Zbigniew Łomnik o furach - Złomnik - odcinek specjalny - Syrena

Zbigniew Łomnik - Złomnik - odcinek specjalny - Syrena
Link do tego filmu: • Zbigniew Łomnik o fura...
WYBÓR KIEROWCÓW
=================
YOU TUBE: / wybórkierowców
FACEBOOK: / wyborkierowcow
WWW: www.wyborkierow...
SUBSKRYPCJA kanału KZbin: goo.gl/qZcLwt

[@EmsiKonin2000]

Co tu dużo mówić: Czarna Wołga porywała ciało... Syrena porywa dusze...

[@jazdan223]

Kiedy ja kupiłem pierwszą syrene w 93r. nic juz nie było takie same... myślę ze ten film otworzy oczy wielu będącym w podobnych tarapatach , w końcu ludzie zaczną o tym rozmawiać.. przestanie to być temat tabu. Brawo!

[@jerzyokonskijr258]

Aż zobaczyłem ten niebieski dym po odpaleniu. No i zapach też poczułem, to jest potęga, prześciga technologię!

[@Petrolhead_Number_One]

Świetny film !!

[@velles8608]

Miały być samochody do 2.5 kafla, a Syrena nie spełnia żadnego z tych warunków xD

To jest odcinek specjalny.

[@żelkowy_zgrzyt]

kurde najlepszy gość na yt od moto !!!!!!!!!

[@djdjjaro1234]

Sie kuzwa usmiałem,Zbyszek,ty to masz kreatywny umysł,ten odcinek rozje..ł mnie na maxa,oczywiscie pozytywnie

[@brutefirepower7497]

"Zaczęła mi ściągać mocniejszy klej" - wymiękłem... :) :) :)

[@listonoszpat233]

Czy ci ktoś pomógł ? tak pani z budowlanego zaczęła ściągać mocniejszy klej ! :-) Trudne sprawy to się mogą schować :-)

[@dzefrejzteksasu.6339]

Złomnik wącha klej bo jest Niemcem. Ryje beret jak po grzybkach.

[@maciejheinzel]

Genialne :D

[@Tyberrr]

Ic kręcić Janusze polskości XD

[@ukaszw7278]

Genialne! Świetny odcinek, pozdrawiam!

[@ireneuszszymanski9788]

To jest super!

[@Motylprodakszyn]

Mega robota!Dobre wykorzystanie iM oraz świetny pomysł.SUB MAX!

[@barteosz86]

Łomnik wymiatasz każdy odcinek oglądam jak nałóg 😁

[@radekmamcarz]

Lubię ten odcinek

[@bartoszniewiadomy9694]

heheheh ale się uśmmiałęm. Świetne !!! :)

[@minibroda]

tajemniczy świadek TVN

[@patrykji6638]

minibroda d

[@marcinadamski2892]

Nie mogę powiedzieć, że jestem syreniarzem, bo Syreny nie posiadam, ale kocham te samochody odkąd, jako dzieciak, miałem okazję zapoznawać się z jednym z wraków na moim osiedlu :) Marzyłem o własnej, żółtej Syrenie 105 w czasach, kiedy nie uchodziła jeszcze za cenny zabytek, a zwyczajną kupę złomu, której nikt nie chciał nawet za darmo. Trochę mnie nie stać na takie zabawy... ale sentyment pozostał. Może kiedyś :)

[@mariuszborowski2646]

Odcinek rozwalił system, popłakałem się ze śmiechu. Pomyśleć, że miernoty w telewizji stroją małpie miny i nazywa się to "kabaret". Nie pamiętam, żeby którykolwiek z nich zrobił coś równie śmiesznego.

[@tomasztarkowicz3991]

W podobnych formulach robili kiedys za komuny taki programy Mann z Materna, w TVP. A Zlomnik od niechcenia robi cos podobnego albo i lepiej. Super. A teraz jeszcze wyobrazcie sobie ze Jas Fasola w swoim Mini ucieka przed goniacym go wasatym Bogdanem Smoleniem w tej Syrenie...

[@annajanicka663]

Super film!!! Fajna forma :) pozdrawiam właściciela

[@szymonwolf3185]

Hahahaha kapitalny żart!! Panie Lomnik level UP!

[@jakubbielanski4625]

Doskonałe!!!

[@ss-ey6mv]

Ale się uśmiałem teraz lomnik musisz z nim ćpać klej hihi

[@bartoszfiszer3183]

Szkoda że autor nie wypunktował bardziej tej klinicznej głupoty, jaką jest zachwycanie się syrenami. Ja więc to zrobię; Jakieś 15 lat temu, kiedy królował tuning, ktoś mądry zauważył, że jest grupa ludzi, która z tuningu zrobiła kompletny obciach. Tuningując za grosze, za pomocą szpachlówki i kartonu fury typu polonez czy stare bmw mieszkańcy wsi i małych miasteczek stworzyli wiejski tuning. Bidny, polski, żenujący. Taki świecący diodami z tesco i grający disco-polo przez otwarte szyby. Taki miś na miarę naszych możliwości. Kiedy wreszcie wiejski tuning wypunktowano, opisano, wyśmiano i zrównano z dresem to rynek się spolaryzował. Dziś są profesjonaliści od rajdów i technicznych modyfikacji aut, są profesjonaliści od oklejania samochodów, szycia tapicerki, hydrografiki, no i są też ci nędzni wieśniacy w swoich ospoilerowanych beemkach z głośnikami "dżejbi-el". Jednak mentalni spadkobiercy wiejskich tunerów (a często i oni sami), zwietrzyli nowe pole do popisu. Oto na "tefałenie" pojawił się przed wielu laty program "Legendy PRL". Tam taki facet opowiadał o wspaniałym aucie dostawczym, jakim jest Żuk albo perełce polskiej motoryzacji jaką jest Nysa. Prowadzący wychwalał perfekcjonizm Tarpana, onanizował się w Warszawie, zaś na najwyższym miejscu podium postawił oczywiście Syrenę. Na to społeczeństwo tylko czekało; Przecież większość tych wspaniałych zabytków stała wciąż pochowana w szopach na okolicznych wioskach! Wystarczyło tylko pogadać z wujkiem Stefanem i już Syrena za 400 zł lądowała na podwórku. Teraz już nie "wiejski tuner", ale koneser. Miłośnik klasycznej motoryzacji. Znawca. Z beemek i golfów można się było śmiać, ale - broń Boże - podnieść rękę na Syrenę. Śmiać się z syreny to nieomal jak śmiać się z Papieża-Polaka. Bo to jest nasze, polskie, przez nas zrobione... I tak dalej. W końcu na rynku zaczęło brakować tych Syren i Warszaw, a program "Legendy PRL" wciąż trzeba było kręcić, więc pod zabytkowe pojazdy podciągnięto właściwie wszystko, co powstało w tym nieszczęsnym PRL-u, a zaśmiecało drogi jeszcze wiele lat później: Polonezy Caro, Atu i Plusy, maluchy Eleganty, DF-y z 1992 roku, nawet Lubliny. Dziś jadąc na co niektóre zloty zabytków zastanawiam się, czy biorę udział w paradzie oldtimerów, czy zwykłych śmieci. Bo co powiedzieć o zlocie, na który przybywa kilka koślawych polonezów, maluch z 1998 roku, nysa i jeszcze na dokładkę skoda Felicia albo Audi 100 z lat 90-tych? Czy to są zabytki, skoro z identycznego audi kupowałem tydzień temu na ryneczku truskawki? Zastanawiam się, jaki trzeba mieć tupet i mniemanko o sobie, aby np. na paradę zabytkowych aut typu Bugatii, R-R, Porsche 356 i kilka innych prawdziwych klasyków wpieprzyć się oszpachlowanym dużym fiatem z 1990 roku (fakt autentyczny sprzed paru dni). Ale wróćmy do Syren i Warszaw. Tak jak prekursorzy wiejskiego tuningu wozili w swoich autach na lusterku pluszowe kostki do gry tudzież płytę kompaktową, tak teraz zestawem obowiązkowym w autach PRL są pieski kiwające z politowaniem głowami, kapelusik, Trybuna Ludu, aparat Zorka i porozsypywane pieniądze (swoją drogą, ciekawe czy w PRL ktoś był aż tak głupi aby rozsypywać banknoty na tylnej półce?). Właściciele, chcąc być oryginalni, stają się tak naprawdę sztampowi do granic. Wszystkie duże fiaty to taksówki 1313, wszystkie polonezy to Borewicze, wszyscy właściciele coś tam mamrocą o PRLu mimo, że większość urodziła się po 1989 roku. Za właścicielami i zasobnością ich portfela automatycznie idzie jakość odremontowania aut. W 90 procentach żenująca, byle jaka, zrobiona po taniości za pomocą szwagra i części z Agromy. Jednak ceny wyjściowe na rynku wtórnym wcale do niskich nie należą; Skąd więc się wzięły? Otóż cena, którą ktoś życzy sobie za auto niekoniecznie odzwierciedla jego faktyczną wartość. Wystarczy popatrzeć na zagraniczny internet lub fachowe katalogi, aby poznać, ile naprawdę jest wart maluch czy Syrena. Ceny transakcyjne nie mają nic wspólnego z cenami życzeniowymi internetowych aukcjach. Ba, sami właściciele najczęściej podskórnie wiedzą, że cena, jakiej żądają jest nie do osiągnięcia nawet po podzieleniu przez 3. Jednak inaczej sprzedać nie wypada... Słyszeli przecież o maluchu za milion i polonezie za 200 tysięcy. Wszyscy dookoła widzieli, ile pracy włożyli w zeskrobanie farby i malowanie zakoli biteksem. Teraz nie wypada tanio sprzedać, bo co sobie sąsiad pomyśli? Że remontowałem prawie 2 lata auto warte pięć tysięcy? Pięć tysięcy to ja im powiedziałem, że lakierowanie kosztowało - choć tak naprawdę malował to w szopie Zenon za flaszkę. Nieee, za tanio zaśpiewać nie można... Inni mają domy, mają nowe samochody, więc niech widzą, że i ja się czegoś dorobiłem. Konkretnie dużego Fiata za 85 tysięcy. A jak ktoś nie chce tyle dać to won. Nie sprzedam. Jak cię nie stać nie kupuj. Mnie stać i najwyżej będę nim dalej jeździł. Pewien mądry facet kiedyś powiedział - jeśli chcesz wiedzieć ile jest wart oldtimer popatrz na klub jego posiadaczy. I jest to najcelniejsza prawda o rynku. Porównajcie sobie typowego właściciela mercedesa W107 z typowym posiadaczem Syreny, a potem zastanówcie się, czy może ona kosztować czasami dwukrotnie większą kwotę. Tak to po krótce wygląda charakterystyka polskich "zabytków" motoryzacji. Pojazdów i ludzi, którzy swą postawą i pojazdami zwyczajnie obrażają wszystkich tych, którzy w remont swoich oldtimerów włożyli czas, wiedzę, pracę a nierzadko i spore pieniądze. Żeby była jasność, znam również wspaniale utrzymane Warszawy, eleganckie duże fiaty z pierwszej serii, ładne maluchy z lat 70-tych i z chęcią te pojazdy oglądam, gratulując przy okazji właścicielom. Jednak takich wozów jest góra 5%. Reszta to - nie boję się użyć tego słowa - zwykły syf. Wiejski tuning dogorywa. Może więc czas powiedzieć wyraźnie, że jego miejsce zajął teraz nurt o nazwie: WIEJSKIE ZABYTKI?

[@bartoszfiszer3183]

Uwielbiam internetowych psychologów którzy wiedza, co mam, czego zaś nie mam. Cieszę się, że tekścik cię ukłuł, bo taki był jego zamysł, aby ubodło co poniektórych "koneseruf". A tym, że nawet nie poszperałeś w necie aby sprawdzić jakie mam pojazdy automatycznie dołączyłeś do grona rzeczonych durni. Pozdrowienia!

[@bartoszfiszer3183]

BTW, pamiętacie, że kiedy dawniej wyśmiewało się wiejski tuning w komentarzach natychmiast odzywały się głosy: "śmiejecie się z beemek, bo was na nie nie stać! Zazdrościcie!"... Echhh.

[@bartoszfiszer3183]

Cudownie, teraz pokazałeś się w całej rozciągłości kulturalnej i intelektualnej. A mówiąc o tym, że coś STRUGASZ W STODOLE również bezbłędnie poinformowałeś czytelników o swoim pochodzeniu i miejscu zamieszkania... Kocham to.

[@lookomsky7981]

#kurde lepiej się tego wyrazić nie dało, szanuję. Szczególnie za "pieski kiwające z politowaniem głowami".

[@GalaxyWolfConcept]

Bartosz Fiszer Teraz nagle jest taki boom na auta z PRL a wcześniej prawie nikt się tym nie interesował. W moim małym mieście odbywają się mini zloty klasyków. I oczywiście jest tam 6 maluchów, 3 polonezy, Duży Fiat. Mając auto zagraniczne praktycznie nie mam tam co szukać. Ewentualnie ulubionymi "klasykami" w Polsce są jeszcze Mercedesy W201 i W124, które ludzie do dzisiaj katują na codzień. Spotkać coś innego to na prawdę wyzwanie. Szkoda, że brakuje różnorodności. Typowy Polak, czyli na codzień Golf lub jakieś Audi a klasyk w garażu to Maluch, Duży Fiat lub Mercedes :P

[@pronedpol8813]

W naszych czasach buda wydaje sie baaardzo atrakcyjna. Normalny silnik, elektryka i hamulce. Nowy lakier i jak bym w Holand wyjechal na ulice to 10 k euro kleje minimum. Fajny odcinek

[@werdew65]

Genialne! :):):)

[@arkadiuszwehowski733]

Uwielbiam Syrenki, moja pierwsza fura za własny chajs, ale wtedy mieć syrenkę to był obciach przy złomach sprowadzonych z zachodniej granicy Gulfy Audice Fordy i reszta szrotu.

[@halimirowskiej]

Zlomnik , jestes mistrzem...klimatow.

[@krzysiekfleter4287]

Mistrzostwo Świata!!! 😂😂😂

[@iwadrian]

Mistrz!

[@adii59]

częściej

[@marcinulinski5606]

Zbyszku, odważny materiał! Wreszcie bez ochów i achów o motoryzacji. Chyba każdy kto miał styczność z syrenką wie, że to padaka. Ja pamiętam jak byłem mały i syrenką ze znajomym na wakacje jechaliśmy, może że cztery lata miałem, ale jak wygląda kopułka do stopiątki to pamiętam do dziś. I druga historia, jak kuzyn kupił syrenkę za 30zł(300000zł) i chwilę później koła sprzedał za 100:-) Zrób materiał o Simce, mało kto to pamięta, a też kultowa furka. Pozdro!

[@MrKwinto29]

Mało pamiętasz, Syrena nie ma kopułki.

[@wm9217]

Mistrzostwo.

[@rak7335]

przy klejeniu dętek to można się było kleju nawąchać....no i ten wydech.....jest MOC

[@obywatelcane6775]

A ja powiem tyle, że nie jestem ze zbyt zamożnej rodziny, w domu nigdy się nie przelewało. Za gówniarza moim marzeniem była właśnie Syrena jako jeden z niewielu pojazdów na które jak podejrzewałem będzie mnie w ogóle stać, ew. Trabant, Zaporożec. Polonez Caro wydawał się poza zasięgiem, ponieważ to ciągle były "nowe" samochody. Teraz role się odwróciły. Jeżdżę swoim własnym Polonezem Caro [kupionym za równowartość jednej wypłaty], spełniłem marzenie z dzieciństwa a jakaś tam zapyziała Syrenka potrafi kosztować milion pięćset sto dziewięćset bo to "zabytek PRL jedyny taki zobacz dla konesera". W roli taniego wozidła za 300 zł kupionego w myśl zasady jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma być może jeszcze jakoś tam się sprawdzała ale nigdy nie dałbym nawet 5000 za Skarpetę bo to g... nie samochód.

[@dwusuwfan5118]

Od razu widać, że nie jesteś ze zbyt zamożnej rodziny i również ze zbyt rozgarniętej rodziny.

[@lakiernia8326]

daje like i subskrybcja oczywiscie..

[@pwpsrspl]

Co rykłem to mała bania :) Hahahaha świetny odcinek :)

[@tycityci228]

Zajebioza

[@thomaskowalski3578]

szkoda, że brakło dźwięku trzeciego biegu, jest takie piękne buuuu 😎

[@MegaPrzemod]

Masa?

[@TheDallas62]

W kategorii samochody nie znajdziesz, przecież każdy wie,że Syrena to nie samochód!

[@ARCcapitan]

Syrena to Samochód .

[@jerzyjerzewski6162]

Syrena to jedyny całkowicie od A do Z polski samochód .

[@motomaniakleon9025]

Syrena to motopompa na kołach. Może jest polska, ale do samochodu to jej sporo brakuje.

[@jerzyjerzewski6162]

Fakt , z tym " samochodem " to trochę fantazja mnie poniosła .

[@konradstabilny4429]

@MotoManiakLeon Dokładnie to brakuje jednego samochód jeździ natomiast Syrena okazjonalnie i nigdy do końca :D

[@rmj6663]

Dobry film ;)

[@MajaBaron]

Haha rozjebał system

[@piotrkundzier3598]

Normalnie Blar Witch Poject tylko brakowało gwałtownych ujęć z ręki padniętej kamery i krwii...

[@murielrauno]

. Mistrzu , napisz , kiedy przestanę się śmiać ????

[@aston-martinwrocaw1532]

Ale scenariusz już od samego początku rozbawił.

[@dontadeo7218]

Haha lux odcinek :D

[@jacentol]

Lubię Syreny, zwłaszcza ten zapach spalin z dwusuwa, naprawdę..

[@janinakisiel4226]

Ja mam też fazę na syrenke ja to dlatego że ma silnik 2t a znam się na tym. I myślę że jak by hceiec toby dało się fajnie zrobić

[@gorry123]

Garageband FTW :D

[@em_ha6775]

W sumie nie dziwię się, że facet mógł jechać nią na egzamin na prawo jazdy, który dopiero miał zdawać. W końcu Syrena to nie samochód.

[@camillopesce1694]

Od FSO, może to jeszcze 105L? Mam smaczka

[@piotrstrzelczyk5248]

Qrczę! Pod Automobilklubem w Rzeszowie widzalem Syrene Bosto!

[@piotrstrzelczyk5248]

UFO wyladowało! Ten człowiek to pewnie członek PANu. A z moja Najlepsza mielismi Poldka "Caro" C++ i moglismy uratować człowieka!

[@Kubox93]

HAHA MISZCZ:D

[@tomaszb.4643]

Ta Surena pojawiła się w Classicauto w lutym, albo marcu.

[@kamilmigon]

😅😅😅😅❤

[@laskos02]

świetne blachy ;3 skąd jeszcze można ja dorwać?

[@rak7335]

Jak się okazuje skrzyżowanie motopompy z szafą ..potrafi uzależnić.........ja mam MOTÓR .WSK B1 i jest podobnie..

[@brunonkobus]

Kurde polska Cristiien tylko nie jest czerwona 😄

[@Andrzej.Zimowy]

Od 4:00 do 4:30 rozjebało mnie hahaha:-D

[@kryskrys4600]

Od kogo kupiles okulara z ket

[@ss-ey6mv]

W tamtych latach Polacy kradli moto pompy strażaka nie mieli czym gasić pożarów haha

[@maciej715]

wujas mial kiedys syrene - 105 i ta dostawcza z plandeka - r czy jakos tak :) zajebste fury ... mega film :D

[@vindoland4]

maciej balaweder jedna z dostawczych to była Bosto

[@yavor40]

Hej, co Ty masz z telegrafią wspólnego ?

[@carbrochurespl]

Nie wiem co Wy tam jaracie ale poproszę numer do dostawcy :)

[@MrProminister]

Peter Syrenkę palą kilka razy na dzień.

[@listonoszpat233]

I sie sztachają przy rurze wydechowej :-)

[@WesolySztylet97]

Wieczna beka z Syreny XD

[@StopTeoriomSpiskowym]

jakiego samochodu motopompy

[@pinkcrewred]

Trudne sprawy

[@dr.Robert_A]

Miały być samochody do 2.5 kafla, a tu odcinek z syreną, gdzie jest Samochód ?

[@ryszardglowinski8846]

Co ja pa3e!!!,

[@bartomiejwojtowicz2944]

Syrena jest jak żona. Poznajesz niby nic specjalnego kopci prycha wydaje dziwne dźwięki niby nie jesteś zainteresowany A później zalega w garażu. Spotykasz kolegów po latach A oni mają te swoje bemki.

[@pawelkwiatek822]

Żeby syrenka lepiej jezdzila hamowala to bym kupil. Mamy 2 stałych klientów co mają syreny i w ciągu dobrych 15lat jak robię w rodzinnym warsztacie znam ją na pamięć...łącznie z robieniem blachy czyli przednie podłużnice podciagi itd jeszcze kiedyś to były do kupienia teraz już trzeba samemu robić bo jak są to cena zaporowa a jak zrobisz z blachy 2.3 albo 3 dobrze pocalujesz to na 20lat starczy

[@Piotr94L]

Syrena Gerwazego, który rapował o Żuku i prowadzi fanpage "Syrena to nie samochód" ?

[@Jakikrajtakiesarny]

Czy to syrena od NSBR?

[@agnieszkawitt3025]

Serio to jest prawdziwe czy materterial robiony pod publike . Serena jest fajna ,fajna jak wpakuje sie w nia troche kasy .Nowy lakier zawieszenie opony tak zwane klasyki bialo czarne ,nowa tapicerka i dobrac lepszy silnik o lepszych nowoczesniejszych osiagach . Macie super fure w nigdzie indziej niespotykanych krztaltach . A jak nie ma sie kasy i ochoty na zmiane to smigasz gratem i robisz z siebie kretyna . Nie gadajcie dzis kupno fajnego silnika mozna trafic za niewielka kase z naprawde niewielkim przebiegiem . Powaga jak sie chce to mozna wszystko . I naprawde trzeba byc totalnym debilem kupujac jakiegos klasyka nie wazne serena trabant itp. i nic z nim nie robic . Albo przywraca sie go do lat swietnosci ,albo przerabia na fajna nowoczesna fure w starej budzie , jest wybór i sa mozliwosci . Debil jest ten co kupi grata , nic z nim nie robi i tlucze sie nim po ulicach . Gdybym mial teraz serene wpakowal bym w nia troche kasy i zrobil bym fure jak marzenie . Wtedy na 100 wszyscy by mi zazdroscili .

[@turysta-rw6ej]

myslałem ze to wywiad ze swiadkiem koronnym :]]]]]]]

[@zatankowanitv2089]

Przeciez to polskie porsze 356!

[@Narciacz]

Ja myślałem, że Twoje nazwisko, to właśnie Złomnik. A to jednak taka gra słów. ZbysiuŁomnik. Z.Łomnik :-) Ależ ja domyślny.

[@ukaszkonopka6016]

On tak naprawdę nazywa się Tymon Grabowski, a Zbigniew Złomnik to przeudonim dziennikarski 😀

[@doriankutela7794]

Ciekawe czy gość wąchał też nitro

[@piotrwasowski3708]

Niestety jestem zarażony mam od jakiegoś czasu FSM syrenę 105 l z 1979 r

[@majowa83]

Musisz zrobić Wołgę

[@jerzyjerzewski6162]

Widzę że dużo tu zapożyczeń o Pythonów kzbin.info/www/bejne/ZoLViZeue6yEq8k :-))

[@abmaximus]

Od razu skojarzyłem skecz Mysi Problem, gdy tylko Z.Łomnik zaczął rozkminę od "zaczęło się od niewinnego... itd." . Pan Z.Ł. niejednokronie ujawniał swoją sympatię do skeczy Pythonów :>

[@dlugi933]

skuter i 4 kola

[@bylyfylyzycyp]

No ten odcinek zepsuty, brak polotu i wigoru Złomnika...

[@przemysawpietrucha7275]

TO PRAWDA! RAZ SYRENA...ZAWSZE SYRENA...

[@janjanek6432]

moja dziewczyna ma kształty jak Syrena... i takie oczy...i kufer...

[@MrKwinto29]

Smrodzi też jak syrena?

[@kamilmakowski275]

Zrób o corolli e9

[@kryskrys4600]

Co ty filmujesz

[@piotrgrzesik3763]

miszcz.

[@tomaszk2242]

HA ha hahah haha haaha

[@Qba308]

:P

[@krzysztof6307]

Mam fajną psychoterapetke , za godzinę bierze 200 zł hahahaha

[@murielrauno]

bardziej fajne są 200 zł .

[@tajflon2996]

O co tutaj chodzi?!?!?!

[@karolp3663]

i ojciec matełusz sie załapał, znakomity wóz

[@MrGana69]

Karol P MATEŁUSZ KURWA. JA PIERDOLE

[@synapseyzx]

co ten typ taki dziwny boi sie w chuj

[@Schimanski721]

To jest Fake.

[@kryskrys4600]

Jaki jestes bzytki

[@KamilMB]

Nigdy nie byłem fanem Syreny. U mnie w rodzinie już przed Wojną były samochody. Zawsze były to albo produkty polskie, albo radzieckie (Warszawy, Gazy (M21, M24, Polonezy). Z czasem zachodnie. Z polskich aut nigdy nie czułem pociągu do Warszawy czy Syreny. Produkty "fiatopochodne" już prędzej, ale Syrena i Warszawa... nigdy.

[@dwusuwfan5118]

Masz pojęcie jak wszystkich wali do czego nie czułeś pociągu?