy zasnuci, Pośród Grunwaldu pól rozległych, Leżeli nieruchomi, bezbronni, martwi, Czekając już tylko pogrzebu posługi, Usypania z polskiej ziemi choć niewielkich mogił… Gdy wsłuchamy się w szept przeszłości, Niosący się cichutko z wieków minionych, Znad Grunwaldu pól rozległych, Tamtej pamiętnej bitwy będących niegdyś świadkami, Z miejsca gdzie krzyżackie chorągwie, Starte w pył zostały ku przestrodze, Nieść się mającej przez wieki kolejne, Świadectwem pozostając dla przyszłych pokoleń, Z tej jednej z największych bitew średniowiecza, Płynie dla ludzkości nieśmiertelna nauka, By nie lekceważyć potęgi polskiego oręża, By z umiłowaniem wolności Słowian nie igrać, Iż połączone siły polskie, litewskie, ruskie, Zawsze w pył zetrą krzyżacką pychę, Niezależnie w które bieg dziejów pchnie nas stulecie, Niezależnie jakie rzuci nam wyzwanie, Nie straszne nam krzyżackie knowania i zakusy, Gdy w duszy narodów płonie żar niezłomny, Przez Grunwaldzką Wiktorię niegdyś rozniecony, W dumnym spojrzeniu króla Władysława Jagiełły zaklęty, Gdy z barwnych obrazów i wypłowiałych rycin, Spogląda bacznie na nas współczesnych, Byśmy przenigdy się nie poddawali, Nakazuje nam milcząco swym spojrzeniem wymownym… Nie straszne nam europejskich elit plany, Gdy patrzą na nas z wieków minionych, Dumnych i walecznych polskich rycerzy duchy, Krzyżackie zagony niegdyś w polu gromiących, I duchy tamtych bitnych Żmudzinów, Wciąż strzegą naszych spokojnych snów, W obliczu światowych wojen i konfliktów, Perfidnych zakulisowych manipulacji i dezinformacji aktów, I z kart średniowiecznych polskich kronik, Płyną dla nas słowa otuchy, Spisane piórem światłych kronikarzy, W odległego średniowiecza czasach zamierzchłych, Iż ta sama krzyżacka zawierucha, Kolejnym pokoleniom przez wieki straszna, Została wtedy bezlitośnie starta, Na Grunwaldu rozległych polach, By nikomu nie była już straszna, Mimo upływu kolejnych setek lat, By przestrogą z minionych wieków jedynie pozostała, Na średniowiecznych kronik kartach… - Wiersz zainspirowany utworem ,,Pobojowisko" autorstwa Jacka Kaczmarskiego.

[@janzgormysyny5830]

Wszystko pięknie i ładnie tylko w jednym wersie jest źle postawiony przecinek, i cały tekst niema sensu.

[@jacekwidor3306]

Precz z poezją!!!

[@kamilolszowka3551]

@@janzgormysyny5830 A w którym?

[@pawelszeliga89]

Panie Kamilu, mam pytanie? Intryguje mnie historia polskiego kowalstwa, czy nie chciało by sie panu stworzyć filmu o procesie produkcji i miejscu produkowania szabli husarskiej. Pozdrawiam.

[@WielkaHistoria]

ciekawy temat, ale chyba jednak trochę wykraczający poza tematykę kanału :) no i jednak mógłbym o nim opowiedzieć tylko jako historyk - na kowalstwie zdecydowanie się nie znam :)

[@abazdarhon]

Na Twoje pytanie pod filmem odpowiem - wszyscy wtedy mieliśmy Tuska w rodzine

[@pawelgornicki2702]

a tak mamy macierewicza

[@PiotrA-y1s]

dziekuje :)

[@TheAnpald]

Thank you sir,your former class entirely reestablished.!

[@kilro1527]

Mocium Panie, mieszasz Waćpan w historycznym kociołku zastanawiając się tylko nad skwarkami. Jako jeden z czołowych przedstawicieli elyty Kanapowych Zna(f)ców zgłaszam veto! A dlaczego Grunwald a nie Koronowo? Moim zdaniem to właśnie pod Koronowem "trzepot" płaszczy Polskiego rycerstwa zmienił się w dziejowe tsunami... Pozdrawiam.

[@jacuswoczega9180]

Miałem ogromny problem z historią szkolną, wkuwanie nazwisk, miesjc i dat. Bardzo lubię historię w dojrzałym życiu - ale jako ciąg przyczyn i skutków. I tu historia alternatywna (jako "eksperyment myślowy" - tak się mówi w naukach fizycznych) WYCIĄGA NA WIERZCH przyczyny-skutki tego co się stało naprawdę

[@zbyszek511]

Co by było gdyby pan Kamil nie był historykiem? 😮

[@MarekDrabik-u7c]

Co by miało być?, nic!, nie było możliwości na przegraną!

[@jasiujasiu4884]

Może rozważyć temat, jak rozwineła by się Polska gdyby nie weszła do Uni ,bardziej przyziemne

[@WielkaHistoria]

Może faktycznie byłoby to ciekawsze, bo dzisiejszy temat jednak chyba was ogółem nie wkręcił ;). No ale sam sobie jestem winny jak nigdy nie robię nic o bitwach i potem się dziwię że ludzie na tym kanale nie chcą o tym słuchać :D

[@jerzyzujewicz9911]

Mój przodek walczył pod Grunwaldem i jestem przekonany, że gdyby nie wygrana, to do tej pory nie było by po Polsce śladu !

[@zenon2589]

Skąd wiesz kolego,że Twój przodek brał udział w tej bitwie?Na czym opierasz tą pewność?

[@vmaxguy2610]

​@@zenon2589jeśli ma szlacheckie pochodzenie to da się ślady po przodkach znaleźć i kilkaset lat wstecz. Tylko żeby mieć taką możliwość to nasi przodkowie musieli być kimś ważnym, posiadaczami ziemskimi, urzędnikami, szlachcicami itp.

[@jerzyzujewicz9911]

...a stąd wiem, że historia mojego rodu ze strony matki była przekazywana z pokolenia na pokolenie jak również tytuły szlacheckie aby pamięć nie zaginęła po naszych sławnych przodkach ! Pozdrawiam .

[@KrzysztofS-y9v]

Bardzo fajny filmik i historia opowiedziana z iskra badacza.

[@robertws181]

Gdybanie nie jest wcale takie złe :)

[@dzarkoslupiec]

Miłe dla ucha i merytorycznie pełne odcinki. Pozdrawiam.

[@studiumdemontazuiluzji9511]

Drogi Panie, Pan tak "gadasz" że można Pana słuchać i słuchać niemal w nieskończoność. Jesteś Pan wyjątkowo sympatycznym człowiekiem, po za tym jak Pan traktujesz zwierzęta moja osoba wnioskuję iż jesteś Pan dobrym człowiekiem. Zatem pozdrawiam Pana wyjątkowo ciepło i serdecznie.

[@WielkaHistoria]

Dziękuję za tak miłe słowa :)

[@jacekwidor3306]

Pan Janicki ma tę nieczęstą zaletę, że można go słuchać z przyjemnością i lubić, nawet jeśli się w jakiejś kwestii nie zgadzamy.

W temacie historycznego gdybania polecam książkę "Zwrotnice dziejów" Andrzeja Chwalby

[@jacekszczepan3534]

👍👍👍

[@MegaPierzak]

Szybciej Tusk?

[@tuco6666]

Co to za mapa w 3:51 minucie? Co przedstawiają strzałki przy miejscowościach Wieleń, Tuczno, Mirosławiec, Wałcz?

[@nihilistycznyateista]

Skoro jesteśmy przy gdybologii stosowanej, to wejdę w polemikę. Moim zdaniem brak dostępu do morza i co by miało z tego wynikać, brak sytuacji, w której Polska jest umownym spichlerzem Europy by absolutnie nie nastąpił, a ucisk chłopów pańszczyzną mógłby nawet wzrosnąć. Dlaczego? Geograficznie nic się przecież nie zmienia w sensie kierunków rzek czy żyzności ziem. Jedyna różnica byłaby taka, że kontrolując ujście Wisły - Krzyżacy nakładaliby cła na to zboże, przez co produkcja byłaby nieco mniej opłacalna i/lub ceny zakupu dla importerów polskiego zboża poza granicami RON wyższe. Pozycja szlachty by przez to owszem spadła - a właściwie nawet nie pozycja a zasobność skarbców - ale chłopski los nie zmienił by się praktycznie w ogóle.

[@WielkaHistoria]

Pozycja chłopów była w decydującym stopniu owocem przywilejów szlacheckich, wykluczających jakąkolwiek zewnętrzna kontrolę nad "prawem dominialnym". Zasadniczo równia pochyła nadawania kolejnych, coraz większych przywilejów zaczęła się po Grunwaldzie - z jednej strony przy okazji walki o następstwo, z drugiej (i ważniejszej) przez wojnę trzynastoletnią. Czy bez tej wojny proces potoczyłby się tak samo? być może, bo w dużym stopniu wynikał z samej elekcyjności dynastii Jagiellonów. Może ważniejszym momentem dziejowym był brak męskiego potomka Kazimierza Wielkiego. Co do gospodarki folwarcznej to bardziej złożona sprawa - dostęp do Bałtyku nie miał bezpośredniego wpływu na zwyczajnych właścicieli ziemskich (eksportowano tylko jakieś 5 proc. zboża z kraju), ale determinował spekulacyjną zwyżkę cen zboża. Przy utrudnionym eksporcie ta byłaby mniejsza, a tym samym opłacalność całego systemu by spadła. A tam, gdzie folwarki się nie opłacały ich nie zakładano.

[@WaldemarNowicki-u1x]

Chłopi w XV wieku nie byli wcale tak gnębieni i poniewierani jak w XVII i XVIII wieku

[@nihilistycznyateista]

​@@WaldemarNowicki-u1x tak, wynikały one z coraz większego dodawania przywilejów szlacheckich, co rozpoczęło się po upadku dynastii Piastów i tym, że Jagiellonowie poszli w populizm (już nie mówiąc o czasach wolnej elekcji, gdzie to już całkiem poszło bez hamulców), co nie bardzo wynika z sytuacji między RON a Zakonem. Być może nawet poszłaby w jeszcze większym tempie, bo po przegranej, polscy władcy chcieliby odbić jednak te tereny i dostęp do morza, jeszcze szybciej i chętniej rozdając przywileje, byle tylko doprowadzić do sprowadzania pod broń jeszcze większej ilości wojsk pospolitego ruszenia. (zresztą masz o tym i komentarz powyżej ze źródła popartego zdecydowanie lepszym autorytetem, niż mój). stąd moja teza, że tak czy inaczej sytuacja chłopów by się pogorszyła. A odpowiadając @WielkaHistoria panu Kamilowi - nadal będę sie upierał, że spekulacyjna zwyżka cen dalej miałaby miejsce, również w obliczu konieczności opłacania ceł. Oczywiście o ile te cła byłyby na adekwatnym poziomie, a nie stanowiły embargo na eksport, na co by się raczej Krzyżacy nie zdecydowali, bo im by się to zwyczajnie nie opłacało. Ba - mogliby oni nawet nie tylko nie hamować spekulacji, ale wręcz ją podkręcać, nie tyle stanowiąc pośredników pobierających cło, a bezpośrednio samych spekulantów, skupujących zboże od Polaków i sprzedających je np Francuzom, oczywiście z adekwatnym zyskiem. To by dopiero doprowadziło do układów i układzików i oligarchizacji i kartelizacji przemysłu zbożowego na niespotykaną skalę.

[@UrszulaNagody-zielinska]

To wojny , zabory i kilku zidiociałych "królików" pogrążyło Polskę, tak jak to robią NIEKORONOWANI po 1945 roku !

[@jacekwidor3306]

Bez Prus Królewskich i bezpośredniego dostępu do Bałtyku Polska byłaby mentalnie jeszcze bardziej "wschodnim" krajem niż jest obecnie.

[@cargo03]

...a co by było gdyby Konrad Mazowiecki nie sprowadził krzyżaków do Polski ? - na pewno nie byłoby Malborka i innych niemieckich warowni. A co z polityką ? - pozdrawiam

[@MrKL134]

W końcówce czuć Hegelem

[@peterk5780]

4:16 Widac byly pan profesor polubownie wzial do siebie sentencje "Historia magestra vitae est". Niemniej jednak matematycznie 57+33+191000 to zawsze mniej w ogolnym rozrachunku niz 5lat 3miesiace + 1rok 3miesiace 😂

[@WielkaHistoria]

zastanawialem się czy ktoś zwróci uwagę ;-) ten wątek nie był w każdym razie celowy - najpierw znalazłem cytat, potem mnie zastanowiło jak to możliwe że profesor już nie jest profesorem ;-)

[@mateuszcielas3362]

tajny dokument czyli rozumiem ze istnieje ale nie ejst podany do publiki?

[@WielkaHistoria]

tajny to był 500 lat temu, teraz po prostu jest w archiwum, które ma "tajność" w nazwie :) istnieje, jest dostępny (przynajmniej jako odpis), po prostu mało kto się nim bliżej interesował, a to fajna (moim zdaniem) ciekawostka.

[@mateuszcielas3362]

@@WielkaHistoria okk no wlasnie os mi nie pasowało

[@jakubl8271]

Myślę, że scenariusze zależałyby od skali zwycięstwa - gdyby było pyrrusowe dla Krzyżaków, mogliby mniej, a ich kontrola nad Prusami mogłaby się zachwiać w myśl determinizmu historycznego. Gdyby wojska polsko-litewskie zostały zwalcowane z minimalnymi stratami, rozmach pokoju mógłby być większy.

[@WielkaHistoria]

No tak, sukces sukcesowi nierówny :) początkowo miałem zresztą opowiadać według tego klucza - co by było przy wyniku bliskim remisu, co przy przytłaczającej i zupełnej katastrofie sił polsko-litewskich... no ale wyszło inaczej :)

[@norbertmarecki489]

Gdyby Polska przegrała bitwę pod Grunwaldem. Jedyne co jest pewne, to że urodzili by się później inni ludzie. Nie da się przewidzieć jakie decyzje by podejmowali.

[@lucjuszchabiera2373]

Pozdrawiam serdecznie.

[@agnieszkapasternak-salamon5854]

Pozdrawiam

[@piotrpiotrowski9427]

Gdybologia i żelazko zrobiły mi poranek :D Dziękuję. A w 12 minucie, padło jakieś niezrozumiałe wyrażenie - co to znaczy „za długo”?

[@arturkrzywy8605]

Już traciłem nadzieje, że taki temat nie da możliwości wstawienia pasusu o niedoli chłopskiej, ale przecie...jest!!!!! Cóż, lewackie skrzywienie towarzysza Janickiego, nie pana wszak, bowiem pańskość jest atrybutem, od której się osoba autor odżegnuje, jest nie do powstrzymania. Łączę stosowne wyrazy.

[@fandzejka9540]

To samo co jest. A co by było gdyby Polacy zajęli Malbork? To samo co jest. I tak nie ujarzmiliby Niemców, doprowadzili swój kraj do rozbiorów i tak dalej.

[@kamilolszowka3551]

,,Srebrzysty księżyc i lśniąca zbroja" I. Gdy przez wielkie okna księżyc srebrzysty, Do komnat starego zamku zaglądał, W lśniącej zbroi rycerskiej się odbiwszy, W lśniącej zbroi począł się przeglądać, Gdy złotym blaskiem swoim, Pośród nocnego nieba czarnego, Odbijał się w lśniącej rycerskiej zbroi, Zapragnął poznać smak zgiełku bitewnego, Gdy tak nad starym zamkiem zwisając, Pośród czarnej, nieprzebranej nocy, Marzeniom skrytym rzewnie się oddając, Widział się oczami wyobraźni w lśniącej zbroi, Zamarzył księżyc na nocnym niebie, By zostać najprawdziwszym polskim rycerzem, Władać lśniącym żelaznym mieczem, Gnębionym przez najeźdźców nieść zawsze pociechę… II. By zakładając żelazną zbroję, W duszę zarazem wlać zwycięstwa nadzieję, By przytwierdzając miecz swój do pasa, Odliczać godziny do spotkania wroga, Zamarzył księżyc na niebie rycerzem zostać, Wszelkim wymogom rycerskiego rzemiosła sprostać, Rączego rumaka bez strachu dosiadać, Gdzie oczy poniosą z wiatrem pognać, Dnia jednego mieć przygód tak wiele, Jakich wcześniej przez wieczność całą, Nie uświadczył na nocnym niebie, Z firmamentu świata zwisając, Czynami rycerskimi w bitwach się wsławić, W historii Królestwa Polskiego się zapisać, Na karty średniowiecznych kronik trafić, Na starość swe przygody wnukom opowiadać… III. Najazdom tatarskim w polu stawić czoła, Przeciwko tatarom bez wahania dobyć miecza, Jako wierny polskiego króla sługa, W obronie królestwa życie swe oddać, Na dalekiej Królestwa Polskiego granicy, Mierzyć się w polu z dzikimi poganami, Bez trwogi rzucając swą rękawicę, Toczyć rycerskie pojedynki z krnąbrnymi krzyżakami, Pomnażać w polu chwałę swych przodków, Nigdy nie wyrzekać się żadnych trudów, Rzucać na kolana polskiego króla wrogów, Dla siebie nie żądając żadnych zaszczytów, Przed każdą bitwą gorąco się modlić, Z rycerską bracią w nabożeństwach wiernie uczestniczyć, Głośny śpiew Bogurodzicy ku niebu wznosić, U Boga o zwycięstwo żarliwie tym prosić… IV. Wyruszyć z polskim królem na Grunwaldu pola, By nad krnąbrnymi krzyżakami zwycięstwa zażądać, By upokorzoną została krzyżacka buta, A zabłysnęła na świecie polskiego oręża chwała, By na polu bitwy skrzyżować miecze, Z królestwa polskiego zawziętym wrogiem, Przed odwiecznym wrogiem obronić ojców ziemie, Odwiecznego wroga pojmać w swą niewolę, By żelaznym korbaczem wściekle wywijając, Wielki postrach u wrogów tym wzbudzając, Krzyżackie hełmy jeden po drugim rozbijając, Wrogich rycerzy z koni tym zrzucając, Widzieć krzyżacką chorągiew pośród bitwy upadającą, Z łoskotem wielkim na ziemię się walącą, Krzyżacką armię polskiemu rycerstwu ustępującą, Przed polskim mieczem ucieczką się salwującą… V. W lśniącej zbroi srebrzystego księżyca zaniknęło odbicie, Gdy czarna chmura zakryła go całkowicie, Zgasło nagle wielkich rycerskich przygód marzenie, Gdy czarne chmury przysłoniły księżycowi ziemię, Marzenia księżyca na niebie prysły, Gdy w lśniącej zbroi odbicie jego zgasło, Jak iskry z ognia się rozsypały, Zawiedzione westchnienie po nich zostało, I nie dane mu będzie zostać rycerzem, Hen tam, na wysokim niebie, Na zawsze pozostanie już tylko księżycem, Nigdy nie zstąpi na ziemię, Lecz to co nie dane księżycowi, Danym być może każdemu Polakowi, Bowiem by polskim rycerzem zostać, Wystarczy w życiu codziennym rycersko się zachować…

[@ninamarkiewicz9073]

Super materiał! Bardzo ciekawe to "odwrócenie" historii. Oglądałam swojego czasu w TV fantastyczny dokument fabularyzowany z 2017 r. w reżyserii Pawła Pitery "Habit i zbroja". Jest to film rekonstruujący i odmitologizowujący wydarzenia sprzed wieków, opowiadający o początkach zakonu krzyżackiego w Polsce, o życiu Krzyżaków jakie wiedli w swych siedzibach, o ich działaniach i podbojach, no i naturalnie o bitwie pod Grunwaldem. W filmie przeplatają się sceny, również bitewne, z udziałem polskich rekonstruktorów, ze świetnymi rekwizytami, ze scenami animowanymi i efektami komputerowymi, np. ruchy wojsk krzyżackich i polskich przedstawione są w formie białych kwadracików (albo prostokącików - nie pamiętam w tej chwili dokładnie) tuptających po zielonym tle (zabawnie to wygląda;)) Film jest koprodukcją polsko-litewsko-niemiecką, a narratorem (jak na dokument fabularyzowany przystało) jest znany amerykański aktor Stacy Keach. Film niezwykle zajmujący, bardzo pomysłowo i rzetelnie, obrazowo pod względem rekwizytów oraz scen bitewnych zrealizowany. Z wielką przyjemnością obejrzę go nie jeden raz. Pozdrawiam autora "odwróconej" historii!:)

[@januszgolebiewski8102]

Nie było by kłótni był by porzadek

[@civisposnaniae795]

Niestety historia jako nauka nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie "co by było gdyby", bo nie da się tego ustalić za pomocą żadnych narzędzi naukowych. Takie rozważania to z samej natury czyste spekulacje - mniej lub bardziej prawdopodobne, ale zawsze nieweryfikowalne - na dodatek często dotknięte syndromem "jednego kluczowego czynnika", czyli przekonaniem spekulującego, że wystarczyła by jedna zmiana jakiegoś momentu w historii, by ta potoczyła się pptem diametralnie odmiennie i jeszcze do tego koniecznke korzystniej niż w rzeczywistości miało to miejsce. Oczywiście zrozumiałe jest, że ludzie zadają tego typu pytania i próbują na nie odpowiedzieć, ale to w żadnym wypadku nie posiada walorów ustaleń naukowych i jeśli ktoś próbowałby argumentować w stylu "historyk Iksiński ustalił że gdyby X potoczyło się inaczej, to w efekcie doszłoby do wydarzenia Y", to pokazałby niestety, że jest naukowym ignorantem.

[@grzegorzwawer4063]

Wynik bitwy pod Grunwaldem świadczył o stanie Zakonu i Polski.

[@klapaucjusz1964]

Następny bajkokleta wymyślił polske w XV wieku. Bajkokletu polska powstała w roku 1919 a o tej bitwie bitwie to praktycznie nic nie wiadomo