WOJSKOWE ANEGDOTY WUJKA CZARKA

[@andrzejstolarski7342]

No Cezary,zaskoczyłeś mnie tym wojskiem. Jestem troszkę starszym żołnierzem ,ale bardzo dobrze pamiętam moje wojsko i to jak tam było,a było strasznie i śmiesznie. Wyobraź sobie nas młodych ludzi w czymś takim co się kiedyś nazywało desantem morskim,a konkretnie 7 Łużycką Dywizją Desantową. Tam się dopiero działo i trudno mi dziś wytłumaczyć to jak nasi przełożeni próbowali w socjalistycznych warunkach zrobić z nas amerykańskich marines ! To trzeba było przeżyć. Pozdrawiam wszystkich którzy dziabnęli niegdysiejszego woja i tego co tam przeżyli.

[@JacekChorobinski-ju3fw]

Jesteś swietny😊

[@mateuszzalubski9797]

A trzeci co był głupi poszedł do łącznośći 😂😂

[@janekTHC]

ti tata titi tata

[@geenoffdiecast4586]

13 posterunek ;)

[@marshall2359]

👍😁

[@aniamaj7774]

w łączności podobno nie było tak źle

[@grzegorzfajfer3987]

NO BO MIAŁ WYBÓR, OCZYWIŚCIE I JESZCZE USTALIŁ SOBIE MENU NA PÓŁ ROKU.

[@TAPPChannel]

Najmocniejsze jest to,ze Wuja mimo uplywu czasu ma taka pamiec. Ja tez taka mialem ale jakos do 23roku zycia haha :D Wtedy zostalem kierownikiem biura handlowego jednej z firm we Wroclawiu i sie denerwowalem sam na siebie ze procz waznych spraw pamietam kazdy szczegol wszystkiego co mnie otacza a co za tym idzie zasmiecam sobie glowe mniej waznymi sprawami. I tak sobie wzialem do serca ignorowanie wiekszosci otaczajacych mnie spraw ze teraz mam problem z zapamietywaniem takze tych istotnych :D Trenowanie na sile sklerozy nie wyszlo chyba mi na dobre :) Pozdrowka z Chicago

[@swatstudio]

Przecież Czarek to jest młody chłop...

[@szymonl.1205]

Ja mam podobnie z zapamiętywaniem imion. Z 3 tygodnie - pytam się X jak ma na imię... Cholernie to ich wkurza. Pewnie wynika to z moich przeżyć w dzieciństwie.

[@imienazwisko8895]

Przecież musiał w życiu nauczyć się na pamięć tysięcy stron tekstu, więc to chyba oczywiste że ma dobrą pamięć do dziś 😏

[@bery_83]

Jak wojska łączności to piosenka telegrafisty powinna być w czołówce. XD

[@pebe88]

"Trzech synów matka miała, dwóch słynęło z mądrości..." ;-)

[@MaciejBogdanStepien]

@@pebe88 ...a trzeci, co był głupi, poszedł do łączności.

[@rufusr5880]

@@MaciejBogdanStepien a oryginale: „gupi” :D

[@martaes7109]

@@MaciejBogdanStepien "... ti ta ta ti Ti ta ta... "

[@Pawelgondek13]

Super film fajne anegdoty

[@x1alphapiro112]

Wojsko zawsze było katastrofalnie dla wszystkich hu....e. Ale jakie potrzebne! :)

[@marinefantasy]

Nie zgadzam się z ostatnimi słowami na temat wojska . Też zostałem szantażem ówczesnego państwa zmuszony do zmarnowania dwóch lat życia 1985-87 . Absurd gonił absurd , a jedyne wartości poznawcze , to było poznanie ,czym jest lizusostwo , donosicielstwo , kretynizm biedy umysłowej , czyli trepostwa . Zezwierzęcenie , patologia i sadyzm tzw . fali i rozwój najgorszych cech ludzkich . Wojsko nigdy nie miało nic wspólnego z obronnością . To czysty " dopierdolizm" umysłowy . Kreacja tępego wzorca obywatela , posłusznego władzy !

[@pys1oo914]

Co wy gadacie za bzdury xd

[@ukaszluciusi7830]

@@pys1oo914 w ludzkich głowach nie takie rzeczy się ujawniają... Najgorsze jest to że niektórzy tym się dzielą z innymi 😑

[@princem4900]

Bo wzorcem zachowań było wojsko ZSRR, a takie wojsko było bezwartościowe, gdy za nim nie szedł oddział strzelających do tych co się cofają. Brak więzi międzyludzkich, poniżenie i traktowanie jak zwykłe mięso armatnie.

[@dabram1707]

Sluzby zasadnicze a sluzba podoficerska troche sie roznily. Zobacz ile dostawal przepustek. Czarka wojsko to nie wojsko.

[@taxau]

brawo za komentarz, nie bylem ale się całkowicie zgadzam, w punkt

[@vaskodagama9502]

W wojsku,byłeś Pan?hahaha!dobre. 🤣🤣

[@grzesiek364]

Szeregowy Wujek Czarek! Wasz odcinek uważam za wzorowo wykonany! Wzór- konspekt! Za ten odcinek wyróżniam Cię szeregowy Wujek Czarek...Baczność!!!😊😊😊😊😊. Spocznij!!! Pozdrowienia od fana-kapitana. To jest najlepszy odcinek jaki widziałem. Super.

[@pablox11NEW]

Brawo nie znałem cię z tej strony respekt.

[@zieciuzietara8891]

Pozdrawiam Wujka Czarka i każdego kto to czyta:) oby więcej takich filmów na dworze.

[@Jadarek]

Kamizelka działa jeśli jest _zapięta_ . Ta co ma na sobie Wójek Czarek to kamizelka asekuracyjna. Zapięcie tylko dolnej klamry i wpadnięcie do wody spowoduje przesunięcie kamizelki nad głowę i utrzymywanie dolnej części ciała wyżej niż głowa. A kawały fajne. Subik poleciał. Pozdrawiam - Darek Instruktor Żeglarstwa 😎

[@cezet420]

Płynie sobie rower wodny płynie sobie rower wodny. Jak w niego przypierdolimy, to będzie podwodny ;)

[@chrząszczyżewoszyce]

Jak tam #szczepimysię?

[@taxau]

dobrze Jędruś, jedziemy z qw..i

[@TermiFNFAL]

co do strzelania ślepakami, to był jeden taki element broni, już nie pamiętam, że trzeba było czyścić mykiem - kantem podeszwy opinacza, bo niczym innym nie szło tego wyczyścić i zawsze tego elementu się czepiali. Ja do woja zgłosiłem się sam więc byłem w swoim mieście :D Wojsko jak widać to czas stracony. Jedyne, czego się człowiek tam uczył to kombinować. Nawet strzelać nie szło tam się nauczyć, strzelać nauczyłem się prywatnie. Ale co ja się w woju naśmiałem to moje ;) Z tymi młodymi w wojsku na koniec dobrze powiedziane. Przydałoby się

[@dive3d]

"Szeregowy na kompanii jesteście, podciągnąć pas, zapiąć opinacze"....kiedy byłem w wojsku był Pan naszym idolem...Pozdrawiam :)

[@krzysztofrypien2414]

Mogę słuchać godzinami. Dziękuję!!!

[@gregpolgregpol9834]

22.17 jestes najlepszy!!!

[@cybcio111]

pierwszy raz pierwszy :D

[@bboyPrzemek]

Polajkowalem Ci teraz Ty mi

[@andrzejchrusciel7777]

Wujek Czarek zaszczep się trzecią dawka Jezu to ty byłeś we wojsku pewnie w wartowniczej

[@jolantajolie3844]

A propos końca filmiku-jestem tego samego zdania👍😁

[@papidrugi]

Ha ha! Pozdrawiam! Mój pobór! Tylko ja na radarach! Wiosna 88-90

[@tomaszzdziechowski9837]

Pozdrawia wiosna88-90 jw2031 też radary

[@magdakonop4566]

Swietny odcinek! jak bylam mlodsza, to w kazde spotkanie rodzinne, slub, komunia, Swieta, itp, moj ojciec zawsze opowiadal nam historie z wojska, to byla juz tradycja 😁 niektore po latach oczywiscie znalismy juz na pamiec, nawet teraz (a sluzyl w latach 70-tych), nadal opowiada 😁😁

[@kajiu2771]

Pozdrawiam Wujka Czarka , uwielbiam oglądać kanał, a i niegdyś podczas kręcenia jednego z filmów w moim rodzinnym mieście dane nam było zamienić kilka ciepłych słów, pozdrawiam obecny żołnierz WP :)

[@andythepole9478]

*****całe życie na lewiznie i ukladzikach studia też lewe*******

[@georgeeleminator2836]

Typowy cwaniaczek ,dla wielu fanów przestałeś już istnieć

[@adamcichowicz1474]

Ja byłem po studiach w wojsku w 1978 roku. To był także rok służby - ale w Szkole Oficerów Rezerwy (turnus X): pół roku w ośrodku szkoleniowym (kończyło sie ten okres w stopniu kapral-st. kapral lub plutonowy - największe lizusy kończyli w stopniu sierżanta).Potem był krótki urlop i szło się ze skierowaniem na półroczną praktykę dowódczą, zakończoną promocją na pierwszy stopień oficerski - podporucznik (te dwie gwiazdki dostawali także ci, którzy byli st. szeregowcami). Na praktykę trafiłem ponad 500 km od domu, do Morąga, ale tam miałem idealny spokój: 75 dni spędziłem w domu, a w jednostce jak to mówiliśmy - "luźna guma", "wczasy w wojsku". Za każdy miesiąc praktyki przysługiwał żonatym podchorążym urlop w wymiarze 3. dni. Ja z nudów w niedzielę brałem dyżur na kompanii - spokojnie robiłem konspekty do zajęć, które prowadziłem z żołnierzami - "Technologia robót ziemnych i rozbiórkowych" (kończyłem wydział melioracji wodnych na SGGW w specjalności budownictwo wodne). Każda niedziela - to jeden dzień wolnego. Tak więc co miesiąc miałem 7 dni urlopu, a do tego dowódca zawsze mi dokładał ze 2-3 dni dodatkowe - pismem technicznym wypełniałem mu arkusz zajęć (to była kompania szkolna Wojsk Obrony Terytorialnej Kraju - wszyscy wcieleni byli po szkołach średnich, niektórzy z maturami). Potem mi się to przydało, bo w 1984 roku zostałem nauczycielem przedmiotów zawodowych w technikum melioracji wodnych. Drobna poprawka - podchorążych SOR i SPR nazywano "bażantami" - pagony były obszyte białoczerwonym sznurkiem (nie czerwonym) a podchorążych WSO - "budyniami" - faktycznie mieli oni pagony obszyte białym sznurkiem. Odrębną kategorią byli podchorążowie WAT - gdy na studiach mieszkałem w akademiku na Jelonkach, spotykałem ich w autobusie (mieszkali na Bemowie). Jednego takiego z WAT spotkałem w Morągu - to był "trep" z WSO. Studia na WAT były trudne i wymagały dużej inteligencji i zdolności matematycznych. Na praktyce w zasadzie do zawodowych żołnierzy w kompanii zwracałem się per "panie poruczniku", "panie chorąży". Podporucznicy byli młodsi ode mnie - więc byliśmy na "ty". Oni mieli świadomość, że my tu mamy do odwalenia kilkadziesiąt dni obowiązkowej służby, a potem będziemy wolni, a oni - nie. Nawet w okresie szkolenia w pierwszym półroczu nigdy nie oddawaliśmy honorów "budyniom" - w ośrodku ich nie było, czasami spotykało się ich na ulicy lub w pociągu. Nie spotkałem się nigdy z ich strony z reprymendą. Kiedyś nawet podczas rozmowy z trzema budyniami w kawiarni nieco sobie z nich dworowaliśmy - my byliśmy już po studiach wyższych, cywilnych, już gdzieś zatrudnieni, sporo nas było żonatych i dzieciatych. Mówiliśmy - mamy do końca np. osiem miesięcy, a wy też 8 - ale olimpiad. Mówiliśmy też - że te nasze 3000 zł płacy w rodzimym zakładzie na spocznij jest lepsze niż wasze 5000 zł na baczność. W 1978 roku kląłem w żywy kamień na tę roczną przerwę w życiorysie, zupełnie jałową, ale podobnie jak Pan po latach uważam, że w ogólnym rozrachunku - coś niecoś mi ten rok dał - nauczył mnie twardości, charakteru i sztuki nieprzejmowania się. Mój ojciec, który przed wojną po pierwszym roku studiów na UW zgłosił się szkoły podchorążych rezerwy (wtedy była też taka instytucja, też na pagonach białoczerwony sznurek - tę obowiązkową służbę można było odrobić w dowolnym momencie pomiędzy maturą a ukończeniem studiów) opowiadał mi, że ta służba była dla niego znakomitą szkołą charakteru i opierdalania się. Mnie wojsko ludowe tego samego nauczyło. Mało tego - po rocznej służbie w ramach SOR jeszcze potem (1980, 1983, 1985 i 1987) byłem powoływany na miesięczne ćwiczenia rezerwy - w 1987 aż dwa razy, co skutkowało, że w 1987 roku zostałem kapitanem rezerwy. Potem już mi dano spokój. W Pana filmiku skupił się Pan na pierwszym okresie SPR (4 miesiące - a jak było potem na praktyce w jednostce (8 miesięcy)? W 1989 roku skrócono SPR do 6. miesięcy. pl.wikipedia.org/wiki/Szko%C5%82a_Podchor%C4%85%C5%BCych_Rezerwy pl.wikipedia.org/wiki/Szko%C5%82a_Oficer%C3%B3w_Rezerwy

[@taxau]

prostowanie i betonowanie rzek - nie ma sie czym chwalić

[@adamcichowicz1474]

@@taxau Regulacja rzek nie polega na prostowaniu i betonowaniu rzek - mnie przez parę lat uczono, że projektując regulację koryta rzeki nie wolno skrócić jej biegu ani o jeden metr oraz nie wolno zmniejszyć naturalnej szorstkości koryta. To w Niemczech Zachodnich uczono zupełnie odwrotnie.

[@TerraFungus]

"When Johny Comes Marching Home" w tle 😍

[@pebe88]

A także hymn Meksyku, hymn Stanów Zjednoczonych, a na koniec odcinka hymn Belgii. :-)

[@TerraFungus]

@@pebe88 Tak, ale Dżony najlepszy

[@piotrmalin9145]

Puenta najlepsza! Wujek dobrze podsumował!

[@mwk1]

haha ja też służyłem w Zegrzu, fajna jednostka, ale już na "dzień dobry" nasi przełożeni powiedzieli nam, że jak chcemy cało wrócić do Warszawy, to żeby nawet przez myśl nikomu nie przeszło, aby wyjść na przepustkę w mundurze ;-)

[@zov_fotografia]

przecież to jest gotowy scenariusz na film obywatelu Pazura! :) to tego byłaby to naprawdę genialna komedia o wojsku w czasach PRLu, jakiej jeszcze nie nakręcono

[@Avatar-x8o]

Nakręcono, Kawaleria powietrzna 🤣🤣🤣

[@shugoran666]

Wujek Czarek dobrze zarobił to można jechać na wakacje. 👍

[@rafal2051]

"...ile chcesz?! Masz masz masz!!!!..."👌👍🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣

[@zbigniewz5626]

Też byłem w wojsku nad Zegrzem. Ale zdjęcie filmu to trzeba zmienić bo jak to mówią w wojsku "do pustej głowy się nie salutuje" (czytaj bez nakrycia głowy)

[@starchild_idk3063]

Do tej pory jest, że jak zajebiesz do pustego to lipa

[@zibim3017]

Leci łapa.... opowieści z wojska zawsze są nieśmiertelne.A wujka miło się słucha.

[@MichalKubik146]

Kiedy oglądasz film Pazury i nie ma w nim żadnej reklamy :O

[@dasabroo7287]

Juz swoje wziął..Pajac za szczpionki..

[@MichalKubik146]

@@dasabroo7287 pajace to są ci, co się nie szczepią.

[@NygussMusic]

Ja miałem znośnie tylko jedna.

[@NygussMusic]

@@dasabroo7287 diluje szczepionkami?

[@bboyPrzemek]

Pysk tam

[@jojek333]

Czarku! Nie "otoki" są na pagonach, lecz obszywki. I były biało - czerwone! Byłem w armii rok po Tobie, ale koledzy "bażanty" (Ty też byłeś "bażantem", jak i ja po studiach na spr) trochę "starsi" , czyli 4 miesiące dłużej od nas, poinformowali nas, że salutujemy od pełnego porucznika wzwyż, kilku podporucznikom też. Ale "budynie" na to nie zasługiwali....to fakt! Po interwencji jednego ("Czemu podchorążowie" nie oddają honorów?") odpowiedź padła: "nie mamy czasu, idziemy na obiad!"

[@adamklos1324]

Czarek...jaki kolor masek dzis chroni bo nie wiem w jakiej wyjsc do sklepu?

[@algen4552]

Ja właśnie ide do wojska, mam 21 lat. I także uważam że mi się przyda ;)

[@kawosszz]

Ile to teraz jest ? 4 miesiące ? W 2018 byłem i było 4 miesiące, coś tam słyszałem że skróciło się

[@algen4552]

@@kawosszz chyba są 3 miesiące

[@krzysztofapinski3850]

To jeszcze jest służba zasadnicza? Myślałem że od kilku lat jest zawieszona.

[@kawosszz]

@@krzysztofapinski3850 bo jest. teraz jest służba przygotowawcza 3-4 miesiące, ochotnicza.

[@krzysztofapinski3850]

@@kawosszz I to ma sens ja po swojej służbie którą odbyłem w 1998r uznałem że nie do końca miała sens. Czułem się jak na koloniach z których nie można pojechać do domu. Mało tego człowiek się naoglądał co ludzie robią w wojsku a tu było co innego. Niby wydali saperki ale szef kompanii odrazu zapowiedział żeby nikt nie wpadł na pomysł nimi kopać okopów bo zedrzemy farbę i będą mu rdzewieć. Albo poszliśmy na strzelanie każdy dostał po 5 sztuk amunicji. A jak to pierwsze strzelanie nawet nie wiadomo gdzie trafiłeś. A sierżant wpisuje np. 38 punktów bo się musi wykazać ze szkolenia. A ty więcej amunicji do strzelania żeby wyczuć broń nie dostaniesz bo nie ma na nią kasy.

[@KOTOKANALIK]

Mega zarąbisty odcinek.

[@piotradamczyk8903]

Wujek to ty bażantem byłeś, a nie jakimś sprem :)

[@user-to9if4pn3e]

To z honorami "masz, masz" to jedna z miejskich legend w jednostkach wojskowych. W każdej był ktoś kto to podobno zrobił.

[@U99-u9v]

Tak. I potem taki plutonowy, oddawał honory chorążemu, regulaminowo. Jako jedyny na jednostce.

[@klamklam2957]

Jak zwykle w temacie

[@mariusz3265]

Dziwię się że jeszcze tylu ludzi Cię ogląda!!!

[@imbastyczny]

Przeważająca większość w kraju to covidioci, więc co się dziwić że wciąż ten błazen ma dużą widownię

[@aygor9350]

Moje klimaty opowiadasz i z tego co mówisz, to w zasadzie wszędzie jednakowo było. A puenta odcinka w punkt wycelowana.

[@pestek8601]

No Pazura. Wzorowy odcinek. Odmaszerować 👍

[@andrzejwiesiolek]

podkład super ze szklanej pułapki 3 jezioro znam

[@amamm7602]

Ha ha ha...super odcinek

[@wd2862]

I się obudziłeś. Pozdrawiam z dalekaaa.

[@txraszkiewicz]

yayy tak czekałam!!

[@k3r3l3k]

Wujek Czarek to miał takie historie, że mogliby o tym film nagrać *:P*

[@zorro_pl7120]

Jeszcze jak ; )

[@koltureh5099]

No świetny odcinek.

[@mlecyk1111]

I ja byłem ,bardzo dobrze wspominam ten rok. Niezapomniane chwile, często ciężkie ale też wesołe i warte przeżycia. Pozdrawiam

[@teadyspansky4104]

Nareszcie spotykam kogoś, też z 13.06. .... witam ,,brata,, bliżniaka...Pzdr.

[@arturcybulski2740]

no twój rower wodny bo zarobiłeś na reklamie z covida. ja można się tak sprzedać.

[@arturcybulski2740]

@Damil a czy ja do ciebie pisałem

[@rola6242]

Super anegdoty, końcowe podsumowanie bardzo trafne,,👍👍👍

[@enderebende]

Też jestem tego zdania . Wojsko uczy pokory , systematyczności , odpowiedzialności . Jakby pojebane nie było dużo daję w życiu człowieka . Niektórym by się przydało . Pozdro Czarek 🖐️

[@arturvip1]

ta ta tati ti ta ta , ta taa ta ti ti ta ta a trzecie co byl glupi poszedl do lacznosci xD czyli jednak to to byla historia prawdziwa xD

[@tadeuszzit4493]

Fajny odcinek.

[@TAPPChannel]

ooo wow... Wujo dojrzal do drona!! Niesamowite :D Jak potrzeba czegos w tym temacie do sluze pomoca :) Co do tematu to ja naleze do poczatku gereracji ktora juz nie byla zmuszana do sluzby pod warunkiem ze poziom edukacji doprowadzila ponad swiadectwo maturalne iii chyba nie zaluje braku tego doswiadczenia w zyciu :) Pozdrowka z Chicago

[@bluemis6628]

Panie obywatelu dziękuję za film 😊👆

[@Mjak-yd3og]

W Zmech-u w latach 80-ch na podchorążych rezerwy mówiło się BAŻANTY (biało-czerwone obszywki naramienników), a na podchorążych zawodowych - ŁABĘDZIE (białe obszywki naramienników)

[@iijfdjvdfjbiiggfdhvfgh2485]

Nic nie przebije szczepimy się jak bydło pozdrawiam kowidianina

[@asteroid2602]

Lubie słuchac opowiesci wujka Czarka zrywam boki ze śmiechu mimo mojego juz starszego wieku to jest mi potrzebne pozdrawiam i czekam na nastepne opowiesci

[@thelangtopchannel6055]

W wojsku uczono obierania ziemniaków oraz czyszczenia śniegu, więc jakby przybył wróg, miałby czystą drogę i gotowe jedzenie

[@Darek67-k3n]

Byłeś w czasie przemian w tym roku co ja. Pozdrawiam🤝👍

[@jarekjaro4615]

Dobre 🙂

[@Mr3Aph]

To będzie mój ulubiony odcinek 👍👍👍

[@pawelp8307]

Też byłem w wojsku, SPR, mam podobne wspomnienia, wtedy bym tak nie pomyślał, ale dziś myślę, że niektórym młodym rozlazłym wojsko by się przydało.

[@Vladymir_Putin]

a będą anegdoty z wciskania garnków emerytom?

[@septembergirlworld]

A już były 🙂

[@andythepole9478]

*******całe życie kumoterstwo i ukladziki wujek hujek*******

[@boroboro7030]

Ja wojsko wspominam bardzo fajnie najlepszy okres w życiu młodego człowieka

[@thomasmoravicus]

Pagony były obszyte biało-czerwonym sznurkiem. Stąd nazwa BAŻANT. Pozdrawiam SPR Legnica 1997 (Wielka Powódź).

[@kamildzius9055]

To są BGS-bojowe gacie sportowe.😁pozdrawiam.

[@piotrzembrowski]

byłem parę razy w tej jednostce, teraz fajne warunki mają tam. pozdro

[@piotrhuzar8150]

Zastanawiałem się skad pomysł na piosenke radiotelegrafisty ti tata titi tata ... xD Teraz już wiem :D

[@marcinmarcin5527]

Tak jest obywatelu szeregowy, oczywiście dołączam serdeczne pozdrowienia dla wybitnego aktora.😁👍

[@LOPEZ99126]

Mistrz..

[@guli86]

Szacunek dla wujka Czarka 💪💪💪 Ja już siedzę w tym 15 lat 😂😂😂 Ale nie czuje się budyniem 😂 Pozdrawiam

[@user-rt8vo4hn3z]

Wujek Czarek ,super opowiadsz ,lubie Twoj vlog ,dalam lapke i oczywiscie zasubskrybowalam ...to tak w skrocie telegraficznym.Pozdrawiam z Toronto .

[@46788j]

Przed? czy po kresce?...

[@Darek67-k3n]

Dokładnie TO BYŁO ZA KOMUNY👍👍

[@joannakuczma6624]

Ciekawe jak teraz to wygląda w WOT?

[@karolrutkowski7093]

Wujku Czarku z tego co pamiętam w tym czasie do do stawienia się w jednostce było potrzebne: Bilet Rozkaz wyjazdu, Książeczka Wojskowa, Dowód osobisty, który oddawało się do depozytu na czas służby, oraz kartki na mięso.

[@strazak411]

no i zgoda pradziadków

[@rychurysiecki4807]

Czarek spoko ziomal👊 Pozdrawiam

[@sawomirziemba1982]

Ostatni puenta 100xTAK👍

[@chciwy5737]

Wzorowo! Tak dobry odc. Że oglądam już 5 raz 😅

[@piotrunio30]

Było się :) Nie zna życia ten kto nie służył w wojsku .

[@patrykkrzyminski6180]

Pierdolenie

[@eszel2226]

Najlepsza jest puenta anegdot o wojsku, każdy powinien przejść takie szkolenie. Uczy odpowiedzialności, za siebie, za innych, za to co się ma, za to co się robi, a życie nie sprowadza się do "róbta co chceta".

[@janek1622]

Panie Pazura. Poziom pana aktorstwa jest bardzo wysoki lecz odwrotnie proporcjonalny do rozumowania tej szczepionkowej zagłady.

[@areksienkiewicz2801]

Super odcinek!

[@bialy1991]

5:40 pozdrowienia z Grudziądza :D

[@slakro77]

To było wojsko to jakaś popierdułka była a nie wojsko , pół wojska załatwione na miękko masakra nie ma czym się chwalić Panie Czarku ... pozdrawiam

[@nomis4461]

Czarek ; ZOMO (Odział Prewencji Policji) , to dopiero była szkoła życia ... Z resztą w pełni się zgadzam...zwłaszcza z wnioskiem dot. współczesnych młodych ludzi. Czuwaj ! ;)

[@jerzygondol1480]

O, też byłem w SPRrze w Zegrzu w latach 80-tych. Parę sprostowań. Określenie "budyń" wyewoluowało z "kompotu", które z kolei wzięło się stąd, że podchorążowie dostawali do obiadu kompot. U nas dorobiono do "budyniu" teorię, że nazwa oddaje stan kory mózgowej kandydatów na zawodowych oficerów. Z kolei "oddając honory" nie trzeba było iść krokiem defiladowym tylko tzw. równym - noga wyprostowana, podnoszona 20 cm nad ziemię (przy defiladowym 40). Wreszcie - w anclu po zamknięciu łóżek można było siedzieć na taborecie. Od siebie dodam, że w czasie chodzenia całym plutonem po jednostce kazali nam śpiewać ("prawoskrzydłowy, podać tytuł piosenki"). Nasza firmowa pieśń to "Walentyna twist". "O mój rozmarynie" trepy tolerowały dopóki nie doszliśmy do zwrotki o "naszym starym Wilnie".

[@Krzysiek106]

To był sznurek biało-czerwony. Moja Żona też przez pół przysięgi uśmiechała się i pomachiwała ręką do jakiegoś palanta.

[@emil_jaworzno6864]

Nie zapomniales az do dzis 🤣

[@Krzysiek106]

@@emil_jaworzno6864 Całego wojska nie zapomniałem😁

[@dawidpindera5162]

🤣🤣🤣 Synu! A to nie Ty...🤣🤣🤣

[@peci6766]

Czy publicznie pieniądze poszły do tego pana na promocję szczepień? Mógły wyjaśnić sytuację, czy dostał jakieś pieniądze za promocję a jeżeli tak to ile??? Czy też może bezpłatnie użyczył swojego wizerunku? Centrum Informacyjne Rządu podało, że cała kampania promocji szczepionek kosztowała 25 milionów zł.

[@joannakuczma6624]

Zdrowia za żadne pieniądze nie kupisz idź pluć jadem w inne miejsce siooooo!!!!!!

[@valmann1237]

Mój chrzestny, stryj, tam byl w tym czasie. Skończył karierę jako pułkownik, tak na marginesie Kwiatkowski. Niestety w tym roku zmarł 3 dni po wujka Czarka urodzinach. Pozdrawiam widzów wujka i wszystkich, którzy czują sentyment do wojska

[@Marcin-sl1ro]

Wojskowe pytanie: co to jest kałuża? Przeszkoda terenowa o wilgotności 100%, o nieregularnej linii brzegowej bez znaczenia militarnego