WSZYSTKO jest lepsze od Spotify. WIELKIE PORÓWNANIE

[@kanalotechnologii]

W listach pytacie: "gdzie Deezer?" - wyjaśniam to w końcówce materiału, ale z racji dużej liczby zapytań odpowiem i tu: Deezer jest jednym z najmniejszych serwisów streamingowych na świecie (nieco ponad 1% użytkowników globalnie) i dziś w Polsce korzysta z niego niewielu użytkowników, głównie ze względu na to, że był to pierwszy serwis streamingowy dodawany w Polsce w pakietach operatorskich, stąd wielu ludzi swego czasu z niego korzystało. Niemniej z uwagi na dużą liczbę pytań przygotujemy na dniach shorta z podsumowaniem najważniejszych funkcji Deezera dla tych, którzy mogą tej usługi nie kojarzyć i dla tych, którzy chcą wiedzieć, jak ich ulubiona usługa wypada w porównaniu z resztą stawki ✌ | Łukasz

[@Tobnjuks]

zabrakło jednego zajebiście ważnego pytania który streaming żre najwięcej pakietu gigabajtów (na zmiennych kodekach kompresji) i który żre najwięcej baterii to również komunikacja BT jak nie masz w obudowie minijack, apk może mieć algorytmy, widzety, i bardziej może spuchnąć w podręcznej po jednym dniu, trzeba się temu przyjrzeć bo bateria padnie nawet na zgaszonym ekranie. Bardzo fajnie i miło wspominam Deezer w okolicy 2009 roku, jako jedynie nie rozpalił do czerwoności mojego smartfona z 512 MB RAM i że wg dał się zainstalować że był zgodny z Androidem 4.1 dodatkowo Deezer nie gadał o zebraniu pieniędzy by aktywować abonament co 2 utwory, musiałeś tylko słuchać mixu gatunkowego inspirowanego, a nie konkretnej wyszukanej płyty wykonawcy. Mógł to być błąd po testowych bezpłatnych tygodniach, dlatego ani razu już go nie aktualizowałem.

[@pulkowskipiotr2886]

a soundcloud?

[@brednypacyfik]

A co z Amazon Music?

[@perunas86]

Wspomnijcie o tym co większość tego typu podsumowań pomija, czyli: możliwość uploadowania własnych mp3 do chmury na swoje konto. Lata temu wybrałem ten serwis ze względu na tę funkcję. Wtedy były większe różnice między bazą dostępnych utworów. Serwisy reklamowały się, że np. AC/DC można posłuchać tylko u nich. Teraz wszędzie jest praktycznie to samo, ale nadal przydaje to się gdy w mojej ogromnej playliście do samochodu w shuffle mode co jakiś czas zagra mi coś czego normalnie nie ma w żadnym serwisie streamingowym.

[@perunas86]

"1% użytkowników globalnie" - dużo więcej niż Tidal poza Europą pewnie poniżej 0,1% tyle co u nas Tencent, Netease, Yandex które globalnie mają sporo a wśród komentujących tutaj to chyba nie mniej niż 5% ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[@trekkis]

Materiał z potencjałem, niestety nie bierze w pełni pod uwagę tego jak źródłowy strumień dociera do odbiorcy. Apple dla przykładu w sposób poniekąd "ukryty" kompresuje strumień wysyłany po air play do aac. (o słuchawkach bt nawet nie wspominając). Air play jako takie dzisiaj jest standardem, ewentualnie przystawki kosztują gorsze, ale jego problem polega na tym że na typowych streamerach z nim kompatybilnych nie ma lossles jak niestety nie prawidłowo sugeruje materiał. Nie to że nie ma hi res (to jest całkowicie bez znaczenia), nie ma lossless. Tym samym jakość na sprzęcie hifi jest o wiele gorsza od Tidala który wysyła faktyczny strumień Lossless, jest nawet gorsza od spotify. Tidal nie ma żadnych problemów ze stabilnością connecta ani tym bardziej nie ma ich z bt. W przypadku z kolei androida, tidal z zewnętrznym dac (bezpośrednio lub pośrednio, są dwie metody) obchodzi resampling systemu do 48khz, i sygnał dociera bit to bit. Apple podlega resampligowi i jakość max jest fikcją, a każdy strumień niezależnie od ustawień zawsze ulega przetworzeniu. Z tych powodów, nie można powiedzieć że wszystko jest lepsze niż spotify. Tak nie jest, są wręcz podstawowe scenariusze gdzie spotify ma wyższą jakość niż Apple. Które z kolei zawsze jest bardzo daleko w tyle za Tidalem. Materiał długi, ale nie odnosi się w pełni do rzeczy podstawowych. Jaki plik znajduje się na serwerze, to jedynie jeden z wielu elementów toru. Apple powinno być krytykowane za swoje podejście nawet bardziej od Spotify. Tidal realnej konkurencji nie posiada żadnej. I nie, nie przerywa. No i warto by więcej powiedzieć o tym ze Lossless lub jakość zbliżona w przypadku bt jest możliwe tylko na Androidzie i w określonych konfiguracjach telefon - słuchawki. Na ios w ogóle niczego takiego nie ma nie zależnie od serwisu. Z kolei po kablu nie ma systemowego resamplingu, ale są bardzo duże problemy ze współpracą z różnymi dac - nie występujące na Androidzie. Więc to co dotrze do odbiorcy to o wiele, wiele, wiele więcej niż sama apka.

[@bartoszkutzner2081]

Konkretnie i na temat, ale Tidal ma realną konkurencje, tylko nie w Polsce (jeszcze, przynajmniej taką mam nadzieje) . Mowa o Qobuz mam znajomych co korzystają i jak mówią nie wrócą do Tidala. Piszę to bez przytyku a w ramach ciekawostki, że jest jeszcze jeden gracz :)

[@trekkis]

@@bartoszkutzner2081 owszem, graczy jest dosłownie dwóch - oprócz Tidala, qobuz. Innych nie ma (liczy się jeszcze yt music - ale tylko i aż ze względu na unikatową bibliotekę oraz algorytmy, nie pod kątem jakości, aczkolwiek ta wbrew pozorom może być również wyższa niż w przypadku Apple i nie gorsza niż spotify - yt używa kodeka opus zamiast aac/ogg, a do połączenia że sprzętem audio Chromecasta, o niebo lepszego od air play) jednakże choć podobnie jak tidal, qobuz jest wspierany bit to bit na Androidzie, tak qobuz connect równie szeroko wspierany w sprzęcie audio raczej nie jest. Choć, jest wspieramy w trybie aplikacji (są na ogół trzy metody). Z racji jednak na mniejszą kompatybilność i nie znane mi przewagi jako takie sensu stricte, nie widziałem nigdy powodu by go realnie sprawdzać. Jakości lepszej mieć nie będzie bo mieć nie może, może mieć tylko potencjalnie gorszą kompatybilność. Biblioteka raczej też z tego co się słyszy raczej większa nie jest. Toteż nie widzę powodów by sprawdzać.

[@trekkis]

@@bartoszkutzner2081 Qobuz jest również obsługiwany bit to bit na Androidzie, obok Tidala, ale Qobuz connect dla sprzętu audio jako taki wciąż oficjalnie nie funkcjonuje. Z tego powodu nie jest alternatywą. Nie ma niczego w czym mógłby być potencjalnie lepszy, a na najbardziej podstawowym polu ma braki. O ile mi wiadomo, biblioteka też jest mniejsza (choć osobiście tego nie sprawdziłem).

[@trekkis]

@@bartoszkutzner2081 Qobuz jest również obsługiwany bit to bit na Androidzie, obok Tidala, ale Qobuz connect dla sprzętu audio jako taki wciąż oficjalnie nie funkcjonuje. Z tego powodu nie jest alternatywą. Nie ma niczego w czym mógłby być lepszy, a na najbardziej podstawowym polu ma braki. O ile mi wiadomo, biblioteka też jest mniejsza.

[@trekkis]

@@bartoszkutzner2081 Qobuz jest również obsługiwany bit to bit na Androidzie, obok Tidala, ale Qobuz connect dla sprzętu audio jako taki wciąż oficjalnie nie funkcjonuje. Z tego powodu nie jest alternatywą. Nie ma niczego w czym mógłby być lepszy, a na najbardziej podstawowym polu ma braki. O ile mi wiadomo, biblioteka też jest mniejsza.

[@deviusant]

Od lat korzystam ze Spotify i raczej nie zapowiada się na zmianę. Jako jedyny serwis oferuje pakiet "duo" - nie mam za bardzo z kim dzielić się pakietem oprócz mojej partnerki, więc dopłacanie do pakietów rodzinnych, gdzie nomen omen korzystać będą z tego tylko dwie osoby mija się dla mnie trochę z celem takiego pakietu. W dodatku, wielokrotnie próbowałem korzystać z Tidala w pakiecie indywidualnym, aby sprawdzać co tam się u nich zmienia i nie wiem, czy to tylko u mnie, ale aplikacja na PC jak i Androida to koszmar. Mimo stałego połączenia z internetem (na PC po kablu, na telefonie po Wi-Fi przy samym routerze) apka Tidala jakby traciła zasięg i przestawała odtwarzać muzykę i przechodziła w tryb offline. Jakość muzyki na Spotify w zupełności mi wystarcza przy sprzęcie, który używam :)

[@Oxi141]

rzeczywiście różnica w cenie między spotify duo za 31 zł a Tidal family dla 6 osób za 35 zł więc dopłata rujnuje portfel :)

[@deviusant]

@@Oxi141 patrząc na to, że przy Tidalu 4 sloty by się marnowały to w skali roku robi to już różnicę :) W dodatku dopóki nie naprawią działania aplikacji mobilnej i na PC to omijam ich szerokim łukiem

[@xXTommyXx]

Nie mam żadnych problemów ​@@deviusant

[@tomaszkarolgorywoda5944]

Algorytmy na Tidalu to dramat , pomimo wyższej rozdzielczości Spotify go miażdży

[@wooowoo6291]

Tidal w wersji Max dla jednej osoby to 22 zł. Rodzinny to 35 zł. A masz nie tylko bezstratne (w odróżnieniu od żenujących mp3 Spotify) ale jeszcze hi-res.

[@Gantrizz]

Moje cebulowe serduszko wybrało YT Music, bo i tak wykupuję Premium. I nawet pogodziłem się z myślą, że mam najgorszą jakość streamingu w zamian za zaoszczędzone trochę kaski, a tu się okazuje, że nie jest najgorzej 😁

[@loltv9043]

ja słucham pełnych albumow na apple music ,ale CD to CD nic przebije uczucia zrywanej foli z nowego CD . Piękne .

[@oczkojest6655]

o to chodzi stary

[@patrykmc9090]

Takiego porównania na YT brakowało. Dobra robota 👌

[@ThePJ40]

W końcu ktoś powiedział konkret, bez pływania i czarowania. Dzięki za recenzję.

[@marek2391]

Niewielu ludziom zależy na jak najlepszej jakości dźwięku. Ba, naprawdę niewielu zauważy różnicę. Spotify używam od lat, próbowałem po drodze innych usług, w tym także Amazon Music. Spotify jednak wygrywa raz ilością i różnorodnością treści, dwa przejrzystością interfejsu, trzy wsparciem przez urządzenia. Czy to mój soundbar, czy Alexa na urządzeniach Echo, czy też mój samochód - wszystkie wspierają natywnie Spotify, bez kombinacji, w tym ze sterowaniem głosowym. Aplikacja mobilna też działa najlepiej. Owszem, dla wybrednych brakuje lepszej jakości dźwięku. Z drugiej strony Spotify używamy głównie w drodze, gdzie zużycie danych mobilnych jest zasadniczo ważne (i warto patrzeć tutaj nie tylko na rynek polski, gdzie internet mobilny jest tani, tylko na rynek światowy, gdzie tak super nie jest). Cena? No faktycznie mogłoby być zdecydowanie lepiej.

[@terminatorman2000]

To coś mają ze słuchem kolego gdyż na zwykłych słuchawkach za 400 zł już słyszysz różnice

[@pierdzielak]

@@terminatorman2000 Możliwe że większość niema słuchawek za 400 zł tylko np 200 albo 20 zł

[@jaskier7]

Nie zgodzę się. To jak jak byś napisał że niewielu ludziom zależy na lepszej jakości obrazu na tv lub w telefonie. Zależy? A to dlaczego? Bo widzą? A nie zależy na słuchaniu lepszej jakości muzyki bo nie słyszą? Czy podchodzą do tematu lekceważąco? Nieświadomie? Ciężko wszystkich uświadomić, ale jak komuś zależy i czerpie satysfakcję że smaczków i tego jak twórcy tworzą swoją muzykę to wybór jest tylko jeden cd lub bestratne pliki serwisy

[@bartekkrzysik7730]

@@terminatorman2000 Zauważać różnicę to jedno, ale większości osób w tym mnie nie przeszkadza gorsza jakość dźwięku, byleby to brzmiało podobnie. I tak najczęściej z spotify korzystam w drodze, więc nieistotna jest jakość. Nie słucham muzyki dla słuchania, tylko ma mi lecieć w tle. Musi się wygodnie słuchać, mieć duży wybór i chodzić przy słabym internecie bez zacinania się

[@marek2391]

@@terminatorman2000 Fajnie, po kablu. Bluetooth w zależności od zastosowanego kodeka i tak mocno tnie jakość dźwięku. A obecnie ludzie jednak używają bardziej słuchawek bezprzewodowych niż przewodowych. Więc argument średnio trafiony. PS: za swoje słuchawki zapłaciłem jakieś 1300zł i mało to wnosi do tematu, bo muzyki słucham na wielu sprzętach niegrzeszących super jakością dźwięku.

[@SeBaM00]

Super porównanie. Fajnie byłoby zobaczyc podobne porównanie aplikacji do audiobooków

[@dominik51]

Takk

[@kacpercichecki1110]

Przy przenoszeniu playlisty z YT na Tidal 30% utworów nie znalazł. Na YT jest zdecydowanie największy dostęp do utworów.

[@GrzesiekWiesiek]

Już od jakiegoś czasu jest nowa apka na Windowsa Apple Music i wygląda o niebo lepiej, tak tylko daje znać :)

[@bartas6565]

Możliwość słuchania bezstratnej muzyki w Tidalu za 22zł to dla mnie bezkonkurencyjna oferta patrząc na to że Spotify za podobną cenę oferuje jakość porównywalną do zwykłych mp3

[@gbartosz83]

Miałem to samo napisać, szkoda że nie ma YT bez music bo do tego używam Tidala.

[@ZOWi_tuby]

Uboga biblioteka. Apple Music wygrywa.

[@xSamsung7]

Tidala mozna tez miec na rok za 5zl

[@kckarlos]

@@xSamsung7 okrojonego z prawdziwych funkcji HiFi.

[@Forioous]

@@kckarlos nie, jak poszukasz to znajdziesz najwyższą wersję w takiej cenie. Ale mnie odrzuciła uboga biblioteka i dlatego Spotify mimo słabej jakości wygrywa... Czekam czy wprowadzą lepszą jakość w Spotify jak z miesiąc temu czytałem.

[@Pablo_Wejher]

Dotrwały do końca, bardzo długo korzystałem ze Spotify od kilku miesięcy korzystam z Tidal zauważyłem że dłużej się piosenki ładują brakuje mi też dostępu do podcastów. Dzięki za pokazanie wszystkich aspektów 5 / 5😂

[@edek8985]

KZbin Music MA aplikację desktopową, ale de facto jest to apka przeglądarkowa (PWA). Wystarczy w przeglądarce chrome/edge spojrzeć na pasek adresu przeglądarki gdzie pojawi się opcja instalacji apki. Działa na PC, powinno działać na Androidzie (nie sprawdziłem), Applowskie Safari chyba też powinno to wspierać (choć tu głowy nie dam). W ten sposób zainstalowana apka dostanie swoją ikonkę w systemie operacyjnym i otworzy się w osobnym oknie, bez paska adresu i innych typowo przeglądarkowych elementów UI.

[@djlukas1983]

Kiedyś używałem Spotify ale zrezygnowałem ze względu na brak możliwości wrzucania brakujących w bibliotece utworów do chmury. Przerzuciłem się na YT Music, on ma tę opcję, w dodatku możliwość słuchania utworów z youtube'a też jest dla mnie zaletą, a nie wadą.

[@krbodzio]

Korzystałem ze wszystkich, zostałem na Spoti ponieważ: jako jedyni mają apkę na zegarki Garmin, mają bazę muzyki, która mnie interesuje (czego Tidal nie miał), a aplikacja na kompa i telefon jest wyjątkowo dobrze zrobiona, czego nie można powiedzieć ani o Apple Musić ani o Tidalu. Jakość dźwięku? Owszem, na Spoti najgorsza, ale gdy wyłączy się wszelkie "ulepszacze", to nie jest źle. Szczególnie, że muzyki słucham głównie w samochodzie albo na spacerze, gdzie i tak jakość nie ma tak dużego znaczenia, jak na złotych stykach w domu :D

[@kanalotechnologii]

Od kilku tygodni na Garminach jest też YT Music :) Warto dać szansę

[@michap.8289]

Mógłbyś zrobić porównanie przenośnych wzmacniaczy słuchawkowych, jest ich coraz więcej na rynku. Wojna strimingów , czy tam stringów 😉

[@pawlowia]

Przesiadłem się z spotify na tidala i przeskok jakościowy jest gigantyczny, szczególnie na LDAC lub bezstratnym android auto, a sprzęt z samochodzie mam naprawde niezły. Niestety apka tidala jest o wiele gorsza, o wiele gorzej dobiera utwory, ciężej się robi listy. Ba, nawet nie da się w prosty sposób usunąć odtwarzanego utworu z listy.

[@BernardKiraga]

skąd ja to znam, TIDAL jeśli zależy na jakości muzyki a Spotify jeśli zależy na funkcjonalności, przed przesiadką z Linuksa na MacOS uzywałem Spotify, bo jako jedyny był dostępny na Linuksa i świetnie się integrował. Tidal nawet na mejle nie odpowiadał. Chciałem uruchomić Tidal w samochodzie na Radiu z Androidem, bo CA mam na spoko poziomie to został BT, wave/flac i Spotify. Czyli dalej brak funkcjonalności. Czekamy na Spotify z HQ

[@amusetech]

TIDAL od wielu lat i nie zamierzam go zmieniać. 🙂 Wojna streamingów!

[@andrzejb820]

Od lat tylko tidal, ze względu na jakość.. Może byłaby możliwość wrzucenia "Podcastu o technologii" na tidal, wówczas chętnie posłucham. Btw spoko filmik

[@bartlomiej-bak]

[wojna streamingów] Miałem subskrypcję Spotify, ale wpieniał mnie brak kilku funkcji jak 'nigdy więcej nie graj tego utworu/artysty', albo słucham sobie płyty Nirvany, kończy się a S nagle odtwarza mi coś popowego, żeby nie było ciszy WTF? YT Music ssie, ale inaczej. Tam jest b**del na kółkach. Playlisty to jakiś nieśmieszny żart. Ot choćby playlista z 'La Case de Papel' ma się nijak do oryginalnej playlisty. Korzystam tylko dlatego, że mam YT Premium. Może ten Tindal faktycznie wart jest uwagi, ale nie wiem czy chcę mieć jeszcze jedną subskrypcję bo są jeszcze storytelle bookbity itd. ;) btw. Dzięki za odcinek :)

[@TheSmolandia]

Wojna streamingów może sobie trwać, a ja korzystam z Apple Music, bo mam po prostu One i więcej mi nie trzeba.

[@syloxkowalski2854]

Ja to samo

[@jaskier__]

Będzie porównanie portali VOD?

[@wipson2k]

Ale co tam jest do porównywania, to kwestia subiektywna który najlepszy

[@michald-u1u]

AirPlay to nie takie Spotify Connect, bo dalej wykorzystywane jest urządzenie, które musi streamowac dźwięk do odbiornika. Wielką siłą Spotify Connect jest to, że głośnik sam sobie ciągnie dźwięk z serwerów Spotify, a ja mogę wyłączyć telefon/komputer/ipada czy gdzie tam odpaliłem stream. Nie żre baterii, nie otworzy nagle dźwięku z instagrama, jest niezależnie. I to w sumie jedyną zaletą Spotify, ale za to przeogromna.

[@mateusz1200]

W moim przypadku różnice jakości między tidalem a spotify byłem w stanie opisać jako conajawyżej lekkie placebo. Coś tam niby lepiej ale czy aż tak jak każdy się rozpływa? Słucham na galaxy budsach 2 i to jest taki mid tier dla przecietnego kowalskiego. Jeśli ja, człowiek lubiący technologię nie zauważam znaczących różnic to jak mają je oddczuć osoby nietechniczne. Nawet się złapałem na tym, że po następnym włożeniu słuchawek nie przeszkadza mi normalizacja głośności i dolby atmos w samsungu. Dźwięk jest inny a po następnym włożeniu słuchawek zapominam, że coś zmieniłem. Takie porównania są dla zapaleńców a nie dla szarych ludzi. W komunikacji miejskiej tym bardziej nie słyszałem róznicy między tidalem a spoti a testowałem wiele razy. Może jakbym kogoś poprosił o zrobienie blind testu to może zmieniłbym zdanie. Natomiast, nie jest to już szukanie różnic na siłę? Pozdrawiam i zabieram się za oglądanie :P

[@mateusz1200]

O i drobnostka. Nie ma żadnej z tych aplikacji poza Spotify na galaxy watchach. Jest to mały plusik dla użytkowników. Z tego co pamiętam apka yt music jest z grubsza tylko do pobierania muzyki na zegarek.

[@depresjawykalaczki6252]

Ale wiesz , że żaden poważny znawca tematu, guru kabli do głośników , nigdy się nie zgodzi na ślepy odsłuch ? :)))))) Sprawę kabli świetnie rozwalił reduktor szumu Sprawę winyli rozwalił Adam śmiałek. Pozamiatali i wytarli podłogę tymi mitami. Tak samo jest z serwisami strimimgowymi. Tidal kosi kasę na tych , którym się wydaje , że słyszą kolosalne różnice :)

[@wpspider]

@@depresjawykalaczki6252 Ja już mam słuch nie ten, ale różnicę słyszę między Spotify i Tidalem. Ale te 22 zeta za komfort słuchania (w domu) chyba można zapłacić. Dodam tylko że mówię o słuchaniu na dobrych słuchawkach na kablu i wzmacniaczu słuchawkowym.

[@AdamNaYoutube]

@@depresjawykalaczki6252 możesz dać namiar na wspomniany materiał o winylach? Jestem świadom oczywistych niedoskonałości technologii (stare zużyte płyty, drobinki kurzu, krzywa płyta/talerz/podłoga itd), tak samo rzekomej "analogowości" dźwięku (oczywiście fałsz, bo od lat 90 cała muzyka jest nagrywana cyfrowo, a płyta matka do tłoczenia winyli to skonwertowany WAV). Jestem ciekaw jakie dalsze argumenty są wytaczane. Winyle to jest hobby na zasadzie zajawki i zbieractwa, a nie jakości muzyki.

[@damian7884]

​@@depresjawykalaczki6252 pomijając fakt że tidal jest tańszy, to jak jeszcze kosi kasę? Oświeć mnie

[@m_arcin]

Ja często słyszę Placebo, to jeden z moich ulubionych zespołów 🙂. No i delikatny przytyk - Dawid z grubsza😂

😂

[@kanalotechnologii]

Myślałem, że nikt nie wyłapie 🤣

[@fry_wolny]

Korzystam ze Spotify bez mała od kiedy uruchomiono ten serwis. W ostatnich statystykach jakie otrzymałem od Spotify jestem wśród 2% osób na świecie, którzy najwięcej słuchają muzyki przez ich serwis. Nie mniej jednak będąc poirytowanym i rozdartym pomiędzy Spotify i KZbin, chciałem z przyczyn czysto finansowych przejść na KZbin. Ale problemem jest playlista, a raczej jej przeniesienie. To blisko 1900 utworów. Znam tylko jeden program płatny, który rzekomo przenosi playlistę ale ciut za drogo sobie tą usługę wycenili.

[@bloededhone]

Świetny materiał. Ja korzystam z YT premium, oglądam mnóstwo YT i brak reklam to jest nowa jakość. Wole apke Spotify ale nie chcę płacić dwa razy za to samo. W YT music naprawdę jest bałagan.

[@1175ghost]

Swietny kanal. Merytoryczny. Idzie sub

[@berdebony]

A gdzie w tym zestawieniu Deezer?

[@fugazi5876]

Korzystam ze Spotify z uwagi na bardzo duży zasób muzyki rock - heavy i kupiłem pakiet duo

[@lotus79]

Wojna Streamingów. Miło się oglądało, więcej takich👍

[@ChanghongChic]

Wojna streamingow. Kolejny świetny materiał. Chętnie obejrzalbym tez recenzje sluchawek domowych, jak i bluetooth (ale nie dokanalowych) oraz mobilnych wzmacniaczy sluchawkowych.

[@meavoluntas]

zapomniałeś dodać, że jeśli ktoś korzysta z lte w apple watch to tak naprawdę pozostałe aplikacje są tak tragiczne, że nie ma alternatywy dla apple music.

[@esaudiolab8490]

Skąd platformy streamingowe mają pliki?

[@destiqq]

Dlaczego zabrakło serwisu Deezer? To aż taka nisza?

[@EasyBlog_pl]

Jest gorszy, więc nie pasowałby do tezy w tytule ;)

[@keycloudfilms]

No szkoda

[@kanalotechnologii]

Tak, w PL Deezer jest bardzo mało popularny. Wyjaśniam to w końcówce

[@flameaddicted]

@@EasyBlog_plPozwolę sobie się nie zgodzić. Ostatnio z ciekawości po wieloletniej współpracy ze Spotify postanowiłem równolegle poszukać serwisu, który mógłby serwować muzykę w bezstratnej jakości, będąc jednocześnie przystępnym pod względem wizualnym i „algorytmowym” pod kątem gustów muzycznych. Wybór padł właśnie na Deezera z racji polecenia przez znajomego. Szybkie zalogowanie się i duże zaskoczenie: wstęp pomagający w doborze gatunków skomponowany bardzo przyjaźnie i dokładnie, funkcja FLOW świetnie dopasowuje playlisty do gustów Użytkownika, natomiast największą wisienką była opcja przerzucenia playlist utworzonych w poprzednim serwisie. Powiem, że najbardziej obawiałem się tego ponieważ miałem tam dużo utworów, które na Tidalu zwyczajnie nie były obecne natomiast na Apple Music były zablokowane regionalnie (idiotyzm). I kiedy proces migracji zakończył się jakież było moje zdziwienie kiedy na ponad 600 utworów tylko 5 (!) z nich nie mogło zostać odnalezionych w bazie. Nie winię ich za to - byli to dość niszowi wokaliści japońscy, ale jak na tyle zgromadzonych wynalazków muzycznych jest to wynik wprost fenomenalny. Nooo i teraz mam dylemat: czy trzymać się Spotify za 23,99 zł miesięcznie czy Deezera za 21,99 zł z muzyką w o wiele lepszej jakości, którą będą potrafiły ukazać moje słuchawki… Także ten - każdy ma swoją rację, ale czasem nie należy odwracać wzroku od dziadka, który nadal potrafi pokazać pazura.

[@captainharlock31]

Strasznie długi odcinek. Będzie coś oprócz apple music? Skipnąłem na koniec, no tak anty-spoti. Pomijając, że nie nawidzę żądnych usług streamingowych, koncepcja sama w sobie jest oszustwem, to tylko spoti. Ma największą bibliotekę, słucham sporo japońskiej muzy i możliwość opłaty kartami przedpłaconymi. Lubię mieć pod ręką zasobną bibliotekę. Muzyki słucham w pracy, jadąc rowerem, samochodem, idąc na zakupy. Jestem audiofilem, ale nie mam już czasu na delektowanie się jakością, ani obecnie nie stać mnie na taki sprzęt. Obywatele wybierają biedę. Każda korporacja to grupa przestępcza, więc nie widzę problemu. Prawdziwa moja biblioteka to oprócz płyt pliki mp3, jestem starej daty :P

[@outsider102]

Dzięki za super materiał. Pozdrawiam

[@Micr-000]

5:38 Ja korzystam na co dzień z KZbin Music i dla mnie jest to duży plus

[@petercub]

O! Ciekawe. Ścieżkę dźwiękową do Morrowinda skomponował Jeremy Soule. Właśnie odsłuchuję i bardzo mi przypomina muzykę do Dungeon Siege od Microsoftu. I dobrze mi się zdawało. To ten sam kompozytor. Niestety nie ma oficjalnego wydania soundtracku do DS.

[@keysejkeysej]

nikt nie napisał, że spotify jak nie płacisz to też coś tam posłuchasz w niższej jakości i z denerwójącymi reklamami a gdzie indziej tego nie ma - co może być także zaletą jak się jedzie do pracy 2 minnuty reklam i 30-40 min muzyki gdzie w diesslu na autobanie nie ma dużej róznicy w jakości . ja mam jeszcze jedno ptanie bo w domu czsem słucham- czy też tak macie, że spotify podbija bas i muza nieraz aż dudni gdzie na wszystkim innym tego nie ma? (może to włąsnie ta kompresja/normalizacja?- a moze gorsza jakosć wersji free)? dla mnie YT music czasem dziwnie gra i nie doswiadczyłem znacząco dużej różnicy między zwykłym YT a music na materiałach HD /4k ale żadko puszczam bo dl amnie YT pamięta w nieskończoność to samo- a YT music mam od niedawna na próbę więc muszę popatrzeć. tidal kiedyś próbowałem i tam połoy muzy nie było- musze kiedyś wrócić do tego- tyle, że z apki na desktop bo dżwięk z tv a androidem (mimo że za mega dużó kasy) jest gorszy niż z podstawowego daca słuchawkowego usb do kompa podpiętego (cube prodigy). W telefonie na przejściówce samsunga z usbc na jack (szajsowata) i porządnych słuchawkach jakośc dżwięku i tak jest słabsza niż z prodigy ale tutajwięcej roboty robi sprzęt niż źródło. ampliuner mam z roku 2010 i nei ma bajerów ale Marantz waży z 25 kg ina kolumnachmission i subie bowersa daje radę- nie czuję potrzeby zmiany. dzisiaj podobny zestaw kosztował by z 30 koła a obecny setup pewnie warty jest z 5-6...

[@ostoja27]

Byłem ze Spotify od początku ich obecności w Polsce i jakiś czas temu przeniosłem się na Apple music. W wersji rodzinnej 38zł za sam streaming muzyki vs 50zł za to samo, a dodatkowo VOD i 200gb w chmurze i wybór jest prosty. Wojna streamingów 😎

[@rafuss80]

Dzieki za ten materiał. Potwierdzilo sie to co czytalrm w rożnych innych miejscach. Widzę że masz dużą wiedzę na temat audio. Może jakieś testy tego sprzętu? Glośniki bluetooth, soundbary, zestawy audio w rożnych cenach, mało takich tresci jest na YT.

[@Yenek17]

Wojna streamingów w moim przypadku zależy tylko od jednego... Jeśli znajdę sposób, żeby przenieść moje playlisty ze Spotify na coś innego, to chętnie zmienię... Siedzę w Spotify, bo nie chce mi się przenosić tysięcy utworów pojedynczo na nowe playlisty np. w Tidalu. W sumie jeśli istnieje taki sposób przenoszenia playlist, może zrobicie taki materiał ? Taki nowy content na kanał - poradnik jak coś zrobić ?

[@mateuszszumiela9086]

A gdzie Wasze podcasty na yt music? ☹️

[@piotrbard]

Genialna robota! Świetnie się oglądało. Zgadzam się z Tobą w wielu sprawach, mnie też zaczyna przeszkadzać Spotify, używam na co dzień Tidala ze wzg na jakość jednak NIGDY nie miałem problemów technicznych tak na stałym łączu (Fiber 1Gbps) jak i LTE. Raz jeszcze dzięki za artykuł, chyba najlepsze porównanie w sieci jakie dotąd widziałem. Pozdrawiam redakcję. PS wypróbuj Deezera choćby na 1 miesiąc darmowy, próbny mimo tego że to niszowy produkt, mnie pozytywnie zaskoczył choćby swoimi algorytmami

[@wojciechczupta]

korzystam z aplikacji desktop tidal głównie. super materiał. dzięki.

[@cezaryraczynski2267]

Coś nie tak z ceną Tidala. Chcąc ponowić subskrypcję żądają 23,99 czyli 24 zł, a nie 22. Druga kwestia to normalizacja. Krytykuje Pan jakość pisząc o niej. A co z wg Pana z jakością przy niekorzystaniu z normalizacji? Też za mało basu na Spotify?

[@Fox0814]

Wojna streamingów. Do 2021 praktycznie kradłem muzykę z youtube, w tym też roku miałem wykłady z profesorem który namawiał nas na wypróbowanie streamingów (chyba Spotify najwięcej było wspominane). Udało mi się ogarnąć 3-miesięczne darmowe premium, więc wypróbowałem. Najgorszą przeszkodą było odbudowanie biblioteki od zera, ale po pokonaniu tego mogę powiedzieć że nie żałuję tej decyzji. Dla mnie jakość jest spoko, używam i na desktopie i w terenie (Uwielbiam playlisty w chmurze). Jestem fanem apki zarówno androidowej jak i desktopowej (chociaż bywają aktualizacje psujące coś, co mi się podobało) oraz takich inicjatyw jak Spotify Wrapped czy Rich Presence do Discorda. Może spróbowałbym w przyszłości Tidala jeśli budżet pozwoli, ale obecnie Spotify jest dla mnie bardzo wygodny i jestem zbyt przyzwyczajony żeby podjąć się zmiany. W przyszłości mam też zamiar używać Spotify w aucie

[@saimonokeaa]

23:10 airplay jest dostępny na google tv, to producent telewizora nie dał wsparcia, a nie system nie obsługuje.

[@loltv9043]

servis stimingowy spoko do auta ale jak masz możliwość kupuj płyty słuchaj muzyki z płyt kupuj preordery . Daj zarobić artystom . Walić serwisy Strimingowe.

[@luki97z]

Mimo wszystko dla słuchających mniej mainstreamowej muzyki różnica w katalogach między YT/Spotify a wszystkim innym dalej jest widoczna. Chciałbym móc spróbować lepszej jakości w innym serwisie, ale bez katalogu nawet najlepsza jakość nie przekonuje.

[@binabalbina107]

Wojna streamingow😊 fajny filmik nawet nie zauważyłam kiedy ten czas minął😂

[@makshub]

wojna streamingów. test Tidala robiłeś na iOS czy Androidzie? iOS mi ubijał Tidala non stop i faktycznie było to problematyczne (nie pomagało wyłączenie optymalizacji energii ani nadanie apce priorytetu), ale od czasu jak wróciłem do Androida (One UI 6.1 obecnie) te problemy zniknęły i imho właśnie aplikacja w Tidalu jest topka na Androidzie i Desktopie (tu już obojętne mac czy windows).

[@wooowoo6291]

A jak to była wersja IOS? Od lat słucham Tidala na iPhone i nigdy nie miałem żadnych problemów, poza wypadaniem płyt z powodów ograniczeń regionalnych.

[@tomelo777]

Tworzyłeś kiedyś muzykę ? Robisz mastering waszych filmów ? Jaki program ? Ja kilka lat temu posługiwałem się fl studio z wtyczką izotope ozone.

[@kanalotechnologii]

Tworzyłeś ;) Co do masteringu, to zależy od filmu - przy swoich filmach nagrywam się w Reaperze i tam idzie więcej obróbki audio, w tym mastering (głównie na wtyczkach UA i Slate, choć Ozone też mam ;)). Jeśli robię dźwięk bezpośrednio w programie do montażu wideo, to tam opcji na mastering tak naprawdę nie ma, wszystko robi się na ścieżce, więc za temat głośności odpowiada dodatkowy limiter. Ale chyba brzmimy ok, tak sądzę :)

[@tomelo777]

@@kanalotechnologii dziękuję za odpowiedź 💿

[@cubapawlac]

# wojna w streamingu! A ja właśnie poproszę o rozszerzenie odcinka o usługę Deezer. Jest na polskim rynku od kilkunastu lat, dłużej niż Tidal i chyba Apple, jest konkurencyjny cenowo przy subskrypcji rocznej. Ma chyba tak dużą bibliotekę jak Spotify, ma dźwięk wysokiej jakości. Ma świetne playlisty, odkrywanie i listy Flow.

[@OFFtento]

A ja złościłem się że kupiłem lenovo z amd 6800h. Że nie poczekałem na ARMy. Dobrze że takie recenzje powstają bo są przydatne dla tych którzy nie ograniczają się do biurwowych zadań. SUPER!

[@-Jarek]

Dziękuję za materiał

[@olejorz]

wole apple music ale algorytm i smart playlisty na spoti sa najlepsze

[@zima_kurde]

Zmieniałem ustawienia, a potem zmieniałem głośniki, ale dopiero po zmianie serwisu zaczęło być dobrze. Nie wpadłbym na to, że to może być aż tak duża różnica. Naprawdę czuję się jakbym odzyskał słuch. Dzięęki!

[@mateuszwarkusz4066]

Świetny materiał!!! Choć liczyłem również na zawarcie w nim Qobuza, ale rozumiem, że pewnie dlatego go nie dałeś, bo nie jest dostępny w PL... Moim zdaniem Qobuz to raj dla fanów muzyki klasycznej, do tego oferuje kapitalną jakość dźwięku (24/192).

[@MAQ123]

soundtrack z morrowinda 3: szanuję i popieram! Ah, zajebać jeszcze raz pierście Fargothowi...

[@KonradCha]

Spotify magicznie podsuwa mi to co lubię. Gdyby Tidal i Apple Music poprawiły rekomendacje, to przesiadłbym się ze Spotify. Po prostu rekomendacje Spotify bardziej trafiają w mój gust. Tidala używałem długo i to było męczące, bo podsuwał mi takie gnioty (wg. mnie), że odechciewało się go używać. Apple Music jeszcze gorzej. Przesiadając się na Spotify odczułem ulgę, bo po prostu "rozumieliśmy się". W Spotify odnalazłem ten "flow". U innych nie. To kryterium nie ma zastosowania u osób, które wskazują konkretne utwory do słuchania ale to trzeba się znać. A ja się nie znam. Ja lubię po prostu słuchać muzyki bez większego wnikania co akurat leci. Ma mi się podobać. Co do jakości to jak się chodzi do sklepu, biega, jedzie na rowerze i słucha na średnio półkowym sprzęcie to wszyscy wypadają równo.

[@wooowoo6291]

Ja z kolei wytrenowałem Tidala tak, że teraz daje najciekawsze daily.

[@todomnie28]

Fajny materiał. Jeden z lepszych na tym kanale.

[@bartoszfurgala]

Muszę mocno pochwalić. Świetny materiał mało lania wody, dużo konkretów mimo długości materiału która mogłaby świadczyć inaczej. Od założenia tego kanału dużo pokładałem nadzieji że będzie to fajny kanał jednak mocno byłem zawiedziony dużo lokowania i materiałów sponsorowanych na siłę mówiących o plusach mało o minusach, jak temat jest niezwiązany stricte z lokowaniem i można na swoją subiektywną ocenę się podjąć względem jakiegoś tematu od razu wychodzi to na plus oby więcej takich subiektywnie obiektywnych materiałów❤

[@Forioous]

Mając darmowy YT Music i Spotify za 5 zł nie mam problemu :D Brakowało takiego porównania! Teraz pozostaje czekać na Spotify z wysokiej jakości dźwiękiem ;)

[@maksymilian-zajac]

wez sobie jakiegos plugina na logopede

[@marcinszudy]

Mam króciutkie pytanie, dlaczego uważasz, że Tidal ma najlepszą jakość dźwięku? Słyszałem opinie, że Apple Music ma jednak troszkę lepszą jakość dźwięku. Pozdrawiam

[@kanalotechnologii]

Mają z grubsza taką samą na ten moment i wspominam o tym w filmie ;)

[@dominikmucha295]

Pytam ponieważ wyszukiwanie na każdej platformie odds era wszystkich swoich utworów to trochę czasochłonne proces twórczy.

[@Z4KIUS]

i pominąłeś najważniejszą kwestię: możliwość rozszerzania biblioteki nie po to płacisz za streaming żeby w spotify odtwarzać pliki lokalne, do tego bez żadnej sensownej integracji z resztą biblioteki w niewygodnej apce niestety najlepiej z tym sobie radzi apple music, chociaż do jutuba chyba nadal można dorzucić, ale gdzie, jak? któż to wie?

[@kvassinc]

O co pytasz? W bibliotece masz opcje biblioteki lokalnej xD

[@siemaneczko___1836]

Dla mnie jako przeciętnego słuchacza Tidal jest obiektywnie najlepszy patrząc na stosunek ceny do tego co dostajemy i bardzo przyjemnie mi się z niego korzystałem ale miałem 2 problemy 1.Brak aplikacji na wear os 2.Muzyka się mi zatrzymywała w losowych momentach jak korzystałem z discorda (nawet przy zmodyfikowanym kliencie discorda) a przy spotify nie mam z tym problemu chociaż przyznać trzeba że jakość jest niższa porównując zwykłego tidala z spotify a tym bardziej porównując TIDAL HI-FI z spotfy tu nawet na tańszych słuchawkach (creative outlier pro) widać bardzo różnice. Na temat apple music się nie wypowiem bo nie korzystałem (nie mam sprzętu od apple na co dzień) a yt music prze to że łączy muzyke z wersji music i zwykłego yt to potrafi irytować a deezer nawet git ale aplikacje mobilną mają średnią a desktopową (na windows) też średnia ale dużo lepszą od apple.

[@Czerstwy74]

Generalnie trzeba powiedzieć jedną bardzo ważną rzecz co do jakości dźwięku. Nie jest tak że, zawsze i każdy kawałek jest w takiej jakości jaką dostarcza serwis. Dla ciekawych mogę podać linki do konkretnych nagrań i chętnie się podzielę opinią o jakości dźwięku. Nawet płyta CD nie jest gwarantem jakości CD. Dla mnie w latach 90 tych płyta CD była ikoną jakości dźwięku która pękła w 2011 gdzie na składance z radia eski oryginalnej z hologramem znalazły się kawałki z jakością około 128 kbitów mp3. Podobnie jest i dziś jak nie gorzej. Osobiście nie mam większych uprzedzeń do stratnych formatów ale jest jeden warunek. Nagranie MUSI dobrze brzmieć i basta. Do tej pory korzystałem prawie 2 lata ze spotyfy i z tidala master. Nie równocześnie. Jestem stary mam już "zdarte uszy" którym mimo wszystko ufam. Sprzęt grający budżetowy. Nie jestem fanem audiofilstwa ale interesuje się sprzętem. I jeśli faktycznie coś brzmi lepiej to mi się podoba. A zauważam tyle spieprzonych nagrań że masakra. No i uważam że troszkę lepiej brzmi tidal niż spotify ale to nie jest przepaść jak niektórzy piszą na forach.

[@Luke2000_0]

dlaczego nie jesteś fanem audifilstwa skoro lubisz utwory dobrej jakości?

[@Czerstwy74]

@@Luke2000_0 Ponieważ mam wrażenie że audiofile stawiają wyżej jakość dźwięku niż radość z słuchanej muzyki. W moim przypadku pierwszorzędna jest radość a w drugim dobra jakość. Co nie oznacza ze jakość jest nieważna. A w dzisiejszych czasach już za około 3000 zł można mieć bardzo fajnie brzmiący sprzęt a audiofil raczej się tą kwota nie zadowoli. Gdyż za takie pieniądze może sobie kupić najwyżej kabel zasilający do swojego systemu.

[@Luke2000_0]

@@Czerstwy74 no widzialem kabel zasilajacy za 10k zl. Dla naprawde kogos kto szuka perfekcji. Mi audio za 3k zl wystarczy do sluchania monstercata. A wczesniej mialem sprzety gorsze a ciekawy bylem jak brzmi na lepszym. I po 3 miesiaca sluchania poczulem ze ten sprzet jest tyle warty, roznice sa subtelne ale wyczuwalne. Mam dt 1770 pro z dragonfly cobbalt. I ten sprzet to chyba 7 lata mojego sluchania (mialem jakies na poczatek tanie sluchawki za 70zl i sluchalem OST stunt gp razem z utworami rukkusa) i upewnienie sie ze na pewno tego chce. Jakby dac komus kto nie znal muzyki drogi sprzet to nie doceni jego prawdziwej wartosci. To wymaga ciezkiej pracy zeby doceniac jakies utworu w danych sluchawkach.

[@Czerstwy74]

@@Luke2000_0 Ja mam DragonFly Red z Sennhiserem hd300. W sumie tanie słuchawki za 200zł. Ale lepsze od takich zwykłych za 70zł. Kiedyś byłem u kolegi co ma podobne słuchawki do twoich dt 770 pro i podłączjąc mojego dragona posłuchałem kilku kawałków i zauważyłem więcej drobnych szczegółów. Ale generalnie ani on ani ja nie byliśmy zadowoleni - te słuchawki mają mało basu. A nie było opcji korektora. Dlatego stwierdziłem wole swoje senki. Innego razu byłem na wystawie audio wideo show w warszawie posłuchać drogiego sprzętu. Ciężko było się dobić do jakiś droższych słuchawek by posłuchać. Już nie pamiętam co to były za słuchawki kosztowały 13500zł wraz z extra wzmacniaczem. Wybrałem kawałek Michela Jakscona który dobrze znam i wrażenie miałem takie że dźwięk jest strasznie ostry i nieprzyjemny a spodziewałem się "otwartego nieba" posłuchałem jeszcze chwilkę i odszedłem zniesmaczony. Wiesz każdy szuka swoich brzmień, ufaj uszom i nie dawaj naciągać się zbytnio na kasę.

[@Luke2000_0]

@@Czerstwy74 o to ma Pan pojecie widze. Fajnie.

[@cotamguwniaki_]

KZbin revanced to też dobry striming muzyki :)

[@wsxx69]

na tv tego nie odpalisz

[@matix16]

Ja od 11 lat używam TIDAL i nie zamierzam zmieniać tym bardziej że dają obecnie już w standardzie Hi-Res

[@arturzawadzki91]

A gdzie deezer?

[@kanalotechnologii]

Nikogo w Polsce nie interesuje

[@kuberso]

@@kanalotechnologii no to jestem nikim :

[@LukaszOiPunk]

​@@kuberso Ja też 😢

[@Myszata86]

I tak korzystam ze Spotify, jestem przyzwyczajona już do niego, mam tam wszystkie playlisty itd., jakość dźwięku mi nie przeszkadza :)

[@animatiV9]

Korzystam z YT Premium więc też całkiem sporo z YT Music (około 3 lata), ale Tidal często jest w promocjach od sieci komórkowych i na święta (od grudnia) korzystam z Tidala za darmo przez rok, do tego zrobili upgrade do HiFi Max i różnica w jakości jest nieziemska na sprzęcie stacjonarnym. Jedynie czego brakuje mi to lepszego dopasowywania muzyki, bo często proponuje mi to co już słyszałem. O ilości piosenek nie mogę się przyczepić bo znajduję wszystko to czego szukam.

[@capybarasinthemud]

Wojna streamingów #teamAppleMusic chociaż szacunek też dla Tidala, zawsze mi się kojarzył jako bardzo dobra alternatywa dla Spotify

[@Forever-Young_]

Radzisz wyłączyć wyrówanaieq dźwięku, a sam masz włączone? 22:13

[@robertsobajda]

A co z Deezer nagminnie pomijany . Ja używam i jest moim zdaniem bardzo dobra.

[@dawidchojak_dcsolo]

Co do Airplay, warto wspomnieć, że nie jest to alternatywa dla Spotify Connect - nie jesteśmy w stanie castować samej muzyki z aplikacji. Jeśli odpalimy sobie jednocześnie roleczki z instagrama, to audio poleci z głośnika po airplay a nie z telefonu. To jest ogromny brak w ekosystemie Apple i dla mnie rzecz nie do przełknięcia - wolę korzystać ze Spotify Connect gdzie mogę z telefonu sterować zestawem stereo i jednocześnie korzystać normalnie z telefonu.

[@jokowy]

Płacę 9 zł za rodzinnego YT Premium w Indiach, więc chyba logiczne, że nie zamierzam za nic więcej płacić. Nie wiem więc po co oglądałem ten film 😂 P.s. wojna streamingów ❤

[@KesasKen]

ja 5zł płace xD

[@gottem_]

Mogłeś wspomnieć, że w aplikacji Apple Music na Androidzie zamiast AirPlay’a jest Google Cast (albo przynajmniej tak było, kiedy korzystałem z Pixela do grudnia zeszłego roku) A, no i wojna streamingów ;)

[@On8451]

Tidal wygrywa zdecydowanie pod względem jakości ze Spotify. Przy czym używam go głównie na stacjonarnym sprzęcie przy użyciu streamera. Faktycznie jak ktoś słucha z telefonu na słuchawkach za parę stówek przez Bluetooth to może nie robić różnicy. Apple Music jakoś mi nie siadł ze względu na interfejs i air play które w różnych okolicznościach gra rożną jakością. A niestety sam Spotify oszukał ludzi obiecując w 2021 wprowadzenie jakości HiFi.

[@Marchafka]

Ja w sumie się trochę nie dziwię Spotify z tym ,że nie wprowadzają jakości bezstratnej. No bo jak ją wprowadzą to pozamiatają rynek totalnie. A tak samemu na rynku to trochę smutno :c

[@ka77li2]

Przesiadłem się kilka lat temu z spotify na tidal, ten film tylko mnie utwierdza w przekonaniu, że dla mnie osobiście nie ma lepszej alternatywy, pomimo wad takich jak niestabilność aplikacji, która z raz na miesiąc lubi coś odwalić i jednak trochę gorszej biblioteki.

[@maciejdziejma6709]

Wojna strimingów. Mając iPhone korzystałem z apple, po powrocie na andka tylko Tidal. Opłacam YT premium ale nie korzystam z strimingu muzyki bo nie mogę strawić aplikacji. Fajny materiał, trzymam za Was kciuki. Powodzenia!

[@bartitdi8152]

Co z tego jak i tak te wszystkie firmy są w rękach Black Rock i Vanguard, wszystko jest robione tak jak oni i ich pakiety większościowe zadecydują, Google, apple, bez wyjątków.

[@lukasz_kisiel]

Pomimo, że mam premkę YT to lecę na customowych apkach czy to YT czy YT Music 😁 Wyłączenie shortsów, sampli, prawdziwy amoledowy ciemny motyw i czarny pasek zamiast szarego w aplikacji muzycznej oraz ograniczenie zakładek to złoto, lubię aplikację, ale zgadzam się, że czasami klikając w nutę odtwarza się losowa inna albo spotkałem się też, że miniaturka i tytuł to jedno, a piosenka to drugie, mam takie 2 przykłady chyba, zgadzam się, że to burdel na kółkach, ale wizualnie mi się podoba po zmianach, próbowałem powrotu na Spotify, ale nie podeszło, ogólnie jakoś aplikacja "zielonych" mi nie leży 😅 No i szkoda, że zamienili jednolite tło w odtwarzaczu YTM na ten skopany gradient, który na Androidzie wygląda tragicznie, tak samo jak ten ze Spotify

[@V1lkas]

Przyszedłem tylko powiedzieć że najlepiej to mieć pliki lokalnie w wav flacu czy dsd ;)

[@emillocygar2351]

Mówi Pan że produkcja muzyki to mnóstwo wiedzy czasu i sprzętu, zgadzam się z tym. Ale zastanawia mnie jak się Pan zapatruje na to co potrafią generatory AI takie jak np suno. Wiem że jakość jeszcze nie powala na kolana ale piosenki z tego wychodzą nieraz na prawdę bardzo dobre. A narzędzie jest stale rozwijane i zobaczymy co będzie z np 3 lata. Wg mnie to prawdziwy game changer w branży muzycznej. Wiadomo gwiazdy będą nadal potrzebne ale już sama produkcja...

[@krzysztofmajewski3988]

Oczywiście, ani słowa o Deezer... fenomenalna biblioteka, bezstratny dźwięk HiFi, rewelacyjna funkcjonalność...

[@jakubrysz3287]

wojna streamingów XD pierwszy raz trafiłem na kanał i fajnie słyszeć taką kompetentną osobę.Mam kilka pytań a mianowicie Chciałem zapytać co sądzisz o lepszej jakości typu FLAC czy ten cały ALAC ogólnie czy to w komputerze czy na aplikacji Tidal biorąc pod uwagę posiadanie tanich słuchawek (mam earpodsy na kablu najtańsze d iphona i jakieś badziewne gamingowe nauszne hyperx cloudy) ... kolejne pytanie to co sądzisz o słuchawkach z firmy Audiotechnica ? Ostatnie pytanie to skąd najlepiej pozyskiwać bezstratne albumy/pojedyńcze kawałki w celu zapisania na telefonie bądź na komputerze

[@kanalotechnologii]

Z muzyki bezstratnej warto korzystać na każdym sprzęcie, usłyszysz różnicę może nie w szczegółowości, ale w dynamice, Basie, etc. Co do ATH - mam prywatnie ich M40X, bardzo lubię i ogólnie solidna firma :) Co do zgrywania muzyki - każdy streaming ma funkcję pobierania do pamięci urządzenia, ale jeśli chcesz kupować, to można m.in. w iTunes i bandcamp :)

[@jakubrysz3287]

@@kanalotechnologii bardzo dziękuję za odpowiedź, leci sub pozdrawiam i miłej niedzieli

[@adamludczak]

Rzadko piszę komentarze, ale ten film i porównanie serwisów, które zrobiłeś jest jak dla mnie bardzo interesujące tym bardziej, że porusza wiele aspektów. Fajnie, że dołączyłeś do chłopaków 😀👍

[@kanalotechnologii]

Dziękuję!🙏

[@mateuszstepien2395]

Zabrakło mi tylko kilku słów o działaniu aplikacji w Android Auto i Apple CarPlay, poza tym bardzo wartościowy materiał

[@gortys3929]

Za muzykę wyświetlaną na urządzeniach wielki szacun! :) Sprawdź woklaistkę Ado i jej album z One Piece jak i producent Giga

[@KayRustforge]

Jakość muzyki powyżej mp3 jest ważna tylko kiedy ktoś aktywnie słucha muzyki analizując brzmienie. Mam Tidal i YT premium. Jak biegam, ćwiczę intensywnie i pracuję, to mp3 jako tło jest wystarczające. Kiedy robię rzeczy lekkie na autopilocie i mogę się skupić na muzyce, to wtedy słyszę różnicę w jakości i docenieniam FLAC'i i LDAC lub kabel. Źle mi z tym, że wielu moich znajomych wybiera Spotify ze względu na ich ****** podejście do artystów, ale większość przedkłada jakość apki nad dźwięk, więc to chyba mówi wszystko o tym jaka jakość wystarcza. Ps. Szkoda, że deezer pominięty w podsumowaniu, bo ta usługa mnie ciekawi ostatnio.

[@RutekMTB]

daj mi jeden kawalek ktory brzmi zdecydowanie lepiej na tidal niz na spotify, uzywam spotify, zainstalowalem wczoraj tidal i moim zdaniem to smietnik ktory sie zawiesza na ios. jakosciowo nie widze roznic. sluchawki airpods pro 2 i na deser, wlaczasz tidal a na srodku ekranu napis max, klikasz a tam "podczas sluchania za posrednictwem bluethooyh dzwiek jest kompresowany" i po co ta bezstratna jakosc? chyba ze ktos faktycznie uzywa do sprzetu hifi w domu lub slucha po kablu

[@PanGadzeciarz]

Wojna streamingów. Przydatne porównanie, zachęciłeś mnie do sprawdzenia Tidala, ciekaw jestem jak na moim sprzęcie wypadnie w porównaniu do Apple Music

[@Quenti96]

Po Twoim filmie o jakości bezstratnej zakupiłem słuchawki z LDAC i testowałem przez miesiąc na Apple Music. Naprawdę starałem się wychwytywać różnice w jakości ale po miesiącu wróciłem do słuchawek z AAC, w samochodzie słucham nawet na kodeku SBC. Żebym został dobrze zrozumiany: różnice słyszałem, jako laik nawet dosyć wyraźnie. Ale stwierdziłem że są to różnice zbyt małe żeby zdecydować się na defitywne przejście na LDAC. I w pełni rozumiem dlaczego Apple z AirPodsami i Samsung z Budsami mają gdzieś lepsze kodeki - dla większości ludzi te różnica jest po prostu nieznacząca

[@michalgodlewski]

Ja korzystam z Deezer. Korzystałem z TIDAL, ale bez przerwy gdzieś znikały mi piosenki z mojej listy ulubionych. Pomijam też fakt, że nie wszystkie ulubione piosenki tam znalazłem. Wojna streamingów.